Panie, Panowie, mamy wojnę! (apel i prośba) (rosemann)
Maryla, sob., 23/05/2009 - 09:51
Nie wiem ilu z was, mich koleżanek i kolegów z salonu czy całej blogosfery, obserwując wczorajsze nasze starcie z „Dziennikiem” podzielało moją, przyznaję, że śladową, nadzieję, że gazeta, co jakiś czas przechwalająca się opinią najbardziej opiniotwórczej, najczęściej cytowanej i w ogóle poważnej, choćby spróbuje na koniec zachować twarz i przyznać, że to czego dopuścili się jej dziennikarze w żaden sposób nie mieści się w standardach, które dość wysoko sobie ustawiła nazywając „poważną” i „opiniotwórczą”.
Śledziłem przez cały dzień elektroniczną wersję dziennika i gdyby nie kontekst sprawy, pewnie dobrze bym się bawił obserwując coraz bardziej kompromitujące zachowanie „poważnego” medium. Najpierw, dla zrównoważenia opinii Michalskiego pojawili się „wujek taki sobie” (Zaremba) i „wujek dobry” (Jachowicz, niech mi wybaczy, może chciał dobrze ale raczej wyszło, że dobrze dla swojej „poważnej” gazety) mający zdanie NIECO odmienne od Michalskiego lub przeciwne. Później na temat etyki dziennikarskiej… wróć! Na temat etyki jakoś nie porozmawiano. Albo była bez zarzutu albo rozmówcy mają dokładnie takie samo zdanie jak ja w sprawie etyki „wspaniałej trójki” i szefów „Dziennika” i szkoda było strzępić języka. Później więc na temat anonimowości w sieci wypowiadały się najróżniejsze osoby. A to znana pisarka, a to celebryt wreszcie spowiednik. Rozczarowałem się nieco bo liczyć zacząłem, że do tego grona dołączy Slavoj Żiżek, Lech Wałęsa, Dalajlama i niedźwiadek Knut. W tak zwanym „międzyczasie” obok tekstu pojawiła się sonda z zapytaniem czy dziennikarze powinni byli ujawniać dane dotyczące blogerki. Kiedy jej wyniki zaczęły być dla redakcji miażdżąco niekorzystne umieszczono kolejne w tym jedną, która mogłaby być wzorcem nawet dla fachowców, którzy w 1946 ułożyli pytania do referendum, które nam „przewaliło” na długo naszą wolność. A wszystko w poważnym i tak chłodnym nastroju, że „zimna wojna” przy tym jawi się jak brazylijski karnawał. Gazeta przyjęła pozycję obserwatora problemu zapominając z miejsca że nim nie jest. Że jest stroną. W tekstach i wypowiedziach oraz w podsumowującym komentarzu, który, co ciekawe, podpisany był nieznanym mi nazwiskiem WG (to chyba jakiś chiński dziennikarz bo tam miewają takie krótkie nazwiska jak Le, Set, Tung…), padło wiele adekwatnie do treści brzmiących poważnych a nawet wielkich słow. Poza jednym, które chyba byłoby najbardziej wielkie i adekwatne. Poza słowem PRZEPRASZAM.
Liczyłem, że padnie ono dziś albo też gazeta wykaże, że nie ma za co. Wszak pisząc, że kataryna kosiła kasę od Kwiatkowskiego chyba mieli na to masę dowodów! Zamiast tego wykorzystali naszego salonowego kolegę, profesora Sadurskiego (jakoś ostatnio często pojawia się na łamach….), który, inaczej niż galopujący, wykazał się trochę mniejszą siłę charakteru lub zdecydowanie mniejszą odpornością na manipulację. I choć nie mam zastrzeżeń do jego słów bo to samo mówił już wcześniej to pojawienie się go akurat dziś uważam za nieładne. Choć akurat nie mam watpliwości, że Robert Krasowski i Cezary Michalski inaczej to widzą.
I właściwie po wszystkim. My się wykrzyczeliśmy oni przeczekali aż się wykrzyczymy, uznali że możemy im skoczyć i dalej są w świetnych humorach. Olali nasze listy ( i ja i jeszcze kilku nie omieszkało zwrócić się do redakcji w tej sprawie) przekonani, że nic im nie zrobimy. Że przy nich jesteśmy malutcy. I mają rację. Jesteśmy malutcy. I dlatego choćby uważam, że nie możemy sobie pozwolić, by nam bezkarnie i ostentacyjnie robiono na głowę. Nie wiem co zamierza robić kataryna. To jej sprawa i nawet nie mam zamiaru jej pytać ani radzić. Ale precedens kataryny to także precedens każdego z nas w blogosferze. I, jako jeden z owych „nas” odpuścić nie mam zamiaru.
Wczoraj pojawiły się jak najbardziej sensowne propozycje działań mających wywrzeć nacisk na wydawcę gazety. Przede wszystkim poprzez oddziaływanie na obecnych i ewentualnych partnerów wydawcy. Kolega Łukasz Warzecha musi mi wybaczyć ale do redakcji „Dziennika” już nic wysyłać nie ma sensu. Zwracam się z prośbą o poparcie przekazania listu do wydawnictwa Axlel Springer Polska zawiadamiającego o podjęciu akcji mailowej adresowanej do firm i instytucji reklamujących się w wydawanych przez ów podmiot tytułach. Każdy z nas ma w banku konto, telefon u konkretnego operatora, paliwo kupuje częściej na określonych stacjach benzynowych. Mamy znajomych, którzy też korzystają z usług i kupują. Jeśli zaczniemy zarzucać marki, u których zostawiamy swoje pieniądze, sugestiami, że możemy przestać, być może nie pozostanie to bez wpływu na ich decyzje dotyczące wydatków z budżetów na promocję. Tylko to może zaboleć naszego PRZECIWNIKA (bo że nim jest chyba nie ma wątpliwości). Jeśli uważacie że ma to sens proponuję treść listu do wydawnictwa Springera oczekując zarówno sugestii jak i podpisów, które będę mógł pod nim umieścić. Mogą być nicki oraz imiona i nazwiska (lub to i to jeśli ktoś sobie życzy).
„ W związku z budzącym poważne wątpliwości etyczne postępowaniem dziennikarzy oraz redaktorów wydawanego przez Państwa firmę tytułu prasowego „Dziennik” jako środowisko bezpośrednio dotknięte skutkami tego postępowania oczekujemy zdecydowanego działania, które wyjaśni wszelkie wątpliwości dotyczące zarówno motywów działań podjętych przez pracowników gazety jak też stwierdzeń, które zostały podane do publicznej wiadomości i dotąd, mimo również publicznych zaprzeczeń, nie zostały poparte żadnymi materiałami, które by uprawniały do kategorycznych sformułowań. Oczekujemy też, że w przypadku wykazania, że pracownicy i redaktorzy gazety nie zachowali należytej staranności w podjętych działaniach oraz uznania że ich działania naruszyły zasady etyki dziennikarskiej oraz standardy przyjęte w Państwa firmie zostaną wobec nich wyciągnięte konsekwencje adekwatne do ich postępowania. Oczekujemy również przeprosin wobec osoby bezpośrednio pokrzywdzonej działaniami dziennikarzy gazety „Dziennik”. Równocześnie zaznaczamy, że jest to oczekiwanie, które w żaden sposób nie wiąże się z ewentualnymi roszczeniami samej zainteresowanej wobec Państwa firmy. Liczymy na poważny stosunek do przedstawionego przez nas stanowiska.
Z uwagi na brak wiary w załatwienie naszych postulatów bez stosownego nacisku do czasu zadowalającego nas załatwienia sprawy zamierzamy podjąć działania polegające na monitorowaniu kontaktów promocyjnych i reklamowych Państwa firmy oraz jak najbardziej dopuszczalnego nacisku na ewentualnych reklamodawców poprzez wycofywanie się z dotychczasowej współpracy z nimi, zaprzestania zakupów w tych firmach i podawania takich decyzji do publicznej wiadomości w miejscach dla nas dostępnych. Planujemy też wciągniecie do naszej akcji wszystkich osób, z którymi na co dzień mamy kontakt.
Z poważaniem
Podpisy”
List mam zamiar skierować pod adres wydawnictwa dzisiaj lub jutro więc liczę i na koleżanki i kolegów, że udzielą wsparcia podpisując się i na Administrację że da tekstowi szansę by był w miarę długo dostępny. Równocześnie w pełni zrozumiem jeśli gospodarze Salonu nie podzielą moich oczekiwań i nie pochwalą proponowanych metod.
Ja zaś na jakiś czas zamierzam zarzucić normalne pisanie na rzecz monitorowania wydawnictw (papierowych i elektronicznych) Wydawnictwa Axel Springer i udostępniania danych i adresów firm, które reklamują się na tamtych łamach. I zamierzam was co jakiś czas, póki nie wygramy albo nie uznam, że macie to gdzieś, przypominać. Mam świadomość że naszym największym problemem, który nas osłabia a dla nich jest nadzieją na sukces jest nasz indywidualizm i niechęć do działań stadnych. Więc powiem wprost jest wojna i albo oni nas albo my ich.
To tyle
Adam Wnorowski- rosemann
rosemann@op.pl
http://rosemann.salon24.pl/106598,panie-panowie-mamy-wojne-apel-i-prosba
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
29 komentarzy
1. W imieniu blogerów i użytkowników naszego portalu
Zawiesiłam na portalu Stowarzyszenia Blogmedia24.pl
W imieniu blogerów i użytkowników naszego portalu, popierających Katarynę i innych anonimowych blogerów,w obronie wolności słowa,
2009-05-23 11:38 Maryla 1693 22695 Nie dać sie zwariować maryla.salon24.plprosze podpisać ten list :
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
http://www.blogmedia24.pl/
Prezes Zarządu
Elżbieta Szmidt
pozdrawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. rosemann
3. Pisanie listów to dobre w necie
4. www.merdia.watch.pl
www.merdia.watch.pl
co jest chyba do zrobienia to strona internetowa na której dokumentowano by radosną twórczość naszych żurnalistów (przekłamania, wolty ideowe, wpadki, słowem - wszystko). Strona prowadzona wspólnymi siłami internautów (przesyłaliby materiały) i przez nich rozreklamowana.
2009-05-23 12:04 tad9 211 1141 Perły przed Wieprze perlyprzedwieprze.salon24.plMaryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. @
6. Witam
7. Wysłaliśmy
8. super!
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
9. coś brakuje w tym liście
ŚpiEwka
10. SpiEwka
Witam, co tu dodawać? Wydali nam wojne, chlubia sie tym, to nasza odpowiedź.Odpowiedź blogosfery dla usługowych pracowników mediów. pozdrawiam
http://fronda.pl/blogmedia24_pl/blog/list_poparcia_dla_kataryny_redakcja_dziennik
List poparcia dla Kataryny. Redakcja "Dziennik" .
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. Popieram
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
12. Marylo
ŚpiEwka
13. kupujmy nasze - polskie towary. Prasę również...
14. Też popieram ideę bojkotu
15. POLAKU - SZANUJ SIĘ! Nie kupuj Gazety Wyborczej! Ani Dziennika
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
16. ale po co dawać ONYM powód do udawania,
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
17. Aspiryna, Maryla
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
18. Nie chcesz dostać bzika? - Nie kupuj Wyborczej ani der Dziennika
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
19. "koniec tego szmatławca"
20. Pani Marylko, Pelargonio :)
21. Wojna buahahhahaha
22. eXit tam sa drzwi
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
23. List
Pozdr.
-------------------
GW nie kupuję.
TVN nie oglądam.
TOK FM nie słucham.
Na Rysiów, Zbysiów i Mira nie głosuję.
24. Marylo
ŚpiEwka
25. SpiEwka
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
26. Popieram, podpisuję list! /wyłącznie nickiem! :)/
Selka
27. Opiniotwórcza, poważna gazeta Dziennik? To chyba żart?
28. Zmień Unię - kopnij dziennikarza w dupę!
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
29. świetny debiut na salonie24