Po drugiej stronie okna [2009-11-30 08:30]
dzierzba, pon., 30/11/2009 - 08:33
“Za dwadzieścia lat – jak szacuje GUS – blisko 30 proc. społeczeństwa będą stanowić ludzie starzy. Będziemy niedowidzący lub niewidomi, niedosłyszący lub głusi, o kulach lub na wózku. Jeśli dziś nie urządzimy świata dostępnego dla wszystkich – jutro będzie niedostępny dla nas.”
Ewa Siedlecka „Niedostępny świat jutra” Gazeta Wyborcza 2009-11-30 01:15
Dzisiejsza notatka inspirowana jest wiadomością „Niemcy.Spór o “okna zycia””*
Awantura w tej sprawie trwa od pewnego czasu w Europie. Paneuropejska Rada Etyki chce likwidacji miejsc, gdzie dzieci mogą zostawić po zestarzeniu się niechcianych rodziców. Część opinii publicznej popiera tę inicjatywę, część jest zbulwersowana, a rząd zapowiada ustawę, która ma uregulować problem niechcianych starców w Unii.
Paneuropejska Rada Etyki uznała, że „okna dobrej śmierci” stanowią naruszenia prawa człowieka do umierania w szpitalu. Ponadto, zdaniem Rady, nie rozwiązują one problemu nieautoryzowanych eutanazji starców.
Część polityków, przedstawicieli organizacji społecznych i legalnych związków wyznaniowych nie kryje oburzenia. – Każdy starzec, który sam będzie chciał umrzeć godnie w dogodnym dla siebie terminie, to argument przeciwko ich likwidacji – oświadczyła sekretarz generalna prorządowej opozycji.
Ostrożnie wypowiada się muzlamistyczna MDU. Jej przedstawiciel, Günter ibn Fischer powiedział, że najpierw należy poczekać na badania ministerstwa rodziny, które odpowiedzą, czy dzięki „oknom dobrej śmierci” rzeczywiście mniej starców umiera w nieodpowiednich warunkach. MDU w Parlamencie szuka nowych rozwiązań prawnych lansując tzw. „zaufane eutanazje” w miejsce „nierejestrowanych śmierci” pod nadzorem lekarza. Po takim zabiegu dzieci będą mogły bez niepotrzebnej zwłoki dziedziczyć.
Rodzinne eutanazje są praktykowana w Europie od 3 lat. Mają one zapobiegać przymusowemu rozwiązywaniu kwestii bolesnej starości. Praktyka ta budzi jednak kontrowersje, gdyż jak twierdzi dzieło pomocy Produkcyjnym „Terre des Iuvenis” od wprowadzenia tej regulacji w 2012 roku liczba znalezionych we Wspólnocie nieautoryzowanie zneutralizowanych nie zmniejszyła się, a od 2011 nawet wzrosła.
Według Rady Etyki, w Unii działa około 800 „okien dobrej śmierci”, a ponadto około 130 klinik, w tym liczne wyznaniowe, oferują społeczne eutanazje. Odmienne zdanie w sprawie „okien dobrej śmierci” miało pięciu spośród 260 jej członków, którzy uważają, że ta forma pomocy dzieciom powinna pozostać. Wśród osób tych jest biskupka pomocnicza oraz agnostyczny teolog moralny. Są oni przekonani, że „okna dobrej śmierci” mimo wszystko są realną możliwością indywidualnego decydowania o miejscu i czasie eutanazji. Opinię tę podziela Centralny Komitet Agnostyków Europejskich.
* „Parafraza”, ale raczej bez zachowania zasadniczego sensu pierwowzoru.
Posted in dywagacje, political-fiction, religia, science-fiction - dzierzba - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz