Szczyt obrzydliwości - brawa po słowach pogardy

avatar użytkownika michael

*

Obrzydliwość wcale nie siedzi w słowach Donalda Tuska: "Jeśli powiem dzisiaj, że PiS to jest "Patologia i Sitwa", to nie wymaga to już żadnego uzasadnienia", "A wszystko w Polsce od kilku lat jest postawione na głowie, tzn. królami życia są ci, którzy chleją, biją swoje dzieci, biją kobiety i pracą się nie zhańbili od wielu lat. Wymarzona klientela polityczna dla władzy, której sam sposób myślenia bardzo podobny do tej klienteli".

Te słowa to tylko wyraz buty i pogardy "ruskiego miru" tkwiącego we łbach europejskiich falszywych elit. To jest zwykły antypolski chlew tkwiący w umysłach ludzi wycierających sobie gęby propagandą demokracji, wolności słowa, praworządności i europejskich wartości, z których doszczętnie wyrugowano chrześcijaństwo i szacunek do historii, kultury i dorobku europejskich Ojczyzn.

Prawdziwą obrzydliwością są brawa słuchaczy, którzy powinni wygwizdać taką mowę pogardy i nienawiści. 

I niestety, w tym jest klucz do sprawy. Wcale nie chodzi o te parszywe teksty, wypowiadane przez kolejnego polityka totalnej opozycji. Celem jest wtłoczenie w słuchaczy takiej samej buty, nienawiści i pogardy. Straszny jest cel tych polityków, którym chodzi o to, by wywołać w polskiej publiczności spontaniczną pogardę i nienawiść. Cały ich program polityczny polega tylko na tym. Kłamstwem, chamstwem i politycznym oszustwem budzić demony. 

W identyczny sposób byli tresowani niemieccy oprawcy Adolfa Hitlera, którzy później z uśmiechem na ustach i bez żadnych wyrzutów sumienia mordowali dziesiątki tysięcy Polaków, Żydów a później nawet miliony istnień ludzkich. Do tego potrzebna jest tylko pogarda.*) To jest właśnie ten "ruski mir" z literą «Z», który dzisiaj widzimy na Ukrainie. Do tego ludzi trzeba przygotować, ludzi trzeba do pogardy wychować. Ludzi trzeba tak wytresować, by na głos pogardy z uśmiechem bili brawo.

 

* * *

Dlatego trzeba zniszczyć «Wielką Ściemę» antypolskiego totalitaryzmu.

Nie akceptujemy żadnej totalitarnej opozycji,
wrogiej Polsce, polskiemu Państwu i polskiej racji stanu,
pełnej pogardy, kłamstwa i nienawiści.

Polsce jest potrzebna prawdziwa, uczciwa opozycja!

 

* * *

następny - poprzedni

9 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. Klasyczny wzór takiej idei to polityczni wodzowie Elbląga

Witold Marek Wróblewski Prezydent Elbląga zrobi wszystko, aby gardzić inicjatywą Państwa Polskiego, choć by szanse Elbląga zdechły, by portu w Elblągu nigdy nie było, aby wszystko sczezło w niesławie, aby tylko Elbląg nie miał nic wspólnego z Polskim Państwem. Pan prezydent nie życzy sobie współpracy ani z portem w Gdańsku, ani z portem w Gdyni ani nawet w Świnoujściu, z żadnym polskim portem, on chce kooperacji z całym ruskim obwodem imieniem Kalinina. Niech Elbląg trawą zarośnie, byle nie miał nic wspólnego z polskim interesem narodowym.

avatar użytkownika michael

3. *) Ale zbaw mnie od nienawiści I ocal mnie od pogardy, Panie...

9 lutego 2009 roku wpisałem felieton, który był modlitwą o zbawienie od pogardy. Tu jest link do tego apelu, do tej modlitwy: http://blogmedia24.pl/node/9423
Pozwolę sobie na dwa cytaty: 

Pierwszy:
• Zwykła taktyka praktyki społecznej polega na wzmacnianiu tego, co w ludziach pozytywne i osłabianiu tego, co negatywne
, prosty wykład „cybernetyki społecznej” wskazuje, na tę drogę kompensowania uprzedzeń i radzenia sobie ze zjawiskami społecznego marginesu. W ten sposób można zapanować nawet nad bardzo silnymi emocjami, uwarunkowanymi ekstremalnym doświadczeniem historycznym, nawet po brutalnych wojnach.

