Ukryta podwyżka ..... czyli czas na zmianę
Pamiętacie pewnie jak wielu podatników ratowało się tym , ze kupowali w ramach działalności gospodarczej samochody z "kratką" po to by obniżyć koszty firmy (odliczając podatek VAT). Niestety od 2011 roku (na razie do końca 2012 r) obowiązuje nowe prawo w tym zakresie. W skrócie napiszę tak wielu zrezygnuje z odliczania podatku VAT od zakupów samochodów i paliwa. Mam już w biurze 3 takie przypadki, i sądzę że będzie to powszechne. Ponieważ przepis uprawniający do odliczeń zawiera w sobie obowiązek uzyskania na Stacji Kontroli Technicznej Pojazdów zaświadczenia , które potwierdzi (tu cytat bo przepis kuriozalny):
"Od jakich samochodów odliczysz cały VAT
Ustawodawca w omawianej nowelizacji wymienił jednocześnie grupę samochodów, do których nie ma zastosowania ograniczenie w odliczeniu podatku VAT przy ich zakupie oraz przy zakupie paliwa do ich napędu.
Dotyczy to:
1) pojazdów samochodowych spełniających wymagania, tj.:
a) mających jeden rząd siedzeń, który oddzielony jest od części przeznaczonej do przewozu ładunków ścianą lub trwałą przegrodą, klasyfikowanych na podstawie przepisów prawa o ruchu drogowym do podrodzaju: wielozadaniowy, van,
b) mających więcej niż jeden rząd siedzeń, które oddzielone są od części przeznaczonej do przewozu ładunków ścianą lub trwałą przegrodą i u których długość części przeznaczonej do przewozu ładunków, mierzona po podłodze od najdalej wysuniętego punku podłogi pozwalającego postawić pionową ścianę lub trwałą przegrodę pomiędzy podłogą a sufitem do tylnej krawędzi podłogi przekracza 50 % długości pojazdu; dla obliczenia proporcji, o której mowa w zdaniu poprzednim, długość pojazdu stanowi odległość pomiędzy dolną krawędzią przedniej szyby pojazdu a tylną krawędzią podłogi części pojazdu przeznaczonej do przewozu ładunków, mierzona w linii poziomej wzdłuż pojazdu pomiędzy dolną krawędzią przedniej szyby pojazdu, a punktem wyprowadzonym w pionie od tylnej krawędzi podłogi części pojazdu przeznaczonej do przewozu ładunków,
c) które mają otwartą część przeznaczoną do przewozu ładunków (np. pick-up),
d) które posiadają kabinę kierowcy i nadwozie przeznaczone do przewozu ładunków jako konstrukcyjnie oddzielne elementy pojazdu;
2) pojazdów samochodowych będących pojazdami specjalnymi w rozumieniu przepisów prawa o ruchu drogowym o przeznaczeniach wymienionych w załączniku do ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. (np. koparki, pomoc drogowa, samochód pogrzebowy, ;
3) pojazdów samochodowych konstrukcyjnie przeznaczonych do przewozu co najmniej 10 osób łącznie z kierowcą – jeżeli z dokumentów wydanych na podstawie przepisów prawa o ruchu drogowym wynika takie przeznaczenie;
4) przypadków, gdy przedmiotem działalności podatnika jest:
a) odprzedaż tych samochodów (pojazdów) lub
b) oddanie w odpłatne używanie tych samochodów (pojazdów) na podstawie umowy najmu, dzierżawy, leasingu lub innych umów o podobnym charakterze i te samochody (pojazdy) są przez podatnika przeznaczone wyłącznie do wykorzystywania na te cele przez okres nie krótszy niż sześć miesięcy."
To praktycznie wyklucza około 80 % samochodów dotychczas traktowanych jako ciężarowe (były bowiem świadectwa homologacji).
Można śmiało postawić tezę - to kolejna bandycka praktyka tej władzy - czas na zmianę
Pozdrawiam
Franek
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. ............
............
2. kolejne podwyżki na koszt przedsiębiorcy
MF chce wyższych opłat za wydanie interpretacji podatkowej
http://podatki.onet.pl/mf-chce-wyzszych-oplat-za-wydanie-interpretacji-p...
Resort finansów chce, by największe firmy więcej płaciły za wydanie interpretacji podatkowych. Na przykład banki, czy zakłady ubezpieczeń płaciłyby 1000 zł, zamiast 40 zł, jak obecnie. Taką zmianę przewidują założenia do nowelizacji ordynacji podatkowej.
Zgodnie z dokumentem opublikowanym na stronie internetowej MF wyższą opłatę od interpretacji wznosiłyby np. banki, tzw. podatkowe grupy kapitałowe, zakłady ubezpieczeń, instytucje finansowe, fundusze emerytalne, oddziały firm zagranicznych.
Aktualnie opłata za interpretację jest jednakowa dla wszystkich podmiotów i wynosi 40 zł. Tymczasem MF szacuje, że średni koszt wydania wiążącej interpretacji podatkowej w 2009 r. wyniósł 1072 zł. "Obowiązująca w obecnej wysokości opłata za wydanie interpretacji nie odzwierciedla, jakości, rangi oraz pracochłonności związanej z tą instytucją" - uważa resort finansów.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl