Ziobro bezkonkurencyjny w Krakowie

i koniec koniec wystawi Rokitę. Zobaczycie...:)))

jeśli w komisjach wyborczych będą pisowscy mężowie zaufania. Jeśli ich zabraknie - to przegra. I na nic spotkania wyborcze i poparcie w okręgu.

nie wiem, czemu ludzie nie myślą racjonalnie, czemu nie wierzą, ze mozna kontrolowac i mozna żądąc. Podobno mamy demokrację pozdrawiam

Kibangou jest wykształconym we Wrocławiu inżynierem, a dziś mieszkającym pod Oławą lokalnym działaczem SLD. W Polsce mieszka od ponad ćwierć wieku. Sam przyznaje, że jest Polakiem i jest z tego dumny - czytamy w "Polsce". Choć wywodzi się z rodziny o prawicowych poglądach, sam jest lewicowcem, i to takim, który wychwala gen. Jaruzelskiego. Jest także chrześcijaninem i podkreśla, że Sojusz, wbrew różnym sugestiom, nie zabrania tego.

Patrick Kibangou w europarlamencie chciałby pracować na rzecz tego, by stworzyć naszej gospodarce możliwości rozwoju także przez współpracę gospodarczą z Afryką. – Orientuję się w tamtejszych realiach – mówi w "Polsce". Pytaniem pozostaje czy Kibangou uda się dostać do PE. Wrocławską "jedynką" SLD jest Lidia Geringer de Oedenberg, znana pianistka, malarka, dziennikarka i dotychczasowa deputowana do PE. Kibangou znajduje się pośrodku stawki. http://wiadomosci.onet.pl/1941844,11,item.html

Warszawiaku! Próżno oddajesz mu wielkie pochwały I na próżno oddając głosy - się silisz A nie ujawniasz jego zasług pola Jeśli sądzisz, że Tusek jest harfą Eola To się mylisz Mass media tylko pusty dżwięk dodały Kilka puścistych strun.