Staniszkis i Lityński u funcjonariuszki Werner w TVN24
dalsze grilllowanie PiS i próba wepchnięcia do partii "kobył trojańskich" Kluzikowej i Jakubiak.
Staniszkisz dzisiaj mało sprawna intelektualnie, stwierdziła, że telefon do Kamińskiego przypomina jej "inwigilację prawicy za Suchockiej".
Lityński co gada ? Wiadomo, to co Michnik i cała ta kamaryla.
http://fakty.interia.pl/raport/morderstwo-w-biurze-pis/news/strzaly-padaja-kiedy-w-polityce-zwycieza-jezyk/komentarze,1549285,,33604896
dlaczego nie Jakub Leman? Ja swojego nazwiska się nie wstydzę .
Jestem dumny, że dzięki moim przodkom, którzy życiem okupili patriotyzm
mówię w języku polskim i moii wnukowie też.
Konspiracyjne imiona i nazwiska dawno zeszły wraz z ich duszami, a "Jan" walczy na rzecz kogo ?
Partii Demokratycznej, były wiceprzewodniczący Unii Wolności, matematyk.,Jan ...
http://www.zgapa.pl/zgapedia/Jan_Lity%C5%84ski.html
sławetnym liceum dla młodzieży bananowej im. Klimenta Gottwalda), wspominał ...
http://chomikuj.pl/glomar/Czerwone+*c5*bcyciorysy
rodzice byli komunistami jeszcze przed wojna; ojciec zmarł w 1947 roku. (. ...
http://gdanszczanin.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?52940
Gross w objęciach Aleksandra Smolara. Z tyłu: Jan Kofman, ...
http://wyborcza.pl/5,93056,6762864,A…k_na_zdjeciach_przed__89_r_.html?i=2
100 dni po zaprzysiężeniu Bronisław Komorowski zaprezentował grupę doradców: Tadeusz Mazowiecki, Jan Lityński, Henryk Wujec, Jerzy Osiatyński, Jerzy Pruski, Roman Kuźniar.
Premier Mazowiecki ma 83 lata. Henryk Wujec 70. Jan Lityński 64. Jerzy Osiatyński 69. Jerzy Pruski tylko 51. Roman Kuźniar 57. Jest jeszcze przy prezydencie 61 letni Tomasz Nałęcz.
Podczas uroczystości w pałacu Bronisław Komorowski powiedział, że doradcy mają działać tak: “aby Kancelaria Prezydenta była miejscem debaty, krzyżowania się dróg różnych formacji politycznych, różnych sposobów myślenia i różnych pomysłów na Polskę.”
Ten skład tego nie zapowiada. W grupie doradców nie znalazł się:
1. po pierwsze nikt na prawo od Unii Wolności. Decydując się na Tadeusza Mazowieckiego, który powiedział, że Jarosław Kaczyński jest puczystą, a demokracja jest zagrożona, prezydent zamknął sobie drogę do prawicowych środowisk. A przy okazji wpływ na 1/3 Polaków. To błąd, bo mógł postawić PIS w trudnej sytuacji sprytnie proponując funkcję doradcy komuś z tego środowiska. A i dobrze wpłynęłoby to na poziom debaty w pałacu. Prezydent tymczasem otoczył się ludźmi podobnymi do siebie, co sprzyja intelektualnemu lenistwu i nie wzmaga debaty. Unia Demokratyczna wróciła do władzy. Nie dzięki wyborom jednak, a decyzji głowy państwa.
http://kampanianazywo.pl/tag/jan-litynski/
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz