Spór Bartimpeksu i PGNiG blokuje budowę łączników z Niemcami

Połączenia gazowe z zachodnią siecią

Fot. DGP

Projekt przygotowany przez Bartimpex od dekady jest w zawieszeniu, choć są już wszystkie niezbędne pozwolenia na budowę. Szacuje się, że wybudowanie 28-km odcinka gazociągu kosztowałoby ponad 100 mln zł. Za 150-km odcinek rurociągu Boernicke – Police trzeba zapłacić 140 mln, ale euro.

Na początku września PGNiG spotka się z VNG w sprawie dalszej realizacji inwestycji. Gdyby prace ruszyły jeszcze w tym roku, jej uruchomienie byłoby możliwe jeszcze przed 2013 r.

Bernau – Szczecin i Boernicke – Police to niejedyne projekty infrastrukturalne, które mają poprawić bezpieczeństwo energetyczne Polski i uniezależnić nas od dostaw ze Wschodu. Do października 2011 r. rozbudowane zostaną możliwości tłoczenia gazu poprzez jedyne połączenie gazowe z siecią zachodnioeuropejską – w Lasowie. Dziś płynie tędy 0,9 mld m sześc. gazu rocznie. Za niewiele ponad rok będzie to 1,5 mld m sześc.

Aleksander Gudzowaty zaproponuje PGNiG kilka rozwiązań. Jedna z ofert zakłada połączenie sił i współpracę tylko nad jednym gazociągiem. – Projekt Bernau – Szczecin to wspólna idea Bartimpeksu i Ruhrgasu. Z kolei PGNiG oraz VNG mają własne plany interkonektora z Niemcami. W związku z tym, że projekt takiego połączenia już dawno wypracowaliśmy, zależałoby nam na tym, aby go wykorzystać – mówi „DGP” Jan Antosik, dyrektor finansowy Bartimpeksu.

Aleksander Gudzowaty przygotował też plan rezerwowy. Skłonny jest odsprzedać PGNiG i VNG swoje udziały w projekcie Bernau – Szczecin. – PGNiG i VNG mogłyby dokończyć tę inwestycję – dodaje Jan Antosik.

PGNiG nie zamierza jednak rezygnować z budowy interkonektora Boernicke – Police. – Z zainteresowaniem obserwujemy wystąpienia medialne przedstawicieli Bartimpeksu sygnalizujące wolę poprawy biznesowych relacji, ale czekamy na poważną ofertę – mówi Joanna Zakrzewska, rzecznik PGNiG.

FORSAL

Spółka Aleksandra Gudzowatego chciała wybudować rurę łączącą Polskę z Niemcami wraz z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem. W 1999 roku te dwie firmy oraz niemiecki Ruhrgas podpisały list intencyjny w tej sprawie; nie została jednak zawarta umowa. W 2005 roku PGNiG i niemieckie VNG założyły spółkę celową do realizacji interkonektora ITG z Boernicke k. Berlina do Polic.

Zdaniem Wojciecha Tomczyka, połączenie Boernicke-Police to odwzorowanie projektu Bernau-Szczecin, które ma na celu wyeliminowanie Bartimpeksu. "Uważamy, że polski rząd złamał zasady wolności gospodarczej ingerując w ten projekt, a następnie go przywłaszczając" - powiedział PAP. "Wobec faktu, że dysponujemy aktualnym pozwoleniem na budowę, a strategią rządu jest dywersyfikacja dostaw gazu - domagamy się, żeby inwestycja była kontynuowana z udziałem Bartimpeksu" - dodał.

Adwokat uważa, że to pod wpływem rządu PGNiG nie sfinalizował umowy. "Zarzucamy PGNiG nielojalność w negocjacjach, bo spółka podpisała list intencyjny, który upewnił Bartimpex w sensowności projektu. Bartimpex poniósł wydatki, a PGNiG podjął działania konkurencyjne" - powiedział adwokat.

"PGNiG nie podejmuje, ani nigdy nie podejmował działań, które utrudniałyby innym podmiotom budowę połączeń gazowych. Jednak podmioty takie muszą zapewnić sobie klientów na przesył gazu takim połączeniem i może to się odbyć na zasadzie oferty, a nie przymusu" - powiedział PAP wiceprezes PGNiG Mirosław Szkałuba. Wyjaśnił, że takie kontraktowanie poprzedza decyzję o rozpoczęciu inwestycji, podał przykład Gaz-Systemu, który tak postępuje projektując nowe połączenia międzysystemowe.

FORSAL

Poprzednio pisałem o tej sprawie

http://jaron.salon24.pl/180336,gudzowaty-bartimpex-skarga-na-rzad-tuska-i-pgnig-do-pe

Zabawne różnice cen

http://jaron.salon24.pl/111395,pgnig-przebilo-3x-gudzowatego-w-gazociagu-szczecin-bernau

Gudzowaty blogeriem w Onet i seksuolożka

http://jaron.salon24.pl/119602,wywiad-gudzowaty-red-szczesniak-pierdoly-i-mafia-gazowa

Interkonektory i bezpieczeństwo

http://jaron.salon24.pl/152469,interkonektory-dywersyfikacja-bezpieczenstwo-gazowe

PODSUMOWANIE

Zbliżający się termin końcowego podpisania umowy gazowej z Rosją powoduje że wstawia się stare  kotlety do odrzewania. Na razie tylko smród i przypalenia tematów.

 

Kejow