I drugi:
Dlaczego w Polsce jest problem z antysemityzmem, rasizmem albo dyskryminacją?

Jest to skutek zewnętrznej interwencji politycznej. Zawsze tak jest w tego typu zjawiskach, dramat pojawia się dopiero wtedy, gdy politycy decyduję się na ich wykorzystywanie. Każdy polityk, który decyduje sięgać do najniższych ludzkich instynktów jest zbrodniarzem. Polityk musi zdawać sobie sprawę z tego, że otwiera puszkę Pandory, wyzwala piekło, nad którym później nikt nie będzie w stanie zapanować.
XX wiek był stuleciem totalitaryzmów, aż do dzisiaj praktyka zbrodniczej gry, podłego podżegania i prowokowania nienawiści, pogardy i dyskryminacji narodowej i rasowej jest praktycznie stosowana w różnych interesach politycznych. Hitler, Stalin, ale i Miloszewicz w Serbii, Putin w Rosji mają wielu naśladowców.
Komunistyczna "cybernetyka społeczna" uznawała zawsze, do dzisiaj uznaje pogardę i nienawiść szowinizmów narodowych jako „skuteczne narzędzie sterowania” społeczeństwem.
Cudem tradycji Rzeczpospolitej Obojga Narodów, ciągle żywej w polskim „społeczeństwie alternatywnym” jest nie uleganie tej polityce.

avatar użytkownika michael

5. DIAGNOZA OSTRZEGAWCZA


A może to jest najważniejsze ostrzeżenie, które może być wykorzystane albo przez nas dla polskiego sukcesu albo przez nich do dla naszej klęski i ostatecznego pogrzebania naszej Ojczyzny.

Mianowicie:
Stawiam hipotezę, że to co wrogowie Polski teraz robią jest świadomą, absolutnie wyrachowaną grą, polegającą na realizacji starannie zaplanowanego oszustwa wyborczego, dokonanego bez żadnego bezpośredniego szachrajstwa przy urnach wyborczych. Pisałem to kiedyś, niestety w dość rozwlekłej relacji zatytułowanej "Oszukana demokracja. Dlaczego PiS przegrał wybory w 2007 roku" opublikowanej w Salon24.pl 21 lutego 2008 roku. Kopia tego tekstu jest tutaj [link]

Oszustwo wykorzystuje znany od lat mankament aktualnie obowiązujacej ordynacji wyborczej polegający na tym, że polityczny oszust ma możliwość wygrania wyborów wykorzystując dostatecznie wyrazistą mniejszość. Ten chwyt zauważyła w roku 2007 pani Natalia de Barbaro. Zacytuję teraz odpowiedni, badzo krótki fragment diagnozy tej pani.

Oto skrawek tego diabelskiego planu:
«O tym, że ktoś zostanie posłem czy posłanką decyduje mniejszość. Jeśli udałoby Ci się zdobyć głosy kilkunastu procent wyborców, Twój wynik będzie prawdopodobnie najlepszym wynikiem w okręgu. Sprawdź, ile procent wszystkich oddanych głosów dostali obecni posłowie (posłanki też?) w Twoim okręgu, a zobaczysz, że mam rację.
Co to dla Ciebie znaczy?
Cudowną obojętność na większość wyborców!»

Diagnoza pani Natalii de Barbaro została wtedy wbudowana w program Piotra Tymochowicza, który wtedy tak instruował swoich uczniów:

"Aby zrozumieć elektorat, musicie nauczyć się rozumieć debila"

Metoda nie jest nowa, po raz pierwszy w totalnej skali zastosował ją w przed 1932 rokiem Adolf Hitler, który wtedy postawił na prymitywnych, fanatycznych, pozbawionych sumienia i wszelkiej moralności bezwzględnych łotrów, gotowych do wykonania każdego, nawet najbardziej paskudnego zadania. Dla mnie najbardziej symbolicznym przykładem jest postać SS-Gruppenführera Jürgena Stroopa, o którym czytałem w reportażu Kazimierza Moczarskiego "Rozmowy z katem". Wysokiej rangi dowódca, który mając wykształcenie podstawowe, do końca życia odbył tylko kilka szkoleń zawodowych i partyjnych - czyli człowiek, nieomal polityk, który dobrze spełnia wymagania podanej wyżej charakterystyki. Obojętne czy ruskiego, chińskiego czy tuskiego miru. Wymagania każdego totalitarnego reżimu. Byle tylko mógł zdobyć te swoje kilanaście procent głosów.

Jeżeli przyjrzeć się galerii elit totalitarnej opozycji, to nieomal każdy z nich, każdy ideologiczny ekspert, ekonomista, lokalny przywódca, wojownik ideologicznej czołówki, publicysta, sędzia albo uliczny aktywista spełnia te kryteria. 

Byle tylko mógł zdobyć te kilkanaście procent głosów

Przypis:
1.
 "NA TWARDO UGOTOWANY ELEKTORAT" [link]

avatar użytkownika michael

6. A gdy totalitarna opozycja

A gdy totalitarna opozycja ewentualnie wygrałaby wybory, to natychmiast wróci do swobodnego i bezkarnego czerpania z wielkiej góry dwu i pół tysiąca ton kradzionych stuzłotowych banknotów... [link]

Wielka grabież, miliardy w łapach złodziei. Ponad 250 miliardów prawdziwych złotówek trafiło w łapy realnych złodziei. To nie jest tak, że to są utracone podatki, które nie zostały wpłacone do polskiego budżetu. Odwrotnie. To są konkretne pieniądze, które najpierw zostały przez nas wpłacone do Urzędów Skarbowych, a dopiero później fizycznie ukradzione, wyniesione w torbach albo wpłacone na bankowe konta tych złodziei. To są nasze pieniądze, które najpierw wpłaciliśmy, a które dopiero później zostały oddane złodziejom. To były tak zwane "zwroty" VAT. TAKA JEST PONURA PRAWDA!

O bezpieczeństwo i bezkarność tego gigantycznego złodziejstwa zadbają sędziowie Mariusz Muszyński i Waldemar Żurek

Ta gigantyczna grabież została po 2015 roku zablokowana przez dobrze zorganizowaną pracę zespołu Mateusza Morawieckiego. Stąd ten wściekły atak!

avatar użytkownika michael

7. Tomczyk chce, aby 800+ wprowadzono "natychmiast"

"Zastanawia się, dlaczego dopiero od nowego roku". [LINK] Cezary Tomczyk, czołowy polityk PO zadaje takie pytanie: "Chciałbym, żeby takie sprawy były realizowane natychmiast i zastanawiam się, dlaczego PiS proponuje waloryzację dopiero od nowego roku" 

Sam fakt, że takiego rzekomo poważnego polityka totalitarnej opozycji dręczą takie pytania świadczy tylko o jednym, wręcz dowodzi jak bardzo ten człowiek jest głupi, jak bardzo on, razem z całym swoim ugrupowaniem politycznym nie ma zielonego pojęcia o rządzeniu. 

Takiemu komuś nigdy nie powinno powierzyć żadnej władzy nad czymkolwiek. Nawet pilnowania jednej kozy strach mu zlecić. Pierwsze najprostsze pytanie, które panu Cezaremu do głowy nie przychodzi, to jest to o ustawę budżetową i pieniądze na to 500 +300. Trzeba być prawdziwym głupcem, by nie wiedzieć, że ustawy budżetowej nie robi się "natychmiast". 

avatar użytkownika michael

8. LIBERUM VETO

Historyczne kłamstwo marszałka Tomasza Grodzkiego - "Liberum veto doprowadziło Polskę do tragedii". Gdyby taka wypowiedź padła z ust jakiegoś startującego do nauki szkolnej dzieciaka można by sobie pozwolić na wyrozumiałość. Nawet gdyby takie brednie opowiadał dorosły, nawet ktoś z wyższym wykształceniem, trudno, głupoty nidgy nie brakuje.

Ale gdy taka opinia pada z ust polskiego marszałka Senatu, trzeciej osoby w Państwie, to jest już nie tylko głupota, to jest państwowe stanowisko polityczne, które jest zbrodnią stanu, jest zdradą.

Uzasadnienie:

  1. Po pierwsze, to nie liberum veto było przyczyną upadku Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Tą przyczyną była totalna zdrada fałszywych elit ówczesnej Polski - co teraz ponownie czyni pan marszałek. Istnieją poważne, znane historii dowody takiego właśnie stanu rzeczy.

  2. Po drugie, w wypowiedzi pana marszałka ukryte jest kłamstwo zawarte w prostym fakcie zasadniczej różnicy pomiędzy głosami obywateli, a głosami państw. Jeśli ktoś nie rozumie tej różnicy między prawem Obywatela w jego Ojczyźnie, a prawem Ojczyzny w relacjacxh międzynarodowych, to jego niekompetencja jest dyskwalifikująca.  

  3. Po trzecie, wystarczy przeczytać najłatwiej dostępny artykuł o liberum veto w wikipedii [wiki] - by zrozumieć, że wypowiedź pana marszałka jest co najmniej kontrowersyjna, aby nie powiedzieć, że nieprawdziwa albo nawet po prostu nieodpowiedziałnie głupia.

  4. Po czwarte, wiemy wszyscy, że interes totalitarnych elit starej Europy zmierza do likwidacji suwerennej niepodległości państw Unii Europejskiej, co jest działaniem przeciwko polskiej Niepodległości, wynikającym ze wsparcia anachronicznej idei wcielenia naszej Ojczyzny do neokolonialnego  europejskiego imperium Niemiec i Rosji realizowanego przez wielbicieli bardzo starych projektów Waltera Hallsteina opisanych w książce "Nazistowskie korzenie "BRUKSELSKIEJ UE", albo Friedricha Naumanna, opisanych w książce "Mitteleuropa". Według nich nasza część Europy miała stać się podporządkowanym państwu niemieckiemu tworem gospodarczo-politycznym. Ten koncept przewija się przez historię Europy od czasów Kongresu Wiedeńskiego 1815 roku i stał się inspiracją zarówno Józefa Stalina jak i Adolfa Hitlera. Tomasz Grodzki śmiało dołącza do tego towarzystwa.  

Te cztery argumenty świadczą niestety o duszy zdrajcy, dotyczy to chyba całej totalitarnej opozycji ... Opozycji totalitaryzmu przeciwko Polsce.

avatar użytkownika michael

9. Dywersja Donalda Tuska - zniszczyć wszystko co dla Polski dobre

Jak wiadomo Donald Tusk jest wrogiem wszystkiego co dobre dla Polski. DLatego, gdy usłyszał pisowski projekt 800+ od nowego roku, natychmiast proponuje złożenie wniosku o natychmiastową realizację tego projektu. Donald Tusk dobrze wie, że ten projekt jest dobry dla Polski i równiez doskonale wie, że teraz ten projekt nie jest możliwy do realizacji. Donald Tusk dobrze wie, że ten projekt może kosztować polski budxrt 24 miliardy złotych rocznie, bo taką kwotę podał właśnie PiS, który to starannie wyliczył. Donald Tusk także dokładnie wie, że w tegorocznym budżecie takich pieniędzy nie ma i dlatego tego projektu teraz nie mozna zrealizować. Konieczne jest uchwalenie nowego budżetu na rok 2024 w którym tr pieniądze będą mogły się pojawić. Dlatego Tacy chłopcy jak Tomczyk albo Tusk wołają o natychmiastową realizację, ponieważ wiedzą, że to nie jest możliwe.

Dlaczego to robią?
Aby skompromitować ten projekt!
Na tym polega ich dywersja. Jesli coś jest dobre dla Polski - trzeba to zniszczyć, skompromitować, pokazać, że to jest niemożliwe.

Tak działają prawdziwi wrogowie wszystkiego, co dla Polski jest dobre.