"Przejmowanie władzy w PiS"
Foxx, pon., 08/11/2010 - 23:53
Przetaczają się w mediach kolejne komentarze po wyrzuceniu z PiS Joanny Kluzik-Rostkowskiej oraz Elżbiety Jakubiak. Tajemnicą pozostaje mechanizm, który powoduje, że Zalewski, Dorn, czy Kluzik biegną do "G.W." krótko po uzgodnieniach z Kaczyńskim, że w czasie kampanii wyborczej o wewnętrznej sytuacji w partii nie będą wypowiadać się w mediach. Tymczasem nie dość, że się wypowiadają, to jeszcze w tych totalnie zwalczających ich ówczesną partię... Z kronikarskiego obowiązku przytaczam kilka doniesień z tychże mediów. Zacznijmy od września:
- Umówiliśmy się, że będziemy rozmawiać o naszych wewnętrznych sprawach wewnątrz partii - powiedziała Elżbieta Jakubiak dziennikarzom. Jej zdaniem to "dobra metoda na taką rozmowę" i ta rozmowa wewnątrz partii dotyczy "wszystkich, nawet prominentnych" działaczy PiS.
(źródło i całość)
A teraz powrót do ostatnich dni...
Bunt w PiS był planowany od tygodni Wyjście z partii grupa polityków Prawa i Sprawiedliwości planowała już od kilku tygodni. Kiedy po przegranych wyborach prezydenckich Jarosław Kaczyński zaostrzył kurs, wystraszyli się, że jako gołębie i tak zostaną wycięci. Postanowili działać na własną rękę.
(źródło i całość)
- Spotkałem się z Joanną Kluzik-Rostkowską i Pawłem Poncyljuszem w sierpniu. Już wtedy mówili mi, że są zdecydowani przejąć władzę i narzucić pewien sposób funkcjonowania PiS - zdradza Janusz Palikot. Były polityk PO przyznaje, że kibicuje nowej inicjatywie wyrzuconych z PiS. Odpowiada też prezydentowi Komorowskiemu, który stwierdził w niedzielę, że Palikot zaszkodził mu podczas kampanii wyborczej.
(źródło i całość)
"Fakt" - A ile jest takich osób w klubie parlamentarnym PiS? Mówi się, że możecie liczyć na głosy i poparcie kilku lub kilkunastu osób z bliskiego wam liberalnego skrzydła partii.
Jakubiak - W klubie to jest kilkanaście osób. Ale jest też wiele osób, z którymi spotykałyśmy się podczas kampanii i wiemy, że podzielają nasze zdanie: mówią o potrzebie zakończenia polsko-polskiej wojny, o tym, że trzeba zająć się sprawami Polaków, realnymi problemami, nad tym pracować. Chcemy poważnej debaty o Polsce, o konieczności reform.
(źródło i całość)
Jednym słowem od chwili zakończenia kampanii prezydenckiej w PiS był przygotowywany regularny pucz. I to w dużej części za pieniądze przeznaczone na samorządową kampanię tej partii. Jako osoba, której odpowiadała forma kampanii prezydenckiej, jednocześnie doceniająca merytoryczną pracę JKR i P. Poncyliusza w ministerstwach, w poprzedniej kadencji ze szczególną przykrością komentuję wydarzenia z ostatnich dni.
Oczywiście wiarygodność Palikota jest zerowa, jednak jego relacja dobrze wpisuje się w pozostałe znane fakty. Swoją drogą chętnie poznałbym jedną partię ze znanych krajów świata, w której po środku kampanii wyborczej znany z mediów działacz dywaguje na łamach prasy należącej do przeciwników politycznych o schedzie po szefie partii, który w ogóle nie deklaruje, że zamierza ustąpić.
Żeby sytuację jakoś zilustrować - to tak, jakby dzisiaj Gowin udał się najpierw do Radia Maryja, a później do "Gazety Polskiej" z deklaracją, że zawalczy z Niesiołowskim o schedę po Tusku. To pełny surrealizm. Zarówno michnikowszczyzna, jak i Lis mają gdzieś "schedę po Kaczyńskim", natomiast chętnie podkręcą każdy konflikt w PiS. Czytelnicy "Wyborczej" mają z grubsza taką optykę, ich nie obchodzi, co się w tym PiS-ie dzieje, byleby się działo źle. Kaczyński, co by nie zrobił - będzie "autorytarny" (pamiętne teksty z "G.W." o tym, jak "agresywnie milczy" - gdy się nie odzywał w pierwszych tygodniach kampanii prezydenckiej :) ). Ja rozumiem, że zdaniem przeciwników PiS, jednocześnie za wszystkim stoi Ziobro, który manipuluje oszalałym z rozpaczy i chęci zemsty Kaczyńskim... oraz drugi z nich jest polskim odpowiednikiem Hitlera, bezwzględnie i bezdusznie grając katastrofą smoleńską, trzymając za twarz swoją partię i biorąc udział w wieczornej demonstracji, na którą ludzie przynieśli pochodnie.
Zaiste, zawiła jest narracja establishmentu III RP, gdy trzeba dyskredytować opozycję. Przykładowy Nałęcz kilka tygodni temu wieszczył, że w wyniku "polityki nienawiści" Kaczyńskiego wkrótce może zginąć jakiś sympatyk/polityk PO. Dla odmiany nie widział problemu w niesiołowszczyźnie, czy palikoterii. No i ktoś zginął. I to by było na tyle.
- Umówiliśmy się, że będziemy rozmawiać o naszych wewnętrznych sprawach wewnątrz partii - powiedziała Elżbieta Jakubiak dziennikarzom. Jej zdaniem to "dobra metoda na taką rozmowę" i ta rozmowa wewnątrz partii dotyczy "wszystkich, nawet prominentnych" działaczy PiS.
(źródło i całość)
A teraz powrót do ostatnich dni...
Bunt w PiS był planowany od tygodni Wyjście z partii grupa polityków Prawa i Sprawiedliwości planowała już od kilku tygodni. Kiedy po przegranych wyborach prezydenckich Jarosław Kaczyński zaostrzył kurs, wystraszyli się, że jako gołębie i tak zostaną wycięci. Postanowili działać na własną rękę.
(źródło i całość)
- Spotkałem się z Joanną Kluzik-Rostkowską i Pawłem Poncyljuszem w sierpniu. Już wtedy mówili mi, że są zdecydowani przejąć władzę i narzucić pewien sposób funkcjonowania PiS - zdradza Janusz Palikot. Były polityk PO przyznaje, że kibicuje nowej inicjatywie wyrzuconych z PiS. Odpowiada też prezydentowi Komorowskiemu, który stwierdził w niedzielę, że Palikot zaszkodził mu podczas kampanii wyborczej.
(źródło i całość)
"Fakt" - A ile jest takich osób w klubie parlamentarnym PiS? Mówi się, że możecie liczyć na głosy i poparcie kilku lub kilkunastu osób z bliskiego wam liberalnego skrzydła partii.
Jakubiak - W klubie to jest kilkanaście osób. Ale jest też wiele osób, z którymi spotykałyśmy się podczas kampanii i wiemy, że podzielają nasze zdanie: mówią o potrzebie zakończenia polsko-polskiej wojny, o tym, że trzeba zająć się sprawami Polaków, realnymi problemami, nad tym pracować. Chcemy poważnej debaty o Polsce, o konieczności reform.
(źródło i całość)
Jednym słowem od chwili zakończenia kampanii prezydenckiej w PiS był przygotowywany regularny pucz. I to w dużej części za pieniądze przeznaczone na samorządową kampanię tej partii. Jako osoba, której odpowiadała forma kampanii prezydenckiej, jednocześnie doceniająca merytoryczną pracę JKR i P. Poncyliusza w ministerstwach, w poprzedniej kadencji ze szczególną przykrością komentuję wydarzenia z ostatnich dni.
Oczywiście wiarygodność Palikota jest zerowa, jednak jego relacja dobrze wpisuje się w pozostałe znane fakty. Swoją drogą chętnie poznałbym jedną partię ze znanych krajów świata, w której po środku kampanii wyborczej znany z mediów działacz dywaguje na łamach prasy należącej do przeciwników politycznych o schedzie po szefie partii, który w ogóle nie deklaruje, że zamierza ustąpić.
Żeby sytuację jakoś zilustrować - to tak, jakby dzisiaj Gowin udał się najpierw do Radia Maryja, a później do "Gazety Polskiej" z deklaracją, że zawalczy z Niesiołowskim o schedę po Tusku. To pełny surrealizm. Zarówno michnikowszczyzna, jak i Lis mają gdzieś "schedę po Kaczyńskim", natomiast chętnie podkręcą każdy konflikt w PiS. Czytelnicy "Wyborczej" mają z grubsza taką optykę, ich nie obchodzi, co się w tym PiS-ie dzieje, byleby się działo źle. Kaczyński, co by nie zrobił - będzie "autorytarny" (pamiętne teksty z "G.W." o tym, jak "agresywnie milczy" - gdy się nie odzywał w pierwszych tygodniach kampanii prezydenckiej :) ). Ja rozumiem, że zdaniem przeciwników PiS, jednocześnie za wszystkim stoi Ziobro, który manipuluje oszalałym z rozpaczy i chęci zemsty Kaczyńskim... oraz drugi z nich jest polskim odpowiednikiem Hitlera, bezwzględnie i bezdusznie grając katastrofą smoleńską, trzymając za twarz swoją partię i biorąc udział w wieczornej demonstracji, na którą ludzie przynieśli pochodnie.
Zaiste, zawiła jest narracja establishmentu III RP, gdy trzeba dyskredytować opozycję. Przykładowy Nałęcz kilka tygodni temu wieszczył, że w wyniku "polityki nienawiści" Kaczyńskiego wkrótce może zginąć jakiś sympatyk/polityk PO. Dla odmiany nie widział problemu w niesiołowszczyźnie, czy palikoterii. No i ktoś zginął. I to by było na tyle.
- Foxx - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
52 komentarzy
1. do Jakubiak i JK-R dołaczył już Bugaj u Morozowskiego
powiedział, że chętnie pomoże w budowaniu takiej partii, takiej ani prawicy, ani lewicy, bo podobno, wg niego, jest duże zapotrzebowanie na taka partię.
Tez nalezy do grona "wczesniej konsultowanych".
Tak więc, piekna to partia prawicowa będzie z liberalną Kluzik-Rostowską i socjalistą Bugajem.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Psy zawsze dużo szczekają
Gdy nic nie mają
Aby zdobyć władzę
Do piekła im iść radzę
3. Niech juz polacza sily
z palikocim ruchem - w sam raz
Figa
4. Ciekawe
o co im naprawdę chodzi.
Rebeliantka
5. przeciez już wiadomo, o co
próbowały rozbić PiS i przejąc przywództwo, nie udało się, a zbyt wiele wywiadów w GW i WPROST ujawniło prawdziwe intencje, to teraz będą próbowac budowaćpartię, jak to powiedział wtajemniczony Ryszard Bugaj, który je popiera - budowę partii ni to prawicowej, ni to lewicowej.
Rozmowy z Millerem i Palikotem potwierdzają to, co mówił Bugaj dzisiaj u Morozowskiego.
Zbieranina spadów z róznych partii i tworzenie "CENTRUM" :))
A tak naprawdę, to kolejna Platforma dla spadów z UW - ewakuacja przed Wielkim Krachem Finansowym , który zmiecie rząd Tuska i PO.
Sodówa, zaplecze z UW i działania PR-skie, KTÓRE NIE WYPALIŁO, bo Jarosław postanowił przeciąc ten wrzód.
Nelly Rokita w TVN24 mówiła o tym, że ludzie w PiS mieli juz dosyc tych prowokacji Kluzikowej i jej uderzenie medialne akurat w trakcie kampanii samorządowej przesądziło decyzję.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Do Maryli - podzielam w całości Pani opinię.
Widziałam już takie wrogie przejącia partii oraz stowarzyszeń. (Potem przeszlo i na firmy). To klasyczna trockistowska metoda znana od blisko 90 lat.
Pozdrowienia JoW
7. Pani Joanno
Witam,
przecież wszyscy przytomni od 1989 roku obserwujemy kolejne przepoczwarzenia w gronie tych samych ludzi.
Na szczęście dla PiS Jarosław Kaczyński jest wytrawnym politykiem i doskonale zna te mechanizmy.
Niby to wszystko juz było, ale próba wyrywania sobie przez grupę "gołebi" szyldu - ś.p. Lecha Kaczyńskiego,brata bliźniaka Jarosław, z którym razem budowali PiS, jest dla mnie wyjątkowo obrzydliwe.
To, że robiły to wszystkie hieny cmentarne medialne, nie dziwiło.
W przypadku ludzi z grona PiS - przeraża.
pozdrawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. no prosze, wszystko byłó przygotowane,
razem ze wsparciem medialnym, nie tylko w TVN24 i w TVP INFO
Liberałowie liczą na grudniowe przesilenie w partii. W PiS wybuchł bunt kolejnej frakcji: "muzealników"
Elżbieta Jakubiak i Joanna Kluzik-Rostkowska budują nowe ugrupowanie. – Mogę powiedzieć, że jestem umówiona z wieloma osobami, które mają podobną wizję polityki, będziemy rozmawiać i rozważać różne warianty, co dalej – mówi "Rz" poseł Joanna Kluzik-Rostkowska, wyrzucona w piątek z PiS. Według Elżbiety Jakubiak, także usuniętej przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego, z Klubu PiS może teraz wyjść kilkunastu posłów, a w kraju – z partii – nawet 600 działaczy.
Jak dokładnie wygląda plan polityczny grupy "liberałów"?
Gra na rozłam
Z informacji "Rz" wynika, że grupa Kluzik-Rostkowskiej liczy na zamieszanie, które wybuchnie w PiS w grudniu, najdalej w styczniu przyszłego roku. Partia zacznie wtedy układać listy kandydatów na kolejne wybory parlamentarne. Jak ustaliła "Rz", zabraknie na nich miejsca dla wielu obecnych posłów. To na ich niezadowolenie liczą "liberałowie".
http://www.rp.pl/artykul/559904,561172.html
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. Bicie piany, bo każdy z nich pijany
Zachłystuje się karierą wielką
A jest tylko pustą muszelką
Pozdrawiam
10. Perfidne te gołębie
Najpierw zdobyły zaufanie śp. Lecha Kaczyńskiego, a potem rzuciły się z pazurami na Jarosława.
Myślę, że jednak coś było tym zapalnikiem, z powodu którego liberało-gołąbki zaczęły prowadzić swoją grę.
Gdy nie będziemy tego wiedzieć, to diagnoza będzie tylko objawowa. Przyczyny konfliktów wewnątrz PiS nadal nie będą znane.
Nie będziemy wiedzieć, czy za jakiś czas konflikt znowu nie wybuchnie. Być może z powodu podobnych przyczyn.
I żeby była jasność - ja aniołków ani trochę nie żałuję.
Rebeliantka
11. Rebeliantka
Jakubiak i Kluzik nie były 'Aniołkami" PiS. To media teraz dodaja im tych skrzydeł.
Kluzik została tylko PR-sko "doklejona" do ś.p. Gęsickiej i Natalii-Świat.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
12. Maryla & all,
powiedzcie, a czy zastanawialiście się może nad scenariuszem uzgodnionego z Jarkiem wyjścia? Czyli coś na kształt nieudanej próby Palikota?
Taką hipotezę sprzedał mi mój koleś i, przyznam, jest dość wiarygodna. A, co najważniejsze, pociągająca.:))
Bo, zobaczcie. jeśli powstanie partia, nazwijmy ich umownie "pisowskich liberałów", to z całą pewnością, pociągnie za sobą ludzi zniechęconych do nieróbstwa kamandy Tuska ( sam znam wielu takich ). To są ludzie, którzy z wielką niechęcią głosowali na Kaczyńskiego w lipcu, ale przedtem, oczywiście - na PO. Dla nich taka partia jest darem z nieba. Może, moim zdaniem liczyć, na co najmniej 12-15 % głosów. Dodajmy do tego żelazny, czy betonowy, elektorat ( czyli np. mnie :P ) Jarka na poziomie 35 % i kamanda jest w czarnej dupie. Bo, oczywiście ci "liberałowie" ( zakładając, że taka teoria jest słuszna ) stworzą koalicję wyłącznie z PiS-em.
Co wy na to?
P.S.Aha, w sobotę rano, jak z nim gadałem, to mówiłem, że jeśli ten scenariusz ma być prawdziwy ( czego bym sobie bardzo życzył ), to obie panie muszą bardziej ostro jechać, a nie tak, jak dotychczas... I co? Ano, jadą.:)))
jerry
13. @jerry
wolała bym Twoją wersję, ale jak wiesz już, to ja mam racje :)
Trzeba sobie przypomnieć co nieco z działań ludzi ś.p. Lecha , z tego, co się działo w Kancelarii, co tak szkodziło wizerunkowi prezydenta i zajrzeć w rodowody - a tam - "czarne podniebienie' z UW.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
14. jerry
Złudne nadzieje widzę w tym temacie, bo żadna partia nowo powstała nie uzyska tylu procent, a tym bardziej bandyty z Biłgoraja, czy aniołków w skórach diabła.
Już wcześniej pisałem że w PIS są sabotażyści i karierowicze nie dbający o interes partii.
Dobrze że Kaczyński się nie ceregieli i wywala torpedowców na zieloną trawkę, bo skraca męki dla partii.
Pozdrawiam
15. Maryla,
no nie wiem, jakoś nie chce mi się wierzyć, że Jarosław tak długo by tolerował kretów u siebie. Teoria ma również uzasadnienie w tym, że jednak Jarosław o kilka kroków zawsze wszystkich wyprzedza ( przynajmniej w analizie politycznej ). Wiem też, że naprawdę znam mnóstwo ludzi, którzy chętnie na "liberałów" by zagłosowali, bo są przerażeni Tuskiem, a na Kaczora, to wiesz, nie bardzo, bo to Kaczor... To jeszcze nie są do końca zindoktrynowane lemingi, jak różne Mireksy czy RRK-i.:)))
jerry
16. jerry
To że Kaczyński potrafi myśleć to nie znaczy że jest jasnowidzem , albo ma dobrze rozwinięty instynkt. Wszystkiego mieć nie można, więc czasami się słucha tych co podpowiadają, a że do nich mogą mieć dostęp krety to efekt widoczny z Migalskim.
kret stosując sztukę SB-ecką jest cwany i dochodzi przez kilka osób , a nie sam. To nie są ciemniaki tylko sprzedawczyki i cwaniaki.
Pozdrawiam
17. @jerry
ZAPOMINAMY W TEJ UKŁADANCE o idących zmianach - pisał o tym nawet I.Janke - ludzie Mariusza Kamińskiego wchodzą w struktury i na listy :)
To przspieszyło atak Kluzik poprzez wywiady w gw, wprost I TVN24.
Wcześniej JK udzielił paniom upomnienia, skrytykował kampanie, biorąc na siebie odpowiedzialnośc " byłem na silnych proszkach".
Upomnienie nie pomogło, paniom sodówa i spotkania z Palikotem i Millerem "dodały skrzydeł".
Chyba same uwierzyły w to, że JK jest "na prochach" nadal, a one mogą robić, co chcą.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
18. Maryla,
cóż, obym to ja miał rację.:))
jerry
19. Majstersztyk Palikota i Platformy
http://addalbert.salon24.pl/247682,majstersztyk-palikota-i-platformy
Jeśli prawdą jest że Palikot spotykał się wielokrotnie z Kluzik-Rostkowską
……konsultował z nią plany przeprowadzenia „puczu” w PIS e ?!
a teraz z rozbrajająca szczerością o tym wszystkim rozpowiada
to …muszę przyznać, że jesteśmy świadkami majstersztyku Platformy.
Dlaczego ?
Bo z jednej strony – zostały dokonane straszliwe spustoszenia w kampanii wyborczej PiS u
Oczywiście z pomącą TVN 24 itp. Itd.
A jednocześnie – przez ujawnienie konszachtów z Palikotem , zlikwidowane zostało w zarodku niebezpieczeństwo powstania PiS light … ugrupowania gożnego głownie dla …….Platformy.
Kto teraz z PiSowców pójdzie za Kluzik-Rostkowska spiskującą z największym wrogiem PiSu Palikotem !!!!!!!!!!!!
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
20. @Maryla
"Tak więc, piekna to partia prawicowa będzie z liberalną Kluzik-Rostowską i socjalistą Bugajem."
hahaha.....T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
21. Bartłomiej Radziejewski, redaktor naczelny kwartalnika „Rzeczy W
Zapotrzebowanie na taką partię jest. Jednak nie widzę podstaw, by taka siła miała szansę się ukonstytuować w najbliższym czasie.
Nie ma bowiem bazy społecznej oraz środków. Do powstania partii, która ma szansę odegrać znaczącą rolę w polityce, potrzebni są charyzmatyczni przywódcy, dobry organizator i potężne zaplecze finansowe. Joanna Kluzik-Rostowska i Elżbieta Jakubiak z pewnością nie mają żadnej z tych cech. Nawet jeśli z PiS odejdzie większa liczba działaczy nie oznacza to, że powstanie licząca się nowa siła polityczna w Polsce. Co nie zmienia faktu, że taka partia byłaby potrzebna. Jednak szansę na jej powstanie widziałbym nie w ruchu politycznym tylko społecznym. Kluzik-Rostowska i Jakubiak mogłyby w takim ruchu się odnaleźć. Jednak nie widzę ich jako liderek takiej inicjatywy.
http://fronda.pl/news/czytaj/kaczynski_konsoliduje_partie_czy_slusznie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
22. @ jerry
Gdyby to się zaczęło rozgrywać po wyborach, to skłonna bym była uwierzyć w taki scenariusz, dziś wykluczam:((
Polecam
http://mezon1.salon24.pl/247043,sluzby-w-grze-czyli-panie-poslanki
Marie
23. sądażyk jak dla Plikota :))
Gdyby Joanna Kluzik-Rostkowska, wyrzucona w piątek z PiS, założyła własną partię, mogłaby liczyć na głos co trzeciego wyborcy – wynika z sondażu GfK Polonia dla "Rz"
Z naszego sondażu wynika też, że nowa formacja najwięcej wyborców mogłaby odebrać PiS. Takiego zdania jest 31 proc. badanych. 26 proc. z nich uważa, że partia Kluzik-Rostkowskiej może uszczuplić liczebność PO
Telefoniczny sondaż na zlecenie "Rz" przeprowadzony 8 listopada na 500-osobowej grupie dorosłych Polaków
http://www.rp.pl/artykul/99645,561202.html
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
24. @Jerry, @All
Tak sobie też dumam, jak Ty Jerry...czy to nie byłby kapitalny plan? Znając różne zagrywki J.Kaczyńskiego - można by pokusić sie i o takie podejrzenie, że to genialny plan...na rozwalenie do cna platfusów. Bo elektoratu PIS-owi wiele nie zabiorą :)) A że trochę jakichś działaczy odejdzie? No to co? O to chodzi, by i TAM znalazły sie znane nazwiska i mogły "uzbierać" głosy - przecież nie żelaznego elektoratu PIS? Dobre określenie...PIS-light :))
Co przemawia "za"?
Rodzaj kampanii prezydenckiej...czy aby na pewno J.K....chciał wygrać te wybory?
To, co wykonano, moim zdaniem - gwarantowało...przegraną! A gdyby wygrał? Kto utrzymałby PIS? I jaka przyszłość - jak nie taka sama nawalanka jak na ś.p. Lecha Kaczyńskiego? I totalne zmarginalizowanie J.K.!
Otóż to, co pojawiło się najpierw publicznie (nie licząc wrzutek słownych Poncyliusza) - "sławny" list otwarty Migalskiego, dla mnie stanowiło dysonans. Facet, który zanim znalazł się blisko PISu, bronił go w mediach bardzo mądrze i rozsądnie...został od razu przez s(r)alon okrzyczany PISiorem, zanim wystartował do europarlamentu z listy PISu...I nagle...rżnie idiotę, pisząc alogiczną blablaninę nie do przyjęcia, upubliczniając to "dzieło"...no, debil! Czyżby?...
I teraz - pani J.K-R, nagle - szefowa kampanii...? Bo ładna i zgrabna kobitka?
Ale też niegłupia. Gwarantowała...występy a'la Big Cyc itp. do spóły z Poncyliuszem, Migalem, no i w końcu też - Jakubiakową.
Panie nic innego nie robią - tylko...knują prawie na oczach wszystkich!?
No i koniecznie - wojna z Ziobro, bo to taki drugi JarKacz...
A jeszcze na dodatek - ci "muzealnicy"! Przyznam, że to mnie prawie...rozśmieszyło!
Ołdakowski? -kolejny dysonans...
A na zapleczu...szeryf z CBA obejmuje warszawkę...J.K. wali prawdę prosto z mostu, dając wszystkim do zrozumienia, że WIE duzo o tragedii smoleńskiej...
I teraz - najważniejsze: jeśli powstanie rzeczywiście taka partia - to na odebranie głosów elektoratu może prawie wyłącznie liczyć...PO i LSD! A PIS? - ten ma swój twardy elektorat, który głosuje z powodu ZASAD. Utwierdza mnie w tym przekonaniu JUŻ "wysondowane" (Rzepa?), że ruch J.K-R odbierze WIĘCEJ elektoratu PISowi, niż Platfusom! He, he :))
Zapominamy ponadto o jeszcze jednym: po tragedii smoleńskiej - do PISu wstąpiło bardzo dużo nowych ludzi. O tym w mediach - jak makiem zasiał!
A na pytanie - dlaczego to sie dzieje akurat w czasie kampanii samorządowej? No przecież - to najlepsza reklama! Bo natychmiast wszystkie ręce na pokład, żeby skopać PIS i Kaczora! Tak przyspieszają dzieje...
J.K. ma 61 lat - i nie wątpię, ze szuka sukcesji - i również nie wątpię, że sukcesji - skutecznej.
Nie zauważyłam ponadto, żeby mu się coś z głową porobiło - wręcz przeciwnie, jest odbierany przez ludzi bardzo dobrze, jakby z nową energią...czy sądzicie, ze nie ma świadomości, co sie dzieje w Polsce i że nie ma wpływu na media, inaczej niż...wpuscić wszystkich w maliny?
No i na koniec - NIC i NIKT z tym nie może zrobić! Chcecie kopać Kaczora? No, to chwalcie "rozłam" w PISie! Czym głośniej - tym lepiej! Tym szybciej dołożycie łapek do...przemeblowania tej zabetonowanej sceny politycznej. Genialne?
Uważam, że jeśli J.K. tego nie wymyslił, to chyba Duch Święty tu pomógł :)
I na koniec - właściwie wystarczyłoby, zeby o clou planu wiedziały tylko pojedyncze osoby.
Mam nadzieję, że to nie jest moje (i jak widać, nie tylko moje) - wishful thinking...
Selka
25. Selka,
mi się po prostu nie chciało tyle pisać, co Tobie. Bo ja to z natury leniwy jestem, a jak ktoś nie łapie, o co mi chodzi, to nie tłumaczę. Nie chce mi się:)))
P.S.Niech nikt mi się tu nie waży obrazić czasem!:)
jerry
26. @jerry i Selka
jak wyżej - chciała bym w to wierzyć, ale to nie ten plan - nie z tymi ludźmi.
Nigdy nie miałam zaufania do Begerowej PiS-Jakubiak. Rozgrywki w Kancelarii, ploty, układy - wszystko przeniesione z UM W-wy.
Ruch społeczny JEST potrzebny, ale nie próba przejmowania władzy, czy rozwalania PiS !
cytat z GWna i wszystko jasne
"I ta kalkulacja leży za nagłą rezygnacją z zapowiadanej wcześniej wizyty Kluzik-Rostkowskiej na konwencji PiS w Rudzie Śląskiej. - Joasia zrezygnowała z tego wyjazdu, by za wcześnie "nie spalić" ludzi, z którymi już jest po rozmowach, a którzy mogą zasilić jej partię za dwa miesiące - mówi dziennikowi bliski znajomy Kluzik-Rostkowskiej, i zarazem jej doradca marketingowy."
Czyli babie od dawna już się przewróciło w głowie...
http://siostrapegaza.salon24.pl/247752,cytat-z-gwna-i-wszystko-jasne
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
27. czytaliście to?
Mam dosyć klinczu nienawiści PO-PiS. Donald Tusk rozpoczął eskalację nienawiści, a Zbigniew Ziobro podjął to wyzwanie, a wyrzucając nas z PiS przedarł Polskę na pół - powiedziała w drugiej części rozmowy z Onet.pl Elżbieta Jakubiak. Była posłanka PiS podkreśla, że z jej walki ze Zbigniewem Ziobro, Lech Kaczyński byłby dumny.
Z Elżbietą Jakubiak, byłą posłanką PiS, rozmawia Jacek Nizinkiewicz.
Jacek Nizinkiewicz: Czym się pani doigrała, że została pani wypchnięta z PiS?
REKLAMA
Elżbieta Jakubiak: Tym, że my chcemy wygrać wybory parlamentarne. Jarosław Kaczyński zdecydował się na partię stojącą w kącie, czyli pogodził się z tym, że wyborów parlamentarnych nie wygra. A ja wierzyłam, że Kaczyński jeszcze będzie premierem.
- Założy pani partię z Joanną Kluzik–Rostkowską?
Za wcześnie na deklaracje. Proszę dać nam ochłonąć, właśnie wyrzucono nas z partii. Na razie chcę tylko mówić o tym, co należy w Polsce naprawić i jakie są recepty. Mam dosyć klinczu nienawiści PO-PiS. Donald Tusk rozpoczął eskalację nienawiści, a Zbigniew Ziobro podjął to wyzwanie, a wyrzucając nas dzisiaj z PiS przedarł Polskę na pół. Ja się z tym nie zgadzam.
- A do PO pani wstąpi?
- Nie.
- Wstąpi pani do PO tuż przed wyborami parlamentarnymi?
- Nie.
- Wstąpi pani do PSL?
- Nie.
- A gdyby Bronisław Komorowski zaprosił panią do pracy w swojej kancelarii?
- Byłam szefową gabinetu Lecha Kaczyńskiego i nie będę już szefem gabinetu żadnego innego polityka. Jestem dumna z tego, że mogłam dla niego pracować i szczęśliwa, że go poznałam.
- Lech Kaczyński nie zgodziłby się na wyrzucenie pani z PiS?
- Lecha Kaczyńskiego nie ma. Podejmuję decyzje sama i sama muszę ich bronić, nie mam wyrzutów sumienia, bo nie występuję przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu i obiecałam sobie, że nigdy tego nie zrobię w ramach lojalności wobec Lecha Kaczyńskiego. Ta wojna nie jest z Jarosławem Kaczyńskim.
- To wojna z Ziobro?
- Tak, to wojna wypowiedziana przez Zbigniewa Ziobro.
- Ale to chyba panie przegrywają tę wojnę?
- To jest tylko potyczka. A anegdotycznym będzie to, że nas "dwie siostry", dwunastu mężczyzn z Prawa i Sprawiedliwości wyrzucało.
- Z jakich list wystartuje pani w przyszłych wyborach?
- Łaska pańska na pstrym koniu jeździ. Niejedne wybory przed nami. Moim obowiązkiem jest mówienie o tym, co w Polsce należy zrobić.
- Wystartuje pani w wyborach parlamentarnych niezależnie?
- Zobaczymy. Proszę dać mi trochę czasu na złapanie oddechu.
- Będzie pani chciała założyć koło parlamentarne?
- Ale dlaczego tylko koło (śmiech)?! No, naprawdę to jakaś niska wycena naszych walorów. Artykuł w "Rzeczpospolitej" to chyba sprawka Mariusza Błaszczaka (śmiech). Trzeba zobaczyć, jaki jest potencjał. Wiele osób chciało być w partii Kaczyńskiego, a nie chce być w partii Ziobro.
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/jakubiak-lech-kaczynski-bylby-d...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
28. Selka, Jerry
Po chwili zastanowienia przyznaję, że widze pewne poszlaki mogące potwierdzać Wasze intuicje (np. fakt, że JKR się wybierała na sląską konwencję PiS, czy wczorajsze wypowiedzi "muzealników":
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/308507,liberalowie-w-pis...
Wydaje mi się jednak, że byłoby to szyte zbyt grubymi nićmi...
Pozdrowienia.
29. Służby i posłanki
Ostatnio kawka zacytował(a) interesujący tekst mezona1 z salonu 24.
http://mezon1.salon24.pl/247043,sluzby-w-grze-czyli-panie-poslanki
http://blogmedia24.pl/node/39254
Jest to merytorycznie bardzo dobry tekst, prezentujący niezwykle prawdopodobny scenariusz konkretnej kombinacji operacyjnej, bezwzględnie wykorzystującej osoby pani Jakubiak i Kluzik-Rostkowskiej w walce z opozycją. Oczywistym celem tej akcji i wszystkich jej podobnych jest zniszczenie polskiej demokracji.
Takie postawienie sprawy jest świadectwem demoralizacji polskich służb, które już od dawna zaniechały Służby Polsce. Naprawdę alarmujące jest jednak wskazanie ich własnego autonomicznego celu.
Po pierwsze, objawem degeneracji jest sam fakt, iż polskie służby w ogóle mogą mieć swój własny, autonomiczny cel.
Po drugie, alarmującym jest fakt, że te rzekome polskie służby prowadzą prawdziwą wojnę informacyjną, na polskim terytorium.
Po trzecie, rzeczywistym dramatem jest jednak fakt, że prawdziwym wrogiem tych służb jest niezawisły i niepodległy byt Rzeczypospolitej Polskiej.
________________________________________________________________________
Przypis:
Wojna informacyjna:
http://aspiracje.salon24.pl/89804,rafal-brzeski-wojna-informacyjna-skrypt-czesc-1
http://aspiracje.salon24.pl/89803,rafal-brzeski-wojna-informacyjna-skrypt-czesc-2
czyli "NOWI BARBARZYŃCY W AKCJI"
michael
30. TERAZ JEST WOJNA
Najważniejsze jest wybicie się na pierwszy plan świadomości, że teraz NAPRAWDĘ TOCZY SIĘ WOJNA. Nie jest to, nawet w najmniejszym stopniu, żadna wojna polsko-polska Powtarzam jeszcze raz, to nie jest wojna polsko-polska.
To jest bezwzględna i niszcząca wojna cywilizacyjna, toczona z zaciekłą nienawiścią przeciwko niezawisłemu i niepodległemu bytowi demokratycznej Rzeczypospolitej Polskiej.
To jest wojna cywilizacyjna, w której wrogiem jest każdy niezawisły i niepodległy byt wszystkich demokratycznych społeczeństw, narodów i państw współczesnej cywilizacji Zachodu.
Mamy tylko odrobinę szczęścia, że ta wojna na razie nie jest krwawa. Mówię o szczęściu, ponieważ agresja aksjologiczna jest taktyką z wyboru, uzasadnioną jedynie kryterium optymalizacji sił i środków. Gdy napastnik dojdzie do uzasadnionego przekonania, że potrzebne jest użycie środków militarnych, krwawego terroru politycznego lub nawet ludobójstwa, uczyni to bez najmniejszych skrupułów. Stężenie jadowitej nienawiści obecne w każym milimetrze sześciennym codziennej propagandy jest raczej świadectwem nieustannego przygotowania do brutalnych i typowo totalitarnych rozwiązań.
Propagandowe wykorzystanie łódzkiego morderstwa politycznego jest oczywistą wskazówką. Ten polityczny mord był i jest raczej podnietą niż ostrzeżeniem dla codziennych żołnierzy wojny informacyjnej.
We wczorajszym głosie pana Rymanowskiego grzmiała stal i czuć było zapach krwi.
michael
31. Szanowny Panie, Dobrze się
Szanowny Panie,
Dobrze się stało, że PiS usunął ze swego grona Panie Kluzik i Jakubiak.
Ponoć Walter, ITI, Czerska, Michnik na nie czekają.
Szerokiej drogi.
Pozdrawiam
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
32. dla przypomnienia Kaczyński 24 lipca
Kaczyński 24 lipca, po wyborze wiceprezesów:
Prezes PiS był pytany przez dziennikarzy, dlaczego do władz partii nie weszły osoby, które zasłużyły się w jego kampanii wyborczej - Joanna Kluzik-Rostkowska (szefowa sztabu) czy Paweł Poncyljusz (rzecznik sztabu).
„Sprawa nie jest zamknięta, to jest sprawa otwarta” - odpowiedział Kaczyński. Jak zaznaczył, kolejne decyzje w sprawie władz partii zapadną za kilka miesięcy, gdy uzupełniany będzie skład Komitetu Politycznego.
„Z całą pewnością, jeśli chodzi o paletę polityczną Komitetu Politycznego, to zostanie ona rozszerzona, ale przedtem musi być próba działań różnych osób, ja nie mówię konkretnie o pani Joannie, tylko o wielu osobach, w warunkach może cokolwiek trudniejszych” - mówił Kaczyński.
Jak dodał, te warunki są narzucane „przez niesłychane zachowania Platformy Obywatelskiej i niektórych innych ośrodków”. Jak mówił, ośrodki te „sprawę najoczywistszą i zapowiadaną przez PiS”, czyli zajmowanie się przez tę partię katastrofą, „traktują jako skandal, wypowiedzenie wojny”.
„Czas będzie trudniejszy, a my uważamy, że w kierownictwie partii powinny się znajdować osoby, które potrafią znieść także trudniejsze czasy, także takie momenty, w których nie są przez wszystkich lubiane, ale są także niekiedy brutalnie atakowane” - tłumaczył prezes PiS. Dodał, że dzieje partii pokazały, że „tylko takie osoby się sprawdzają na dłuższą metę”.
„Osoby nieodporne na takie ataki w tych warunkach, które są dzisiaj w Polsce, działać nie są w stanie, po tej naszej stronie (...), ja głęboko wierzę, że zarówno Joanna Kluzik-Rostkowska, jak i inne osoby, doskonale się w tej trudnej sytuacji sprawdzą” - mówił Kaczyński.
Dodał, że podczas sobotniej Rady dziękował Kluzik-Rostkowskiej za pracę w kampanii. Ocenił, że jej pozycja w partii jest dobra.
(...) Tłumaczył, że nie można być w kierownictwie PiS tylko na „tej zasadzie, że jest się chwalonym, lubianym, że ci inni to są be, a ja to jestem dobry”. Dodał, że „najpierw trzeba przejść kilka razy przez ogień, kilka razy mocno po głowie dostać, a wtedy można”.
Kaczyński zapewnił, że wstrzymanie się od głosu Kluzik-Rostkowskiej przy głosowaniu w sprawie wyboru Grzegorza Schetyny na marszałka Sejmu nie miało związku z tym, że w sobotę nie weszła do władz PiS (Kluzik-Rostkowska, podobnie jak 12 innych posłów PiS, wbrew dyscyplinie klubowej nakazującej głosowanie przeciw wstrzymała się od głosu).
„Zapewniam, że chociaż uważałem to za niezrozumiałą decyzję mojej koleżanki, to jednak nie straciła w tym momencie” - mówił Kaczyński.
Przekonywał, że chodzi o to, by Kluzik-Rostkowska była w stanie funkcjonować „na pierwszej linii, bo ciągle będzie na pierwszej linii” w trudnych okolicznościach i by była w stanie bronić racji PiS.
http://www.pis.org.pl/article.php?id=17484
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
33. W wysłanym dzisiaj
W wysłanym dzisiaj wewnętrznym piśmie do terenowych działaczy, w którego posiadaniu jest „Rz”, Kaczyński tłumaczy wyrzucenie z partii Elżbiety Jakubiak i Joanny Kluzik-Rostkowskiej.
Stawia w nim tezę, że parlamentarzystki i osoby z nimi związane od ponad roku przygotowały działania wymierzone w PiS. I ostro atakuje związanego z frakcją „liberałów PiS” Pawła Poncyljusza.
„Udany kongres poznański PiS doprowadził do natychmiastowego ataku na naszą formację. Dziś wiem, że nie był on nieodpowiedzialną inicjatywą jednego człowieka (Pawła Poncyljusza), ale przedsięwzięciem paru osób niezadowolonych ze spokojnego, merytorycznego przebiegu kongresu i jednoznacznych wyborów personalnych. Atak mający wewnętrzne wsparcie trwał do 10 kwietnia” - oskarża Kaczyński.
Szef PiS sugeruje, że Joanna Kluzik-Rostkowska i Elżbieta Jakubiak wraz z grupą współpracowników zawiązały spisek, który miał na celu przejęcie przez nie władzy w partii i osłabienie PiS.
Przypomnijmy - już we wrześniu po zawieszeniu w prawach członka PiS Elżbviety Jakubiak - „Rzeczpospolita” ujawniła, iż prezes Jarosław Kaczyński i jego otoczenie jest przekonane, że „liberałowie” szykują jesienny przewrót w partii.
„Przebieg kampanii wyborczej zachęcił tę grupę („liberałów”- red.) - marginalną w PiS, ale przekonaną o swojej wyższości – do działań, których celem miałaby być zmiana władz i charakteru partii” - pisze dziś Kaczyński.
http://www.rp.pl/artykul/182403,561473.html
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
34. Motywy frondystów
1. Przynależność do niejawnych organizacji.
2. Archiwa moskiewskie i wsiowe oraz oligarchiczne polecenia.
3. Niechęć, wrogość do odsłonięcia prawdy o smoleńskiej zbrodni.
4. Przesłanki ideowe.
5. Chorobliwe ambicje i zupełnie fałszywy obraz własnych możliwości.
6. Nienawiść.
Te motywy rozkładają się oczywiście różnie na różne osoby i środowiska, poza tym niektóre motywy wynikają z innych.
35. 1 proc.wyborców na partię JK-R
„Ani ewentualna partia usuniętej z PiS Joanny Kluzik-Rostkowskiej, ani ugrupowanie Janusza Palikota nie miałby szans na wejście do parlamentu - wynika z sondażu MillwardBrown SMG/KRC dla "Faktów" TVN.
Na partię Joanny Kluzik-Rostkowskiej, gdyby powstała, zagłosowałoby zaledwie 1 proc.wyborców. Partia Palikota może liczyć tylko na 3 proc. Próg wyborczy dla partii politycznych wynosi 5 proc., więc oba ugrupowania nie weszłyby do parlamentu.”
http://wybory.onet.pl/samorzadowe-2010/aktualnosci/ewentualna-partia-klu...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
36. Wczoraj też mnie chcieli rozpytywać
Ale odmówiłem stanowczo , bo nie mam zamiaru się wpisywać w manipulacje sondażowni.
Pozdrawiam
37. frondyści
Jak ujawnił "Super Express" spotkali się tam byli i obecni członkowie ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego: Joanna Kluzik-Rostowska, Elżbieta Jakubiak, Paweł Kowal, Adam Bielan, Paweł Poncyljusz i Kamiński.
- Radykalizacja partii jest błędem, nie zgadzam się z opinią na temat kampanii i wyniku wyborów. Plucie na innych i nienawiść nie jest drogą, którą chcę podążać. Pewnie mnie wyrzucą – mówił Kamiński. Dla takich ludzi jak ja nie ma chyba już miejsca w PiS.
http://www.rp.pl/artykul/16,562264.html
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
38. @Maryla
...?... no to brakuje tylko oświadczenia Ziobry krytykującego radykalizm partii i będzie komplet........... nie nie wiadomo co naprawdę jest grane..... ktoś próbuje załagodzić konflikt???
Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG
39. Goethe
DLA MNIE TO NIC DZIWNEGO.
Po liście Cichockiego wiadomo, że była zmowa "pałacowych".
Zenujący jest tylko sposób odchodzenia z PiS po decyzji Jarosława.
Misiek Kamiński dał obrzydliwy występ, z recytacją, aktorsko dramatyczny.
Niech ida jak najdalej, krzyz na drogę i niech nie pyszczą w mediach podczas wyborów.
Nakrył ich reporter SuperExpressu i kwik leci pod niebiosa.
ZENADA
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
40. @Maryla
Żenujące jest bezmózgowie tych tzw. spiskowców...co oni nie wiedzieli że służby bacznie ich obserwują i żaden krok nie jest tajemnicą a co dopiero takie spotkanie...mogę nawet podejrzewać ze cynk do foto reportera poszedł od samych zainteresowanych...np.Kluzik czy Poncyliusza... jak się gra w takie karty to trzeba umieć zachować twarz..no chyba że te wypowiedzi to właśnie ten blef... lub vista do J.K.....Pozdrawiam
Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG
41. spec od kabli
Najpierw: "Nie będę kablem i donosicielem" i "nie ma takiej ceny, którą Michał Kamiński zapłaci za bycie w polityce, a z całą pewnością taką ceną nie jest mój honor i nie jest "bycie kablem"
I w tej samej wypowiedzi:
"Dzisiaj dostałem telefon od jednego z członków władz PiS, który zasugerował (...), że mogę uniknąć złego losu, jeśli opowiem, co się stało...,"
i "ja często dwie godziny przed jego wystąpieniem wysyłałem mu do samochodu przemówienie, a on w ciągu dwóch godzin był w stanie te wcale niekrótkie przemówienia zapamiętać i je wygłaszać bez kartki – zdradził Kamiński".
A co to człowieku jest jak nie prymitywne kablowanie? Co to jest?
I do tego prawie na 100% konfabulacja o uczeniu sie na pamięć jego przemówień
przez JK.
Czekamy na występ Bielana. Poncyljusz od rana kwili za utratą przyjaciółek.
Stracił takie koleżanki. Faktycznie - jak powiedziała Joasia - JK igra Polską..
Koniecznie powołajcie partię i ściągnijcie do niej Romcia Giertycha.
Partia powinna sie nazywać The Light Smutas Party - Partia Lekkich Smutasów.
Q....
basket
42. nowa partyjka-fotelikowa
czyli takie: ni pies,ni wydra...........;)
ciągoty do GW, swiadczą o WSZYSTKIM
gość z drogi
43. Rebeliantko,ja tez nie......:)
ot "gołebice" a moze w przyszłym roku dołączą do parady rownosci ?
Kto wie.....
O takich gołebicach dawno temu mawiał pewien doktor z czeskiego chyba filmu,ze
nalezy zamykać OKNA,by nie pofrunęły z głupoty..tak to jakoś szło......
pozdr
gość z drogi
44. gość z drog
Gdyby głupota miała skrzydła to one by fruwały tak mawiał dr Strosmajer. To się tyczy wszystkich tych pasibrzuchów z parciem na stołki.
Pozdrawiam
45. Jeżeli to wszystko prawda (a nie teatr...)
- i rzeczywiście ci rokoszanie - po (przez nich wymyślonych!) nieudanych wyborach prezydenckich, chcieli "przejąć partię" Jarosława Kaczyńskiego - to sromota do 5 pokolenia!
[Gnojki. A weźcie sobie sami i...ZRÓBCIE!]
Liczyli najwyraźniej, że J.K. - załamany (teraz juz PODWÓJNIE: i tragedią i przegraną!), odpuści...
Do dziś zresztą uważam, ze ta "wesoła kampania" z zakneblowanym tematem Smoleńska - to JUŻ była podpucha służb ! - nie służyło to NIKOMU, poza tymi co od początku zamiatają pracowicie pod dywan. Kładę to na karb rzeczywistej tragedii J.K., że się w ogóle na to zgodził :(
Retoryka prezesa, który zobaczył to "dzieło" - przeraziła ich i zaczęli przyspieszać...
(Swoją drogą, jakim trzeba być durniem, żeby liczyć na niepamięć J.K. i odpuszczenie tej tragedii?
A najbardziej mnie bawi ichnie zdziwienie, że powiedziano im: wypad! Nie docenili przeciwnika?
Selka
46. Selka
uwierzyli w to, co rozpowiadali - Jarosław zwariował, jest na prochach.
Kłamstwo ma krótkie nogi, a spindoktur Misiek w połączeniu z frywolnym dyziem Migalszczakiem wypuścili kobity. Zal mi tylko Pawła Kowala, gdyby miał tez odejśc z tą cyrkowa ekipą.
Jak nie widziałas dzisiaj wystepów Miśka to żałuj :))
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
47. Selka
""Wczoraj dowiedziałem się tu, w Parlamencie Europejskim, od osób z delegacji czeskiej, że już w sierpniu dowiedzieli się od niektórych polskich europosłów, że zamierzają podjąć próbę bądź to zmiany formuły
PiS-u, bądź stworzenia czegoś nowego, czyli ten projekt był już w sierpniu. Aktualnie wiedzieli o tym przedstawiciele delegacji czeskiej tu w parlamencie" - powiedział Ziobro w "Faktach po Faktach" w TVN24." / Dziennik.pl
Pozdr.
basket
48. Idzie wyłącznie o Smoleńsk
gdyby Jarosław Kaczyński odpuścił sobie dochodzenie do prawdy, gdyby zgdził się na wyciszenie sprawy, frondy by nie było. Stąd słowa spoconego kamińskiego o radykalizacji PiSu. Boją się jak diabli i idą na całość.
49. Panie Andrzeju
dokładnie tak. Gdyby Kaczyński chciał zostawić Smoleńsk, to "nowoczesny PiS" w rytm gitary Poncyliusza , w wesołym korowodzie za Jakubiak z różą w zębach płynąłby ...... właśnie - dokąd?
pozdrawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
50. "Wyrzucenie Kamińskiego
"Wyrzucenie Kamińskiego będzie oznaczać, że PiS się zbliża do LPR" - Najnowsze informacje - Informac www.tvn24.pl
Jestem przekonana, że może wydarzyć się wszystko. Jeżeli Komitet
Polityczny zdecyduje się na wyrzucenie Michała Kamińskiego, będzie to
znaczyło, że ta partia na prawdę się zamyka i zbliża się do bycia takim
LPR-em - w ten sposób Joanna Kluzik-Rostkowska skomentowała emocjonalną
wypowiedź Michała K
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
51. Pani Marylo,
to, co się obecnie dzieje w Prawie i Sprawiedliwości, nie jest przejawem ani sporu programowego ani sporu personalnego, nie jest też wynikiem indywidualnych czy środowiskowych frustracji. Ci ludzie zostali po prostu z wyrachowaniem uruchomieni. Polityka polska, polskie zycie publiczne jest bardzo głęboko zinfiltrowane i sterowane przez niejawne organizacje i związki osób. My widzimy tylko pianę toczącej się w ukryciu walki, walki o kontrolę na państwem i duszami obywateli. To trwa nie od dziś. Wystarczy przypomnieć sobie słowa Piłsudskiego. Dobrze by było, aby ktoś zorientowany nakreślił mapę tych powiązań i wskazał opinii publicznej centra rzeczywistej władzy, od której zależy, kto zostanie ministrem, otrzyma wysokie stanowisko w firmie państwowej czy prywatnej, kto będzie żył, a kto zniknie z tego łez padołu. Nasi politycy, dziennikarze, najwyżsi urzędnicy to jedynie marionetk i dobrze o tym wiedzą, znają swoje miejsce w szeregu, a kto się wyłamie, doświadcza losu braci Kaczyńskich.
pozdr.
52. Na Wiertniczej mobilizacja! Czerwona armia w gotowości.
Dziś święto narodowe , ale kto by się tym przejmował!
Trzeba o rozłamie w PIS mówić.To jest najważniejsze.