Wierzyć inaczej, do pierona!

avatar użytkownika tu.rybak
Etymologia słowa pieron wywodzi je od danej nazwy gromu (dziś piorunu), dokładniej od nazwy dawnego bóstwa gromowładnego. Zdrobnienie pierona sugerowałoby mały grom. Ale mały grom jest prześmiewcze w stosunku do gromu. To tak jakby powiedzieć mały wielkolud.

Istnieje oddzielne tłumaczenie samego piorunka. Bynajmniej, nie gromek, a z czeskiego (z XVI w.) perunek - grosz.

Jak tam było tak było. Widać, że pieronek to nic wielkiego.

Abp. Hoser w wywiadzie udzielonym PAP powiedział:

Trzeba każdą ustawę analizować od strony wartości etycznej, pomijając wszystkie inne regulacje prawne, biologiczne i medyczne. [PAP, 16 X 2010 r.]

Dziennikarze PAP dociekali, czy posłowie, którzy opowiedzą się za dopuszczalnością metody in vitro, mrożenia i selekcji zarodków, muszą liczyć się z ekskomuniką. Zdaniem arcybiskupa "jeżeli są świadomi tego co robią i chcą, by taka sytuacja zaistniała, jeżeli nie działają w kierunku ograniczenia szkodliwości takiej ustawy, to automatycznie są poza wspólnotą Kościoła.[j.w.]

Sama wypowiedź o wartości etycznej ustaw nie przebiła się do publicznej wiadomości. Natomiast dociekliwość dziennikarzy PAP owszem. Natychmiast pojawiły się tytuły o szantażu kościoła oraz wnioskowania, nazwijmy to, lekko naciągane w rodzaju:

Czy dzieci poczęte dzięki metodzie in vitro też są poza wspólnotą Kościoła? A ich rodzice? - ironizuje Elżbieta Streker-Dembińska, posłanka SLD i wiceprzewodnicząca Komisji Zdrowia. [A. Grzegrzółka, "Polska", 18 X 2010 r.]

To historia sprzed paru dni. Wróciła na łamy gazet za sprawą bpa Pieronka.

Myślę, że to w emocji, w jakiejś dyskusji, która poszła zbyt daleko mogły się zdarzyć takie wypowiedzi. Abp Hoser to jest człowiek bardzo doświadczony, wielce zasłużony, lekarz zresztą z zawodu przed przyjęciem kapłaństwa, z długą praktyką w Afryce. Ma wrażliwość i niech ją ma, bo to jest bardzo ważne, ale tu chyba poszedł za daleko [PAP, "DGP", 26 X 2010 r.]

Powyższy akapit lekko dyskredytuje Hosera. Skąd on może wiedzieć co oznacza ekskomunika, skoro w zasadzie jest lekarzem i to z Afryki? Ma wrażliwość i jest zasłużony i niech sobie ma te cechy...

Nie ma możliwości wykluczenia z Kościoła, dlatego, że jeśli ktoś przyjmuje chrzest jest wpisany wewnętrznie, duchowo do Kościoła. Może zostać ograniczony jego dostęp do dóbr duchowych, zwłaszcza do eucharystii, ale wykluczenie z Kościoła nie ma miejsca nigdy [j.w.]

Pouczył abpa z Afryki bp Pieronek. Być może miał na myśli jakieś postępowe znaczenie wykluczenia, ale przecież ekskomunika (czyli właśnie wykluczenie ze społeczności kościoła) w katolicyzmie istnieje, jest karą ciężką chociaż nie definitywną.

Potem przeszedł do definiowania nowej katolickiej doktryny "tak-ale":

Podkreślił jednocześnie, że on sam nie dopuszcza "żadnego in vitro zgodnie z nauką Kościoła". "Ale politycy muszą decydować, ustawodawca musi podjąć jakieś decyzje, które mu podyktuje sumienie, powie mu, co może, a czego mu nie wolno (...). Żyjemy w kraju demokratycznym, w którym wpisany jest pluralizm i wolność, wolność religijna, która paradoksalnie dotyczy nie tylko tych, którzy wierzą, ale też tych, którzy nie wierzą, albo inaczej wierzą" - mówił bp Pieronek. [j.w.]

Niech kontrapunktem dla wierzyć inaczej będą jeszcze raz cytowane wyżej słowa z Afryki:

Trzeba każdą ustawę analizować od strony wartości etycznej, pomijając wszystkie inne regulacje prawne, biologiczne i medyczne.

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Rybaku

biegły teolog Staszek, czyli @poldek34 napisał tak"

Ewangeliczne podejście do kwestii spornych jest takie:

"Niech mowa wasza będzie tak- tak, nie-nie. Co nad to jest od złego pochodzi" Mt 5,37

Nie da się służyc dwom bogom.. . Więc nie da się na szczeblu prawnym legalizować zarówno "na tak" jak i "na nie".

A już napewno nie da się rozgrzeszać grzechu przed jego popełnieniem.. - jak to bp komunikuje, że nawet jeśli uchwalą i zagłosują, to prawdopodobnie bez żadnego grzechu.

Czyżby wg bpa Pieronka, ignorancja zwalniała od odpowiedzialności? Przecież w prawie cywilnym nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności. A moralność chrześcijańska to pogłębiona refleksja moralna nad człowiekiem i jego życiem a więc stawia wyższe wymagania moralne niż prawo cywilne.

Bp Pieronek kieruje się zdaje się tym, czym kierowali się zwolennicy listu rozwodowego w Starym Testamencie.

http://blogmedia24.pl/node/38724

a ja od siebie:

SODOMIA i GOMORIA a pieronka piekło pochłonie. Bo ludzie "malutcy" słuchają jego słów, jakby Bóg do nich przemawiał, bo kolor sutanny zobowiązuje.

pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

2. Co racja, to racja

trafna uwaga o pomyśle rozgrzeszenia "przed"...

Ale zdanie Hosera o etyce powinno byc jakimis wielkimi literami wybite nad Sejmem...

A obawiam się, że pojawi się: Mane, Takel, Fares
lub w wersji Pieronkowej: Mane, Tak ale, Fares

Rybak
avatar użytkownika Maryla

3. Rybaku

u bp Hosera pod oknami szambiarz z Biłgoraja wystawia swoją pikietę tarasów.

Powinien dołączyć tam pierun w purpurze.

Mam nadzieję, że coraz puściej będzie wokół tego smrodu biłgorajskiego i nawet za pieniądze nie najmie juz takich zakapiorów, jak ci pod pałacem Naniestnikowskim.

No, CORA Jackowska z menżem mu zostanie za pieniądze.

pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl