Korfu o muerte! czyli zamiast drugiej Japonii druga Grecja

avatar użytkownika hrponimirski
W zasadzie sprawa jest prosta. Państwo musi miec jakieś przychody, by móc wydawac pieniądze. Nie chcę wchodzic w dyskusję o sensowności niektórych wydatków, ale one są. Państwo pozyskuje pieniądze zasadniczo na 3 sposoby: podatki, pożyczki, inflacja. Państwo nie...

4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Ministerstwo Finansów co miesiąc emituje kolejne obligacje

..."W praktyce to na mój gust OFE mogłyby sobie w nieskończośc kupowac obligacje, przecież one nic na tym nie tracą a mają zysk. A nawet jak nie wypłącą przyszłym emerytom pieniędzy to i tak nie stracą klientów, bo państwo i tak każe płacic na OFE. Same obligacje drukuje się, by zapłacic pieniądze budżetówce i miec jakieś fundusze na różne afery przy okazji. Teoretycznie budżetówce też można by przestac płacic, no ale zrobiła by się chryja, a rząd musi udawac, że dba o obywateli (może nawet w tym emerytów), więc rząd płaci, ale przy okazji zwiększa emisję pieniądza (dodrukowuje) - czyli jest inflacja (tzn. ona zawsze jest, ale wtedy coś większa). Czyli generalnie tracą wszyscy, czyli jakby zostali opodatkowani.".... Mało kto sie interesuje, a leming polski to juz wcale. Tańczy na lodzie. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika stan35

2. "Korfu o muerte! czyli zamiast drugiej Japonii druga Grecja"

Potwierdzeniem, że idziemy w kierunku dna, jest raport na temat kondycji finansowej Polaków i gwałtownego zadłużania się. Oto jak piszą o zawartości tego raportu na stronie ZBP: "W nowym roku rekordowy wzrost zadłużenia! Jak wynika z najnowszej edycji raportu InfoDług, opublikowanego przez InfoMonitor Biuro Informacji Gospodarczej S.A. ogólna kwota przeterminowanych zobowiązań wynosi 16,78 miliarda złotych. Tylko w ciągu ostatniego kwartału wzrosła o ponad 17%. Z danych wynika, że 1,72 miliona osób ma w Polsce problemy ze spłatą swoich zobowiązań finansowych. " Więcej o raporcie i sam raport na: http://www.zbp.pl/site.php?s=MTMyOTYyNTA= Większość Polaków nie chce tego znać, bo to ich stresuje, wolą słuchać opowiadań Tuska o Polsce jako "zielonej wyspie" i cieszyć się z nagród Vincenta bez peselu jako "Ministra Roku".
avatar użytkownika hrponimirski

3. Pani Marylo

to jest to co, ja w tekście a propos różnej interpretacji słowa bankrut, nazwałem hipokryzją, a w sumie lepiej mówic o podwójnych standardach, albo nawet potrójnych etc... wiadomym ekonomistom - jak odpowiada - to mówią, że inflacja to ukryty podatek, a jak nie to przemilczają tę sprawę... miałem w sumie zakończyc ten tekst stwierdzeniem, że to jest w sumie polityka, więc fakty są interpretowane metodą Kalego, bo Niemcy są zadłużone zewnętrznie na 5000mld$ czyli 10x więcej niż Grecja nie zdecydowałem się w końcu na takie zakończenie, ze względu na to że tabelka http://www.indexmundi.com/g/r.aspx?c=pl&v=94 - jest sprzed roku i może dane Grecji mogą byc już nieaktualne (bo np. w tabelce są pomniejszone kreatywnie); więc jak Niemcy się zadłużac to dobrze, a jak Grecja to źle ; ) pozdrawiam
avatar użytkownika hrponimirski

4. stan35

no właśnie, dochodzi też zadłużenie obywateli do zadłużenia państwa - tu dochodzą jeszcze franki do walut... najlepsze jest to, że ja kiedyś analizowałem, co rząd może zrobic w jakieś tam sytuacji - i wyszło mi, że jakiej rząd nie podejmie decyzji i tak zyskają banki komercyjne