happening Ruchu 10 Kwietnia pt. „3 PYTANIA" 10 lipca godzina 16.45. Warszawa pl. Piłsudskiego

avatar użytkownika Redakcja BM24

Szanowni Państwo,

 

Serdecznie zapraszamy na happening Ruchu 10 Kwietnia pt. „3 PYTANIA"


Czas: 10 lipca 2010 roku (sobota), godzina 16.45.

Miejsce: pl. Piłsudskiego (południowa część placu).

 

10 lipca, w sobotę mija trzeci miesiąc od tragicznego wypadku, w którym zginął Prezydent RP oraz cała towarzysząca mu delegacja. Pytań dotyczących katastrofy wciąż przybywa a szczątki "pierwszego" samolotu RP oraz główny dowód „czarne skrzynki" nadal znajdują się poza granicami Polski.

Etykietowanie:

28 komentarzy

avatar użytkownika transfokator

1. happening?

ma konotację nieco frywolną - chyba że będzie tam zaprezentowany jakiś czarny humor; czarno to widzę. Raczej manifestacja i performance: np. dla Putina propozycja barteru: kokpit z łajby za kokpit samolotowy; komórka np. lauba za telefon prezydenta; czarna skrzynka za "skrzynkę euro" na listy; laptop generala za gry wojenne planszowe itd, itp.

avatar użytkownika Maryla

2. rano będzie Msza

Temat: Masz Św!!!

WAŻNA informacja dla każdego kto chce jutro uczcić imię poległych w Katastrofie Smoleńskiej. Jutro o godzinie 8:00 rano w kościele seminaryjnym, ul. Krakowskie Przedmieście 52/54 odbędzie się msza święta w intencji poległych. O godzinie 8:41planowane jest złożenie wieńca.

We mszy św. będzie uczestniczył Premier Jarosław Kaczyński

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. Rezolucja kongresmena Petera Kinga

Szanowni Państwo, Drodzy Przyjaciele

30 czerwca 2010r. republikański kongresman Peter King złożył w Kongresie Stanów

Zjednoczonych rezolucję w sprawie powołania międzynarodowej komisji technicznej.

Jednym z powodów dla których zdecydował się na taki krok było wystąpienie prof.

Jacka Trznadla i Ruchu 10 Kwietnia do Premiera Donalda Tuska.

Peter King powinien otrzymać od nas nie tylko podziękowania ale także wsparcie.

Wszyscy mamy znajomych lub rodziny wśród Polonii amerykańskiej lub znamy osoby, które

ich mają. Zainteresujmy ich tą sprawą! Zorganizujmy poparcie dla rezolucji.

Zmobilizujmy do działania kolejnych kongresmenów. To sprawa fundamentalnie ważna dla Polski.

Oto list, który każdy z nas może skopiować i rozesłać dalej:

Dear Friends,

A very crucial bill is being considered by the Committee of Foreign Affairs at the US congress following Mr.Peter King's resolution no H.RES.1489 -- Calling for an independent international investigation of the April 10, 2010, plane crash in Russia that killed Poland's president Lech Kaczynski and 95 other individuals.

Bill Text - 111th Congress (2009-2010) - THOMAS (Library of Congress)

Please write to them in support of it. To do this you can use either the following link:

http://www.internationalrelations.house.gov/contact.asp

or write to your US congress representative on your own.

We need your support for it to make a difference!

Please pass this on to anyone that you think would support this.

An independent investigation that is being called for is now the only hope that the families of the victims who died and the public opinion all over the world have to ever learn the truth about what happened.

Thank you on behalf of R10K (April 10th Movement)

Warsaw, Poland

http://www.ruch10kwietnia.org/rezolucja-kongresmena-petera-kinga-2

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Sposób przeprowadzenia akcji

Szanowni Państwo,

Serdecznie zapraszamy na happening Ruchu 10 Kwietnia pt. „3 PYTANIA”

Czas: 10 lipca 2010 roku (sobota), godzina 16.00.
Miejsce: pl. Piłsudskiego, pod pomnikiem Piłsudskiego, pomiędzy hotelem Europejskim, a Domem Bez Kantów.

10 lipca, w sobotę mija trzeci miesiąc od tragicznego wypadku, w którym zginął Prezydent RP oraz cała towarzysząca mu delegacja. Pytań
dotyczących katastrofy wciąż przybywa a szczątki "pierwszego" samolotu RP oraz główny dowód „czarne skrzynki” nadal znajdują się poza granicami Polski.

Happening ma na celu zwrócenie uwagi opinii publicznej na następujące kwestie:
1. Sprowadzenie do Polski wszystkich szczątków polskiego samolotu TU 154 oraz „czarnych skrzynek” i innych materiałów dowodowych.
2. Powołanie niezależnej międzynarodowej komisji technicznej badającej przyczyny katastrofy.
3. Otoczenia przez Państwo Polskie należytą opieką rodzin ofiar katastrofy lotniczej z 10 kwietnia br.

Sposób przeprowadzenia akcji
1. Na placu oznaczamy miejsce kontur samolotu prezydenckiego TU-154M
2. 96 osób przebranych w jednakowe koszulki z kolejnymi numerami od 1 do 96 „zasiada” w samolocie
3. Rozdajemy ulotki z informacją

Scenariusz
1. Godz. 16.00 – zbiórka wszystkich wolontariuszy i organizatorów. Krótkie przeszkolenie i rozdanie koszulek.
2. Przez 45 min. 96 wolontariuszy i organizatorzy przebrani w koszulki z numerami zapraszają na happening rozdając ulotki i rozmawiając z przechodniami. Dziennikarzy odsyłają do wyznaczonej osoby: Joanna/Marcin. Przygotowany jest stolik z materiałami dla mediów i listą dziennikarzy, którzy je odebrali.
3. Godz. 17.00 – wolontariusze stają w obrysie samolotu.
4. Godz. 17.00 – rozpoczynamy happening od odczytania apelu oraz przedstawienia głównych postulatów (1-2 osoby). W tym czasie wszyscy wolontariusze „wchodzą” do samolotu i zastygają nieruchomo zwróceni w jedno miejsce (hotel Victoria).
5. Godz. 17.30 kończymy wystąpienie i rozwiązujemy zgromadzenie. Foto opp oraz czas dla mediów.

Miejsce akcji: pl. Piłsudskiego w Warszawie (południowa część placu)
1. http://maps.google.pl/?ie=UTF8&ll=52.240918%2C21.013343&spn=0.001623%2C0...
2. Lokalizacja pozwala łatwiej zaznaczyć kontur samolotu (kwadratowe i prostokątne płytki oraz znajduje się w bezpośredniej bliskości Pałacu Prezydenckiego)

Zapraszamy! Powiadomcie koniecznie znajomych!

Ruch 10 Kwietnia
www.ruch10kwietnia.org

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. 90 dni zmarnowanych dla śledztwa

Z Antonim Macierewiczem, posłem Prawa i Sprawiedliwości, byłym szefem
Służby Kontrwywiadu Wojskowego, rozmawia Anna Ambroziak


Czym
będzie się zajmował powołany przez posłów Prawa i Sprawiedliwości
zespół parlamentarny ds. zbadania katastrofy z 10 kwietnia?

-
Chcemy pomóc w wyjaśnieniu tego dramatu. Zawiadomienie o powstaniu
zespołu parlamentarnego ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej zostało
złożone w Kancelarii Sejmu w czwartek. Liczę, że jego pierwsze
posiedzenie odbędzie się jeszcze w tym miesiącu. Zespół będzie dążył do
zbadania przyczyn i przebiegu katastrofy, zajmował się zbieraniem
dokumentów, będzie się kontaktował z instytucjami zajmującymi się
sprawą, a także dążył do publicznej konfrontacji osób, które posiadają
wiedzę na ten temat. Wszystko wskazuje na to, że państwo polskie albo
okazało swoją bezradność, albo niezbyt dużą chęć wyjaśnienia tej sprawy.
Dlatego mamy obowiązek zrobić wszystko, by przynajmniej zgromadzić
materiały i uporządkować wiedzę, która jest na ten temat, umożliwić
opinii publicznej zapoznanie się ze zweryfikowanymi faktami. Jednym
słowem - zacząć całą tę sprawę aktywnie porządkować i wyjaśniać. Jest
bardzo wiele materiałów, które nie są zupełnie brane pod uwagę, a które
muszą być analizowane. W polu naszego zainteresowania jest więc sama
katastrofa: to, jak do niej doszło, a także to, co się działo z
wyjaśnianiem tej sprawy. Będziemy starali się korzystać ze wszystkich
narzędzi, jakie są dostępne posłom, a które wynikają z obowiązującego
ustawodawstwa, żeby osiągnąć cel.

W jaki sposób prace zespołu
zostaną przedstawione opinii publicznej?

- Owocem naszych prac
będzie raport - dokument maksymalnie wiarygodny, zweryfikowany i
pokazujący przebieg wydarzeń. Trudno precyzyjnie powiedzieć, kiedy ów
raport powstanie, sądzę jednak, że maksymalnie w ciągu roku. Zostanie on
przedstawiony organom władzy państwowej, w tym rzecz jasna
prezydentowi, premierowi, marszałkowi Sejmu i prokuraturze, i oczywiście
opinii publicznej. Zaznaczę, że chcielibyśmy, by społeczeństwu
przekazywać uporządkowaną wiedzę dość często, przynajmniej raz w
miesiącu (a może częściej), tak by mogło się ono z nią sukcesywnie
zapoznawać.

Zespół przewiduje współpracę z prokuraturą?
-
Oczywiście tak, o ile prokuratura będzie chciała z nami współpracować.
Przewidujemy też współpracę ze wszystkimi instytucjami państwowymi,
które zajmują się badaniem katastrofy. Będziemy chcieli umożliwić
przekazywanie tej wiedzy w formie publicznego wysłuchiwania osób, które
mają na ten temat wiarygodne informacje. Zdajemy sobie sprawę, że mogą
pojawić się osoby, które będą chciały wprowadzić nas w błąd - np.
przekazując nie sprawdzoną wiedzę, lecz jedynie jakieś niepewne
sensacje. Będziemy jednak starali się to wszystko tak analizować, aby
informacje, które dotrą do opinii publicznej, były wiarygodne i
rzetelnie sprawdzone.

Rozumiem, że informacje te mają podawać
media?

- Liczymy na media. Ponieważ to od nich właśnie będzie
zależała w dużym stopniu efektywność i skuteczność naszej pracy.
Liczymy, że działania zespołu pomogą prokuraturze i innym organom
państwowym. Nie ukrywam przy tym, że wiadomość w mediach o powstaniu
zespołu już zdynamizowała pracę - nagle się okazało, że prokuratura
zwróciła się do Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych o
informacje, o które można było poprosić 80 dni temu. O konieczności
takiego działania mówiliśmy jako Prawo i Sprawiedliwość wielokrotnie.
Powstanie zespołu jest kolejnym krokiem w tym kierunku.

Już
pojawiły się głosy - m.in. ze strony posłów Lewicy - że jeżeli istnieje
potrzeba, aby Sejm sprawował funkcję kontrolną w sprawie katastrofy pod
Katyniem, to powinna powstać komisja śledcza ds. katastrofy. Krytycy
twierdzą ponadto, że praca zespołu nie wniesie nic więcej niż to, co
każdy poseł może zrobić sam poprzez kierowanie pytań do odpowiednich
instytucji.

- Chcę przypomnieć, że wnioskowaliśmy do pana
premiera Donalda Tuska, prosiliśmy też o wsparcie innych posłów, by
powstała uchwała zobowiązująca premiera rządu do przejęcia postępowania.
Zwróciliśmy się też do pana marszałka Bronisława Komorowskiego, żeby
powstał zespół obserwatorów, w którym zasiadłby jeden poseł z każdego
klubu. Klub PiS uczynił bardzo wiele, zanim zdecydowaliśmy się powołać
ten zespół. Jeżeli zatem teraz słyszę ze strony kolegów z Lewicy, że
trzeba powołać komisję - to proszę bardzo. Ale nie można tu pominąć
faktu, że doświadczenie minionych 90 dni jest dla państwa polskiego i
rządu pana Tuska wręcz kompromitujące. Była to najstraszniejsza
katastrofa, z jaką państwo polskie miało w ogóle do czynienia. I tylko
dzięki działaniom, które określiłbym mianem pozapaństwowych, nasza
wiedza w sprawie katastrofy posuwa się do przodu. Mówiąc wprost: dużo
więcej zrobił "Nasz Dziennik" niż organy państwa polskiego. Taki jest
obiektywny stan rzeczy. Oczywiście doceniam wysiłek wszystkich innych
organów, nie chodzi tu o ich dezawuowanie.

Którzy posłowie
wchodzą w skład zespołu?

- W sumie tworzy go ponad 60
parlamentarzystów. Są wśród nich posłowie: Andrzej Dera, Jarosław
Zieliński i Beata Kempa. Liczymy, że do tej pracy włączą się posłowie z
wszystkich klubów. Mam nadzieję, że nie powtórzy się ten upokarzający
widok, kiedy posłowie Prawa i Sprawiedliwości głosują za tym, żeby Tusk
zwrócił się o przejęcie postępowania, a znajdują się polscy
parlamentarzyści, którzy uważają, iż Putin lepiej wyjaśni tę sprawę.
Liczę na to, że posłowie odłożą na bok swoje polityczne uprzedzenia i
podejmą wysiłek zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej.

Wiceszef
klubu PO Waldy Dzikowski zarzuca zespołowi, jakoby chodziło tu tylko o
"podgrzewanie atmosfery"...

- Nie będę tego komentował. Myślę, że
jest to nieroztropna wypowiedź.

Dziękuję za rozmowę.

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100710&typ=po&id=po62.txt

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. Narysują tupolewa na placu Piłsudskiego

Sobota, godz. 16.45. Na placu Piłsudskiego w Warszawie w namalowanym kredą obrysie samolotu Tu-154 stanie 96 osób. – Chcemy obrazowo pokazać, jak wyglądała grupa pasażerów tamtego samolotu – mówi Marcin Roszkowski, który przygotowuje akcję trzy miesiące po wypadku pod Smoleńskiem.

Happening organizuje Ruch 10 Kwietnia.

Głównym celem akcji ma być apel do rządu o powołanie niezależnej międzynarodowej komisji technicznej do bezstronnego zbadania przyczyn i okoliczności wypadku prezydenckiego tupolewa.

– Zwrócimy się też do władz o sprowadzenie do Polski wraku samolotu i czarnych skrzynek oraz o otoczenie opieką rodzin ofiar – wylicza Roszkowski.

– Chodzi przede wszystkim o wsparcie prawne i ułatwienia w dostępie do dokumentów związanych ze śledztwem w sprawie katastrofy. Bliscy zmarłych wielokrotnie artykułowali, że czują się pod tym względem osamotnieni – tłumaczy Joanna Potocka z Ruchu 10 Kwietnia.
Rzeczpospolita

http://www.rp.pl/artykul/459542,506145.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Derduch

7. Obok krzyża Gwiazdę Dawida, krzyż prawosławny i symbol Masonów

Skoro to miejsce symboliczne, przecież nie tylko wyznawcy "jedynie słusznej" religii tam zgineli.

avatar użytkownika Maryla

8. Dreduch

jak jesteś za taką "równością" jewropejską i idź postaw i namaluj, ale nie u nas, zegnam.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. J. Kaczyński złożył wieniec pod krzyżem, który ma być usunięty


Kwiaty i
znicze przed Pałacem Prezydenckim w dniach żałoby narodowej, fot. Jacek
Turczyk
PAP

Dzisiaj mijają trzy miesiące od tragicznej katastrofy
samolotu Tu-154 pod Smoleńskiem w której zginął prezydent Lech Kaczyński
wraz z małżonką i 94 osobami z delegacji. Aby uczcić pamięć ofiar,
odbyła się msza święta w ich intencji. Politycy PiS, w tym Jarosław
Kaczyński, złożyli wieniec pod krzyżem ustawionym przez harcerzy przed
Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu.

O 8.41 z
inicjatywy Klubu Parlamentarnego PiS Jarosław Kaczyński, brat tragicznie zmarłego prezydenta,
złożył wieniec pod Pałacem Prezydenckim w miejscu, gdzie trzy miesiące
temu tysiące Polaków składało kwiaty i paliło znicze.


Prezesowi PiS towarzyszyli między innymi Mariusz Błaszczak, Marek Kuchciński i Jacek
Sasin
z Kancelarii Prezydenta Lecha
Kaczyńskiego
. Wieniec złożono pod krzyżem przed Pałacem
Prezydenckim, którego usunięcie zapowiedział Bronisław Komorowski. Przed Pałacem zebrał się też grupa
ludzi, którzy również oddawali cześć ofiarom tragicznej katastrofy pod
Smoleńskiem.


- Dziś modlimy się za naszych przyjaciół kolegów, bliskich naszemu
sercu, którzy swój ziemski bieg życia zakończyli, którzy po imieniu
zostali wezwani. Wspominamy pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego
małżonkę, współpracowników, posłów i ludzi dobrej woli, którzy pełnili
różne funkcje publiczne, którzy chcieli oddać hołd i oddali zamordowanym
w Katyniu i w innych miejscach - mówił podczas mszy kapelan przy
urzędzie prezydenta, ks. mjr Matusz Hebda.


Przypomniał on w homilii, że każdy otrzymuje od Boga zadanie do
wykonania. - Obok małych spraw dzieję się wielkie sprawy boże i ludzkie,
które dotykają nie tylko jednostki, ale całe społeczeństwo - zaznaczył.


O usunięciu krzyża postawionego przez harcerzy w dniach żałoby narodowej
mówił Komorowski w wywiadzie dla "Gazety
Wyborczej". - Krzyż przed Pałacem Prezydenckim to symbol religijny, więc
zostanie we współdziałaniu z władzami kościelnymi przeniesiony w inne,
bardziej odpowiednie miejsce - mówił w "Wyborczej".

http://wiadomosci.onet.pl/2196124,11,j_kaczynski_zlozyl_wieniec_pod_krzy...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

10. Trzy miesiące po katastrofie

Dziś mijają trzy miesiące od katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem.

Wieniec został złożony przy dźwięku dzwonów kościelnych punktualnie o godzinie 8.41 - godzinie, o której rozbił się samolot.

Kwiaty i zapalone znicze złożyli przed Pałacem także licznie zgromadzeni warszawiacy, którzy przyszli uczcić ofiary katastrofy z 10 kwietnia. W kilkusetosobowym tłumie wiele osób skandowało m.in. "Jarosław", "Dziękujemy", "Zwyciężymy". Odśpiewano też polski hymn.

Uroczystość poprzedziła msza święta w intencji ofiar katastrofy w warszawskim kościele seminaryjnym.

"Dziś modlimy się za naszych przyjaciół kolegów, bliskich naszemu sercu, którzy swój ziemski bieg życia zakończyli, którzy po imieniu zostali wezwani. Wspominamy pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego małżonkę, współpracowników, posłów i ludzi dobrej woli, którzy pełnili różne funkcje publiczne, którzy chcieli oddać hołd i oddali zamordowanym w Katyniu i w innych miejscach" - mówił kapelan przy urzędzie prezydenta, ks. mjr Matusz Hebda.

http://www.rp.pl/artykul/459542,506264.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

11. Solidarni2010.pl

Solidarni2010.pl
Tam też będziemy

Miejsce:na pl. J. Piłsudskiego (południowa część
placu)
Godzina:10 lipca 2010 16:00

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

12. pamietamy

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

13. Smoleńsk2010

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika transfokator

14. katyń 1940-2010

avatar użytkownika Maryla

15. BEKSIŃSKI – ANTY; KATYŃ – PLAKAT

dwa
fotomontaże Beksińskiego, które po smoleńskiej tragedii faktycznie
nabrały "profetycznego" wydźwięku.

http://blogmedia24.pl/node/32277

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

16. w TVN24 teraz "reportaż-podsumowanie" o śledztwie

co za sq...syny - opieraja się na jednej tylko teorii - nacisk na pilotów i przywołuja materiały z Moskwy.

Niech was ..... szumowiny.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Selka

17. Witaj Marylko,

Właśnie poczytałam sobie art. Lisiewicza, oparty na słowach Marszałka Piłsudskiego (Nowe Państwo - ostatni numer):

"W czasach kryzysów - strzeżcie się agentur"....

A TVN....?

Ostatnio zmieniony przez Selka o sob., 10/07/2010 - 15:48.

Selka

avatar użytkownika Maryla

18. 10 lipca 2010 r. Warszawa, pl. Piłsudskiego


10 lipca 2010 r.
Warszawa, pl.
Piłsudskiego

10 lipca 2010 r.
Warszawa, Krakowskie
Przedmieście

10 lipca 2010 r.
Warszawa, pl.
Piłsudskiego

10 lipca 2010 r.
Warszawa, pl.
Piłsudskiego




Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

19. Taśmowy tupolew na placu Piłsudskiego

HAPPENING W TRZY MIESIĄCE PO KATASTROFIE

TVN24


96 osób, ubranych na biało zebrało się w sobotę na pl.
Piłsudskiego w Warszawie, by przypomnieć o katastrofie prezydenckiego
samolotu z 10. kwietnia i zwrócić uwagę na toczące się w tej sprawie
śledztwo. Organizatorzy - Ruch 10 kwietnia - mówią bowiem, że ciągle
jest więcej pytań niż odpowiedzi.

Uczestnicy
protestu rozciągnęli taśmy bezpieczeństwa tak, by utworzyły kontury
samolotu. Odczytano postulaty Ruchu 10 kwietnia i odśpiewano hymn
narodowy. 96 osób - czyli tyle, ile zginęło w katastrofie - odegrało
przelot maszyny, po czym zatrzymali się pod hotelem Victoria. Tam, ku
pamięci ofiar tragedii, milczeli przez kilka minut.

Dokładnie trzy miesiące po katastrofie
smoleńskiej Jarosław Kaczyński... czytaj więcej »



Jak tłumaczą organizatorzy ten happening, a także swoisty protest ma
zwrócić uwagę na trzy sprawy. Do Polski powinny powrócić szczątki
samolotu, czarne skrzynki, rodziny zmarłych powinny być otoczone przez
władze specjalną opieką, a śledztwem powinna zająć się międzynarodowa
komisja. Członkowie ruchu mówią bowiem, że nie wierzą ani naszym
śledczym, ani rosyjskim. Ich zdaniem, ponieważ otrzymujemy od strony
rosyjskiej tylko kopie dokumentów istnieje możliwość manipulacji.

- Nie dziwią mnie słowa Bronisława
Komorowskiego. Teraz już przecież nie... czytaj więcej »




Będzie spotkanie z rodzinami


W piątek prokurator generalny Andrzej Seremet poinformował, że w
"niedługim czasie" planowane jest spotkanie z rodzinami ofiar i
przedstawienie wyników śledztwa oraz "rozwianie pewnych wątpliwości".

- Strona polska zwróciła się do Rosji z
pięcioma wnioskami i tylko część... czytaj więcej »




Prokurator generalny oświadczył też, że nie widzi podstaw prawnych, dla
których Polska - jak się wyraził - "miałaby zrzec się elementów
suwerenności" i wystąpić o międzynarodową komisję ws. katastrofy. - To
wyraz jakiejś nieufności do organów polskich i przekonania, że organy
międzynarodowe zrobią to lepiej - oświadczył.


Na uwagę, że może chodzić o nieufność do strony rosyjskiej, Seremet
odparł, że nie "bardzo widzi jakieś racjonalne pole, by taką nieufność
przejawiać - dopóki nie spotkamy się z jakimiś czynnościami na to
wskazującymi".


ktom ram
http://www.tvn24.pl/-1,1664435,0,1,tasmowy-tupolew-na-placu-pilsudskiego...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

20. Znów kwiaty przed Pałacem

MSZA W INTENCJI OFIAR KATASTROFY

TVN24


Dokładnie trzy miesiące po katastrofie smoleńskiej
Jarosław Kaczyński złożył wieniec przed symbolicznym krzyżem stojącym
przed Pałacem Prezydenckim. Wcześniej w warszawskim kościele pod
wezwaniem Wniebowzięcia N.M.P. i św. Józefa Oblubieńca odbyła się msza w
intencji ofiar katastrofy.

Brat tragicznie
zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego pojawił się przed Pałacem
Prezydenckim niemal dokładnie o godz. 8.41 - 3 miesiące po katastrofie
na lotnisku pod Smoleńskiem.

Modlitwa na miejscu tragedii pod Smoleńskiem,
potem msza święta w Katyniu.... czytaj więcej »

Jarosław
Kaczyński złożył wieniec przystrojony w biało-czerwone kwiaty w
miejscu, w którym podczas trwania żałoby narodowej setki tysięcy Polaków
składało kwiaty i zapalało znicze w intencji 96 ofiar katastrofy
prezydenckiego tupolewa. Hołd przed symbolicznym krzyżem postawionym
przed Pałacem Prezydenckim złożyli też inni politycy PiS. Podczas
krótkiej uroczystości biły dzwony kościelne, a obecni wspólnie odmówili
modlitwę za zmarłych.


Składanie wieńców zostało zorganizowane z inicjatywy klubu
parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości.


Msza święta


Przed uroczystością, o godzinie 8 została odprawiona msza w intencji
ofiar katastrofy smoleńskiej w warszawskim kościele seminaryjnym pod
wezwaniem Wniebowzięcia N.M.P. i św. Józefa Oblubieńca.

Równo miesiąc po katastrofie, przed siedzibę
prezydenta przyszli... czytaj więcej »

-
Dziś modlimy się za naszych przyjaciół, kolegów, bliskich naszemu
sercu, którzy swój ziemski bieg życia zakończyli, którzy po imieniu
zostali wezwani. Wspominamy pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego
małżonkę, współpracowników, posłów i ludzi dobrej woli, którzy pełnili
różne funkcje publiczne, którzy chcieli oddać hołd i oddali zamordowanym
w Katyniu i w innych miejscach" - mówił kapelan przy urzędzie
prezydenta, ks. mjr Matusz Hebda.


W homilii przypomniał, że każdy otrzymuje od Boga zadanie do wykonania. -
Obok małych spraw dzieją się wielkie sprawy boże i ludzkie, które
dotykają nie tylko jednostki, ale całe społeczeństwo - zaznaczał ks.
Hebda.


rs/tr
http://www.tvn24.pl/12690,1664388,0,1,znow-kwiaty-przed-palacem,wiadomos...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

21. Tupolew z ludzi na placu Piłsudskiego

19:12 10.07.2010 / tvn24.pl
Tupolew z ludzi na placu Piłsudskiego
Taśmowy Tupolew fot. PAP/Paweł Supernak
96 osób, ubranych na biało
zebrało się w sobotę na pl. Piłsudskiego w Warszawie, by przypomnieć o
katastrofie prezydenckiego samolotu z 10. kwietnia i zwrócić uwagę na
toczące się w tej sprawie śledztwo. Organizatorzy - Ruch 10 kwietnia -
mówią bowiem, że ciągle jest więcej pytań niż odpowiedzi.

Kłótnia o krzyż przed
Pałacem
Prezydenckim

To była największa katastrofa w
powojennych dziejach Polski. Mijają trzy miesiące od wypad...
więcej»


Kwiaty pod Pałacem trzy miesiące po
katastrofie

Jarosław Kaczyński złożył wieniec przed
symbolicznym krzyżem stojącym przed Pałacem Prezyd...
więcej»

Uczestnicy
protestu rozciągnęli taśmy bezpieczeństwa tak, by utworzyły kontury
samolotu. Odczytano postulaty Ruchu 10 kwietnia i odśpiewano hymn
narodowy. 96 osób - czyli tyle, ile zginęło w katastrofie - odegrało
przelot maszyny, po czym zatrzymali się pod hotelem Victoria. Tam, ku
pamięci ofiar tragedii, milczeli przez kilka minut.


Jak tłumaczą organizatorzy ten happening, a także swoisty protest ma
zwrócić uwagę na trzy sprawy. Do Polski powinny powrócić szczątki
samolotu, czarne skrzynki, rodziny zmarłych powinny być otoczone przez
władze specjalną opieką, a śledztwem powinna zająć się międzynarodowa
komisja. Członkowie ruchu mówią bowiem, że nie wierzą ani naszym
śledczym, ani rosyjskim. Ich zdaniem, ponieważ otrzymujemy od strony
rosyjskiej tylko kopie dokumentów istnieje możliwość manipulacji.


Będzie spotkanie z rodzinami


W piątek prokurator generalny Andrzej Seremet poinformował, że w
"niedługim czasie" planowane jest spotkanie z rodzinami ofiar i
przedstawienie wyników śledztwa oraz "rozwianie pewnych wątpliwości".


Prokurator generalny oświadczył też, że nie widzi podstaw prawnych, dla
których Polska - jak się wyraził - "miałaby zrzec się elementów
suwerenności" i wystąpić o międzynarodową komisję ws. katastrofy. - To
wyraz jakiejś nieufności do organów polskich i przekonania, że organy
międzynarodowe zrobią to lepiej - oświadczył.


Na uwagę, że może chodzić o nieufność do strony rosyjskiej, Seremet
odparł, że nie "bardzo widzi jakieś racjonalne pole, by taką nieufność
przejawiać - dopóki nie spotkamy się z jakimiś czynnościami na to
wskazującymi".



Happening
zgromadził kilkaset osób - fot. PAP/Paweł Supernak




Organizatorzy
happeningu mówią, że ciągle jest więcej pytań niż odpowiedzi w sprawie
katastrofy - fot. PAP/Paweł Supernak


http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1664446,0,,tupolew_z_ludzi_na_placu_pilsuds...


Kwiaty pod Pałacem trzy
miesiące po katastrofie

13:51
10.07.2010 / TVN 24
Kwiaty pod Pałacem trzy miesiące po katastrofie
Pod Pałacem pojawił się
Jarosław Kaczyński
fot.
TVN 24
Jarosław Kaczyński złożył wieniec przed symbolicznym
krzyżem stojącym przed Pałacem Prezydenckim. Wcześniej w warszawskim
kościele pod wezwaniem Wniebowzięcia N.M.P. i św. Józefa Oblubieńca
odbyła się msza w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej.

Miesiąc po tragedii msze w intencji ofiar

Miesiąc po katastrofie prezydenckiego samolotu pod
Smoleńskiem w Warszawie będzie znów moż...
więcej»


Granitowe skrzydła dla ofiar smoleńskiej
katastrofy

Potężna, granitowa konstrukcja,
przypominająca skrzydła samolotu. Tak wygląda jeden z proj...
więcej»

Brat
tragicznie zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego pojawił się przed
Pałacem Prezydenckim niemal dokładnie o godz. 8.41 - 3 miesiące po
katastrofie na lotnisku pod Smoleńskiem.


Modlitwa i kwiaty


Jarosław Kaczyński złożył wieniec przystrojony w biało-czerwone kwiaty w
miejscu, w którym podczas trwania żałoby narodowej setki tysięcy
Polaków składało kwiaty i zapalało znicze w intencji 96 ofiar katastrofy
prezydenckiego tupolewa. Hołd przed symbolicznym krzyżem postawionym
przed Pałacem Prezydenckim złożyli też inni politycy PiS. Podczas
krótkiej uroczystości biły dzwony, a obecni wspólnie odmówili modlitwę
za zmarłych.


Składanie wieńców zostało zorganizowane z inicjatywy klubu
parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości.


Msza


Przed uroczystością, o godzinie 8 została odprawiona msza w intencji
ofiar katastrofy smoleńskiej w kościele pod wezwaniem Wniebowzięcia
N.M.P. i św. Józefa Oblubieńca odbyła się msza w intencji ofiar
katastrofy.


Przeniosą krzyż


Po katastrofie z 10 kwietnia przed Pałacem Prezydenckim stanął krzyż
upamiętniający ofiary tragedii. - Krzyż, co było zrozumiałe, postawiono w
nastroju żałoby, lecz żałoba minęła i trzeba te sprawy porządkować.
Krzyż to symbol religijny, więc zostanie we współdziałaniu z władzami
kościelnymi przeniesiony w inne, bardziej odpowiednie miejsce -
powiedział prezydent elekt Bronisław Komorowski w wywiadzie dla "Gazety
Wyborczej".



Uczestnicy
uroczystości złożyli hołd ofiarom katastrofy z 10 kwietnia - fot. TVN 24




Składanie wieńców
zostało zorganizowane z inicjatywy klubu parlamentarnego Prawa i
Sprawiedliwości - fot. TVN 24

http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1664390,wiadomosc.html


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Selka

22. @

Dzięki Wam za te relacje!

Selka

avatar użytkownika Maryla

23. Solidarni2010.pl

Solidarni2010.pl
rozmowy z ludźmi
zdjęcia:
Maria Mackiewicz


Na
tym zdjęciu:
Jan
Pospieszalski
(zdjęcia)










Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

24. 96 osób ze znakami zapytania na koszulkach

Ruch 10 Kwietnia zorganizował happening trzy miesiące po tragedii. Domagał się m.in. powrotu szczątków Tu-154 do kraju

Naturalnej wielkości obrys tupolewa stworzony z żółto-czarnej taśmy. W środku 96 osób (tyle, ile ofiar katastrofy) – tak wyglądał sobotni happening na placu Piłsudskiego.

Organizatorzy domagali się: powołania międzynarodowej komisji technicznej, powrotu do kraju szczątków prezydenckiego samolotu wraz z czarnymi skrzynkami i innymi dowodami rzeczowymi oraz zwiększonej opieki nad rodzinami ofiar.

– Pierwszy wariant zakładał namalowanie samolotu kredą, jednak procedury przekreśliły ten pomysł – opowiada Joanna Potocka, organizatorka happeningu. – Samolot z taśmy umożliwił wolontariuszom przemieszczanie się po placu, co miało symbolizować przelot tupolewa. Nie zniszczyliśmy przy tym mienia Skarbu Państwa.

W happeningu wzięło udział – według szacunków policji – 2 tysiące osób i 130 wolontariuszy. 96 z nich było wewnątrz modelu tupolewa. Mieli białe koszulki. Z tyłu były na nich numery od 1 do 96, z przodu zaś znaki zapytania.

Na placu pojawił się transparent „10.04. POlityczny mord. PO trupach do władzy”. Ruch 10 Kwietnia odciął się od takich napisów. – Było to spontaniczne działanie tłumu, a nie zaplanowany element happeningu – tłumaczy Potocka.

– Tego typu demonstracje są po prostu nie na miejscu i są sprzeczne z polską tradycją szacunku dla zmarłych – ocenił rzecznik rządu Paweł Graś w Radiu Zet.
Rzeczpospolita

http://www.rp.pl/artykul/460202,506925.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

25. pamiętacie ten obrzydliwy wrzask w mediach na Ruch 10 kwietnia?

czy słyszycie ten wrzask w mediach dla tej hucpy celebrytów?

By nie wykorzystywać tragedii


Na pomysł akcji pod tytułem "Pull up" wpadł gdański artysta Piotr
Szwabe. Jak tłumaczy, w ten sposób chciał zaprotestować przeciwko
ciągłemu wykorzystywaniu tragedii smoleńskiej i zakończyć trwające od
roku przepychanki polityczne na jej temat.


- Już dość odsłaniania kolejnych tablic, ulic czy pomników. Za te
pieniądze można by zbudować np. potrzebną mieszkańcom drogę. Politycy
zostali przez nas wybrani, by zajęli się gospodarką, a nie tworzyli
waśnie narodowe, dzielące społeczeństwo - wyjaśnia.


nsz/tr



HAPPENING NA ZAKOŃCZENIE ŻAŁOBY

"Pull up" - ludzki tupolew chce spokoju

"Pull up" - ludzki tupolew chce spokoju

96
osób z biało-czerwonymi kartkami w rękach stworzyło w Gdańsku żywy
obraz Tu-154M. W ten sposób chciały zaapelować do polityków...czytaj dalej »

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Jacek Mruk

26. Gdy się nie ma więzi z Krajem zamieszkania

Chamstwo bryluje i chęć zakłamania
Niech zacznie się przyzwyczajać do korzonków
Jak w Korei czerwonej , zbrodniarzy potomków
Już za niedługo też go to spotka
Chyba że wyjedzie do kraju przodka
Pozdrawiam

avatar użytkownika Maryla

27. Tylko od 7 do 10 procent

Tylko od 7 do 10 procent rosyjskiego protokołu z sekcji zwłok Zbigniewa Wassermanna zgadza się z wstępnymi wynikami po ekshumacji i sekcji zrobionej przez polskich ekspertów - dowiedzieli się reporterzy śledczy RMF FM Marek Balawajder i Roman Osica.

Według RMF FM te szokujące dane oznaczają, że można kwestionować wiarygodność dokumentów sekcyjnych, które zostały przesłane z Rosji. W obu protokołach, polskim i rosyjskim zgadzają się jedynie podstawowe informacje, takie jak wzrost i podstawowe obrażenia. Reszta znacznie się różni od tego, co ustalili polscy eksperci.

Ekshumację ciała Zbigniewa Wassermanna przeprowadzono pod koniec sierpnia. Przez kilka dni ciało badali eksperci w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu.

- Oficjalnie wyniki analiz polskich ekspertów poznamy nieprędko. Nie ma wyznaczonego terminu końca tych badań. Trzeba czekać na wyniki wszystkich badań, są przewidziane posiedzenia konsultacyjne - powiedział wiceszef katedry medycyny sądowej Akademii Medycznej we Wrocławiu Jerzy Kawecki.

Podstawą przeprowadzenia ekshumacji w Polsce były "wątpliwości dotyczące stwierdzeń zawartych w dokumentacji sądowo-lekarskiej badania zwłok zmarłego, otrzymanej z Rosji, a nie wątpliwości co do tożsamości zwłok".

Wcześniej córka posła Małgorzata Wassermann, wiele razy mówiła, że dokumentacja, która przyszła z Rosji, nie zawiera prawdziwych danych, bo w protokole sekcyjnym pominięto fakt przejścia przez jej ojca poważnej operacji.

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/szokujace-dane-ws-sekcji-zwlok-zbigniewa-...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Jacek Mruk

28. Dziwne że nawet SB-ecja się z tego powodu budzi

Więc jest szansa ,że może kiedyś wrócą do prawdziwych ludzi
Pozdrawiam