Kapuściany antykomunizm
Cyprian Kamil Norwid rzekł swego czasu, że patriotyzm Pana Tadeusza jest kapuściany. Fakt, jego twórczość miała zupełnie inny charakter. Jest trudniejsza niż Mickiewicz i Słowacki. Oczywiście, nie mam zamiaru tutaj obbrązowiać wyżej wymienionych. Zostawiam to - ewentualnie - historykom literatury parających się tą epoką. Co wydało mu się kapuściane? Te wszystkie opisy, podkreślanie pewnych rzeczy na każdym kroku.
To było w dziewiętnastym wieku. Teraz minęły dwa stulecia i istnieje cała masa zjawisk, rzeczy, o których można tak powiedzieć, jeśli nie dosadniej, oczywiście. Mamy na przykład szereg ugrupowań politycznych głównego nurtu. Część z nich w ogóle wyraża się pogardliwie o Najjaśniejszej Rzeczypospolitej, uważa, że polskość to nienormalność. Chcą nas modernizować, dostosować do zachodnich standardów. Jest jednak pewna partia, która odmienia Polskę przez wszystkie przypadki, żeby potem wystawić rzyć na swoich zwolenników. Oni natomiast się radują. Nie rozumiem tego masochizmu; to tak jakby obrzucić ich fekaliami! W życiu nie przyszłoby mi popierać partii traktującej instrumentalnie tak ważne postulaty.
Tą partią jest PiS z Jarosławem "Santo Subito" Kaczyńskim na czele. Fenomenowi powyższemu poświęciłem kilka tekstów. Nie zastanawiałem się jednak głębiej nad casus belli. Chodzi tutaj o podkreślany na każdym kroku antykomunizm. Czy jest on prawdziwy, czy kapuściany?
Po pierwsze należy się w ogóle zastanowić, czy oni są w ogóle antykomunistyczni. Można tutaj powiedzieć, że sprzeciwiają się obecnemu systemowi oligarchicznemu i postkomunistycznemu. Co jednak proponują w zamian? Czy chcą to koryto zlikwidować? Skądże znowu. W programie PiS nie ma ani jednego punktu dotyczącego ograniczania biurokracji, państwowych wydatków czy stopnia reglamentacji gospodarki. Po prostu oni chcą wsadzić swoich ludzi na te stanowiska. Myślą, że wtedy będzie dobrze. Obecni zarządcy mają być źli ze względu na rodowód - jak wspomniałem wyżej - postkomunistyczni, a nie dlatego że są. PiS po prostu chce wskoczyć na te stołki i kultywować obecny system. Oni pragną jakościowej, a nie ilościowej zmiany. Czy nie widzimy tutaj również klasyki lewicowego rozumowania? Ideolodzy z drugiej strony flanki zwykli wspominać niedojrzałość ludzi czy też złych twórców systemów. Alfred Rosenberg zeznał w procesie norymberskim, że Hitler wypaczył nazizm. Socjaliści wszelkiej maści lubią usprawiedliwiać zbrodnie komunistyczne budową lepszego świata, która zakończyła się pożogą. Nie ze względu na sam charakter systemu, tylko złych budowniczych, którzy musieli wszystko zepsuć. Tak samo rozumuje PiS. Ich zdaniem nie system biurokratyczny jest zły, tylko ludzie, którzy nim zarządzają. Można już na tej podstawie powiedzieć, że PiS jest partią co najwyżej niepostkomunistyczną.
Inna kwestia to socjalizm tej partii. Prezes jasno postawił granicę między Polską solidarną i liberalną. Miał stanąć po pierwszej stronie. Nie użył określenia "socjalizm", ponieważ to kojarzy się z zeszłym ustrojem. Jednakże jego postulaty jak z Manifestu komunistycznego. Państwo ma utrzymać państwową własność środków produkcji, a nawet zwiększyć warsztaty narodowe na skutek nacjonalizacji. PiS przecież wysuwał takie postulaty. Dążył do "odzyskania" okrętownictwa czy utylizacji odpadów. Próbowano lansować ustawę, która pozwoliłaby znacjonalizować przedsiębiorstwo uznane za strategiczne. Państwo ma zajmować ma się służbą zdrowia, oświatą, pomocą społeczną. Czy socjalista może być szczerym antykomunistą? To wątpliwe. Socjalizm obecnego typu uruchamia mechanizm zapadkowy, który skutkuje rozrostem państwowych instytucji aż dojdą do stanu takiego jak za komuny. Takie mechanizmy obserwujemy we wszystkich państwach rozwiniętych. Socjalista nie może być zatem antykomunistą, to zadziwiające dwójmyślenie bardzo często występujące. Nie można jednocześnie wchodzić na schody i z nich schodzić. Nie da się popierać pewnych postulatów i jednocześnie stanowczo przeciwko nim występować.
PiS cechuje również centralizm. Rząd ma się składać z trzydziestu ministerstw i stanowić pas transmisyjny do gminy, jeżeli nie sołectwa. Wszystko ma być rozwiązywane centralnie jak za Gomułki czy Gierka. I czy ktoś taki może być antykomunistyczny? Wracamy tutaj do powyższego akapitu. Nie da się po prostu. To również świadczy o skrajnie etatystycznym myśleniu kierownictwa partii, większości członków oraz sympatyków. Czy oni wszyscy są naprawdę ślepi, żeby tego nie dostrzegać? Na to wygląda albo nigdy się nad tym nie zastanawiali.
Przedstawiany miał być projekt konstytucji. "Santo Subito" Kaczyński powiedział, że państwo ma regulować wszystkie aspekty życia i nie może być stref niczyich. Czy czegoś to nam nie przypomina? Czy to nie oznacza, że "państwo jest wszystkim i nic nie może istnieć poza państwem"? Cytat pochodzi z broszury autorstwa Gentilego, przypisanej Mussoliniemu, a mianowicie Doktryny faszyzmu. Tak również wyglądały systemy komunistyczne. Państwo było nadrzędnym regulatorem. Nie ma to nic z prawicowym myśleniem. Omnipotencja państwa to domena lewicy. Państwo ma być proste i skuteczne, a nie gargantuicznym, totalistycznym molochem. Ludzie, którzy głoszą takie postulaty, nie mogą się nazywać antykomunistami. Jak można twierdzić, że się prezentuje taki nurt, jeżeli głosi się bliźniacze postulaty w stosunku do komunizmu. Nie dziwię się, iż niektórzy uznali PiS za partię o takim właśnie charakterze, woleli oddać głos na Tuska, który nawiasem mówiąc, nie jest wcale lepszy. Wie jednak kiedy trzymać język za zębami oraz dba o public relation. Też dąży do utrzymania obecnego systemu politycznego. Jak stwierdził kiedyś Janusz Korwin-Mikke, liberalizm mu się nie opłaca.
Kaczyści mają również gdzieś praworządność i prawo rzymskie będące jednym z fundamentów naszego kręgu cywilizacyjnego. Poparli noc kryształową zgotowaną sprzedawcom dopalaczy. Ekspresowo przegłosowano poprawkę do ustawy o zwalczaniu narkomanii. Zapomnieli oni, że istnieje coś takiego jak vacatio legis. Zanim prawo zostanie wprowadzone, musi upłynąć pewien okres czasu. Inicjatywa wyszła oczywiście ze strony PO - musieli zadbać o dobry wizerunek, ale PiS dorzucił tutaj swoją cegiełkę. Mieściło się to bowiem w ich sposobie rozumowania. Tak samo odbieranie emerytur przedstawicielom resortów siłowych. Mamy niestety ciągłość prawną z PRL, nikt nie powiedział w 1989 roku, że jest inaczej. To są prawa nabyte. Jeżeli pożyczyłem pieniądze od człowieka, który okazał się być mordercą i gwałcicielem, mam obowiązek mu je zwrócić. Tak samo jest w tym przypadku. Lex retro non agit, to po pierwsze, a dura lex, sed lex po drugie. Takie praktyki, jak wyżej wymienione, stosowali komuniści - odbierając obywatelstwo na przykład. Kiedyś nawet carat uznawał stopnie wojskowe uzyskane w walce z nim. Hitler wypłacał emerytury urzędnikom II RP, którą zlikwidował. Brak praworządności cechował od zawsze komunistów. Czy można się nazywać antykomunistą, broniąc takich postulatów. Moim zdaniem nie.
Antykomunizm oznacza odrzucenie praktyk typowych dla systemu komunistycznego - centralizmu, państwa typu Wielkiego Brata, socjalizmu oraz negacji prawa rzymskiego. To nie tylko ujadanie na generalicję, funkcjonariuszy resortów siłowych czy ogólnie pojętą postkomunę. Niektórzy myślą, że to wystarczy, żeby miano antykomunisty sobie przypisywać.
Na każdym kroku podkreślany antykomunizm PiS i jego zwolenników jest zatem kapuściany. Jest bezustannie odgrzewanym kotletem. Nie wiem, czy stanowi chwyt propagandowy. Mam bowiem wrażenie, że ci ludzie tego nie widzą. Wryło im się to podświadomość. Nawet nie są w stanie dostrzec drugiej strony lustra.
137 komentarzy
1. @Kirker
No, no...
..."Przedstawiany miał być projekt konstytucji. "Santo Subito" Kaczyński powiedział, że państwo ma regulować wszystkie aspekty życia i nie może być stref niczyich. Czy czegoś to nam nie przypomina? Czy to nie oznacza, że "państwo jest wszystkim i nic nie może istnieć poza państwem"? Cytat pochodzi z broszury autorstwa Gentilego, przypisanej Mussoliniemu, a mianowicie Doktryny faszyzmu."
O jakiej partii Pan napisał? I dlaczego używa Pan urągajacych określeń w stosunku do jednego z najbardziej prawych i skromnych ludzi w Polsce?
Cytaty z Gentilego - wierzę, że są prawdziwe - natomiast znamienita większość tego, co Pan tu powkładał w usta Jarosława Kaczyńskiego, widzi mi się jawną konfabulacją (młodego UPRowca, isn't it?)
Skoro stać Pana na TAKĄ krytykę, proponuje NAJPIERW jednak choć 1 x przeczytać jakies rzeczywiste dokumenty programowe, a nie sycić sie donosami maistreamu - bo to naprawdę - żenada.
Więcej uwag do Pańskiego tekstu nie mam. Wystarczy.
Selka
2. @autor
Pierwszy raz bede niemerytoryczna i napisze tak: powrzucal pan do jednego kotla jakies kawalki poodrywane od roznych calosci, doprawil to ideologia i na dodatek wrzucil popluczyny z GazWyb.
Widac, ze nic pan nie wie o programie samorzadowym PiS. Z trudem przeczytalam ten text i jestem mocno zniesmaczona. Tyle, bo szkoda klawiatury. T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
3. Szan pan "santo subito" kirker
A szanowny pan to by chciał tak wszystko od razu i najlepiej na wczoraj. Czy pańskie pobożne życzenia są pod właściwy adres skierowane???? Program na lat 25 przynajmniej chciałby szanowny pan w ciągu jednej kadencji wprowadzić?? To se ne uda, jak mawiał pan Hawranek. A nie lepiej zacząć pomału a dokładnie i dogłębnie?? Bo może to nie kapuściana opozycja, ale czyjaś kapuściana głowa wymyśla takie sorry pierdółki pisać. Pzdr
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
4. Mógłbym się odnieść merytorycznie do tekstu,
ale co będę sobie strzepił język na kogoś z towarzystwa Poncyljusza.
5. Oj Kirkerze ..
No łapy mi opadły ...
Z uporem maniaka w kółko te same tezy ...
Krytyka jeśli już ma coś wyrażać powinna być konstruktywną tej zaś w powyższym tekście nie uświadczysz . Jeśli już to typowa nawalanka w "kaczy kuper ..
Broń Boże wymyślić coś twórczego , co pozwoliłoby w realu udowodnić że to co się proponuje jest do przeforsowania w czasie .
Typowa gra do jednej bramki . Kirkerze czy ty nie potrafisz wznieść się ponad to co tu zaprezentowałeś . Może nie tak siarczyście ale jednak odniosłem momentami wrażenie jakbym czytał Kuczyńskiego czy Blumsztajna ...
Jeśli już nap--rdalasz kogoś po łbie powiedz mu wcześniej , jeśli jesteś tego absolutnie pewien , nie tyle że czyni źle , ale pokaż mu gdzie robi błędy a nade wszystko wykaż że to co zaproponujesz jest realną alternatywą .
Inaczej jest to tylko pustosłowie ...
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com
6. Na takie idiotyzmy autora to szkoda czasu...
Bo tylko idiota może chwalić III Rzeszę Hitlera — z założenia mordującą Polaków — i napisać, że:
"Hitler wypłacał emerytury urzędnikom II RP, którą zlikwidował."
Bo Hitler tych urzędników II RP — przede wszystkim tysiącami mordował...
A racje żywnościowe na kartki były na poziomie głodowym... Czyli, nie wystarczały na przeżycie. Bardzo niskie płace — często nie wystarczały nawet na wykupienie tych racji.
W GG celowo stworzono niezwykle ciężkie warunki materialne i aprowizacyjne ludności miejskiej (m.in. głodowe racje żywnościowe i system kartek żywnościowych), sprzyjające wysokiej śmiertelności.
* * *
"Głównym pożywieniem okupacyjnym stał się chleb (już od stycznia 1940 Niemcy wprowadzili zakaz jego wypieku z mąki pszennej), marmolada, kartofle i czarna kawa słodzona sacharyną zamiast trudno dostępnego cukru[23].
Głównym posiłkiem dziennym stała się zupa z chlebem i talerzem kartofli, a szczytem możliwości stał się posiłek z kapusty, brukwi, dyni i cebuli duszonej na margarynie (zamiast niedostępnego masła)[23]. Sprzedaż żywności odbywała się nielegalnie, początkowo półlegalnie na ulicach a następnie w podobny sposób poprzez wędrownych handlarzy."*
_____
* Z wiki
Andy — serendipity
7. Autor popełnił podstawowy błąd.
Napisał o rzeczach prostych prostym językiem.
Większość zapatrzonych jak w obrazek w pana Kaczyńskiego nie chce przyjąć do wiadomości rzeczy oczywistych.
Zachowują się jak ta pani, która zdradzana notorycznie przez swego męża tkwi w uporze i powtarza w duchu: "to nic, że chodzi na dziwki ale na pewno mnie kocha a poza tym innego nie mam".
Kirkerze popraw się...
http://polacy.eu.org/
8. To jest pieprzenie kotka przez Kirkera
który np. pisze:
"Tak samo odbieranie emerytur przedstawicielom resortów siłowych. Mamy niestety ciągłość prawną z PRL, nikt nie powiedział w 1989 roku, że jest inaczej. To są prawa nabyte."
Te "prawa nabyte" eSBecji i innych bandytów naruszały prawa pozostałych emetytów, którzy dostawali ejmerytury na poziomie głodowym...
I tu Kirker powtarza nic innego — tylko argumenty bolszewickich obrońców bandytów z SB mordujących w PRL-u Polaków.'
Bo, jak się okazało, to jednak część z tych emetytur można jednak było zmniejszyć... A niektórym SBowcom choćby zawiesić. Trzeba było tylko chcieć coś zrobić — a nie pieprzyć o "specjalnych prawach dla morderców"...
Andy — serendipity
9. SpiritoLibero
AKURAT TO TY NIE ODNIOSŁES SIĘ MERYTORYCZNIE DO MERYTORYCZNYCH KOMENTARZY.
Nikt komentujący nie napisał o Jarosławie Kaczyńskim.
To własnie są "klapki konia" na Twoich oczach.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
10. A po co mieli pisać?
I tak wiadomo o co chodzi.
Ruszenie PiS, nawet minimalnie, odbierane jest jako atak na "męża opatrznościowego". To chyba jasne.
Pozdrawiam :)
http://polacy.eu.org/
11. Odpowiedzi
@selka
To nie jest konfabulacja, tylko zapis w projekcie konstytucji autorstwa PiS. Ma nie być sfer niczyich. Tak samo była wypowiedź Kaczyńskiego na ten temat. Nic nie skłamałem. Po prostu Pan prawdopodobnie nie wie na kogo głosuje.
@Tamka
Gdzie tu WybGaz. To logiczne, zdroworozsądkowe rozliczenie antykomunizmu PiS, który, parafrazując Norwida, jest kapuściany. Po prostu prawda w oczy kole, więc sięga się do argumentów ad personam.
@Kisielo
Nie mam nic wspólnego z posłem Poncyliuszem.
@andruch
Krytyka jest konstruktywna. Tylko, że kult cargo uniemożliwia przyjrzenie się bożkowi.
@andy
A Pan chce się zniżyć do bolszewickich morderców i bandytów. Widać, jaki Pana antykomunista... aż wstyd. Na mnie Pańska retoryka nie robi wrażenia. Wali Pan czystą erystyką, choć śmiem wątpić, że dziełko Schopenhauera miał Pan w ręku.
@SpiritoLibero
Tak to jest opublikować taki tekst w jaskini PiS-owców. Zostanie się obrzuconym fekaliami różnego sortu. Lemingi a rebours po prostu.
To teraz pytanie do PiS-owców, że skoro nie zgadzają się z moim tekstem:
- czy opowiadają się za decentralizacją państwa,
- czy chcą utrzymania jak najszerszej państwowej własności środków produkcji,
- czy chcą państwowej służby zdrowia i takowych ubezpieczeń,
- czy uważają, że należy dodrukowywać pieniądze,
- czy uważają, że zwiększanie deficytu to dobre posunięcie,
- czy opowiadają się za mniejszym fiskalizmem,
- czy chcą mniejszej ilości licencji, koncesji, pozwoleń,
- czy podoba im się państwo w typie Wielkiego Brata, w którym tradycyjna obyczajowość jest traktowana instrumentalnie albo deptana,
- czy pragną państwa, które odbiera prawa nabyte, w którym prawo działa wstecz, organizuje się noce kryształowe przeciwko legalnie działającym interesom, które dąży do pozbawienia własności części obywateli?
Jeżeli odpowiedź na wyżej wymienione pytania brzmi NIE, to wypada zastanowić się na kogo się głosuje, a nie wylewać obornik. Chyba, że uważacie, że ZUS jest dobry, państwowa, zarobaczona służba zdrowia również, na szereg gałęzi przemysłu powinny istnieć monopole, stopa opodatkowania ma być jeszcze większa (Państwo "solidarne" musi być z czegoś finansowane), aborcja jest w porządku, podobnie wszędobylska pornografia, broni nie można posiadać? Jeżeli tak, to macie poglądy jak Barack Obama (takie też ma Prezes, nawet należy do rytu szkockiego).
pozdrawiam
12. hola, hola
"Zostanie się obrzuconym fekaliami różnego sortu. Lemingi a rebours po prostu. "
hmmmm... nie wiem, jak sie do tego odnieść, żeby nie zostać chamką bez wychowania, pisówką, czy kto tam sobie co życzy.
Jak rozumiem, pisze to człowiek wysokiej kultury, etyki, wiedzy i ogłady do motłochu?
Tak Kirkerze?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
13. a te amerykańskie wymysły to też od motłochu?
http://blogmedia24.pl/node/39919
ciekawe, ile odpowiedzi byłoby na "tak", a ile na "nie" ?
Taki prosty test :)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
14. @autor
Na sile mozna sie dopatrzec argumenntu ad persoam w tym moim stwierdzeniu:
"Widac, ze nic pan nie wie o programie samorzadowym PiS."
Jednak z pana tekstu wlasnie TO wynika.
Czyni pan to, co wiekszosc ludzi nie akceptujacych JK, czyli obarcza wina za cale zlo tego swiata i Polski. Tak czyni GownoWyb. Oto odpowiedz.
Za to pan szafuje tym argumentem bardzo latwo, oto przyklady:
"Pan prawdopodobnie nie wie na kogo głosuje."
"Tylko, że kult cargo uniemożliwia przyjrzenie się bożkowi"
"A Pan chce się zniżyć do bolszewickich morderców i bandytów. Widać, jaki Pana antykomunista... aż wstyd. Na mnie Pańska retoryka nie robi wrażenia. Wali Pan czystą erystyką, choć śmiem wątpić, że dziełko Schopenhauera miał Pan w ręku."
"Tak to jest opublikować taki tekst w jaskini PiS-owców. Zostanie się obrzuconym fekaliami różnego sortu. Lemingi a rebours po prostu."
@SpiritoLibero
Nie wiem, czy pan zauwazyl (sadze, ze powinien pan), ze bardzo czesto podzielam panskie poglady, a te uwagi:
"Większość zapatrzonych jak w obrazek w pana Kaczyńskiego nie chce przyjąć do wiadomości rzeczy oczywistych."
"I tak wiadomo o co chodzi.
Ruszenie PiS, nawet minimalnie, odbierane jest jako atak na "męża opatrznościowego". To chyba jasne."
Zatem niech pan przyjmie do wiadomosci (bo pan poprostu o tym nie wie), ze nie jestem zapatrzona w JK, oceniam sytuacje i wyciagam wnioski, JK nie jest moim "mezem opatrznosciowym" i prosze nie przypisywac tego, co dla pana jest "jasne". To juz nawet nie jest insynuacja, to jest naduzycie.
T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
15. @autor
Te pytania prosze skierowac do zwolennikow rzadzacego pelo (przeciez juz pan podsumowal tu komentujacych) - oni z pewnoscia panu odpowiedza merytorycznie, bo "dziełko Schopenhauera" mieli w ręku. T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
16. Walicie Kirker czystą postsowiecką propagandą aż zęby bolą...
napisał:
Wali Pan czystą erystyką, choć śmiem wątpić, że dziełko Schopenhauera miał Pan w ręku."
To co ja czytałem — to nie wasza sprawa liberalno-lewacki propagandzisto od siedmiu boleści...
Walicie Kirker czystą postsowiecką propagandą aż zęby bolą...
Lecz to już jest tak z postsowieckimi liberałami — że mają problemy z normalnym postrzeganiem świata...
Oni — tak jak bolszewicy — muszą tem świat poszufladkować... na swoich i "faszystów"...
Bo dopiero mająć prymitywne quasi argumenty w prymitywnych szufladkach — są w stanie pisać prymitywy o dobrym Hitlerze płacącym emetytury emerytom z II RP w Generalnej Guberni...
Stalin też głaskał dzieci po główkach — a mógł natychmiast powystrzelać... Lecz on strzelał do rodziców, a dzieci wysyłał na śmierć do Kazachstanu...
Jeżeli używacie argumentu o "dobrym Hitlerze" — to możecie także powiedzieć kiepski propagandzisto, że stalinowskie mordercze "trojki" skazujące ludzi na śmierć tysiącami — też pewnie były dobre... Bo pomordowami przez sowieckich bandytow — nie musieli już w tym bolszewickim raju ani głodować, ani się bać, że przyjdą po nich stalinowscy mordercy...
Andy — serendipity
17. @Kirker
Późna co prawda pora, ale mnie wkurzyłeś, więc proszę o cytaty do Twoich durnych uogólnień:
"To nie jest konfabulacja, tylko zapis w projekcie konstytucji autorstwa PiS. Ma nie być sfer niczyich. Tak samo była wypowiedź Kaczyńskiego na ten temat. Nic nie skłamałem."
Inaczej - uważam Cie za marnego prowokatora.
Na całą resztę Twojego bełkotu - nie mam czasu.
A TE PYTANKA prosze skierować do uwielbianej, panującej (we wszystkim co się da) partii władzy: PO Będą w sam raz - dla "liberałów" (:))
Coś Ci powiem Kirker: stanowczo za szybko piszesz.
Najpierw powinno się...czytać, potem - myśleć a dopiero na końcu występować publicznie ze słowem pisanym. Tobie wyraźnie myli się kolejność...
Chyba, ze robisz to celowo - bo tertium non datur!
Selka
18. Mam prośbę o samookreślenie - ZA KOGO KIRKER SIĘ UWAŻA?
Czy za komunistę bolszewika [WKP(b)]?
Czy za socjalistę mienszewika?
Czy za lewicowego Trockistę?
Czy za marksistowskiego rewizjonistę poszukującego trzeciej drogi?
Czy za socjalistę?
Czy za socjaldemokratę?
Czy za lewicowego Keynesistę, czyli pseudoprawicowego lewaka?
Czy za libertarianina szkoły austriackiej Ludwiga von Misesa i Murraya Rothbarda?
Czu za liberała ekonomicznego?
Czy za neoliberała ekonomicznego?
Czy za liberała politycznego?
Czy za libertyna Owsiakowego, róbta co chceta?
Czy za bioetyka relatywistę?
Czy za globalistę?
Czy za antyglobalistę ekologicznego?
Czy za postępowca poprawnego politycznie - zgodnie z zasadami relatywizmu i tolerancji?
Czy za demokratę?
Czy za satrapę?
Czy za dewelopmentalistę?
Czy za zwolennika społeczeństwa otwartego?
Czy za konserwatystę?
Czy za anarchistę?
Czy za anarchosyndykalistę?
Czy za monarchistę?
Czy za faszystę?
Czy za homofila?
Czy za homofoba?
Pytania są istotne, a odpowiedź jest ważna z pewnych względów, a autor nie ujawnił z jakich pozycji prowadzi poruszająco staranną analizę krytyczną, oraz co sam popiera, a czemu się przeciwstawia.
Nie rozumiem także jeszcze paru innych poglądów autora.
Chciałbym wiedzieć mianowicie, czy autor jest zwolennikiem rozległych systemów anty-hierarchicznych o rozproszonej inteligencji i niezróżnicowanych węzłach?
Aha! I jeszcze jedno pytanie, dotyczące dowodzenia wojskiem. Czy w wojsku dowodzenie także powinno być zdecentralizowane i demokratyczne?
Czyli, czy w przypadku napaści na okopany batalion, o tym, czy się bronić, czy uciekać decyzję powinno się podejmować poprzez powszechne głosowanie rady delegatów batalionu?
Chodzi mi o zorientowanie się, czy autor jest w takich przypadkach raczej zwolennikiem centralnego, czy może jednak zdecetralizowanego dowodzenia, pozwalającego na to, aby część batalionu mogła spokojnie decydować się na ucieczkę, a inna część na kontratak, w zależności od nastroju rad delegatów kompanii i plutonów.
Mam też jeszcze jedno pytanie, czy autor dopuszczałby możliwość uprawiania seksu przez żołnierzy płci męskiej z żołnierzami przeciwnika płci żeńskiej - w czasie walki. Chodzi mi o zdecydowane wykluczenie, czy przypadkiem autor nie jest homofobem, co byłoby sprzeczne z jego fanatycznym poparciem dla bolszewickiego rządu Donalda Tuska
michael
19. Oczywiście, zgoda na uprawianie seksu
przez żołnierzy różnej płci, nawet jeśli są to żołnierze obu wrogich stron, świadczy o głębokiej homofobii autora, co nie powinno być tolerowane wśród fanatycznych entuzjastów Platformy Obywatelskiej
michael
20. Przecież tak to wygląda
żadnych merytorycznych argumentów. Nikt mi nie udowodnił tutaj, że nie mam racji. Obraziłem natomiast Przenajświętszy Majestat Najjaśniejszego Prezesa i o to się tutaj rozchodzi. Zatem musiałem oberwać solidną porcją argumentów ad hominem i ad personam.
21. Michael
a przecież znasz moje poglądy. Atakuję z pozycji prawicowych. Z tekstu można to wywnioskować.
W wojsku decentralizacja jest nie wskazana. Tylko w Szwajcarii - do czasu się - sprawdzała się, bo kiedyś tam każdy kanton miał swoją armię. Ale opierając się na dokonaniach innych państw - policję można zdecentralizować, będzie wtedy skuteczniejsza. Tylko CBŚ powinien być centralnym urzędem, zresztą wtedy można by go z ABW połączyć i stworzyć służbę wywiadowczą, na kształt FBI. Tak samo z budową dróg.
Prezes natomiast uważa, że wszystko powinno być centralnie zarządzane, nawet naprawa drogi w Psiej Wólce. Zresztą nie różni się tutaj niczym od reszty politycznego mainstreamu. Dla PO problemem jest na przykład babcia handlująca truskawkami na ulicy.
pozdrawiam
22. kirker
jaki tam z ciebie prawicowy ekstremista...
jesteś tylko kukiełką zaprogramowaną przez JKma..
qfa , ocknij się człecze...
Rozwaliłeś mnie do szczętu z tym korwinowskim legalizmem rozwiniętym do granic absurdu - "nabyte prawa esbeków" ....
Można cie oprawić w ramkę i wystawić w Sevre jako wzorcowego UPRanego przez JKMa...
Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke
23. No coż może zaraz dostanę po głowie ,
ale zgadzam się z Kirkerem w większości punktów ,ale dlaczego uważam ,że warto popierać PiS i Kaczyńskiego :
Można się na to obrażać ,lub nie ,ale PiS w tej chwili jest jedyną realną siłą opozycyjną . System dwupartyjny jest lepszy od jednopartyjnego . Omnipotencję państwa może zmniejszać tylko partia ,która czuje na plecach oddech opozycji i ma świadomość ,że za chwile może stracić władzę .
24. Poza tym
PiS i PO już rządziły ,
1) Podejście PiS do sprawy podatków nie uważam ,że jest bardziej socjalistyczne niż PO
2) Efekty rządów tj, wzrost zatrudnienia w administracji także na korzyść PiS .
25. Waits
jaką kukiełką? Oprawić w ramkę byłoby ciężko:)
Prawa nabyte to prawa nabyte. Przykro mi, lex retro non agit. Nikt w 1989 roku nie powiedział, że PRL się jednoznacznie skończył. Mamy dalej ciągłość prawną z całym tym bagnem.
Co nie znaczy, że nie należy sądzić zbrodniarzy. To inna para kaloszy. Czy jeżeli mordercę albo gwałciciela wtrąca się do tiurmy, to odbiera mu się ZUS na przykład? Ten sam schemat. Jeżeli bylibyście konsekwentni, to powinniście również za pobicie czy zniesławienie, odbierać prawo do świadczeń emerytalnych.
pozdrawiam
26. mmkkmmkk
(mam nadzieję, że nie przekształciłem nicka, za co z góry przepraszam)
Ale czy omnipotencja państwa wyraża się systemem politycznym. Kiedyś rządzili monarchowie, dyktatorzy, regenci, no i państwa było zdecydowanie mniej.
Pomysły PiS z czegoś należałoby sfinansować, a to nie udałoby się bez wzrostu fiskalizmu, ewentualnie pożyczek w bankach, co przyczyniłoby się do wzrostu zadłużenia publicznego.
pozdrawiam
27. @Kirker
Nikt w 1989 roku nie powiedział, że PRL się jednoznacznie skończył. Mamy dalej ciągłość prawną z całym tym bagnem.
Może nic straconego . Można ogłosić w 2011 koniec PRL :-). Pani Szczepkowska jeszcze raz do jednej z reżimowych TV się pofatyguje :-) .
28. @Kirker
Sytuacja w obecnej chwili :
Państwo chce mieć złudzenie ,że nad wszystkim panuje , o wszystkim decyduje , dlatego wypluwa co chwila z siebie coraz to nowe ustawy , rozporządzenia . Zatrudnia coraz to nowych ludzi , którzy zajmują się głównie przerzucaniem papierów z kupki na kupkę i obroną obecnego sposobu sprawowania rządów . Jeśli zmienia się władza polityczna to następuje wymiana części starej "bandy" na nową (chyba nie nazbyt głęboka , jak do tej pory ) . Urzędnicy muszą czuć ,że nie jest to pewna posada ,to może postarają znaleźć sobie jakąś uczciwą pracę . Prawdziwe nieszczęście nastąpi ,gdy ten system się zamknie . Jednaja POlsza to jest realne zagrożenie - totalitaryzm .
29. @Kirker !!!
Odpowiedz na mój komentarz (wyżej, nr 17.) - a nie wycieraj sobie nadal gębę Kaczyńskim (swoją drogą - nieuleczalny jesteś):
CYTATY PLEASE !!!
Selka
30. @ Selka!
że ludzie angażują się w sprawy,
których nie rozumieją.
Zdarza się to częściej niż myślimy. Dzieje się to nawet w tak wymiernych dziedzinach, jak business. Można podać tysiące przykładów właścicieli bardzo bogatych firm, którzy nie mają zielonego pojecia jak zarobili pieniądze, które zarobili. Jest w Polsce tysiące szefów i prezesów, którzy nie mają żadnej wiedzy o zarządzaniu. Zachowują się jak stada słoni w składach porcelany, zachowują się jak faszyści w antyfaszystowskiej demonstracji.
Prymitywna i stereotypowa wizja własnej działalności, głupie określanie własnej pozycji we własnym interesie, pozbawiona sensu strategia i nonsensownie wybrane cele zdarzają się bardzo często we współczesnym świecie. W Salonie24 Eine zamieścił interesujący tekst: "Zagadkowe analogie" http://autodafe.salon24.pl/249413,zagadkowe-analogie. Oto pointa tego tekstu:
"istnienie paranauk i ich działalność, (…) zmienia kształcenie, oraz oświecenie ludzi. A jak zmienia? (…) Fałsz ma taką samą wartość, co i prawda. Za narrację nikt nie ponosi odpowiedzialności moralnej przed odbiorcą.
Można pleść i wyplatać wszystko, co ślina na język przyniesie."
Ta dość oczywista pointa pokazuje, jak w ludzkich wyobraźniach świat rzeczywisty zlewa się i miesza ze światem fantastycznym, o zachowaniach realnych decyduję reguły światów wirtualnych. Wtedy polityka także zaczyna należeć do świata paradoksalnego, a w głowach rzeczywistych polityków lęgną się bzdurne idee, budowane z nieprawdziwych stereotypów.
Pierwsze co się rzuca w oczy, to ignorancja owocujaca żałosną ślepotą polityczną. Tego typu ludzie są oczywiście doskonale manipulowalni. Małe dziecko może takiego przemądrzałego ignoranta wpuścić w każde głupstwo.
A jeśli do roboty zabiorą się fachowcy od manipulacji?
A wtedy takie polityczne towarzystwo staje się doskonałym inkubatorem agentów wpływu:
http://mezon1.salon24.pl/247043,sluzby-w-grze-czyli-panie-poslanki
http://blogmedia24.pl/node/39254
Wniosek:
Proponuję utworzyć pensum wiedzy i wykształcenia politycznego, uprawniający do czynnego uprawiania polityki w Polsce. Dla polityków PO wystarczy „sylabus” wsparty dyplomami Niższej Szkoły Gotowania na Gazie w Nowym Sączu i Wieczorowego Uniwersytetu Marksizmu Leninizmu w Nowych Skalmierzycach. Jeśli chodzi o jakieś poważniejsze wykształcenie, to sądzą, że za całą platformę starczą kwalifikacje generała Marka Dukaczewskiego.
Poważnego zastanowienia wymaga jednak ułożenie pensum dla naprawdę sprawnego polityka prawicowej opozycji. Może przydałoby się wykształcenie w jakimś prawdziwym uniwersytecie?
- W każdym razie sądzę, że bez solidnego egzaminu teoretycznego wstęp do sejmowej sali powinien być zabroniony wszystkim kandydatom na posłów opozycyjnych. Najtrudniejsze byłoby zweryfikowanie jakości kręgosłupa moralnego kandydatów.
Jakie pytania ułożyć, by dowiedzieć się, czy przed nami stoi szuja, czy szczeżuja?
http://blogmedia24.pl/node/39915#comment-133793
michael
31. kirker
jednak jesteś nieuleczalny...
Zapomniałeś dodać że powstańcy z xIX w. byli zbrodniarzami bo walczyli z legalnie wybranym królem...
Ten argument JKM często podaje... Podobnie jak ten o tym że "prawo nie działa wstecz"... Prawo które lekceważy sobie sprawiedliwość - mam w dupie...
A niesprawiedliwe jest że ubeckie i esbeckie kurwy zyją dzisiaj jak pączki w maśle, dzięki takim kretynom jak ty - którzy powtarzaja pierdoły korwinistyczne...
Pierdolenie o szacunku dla prawa dzisiaj - jest żałosne... Ostatnie 20 lat "prawo" fundowali nam esbeckie pieski i ich podopieczni... Cały praktycznie wymiar niesprawiedliwości z PRL - przeszedł nietknety do krainy Michnika i Kiszczaka...
Stare kurwy - mordercy stanowiący prawo i osądzający w PRL - wychodowali sobie takich samych skurwysynów jak oni sami...
A dzięki takim jak ty - którzy klękają przed "prawem" i biją przed nim łbem o pawiment - mamy taki syf...
Kurwa, jednak KurwinizM jest w niektórych przypadkach nieuleczalny...
Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke
32. Waits
same powstania były nic nie warte, skazane z góry na porażkę. Inicjowane przez masonerię, żeby było śmieszniej.
33. Selka
można sobie znaleźć projekt konstytucji PiS. Mam nadzieję, że od zapisu, na który się powołałem, włosy nie zdębieją ze strachu.
34. mmkkmmkk
sam system socjalistyczny jest już totalitaryzmem z pluszowymi kajdankami. Dziecko trzeba posyłać do szkoły, szczepić, trzeba ubezpieczyć siebie i swoją własność, system podatkowy sprawia, że państwo wie, co my posiadamy mniej więcej i ile, broni nie można posiadać, tony biurokratów i na wszystko papier. Pewnie niedługo będzie trzeba nawet na posiadanie dzieci.
35. Waits - cd.
a co ja mam do gadania w tej sprawie? Zbrodniarzy należy sądzić, a nie odbierać im świadczenia. Przytoczyłem przykład: czy osobnikowi skazanemu za pobicie albo zniesławienie odebrałbyś emeryturę, może jeszcze ubezpieczenie zdrowotne, OC itd. Dlaczego nie jesteście konsekwentni?
36. @ Waits. Ta choroba umysłowa nazywa się pozytywizmem prawnym.
Polega to na tym, że każdy faszysta albo komunista może sobie stanowić prawo jakie sobie sdam postanowi. Doskonałymi specami od takiego urzędowego i całkowicie legalnego produkowania prawa byli tacy faceci jak hitlerpowski gubernator Hans Frank, główny prawodawca Adolfa Hitlera, a drugim niezłym przykładem takiego super legalisty był kiedyś Andriej Wyszyński, stalinowski prokurator generalny CCCP.
michael
37. Ta dyskusja juz raczej
do niczego nie doprowadzi. Kirkera nie przekonacie (ani on was).
Powiedzcie lepiej co sądzicie o ostatnim (planowanym) "wyczynie" imć Macierewicza? To chyba nie jest jego autorski pomysł...
http://polacy.eu.org/
38. Kirker
Zgadam się , Oczywiście na tym świecie nie ma bytów idealnych . Za pewne niektórzy uważają ,że największa wolność panowała na dzikim zachodzie . Każdy miał kolta mógł robić mniej więcej co chciał ,ale "to se ne wrati" . Teraz moim zdaniem najlepszą sytuacją jest dosyć częsta zmiana władzy politycznej (najlepiej jak się te partie nie lubią ,musi to być zmiana rzeczywista a nie pozorna :-) i jak największa jawność .
39. spiritolibero
Na beton - to tylko młot pneumatyczny... A jeśli beton w głowie - to nie ma rady...
A co do wyprawy Macierewicza i Fotygi - bardzo dobry pomysł...
Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke
40. SpiritoLibero
mogą mnie przekonać. Niech podadzą jakiś rozsądny argument, a nie wyrazy na "k" i wyzywanie od betonu.
pozdrawiam
41. @ Waits, jeszcze raz o pozytywiźmie prawnym.
Polega to na tym, że każdy faszysta albo komunista może sobie stanowić prawo jakie sobie sam postanowi. Doskonałymi specami od takiego urzędowego i całkowicie legalnego produkowania prawa byli tacy faceci jak hitlerpowski gubernator Hans Frank, główny prawodawca Adolfa Hitlera, a drugim niezłym przykładem takiego super legalisty był kiedyś Andriej Wyszyński, stalinowski prokurator generalny CCCP.
Dzięki takiemu podejściu do prawa cały Holocaust, zbiorowe ludobójstwo w obu imperiach, mordowanie Polaków w ulicznych egzekucjach, wymordowanie przez sowiecki komunizm prawie 150 milionów ludzkich istnień, GUŁAG i Auschwitz, Katyń i palenie ludźmi w piecach było całkowicie legalne i zgodne z demokratycznie stanowionym prawem. Dura lex sed lex. Setka polskich dusz poszla do piekła w Wawrze po legalnym wyroku sądu polowego, który specjalnie się fatygował z Warszawy. Moskiewski proces szesnastu 18 - 21 czerwca 1945 roku, doprowadził do legalnego skazania czołowych polskich dowódców i polityków, w tym Leopolda Okulickiego. Proces moskiewski był czymś tak obcym w swym pomyśle i wykonaniu, że nie mieści się w kategoriach myślenia i odczuwania Europejczyka.
Ale przecież to polityczne morderstwo zostało popełnione na podstawie legalnego wyroku sądu.
Więc niestety, wszystko jest w porządku?
Katyńskie ludobójstwo także zostało wykonane na podstawie prawomocnych decyzji odpowiednich władz państwowych CCCP.
Po co więc ta cała afera z tym Katyniem?
Łatwo wyjaśnić niezadowolenie premiera Putina.
Przecież Katyń także był legalny.
TAKIEGO JAK HITLEROWSKI FASZYZM LUB KOMUNIZM JEST TEN WŁAŚNIE
POZYTYWIZM PRAWNY. JKM UCZY STALINOWSKIEJ KONCEPCJI PRAWA
KROPKA
michael
42. Kirker
a co ja mam do gadania w tej sprawie? Zbrodniarzy należy sądzić, a nie odbierać im świadczenia. Przytoczyłem przykład: czy osobnikowi skazanemu za pobicie albo zniesławienie odebrałbyś emeryturę, może jeszcze ubezpieczenie zdrowotne, OC itd. Dlaczego nie jesteście konsekwentni?
Ok . uznać ,że w okresie 1945 - 89 Polska była pod okupacją . (Przecież fałszowano wybory , rządzili kolaboranci )
http://new-arch.rp.pl/artykul/167108_PRL_nie_byla_atrapa_tylko_panstwem_...
Nie zgadzam się z wnioskami 1 i 2 .
Teraz Polska jest państwem o ograniczonej suwerenności ,bo obywatele w wolnym głosowaniu (można być tego zwolennikiem lub nie ) wyrzekli się części suwerenności na rzecz UE .
Natomiast PRL - to okres faktycznej okupacji sowieckiej ,
43. Nie wiem można byłoby sprawdzić :-)
Czy w PRL'u wliczano do wieku emerytalnego okres służby w tzw. granatowej policji
http://pl.wikipedia.org/wiki/Granatowa_policja
Jeśli tak to może rzeczywiście lepiej tej sprawy nie ruszać :-) .
44. "A co do wyprawy Macierewicza i Fotygi - bardzo dobry pomysł...
I Ty mi o "betonie" prawisz...
A co oni według Ciebie mają do szukania w USA?
I czyn to się różni od obściskiwania z Putinem?
http://polacy.eu.org/
45. SpiritoLibero
I czyn to się różni od obściskiwania z Putinem?
Tym czym USA od Rosji . Proszę spróbować mnie przekonać ,że poziom praworządności tych dwóch państw jest porównywalny . (Nie zamierzam bronić tezy oczywiście ,że USA jest państwem idealnym :-)
46. @SiritoLibero
"Szef PiS Jarosław Kaczyński ma zwrócić się do republikańskich kongresmenów z USA o pomoc w wyjaśnieniu przyczyn katastrofy smoleńskiej - wynika ze źródeł w PiS. Kaczyński planuje wystosować list w tej sprawie.
W połowie listopada do Stanów Zjednoczonych ma pojechać zajmująca się w PiS sprawami zagranicznymi Anna Fotyga. Towarzyszyć jej będzie szef parlamentarnego zespołu ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz.
Macierewicz i Fotyga mieliby przekazać swoim republikańskim rozmówcom pismo od Kaczyńskiego. Mają też rozmawiać m.in. na temat projektu rezolucji w sprawie powołania niezależnej międzynarodowej komisji do zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej, którą w czerwcu zgłosił republikański kongresmen Peter King.
Prezes PiS planuje też publikację artykułu w jednej z poczytnych amerykańskich gazet nt. polityki bezpieczeństwa w Europie Środkowo-Wschodniej."
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/iwinski-o-planach-fotygi-to-inicjatywa-ku...
Rozumiem, ze chodzi ci o ta sprawe - opisana powyzej.
Skoro wg ciebie interwencja u republikanow amerykanskich w sprawie wyjasnienia katastrofy smolenskiej jest porownywalna do obsciskiwania sie tuska z putinem, to brak mi slow na postawienie tej kwestii w ten sposob. Innymi slowy - brak komentarza. T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
47. SpiritoLibero
to po prostu postawa prostytutki poszukującej alfonsa. Jedni uważają, że lepszym będzie USA i Izrael, a drudzy, że Rosja i Niemcy. I czym się oni różnią? Dobrze, że jeszcze naszych wojsk do Czeczeni nie wysłano... Do Iraku i Afganistanu jak najbardziej. Jak to powiedział "Santo Subito" Kaczyński, ta wojna jest naszą wojną, tak jakby Irak graniczył z Polską. Może coś przespałem: dryf kontynentów? Tak samo z Afganistanem.
Nikt natomiast nie zastanawia się, jak to uczynić Polskę niezależną i niepodległą. Wszyscy tylko przedstawiają się w pozycji prostytutki albo cwela.
48. Tamka
Masz racje to jest "no comments" :)
A tak na poważnie, może moje porównanie było trochę niestosowne. Ale tylko trochę.
O wasalstwie POpaprańców nie będę pisał bo to są oczywiste oczywistości.
Ale to co zawsze zarzucałem Kaczyńskim to równie wiernopoddańczy stosunek do USraela. I nie mam zamiaru porównywać tu "poziomu praworządności tych dwóch państw", bo to akurat nie ma nic do rzeczy.
W jednym i drugim przypadku to podkreślanie braku suwerenności Polski.
http://polacy.eu.org/
49. Kirker
to po prostu postawa prostytutki poszukującej alfonsa. Jedni uważają, że lepszym będzie USA i Izrael, a drudzy, że Rosja i Niemcy. I czym się oni różnią?
Otóż nie, Jedni uważają ,że nie ma prawdy obiektywnej , są tylko różne narracje .Skrajny sceptycyzm teoriopoznawczy . Osobiście sądzę ,że jest coś takiego jak prawda ,a w jej ustaleniu może pomóc zaangażowanie (oczywiście jeśli wyrażą taką chęć ) jak najwięcej podmiotów. I proszę nie imputować ,że dążę do napisania narracji - "Zamach" . Wolałbym ,aby okazało się ,że był to wypadek .
50. kirker
ty nie jesteś zły... ty jesteś bezdennie głupi...
Pitolisz takie głodne kawałki że aż zęby bolą...
Normalnie jakbym słyszał szmaty z WSI24. Tak samo nadają w sprawie wyjazdu delegacji PiS do USA... No ale nie dziwi nic... JKM który zaczadził sporo ludzi w Polsce - to sowieciarz pełną gębą... Nawet z tym się nie kryje... Pierdolony cybernetyk...
Przyjmij do wiadomości że dzisiaj pod rządami Ryżego Chujka - Polski nie ma ...
Jest POlska.
Róznica jest spora...
Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke
51. @ Waits. Napisłeś może mniej delikatnie, ale sens ten sam.
Pozdrawiam serdecznie
michael
52. Waits
Proszę nie obrażać JKM'a ,ma różne wypowiedzi , ale ostatnio był na marszu 11 listopada (razem z ONR'em ) i próbował nawracać na liberalizm lewaków obietnicami legalizacji trawki :-) .
53. SpiritoLibero
"Ale to co zawsze zarzucałem Kaczyńskim to równie wiernopoddańczy stosunek do USraela."
Z tym sie zgodze. Jednak nie robienie nic w tej sprawie, nie szukanie znikad pomocy tylko paplanie jak to jest zle i kto jest gorszy NIC NIE ZMIENI! Tym sie roznimy. pozdr. T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
54. Waits
widzę, że dyskusja schodzi na poziom typowy dla Onetu.
Sowieciarz... ja myślę, że Kaczyński i Tusk to więksi sowieciarze. Bezbożni socjaliści, członkowie loży masońskich, jeden rytu szkockiego, a drugi Wielkiego Wschodu Francji. Działają w nielegalnej organizacji, bo nikt nie uchylił dekretu prezydenta Mościckiego z 1938 roku. Obydwaj powinni zawisnąć na jednej gałęzi. Chociażby za wprowadzenie Polski do Związku Socjalistycznych Republik Europejskich.
55. Kirker cd.
Jest chyba różnica w pożyczeniu od sąsiada szklanki cukru (oczywiście bardzo niesuwerenne ,bo każdy powinien być samowystarczalny ) ,a zakupem zegarka od pasera .
Po tym , mam duże wątpliwości co do rzetelności przeprowadzonego śledztwa , czekam na kontrargumenty .
56. mmkkmmkk
Nie ze mną te numery.. ;)
Za długo śledzę działania towarzysza Mikke... To typ oddelegowany do kanalizowania energii , ludzi którzy mogli by stac się w jakiś tam sposób "niebezpieczni" dla 3Rzeszy Kiszczakowej...
Poczytaj co idol takich jak Kirker - robił w PRL. Czym się zajmował...
"Przewodniczący sekcji Socjocybernetyki w Polskim Towarzystwie Cybernetycznym. Członek wielu towarzystw PTE, TNOiK, PTCyb i inn.".
Jak myślisz - w takim stowarzyszeniu można było sobie działać wchodząc ot tak sobie , z ulicy?
Cybernetyka społeczna - to dziedzina nauki służąca programowaniu zachowań . W PRL ta nauka stała na bardzo wysokim poziomie, nawet sowiety tłumaczyli prace Mazura czy Kosseckiego - jak tylko się u nas ukazywały...
Kto stał za działalnością Cybernetyków - nietrudno zgadnąć...
Służby musiały wszystko mieć pod kontrolą, a już tak wrażliwe i odpowiedzialne dziedziny i inststucje były w 100% kontrolowane przez nich...
Korwin w PRL był również członkiem przybudówki PZPR - SD.
JKM - to cwany gracz... Potrafi w jakiś sposób sterować ludżmi, tak by ich energię skanalizować i puścić całą parę w gwizdek...
Wyobraż sobie jak można by wzmocnić tzw.prawą stronę, jesli by inteligentni ludzie których uwiódł JKM - spożytkowali swoją energie na uprawianie REALNEJ polityki...
Scena polityczn wygladałaby inaczej...
No i to tłumaczy dlaczego towarzysz JKM - cały czas jest w akcji...
Istnieje wciąż potrzeba "wentyla bezpieczeństwa"... I tym wentylem dla rzeszy Kiszczakowej jest właśnie działalność JKM.
Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke
57. A już tak na koniec
z chodząc na poziom redaktora z pewnej gazety.pl i wulgarnych porównań . Jeśli ktoś zapytałby dziecko czy woli tatusia pedof*la ,czy mamusię kur*ę to pewnie wybrałoby tę drugą możliwość .
58. ci ludzie przyczynili się do
ci ludzie przyczynili się do anulowania Polski. Ergo: są zdrajcami. Co się robi ze zdrajcami? Wiesza się ich.
Prosta sprawa. Nie rozumiem, jak można głosować na zdrajcę, w dodatku obłudnego, odmieniającego Polskę przez wszystkie przypadki.
Na szczęście nie głosowałem nigdy na żadną partię politycznego głównego nurtu. Nie mógłbym spojrzeć sobie w lustro przy goleniu.
pozdrawiam
59. @Kirker
No, nie ze mną te numery Brunner!
"można sobie znaleźć projekt konstytucji PiS. Mam nadzieję, że od zapisu, na który się powołałem, włosy nie zdębieją ze strachu. "
Jaja sobie robisz?
TU i TERAZ - cytaty please!
Skoro "lekkim piórem" rzucasz kalumnie, najzwyczajniej KŁAMIĄC, - pokaż, że masz cojones!
Czy też może... JUŻ mogę Cię nazywać nędznym prowokatorem?
[Bo sama "diagnoza" Waits'a, to coś za mało mi się widzi...]
Selka
60. Waits
Nie jestem wyznawcą Korwina (są tacy ) , czerpię inspiracje z trójki liberalnych guru Ziemkiewicz,Michalkiewicz, Korwin-Mikke :-)
61. pisałam to do ciecia Grasia, ale widze , że tu są adresaci
społeczeństwo polskie żądało od rządu powołania komisji międzynarodowej od dawna.
Dwie inicjatywy społeczne zebrały łącznie prawie milion podpisów pod
petycjami do władz POPSL. Inicjatywa amerykańskiego senatora Kinga
podjeta na skutek działań Polonii i wsparta tysiącami podpisów z Polski,
jest kontynuowana.
Ruch "10 Kwietnia"
Zbiór tekstów "Ruch 10 kwietnia
Komitet Społeczny Budowy Pomnika Lecha Kaczyńskiego
Hepening Ruchu 10 kwietnia pt. "3 Pytania" 10 lipca godz. 16.45 Warszawa Pl. Piłsunskiego
WCz. Piotr T. King, republikański kongresmen zażądał międzynarodowego
śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej. Kongresmen żąda śledztwa ws.
Smoleńska Ameryka ...
korwin-mikke.pl/ameryka_polnocna/zobacz/kongresmen_zada_sledztwa_ws_smolenska/25701
Panie pośle Graś ! Pan obraża nas, Polaków .
Panie pośle Graś, pan kłamie !
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
62. Ale Kirker,
przecież Ty już nie lubisz Korwina, prawda? To o czym tu mowa?
A co do tych dwóch panów to święta prawda. Manipulacja 24/365.
http://polacy.eu.org/
63. mmkkmmkk
Jak byłem młody - też przez to przechodziłem... Z tego się wyrasta...
Gorzej jak będziesz mieć 3 czy 4 z przodu i wciąż w te bajdy serwowane przez tych "guru" lieberalizmu będziesz wierzyć...
Z tej "trojki" jeszcze nieraz Ziemniakiewicza sobie poczytam - ale raczej beletrystykę...
Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke
64. Waits
tak, a teczka Kaczyńskiego została sfałszowana:) W to to nawet po grubej imprezie nie uwierzę.
A ilu w PiS jest byłych członków PZPR? A towarzysz Kryże, towarzysz Karski, towarzysz Jasiński. Antykomuniści normalnie jak marzenie! Przypomina mi to SED - tam też znalazło miejsce wielu byłych nazistów.
Dla mnie to Kaczyński kanalizuje prawicowy elektorat. Zawsze przed wyborami zaczyna się polowanie na czarownice i stracone głosy; kto nie z nami, ten ruski szpion. Traktuje tych ludzi jak nawóz historii, który ma psi obowiązek oddać na niego głos, choćby on potem koalicję z LSD zrobił, zalegalizował aborcję, eutanazję, refundował in vitro choćby i lesbijkom... Sam wielokrotnie wspominał, że pewni ludzie i tak na niego zagłosują. To jest dopiero bezczelność. Kaczyński po to jest, żeby nie powstał w Polsce ruch konserwatywny, konserwatywno-liberalny, który zmiótłby ten obornik. Pełni rolę buforu, który ma zadanie przyhamować podobne działanie. Wówczas układowi nic nie będzie w stanie zagrozić.
65. SpiritoLibero
ja jestem wolnym strzelcem, niezależnym prawicowym bloggerem. Każdemu spuszczę manto, jak mi zajdzie za skórę:)
66. Kirker,
przyznaj się - jaja sobie robisz, co?:)))
jerry
67. Kirker
nie mam czasu ani ochoty czytać tej dyskuusji, bo nic nie wnosi, natomiast skrzetnie unikasz odpowiedzi na pytania Selki, a w tej chwili poleciałeeś jak jakiś Bubel, czy Lesiak -
"tak, a teczka Kaczyńskiego została sfałszowana:) "
już tyle lat chodza wokół JK i tyle razy do znudzenia wszystko było prześwietlane, a tu taki stary, śmierdzący ochłap.
Wysil się człowieku i przestań siać demagogię, bo swoje poglądy możesz miec , nawet takie, że ja jestem wysokim facetem z brodą i pejczem - i odpisuj ludziom na konkretne pytania.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
68. Odnośnie Selki
http://zbigniewziobro.pl/files/projekt_konstytucji.pdf
a cytat:
"jasnej koncepcji kontroli państwowej, która obejmuje wszystkie dziedziny życia publicznego, nie pozostawiając sfer niczyich"
str. 4.
Czy to nie jest bliźniacze z tym, co twierdził Gentile: "Państwo jest wszystkim i nic nie może istnieć poza państwem". Po prostu statolatria.
pozdrawiam
69. Kirker,
jeśli to cytat z Claudio Gentile, to fakt, jest bliźniacze. Tylko nie wiem, kiedy ten piłkarz miał czas na jakieś ideologie...:)))
No przecież, że sobie jaja robisz.
jerry
70. Jerry
autor powyższego cytatu, to Giovanni Gentile, autor Doktryny faszyzmu.
pozdrawiam
71. Więc Ty poważnie...
Skoro tak, to ja też poważnie - jesteś jebnięty.
jerry
72. Jerry
a trudno zauważyć związek między obydwoma cytatami. Moim zdaniem obydwa wskazują na omnipotencję państwa, statolatrię.
Dla Was, lemingów a rebours, każdy, kto skrytykuje prezesa choćby w stopniu minimalnym, jest wrogiem publicznym. Nie dziwię się zatem takim niecenzuralnym komentarzom jak wyżej.
pozdrawiam
73. Kirker,
człowieku, ktoś, kto porównując poglądy Kaczyńskiego na państwo, powołuje się przy tym na faszyzm, żeby udowodnić swoje racje, jest jebnięty.
Ty nie proponujesz żadnej dyskusji, tylko ( fakt, że prymitywnie ) usiłujesz sprowokować komentujących do takich właśnie komentarzy. Nie dziw się więc, że tak reagują. Jak można bowiem dyskutować z poglądem, że Maryla jest wysokim facetem z brodą i pejczem? No, jak? Więc, jeśli ktoś w dalszym ciągu się upiera, że ma rację, to jest po prostu jebnięty.
I na tym chyba by należało zakończyć tę "dyskusję".
jerry
74. @autor
"To jest dopiero bezczelność. Kaczyński po to jest, żeby nie powstał w Polsce ruch konserwatywny, konserwatywno-liberalny, który zmiótłby ten obornik. Pełni rolę buforu, który ma zadanie przyhamować podobne działanie. Wówczas układowi nic nie będzie w stanie zagrozić. "
Oto teza wyjeta z GownaWyb i blekitnej = wszystkiemu winny JarKacz. Ciekawa jestem jakie autor ma na swoim konice inicjatywy zmiany panstwa, moze sie pochwali, taki "w gebie" mocny - jak to powyzej twierdzi.
"niezależnym prawicowym bloggerem. Każdemu spuszczę manto, jak mi zajdzie za skórę:)"
ahahahahahaaha......T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
75. kirker
chciałbys zmienić świat, ale nadgarstek ci wysiada...
i po co ci to było ?
Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke
76. Jerry
no a jak to wygląda. To, co głosi PiS, nie ma nic wspólnego z prawicową koncepcją państwa i społeczeństwa. Filarem tejże są:
- osadzenie prawa na tradycji i kulturze danej społeczności, to one determinują prawo, a nie na odwrót,
- silne państwo minimum - prywatna własność środków produkcji, minimalny fiskalizm, praktycznie zero biurokracji,
- elitaryzm,
- skierowanie energii państwa na zewnątrz, a nie do wewnątrz,
- reguła pomocniczości - państwo ma być zdecentralizowane.
A tymczasem, to co robi PiS:
- deptanie tradycyjnej moralności i wystawianie jej na pośmiewisko, krecia robota Emmanuela Goldsteina z rytu szkockiego,
- państwo maksimum, wszechogarniające, będące właścicielem fabryk, banków, elektrowni, kopalń, ubezpieczające nas wszystkich, leczące nas wszystkich, uczące nas wszystkich - i tak od narodzin do grobowej deski,
- egalitaryzm - co to, bratanie się ze związkami zawodowymi, te mafie należałoby zdelegalizować, bo tylko hamują rozwój ekonomiczny państwa,
- energia państwa do wewnątrz, jesteśmy cwelem USA i Izraela, zresztą Kaczyński zagłosował za kontrybucją dla amerykańskich Żydów, którzy poza narodowością nie mają nic wspólnego z tymi, którzy mieszkali na terenie Polski,
- centralizm, najlepiej jakby było 30 ministerstw jak za komuny i wszystko centralnie zarządzane.
PiS wszystko niemalże łączy z lewicą. I jak tu nie powoływać się tutaj na ideologów lewicy? Przepraszam bardzo.
pozdrawiam
77. kirker mądralo..
Podaj 5 państw które uważasz za "prawicowe"...
Tzw."prawicowość" to mżonka, podobnie jak ukochane dziecko "lieberalnych ekonomistów" - WOLNY RYNEK, co to sam wszystko sobie reguluje...
Nie ma ANI JEDNEGO państwa na świecie, gdzie to cudo by istniało...
Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke
78. Tamka, Waits
po prostu chamówa rodem z Onetu. Argumentami ad personam nic nie zyskacie. Chyba że szacunek jakiś prymitywów i ćwierćinteligentów, którzy rozumieją tylko, jak zdanie jest ze słowem wyrażającym wszystkie emocje.
Owszem, to forum jest tubą propagandową PiS-u, ale nie czujcie się mocni. Poza gnojówką nie macie żadnych argumentów. Jesteście tak samo żałośni jak lemingi PO, ten sam poziom intelektualny. Wyjaśnia się, dlaczego się tak nienawidzicie. Jesteście bowiem jak dwie krople wody.
pozdrawiam
79. kirker
nie wymiękaj i podaj 5 państw które określasz mianem "prawicowych"...
nie bądż rura i nie pękaj...
Jakbyś podał 5 państw gdzie istnieje Wolny Rynek - to już by było super...
Czekam...
Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke
80. Waits
dobra, to kilka najbardziej wolnorynkowych: Hong-Kong, Singapur, Malezja, Chile.
Poza tym jakoś w USA w XIX w. wszystko działało, a nawet przedsiębiorstwo nie miało osobowości prawnej.
Czy myślisz, że skoro wszędzie na świecie panoszy się socjalizm, to jest argument przeciwko wolnemu rynkowi? To tak jakby stwierdzić, że skoro niemalże wszędzie w Europie skrobanka jest legalna, to i w Polsce trzeba zalegalizować.
pozdrawiam
81. Kirker, doprawdy poplątanie z pomieszaniem u Ciebie
" - czy opowiadają się za decentralizacją państwa,
- czy chcą utrzymania jak najszerszej państwowej własności środków produkcji,
- czy chcą państwowej służby zdrowia i takowych ubezpieczeń,
- czy uważają, że należy dodrukowywać pieniądze,
- czy uważają, że zwiększanie deficytu to dobre posunięcie,
- czy opowiadają się za mniejszym fiskalizmem,
- czy chcą mniejszej ilości licencji, koncesji, pozwoleń,
- czy podoba im się państwo w typie Wielkiego Brata, w którym tradycyjna obyczajowość jest traktowana instrumentalnie albo deptana,
- czy pragną państwa, które odbiera prawa nabyte, w którym prawo działa wstecz, organizuje się noce kryształowe przeciwko legalnie działającym interesom, które dąży do pozbawienia własności części obywateli?"
właściwie synku szkoda gadać.
A szpitale wyłącznie prywatne będą leczyły wyłącznie za pieniądze, których znakomita część moich rodaków po prostu nie posiada, ergo nie będzie mogła być leczona, czyli zejdzie, zdechnie lub zginie /które określenie wybierasz?/ w tym może być część Twojej dalszej rodziny. Tu wyłania się kwestia ubezpieczeń społecznych. Zgoda, Bismarck je wprowadzil ale Niemcy nie krzywdują sobie, mając te ubezpieczenia. Itd itp.
Najcenniejszy jest umysł prosty ale nie prostacki Kirkerze. Myślenie takoż. Ogólnie - pozdrawiam
Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.
/-/ J.Piłsudski
82. Joanna K.
ale stopa opodatkowania będzie mniejsza. Poza tym prywatne kosztuje dwa razy mnie niż państwowe. Empirycznie dowiedzione. Wszelkie licencje też zwiększają koszty leczenie, różne GIF-y czy licencje zawodowe. Jakby człowiek mógł się leczyć jak chce i u kogo chce, to by wszystko inaczej wyglądało.
83. "Nie ma ANI JEDNEGO państwa na świecie, gdzie to cudo by istniał
To po co oszukiwać ludzi, ze PiS to partia "prawicowa" (a PO "liberalna")?
Dwie ściemy a rebus. POPiS znaczy się.
Acha, i żeby nikt mi przypadkiem z Korwinem nie wyjeżdżał.
http://polacy.eu.org/
84. SpiritoLibero
no właśnie. Widzisz, sami się zapętlili. Błędne koło.
Zresztą, zaraz zostaniemy zrugani. Przeszkadzamy bowiem w rozwoju tuby propagandowej PiS.
pozdrawiam
85. kirker
Hong Kong - to państwo??????
Singapur - "Gospodarka Singapuru jest gospodarką rynkową z własnością prywatną. Ważną rolę pełni jednak na przykład A*STAR (Agency for Science, Technology and Research), państwowa instytucja, zajmującą się wspieraniem rozwoju przemysłu wysokich technologii. Inną dziedziną znajdującą się pod prawie całkowitą kontrolą państwa jest polityka mieszkaniowa, której rozwiązania przypominają rozwiązania socjalistyczne." No rzeczywiście zajebiście wolnorynkowe rozwiązania - pod kontrolą państwa...
Malezja -"Rząd Malezji ma zapowiedzieć pakiet stymulujący wynoszący ponad 30bln ringitt (8.17bln dolarów), by wspomóc ekonomii przetrwać wpływ globalnej recesji.
Plan ma za zadanie redukcję efektów rosnącego bezrobocia i ma pomóc wszystkim gałęziom przemysłu, zapowiedział zastępca ministra finansów Kong Cho Ha.
Jednakże precyzyjny rozmiar pakietu nie został jeszcze zatwierdzony, gdyż rząd nadal pracuje nad pewnymi obliczeniami, powiedział Kong.
Analitycy spodziewają się, że pakiet, który zostanie ogłoszony w marcu będzie wynosił 7-10 bilionów ringitt."
Zajebiście wolnorynkowe wpompowywanie przez PAŃSTWO kasiory....
Prosiłem byś podał NAPRAWDĘ WOLNORYNKOWE - kraje świata, a ty wyciągasz socjalistyczne... Jeśli Wolny Rynek jest SUPER to dlaczego i w tych krajach co wymieniłes - istnieje INTERWENCJA PAŃSTWA?
Rozwaliłeś mnie z przykładem USA z XIX w. To prehistoria...
Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke
86. To ja lepiej
spać idę. Nie lubię być rugany o tak późnej porze :)
http://polacy.eu.org/
87. spiritolibero
Naucz się czytać ze zrozumieniem.
Napisałem żeby nie istnieje w ANI JEDNYM kraju - CUDO pt."WOLNY RYNEK"... A to związane jest z kwestią tzw"prawicowości"...
Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke
88. @autor
"po prostu chamówa rodem z Onetu. Argumentami ad personam nic nie zyskacie. Chyba że szacunek jakiś prymitywów i ćwierćinteligentów, którzy rozumieją tylko, jak zdanie jest ze słowem wyrażającym wszystkie emocje."
"ale nie czujcie się mocni. Poza gnojówką nie macie żadnych argumentów. Jesteście tak samo żałośni jak lemingi PO, ten sam poziom intelektualny. Wyjaśnia się, dlaczego się tak nienawidzicie. Jesteście bowiem jak dwie krople wody."
Ja cytuje twoje slowa, zatem sam piszesz o sobie- cytaty powyzej. Gratuluje qltury, nie tylko slowa, ale w qltury w ogole.
To sa pomowienia i kalumnie. Zglaszam sprawe do moderatora, nie mam zamiaru tolerowac tego rynsztoq zacytowanego powyzej. T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
89. Kirker,
nie obawiaj się. Kto tam Cię będzie rugał. Jebniętych trzeba leczyć, ewentualnie olać, a nie rugać.
Idź już spać. Niech Ci się bożek Korwin przyśni...
jerry
90. Waits
nie odpowiedziałeś mi na przykład, który podałem. Jeżeli wszędzie na świecie...
A w XIX w. to nie było normalniej? Wtedy wybudowano więcej niż przez tysiąc wcześniejszych lat. Sobie w ogóle wyobrażasz skalę? To był złoty okres nauki, techniki i myśli ludzkiej. W dwudziestym wieku był socjalizm, który wszędzie na świecie się skompromitował. I nic ciekawego z niego nie wynikło.
Proponuję trochę literatury poczytać, a potem się wypowiadać.
pozdrawiam
91. "Naucz się czytać ze zrozumieniem."
Jestem w trakcie. I coraz lepiej mi idzie.
Ale na mój chłopski rozum to zaczynasz gonić w piętkę :)
Skoro JK jest takim "prawicowym" politykiem a prawicowych państw nie ma to o co w tym wszystkim chodzi? Mam głosować na jakiegoś oszołoma - utopistę?
http://polacy.eu.org/
92. Eh
sami potwierdzacie komentarzami, to co o Was napisałem. Nie ma lepszej satysfakcji z dyskusji niż to, gdy nieświadomie interlokutor przyznaje rację.
93. SpiritoLibero
tak, bo inaczej jesteś ruski szpion, prowokator, psychol... Przecież Prezes leczy dotykiem skrofuły:)
94. Chory z Ciebie facet Kirker
I TEN JEDEN wers upoważnił Cie do takiej nawalanki? Zacytuję całość:
"Potrzeba uchwalenia nowej konstytucji wynika dziś z konieczności
przełamania wielkiego kryzysu zaufania, kryzysu, który ma
różne wymiary, ale jego cechą najbardziej widoczną wydaje się
wielkie zamieszanie, całkowita niejasność, co do reguł, jakie
określają funkcjonowanie naszego życia społecznego i publicznego.
Dlatego Polska potrzebuje dzisiaj:
1. jasnej idei pañstwa narodowego odwołującej się do tradycji
niepodległościowej i demokratycznej odrzucającej zniewolenie
i komunizm;
2. jasnej koncepcji celów państwa, które ma służyć obywatelom
i narodowi jako zbiorowości;
3. jasnej koncepcji prawa, którego treść musi być zawsze rozumiana
w sposób odpowiadający wskazanym wyżej celom państwa;
4. jasnego określenia miejsca poszczególnych władz, a szczególnie
władzy wykonawczej, spójnej silnej i opartej na zasadzie
wyraźnie sprecyzowanych uprawnień i odpowiedzialności;
5. jasnej koncepcji sądownictwa jako trzeciej władzy mieszczącej
się jednak wyraźnie w ramach państwa i służącej obywatelom;
6. jasnego porządku administracyjnego, opartego na zasadzie klarownego
podziału kompetencji i oszczędnego gospodarowania
groszem publicznym;
7. jasnej koncepcji kontroli pañstwowej, która obejmuje wszystkie
dziedziny życia publicznego, nie pozostawiając sfer niczyich.
Przedstawiany przez PiS projekt konstytucji odpowiada na te
potrzeby. Buduje zarówno mocną podstawę państwa w sferze
wartości, jak i tworzy w oparciu o doświadczenia 15-lecia zrąb zasad
politycznych i struktur organizacyjnych Rzeczypospolitej. Wyeliminowane
w nim zostały oczywiste wady konstytucji z 1997 roku
i jej niespójność w sferze aksjologicznej, bałaganiarski system
władz prowadzący do bezradności, zarówno wobec wyzwań spo-
łecznych, jak i potrzeb poszczególnych obywateli, a często także
wobec własnego aparatu. Jeśli chcieć najkrócej określić funkcje
nowej ustawy zasadniczej, to trzeba powiedzieć, że chodzi o przy-
wrócenie państwa Narodowi.
Jarosław Kaczyński
Prezes Prawa i Sprawiedliwości"
No czysty socjalizm, ba - komunizm, ? Nie?
Tak Cię wzbudził niezdrowo ten jeden punkt (7.) z odautorskiego wstępu (!) (nie preambuły) - do projektu konstytucji (2005), który to punkt zresztą nicujesz, jak Ci wygodnie?
Właśnie tak: "Santo Subito" Kaczyński powiedział, że państwo ma regulować wszystkie aspekty życia i nie może być stref niczyich"
Powinnam odesłać Cię na lekcje pięknego polskiego języka do...podstawówki - tam uczą czytać - ze zrozumieniem.
A jeśli dla Ciebie - te dwa skonfrontowane cytaty są "równoznaczne", to nie mam już nic do dodania.
Masz za friko miejsce stażowe w GWnie! Nadajesz się! :))
Nie mam czasu dla ludzi Twojego pokroju. To nieuleczalne. Manipulować możesz tylko młodymi głupkami.
EOT.
Selka
95. Kirker!
Nie wolno tak się nabijać!
Przywołuję Cie do porządku!
http://polacy.eu.org/
96. @Kirker
Radzę Panu przeczytać "1 list do Korwinian" Artura M. Nicponia http://nicek.info/index.php/2010/06/10/1-list-do-korwinian i głęboko się nad nim zastanowić.
97. kirker
A w XIX w. to nie było normalniej? Wtedy wybudowano więcej niż przez tysiąc wcześniejszych lat. Sobie w ogóle wyobrażasz skalę? To był złoty okres nauki, techniki i myśli ludzkiej. W dwudziestym wieku był socjalizm, który wszędzie na świecie się skompromitował. I nic ciekawego z niego nie wynikło.
Proponuję trochę literatury poczytać, a potem się wypowiadać.
To se ne wrati Pane Havranek... Nie żyjemy w XIX w. tylko w XXI.
Nie przesadzaj z hagigrafowaniem XIX w. jako wzorcowego...
Propozycje Korwina są NIEREALNE właśnie dlatego że odwołuje się w nich do wzorców z XIX w. a mamy wiek XXI i tego JKM i jego wyznawcy nie przeskoczą...
No i wciąż nie podałeś mi tych państw co to mają Wolny Rynek i są Najprawicowsze z Prawicowych...
Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke
98. Selka
no i co, dalej Szabaszeitung czy odsyłanie do szkoły... na nic więcej Was nie stać? Dla Was każdy, kto nie popiera prezesa, powinien zostać chyba poddany represyjnej psychiatrii. Taki obraz bowiem się wyłania z Waszych wypowiedzi?
A nie zastanawiałaś się kiedyś na przykład, czy socjalistyczne postulaty PiS nie prowadzą w ewolucyjnej drodze do państwa totalitarnego? To zresztą ma się do innych pomysłów mainstreamu politycznego, nie tylko w naszym kraju zresztą. Trochę wyobraźni potrzeba, żeby dojść do wniosku, że socjalizm to droga do państwowego totalizmu. Nie trzeba nawet czytać Drogi do zniewolenia F. A. von Hayeka.
pozdrawiam
99. SpiritoLibero
rozumiem, nie wolno szargać świętości...
100. Waits
jak wszędzie socjaliści na świecie wszystko sknocili, to co mam podać. Ale to słaby argument, wręcz żenujący. Równie dobrze mógłbyś argumentować za skrobanką, mówiąc że wszędzie w Europie dozwolona.
To, o czym mówi JKM, powołując się na von Misesa, von Hayeka, Friedmana, Bastiata, to mechanizmy działania gospodarki, których socjaliści nie rozumieją. Ich działania przypominają przelewanie wody z jednego końca basenu na drugi przy założeniu, że w ten sposób zmieni się jej poziom.
pozdrawiam
101. @Kirker - link
http://nicek.info/index.php/2010/06/10/1-list-do-korwinian
102. @zainteresowani
Oto cel autora wyrazony w jednym z komentarzy:
"Atakuję z pozycji prawicowych. Z tekstu można to wywnioskować."
Tu nie chodzi o dysqsje drodzy panstwo, autor sie sam zdemaskowal. T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
103. kirker
no i wymiękasz...
Podaj te nazwy... Nie mów że nikt na świecie nie wpadł i nie wprowadził tych genialnych recept zaczerniętych z Hayeka,Friedmana, czy Von Missesa...
Kurwa to niemożliwe... Skoro to takie genialne i proste recepty na naprawę świata - dlaczego żaden kraj ich nie wprowadził... Nie wierzę że WSZYSTKIMI KRAJAMI ŚWIATA od 100lat władeają IDIOCI I DEBILE...
Caly wic polega na tym że Korwinistyczne Bredzenia Teoretyczne nijak nie przystają do RZECZYWISTOŚCI... Są UTOPIĄ ... Wyglądają ładnie na papierze, ale jak co do czego przychodzi - biorą w łeb...
Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke
104. Kirker
No i tyle tylko masz do powiedzenia, jak złapie Cie ktoś na ewidentnym przekręcie, kłamstwie?
"no i co, dalej Szabaszeitung czy odsyłanie do szkoły... na nic więcej Was nie stać? Dla Was każdy, kto nie popiera prezesa, powinien zostać chyba poddany represyjnej psychiatrii. Taki obraz bowiem się wyłania z Waszych wypowiedzi?"
Ty naprawdę mógłbyś z powodzeniem zastąpić w GW np... młodego Mazowieckiego :))
Ważne rzeczy dzieją sie na tym portalu, a my zajmujemy sobie czas kimś, kto ma bebeluchę w głowie...
Selka
105. Kirker
CHAMSTWO nie jest dopuszczane na Blogmedia24.
Tu nie Onet, a obrażanie kobiet to juz rynsztok.
Proponuję przeprosić natychmiast Tamkę i Selkę.
Jak widac 'biały człowiek" posiadł wszystkie rozumy, ale braknie mu podstawowej kindersztuby.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
106. dwaj niewychowani faceci Kirker i SpiritoLibero
Proszeni sa o przeproszenie, jeżeli ich na to nie stać, nie zapraszamy więcej.
Takie gadki to sobie możecie urządzać na portalu młodych Kolibrów, może któryś się na to złapie.
Nie wiem, po co rozmówcy tracili dla was czas, ale widać uwierzyli, że "warto rozmawiać".
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
107. he he, Kirker, przeczytaj, coś znajomego znalazłam :)
Sewek Blumsztajn gada Tobą :)
Głos Seweryna Blumsztajna, redaktora naczelnego Gazety Wyborczej w Warszawie, w czasie debaty „Porozumienia 11 listopada”, w niedzielę 14 listopada 2010 r., w klubie Nowy Wspaniały Świat
Dzień dobry, nazywam się Seweryn Blumsztajn i jestem wynalazcą gwizdków, i chcę powiedzieć, że – tzn. ja byłem inicjatorem tego spotkania gdyż to co najważniejsze, to zawsze mówić, co na przyszłość – to co powiedziała Halina Bortnowska. Chcę też powiedzieć, że ja wymyśliłem te gwizdki dlatego, że Gazeta [Wyborcza] nie mogła być oczywiście członkiem Porozumienia [11 listopada] – po pierwsze dlatego, że nikt nam tego nie zaproponował, ale to nie o to chodzi, chodzi o to, że myśmy nie mogli jednak nawoływać do naruszania prawa, a blokada jest naruszeniem prawa. My uważamy, że wolno w ten sposób naruszać prawo jeśli się nie stosuje przemocy i jeśli się jest gotowym ponieść konsekwencje – grzywien, czy usunięcia przez policję, czy coś takiego.
Natomiast my oczywiście jesteśmy oskarżani o wywołanie zamieszek, ale to normalne, tak musiało być. Ja tylko chcę powiedzieć, że wymyśliłem te gwizdki dlatego, że jestem przekonany – tak zawsze w praktyce różnych działań, które w życiu robiłem – żeby dawać ludziom takie zadania, które oni mogą wykonać. Bo gwizdek był czymś… nie proponowałem udziału w blokadzie, która jest poziomem zaangażowania fizycznego i jakiegokolwiek innego zupełnie innym – natomiast proponowałem im formę protestu dostępną dla każdego i bezpieczną dla każdego.
To dla mnie jest bardzo ważne, bo ja – myśląc o tym co się wtedy wydarzyło – usiłuje pomyśleć co do przodu i wyznaczyć granice. Trochę taki sam problem jak tu zaproponowała Halina Bortnowska.
Po pierwsze, podobnie jak ona, chcę powiedzieć, zapytać: co za rok? Bo ja mam wrażenie, że mam swoje zasługi w mobilizacji ludzi na tę manifestację – to ja wam przyprowadziłem ludzi spoza waszego środowiska, po prostu. I tylko chcę powiedzieć, że jakkolwiek nie znoszę kiedy ludzie po tym mieście maszerują pod sztandarem ONR-u, to chcę wam powiedzieć, że bardzo trudno sobie wyobrazić przyszły rok, i następny rok, i następny rok, bo scenariusz jest dość jasny: to znaczy, w przyszłym roku zmobilizujemy więcej ludzi, oni też więcej ludzi; może być i też trochę bardziej krwawo, i tak dalej. Chciałem wam uświadomić, że tak naprawdę scenariusz, który myśmy wszyscy razem wymyślili tutaj jest scenariuszem, który nie prowadzi donikąd.
I w związku z tym trzeba myśleć o innym scenariuszu. Cel tej koalicji, który polega na tym, żeby zablokować fizycznie ONR-wców, w tym sensie, nie prowadzi daleko. Tym bardziej, że oni – jednym z sukcesów tej blokady – jest to, że oni przyjęli pewną poprawność polityczną. I właściwie dla mnie tak naprawdę, jeśliby oni jeszcze się nazywali np. „Marsz niepodległości stowarzyszenia krótko ostrzyżonych”, to ja już w ogóle nie mam żadnego powodu, żeby protestować przeciwko temu marszowi. Nie wznoszą rasistowskich haseł, idą z polskimi flagami – proszę bardzo. Dla mnie tą granicą jest odwoływanie się do pewnej tradycji, która jest tradycją antysemicką, rasistowską i ksenofobiczną, i która powinna być po prostu zakazana. To jest pierwsze pytanie, które wam chciałem postawić.
Drugie pytanie wynika jakby z tego niezwykłego coście zrobili, co jest chyba przygodą w historii wszystkich lewicowych środowisk – czymś niezwykle trudnym, mianowicie – żeście się tak szeroko wszyscy dogadali, znaczy że wyznaczyliście granice, które was łączą, to znaczy – to co was łączy – nie zaglądając we wszystkie różnice. Szczerze mówiąc to jest bardzo trudne, ale jednocześnie bardzo łatwe jeśli ma się wroga, który tym razem był jasno określony – wydarzenie, itd.
Tylko, że ja – nie wiem czy to jest dobre pytanie, nie wiem czy nie jest pytaniem destrukcyjnym – ale jednak chciałbym zadać pytanie o granice koalicji. Chciałbym je zadać dlatego, że tam byłem i uważam, że trzeba określić granice – jeśli już narodowcy mogli powiedzieć: czegoś nam nie wolno, to my też możemy coś powiedzieć – to my też możemy narzucić sobie pewną poprawność. W każdym razie możemy narzucić sobie coś takiego, jak sądzę, żeby nie obrażać, nie odstraszać ludzi, którzy przychodzą manifestować z nami.
Pierwsza taka granica jest to granica języka. Ja przez ten mikrofon słyszałem mowę nienawiści. Oczywiście nikt nie kontrolował tych ludzi, którzy tam mówili. Ale ja tam słyszałem, najbardziej charakterystyczny moment to było o tych szczurach, które zeszły na dół schodami i idą dołem. Ale były tam inne takie momenty, i to było bardzo bolesne, bo jest to jednak jakieś przybliżanie się do naszych przeciwników.
Ten język nienawiści jest jakimś problemem i on drąży nas, bo jeśli subtelny analityk polityczny używa potem w swoim artykule tytułu „wypierdolić z miasta”, to jest ten sam język – to znaczy żeśmy się zarazili, zaraziliśmy się. Wszystko jedno czy to jest opis czy nie, naraziłeś się [kierowane do Michała Sutowskiego]. Ja mam sam wyrzuty sumienia, czy nie przekroczyłem… publikując swój tekst „wygwiżdżmy ich z miasta”… czy ja nie przekroczyłem tej granicy.
Druga sprawa to jest co z symbolami. Różne tam były rzeczy, które mogły różnych razić. Mój przyjaciel powiedział mi – może to nie prawda, może ktoś potwierdzi – że widział, że była tam flaga z sierpem i młotem. Ja jej nie widziałem. Ja tylko chciałem powiedzieć, że jeżeliby była, to trzeba sobie zdać sprawę – to jest, ja mówię, próbuję dotykać różnych granic, które musimy sobie wyznaczyć – otóż gdyby była – to chciałem powiedzieć wam – w moim przekonaniu jest wielu ludzi, spotkałem wielu ludzi, którzy taką flagę spokojnie by podnieśli. Otóż jest to flaga znacznie bardziej zbrodnicza niż ONR-u. I uważam, że tego nie wolno, po prostu. Tego nie wolno. Pod sierpem i młotem zamordowano miliony ludzi.
I chcę powiedzieć przy okazji, przy tych symbolach, co jest dla mnie… a może nie – to później.
Nie określę tych wszystkich granic. Zwracam uwagę wam na to, gdzie musimy być, jak musimy kombinować, jak musimy się samoograniczać, gdzie musimy wyznaczać sobie granice.
Następna sprawa w tej całej akcji, która mnie strasznie zafrapowała, kto jest naszym sojusznikiem a kto przeciwnikiem. Właściwie jeszcze można by nazwać inaczej – właściwie dla kogo my to robimy, dla kogo walczymy. Dla mnie taką charakterystyczną sytuacją było to, kiedy ten fantastyczny pochód – napisałem w Gazecie [Wyborczej] potem, że to była scena symboliczna, gdyż Krakowskie Przedmieście było terytorium ONR-u, żyd w jarmułce nie miał się tam prawa pokazać i nagle tym Krakowskim Przedmieściem idzie 2-3 tysiące ludzi i niesie wielki transparent „faszyzm nie przejdzie”, to była scena symboliczna – i ten cały pochód, nie wiem kto to prowadził, po prostu dzielnie skręcił przy Koperniku w Oboźną. Dlaczego skręcił w Oboźną? Dlatego, żeby jeszcze raz zablokować ONR.
Inaczej mówiąc – już po odniesieniu sukcesu – bo kiedy oni zostali wypuszczeni przez policję tam dołem – to wiadomo było żeśmy wygrali – ludzie, którzy prowadzili tę manifestację wybrali, że się spotkamy z nimi jeszcze raz, na dole, a przecież mieliśmy do przejścia jeszcze cały Nowy Świat i tysiące ludzi, którzy mogli to zobaczyć. Ja się obawiam, że dla wielu z nas, dla wielu ludzi z tej koalicji ważniejsze jest żeby się napieprzać z tymi neofaszystami, niż żeby kierować swój message do wszystkich innych ludzi. Ja wam chciałem uświadomić, że w tym społeczeństwie będzie zawsze 15-20%, może 10%, ludzi o takich poglądach jak narodowcy. Dla wielu środowisk nie ma innego pomysłu, nie może być – na razie, przynajmniej – pomysłu na jakiś sposób integracji z narodem, ze społeczeństwem, odnalezienia się. Nie przypadkiem ta kultura dominuje na stadionach. Musimy pamiętać, że tak zawsze będzie. Inaczej mówiąc – można do nich w różny sposób docierać, ale na pewno nie w taki sposób, że się im blokuje manifestacje. …
Natomiast jeśli chcemy walczyć z faszyzmem to musimy dotrzeć do tych wszystkich innych, którzy mają to gdzieś, którzy uważają to za margines, którzy obudzą się za parę lat … jeśli nie wyjdą z nami na tę manifestację, czy na jakąś formę protestu. To oni są naszym celem, to o nich chodzi, a nie o to żeby się napieprzać z tymi bandziorami. Jeżeli o tym nie będziemy pamiętali to przegramy wszystko… wszystko… bo to nie o to chodzi.
Kolejna sprawa – akceptacja przemocy. Była o tym zgoda, chociaż wydaje mi się, że w tych punktach pierwszy raz słyszę … nie ma nic o przemocy. Wiecie, jak było się na tej manifestacji, to były takie momenty, że się nie wiedziało, czy stoisz wśród kiboli, czy wśród antify. Siły postępu wyglądały dość podobnie do sił zła. Ja – znów odniosę się do Haliny Bortnowskiej – nie jestem tak … jak ona – chociaż jestem przeciwko używaniu przemocy, to ta cała teoria, koncepcja działania non-violence ma sens i skuteczność, kiedy stosujemy ją głównie wobec sił państwa, a najlepiej jeszcze przy kamerach. Bo wtedy tworzymy taką moralną presję, przed którą państwo, nawet totalitarne państwo, się często cofa. Ale jak ma się naprzeciwko – jak biegnie na ciebie kilkudziesięciu kiboli, z którymi nie możesz podialogować, to możesz albo uciekać albo się bronić. I oczywiście ja widziałem … jak chłopcy z antify lecieli nas bronić. … Ja im byłem wdzięczny, ale chciałem wam uświadomić – ja nie wiem nic o antifie, bardzo mało wiem, to są dla mnie po prostu dzieci – ale chciałem was uświadomić, że jak się zbiera ludzi, kształtuje ludzi do bicia innych, a po to się zbiera antifę, to z tego mogą być bardzo niedobre rzeczy. To jest bardzo niebezpieczne.
Ja bym bardzo się chciał spotkać z ludźmi z antify osobiście, oczywiście bez kamer i aparatów, bo oni są zasłonięci. Ale ja bym chciał powiedzieć, że antifa jest dla mnie jakimś problemem. Tym bardziej, że w tak zwanych środowiskach lewicowych, w moim przekonaniu jest dość powszechna akceptacja tak zwanego rewolucyjnego terroru. Otóż ja się na to natykałem – mówiono mi na spotkaniach: czego ty właściwie chcesz, dlaczego terror Czerwonych Brygad nie był uzasadniony? …
Ja uważam, że akceptacja tego typu działań wiąże się z czymś – czym chciałbym zakończyć zresztą – z taką dość fundamentalną sprawą, która dotyczy tej młodej polskiej lewicy. Otóż – chciałbym się cofnąć parę lat do tyłu – jedną z podstawowych mądrości – właściwie jedyną, którą myśmy mieli w ’68 roku, to była taka mądrość, że cała nasza lewicowość zaczynała się od studiowania przypadków GUŁAG-ów radzieckich. Myśmy uważali się za ludzi lewicy, ale dla nas jednym z fundamentalnych doświadczeń lewicy było to, że ruch wywodzący się z lewicy wybudował sowieckie łagry, zamordował miliony ludzi.
Ja coraz częściej słyszę, że młodzi ludzie uważający się za lewicowych, biorą w nawias całe doświadczenie totalitarnego komunizmu. Taka postawa jest może łatwiejsza do akceptacji we Francji na przykład, gdzie nie było tego doświadczenia. Ale w Polsce o tym zapominać nie można. Etos nowoczesnej lewicy musi być zbudowany też wokół tego doświadczenia co lewica potrafi wyprodukować. Bez tego będziemy, będziecie tylko jakimiś małymi sekciarskimi grupami.
