Widział ktoś biednego polityka?

avatar użytkownika Anonim

Dziennikarze z Onet.pl chyba widzieli... Oto tytuł newsa, trzeci od góry [ważny dla Polski i jej obywateli!]:
"Szkoła dla wybranych; tam się uczą dzieci bogatych polityków".
Ta szkoła to "Stowarzyszenie <Sternik>" związane z Opus Dei. Ale mniejsza o to.

Chcą skompromitować Sikorskiego?
Z informacji wynika, że Radosław Sikorski [prywatnie kandydat na Prezydenta RP z ramienia PO] mocno przyjaźni się z Romanem Giertychem [prywatnie upadłym politykiem LPR]. A dzieci obydwu przyjaciół uczą się w tej samej szkole.
        Ja Giertycha nie lubię. I gdybym był zrzędliwym dziadkiem - po przeczytaniu tej informacji w mediach - nie zagłosowałbym na Sikorskiego. Wszak bym się bał, że Giertych albo - co gorsza - cały LPR powróci po wyborach prezydenckich do politycznego koryta.
        Oczywiście Giertych się wypiera - musi. Ma duszę opozycjonisty. Ale mówić to sobie można. A robić i tak trzeba swoje. Więc albo Giertych nasłał dziennikarzy, by ci puścili tekst, że Sikorskiego lubi, po czym się wypiera, by rzucić zły cień na Sikorskiego, który demonicznie pragnie się z nim zaprzyjaźnić, albo nie wiem co. Dziwne - skąd informacja o tym, że chłopaki się lubią...?
        W newsie jest też wzmianka - w nawiasie - że Sikorscy mają synów, a Giertychowie córki. Cholercia, planują "małżeństwa planowane"? A może władzę prorodzinną?

P.S. "Każdy, kto posyła tu dziecko, musi wykupić udziały w wysokości kilkanaście tysięcy złotych. Przeciętne czesne za dziecko to około tysiąc złotych miesięcznie. Jednak wysokość kwoty negocjowana jest indywidualnie i osoby gorzej uposażone płacą mniej. W rezultacie 40 proc. biedniejszych uczniów jest dofinansowywanych przez 60 proc. zamożniejszych. Bo w idei Sternika nie chodzi o to, by robić getto dla bogatych, tylko dobrą szkołę".
Kurdę, kupować udziały i płacić 1000zł/miesiąc. Tylko po to, by moje dziecko bawiło się na przerwach z wnukiem Macierewicza? A w "normalnej" szkole dzieci z utęsknieniem czekają na przerwę obiadową, bo często jest to ich jedyny ciepły dzienny posiłek.

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Pudelek

to miejsce dla takich "sensacji". Ciekawe, że też nikt nie pyta pani Hall, co z poziomem edukacji w szkołach publicznych, na które wszyscy płacimy w naszych podatkach. Katolickie szkoły są znane na całym świecie z wysokiego poziomu nauczania i dyscypliny, nic nowego , ze są płatne - cała działalność organizacji religijnych opiera sie na dobrowolnych wpłatach. Co zaś do przyjaźni panów Sikorskiego i Giertycha i koalicji PO i LPR - to widzimy w mediach w deklaracjach polityków PO i Giertycha. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika don_Mateo

2. Ale Giertych się przyjaźni wypiera

.
avatar użytkownika Maryla

3. ;) tak, Farfał to tez nie "jego"

człowiek w TVP. Farfał był nie do ruszenia, nawet nasze pisma do NIK i prokuratury nie dały rady. Minister GRAD trzymał nad nim parasol. Jak koalicjĘ PO-LPR w mediach publicznych udało się "odzyskać" koalicji SLD-PiS , to nagle sie okazało, że TVP to bankrut, ale nie słyszę prokuratora, który by szukał winnego tego stanu. Do tego Giertych jest adwokatem byłej żony Palikota, a Palikot jak wiemy, bardzo POpiera Sikorskiego ;) Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl