DLACZEGO TAK JEST, JAK JEST?
Morsik, sob., 25/07/2009 - 21:05
CÓŻ WART JEST TEN NARÓD?
Tatarzy byli specjalistami w „hodowaniu” niewolników. Nakładali człowiekowi wziętemu w jasyr czapkę z surowej skóry, której nie mógł zdjąć. Skóra wysychając kurczyła się uciskając mózg i osobnik stawał się upośledzony – przede wszystkim wyzbywał się pragnienia wolności. Nazywano go mankurtem. Współczesna cywilizacja to nic innego jak „hodowla” mankurtów. Zostawia się nam coraz mniej możliwości decydowania o sobie. Pod pozorem dobra ogólnego, pojawiają się kolejne ograniczenia. Stajemy się pionkiem w grze biurokratów ponadpaństwowego molocha. Wszechobecna propaganda uciska nam mózg.
Mankurt żył tylko po to, by być niewolnikiem i nie chciał innego losu. My, dla globalnego systemu, również zaczynamy odgrywać tylko rolę konsumenta i zaczyna nam to wystarczać. Hedonizm sięgnął szczytu w przyzwalaniu na osobiste niewolnictwo. Współczesny mankurt odrzucił ponadto historię, która zaczyna powtarzać się w swoich najgorszych momentach, a powtarza się dlatego, że odrzucona musi zostać jeszcze raz przeżyta.
Wstrząsające są słowa Krzysztofa Kąkolewskiego, który w swoim felietonie „Generałowie giną w czasie pokoju” napisał tak: „My, Polacy, sami o sobie niewiele wiemy. Lepiej wzruszać się losem głodnych Murzynów w Afryce, współczuć ofiarom huraganu na Haiti czy amerykańskiej aktorce, którą porzucił kochanek – wszystko lepsze niż poznać swój własny los. To zbyt przykre, nieekscytujące. Maszyna blokująca wiedzę ma wiele trybów: lenistwo duchowe i fizyczne, braki charakterologiczne, a przede wszystkim lęk przed poznaniem, do jakiego stopnia sytuacja jest zła, bo skoro jest zła, to po co o tym myśleć, bo przecież «sam się za to nie wezmę, od tego są inni, bo i tak to, co ma nas spotkać, spotka – więc trzeba iść ku temu na ślepo». Ta antychrześcijańska myśl przeraża wielu. Właśnie dlatego nie chcą o niczym wiedzieć, bo wiedzą, że wtedy należałoby przeciwdziałać, wycisnąć z siebie odrobinę woli, a więc mocy, z której rodzi się wysiłek, odwaga, walka”. (Nasza Polska, nr 33, str. 20).
Może właśnie dlatego tak skrzętnie i świadomie, unikamy pierwszej części cytatu ze św. Pawła, którym posługiwał się i któremu nadał nowy blask Ksiądz Jerzy Popiełuszko: „nie daj się zwyciężyć złu – ale zło dobrem zwyciężaj” (Rz. 23, 32). Czy świadomie amputowaliśmy pierwszą jego część?
Towarzysz Władimir Iljicz Uljanow, idol i nauczyciel jakże wielu współczesnych Europejczyków, pod koniec pierwszej wojny światowej, tak pisał o narodzie rosyjskim: „Niedające się zapalić rosyjskie drwa! Do historii już przeszły najwspanialsze pożary buntów. (...) Przecież żadni zawodowi rewolucjoniści nie zdołają nigdy poruszyć tej ciemnej masy. Zdeprawowana, osłabiona przez prawosławie, straciła jakby pasję do siekiery i ognia. Bo jeśli już taką wojnę znosi i nie buntuje się – cóż wart jest ten naród?”
Tak... Do historii już przeszły najwspanialsze bunty w powojennej Polsce. Te polskie Czerwce, Marce, Grudnie i Sierpnie, które jak krople drążące skałę, powoli przerzynały narośl fałszu i pęta zbrodni. Te bunty, które wybuchały w obronie cen żywności podniesionych ledwie o kilka procent, które wybuchały w obronie jednej skrzywdzonej za głoszenie prawdy prostej kobiety, które natychmiast miały za sobą solidarność całego narodu...
Dziś, w imię poszanowania nie swojego prawa, prawa, które znów chroni tylko i wyłącznie grupę trzymającą władzę i jej interesy, naród znosi drakońskie podwyżki cen, dodatkowe obciążenia podatkowe, ograbianie z kolosalnych składek na ochronę zdrowia i na przyszłą emeryturę. A przecież nie tak dawno ten sam naród popędził od rządzenia sobą takich samych. Wtedy też prawo nie służyło ludziom, a tylko tym, którzy wówczas trzymali władzę.
Jak długo jeszcze trwać będzie ten chocholi pląs pokoleń? Jak długo dzieci kolejnych pokoleń Polaków będą musiały spać zajęczym snem? Jak długo jeszcze będziemy czekać aż naród położy kres udręce naszego Orła? Czy nikt już nigdy nie zdoła poruszyć tej ciemnej, otumanianej przez telewizję, masy? Czy ten naród, czekając na Godota, będzie już w nieskończoność uczestniczyć w roli oskarżyciela we własnym procesie według Franza Kafki? Czy już na zawsze Polacy stracili pasję do siekiery i ognia? Czy już tak samo można mówić o Polakach, że jeśli taką nieprawość znoszą, taką wojnę przeciwko sobie znoszą, i nie buntują się, to cóż wart jest ten naród?
W poezji naszych wieszczów i tych dawnych, i tych powojennych, możemy wyczytać przestrogi i ostrzeżenia. I jakże to może być, że pozwalamy tak bezmyślnie, bez cienia protestu, rugować ich z naszych, polskich szkół? Czy obojętne nam się stało: „jakie młodzieży chowanie – takie Rzeczypospolite”? Czy już nikt nie ma prawa pamiętać Adama Asnyka, który pisał:
Póki w narodzie myśl swobody żyje,
Wola i godność i męstwo człowiecze,
Póki sam w ręce nie odda się czyje
I praw się swoich do życia nie zrzecze,
To ani łańcuch, co mu ściska szyję,
Ani utkwione w jego piersiach miecze,
Ani go przemoc żadna nie zabije –
I w noc dziejowej hańby nie zawlecze.
Zginąć on może z własnej tylko ręki:
Gdy nim owładnie rozpacz senna, głucha,
Co mu spoczynek wskaże w grobie miękki.
I to zwątpienie co szepcze do ucha:
Że jednym tylko lekarstwem na męki
Jest dobrowolne samobójstwo ducha.
Czy w niepamięć pójdzie „Modlitwa” Juliana Tuwima, w której poeta tak modli się o Polskę:
(...)
Daj nam uprzątnąć dom ojczysty
Tak z naszych zgliszcz i ruin świętych,
Jak z grzechów naszych, win przeklętych.
Niech będzie biedny, ale czysty
nasz dom z cmentarza podźwignięty.
(...)
A kiedy lud na nogi stanie,
Niechaj podniesie pięść żylastą:
Daj pracującym we władanie
Plon pracy ich we wsi i miastach,
Bankierstwo rozpędź – i spraw, Panie,
By pieniądz w pieniądz nie porastał.
(...)
Przywróć nam chleb z polskiego pola,
Przywróć nam trumny z polskiej sosny.
Lecz nade wszystko – słowom naszym,
Zmienionym chytrze przez krętaczy,
Jedyność przywróć i prawdziwość:
Niech prawo zawsze prawo znaczy,
A sprawiedliwość – sprawiedliwość...
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
17 komentarzy
1. jak będziemy się tak...
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
2. Madry tekst
3. I calkiem nieglupi ludzie sie na to zalapali.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Triarius
5. Nie tylko odruch stadny.
6. Zazgrzytam...
7. a moze to jest tak, ze sa ludzie, ktorzy pisza dla pisania?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. Mając takie doświadczenia...
Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...
9. Panie Morsiku!
10. Nie uraził mnie Pan...
Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...
11. Panie Morsiku!
12. czapke z surowej skory zastepuja dzis m media...
13. Proszę wybaczyć...
Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...
14. Krzysztof Kąkolewski
15. Przepraszam
16. Gaspar,
jerry
17. @ Tymczasowy
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów