Dlaczego Tusk złamał prawo - garść przepisów (Ciemnogrodzianin)

avatar użytkownika Maryla

Art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 9 czerwca 2006 r. o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym (Dz.U.06.104.708) stanowi wyraźnie, iż Szefa CBA powołuje na czteroletnią kadencję i odwołuje Prezes Rady Ministrów, po zasięgnięciu opinii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Kolegium do Spraw Służb Specjalnych oraz sejmowej komisji właściwej do spraw służb specjalnych.

Organy administracyjne, nawet te najwyższe i najnaczelniejsze z naczelnych, działają w oparciu o prawo i zgodnie z nim. Podstawowym aktem prawnym, które reguluje te zagadnienia jest oczywiście ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego (Dz.U.00.98.1071 j.t.).  

Tak więc zarówno Premier jak i Prezydent w sprawach administracyjnych działają w oparciu o normy KPA. Dlatego też do procedury odwołania i opiniowania odwołania stosujemy przepisy KPA, a nie żadne chciejstwa i widzimisię organu. 

Art. 106 KPA to regulacja, której szukamy w tym wypadku. Warto przytoczyć tu ten przepis w całości, albowiem większa jego treść jest odnośna do rozpatrywanego kazusu:

Art. 106.
§ 1. Jeżeli przepis prawa uzależnia wydanie decyzji od zajęcia stanowiska przez inny organ (wyrażenia opinii lub zgody albo wyrażenia stanowiska w innej formie), decyzję wydaje się po zajęciu stanowiska przez ten organ.
§ 2. Organ załatwiający sprawę, zwracając się do innego organu o zajęcie stanowiska, zawiadamia o tym stronę.
§ 3. Organ, do którego zwrócono się o zajęcie stanowiska, obowiązany jest przedstawić je niezwłocznie, jednak nie później niż w terminie dwóch tygodni od dnia doręczenia mu żądania, chyba że przepis prawa przewiduje inny termin.
§ 4. Organ obowiązany do zajęcia stanowiska może w razie potrzeby przeprowadzić postępowanie wyjaśniające.
§ 5. Zajęcie stanowiska przez ten organ następuje w drodze postanowienia, na które służy stronie zażalenie.
  § 6. W przypadku niezajęcia stanowiska w terminie określonym w § 3 stosuje się odpowiednio przepisy art. 36-38.
 

Proszę zwrócić uwagę na treść i brzmienie § 5. Tu nie ma żadnej zawiłości, ani trudności interpretacyjnej. Jasne jest i wyraźne jak przysłowiowa krowa na rowie. 

Procedura jest prosta.
1. Premier postanawia odwołać Szefa CBA.
2. Premier oficjalnie występuje do Prezydenta RP, Kolegium ds. Służb Specjalnych oraz sejmowej komisji ds. służb specjalnych o opinię w sprawie odwołania Szefa CBA.
3. Wymienione powyżej organy wydają postanowienia w terminie max. 2 tygodniowym. Uznać należy, iż opinie te nie wiążą Premiera. Moc wiążącą mają np. uzgodnienia, ale nie same opinie. Tak więc Premier może odwołać Szefa CBA mimo negatywnych opinii.
4. Po uzyskaniu postanowień wyrażających opinie Premier odwołuje/nie odwołuje. 

Jakiekolwiek inne działanie ma znamiona wyraźnego, rażącego naruszenia podstawowych norm prawa. W szczególności nie sposób uznać za ważną opinię rzuconych w media słów Lecha Kaczyńskiego, iż jego opinia na temat zwolnienia szefa CBA - Mariusza Kamińskiego jest negatywna.

I tak na koniec, wyciąg z Konstytucji RP:

Art. 156.
1. Członkowie Rady Ministrów ponoszą odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu za naruszenie Konstytucji lub ustaw, a także za przestępstwa popełnione w związku z zajmowanym stanowiskiem.
2. Uchwałę o pociągnięciu członka Rady Ministrów do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu Sejm podejmuje na wniosek Prezydenta Rzeczypospolitej lub co najmniej 115 posłów większością 3/5 ustawowej liczby posłów

W skrócie: wniosek Prezydent powinien złożyć, chociaż jest 0% szans na jego powodzenie w głosowaniu.

http://ciemnogrod.salon24.pl/131438,dlaczego-tusk-zlamal-prawo-garsc-przepisow
Etykietowanie:

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Tusk łamie Kodeks Postępowania Administracyjnego (nonparel)

Donald Tusk przerywając kadencję szefa CBA złamał postanowienia art. 106 KPA.

 

Opowiadanie przez Bronisława Komorowskiego bzdur, że Prezydent zajął już stanowisko wypowiadając się gdzieś tam na ten temat jest brakiem poszanowania prawa przez tego pana i na pewno brakiem zrozumienia §5 art. 106 KPA

 

Bardzo ciekawie musi wyglądać natomiast wypełnienie przez Donalda Tuska postanowień §1 art. 107 KPA. Najbardziej w tym wszyskim mnie ciekawi uzasadnienie. Ta decyzja administracyjne nie jest tajna i mam nadzieję, że dziennikarze ją opublikują.

 

Art. 106.
§ 1. Jeżeli przepis prawa uzależnia wydanie decyzji od zajęcia stanowiska przez inny organ (wyrażenia opinii lub zgody albo wyrażenia stanowiska w innej formie), decyzję wydaje się po zajęciu stanowiska przez ten organ.
§ 2. Organ załatwiający sprawę, zwracając się do innego organu o zajęcie stanowiska, zawiadamia o tym stronę.
§ 3. Organ, do którego zwrócono się o zajęcie stanowiska, obowiązany jest przedstawić je niezwłocznie, jednak nie później niż w terminie dwóch tygodni od dnia doręczenia mu żądania, chyba że przepis prawa przewiduje inny termin.
§ 4. Organ obowiązany do zajęcia stanowiska może w razie potrzeby przeprowadzić postępowanie wyjaśniające.
§ 5. Zajęcie stanowiska przez ten organ następuje w drodze postanowienia, na które służy stronie zażalenie.
§ 6. W przypadku niezajęcia stanowiska w terminie określonym w § 3 stosuje się odpowiednio przepisy art. 36-38.

Art. 107.
§ 1. Decyzja powinna zawierać: oznaczenie organu administracji publicznej, datę wydania, oznaczenie strony lub stron, powołanie podstawy prawnej, rozstrzygnięcie, uzasadnienie faktyczne i prawne, pouczenie, czy i w jakim trybie służy od niej odwołanie, podpis z podaniem imienia i nazwiska oraz stanowiska służbowego osoby upoważnionej do wydania decyzji. Decyzja, w stosunku do której może być wniesione powództwo do sądu powszechnego lub skarga do sądu administracyjnego, powinna zawierać ponadto pouczenie o dopuszczalności wniesienia powództwa lub skargi.
§ 2. Przepisy szczególne mogą określać także inne składniki, które powinna zawierać decyzja.
§ 3. Uzasadnienie faktyczne decyzji powinno w szczególności zawierać wskazanie faktów, które organ uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł,oraz przyczyn, z powodu których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, zaś uzasadnienie prawne - wyjaśnienie podstawy prawnej decyzji, z przytoczeniem przepisów prawa.
§ 4. Można odstąpić od uzasadnienia decyzji, gdy uwzględnia ona w całości żądanie strony; nie dotyczy to jednak decyzji rozstrzygających sporne interesy stron oraz decyzji wydanych na skutek odwołania.
§ 5. Organ może odstąpić od uzasadnienia decyzji również w przypadkach, w których z dotychczasowych przepisów ustawowych wynikała możliwość zaniechania lub ograniczenia uzasadnienia ze względu na interes bezpieczeństwa Państwa lub porządek publiczny.

http://nonparel.salon24.pl/131513,tusk-lamie-kodeks-postepowania-administracyjnego

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

2. Interesy klasy politycznej

Czy rzeczywiscie polskiej klasie politycznej zalezy na wyciagnieciu Polski z bagniska korupcji? Ilez to wlasnie wychodzi subtelnych watpliwosci co do mozliwosci odwolania wysokiej rangi urzednika panstwowego majacego zwalczac korupcje! Gdyby juz na wstepie mialo sie dobre intencje, to inaczej by sie ustawilo to stanowisko. Otoczyloby sie je betonowym murem. Podam przyklad. W Kanadzie istnieje stanowisko Auditor General. Przyglada sie on odpowiedzialnosci rzadu i sklada raporty parlamentowi. A jezeli ma to robic na powaznie, to UNIEZALEZNIA SIE go od tych, ktorych dzialalnosc kontroluje. Tak wiec Auditor General jest powolywany przez Generalnego Gubernatora (powiedzmy - prezydenta). By dac mu stabilnosc, by nie musial przejmowac sie roznymi fluktuacjami, kadencja wynosi 10 lat. A jezeli komus nie pasowalaby praca AG, to moglby starac sie o odwolanie go, ale jedynym cialem uprawnionym do tego jest parlament (House of Commons i Senat). Jak ktos moze kontrolowac na powaznie poczynania rzadu jezeli szef tego rzadu moze bez wiekszych klopotow go zwolnic? A juz ewentualny zarzut, ze wyniki pracy AG sa wykorzystywane przez opozycje w parlamencie przeciwko rzadowi brzmi jak glupi dowcip - przeciez dokladnie o to chodzi! Takie sa instytucje panstwa demokratycznego. Defraudantom trudno jest sie schowac. Nie ma swietosci.Smakowite sa raporty na temat policji, wojska, Gdziekolwiek ma zyczenie AG zagladnac tam idzie.