Redakcja "Idź Pod Prąd"liczy na "stosowną reakcję" Rady Etyki Mediów oraz społeczności polskich dziennikarzy.
Maryla, wt., 08/06/2010 - 14:09
Jarosław Kaczyński na białym koniu przebija włócznią czerwonego smoka - taką pocztówkę autorstwa redakcji protestanckiego miesięcznika "Idź Pod Prąd" mógł dostać każdy, kto wybrał się w Warszawie na uroczystości beatyfikacyjne ks. Jerzego Popiełuszki. Widokówka nawiązywała do św. Jerzego, patrona nowego błogosławionego.
Jak pisze w oświadczeniu redakcja miesięcznika, "Gazeta Wyborcza" podała, że pocztówki można było dostać na pl. Piłsudskiego na mszy beatyfikacyjnej ks. Jerzego Popiełuszki, kiedy w rzeczywistości - według "Idź Pod Prąd" - były one rozprowadzane tylko przed i po mszy, poza terenem wytyczonym dla uczestników mszy.
Miesięcznik zarzuca też redakcji dziennika, że "nie zdobyła się też na to, by dać drugiej stronie możliwość obrony przed ostrym i mijającym się z prawdą atakiem dziennikarki." Wskazuje za to, że gazeta "przemilczała fakt, że tuż po zakończeniu mszy kandydat PO Bronisław Komorowski zorganizował spotkanie z dziennikarzami w Ogrodzie Saskim (sąsiadującym z placem Piłsudskiego), podczas którego opowiadał o swoich związkach z ks. Popiełuszką".
Redakcja "Idź Pod Prąd" uważa, że "ta rażąca tendencyjność ocen oraz wykorzystanie swego potężnego medialnego oddziaływania na opinię publiczną przeciwko małemu środowisku funkcjonującemu wyłącznie dzięki dobrowolnej ofiarności obywatelskiej jest dla nas jawnym pogwałceniem etyki dziennikarskiej oraz misji mediów w wolnej Polsce".
Miesięcznik liczy na "stosowną reakcję" Rady Etyki Mediów oraz społeczności polskich dziennikarzy. "Mamy nadzieję, że z Waszą pomocą Goliat i tym razem nie pokona Dawida" - kończy oświadczenie redaktor naczelny Paweł Chojecki.
Całą sytuację skomentowała piórem Katarzyny Wiśniewskiej "Gazeta Wyborcza", według której "wykorzystywanie ks. Jerzego do partyjnej propagandy jest nikczemne" i "propisowscy agitatorzy sięgnęli dna". Wiśniewska wskazywała na niestosowność porównywania "bohaterskiego męczennika ks. Popiełuszki" i polityka, jakim niewątpliwie jest Jarosław Kaczyński.
Jak pisze w oświadczeniu redakcja miesięcznika, "Gazeta Wyborcza" podała, że pocztówki można było dostać na pl. Piłsudskiego na mszy beatyfikacyjnej ks. Jerzego Popiełuszki, kiedy w rzeczywistości - według "Idź Pod Prąd" - były one rozprowadzane tylko przed i po mszy, poza terenem wytyczonym dla uczestników mszy.
Miesięcznik zarzuca też redakcji dziennika, że "nie zdobyła się też na to, by dać drugiej stronie możliwość obrony przed ostrym i mijającym się z prawdą atakiem dziennikarki." Wskazuje za to, że gazeta "przemilczała fakt, że tuż po zakończeniu mszy kandydat PO Bronisław Komorowski zorganizował spotkanie z dziennikarzami w Ogrodzie Saskim (sąsiadującym z placem Piłsudskiego), podczas którego opowiadał o swoich związkach z ks. Popiełuszką".
Redakcja "Idź Pod Prąd" uważa, że "ta rażąca tendencyjność ocen oraz wykorzystanie swego potężnego medialnego oddziaływania na opinię publiczną przeciwko małemu środowisku funkcjonującemu wyłącznie dzięki dobrowolnej ofiarności obywatelskiej jest dla nas jawnym pogwałceniem etyki dziennikarskiej oraz misji mediów w wolnej Polsce".
Miesięcznik liczy na "stosowną reakcję" Rady Etyki Mediów oraz społeczności polskich dziennikarzy. "Mamy nadzieję, że z Waszą pomocą Goliat i tym razem nie pokona Dawida" - kończy oświadczenie redaktor naczelny Paweł Chojecki.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Poklocili-sie-o-Kaczynskiego-ze-smokiem,wid,12345545,wiadomosc.html
BANERY I PLAKATY do wydrukowania i zamieszczenia na stronie :
http://jarkosfera.pl/bannery.html
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
napisz pierwszy komentarz