Pamięć o Żołnierzach Wyklętych to nie tylko 1 marca i oficjalne święta, to codzienna praca (Jarosław Kaczyński)

avatar użytkownika Maryla

Z racji obchodzonego 1 marca Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych" postanowiłem zamieścić tę krótką notkę.

„Ponieważ żyli prawem wilka, historia o nich głucho milczy...". Słowa Zbigniewa Herberta o Żołnierzach Wyklętych zbyt długo były prawdziwe. Niestety nawet w Polsce po 1989 roku zbyt długo milczano o losie niepodległościowego podziemia antykomunistycznego. Dopiero dziś, 1 marca 2011 roku, obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych". Nowe święto państwowe ustanowione z inicjatywy śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego przywraca do panteonu bohaterów narodowych tych, którzy stanęli do walki przeciwko sowieckiej okupacji. Tych, którzy pozostaną w naszej pamięci jako obrońcy polskiej niepodległości.

Przez ponad pół wieku komunistyczna propaganda próbowała zniesławić i wymazać pamięć o bohaterach. Narodowe Siły Zbrojne, Wolność i Niezawisłość, Konspiracyjne Wojsko Polskie, Armia Krajowa Obywatelska czy Ruch Oporu Armii Krajowej to tylko niektóre organizacje, których pamięć miała zginąć. Setki patriotów torturowanych w katowni UB na ul. Rakowieckiej czy mordowanych przez MO w całej Polsce miały na zawsze zniknąć z polskiej historii.

Dziś, kiedy walka o pamięć „Ognia", „Huzara", „Inki", „Łupaszki" i innych członków powstania antykomunistycznego, wydaje się wygrana, nie wolno nam przestać zabiegać o cześć dla poległych. Mimo, iż obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych" a opinia publiczna może czytać i słuchać prawdy o walce z komunistami, to nadal mamy do czynienia z relatywizacją historii. Dziś, w XXI wieku, komunistyczny generał, funkcjonariusz Informacji Wojskowej, zapraszany jest na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. To dziś gloryfikuje się poetów, którzy w latach stalinowskich wielbili nowy ustrój i opluwali patriotów. To dziś odsłania się pomniki sowieckim okupantom. To dziś w wielu miejscach Polski możemy spotkać ulice nazywane imieniem Armii Ludowej. Dlatego nie możemy zapomnieć i nie możemy nie protestować, kiedy historia jest relatywizowana. Nie możemy pozwolić, by młode pokolenia miały zafałszowany obraz polskiej historii. Pamięć o Żołnierzach Wyklętych to nie tylko 1 marca i oficjalne święta, to codzienna praca i brak przyzwolenia na pisanie naszych dziejów od nowa. Tylko wtedy kiedy wszystkie nasze wysiłki będą służyć sprzeciwowi wobec kłamstwa, będziemy mogli powiedzieć, że spłaciliśmy dług wobec dziewcząt i chłopców walczących w lasach w latach 40. Wtedy będziemy z dumą mówić: „Cześć ich pamięci!".

http://www.wpolityce.pl/view/7881/Pamiec_o_Zolnierzach_Wykletych_to_nie_tylko_1_marca_i_oficjalne_swieta__to_codzienna_praca_i_brak_przyzwolenia_na_pisanie_naszych_dziejow_od_nowa.html

Etykietowanie:

27 komentarzy

avatar użytkownika gość z drogi

1. Pan Prezes ma Rację

codzienna praca,to jedyna szansa
na przeszkodzenie w tworzeniu nowej,nienaszej Historii

gość z drogi

avatar użytkownika Deżawi

2. Ppłk. Łukasz Ciepliński ps. "Pług", "Ostrowski"



Podpułkownik Łukasz Ciepliński ps. "Pług", "Ostrowski", ur. w 1913 r. 
Był oficerem Wojska Polskiego, w kampanii wrześniowej uczestnikiem bitwy nad Bzurą. Odznaczony przez gen. Kutrzebę Orderem Virtuti Militari - na polu walki osobiście zniszczył sześć nacierających czołgów niemieckich. Następnie walczył w obronie Warszawy. Uniknął niewoli.


Podjął walkę w szeregach ZWZ-AK, jako komendant Obwodu Rzeszów, w latach 1941-45 był inspektorem Inspektoratu AK Rzeszów. Sukcesem jego podwładnych było przechwycenie części pocisków V-1 i V-2 wiosną 1944 r. oraz wykrycie tajnej kwatery Adolfa Hitlera w tunelu kolejowym niedaleko Strzyżowa. Awansowany do stopnia podpułkownika. Po wkroczeniu Sowietów działał w Delegaturze Sił Zbrojnych (DSZ) i WiN, jako prezes Obszaru Południowego, a od stycznia 1947 r. do aresztowania 27 listopada tegoż roku był prezesem IV Zarządu Głównego WiN. Torturowany, stracił słuch.

W jednym z ostatnich grypsów ppłk Łukasz Ciepliński pisał do swego syna Andrzeja: 

"Odbiorą mi tylko życie. A to nie najważniejsze. Cieszę się, że będę zamordowany jako katolik za wiarę świętą, jako Polak za Polskę niepodległą i szczęśliwą. Jako człowiek za prawdę i sprawiedliwość. Wierzę dziś bardziej niż kiedykolwiek, że Idea Chrystusowa zwycięży i Polska niepodległość odzyska, a pohańbiona godność ludzka zostanie przywrócona. To moja wiara i moje wielkie szczęście. Gdybyś odnalazł moją mogiłę, to na niej możesz te słowa napisać". 

Niestety, nie można wypełnić ostatniej woli Łukasza Cieplińskiego, spoczywa on w nieznanym miejscu, tak jak wielu innych bohaterów walki o niepodległość Polski zamordowanych przez UB.












[-- Romuald Szeremietiew, "Chwała bohaterom"]



Ostatnio zmieniony przez Deżawi o śr., 02/03/2011 - 02:32.

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

3. Major Adam Lazarowicz ps. "Klamra", "Pomorski"



Major Adam Lazarowicz ps. "Klamra", "Pomorski", ur. w 1902 r. Mając siedemnaście lat, jako uczeń gimnazjum zgłosił się ochotniczo do Armii Polskiej i walczył na Wołyniu. W 1920 r. ponownie zgłosił się do wojska. Został ranny w bitwie pod Ostrołęką. Po studiach na Uniwersytecie Jagiellońskim pracował jako nauczyciel. Ze względu na chorobę płuc został zwolniony z obowiązku wojskowego. W stopniu porucznika jako ochotnik wziął jednak udział w kampanii wrześniowej. W listopadzie 1939 r. wstąpił do Służby Zwycięstwu Polski. W latach 1940-44 był komendantem Obwodu ZWZ-AK Dębica. Od wiosny 1944 r. był zastępcą inspektora AK Rzeszów. Uczestniczył w rozszyfrowywaniu tajnej broni V-2 w Bliźnie k. Dębicy. W Akcji "Burza" dowodził 5. Pułkiem Strzelców Konnych AK (1200 żołnierzy) w walkach na terenie Obwodu Dębica. Za przeprowadzenie udanych operacji sowieckie dowdztwo nadało mu Order Czerwonej Gwiazdy, którego nie przyjął. Poszukiwany przez NKWD, kontynuował działalność konspiracyjną w DSZ-WiN, jako prezes okręgu w Rzeszowie, a od 1946 r. - we Wrocławiu. Od stycznia 1947 r. był prezesem Obszaru Zachodniego WiN, a równocześnie zastępcą prezesa Zarządu Głównego WiN.


[-- Romuald Szeremietiew, "Chwała bohaterom"]

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

4. Major Mieczysław Kawalec ps. "Żbik", "Psarski"


Major Mieczysław Kawalec ps. "Żbik", "Psarski", ur. w 1916 r. Był prawnikiem, asystentem na Wydziale Prawa Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. W kampanii wrześniowej walczył w obronie Lwowa. Od 1940 r. w ZWZ-AK. Był oficerem wywiadu w Obwodzie Rzeszów, następnie zastępcą komendanta i komendantem tegoż Obwodu. Działał w DSZ-WiN. Od jesieni 1945 r. był kierownikiem wywiadu Okręgu Rzeszowskiego WiN, a następnie zastępcą kierownika Okręgu Krakowskiego. Od października 1945 r. pełnił funkcję kierownika Wydziału Informacji i Propagandy Zarządu Głównego WiN. Po aresztowaniu Cieplińskiego i Lazarowicza pełnił krótko obowiązki prezesa Zarządu Głównego WiN.

[-- Romuald Szeremietiew, "Chwała bohaterom"]

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

5. Kapitan Józef Batory ps. "Argus", "Wojtek"


Kapitan Józef Batory ps. "Argus", "Wojtek", ur. w 1914 r. Uczestniczył w kampanii wrześniowej 1939 r. W czasie okupacji niemieckiej działał w ZWZ-AK, jako oficer łączności Obwodu AK Kolbuszowa, następnie został adiutantem Komendy Obwodu. Po wkroczeniu Sowietów działał w Zrzeszeniu WiN, jako szef łączności zewnętrznej Zarządu Głównego.

[--Romuald Szeremietiew, "Chwała bohaterom"]

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

6. Szczecin 27-02-2011

Ostatnio zmieniony przez Deżawi o śr., 02/03/2011 - 17:15.

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

7. Kapitan Franciszek Błażej ps. "Roman", "Bogusław"


Kapitan Franciszek Błażej ps. "Roman", "Bogusław", ur. w 1907 r. Był oficerem zawodowym. Brał udział w kampanii wrześniowej 1939 r. Włączył się w działalność konspiracyjną, jako oficer szkoleniowy, następnie jako oficer operacyjny Inspektoratu AK Rzeszów. W latach 1945-46 pełnił funkcję kierownika Wydziału w Zarządzie Obszaru Południowego WiN. Był również współredaktorem podziemnego pisma "Orzeł Biały". Od grudnia 1946 r. do aresztowania w 1947 r. był prezesem Obszaru Południowego WiN. W śledztwie torturowany tak, że - według relacji współwięźniów - "ciało odpadało mu od kości".

[-- Romuald Szeremietiew, "Chwała bohaterom"]

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

8. Kapitan Józef Rzepka ps. "Znicz", "Krzysztof"

Kapitan Józef Rzepka ps. "Znicz", "Krzysztof", ur. w 1913 r., prawnik. Był organizatorem i pierwszym dowódcą Placówki ZWZ Głogów-Bratkowice w Obwodzie Rzeszów. Od maja 1943 r. był adiutantem Inspektoratu AK Rzeszów. W czasie Akcji "Burza" dowodził dużym zgrupowaniem partyzanckim w lasach bratkowickich. Po wkroczeniu Sowietów działał w DSZ, a od września 1945 r. - w WiN. Był szefem oddziału specjalnego w Wydziale Informacyjnym WiN. Przeszedł okrutne śledztwo, które doprowadziło go do rozstroju nerwowego. Kawaler krzyża wojennego Virtuti Militari.

[-- Romuald Szeremietiew, "Chwała bohaterom"]

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

9. Porucznik Karol Chmiel ps. "Grom", "Zygmunt"

Porucznik Karol Chmiel ps. "Grom", "Zygmunt", ur. w 1911 r., prawnik, działacz ludowy. Od 1940 r. działał w ZWZ. W 1943 r., po oddelegowaniu go do przeorganizowania Batalionów Chłopskich pod względem wojskowym, został komendantem Obwodu BCh w Dębicy. W marcu 1944 r., po scaleniu BCh z AK, był zastępcą komendanta Obwodu AK Dębica. Walcząc w Akcji "Burza" w II Rejonie 5 PSK AK, został ciężko ranny. W 1945 r. działał w WiN i PSL. Był łącznikiem między obu organizacjami. W 1947 r. wszedł w skład kierownictwa IV Zarządu Głównego WiN. Był doradcą politycznym prezesa ZG. Jedynym jego zmartwieniem w celi śmierci był los jego dwóch synków, opiekę nad którymi, jako wdowiec, powierzył obcej kobiecie.

[-- Romuald Szeremietiew, "Chwała bohaterom"]

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

10. Andrzej Kiszka ps. "Leszczyna", "Dąb"

Na zakończenie oddajmy głos jednemu z żołnierzy oddziału Adama Kusza „Garbatego”, Andrzejowi Kiszce ps. „Leszczyna”, „Dąb”, żołnierzowi NSZ, samoobrony AK-WiN i NZW. Dopiero w 1961 udało się funkcjonariuszom SB i MO osaczyć go w bunkrze. (Na zdjęciu widzimy jak milicjant chcąc uniknąć rozpoznania zasłania twarz. I kto tu jest przestępcą?) 

"Leszczyna" skazany na dożywocie jako zwykły bandyta, wyszedł na wolność w 1971. Władze III RP odmówiły mu prawa do rehabilitacji... na którą czeka do dziś. 
W rozmowie z Piotrem Niemcem „Tygodnik Nadwiślański”, nr 31 (1316) zapytany co chciałby przekazać młodemu pokoleniu Polaków powiedział:

”Jestem już starym człowiekiem, mam 85 lat, ukończyłem tylko szkołę powszechną, reszta to szkoła życia, która wiele mi dała. Kochajcie Pana Boga, u niego zawsze można znaleźć siłę do przetrwania, a nawet wiarę w ludzi, on jest sprawiedliwością. Kochajcie Kościół, który był i jest ostoją polskości. W partyzantce, w więzieniu UB, wszędzie byli z nami księża. Kochajcie Polskę, bez niej żyć się nie da. Dlatego wychowani przez rodziców, którzy żyli w niewoli, mieliśmy Polskę w naszym sercu. Dla niej oddawaliśmy życie, przechodziliśmy tortury i więzienia, upodlenia. Choć serce zalewa gorycz, to nie żałuję tych 29 lat, które jej w ofierze składam. Postąpiłem tak, jak honor Polaka - żołnierza mi nakazywał. Jestem z tego dumny.”

[-- Romuald Szeremietiew, "Chwała bohaterom"]

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

11. "Ostatni żołnierze Niepodległej" (-- Romuald Szeremietiew)

W dniu 3 lutego 2011 roku sejm RP uchwalił zgłoszoną jeszcze przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego ustawę o ustanowieniu w dniu 1 marca, w sześćdziesiątą rocznicę mordu kierownictwa WIN, Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wykletych”.

Nieliczna grupa posłów głosowała przeciw tej ustawie. Byli to: Fedorowicz Jerzy Feliks, Korzeniowski Leszek,Olechowska Alicja, Rzymełka Jan, Zakrzewska Jadwiga z PO, Ostrowski Artur z SLD oraz „niezrzeszeni” Celiński Andrzej i Kutz Kazimierz. Ponadto wstrzymali się do głosu posłowie SLD Balicki Marek, Kamiński Tomasz i Kopyciński Sławomir. Po głosowaniu posłowie Fedorowicz, Korzeniowski, Olechowska i Zakrzewska złożyli oświadczenia, że pomylili się naciskając przycisk do glosowania i ustawę popierają.

[-- Romuald Szeremietiew, "Chwała bohaterom"]

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Nico031

12. @all

"codzienna praca,to jedyna szansa
na przeszkodzenie w tworzeniu nowej,nienaszej Historii"

http://blogmedia24.pl/node/45708#comment-162248

...zrobiłem na lekcji wychowawczej temat związany właśnie z Dniem Żołnierzy Wyklętych ... dzieciaki z otwartymi ustami słuchały i oglądali filmiki o zapomnianych bohaterach ... Jedna z dziewczynek zapytała: Jak to możliwe że tak ich traktowano w naszej Ojczyźnie ? Opowiadałem im o zniewoleniu przez komunistów i armię czerwoną naszego kraju ...opowiadałem im o "Ogniu " słynnym na Podhalu , o Łupaszce i o ostatnim partyzancie Lalku... a cisza była jak makiem zasiał ... myślę że będą pamiętać o bohaterach i o tym dniu...
Pozdrawiam

"Na każdym kroku walczyć będziemy o to , aby Polska

Polską była, aby w Polsce po Polsku się myślało"/ kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski/

avatar użytkownika Nico031

13. Światełko dla Żołnierzy Wyklętych nie tylko w dniu 1 marca


"Na każdym kroku walczyć będziemy o to , aby Polska

Polską była, aby w Polsce po Polsku się myślało"/ kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski/

avatar użytkownika barbarawitkowska

14. Zapamiętajmy

nazwiska tych, którzy eksmitowali Prezesa ( jak to na salonach) i Tych, którzy udzielili Mu gościny.

avatar użytkownika Deżawi

15. Wrocław 1-03-2011

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

16. Piosenka Piotra Farugi: "Bartek"

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika gość z drogi

17. "kochajmy Polske,bez niej żyć się nie da"

i pomyśleć,że powiedział TO Człowiek,któremu Polska stalinowców i bieruta
ukradła tyle lat Życia.........
te słowa chyba wszystko wyjaśniają..........
serd pozdr
Nico 032,dzięki takim jak TY,znowu zaczęłam wierzyć w Nauczycieli,Polskich Nauczycieli

gość z drogi

avatar użytkownika Nico031

18. "kochajmy Polske,bez niej żyć się nie da"

Skoro jesteśmy "chorzy na Polskę" Kochajmy Polskę , bo bez niej żyć się nie da ...takich jak ja jest wielu ... tylko może o tym nie piszą i nie mówią... Pozdrawiam

"Na każdym kroku walczyć będziemy o to , aby Polska

Polską była, aby w Polsce po Polsku się myślało"/ kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski/

avatar użytkownika Maryla

19. MORDERCY Z SB i UB pobierają emerytury za które płacą dzieci i

wnuki pomordowanych.

Wyrok SN. Byli esbecy opuścili salę ze śmiechem
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wyrok-sn-byli-esbecy-opuscili-sale-ze-smi...

Za każdy rok służby w organach bezpieczeństwa z lat 1944-1990 przelicznik wymiaru emerytury wynosi 0,7 proc. - potwierdził Sąd Najwyższy. Nie podzielił on opinii esbeków, że mogą zachować prawo do 40 proc. podstawy wymiaru świadczeń za okres 15 lat służby. Dawni funkcjonariusze nie dali sędziemu dokończyć uzasadnienia wyroku "krzycząc, śmiejąc się i opuszczając salę".

Tak troje sędziów Izby Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych SN odpowiedziało na pytanie prawne Sądu Apelacyjnego w Warszawie, który nabrał wątpliwości, czy ustawa dezubekizacyjna pozwala na zachowanie esbekom prawa do tych 40 proc. podstawy wymiaru.

Decyzja SN oznacza, że nie będzie rewolucji w obliczaniu emerytur, które od początku ub.r. - na mocy ustawy autorstwa PO - obniżono ok. 25 tys. oficerom cywilnych służb specjalnych PRL. Gdyby SN uznał ich argument, że ustawa nie pozwala na odebranie prawa do 40 proc. uposażenia po 15 latach służby (do czego mają dziś prawo emeryci służb mundurowych RP), esbeckie emerytury musiałyby być obliczane od nowa; mogliby oni odzyskać ok. 30 proc. świadczeń.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika barbarawitkowska

20. Pamiętajmy też o nich

załąćzam tylko pierwsze części (reszta na yuotube)

avatar użytkownika barbarawitkowska

21. Proces

avatar użytkownika barbarawitkowska

22. Ostatni

avatar użytkownika Deżawi

23. Bitwa w Miodusach Pokrzywnych (18 VIII 1945 r.)

Bitwa została stoczona 18 sierpnia 1945 r. przez 1 szwadron 5 Brygady Wileńskiej, pod dowództwem por. Zygmunta Błażejewicza „Zygmunta” i oddział ppor. Władysława Łukasiuka „Młota” z oddziałami NKWD, UB i LWP, pacyfikującymi tereny Podlasia. Walka zakończyła się całkowitym zniszczeniem grupy operacyjnej, siejącej do tej pory postrach wśród okolicznej ludności i śmiercią jej dowódcy [...]




Wejście 1 szwadronu 5 Brygady Wileńskiej do Jabłonny Lackiej 15 sierpnia 1945 r.




Kościół w Jabłonnie Lackiej, z którego schodów por. "Zygmunt" przemawiał do ludności zgromadzonej na odpuście 15 sierpnia 1945 r.

Jabłonna Lacka nad Bugiem (województwo mazowieckie, 17 km na północny-wschód od Sokołowa Podlaskiego, oraz 17 km na północny-zachód od Drohiczyna)



►cały artykuł: http://podziemiezbrojne.blox.pl/ [część 1]


"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika gość z drogi

24. "Podziemie zbrojne"

Zdjęcia,wspomnienia,często dawno zapomniane nazwiska ludzi,ktorzy za przyszłe pokolenia
oddali życie.............
i TAK w cudowny sposób,powstało miejsce Pamięci Historycznej.................
nie na jeden Dzień,czyli dawno oczekiwany Dzień im poświęcony,ale
tak na "co dzień"....lekcja dla Młodych i Starszych.....................
DOBRE Miejsce.......:)
Myśle,że Pan Prezydent,Profesor Lech Kaczynski,/ten,który o TEN Dzień
zabiegał/
uśmiecha się do nas z niebieskiego szlaku...............

serd pozdr..

gość z drogi

avatar użytkownika kazef

25. Warto posłuchać

jak prof. Józef Szaniawski, ostatni więzień PRL, próbował wziąc udział w obchodach Święta Żołnierzy Wykletych, ale ten który zaprasza do siebie kata polskich patriotów, otoczył się od społeczeństwa szczelnym kordonem.

avatar użytkownika Deżawi

26. Kpt. Zdzisław Broński ps. "Uskok"

Część 1

Część 2

Część 3

Część 4

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

27. St. sierż. Mieczysław Dziemieszkiewicz ps. "Rój"

"Moje posty od IV 2010"