To tyle, dziękuje.
http://marszniepodleglosci.pl/2010/11/14/wypowiedz-seweryna-blumsztajna-...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
108. Bolszewik Blumsztajn organizatorem antypolskich band
Z poniższego tekstu wynika, że bolszewik Blumsztajn przynaje się do kierowania antypolskimi zamieszkami w dniu 11 listopada. Bolszewickie jaczejki w GWnie działąją...
* * * * * * * *
Głos Seweryna Blumsztajna, redaktora naczelnego Gazety Wyborczej w Warszawie, w czasie debaty „Porozumienia 11 listopada”, w niedzielę 14 listopada 2010 r., w klubie Nowy Wspaniały Świat
Dzień dobry, nazywam się Seweryn Blumsztajn i jestem wynalazcą gwizdków, i chcę powiedzieć, że – tzn. ja byłem inicjatorem tego spotkania.
* * * * * * * *
Andy — serendipity
109. "dwaj niewychowani faceci Kirker i SpiritoLibero
Proszeni sa o przeproszenie, jeżeli ich na to nie stać"
Marylo, kogo mam przeprosić i za co? Możesz tak konkretnie, z cytatem? czy walisz na oślep? W takim razie to mi należą się przeprosiny.
I zastanów się trochę nad tym co piszesz w stosunku do mnie, bo to już staje się żałosne.
Ja mogę rozumieć Twoją bezwarunkową miłość do Kaczora ale od szefowej portalu chcącego uchodzić za obiektywny wymagam czegoś więcej.
Ale może wymagam za dużo?
Pod tą notką znalazłem komentarze zalatujące środowiskiem spod budki z piwem i co? Palcem mam pokazać?
W każdym razie proszę o wskazanie j.w.
Pozdrawiam.
http://polacy.eu.org/
110. Tylko czekam ,aż Jarosława Kaczyńskiego
oskarżą o współpracę z imperialistami z USA ,właściwie to logiczne :-) . To jest agent imperialistycznego USA i to tej liberalno-konserwatywnej części , bo zwraca się do kongresmenów republikańskich . Niech GW wzmaga w nas czujność kontr/rewolucyjną :-) . Zapewne ci wredni imperialiści chcą nas okraść z zasobów gazu łupkowego , na które prezydent szykuje już kopalnie odkrywkowe .
111. "Tylko czekam ,aż Jarosława Kaczyńskiego oskarżą..."
A co tu "oskarżać"? Neokonserwatywne i syjonistyczne sympatie (żeby nie powiedzieć dosadniej) pana K. nie są żadna tajemnicą.
Masz może inne zdanie? Czekam na rozwinięcie.
A z zasobów gazu łupkowego to nas chcą okraść wszyscy. Tak jak z innych dóbr. Jeśli jeszcze coś zostało...
http://polacy.eu.org/
112. SpiritoLibero
Tak szczerze mówiąc , to plan sprzedaży Lotosu Rosjanom bardzo mi się nie podoba ( Waldemar Pawlak ) i jeśli musimy być w jakimś bloku państw , to chociaż raz spróbujmy być w tym drugim :-) ,bo cały czas mamy akcję dezinformacyjną , niech obywatele będą rzetelnie poinformowani i dokonają wyboru mniejszego zła .
113. W jakim drugim?
W tym USraelskim to jesteśmy od 20 lat...
A tak w ogóle to mi żaden z tych bloków nie odpowiada. Już bym z Chinami i Iranem wolał. Przynajmniej jakaś przyszłość.
A USA? Zaraz padną na pysk. Już syjoniści nad tym pracują. Zaraz wykombinują niezłą rozróbę, zobaczysz.
http://polacy.eu.org/
114. Teraz prowadzimy politykę
zbliżania się do mafijno-totalitarnej Rosji , sądzę że wszystko ,co jest choć trochę różne od takiej polityki jest lepsze ,
115. SpiritoLibero
nie życzymy sobie na Blogmedia24 tego typu podszczuwania.
Jeżeli nie chcesz przeprosić - nie spełniasz standardów przyjętych na naszym portalu.
Chamstwo możesz prezentować w innych miejscach netu, gdzie jest tolerowane, jest dużo takich miejsc.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
116. Lepsza jest tylko Polska.
I polityka prowadzona z godnością a nie na klęczkach. Wisząc u cudzej klamki.
http://polacy.eu.org/
117. Tak zgadzam się
Lepsza jest tylko Polska. I polityka prowadzona z godnością a nie na klęczkach. Wisząc u cudzej klamki.
Ten opis doskonale oddaje sposób prowadzenia śledztwa w katastrofie smoleńskiej .
118. Tak zgadzam się
Lepsza jest tylko Polska. I polityka prowadzona z godnością a nie na klęczkach. Wisząc u cudzej klamki.
Ten opis doskonale oddaje sposób prowadzenia śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej .
119. Dokładnie tak sie dzieje. Na kleczkach i u klamki
Tyle, że do tamtej "wolnej i demokratycznej" klamki jakoś się przyzwyczailiśmy i tak nie bodzie, prawda?
A to dokładnie ten sam syf.
http://polacy.eu.org/
120. To co w zamian ?
Sprzymierzyć się z Rosja na wojnę z imperializmem USA . Ja się na to nie piszę .
121. Ja tez nie.
A kto powiedział, że koniecznie musimy wybierać miedzy "mamusią a tatusiem"?
Może tak sami jakieś kroczki już powinniśmy zrobić?
A pierwszym kroczkiem powinno być pogonienie tych wszystkich POPiSowych pajaców.
Przywrócenie Narodowi prawa głosu i wyboru to pierwsza rzecz.
Druga to skazanie na banicję wszystkie POpaprane media i PISiowych manipulatorów.
To tak na dobry początek.
http://polacy.eu.org/
122. Marylo
Widzę, że cały czas szukasz dowodów na to, ze mam kogoś przeprosić.
Szukaj, szukaj. Albo sama mnie przeproś.
Stać Cię?
Pozdrawiam jak zawsze :)
http://polacy.eu.org/
123. Wydaję mi się ,że nie mamy takiego komfortu .
Mamusia przestała się interesować ,a tatuś próbuje włamać się do domu .
124. No to sami musimy zatroszczyc się o dom
Kiedyś w szkole moich dzieciaków był facet zajmujący się młodzieżą "z ulicy". I jedna rzecz, która mi utkwiła w głowie to była ta: wychowuj tak swoje dzieci jak byś miał jutro umrzeć. Żeby dały sobie radę.
My już ten okres mamy dawno za sobą.
Wiec nie musimy interesować się "mamusią" co nas nie chce ani "tatusiem", który chce się włamać.
Lepsze zamki trzeba założyć i dokupić ze dwa dobre psy.
http://polacy.eu.org/
125. Ciągnąc dalej tę analogię
to wydaję mi się Polska - dziecko jeszcze nie jest na tym etapie rozwoju . Powiedzmy ma 5 lat i raczej zamków nie założy i psów nie kupi . Ciekawe zobaczymy co dalej będzie się działo , niestety ,nie możemy obserwować tego z boku .
126. A co Ty gadasz...
Polska ma dużo więcej niż "5" lat.
Kiedyś była prawdziwą Jutrzenką Narodów. (teraz żydzi sobie przywłaszczyli to miano :)
Ja z boku nie obserwuje. Jestem tu i teraz.
Nawet jak się komuś to nie podoba. W realu też.
PS. Marylo, może byś mi tak odpowiedziała?
Oczekuje cytatu albo przeprosin.
http://polacy.eu.org/
127. SL- Ruszenie PiS, nawet minimalnie, odbierane jest jako atak...
oto1-sza linia falangi "antykaczystowskiej": Kuczyński, Michnik, Nałęcz, Kirker i Spirito Lib - no brawo brawo, cóz za śmiałe antyopozycyjne wystąpienia- a płaca wam w euro czy w rublach??
"Ludzie, którzy próbują uczynić ten świat gorszym, nie biorą sobie wolnego dnia"
Bob Marley
128. Polon...
A co Ty dziś piłeś?
I tak od rana? Wstyd.
PS. Do wszystkich.
W takie głupie nawalanki jak mnie próbuje wkręcić teraz polon nie wchodzę.
A ty, polon, stawiając mnie w jednym szeregu z Szechterem zasługujesz tylko na policzek w twarz.
Następnym razem uważaj na słowa. Nie nazwę cie tak jak powinienem, nie dam ci tej satysfakcji. Szambiarski(*)język to tu mozna niestety zauważyć, ja się nie bedę dokładał.
(*) W razie czego służę cytatami.
http://polacy.eu.org/
129. SpiritoLibero
pisałam Ci, że tu nie znajdziesz nikogo, idź na inne forum, tu nie juz wiele osób Ci powiedziało, co myśli o Twoich etykietach i mąceniu.
Walnij sobie etykietę na czoło i mocno przyklej.
Zegnam.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
130. prawa nabyte "utrwalaczy wadzy ludowej"-tu szalbierz sie posypał
gadasz jak te cwaniaczki UBckie "no ale co z przedszkolankami w UB, kucharzami, palaczami CO i innymi co nie mieli nic wspólnego z represjami" ano skoro byli szaraczkami to za co dostaja 5-10 wieksze emerytury?? a skoro czynnie działali w aparacie terroru, to o jakich prawach tu mowa- prawie zbrodniarzy do dzikich tańcow na mogiłach ofiar??
Anie w tym lugiki nie ma ani moralności- pchanie kija w mrowisko byle zadyma była...
"Ludzie, którzy próbują uczynić ten świat gorszym, nie biorą sobie wolnego dnia"
Bob Marley
131. tu nie juz wiele osób Ci powiedziało, co myśli o Twoich
etykietach i mąceniu."
Wiem.. Prawda boli, co? jakoś nikt nie potrafił mi udowodnić gdzie się myle.
Jasne :) Wiara czyni cuda. I co Ty myślisz, jak powarczysz na mnie to Ci przybędzie?
A kiście się w przy ołtarzyku ss...
http://polacy.eu.org/
132. ŚWIADKOWIE JEHOWY JAK PRZYCHODZĄ Z "DOBRĄ NOWINĄ"
zachowuje sie namolnie, ale kulturalnie, lewacy wchodzą z bejsbolem.,
Nie przyjmuję w domu świadków Jehowy, ale jestem dla nich grzeczna.
Jak ktos przychodzi z bejsbolem, dostaje wiekszym.
Inaczej nie zrozumie. Taka uroda, jak u Michnika.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
133. Nie mam zamiaru nikogo przepraszać
postawiłem trafną diagnozę, która - niestety - sprawdziła się.
Normalnie jak w Rosji albo na Ukrainie... złodziej pomacha Twoim dowodem na glinie, a Ty pójdziesz do więzienia, mimo że Ty jesteś poszkodowany.
Za cudze fekalia i rzygowiny przepraszać nie mam zamiaru. Wolę już zostać relegowany z tego forum niż korzyć się jak w Canossie przed internetowymi kibolami nie mającymi nic sensownego do powiedzenia.
mimo wszystko pozdrawiam
134. Kirker -więc się honorowo releguj sam i bruźdź nam tutaj
Zegnam i powodzenia w krzewieniu swoich teorii na bardziej podatnym gruncie.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
135. 3 lata władzy PO to nieustanne zmniejszanie rangi RP w Świecie
przyklad z Sekułą i komisją "hazardową" pokazuje mechanizm psucia państwa przez uniemozliwianie kontroli. Zawieranie absurdalnie niekorzystnych umów to juz pod trybunał podpada, ale gdzie się z tym zwracać, skoro WSI/PO wszystkie organa państwa obsiadły? Posunięcie PiS po cierpliwym odczekaniu 7 miesięcy mataczenia i niszczenia dowodów jest jedynym słusznym. Żądaniem omerty od legalnej patriotycznej opozycji stawiacie się w jednym szeregu z tą zdradziecka ekipa.
Wstąpilismy do NATO i w razie poważnego kryzysu, zagrożenia państwowości przez agresywny imperializm wschodniego mocarstwa zwracamy się o pomoc- po to istnieje ten sojusz. A że kryzys wywołało dopuszczenie sowieckiej agentury do rządzenia krajem to tylko stwierdzenie smutnego faktu. Ok, niech nas kongres USA oleje z góry na dół- też będzie z tego poźytek, może część ludzi przestanie po zderzeniu z brutalnymi realiami życia i polityki łykać medialną papkę PO "aby im się żyło lepiej"!!
"Ludzie, którzy próbują uczynić ten świat gorszym, nie biorą sobie wolnego dnia"
Bob Marley
136. Marylko
wyłączcie agregat, bo będzie z automatu wklejać moje teksty, jeżeli chcecie, żebym się sam relegował.
Bo tak to treści, które mogą Was/Państwa zaboleć, mogą tutaj trafiać, mimo że mnie tutaj już nie będzie.
W takim razie żegnam. Pożegnałem się z poprawnymi inaczej, to i to jakoś przeboleję. Miłego pogrążania się w Waszym/Pańskim bałwochwalczym kulcie.
pozdrawiam
137. Kirker
zgodnie z życzeniem.
Zyczę powodzenia, wiesz, że Cię lubię od lat, to nic osobistego.
Powodzenia !
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl