Serwis nr 2

dziękujemy ! I zbieramy materiał do nr 3.

Teraz do roboty - kolporterzy :)

Na wydruku ta czarna BM24 lepsiejsza jednak:)

prawda,ładniejsza...już parę sztuk zeszło z drukarki :)

Pzdr.

Powiew prawdy idzie dalej :)

Po 10 kwietnia jest biało i czarno.

arial to już opatrzony font i taki trochę toporny

można zrobić próbę i do tekstu zastosować np. foncik cambria -- jest to font szeryfowy, coś jak times, ale ładniejszy (stosuję go do druku długich tekstów z blogów)

jeśli szeryfowy się nie sprawdzi, to zamiast ariala może podobne do niego candara albo calibri? ew. użyć "skondensowanej" wersji ariala czyli arial narrow

Próbowałem cambria, candara i calibri, ale łamię to w PM6.5 a to draństwo wymaga dla siebie wersji czcionki CE. Bez tego nie mam polskich znaków.

a jaki to system operacyjny?

jeśli win xp, to można stworzyć plik tekstowy o nazwie np. cambria.reg,
w środku poniższa treść:

REGEDIT4
[HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Microsoft\Windows NT\CurrentVersion\FontSubstitutes]
"Cambria CE,238"="Cambria,238"
"Cambria CE,0"="Cambria,238"

238 to numer strony kodowej CE, cyrylica - 204, greckie - 161; 0 powoduje że polskie są też na wydrukach

potem wystarczy kliknąć ten plik i się samo wykona, w rejestrze windows pojawi się powyższy wpis (można go potem ręcznie usunąć używając start/uruchom/regedit.exe) i już mamy polskie literki

w przypadku starszych wersji windows, np. 98 podobny wpis robi się w pliku system.ini albo windows.ini w sekcji "font substitutes"

"Przeciwnicy przeniesienia krzyża protestujący bezpośrednio pod nim nie dopuścili przybyłych na miejsce z harcerzami duchownych."

jest oczywistą nieprawdą, bo wszyscy widzieli na ekranach telewizorów, że księza i harcerze przyszli pod krzyż i byli tam RAZEM z grupką obrońców, którzy prosili ich, aby nie zabierali krzyża.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Przeniesienia-krzyza-nie-bedzie--...

ilustracja muzyczna do numeru:

i ponoć był bardzo zaskoczony takim dużym zainteresowaniem katastrofą. Ja się nie dziwię jakoś, że ob. Seremet jest zaskoczony.

Zaraz po 10 kwietnia była JEDNA wersja, po doniesieniach rosyjskich portali, że istnieją CZTERY w polskich mediach pojawiły się...te same co w rosyjskich, zmieniono jedynie kolejność i opatrzono niezwykle "profesjonalnym" komentarzem, czyli za wszelką cenę "obalano" wersje nie pasujące do postrzegania mediów i ich sponsorów...A dzisiaj:
"Aktualne są wszystkie założone wcześniej wersje śledcze katastrofy w Smoleńsku - poinformował naczelny prokurator wojskowy Krzysztof Parulski."
NIE OBALONO ŻADNEJ- wbrew temu co twierdziły media.
"Powiedział on sejmowej komisji sprawiedliwości, że badane wątki to: defekt techniczny samolotu, działania lub zaniechania członków załogi; organizacja i zabezpieczenie lotu oraz "zachowania osób trzecich, w tym możliwość zamachu".

"NIE OBALONO ŻADNEJ- wbrew temu co twierdziły media."

Obawiam się, że również nie badają ŻADNEJ - biorąc na przeczekanie.

To możliwe, bo nawet tutaj jest asekuracja- kolejność wersji:
"Powiedział on sejmowej komisji sprawiedliwości, że badane wątki to: defekt techniczny samolotu, działania lub zaniechania członków załogi; organizacja i zabezpieczenie lotu oraz "zachowania osób trzecich, w tym możliwość zamachu".
Zamach dali jako ostatnią wersję, ale przesunęli "naciski"- pierwsza jest awaria, co koresponduje z tekstem w ND.
http://blogmedia24.pl/node/34405

"Zamach dali jako ostatnią wersję, ale przesunęli "naciski"

To wszystko nie jest śmieszne, ale automatycznie pojawia się pytanie: czy to są prokuratorzy, czy redaktorzy?

Miller
w trybie natychmiastowym uda się do Rosji. "Dostałem SMS"

Klich dostał telefon z Moskwy, Miller SMS-A.

Ciekawe.

Wersja z ptakiem w silniku, owszem się pojawiła, ale była mało chodliwa. Zostaje jeszcze wersja z czeczeńskimi/ gruzińskimi terrorystami...

"Klich dostał telefon z Moskwy, Miller SMS-A."

Od dziesięcioleci telefony z Moskwy mają dziwną moc. Może to wezwanie do stawiennictwa i do złożenia samokrytyki za nieuzasadnioną krytykę?

Jak idzie drukowanie i kolportaż?

niech każdy wydrukuje chociaż 10 egzemplarzy i przekaże znajomym, zostawi na półce z reklamami, w sklepie, piwiarni - niech wysle maila do znajomego, żeby sam sobie wydrukował - mam nadzieje, że sieć kolporterów- choć są anonimowi - bo nie piszą na BM24, a tylko czytają - będzie rosła w siłę :)

"Mailem prześlę niniejszą deklarację na adres: kontakt@kprm.gov.pl; listy@prezydent.pl".

Można też pocztą papierową - tekst w Serwisie nr 2.

Nigdy dosyć:)

"Zostawiło" mi się parę w autobusie, gdzie trochę młodziaków jechało- logo przyciąga. Kilka "zgubiłem" w poczekalni i sklepie. Gdzieś widziane były także w poczekalni u lekarza, ale to akurat relacja z drugiej ręki ;)

Mnie się zaraz zapodzieje u dentysty:(

mały kolporter w akcji "AKCJA Czarna Ręka" :)) Podobno w widziano też w Mac Donald na półce prasowej :) JEST TYLE MIEJSC gdzie ludzie czekając szukają prasy do czytania

Wiem jedno, musimy mieć rysownika :)

gdyby ktoś z piszących na S24 zaprosił Go do komentarza tygodnia w Biuletynie?

... może ktoś spoza "układu" się znajdzie?

A dałoby się tą fotkę (jako biało-czarną) umieścić?: http://www.szymczuk.fotolog.pl/dzisiaj-pod-krzyzem,2101663,link.html

Pamiętam jaką rewalcją było PWA:)

...tylko jakość ciut gorsza. Zobaczymy, ile miejsca będzie. Chcę dać Oświadczenie to fotka będzie w sam raz.

Która ?

Pzdr.

Zgoda? A jakże, buduje, jeśli wcześniej nie wypatroszy

"...tylko jakość ciut gorsza. Zobaczymy, ile miejsca będzie"

Może ona zmniejszona, czarno-biała, taka sepiowa, będzie robiła jeszcze większe wrażenie.

Ps. polecam ci pozew Biłgoraja - tam są DWIE bomby!

http://www.szymczuk.pl/b/117d.jpg

Tylko podaj w Serwisie nazwisko autora fotografii.

Pzdr.

Autor fotki: Jakub Szymczuk

To miało być do > Morsika :))

Pzdr.

...roześlę do sprawdzenia. Mnie jest wygodnie złamać tak, żeby serwis wychodził do Ludzi w każdy wtorek. Zdjęcie wstawione i opisane. Dzięki za pomoc!

Morsik - tą fotkę obok tamtej też bym dał: http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash2/hs052.ash2/35973_14199828248...

Jeśli to możliwe - niech ludzie zapamiętają, wiedzą, z kim mają do czynienia.

W tygodniu będą jakieś reakcje, to pociągniemy temat a nr 4.

"W tygodniu będą jakieś reakcje, to pociągniemy temat a nr 4."

Ok.

Autorzy: Animek & Pluszak

[...]
Pluszak: Przedstawiając poniższy materiał być może zamykam sobie drogę do „profesjonalnego” dziennikarstwa w jakiejś poczytnej gazecie, w której „profesjonaliści” za swoją prace otrzymują sowite wynagrodzenie.

Sprawna propaganda

Sprawną propagandą można nazwać przedstawianie przez media informacji o ważnych wydarzeniach w taki sposób, by niezależnie od intencji uczestników tych wydarzeń, informacje o nich spełniały potrzeby władzy. Mówiąc wprost - chodzi o przekłamywanie informacji. Dzięki nieograniczonej inwencji twórców, widzowie otrzymują całkowicie wypaczony obraz wydarzenia, który można dowolnie uwiarygodnić dźwiękiem lub obrazami tak, by odwrócić uwagę odbiorcy od elementów istotnych, a dla władzy raczej niewygodnych.

Przykłady sprawnej propagandy w TV na podstawie materiałów dotyczących próby usunięcia krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego
[..]

Materiał filmowy przedstawiony w mediach

1. TV pokazuje jakichś fanatyków religijnych przy krzyżu, ale nie pokazuje napisów na transparentach przy tym samym krzyżu - napisy dotyczyły między innymi katastrofy smoleńskiej, śledztwa i sposobu jego prowadzenia.
[...]
Montaż materiału filmowego

Materiałem filmowym który zostaje przedstawiony w TV można w dowolny sposób manipulować. [...]

Jeżeli tłum ludzi jest za duży jak na gust czynników opiniotwórczych, to filmuje się tylko te miejsca, gdzie ludzie są rzadko rozstawieni. Jeżeli tłum ludzi jest zbyt mały to filmuje się go tam gdzie stoi większa grupa osób.

Materiał przedstawiający próbę przeniesienia krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego zawierał mało ujęć „z perspektywy”. W tym wielotysięcznym tłumie z pewnością było niewielu fanatyków religijnych. Wystarczyło poczytać napisy na transparentach. Ale kto je czytał? W materiałach filmowych dotyczących demonstracji unika się „jak ognia” pokazywania treści transparentów, jeżeli już się pokazuje to w taki sposób aby nie można było przeczytać.

Każda demonstracja przyciąga od kilkunastu do kilkudziesięciu osób, które są ewidentnie chore psychicznie i stawiają się obwieszone świętymi obrazkami i krzyżami, śpiewają głośno pieśni religijne, wydają się być w ekstazie itp. Są to stali bywalcy takich demonstracji. Jeżeli demonstracja jest sprzeczna z ogólnie przyjętym światopoglądem, to filmuje się tych ludzi i pokazuje całej Polsce, „co za oszołomy przyszły”. Jeżeli takie osoby przyjdą na "słuszną" demonstrację, to przedstawiające ich zdjęcia są wycinane podczas montażu materiału filmowego. Montaż materiału filmowego nie zawsze jest konieczny, ponieważ operatorzy kamer sami wiedzą co filmować, a czego nie. Poza tym zdjęcia przedstawiające np. chorego psychicznie dziadka, obwieszonego świętymi obrazkami i wykrzykującego pseudo religijne wezwania można wmontowywać do dowolnych demonstracji, nikt nie pozna, że zdjęcia są z archiwum TV.

Dźwięk do materiału filmowego nie zawsze jest emitowany „na żywo”, podkłada się go w studiu. Ma to na celu wyeliminowanie wszelkich nieprawomyślnych lub obrażających Rząd RP okrzyków”. Jeżeli np. ludzie skandują nieprawomyślne okrzyki, to istnieje możliwość, by zamienić okrzykami „poprawnymi politycznie”. TV w swoich archiwach ma wystarczająco dużo materiałów archiwalnych, z których przed jakąś planowaną demonstracją może wybrać inne fragmenty audio video które realizator wkomponuje w materiał dotyczący demonstracji.

Do ulubionych „punktów programu" należy także zapewnienie udziału prowokatorów, którzy w odpowiedniej chwili „porwą" tłum za sobą, np. spektakularnie przerywając kordon policjantów. Po Pałacem Prezydenckim było jednak widać, że demonstranci byli na taką ewentualność przygotowani - przy każdym zamieszaniu przy barierkach w tłumie unosił się las rąk uzbrojonych w aparaty fotograficzne, komórki i kamery by sfilmować każdy taki wybryk (czy też nieuprawnione użycie broni czy gazu przez stojących w kordonie policjantów i strażników miejskich, podczas próby przeniesienia krzyża użyto gazu!).

Dzięki takim sposobom, z demonstracji ludzi żądających wyjaśnienia katastrofy i nieusuwania krzyża do czasu wyjaśnienia jej przyczyn (działającego na lokatorów Pałacu niczym wyrzut sumienia) robi się wielce medialna impreza, w której Polacy zostają przedstawieni jako naród oszołomów przykuwających się do krzyża przy wtórze religijnych pieśni wznoszonych przez kilkunastu fanatyków spiętych różańcami."

[...]
http://pluszaczek.salon24.pl/215508,sprawna-propaganda

przeproś się z laserówką;)