Polska tonie w morzu długów - Paweł Jabłoński

avatar użytkownika Maryla

Dług publiczny w ciągu 12 miesięcy wzrósł o przeszło 100 miliardów złotych. Jeżeli rząd nie rozpocznie poważnych działań oszczędnościowych, za rok możemy mieć kłopot z pozyskiwaniem funduszy unijnych. Jeszcze wcześniej zaczną się problemy wynikające z ograniczeń zapisanych w naszej konstytucji

Trudno więc oprzeć się wrażeniu, że minister finansów w walce z długiem liczy raczej nie na oszczędności, ale na decyzje polityczne. Niezawodni posłowie są gotowi w każdej chwili wyłączać z definicji długu publicznego kolejne zobowiązania państwa. Dzięki temu progi zadłużenia zapisane w konstytucji mogą nas nie martwić – choć obecnie nakładają one m.in. zakaz dalszego zadłużania się sfery publicznej, a w skrajnej sytuacji nawet nakazują sporządzenie budżetu bez deficytu. Jednak w krytycznej sytuacji nasi posłowie – niezależnie od partyjnych barw – na pewno staną na wysokości zadania i zmienią ten "nieżyciowy" zapis w ustawie zasadniczej.

http://www.rp.pl/artykul/534831.html

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz