Droga przez gospodarkę

avatar użytkownika FreeYourMind
Nie wiem, czemu, ale mnie wolne państwo kojarzy się z takim, które ma możliwość samodecydowania o swoich sprawach (nie zaś wykonywania czyichś dyrektyw), z niezależnością od sąsiadów oraz z wolnością obywateli. Nie jest to skomplikowany zestaw warunków, choć oczywiście, można by je jeszcze uszczegółowić. Wydaje się bowiem, że państwo, którego władze nie mogą podejmować samodzielnie decyzji, państwo, którego sprawami zajmują się albo wprost, albo poprzez swoją agenturę, sąsiedzi oraz państwo, w którym obywatel jest petentem dla biurokratów, karteli oraz skoligaconych ze strukturami przestępczymi oligarchów (w strojach polityków) – nie może być uznane za wolne, nawet gdyby się mocno zmrużyło oczy.

Tymczasem I. Janke, pisząc wstęp do swojej książki, opowiada to, co w gruncie rzeczy mógłby powiedzieć i T. Lis (i nawet nie wiem, czy nie mówił) w swoich „analitycznych” książkach – coś, co należy do kanonu nowomowy III RP, a więc następujące twierdzenia:

„Wolność zdobyta w 1989 roku przyniosła wiele sukcesów. Zmieniło się życie każdego z nas. Po dwudziestu latach Polska jest zupełnie innym krajem. Z satelickiego tworu uzależnionego od reżimu ZSRR stała się niezależnym państwem należącym do struktur największych instytucji wolnego świata.”

Tego typu tekstów zapewne uczy się dzieci w polskich szkołach podstawowych, ale chyba dziennikarz przyglądający się naszej rzeczywistości od dłuższego czasu, mógłby spojrzeć trochę krytycznie - i oczywiście patrzy, toteż za chwilę Janke dodaje coś zupełnie z innej beczki:

„Mimo to czujemy, że nie jest tak, jak mogłoby być. Państwo – słabe i niesprawne – nie spełnia swoich podstawowych powinności wobec obywateli. Jego najważniejsze instytucje ciągle działają tak, jakby były wrogie zwykłemu człowiekowi. Państwo polskie w ciągu ostatnich dwudziestu lat nie stworzyło niemal żadnych wielkich projektów. Nie ma ani nowych potężnych uniwersytetów, ośrodków naukowych, badawczych, centrów technologii, nie ma dróg i autostrad. To, co się udało, jest w dużej mierze zasługą przedsiębiorczych obywateli i prywatnych firm.
W pierwszej dekadzie wolne państwo polskie nie było nastawione na obsługę zwykłych obywateli. Zajmowało się przede wszystkim interesami kasty funkcjonariuszy dawnego reżimu, członków rozmaitych korporacji, towarzystw, znajomych.”


Jak można pogodzić przywołany wcześniej wstępny akapit z tymi dwoma następnymi, jeden Janke tylko wie. Jeśli bowiem państwo jest wolne i niezależne, jeśli zmieniło się nasze życie (domyślamy się, że na lepsze), jeśli należymy do struktur wolnego świata, to skąd ta lista zaniedbań, braków i patologii? Czy nie prościej powiedzieć, iż właśnie to, co skonstruowano pod koniec lat 80. (cezura 1989 jest myląca, bo komuniści zaczęli przygotowywać sobie miękkie lądowanie już wcześniej) wcale wolnym państwem wolnych obywateli nie jest? No ale wtedy wypadałoby zapytać, to co w takim razie robią w nim ludzie mediów, którzy powinni przez cały ten czas umacniania się republiki bananowej, bić na alarm. Wtedy też potrzebny byłby zbiorowy rachunek sumienia dziennikarzy, którzy przez ostatnie 20 lat stać mieli na straży obywatelskich swobód i strzec tychże swobód przed uzurpatorskimi zapędami ludzi władzy.

Do tradycji związanej z mitologicznym przekazem III RP należy porównywanie nas do krajów byłego bloku sowieckiego (w tym, rzecz jasna, do peerelu) lub krajów jeszcze uboższych, ponieważ na ich tle Polska wygląda o wiele lepiej niż gdyby zestawiono ją z poziomem cywilizacyjnym krajów zachodnioeuropejskich. W ten sposób, gdy przeciętny obywatel sobie unaoczni, że mogłoby z nim (z jego rodziną, z jego okolicą) być jeszcze gorzej, to od razu lżej mu się na duszy robi, gdy sobie spojrzy za okno (zwłaszcza jak ma widok na jakąś warszawską galerię czy multikino). Oczywiście mitologiczny przekaz właśnie w tym miejscu się urywa - nikt przecież zwykłemu obywatelowi, który ma się cieszyć i zachwycać ową III RP („taką, jaka jest”) - nie powie, że to, co widzi za oknem to fasada taka sama jak pełne sklepy za wczesnego Gierka, gdyż 1) obecne polskie życie publiczne odbywa się na jeszcze większy kredyt niż za czasów pierwszej komuny, 2) większość liczących się podmiotów gospodarczych funkcjonujących w naszym życiu gospodarczym, to podmioty z kapitałem zagranicznym (więc nie pomnażają naszego majątku narodowego, lecz wywożą zyski za granicę), 3) drakoński fiskalizm (jawny i ukryty) w Polsce i przerost biurokracji właściwie wyklucza jakikolwiek skok cywilizacyjny przeciętnych obywateli.

Dziś doszło do tego, że kapitalizm utożsamiony został z możliwością robienia shoppingu w hipermarketach, nie zaś z warunkami pozwalającymi talentem, przedsiębiorczością, sprytem, odwagą i determinacją dojść do lepszego statusu finansowego. Każdy, kto zajmował się choć przez chwilę działalnością gospodarczą w Polsce (ja się zajmowałem), wie doskonale, że jak nie zarąbie go na pierwszej prostej ZUS i biurokracja, to na drugim okrążeniu pojawią się przeszkody „wyższego rzędu”, a więc skarbówka i sitwy różnego rozmiaru (na trzecie okrążenie nie wchodzi się bez koligacji politycznych z jakimiś radnymi czy parlamentarzystami). Każdy, kto przyjrzał się choć przez chwilę już nawet nie warszawskim, lecz jakimś prowincjonalnym „kadrom” polskiej administracji, ten wie, jak wzajemnie potrafią sobie robić na złość (właśnie na gruncie działalności państwowej!), jeśli przedstawiciele tychże kadr reprezentują odmienne ugrupowania polityczne. Człowiekowi żyjącemu na Zachodzie tego typu realia nie mieściłyby się w głowie (chyba że chodziłoby o jakiś bantustan), my zaś wiemy, że innych realiów w Polsce nie ma.

Nie wzięły się one jednak znikąd, co Janke powinien wiedzieć. To bowiem była „droga przez gospodarkę”, która oficjalnie miała skutkować lepszym bytem obywateli, a tak naprawdę doprowadziła do wykształcenia się kasty czerwono-różowych oligarchów, którzy właściwie mają w swych rękach wszystko i dla których państwo stanowi jeden wielki żer. Kapitalizm polityczny, o czym obszernie pisała J. Staniszkis w swej najlepszej jak dotąd książce „Postkomunizm”, polegał na „przeskoczeniu” etapu wolnorynkowej gry, w której mogą uczestniczyć zwykli ludzie i na wprowadzeniu możliwości bogacenia się wyłącznie dla osób uprzywilejowanych (tj. związanych z szeroko rozumianym establishmentem III RP). Owszem, tzw. frajerom, a więc tym, co „uwierzyli w III RP”, pozwolono nieco więcej niż za peerelu zarabiać (trzymać ludzi na bydlęcym poziomie jak za sowietyzacji nie było możliwe, bo by zmietli „klasę polityczną”), ale tylko po to, by jeszcze więcej przekazywali państwu w formie najrozmaitszych danin, bez których establishment nie mógłby się bawić tak, jak się bawi na nasz koszt od 20 lat.

Na tym jednak nie koniec, bo przecież – o czym niedawno pisał obszernie B. Wildstein – J. Kaczyński (obok niego i inni, jak choćby A. Macierewicz czy J. Olszewski) wskazywał od pierwszych lat na patologiczność mechanizmów państwotwórczych i gospodarczych w III RP. Wizja radykalnego przełomu to nie było coś, co - jak pisze Janke - wymyślił R. Matyja z P. Śpiewakiem, ale co było obecne dużo wcześniej w myśli środowisk antykomunistycznych. To właśnie koncepcję radykalnego przełomu, wprowadzaną w życie za czasów kaczystów – torpedował establishment III RP z całym szwadronem „ludzi mediów”, którzy nawet nie chcieli słyszeć o jakimś „nowym początku”, a już nie daj Boże o lustracji, dekomunizacji i rozliczeniu. Dwa lata rządów kaczystów stanowiły więc nieustanną szarpaninę z tymi środowiskami, w których prym wiodła przecież - obok trzęsących się ze strachu czerwonych - ciemniacka „Platforma Obywatelska”. I to ta ciemniacka „PO” szła do przyspieszonych wyborów w 2007 r. jako „wyzwolicielska” z kaczystowskiego putinizmu ze swoją kompletnie idiotyczną (ale skuteczną, bo w Polsce ludzi ciemnych nie brakuje) kampanią o „cudzie gospodarczym” i „drugiej Irlandii”. Swoją drogą, zaraz po przejęciu władzy ciemniacy zaczęli się umizgiwać do Putina (choć przecież „putinizacja” Polski miała oznaczać coś strasznego). Jeśli więc dziś Janke wini PiS za polskie patologie, to chyba w trakcie 20-letniej lekcji historii był na wagarach.


http://jankepost.salon24.pl/142818,pis-i-po-zmarnowane-cztery-lata
http://www.rp.pl/artykul/401578_Wildstein__Apologia_Kaczynskiego.html

22 komentarzy

avatar użytkownika andruch2001

1. ble ble ble ...

I znów okazało się FYM-ie że walisz po łbach tępych choć wydawałoby się że muszą być tego o czym tak radośnie "pieją" - świadomi . Cholerne du__-__lizgi pokroju "Witalisa" czy I.J nie wymieniając już reszty plejady owych czerwono-różowych "kolesi od pióra" rodem z "gazety" czy upadającej na "twarz" Trybuny bądź innej jewrejskiej zajawki tfu na sabaczy urok... Nie tak dawno ktoś na BM24 chyba "Nissan" wrzucił ci "kamyk" do ogródka zarzucając twojej publicystyce nijakość wręcz centralizm poglądów - pozycję zwaną okrakiem . Do jasnej cholery jaka tu nijakość ..gdzie tu brak precyzji bądź skrawek rozwodnienia ..? Nie piszę tu tego po to by zabierać dodatkowo miejsce na twojej szpalcie ale chcę wyraźnie zaznaczyć swoje stanowisko w tej sprawie . Uważam twe pióro nadal za ostre z ciętą ripostą jeśli tego zajdzie potrzeba. Odpowiedzi chociażby dla toyaha .. Dzisiejsza krytyka owego załganego środowiska jest jak najbardziej trafna i drogi FYMie ja bym to jeszcze nieco wyraziściej ba dosadniej potraktował ..to całe środowisko i ów proces skundlenia i serwilizmu politycznego .. Dla mnie to gówno w czystej postaci unoszące się na falach rynsztoka zwanego III RP .. Smród jak dla mnie jest tak duszący że wręcz nie do wytrzymania ..A oni co rusz próbując wybielać coraz to inne afery polewają się nawzajem ową gnojówka udając że kolejny taki "prysznic" na pewno ich oczyści .. Żałosne przedstawienie ...

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com

avatar użytkownika Foxx

2. Andruch

Prośba o zmianę tytułu. Tu już nie chodzi o to, że kiepsko się wchodzi na portal, gdy wita nas nurt analno-fekalny, czy że jako konserwatyści chyba powinnismy stosować nieco inne formy. Ani też o charakter motywu ad personam. Projekt FYM-a (Polis MPC) współpracuje z projektem I. Janke (S24) - jestem przekonany, ze gospodarz tego bloga nie życzyłby sobie podobnych tytułów. Thank you from the mountain.
avatar użytkownika andruch2001

3. Foxx

Nie mam w zwyczaju wprowadzać jakichkolwiek korekt do tekstu który już zaistniał .. Wyjątkowo spełniam owo życzenie i tylko w takiej formie a nie innej . Co do owej opinii już raz wyrażonej podtrzymuję ją w całości . Tak naprawdę nie interesuje mnie w jakiej koligacji autorskiej znajduje się FYM czy ów Janke .. Jeśli i wam się nie będzie podobać to co piszę proszę łaskawie mnie o tym powiadomić wprost a ja ustąpię z tego portalu ..Wszak w necie miejsca sporo dla nas wszystkich.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com

avatar użytkownika Dominik

4. wulkan Polska narazie tylko dymi, jednak na tym się nie skończy.

Nie wiem, czemu, ale mnie wolne państwo kojarzy się z takim, które ma możliwość samodecydowania o swoich sprawach (nie zaś wykonywania czyichś dyrektyw), z niezależnością od sąsiadów oraz z wolnością obywateli. ------------------------------------------------------ Ja wiem dlaczego mi, wolne państwo kojarzy się z "... takim, które ma możliwość samodecydowania o swoich sprawach (nie zaś wykonywania czyichś dyrektyw), z niezależnością od sąsiadów oraz z wolnością obywateli...". W Polsce problemem jest nie tyle zdefiniowanie niepodległego państwa, co nazwanie nowo powstałego zjawiska z jakim mamy obecnie do czynienia, czyli dyfuzji komunizmu (moim zdaniem bolszewizmu), z demokratycznymi strukturami państwa. W wyniku takiego przepoczwarzenia powstaje osobnik dla którego przynależność narodowa nie przedstawia żadnej wartości. Liczy się tylko "skóra fura i komóra" zdobyte w wyniku bezwzględnej walki. Wszelkie inne, dotychczasowe kryteria takie jak patriotyzm, moralność, rodzina, zostają wykpiwane. Coraz mniej, w domenie publicznej, odnajdujemy ludzi uczciwych, co mnie poniekąd nie dziwi. Niestety taka postawa rodzi sytuacje w której do głosu dochodzą aferzyści, kombinatorzy, zwykłe szuje i najnormalniejsza gangsterka. Następuje przyspieszony rozkład państwowości.
tede
avatar użytkownika Maryla

5. andruch2001

Prosba jest na powaznie. Działa Pan nieświadomie na szkodę POLIS i BM24. Przypominam, ze ja jestem w przeddzień procesu z p.Janke. http://blogmedia24.pl/node/21612 Prosze o wycofanie z tytułu nazwisk.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika jerry

6. Maryla,

oni naprawdę wpadli w panikę. Zalogowałem się przed chwilą jako "jerrybis" tylko po to, żeby napisać w sławnej notce Jankego napisanej do blogerów, że kłamie, pisząc o Tobie, że go szantażowałaś procesem. Zdążyłem napisać 2 ( słownie - dwa ) komentarze.:))) Załapałem się na bana na 90 lat.:)))

jerry

avatar użytkownika jerry

7. No, może nie w panikę,

ale w paranoję, to już z całą pewnością.:))

jerry

avatar użytkownika Maryla

8. @jerry ;)

Widziałam Twój wpis i od razu obstawiłam z mężem, ile czasu bedzie wisiał i na ile lat dostniesz bana ! Boja sie prawdy, ale cóż, w sądzie prawda zostanie materialnie udowodniona.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika jerry

9. Maryla,

i co, wygrałaś?:) Bo, jako ostatniraz2, to dostałem bana do 0000-00-00, cokolwiek to oznacza.:))) Czy oni widzą swoją śmieszność?

jerry

avatar użytkownika Maryla

10. Czy oni widzą swoją śmieszność?

to jest tak, jak Tuskiem - wiedza, ze cokolwiek zrobią, reakcji na to nie będzie. Więc to robią.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika jerry

11. No i tu

się mylą... Tuskami nie są.:))

jerry

avatar użytkownika Maryla

12. ;))

nie sa, to fakt, choć metody socjotechniki i propagandy na wzór tej z pomieszczenia po bibliotece Millera.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika jerry

13. Jak Millera?

Wszyscy premierzy od 1945 mieli tam bibliotekę. Wszyscy. Tuskom niepotrzebna. I dobrze. Tytusa, Romka i A'Tomka pewnie tam nie było, to po co...?:))

jerry

avatar użytkownika jerry

14. Natmiast co do metod,

to bardziej przypominają te z Rakowieckiej...

jerry

avatar użytkownika Maryla

15. niezgodne z regulaminem

regulamin przewiduje blokadę , ale nie usuwanie wpisów , które nie zawieraja żadnych niedozwolonych treści. Zresztą, przewidywanie mozliwości utworzenia 100 kont dla jednego uzytkownika samo w sobie jest chore i musi budzić pytanie - w jakim celu przewidziano, a nawet wręcz sie zachęca wpisując taki zapis, mnożenie bytów z 1 do 100?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

16. andruch2001

dziekuję za korektę.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika andruch2001

17. ble ble ble

Śmieszą mnie te wasze wzajemne podchody ...Sorki za szczerość ale uważam że jest o wiele więcej ciekawszych spraw do opisania niźli zajmowanie się co rusz jakimś Salonem tym czy innym "zjawiskiem". Tym samym automatycznie daje się temu rozgłos mimowolnie podnosząc nienależne znaczenie jakie ów sam tak naprawdę nie posiada . Proszę mnie źle nie zrozumieć nie piszę tu ad personam ale raczej ad rem .. Jeśli chodzi o meritum sprawy nie mam w zwyczaju "ubierać" we "frak" rzeczy i zjawisk które na to wręcz nie zasługują.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com

avatar użytkownika Maryla

18. Śmieszą mnie te wasze wzajemne podchody ..

jeżeli dla kogoś jest śmiesznym jego dobre imie...... To sorry. ps. nie wiem tez, czy smiesznym jest iść z tym do sądu.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika jerry

19. andruch,

masz rację, ale nie odbieraj mi tej odrobiny radości, kiedy widzę tę ich furię. Zeszli na poziom Rudeckiej, którą również uwielbiałem do pasji doprowadzać. Ot, tak mała słabostka.:)))

jerry

avatar użytkownika jerry

20. A teraz,

do domku na obiad... Mniam, mniam.:))

jerry

avatar użytkownika Maryla

21. Smacznego !

i dziekuję za poranna przesyłke, juz jest w drodze do adresata ;)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika jerry

22. Dzięki,

i do zobaczenia.:)

jerry