Co wydalił z siebie aŁtorytet Olbrychski (Stefan Moczybroda-Koniecpolski)

avatar użytkownika Maryla

To że pieszczoszek PRL-u nie przepada za Kaczyńskim wcale mnie nie dziwi, ale to co z siebie wydalił w wywiadzie dla Rzepy świadczy o kompletnym spalikoceniu.

W dzieciństwie Kaczyńscy "byli bici". - Może niesłusznie, może prowokowali ludzi do agresji i teraz się w pewien sposób odgrywają. Lech w dużo mniejszym stopniu, bo ułożył sobie życie rodzinne... - sobotnia "Rzeczpospolita" publikuje ostry wywiad ze znanym aktorem, Danielem Olbrychskim. Którego polityka PiS odtwórca roli Kmicica chciałby "publicznie bić po mordzie"?

Ocenia, że politykiem, który budzi "podziw podobny do Mazowieckiego" jest Donald Tusk. - Od czasów Tadeusza Mazowieckiego nie było drugiej osoby bardziej nadającej się do pełnienia funkcji premiera.

No comment :)))))

(...) Podejrzany jest stan umysłowy człowieka liderującego tłumkowi(...)". Kaczyński jest liderem partii o silnych bolszewickich rysach, która liczy, że głupich w społeczeństwie jest większość. (...)
 
Przecież to wypisz wymaluj o Tusku! :))))
 

Patrząc na nich jak aktor starający się zrozumieć postać, którą zagra, widzę, że musieli być bici przez kolegów z klasy. Kolega z produkcji "O dwóch takich" opowiadał, że Kaczyńscy płakali wniebogłosy, że muszą wracać do szkoły, a tam to ich będą bili jeszcze bardziej niż wcześniej.(...) Byli bici. Może niesłusznie, może prowokowali ludzi do agresji - ocenia.

To już przejaw wyjątkowego skurwysyństwa.

"Za to, co wygłosił jeden z najwierniejszych współpracowników prezesa Adam Hofman, który stwierdził, że "jak na kłamstwie katyńskim rozkwitła PRL, tak na kłamstwie smoleńskim żeruje obecna koalicja", po prostunależy publicznie bić po mordzie."

I tutaj zaczynają się dyspozycje paragrafów Kodeksu Karnego ...

http://smk.salon24.pl/


Etykietowanie:

12 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. "Daniel Olbrychski odczytał

"Daniel Olbrychski odczytał apel Polaków do Rosjan o pojednanie, w którym także znalazły się podziękowania."

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Rządy mądrych, dobrych

Rządy mądrych, dobrych ludzi
Robert Mazurek 29-01-2011, ostatnia aktualizacja 29-01-2011 00:01

Rz: Na kogo będzie pan głosował jesienią?

Daniel Olbrychski, aktor: Mam zaufanie do Platformy Obywatelskiej, więc na nich. Cała działalność polityczna Jarosława Kaczyńskiego polega na prowokacjach, skłócaniu ludzi. Nie można dopuścić, żeby Polacy oddali władzę PiS.

http://www.rp.pl/artykul/601395,601531-Rzady-madrych--dobrych-ludzi-.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. "Wywiad z Olbrychskim to

"Wywiad z Olbrychskim to także ilustracja intelektualnego upadku ludzi pretendujących do bycia polskimi elitami"

http://www.wpolityce.pl/view/6638/_Wywiad_z_Olbrychskim_to_takze_ilustra...

Aktor snuje myśl, że potworność Kaczyńskich należy tłumaczyć m.in. tym, że na pewno byli bici w szkole. Na uwagę Mazurka, że przecież Lejb Fogelman (warszawski i amerykański prawnik), który chodził z bliźniakami do jednej klasy, opowiadał coś przeciwnego, a mianowicie że razem z Kaczyńskimi tłukł w szkole innych, Olbrychski autorytatywnie stwierdza: „będę się upierał, że byli bici".

W innym miejscu Olbrychski peroruje: „wykreślenie z lektur Gombrowicza, by dodać Sienkiewicza, uważam za błąd Giertycha". I najwyraźniej nie ma pojęcia o tym, na co zwraca uwagę Mazurek, a mianowicie, że obecna minister Hall „nie dość, że wycięła Gombrowicza, niczym go nie zastępując, to jeszcze poważnie okroiła nauczanie historii w liceum". Zasada tzw. dwójmyślenia?

Odtwórca Kmicica zajmuje się też Kościołem. O czym mówi? Tak! zgadli Państwo. Ubolewa nad strasznym o. Rydzykiem, „który – zdaniem Olbrychskiego – odpędził od Kościoła znaczną część wahającej się młodzieży". To znana teza „autorytetów", którzy obłudnie sugerują, że gdyby Rydzyk nie istniał, to młodzież „wahająca się" zwróciłaby się ku Chrystusowi i nauczaniu Jana Pawła II. A mnie się wydaje, że owi młodzi o ks. Rydzyku niewiele wiedzą, ale używają go jako wygodnej wymówki dla wyborów, których dokonują z zupełnie innych powodów. Przecież nikt się nie przyzna, że oddalił się od Kościoła, bo np. wpadł w szpony pornografii. Lepiej opowiadać, że nie chodzi się na Mszę, bo Rydzyk...

Aktor nie waha się podjąć dogmatyczno-moralnych rozważań i stwierdza, że „nazwać radio imieniem Maryi, to chyba już samo to jest grzechem, co jasno wynika z dziesięciorga przykazań". Co do tej jasności, to chyba chodzi o tzw. jasność pomroczną. Zdziwiony teologiczną głębią swego rozmówcy red. Mazurek nadmienia, że przecież „imię Jesus nadawane [jest] w państwach hiszpańskojęzycznych". Zbity z tropu „autorytet" lekko się wycofuje:

„nie jestem kapłanem i nie chcę rozstrzygać, czy coś jest grzechem, czy nie, ale jeśli taki Jesus [...] namawia do nienawiści, to wolałbym, żeby nazywał się inaczej".

W ten oto zgrabny sposób Olbrychski przeszedł do zadekretowanej w salonie opinii, że Radio Maryja wzbudza „nienawiść do innych, inaczej myślących". Po czym stwierdza (ach! to umiłowanie pluralizmu): „Nie przedłużałbym mu [Radiu] koncesji...".

Ubolewający nad budzeniem nienawiści aktor wyraża jednocześnie swój zachwyt Palikotem. I nie dostrzega w tym żadnej niekonsekwencji. Kiedy Mazurek przytacza różne wyjątkowo chamskie wyrażenia Palikota, Olbrychski zdaje się trwać przy swoim, że w tym co robi Palikot „jest masa precyzyjnego, inteligentnego zdrowego rozsądku, a przy tym nie szkodzi nikomu".

Aktor nazywa Palikota „ożywczym strumykiem". Założę się, że Olbrychskiego nie razi też ostatni wyczyn jego kolegi ze świata filmu, Kazimierza Kutza, który w tygodniku „Nie", w ankiecie „Jak skończy Kaczyński?", wyrokuje, że Jarosław popełni samobójstwo. A zapytany, czy nie widzi w takim mówieniu niestosowności, Kutz stwierdza, że nie ma problemu, bo ankieta w „Nie" to taka zabawa.

Pan Olbrychski jako aktor dostarczył mi wielu pięknych przeżyć. Tym bardziej mi przykro, że dziś udziela wywiadów, w których co drugie zdanie wywołuje zażenowanie.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. BEZ KOMENTARZA, BO RĘCE OPADAJĄ

Jak szkodził Kaczyński?

Czas przeszły jest tu nie na miejscu, mógłbym mówić godzinami, jak szkodzi! W czasach pierwszej „Solidarności” wielokrotnie recytowałem na wiecach „Modlitwę” Tuwima: „Ziemi gdy z martwych się obudzi / I blask wolności ją ozłoci / Daj rządy mądrych, dobrych ludzi / Wielkich w mądrości i dobroci”.

Rozumiem, że to nie o Kaczyńskim?

Gdyby to miało być o nim, to byłby to numer kabaretowy. A propos mądrości – podejrzany jest stan umysłowy człowieka liderującego tłumkowi, który dzisiaj śpiewa „Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie”. Kaczyński jest liderem partii o silnych bolszewickich rysach, która liczy, że głupich w społeczeństwie jest większość. Nie przypadkiem Ludwik Dorn świadomie zacytował bolszewika Łunaczarskiego, głosząc, że „ci, którzy są przeciwko nam, też są z nami, tylko tego jeszcze nie wiedzą, ale my im to uświadomimy”.

Jak widzę, przeliczył się, wierząc w pańskie poczucie humoru.

Za to, co wygłosił jeden z najwierniejszych współpracowników prezesa Adam Hofman, który stwierdził, że „jak na kłamstwie katyńskim rozkwitła PRL, tak na kłamstwie smoleńskim żeruje obecna koalicja”, po prostu należy publicznie bić po mordzie.

Rozumiem, że ma pan ochotę bić po mordzie inaczej myślących, ale rozmawialiśmy o Kaczyńskim.

On jest człowiekiem głęboko nienadającym się do reprezentowania Polski i Polaków takimi, jakimi ja chciałbym ich widzieć. Wszyscy znamy jego osobowość, jego awanturnictwo, niezrozumienie świata.

I o awanturnictwie mówi człowiek wzywający do bicia po mordach? Ale mniejsza z tym. Komorowski świat rozumie?

Tak, o wiele bardziej. To człowiek przewidywalny, który budzi moje zaufanie. A Kaczyński przez ostatnie miesiące udawał kogoś, kim nie jest. A jak można w tak ważnym momencie jak kampania wyborcza udawać?! Ja rozumiem, że każdy chce pokazać się z jak najlepszej strony, ale to jednak musi być wiarygodne. Tymczasem Jarosław Kaczyński dopiero po wyborach postanowił ujawnić swoją prawdziwą twarz, którą zresztą znamy od czasu, kiedy bracia rozpoczęli swoją karierę polityczną.

Pan tak świetnie zna Kaczyńskiego?

Przez osoby trzecie znam go od dzieciństwa, bo znam ludzi, którzy z braćmi Kaczyńskimi brali udział przy kręceniu „O dwóch takich, co ukradli księżyc”.

I już wtedy Kaczyńscy byli takimi potworami?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

5. Niedostępny

Powyższy artykuł Ks. Dariusza Kowalczyka SJ http://blogmedia24.pl/node/43973#comment-154227 jest niedostępny.
Dobrze,Maryla,że go skopiowałaś :)

Pzdr.

Ostatnio zmieniony przez natenczas o ndz., 30/01/2011 - 11:40.
avatar użytkownika karakan

6. Dajcie spokój..

Daniel spłaca dług!

Andrzej spłaca , to i Daniel musi.Nie ma że boli :)
Różnica jest tylko taka ,że wiemy za co spłaca Andrzej.
Nie wiemy natomiast co kiedyś zbroił Daniel.

avatar użytkownika husarz11

7. Brakuje mu pala w d.... tak

Brakuje mu pala w d.... tak sie przyzwyczail do molestowania.

,,,,,,,Daniel ,mial trudne dziecinstwo wiele zawdziecza PZPR , teraz splaca dlug.

avatar użytkownika Jacek Mruk

8. aktorzyna dostał zaćmienia mózgu

Łomnicki go ocenił właściwie i choć to był epizod w filmie reżyserowany
To oddaje jego postawę moralną i styl życia zakłamany
Miernota nigdy nie dostąpi zaszczytu wśród społeczeństwa
Może jedynie pełnić rolę jakiegoś zwierzęcia
Pozdrawiam

avatar użytkownika Beta

9. Dedykacja

,,Mleczko Cif do czyszczenia i do kawy".

avatar użytkownika Maryla

10. Zarządzanie nienawiścią (Andy51)

http://sopoty.salon24.pl/274101,zarzadzanie-nienawiscia

Mam nadzieję , że dobiega kres rządów formacji P.O. Patrząc wstecz na okres listopad 2007 styczeń 2011, trudno zauważyć konkretne osiągnięcia, które byłyby dobre dla Polski i Polaków pod rządem chłopców w krótkich spodenkach. W jednym ekipa Tuska była i jest mistrzem. Tak jak Francuzi z gotowania zrobili sztukę, tak Tusk i jego ferajna z PR zrobili sztukę, sztukę nienawiści do przeciwnika. Wsprzęgnięto w nią te ałtorytety i te elyty , dla których salon , poprawność polityczna, ma większą wartość niż dobro społeczne. Pasy transmisyjne czyli koledzy z zaprzyjaźnionych telewizji niczym kołchoźniki w kołchozach i PGR-ach przedstawiały jedynie słuszną rację. Rację rządzących. Mistrzowie i gwiazdy nierzetelności i manipulacji dziennikarskiej Tomasz Lis wśród dziennikarzy i Monika Olejnik wśród dziennikarek, mogą wykładać zarządzanie nienawiścią na kursach nierzetelności wśród tego nieobiektywnego bractwa. Ale trzeba przyznać, że konkurencja depcze zarówno Lisowi jak i Olejnik po piętach. Do czego doprowadziła nienawiść, ano do zastrzelenia przez fanatycznego członka P.O. konkurenta politycznego oraz poprzez ciągłe wyśmiewanie , dezawuowanie, podważa wiarygodności prezydenta R.P. ś.p. Lecha Kaczyńskiego być może do tragedii smoleńskiej , poprzez osłabienie czujności w strzeżeniu najważniejszej osoby w państwie t.j. prezydenta. Miałkość i nie najwyższy poziom intelektualny ukazał w swoich wywiadach dziennikarz Mazurek , gdzie apologeci P.O. i chorzy z nienawiści do Kaczyzmu panowie Maziarski i Olbrychski zostali niemal wdeptani w ziemię przez tego dziennikarza. Marzy mi się wywiad pana Mazurka z panem Lisem i panią Olejnik. Ciekaw jestem takiej konfrontacji czy do takowej dojdzie zależy od nas. A, że każda propaganda oparta na fałszu w końcu przegra dociera coraz bardziej do siewców nienawiści i trwogę wśród tak to do Was panie i panowie z TVN i POLSAT czy do towarzystwa z Czerskiej

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Beta

11. ob. Towarzysz.

Platforma Obywatelska jest tak samo obywatelska, jak Milicja Obywatelska.

avatar użytkownika Tamka

12. Powtorze to, co napisalam juz

Powtorze to, co napisalam juz dzis na bm:
Wg mojej opinii pan Mazurek bardzo dobrze sie przygotowal, wykazal sie refleksem i bezlitosnie obnazyl znanego czlowieka-aktora. Rozsypala sie legenda w drobny mak.

Gdybym miala sie podjac analizy tego wywiadu, jeszcze bardziej niz on sam obnazylaby "mit" aktora i czlowieka Olbrychskiego.
Zdumiewajace i zasmucajace jednoczesnie.
I jeszcze cos - dzieki temu, co sie dzieje w Polsce od 2 lat (przynajmniej dla mnie) zobaczylam inna twarz ludzi znanych, przede wszystkim artystow i choc marna to pociecha, ma znaczenie. T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.