ROCZNICA PRZESTĘPSTWA STANU WOJENNEGO - 13 grudnia

avatar użytkownika michael

*

Antypolskie akcje totalnej opozycji, pyrrusowe zwycięstwo Trzaskowskiego są brutalnym świadectwem tego, po której stronie oni są, po której stronie stoją. Oni rzeczywiście stoją tam, gdzie kiedyś stało ZOMO.

Pycha i arogancja komunistycznej mentalności symbolicznych zwycięstw bolszewii "wielkich miast" aż boli - już nie będzie ani ulicy bohaterskiej Inki, ani ulicy bohaterskiego Lecha, który powstrzymał Rosjan w Gruzji. To jest oczywista demonstracja symboliczna - Oni nie chcą żadnej pamięci o polskiej Niepodległości i jej bohaterach. To jest partia polskiej podległości.

Pierwszy kadrowy ruch pana Trzaskowskiego to utrzymanie symbolicznej posady pani Gawor. W tym przypadku nie jest ważne gdzie ta pani kiedyś pracowała, choć ma to znaczenie. Ważne jest to, co ta pani robi i komunikuje TERAZ.
Pani Gawor demonstruje postawę i polityczną logikę komunistycznej bolszewii, wychowanka Łubianki. Jej "sukcesem" jest deptanie naszych nielegalnych kwiatów, jej zasługą jest delegalizacja naszych obchodów rocznicy powstania warszawskiego, a najbardziej symboliczne jest szukanie pretekstu, by przypisać zniewagę faszyzmu polskiemu bohaterstwu. A zakazany krzyż, to już robota pani Agaty Diduszko-Zyglewskiej, przewodniczącej Komisji Kultury i Promocji Rady Warszawy, nowej funkcjonariuszki starej bolszewii .

Symbolem antypolskiej pogardy bolszewickich zdobywców Warszawy jest pośpiech pana Trzaskowskiego w podjęciu decyzji o zwężeniu arterii ulicy Górczewskiej. Jest to klasyczna demonstracja polityczna - na szkodę i utrapienie dziesiątków tysięcy mieszkańców Jelonek, Bemowa... Brakuje jeszcze specjalnej komunikacji miejskiej dla LGBT. Super.
Jednym słowem pan Rafał Trzaskowski znalazł okazję i sto symbolicznych pretekstów do pokazania warszawiakom środkowego palca!

 

Im bardziej pętla zaciska się, im prawda bliższa, tym bardziej agresywna i nienawistna jest propaganda komunistycznego kłamstwa. Weźmy taki przykład. Dlaczego tak wielu z nich tak bardzo czuje wielki "STRACH PRZED SMOLEŃSKIEM" [link]

 * * *

następny - poprzedni

 

24 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. Dzisiaj jestem.na rodzinnym pogrzebie, 13 grudnia.

To jest symboliczny zbieg okoliczności. 13 grudnia, pogrzeb polskich nadziei, pożegnanie z marzeniami, udupienie szans. Dzisiaj, gdzieś daleko od komputera, daleko od internetu, słyszę arogancką pychę totalitarnych sukcesorów trwajacej od stuleci podleglości. Nawet Pałac Saski im się nie podoba. A niedoczekanie ich.
Wasza pycha was zabije.

avatar użytkownika Maryla

2. Pamietamy


Serwis. Dodatek specjalny: "13 grudnia - PAMIĘTAMY"

© 

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

3. Rocznica PRZESTĘPSTWA STANU,

a może zbrodni stanu. Stan wojenny był przecież zbrodnią stanu. Nieukaraną zbrodnią.
Bardzo możliwe, że najpoważniejszą zbrodnią ostatniego półwiecza jest właśnie nieukaranie tych zbrodni.

avatar użytkownika gość z drogi

4. masz rację,to była zbrodnia ostatniego półwiecza

był kolejny dzień stanu wojennego,nasza solidarnosciowa przyjaciółka Roma poprosiła mnie mnie bym szybko przybiegła na 6 pietro naszego biurowca w pilnej sprawie
dostałam cieniutką bibułkę i wraz z Nią zaczęłyśmy błyskawicznie przepisywać nazwiska osób -ofiar stanu zbrodniczego,ja skończyłam na pięćdziesiatym,Roma pisała dalej a na dole ktoś czekał by je podać osobie zaufanej,która leciała samolotem na Półwysep Skandynawski,minęły lata,pamięc jednak tamtego dnia wciąż tkwi we mnie

gość z drogi

avatar użytkownika michael

5. PILNUJMY POLSKI (ODC.37)

RZĄD POLSKI NIE WYCOFA SIĘ Z USTAWY O SĄDZIE NAJWYŻSZYM
11 grudnia 2018
avatar użytkownika michael

6. Kara za zbrodnicze łajdactwo. Brak kary to zniewaga.

Najpoważniejszą zbrodnią ostatniego półwiecza jest właśnie nie ukaranie ich zbrodni.

avatar użytkownika michael

7. Zupełnie poważnie i z absolutnym spokojem rozważam jak urwać łeb

totalitarnej opozycji.
 
Trzeba tylko dość dokładnie rozumieć co jest grane, czyli co się dzieje - na poziomie przynajmniej porządnej analizy SWOT. Potrzebne jest naprawdę bardzo dogłębne zrozumienie aktualnej sceny politycznej. 
Wtedy możemy zaprogramować skuteczną odpowiedź na DRAŻNIENIE TYGRYSA uprawiane przez pozbawionych instynktu samozachowawczego schetynoidalnych timmermansoidów.
avatar użytkownika michael

8. Użytkowanie wieczyste, bonifikata a "tak zwane" rozdawnictwo

czyli tak na chłopski rozum złodziejskie zamaskowanie bezczelnej grabieży.

avatar użytkownika michael

9. A z tą umową w sprawie klimatycznej to szczera prawda*)

100% kłopotów z polską energetyką i ceną energii to wina Donalda Tuska. Ale nie jest to jedyna umowa, albo konkretne działanie polityczne skierowane bezpośrednio przeciwko polskiemu interesowi narodowemu, którego skutki są groźniejsze dla naszej Ojczyzny niż atak czołgów Heinza Guderiana i samolotów Hermanna Göringa. Dywersant polityczny i ekonomiczny na najwyższym szczeblu.

Pisałem o tym wielokrotnie i bardzo konkretnie i zadziwia mnie to, że bardziej pobudza wielu ludzi to, że będą musieli zapłacić o 15 tysięcy więcej za mieszkanie, niż fakt zniszczenia polskiej żeglugi morskiej, stoczni, kopalni węgla, rybołówstwa i skasowanie gospodarczej roli szlaku rzeki Odry.

Heinz Guderian i Józef Stalin tego nie dokonali. 
Nawet do głowy im coś takiego nie przyszło.

Przypis:
*) [link] - Janusz 40, "Donald Tusk w pełnej odsłonie"
avatar użytkownika michael

10. "Brak rozliczeń zbrodni prowadzi do zacierania różnic

między dobrem a złem" - czyli między PiS a Platformą Oszustów. Ludzie myślą tak: wiemy o tysiącach drobnych i wielkich draństw, wiemy o wielkiej grabieży i znamy grabieżców, którzy chodzą sobie dumni i bezczelni.

A jeśli nic im się nie dzieje, to znaczy, że PiS ich nie chce tknąć, kryje ich, czyli należy do sitwy. A takie wnioskowanie otwiera drogę propagandzie totalitarnej opozycji usiłującej przekonać wyborców, że nie ma różnicy pomiędzy PiS a PO, że obie partie to takie samo zło. 

Przypis:
Maryla, "Brak rozliczeń zbrodni prowadzi do zacierania różnic między dobrem a złem" - [link]
avatar użytkownika michael

11. Jaki dywersant?

Folksdojcz i zdrajca perfidny, który w normalnym państwie wisiałby za jaja. Nawet za czasów targowicy tak bezczelnych zdrajców nie było, bo August Poniatowski przystępując do antypolskiej konfederacji miał, przed służeniem Katarzynie, inne opcje na pierwszym planie (n.p. bycie rzeczywiście bardziej Stanisławem niż Augustem).

Swoją drogą, teraz po 30 latach w miarę wolnego dostępu do źródeł możemy przekonać się, że w takim środowisku jakie stworzyły tutaj sowieckie służby po wojnie, to trudno się temu dziwić temu, że człowiek o tak służalczej postawie wobec odwiecznego naszego wroga został premierem rządu a postawy patriotyczne polskie należą do mniejszości.

Źródło: kefas z giathalassy - 20 Grudnia, 2018 - 08:51
Obrazek użytkownika kefas z giathalassy
avatar użytkownika michael

12. KOLEJNA REKONSTRUKCJA PRZYBLIŻAJĄCA NAS DO PRAWDY

https://www.youtube.com/watch?v=06AMCyNsc6M
10/04/2010 FAKTY (ODC.66) - TOMASZ ZIEMSKI
20 grudnia 2018

avatar użytkownika michael

14. "Polska musi zwyciężyć - to jest wyjątkowa szansa"

"Polska musi zwyciężyć - to jest wyjątkowa szansa" [link], 

"Na przyszłość musimy się tak umocnić" [link],
"CO SIĘ TERAZ DZIEJE?" [link]

To co się teraz dzieje, to strategia Polski w toczącej się wojnie. Aktualny stan światowej rzeczywistości oznacza kategoryczną konieczność uporania się z bardzo poważnymi strategicznymi zadaniami:

CELE STRATEGICZNE
POLSKA MUSI BYĆ PAŃSTWEM POWAŻNYM

  1. CEL PIERWSZY - To doprowadzenie do rozstrzygnięcia globalnej wojny informacyjnej na polską korzyść.
  2. CEL DRUGI - To przeprowadzenie kompletnych wewnętrznych reform ustrojowych i cywilizacyjnych Państwa polskiego stabilizujących polską Niepodległość i suwerenność. To jest cel ustrojowy.
  3. CEL TRZECI - To budowa Polski jako państwa poważnego w relacjach wewnętrznych i międzynarodowych. To jest cel polityczny. Polska ma być państwem poważnym, czyli takim, które posiadło umiejętność realizowania swoich interesów.
ŚCIEŻKA DOJŚCIA
WARUNKI KONIECZNE, które muszą być spełnione
WARUNKI WSPARCIA
WNIOSKI

Każde z tych zadań jest ogromną, bogatą w fakty i skomplikowane powiązania częścią rzeczywistości. Potrzebne jest wskazanie tych spraw, które są najważniejsze w tej pracy, którą trzeba zainwestować, aby Polska rosła w siłę, aby Polska była Państwem działającym w naszym interesie.

Aby Polska potrafiła zwyciężać w naszym polskim interesie. Aby Polska była państwem poważnym.

24/06/2018

avatar użytkownika michael

15. Wojciech Gadowski, "SZLAG TRAFIŁ" - powieść.

Do czytania oczywiście. WWW.GADOWSKIWITOLD.PL

avatar użytkownika michael

16. Kluczowa bitwa

kokos26 - 21 grudnia, 2018 - 13:09 [link]

Cytat:
Jednym słowem oni idąc za niemieckim komunistą i synem żydowskiego oberżysty, Willi Münzenberga wołają: „Uczynimy Zachód tak zepsutym, że aż będzie śmierdział”. To właśnie temu służy promocja zboczeń seksualnych, głównie homoseksualizmu, który podniesiono dzisiaj do rangi czegoś na podobieństwo szlachectwa. To dlatego wspierana jest imigracja muzułmanów, co jak słusznie „globalne elity” przewidziały powoduje wzrost nastrojów antysemickich i antychrześcijańskich. Wspieranie imigracji ludzi wrogich chrześcijańskim wartościom już spowodowało podmycie tożsamości wielu narodów. Taki był cel opanowania przez lewacką międzynarodówkę mediów, niszczenia autorytetu szkoły i nauczyciela, upowszechniania rozwodów oraz prawne usankcjonowanie jednopłciowych małżeństw z możliwością adopcji dzieci. 
Oczywiście na pierwszym miejscu jest coraz bardziej dziki atak na Kościół katolicki. Nie ma w tym wszystkim niczego zaskakującego, bo jak mówiła tuż przed swoją śmiercią w 2005 roku siostra Łucja dos Santos – jedna z trójki pastuszków i świadków objawień maryjnych w Fatimie: „Kluczowa bitwa między Chrystusem a szatanem będzie toczyła się o małżeństwo i rodzinę”.
(...)
Cóż zatem mamy robić? 
Europa potrzebuje Polski. Idźcie - stańcie się sługami Słowa Bożej Prawdy, szafarzami Bożych tajemnic, pionierami ewangelizacji. Idźcie - i niech rośnie na polskiej ziemi zapał misyjny: to tchnienie żywego Boga, zew krzyża i zmartwychwstania. Idźcie - zanosząc innym to, co jest tysiącletnią spuścizną Kościoła na ziemi polskiej”. 
(Św. Jan Paweł II)


avatar użytkownika michael

17. Ich KŁAMSTWO jest ZBYT BEZCZELNE, NIENAWIŚĆ ZBYT ANTYPOLSKA

[link] To jest ich największy błąd, to jest największy błąd totalitarnej opozycji w Polsce. To jest źródło ich klęski, co systematycznie zapowiadam od lat. Na świecie jest inaczej, już nie mówiąc o europejskim totalitaryzmie, który zaczął się 15 marca 44 roku przed naszą erą zamachem Brutusa na życie Cezara [link]. Umarł Cezar, po nim nastąpił Marek Antoniusz. Umarł król, niech żyje król. Ponad dwa tysiące lat monarchii absolutnych, ponad dwa tysiące lat totalitarnej cywilizacji. Realna demokracja nigdy nie istniała w żadnej demokratycznej praktyce społecznej - poza Polską...
I Ameryką. 

Najważniejszą cechą totalitaryzmu jest gigantyczna pogarda do człowieka, wręcz uderzające lekceważenie do wszystkich ludzi tego świata, absolutna obojętność na wszelki człowieczy interes, zupełne ignorowanie ludzkich aspiracji i marzeń.
avatar użytkownika michael

18. MIT KRAJÓW O "DOJRZAŁEJ DEMOKRACJI" A IDEA TRÓJMORZA

[link]

Motto: "Gadanie o dojrzałych europejskich demokracjach jest brukselskim chciejstwem, fałszywą propagandą, a mówiąc całą prawdę - jest kłamstwem."
 
Historia lubi się powtarzać, ale na ogół nigdy tak samo. Czasem ludzie nawiązują do dawnych idei, czasem wykorzystują dawne pomysły, a czasem tylko ich idee. Zawsze jednak ich skuteczne wykorzystanie musi być dostosowane do zmian w historycznym układzie sił i interesów politycznych. 
Idea Józefa Piłsudskiego rzeczywiście wyglądała inaczej niż kształt geografii Trójmorza  proponowany teraz.

CENTRUM ANALIZ STRATEGICZNYCH - imperatyw kategoryczny [link]

KORZENIE I STRUKTURY ANTYPOLSKIEJ AGENTURY [link]
Pisząc o służbach specjalnych mam także na myśli środki masowego przekazu pełniące specjalną służbę na froncie "wojny ideologicznej" prowadzonej przeciwko polskiej administracji rządowej oraz przeciwko polskiej kulturze i tradycji narodowej. Zwykle myśląc o antypolskiej agenturze automatycznie nasuwa sie skojarzenie z WSI. Tymczasem od formalnej likwidacji tej postsowieckiej służby upłynęło już bardzo dużo czasu, w którym "resortowe środowisko" z cała pewnością bardzo mocno się "zreintegrowało" i przeformowało kadrowo, strategicznie i ekonomicznie. Możemy się tylko domyślać jak to teraz wygląda i naprawdę warto się nad tym zastanawiać.
 
Za czasów PRL, przed rokiem 2010 mieliśmy zdecydowana dominację służb typu kompradorskiego, często dumnych ze swojej polskości  i polskich osiągnięć, choć na sowieckiej służbie. 
 
Teraz mamy już coś zupełnie innego - czysty, antypolski business zarabiający grube pieniądze na prowadzeniu międzynarodowej wojny przeciwko systemom państwowym starej cywilizacji białego człowieka. Teraz jest globalna wojna aksjologiczna, prowadzona przez współczesny komunizm. Nie miejmy żadnych złudzeń, aksjologiczna wojna prowadzona w formie sabotażu oraz dywersji informacyjnej w każdej chwili może przejść w fazę wojny militarnej. Spróbowałem zastanowić się nad tym co i jak oni robią i to czego się domyślam, by zapisać to w formie ich najprawdopodobniejszego programu.

avatar użytkownika michael

19. "Żeby Polskę zmienić do końca, po latach komuny i III RP

potrzeba wielu lat", bardzo wielu lat. [link]

Taka jest prawda. Polska NIEPODLEGŁOŚĆ została osiągnięta w roku 1918 jako wynik kilkudziesięciu lat pracy ustawicznej. Dzieło pracy u podstaw takich ludzi jak Mickiewicz, Słowacki i bardzo wielu artystów, którzy wierzyli w Polskę, dbali o polską dumę narodową, pracowali nad tym, by ludzie nie zapomnieli kim są. Byli też politycy, organizatorzy i przedsiębiorcy, którzy stwarzali fakty, przekuwali nasze marzenia i aspiracje w rzeczywistość, budowali szacunek do polskiego dzieła, tak jak to robił Kościuszko, Pułaski, Piłsudski, albo Paderewski i wielu ludzi, którzy mieli Polskę w sercu. Ich praca i trwający przez wiele lat polski wysiłek układał się w konkretny wzór stabilnej strategii pracy u podstaw, pracy i radzenia sobie z łajdactwem, zdradą i podłością innych, którzy ani w Kraju, ani za granicą nie mieścili się w tej strategii.

Gdy piszę o strategii i o planowaniu działań w długoterminowym horyzoncie przewidywanych nakładów pracy i skutkach, które mogą pojawić się po wielu latach, to mam na myśli dokładnie to właśnie - Żeby Polskę zmienić do końca, po latach komuny i III RP potrzeba wielu lat pracy ustawicznej oraz determinacji i trudnej sztuki cierpliwego radzenia sobie z łajdactwem, zdradą i podłością tych, którzy są adwokatami polskiej nędzy.

Konieczność strategicznego myślenia w bardzo długich, wieloletnich perspektywach "co najmniej trzech kadencji" widzę jasno i bardzo konkretnie, jako ciąg zdarzeń, o których koniecznie trzeba wiedzieć i przewidywać, by przez wiele lat dostosowywać kolejne kroki do faktów i realnego stanu rzeczywistości.

avatar użytkownika michael

20. NOWA EKONOMIA STRUKTURALNA

Koncepcje Nowej Ekonomii Strukturalnej, której twórcą i propagatorem jest były główny ekonomista Banku Światowego Justin Yifu Lin [link] Wicepremier Mateusz Morawiecki w kilku wypowiedziach stwierdził, że jego poglądy gospodarcze są bliskie nowej ekonomii strukturalnej.

Justin Yifu Lin zaproponował teorię, którą nazwał „nową ekonomią strukturalną”. Stworzył ją korzystając z wiedzy o industrializacji Azji Wschodniej. Korzystał też z „teorii lotu dzikich gęsi” (the flying geese), sformułowanej przez japońskiego ekonomistę Kaname Akamatsu (1896-1974). Zgodnie z nią kraje mniej rozwinięte początkowo zaspokajają swoje potrzeby na określone produkty importując je z krajów wysoko rozwiniętych, a następnie po uzyskaniu niezbędnej wiedzy technicznej (dzięki importowi towarów lub zagranicznym inwestycjom bezpośrednim) uruchamiają własną często udoskonaloną produkcję, która zaspokaja rynek krajowy, a w późniejszej fazie staje się produkcją eksportową. Szyk gęsi układa sie w literę V. Gęś, lecąca na czele jest zastępowana po pewnym czasie przez inną. Obraz gęsi latających w szyku jest używany zarówno w chińskiej, jak i japońskiej literaturze jako symbol współpracy państwa z narodem.

Ekonomia strukturalna i nowa ekonomia strukturalna

Po II wojnie światowej w nauce ekonomii powstała szkoła ekonomii rozwoju. Badała ona możliwości przyspieszenia wzrostu krajów rozwijających się. Ekonomia rozwoju opowiada się za silniejszą, sterującą rolą rządu państw rozwijających się i za prowadzeniem polityki przemysłowej zorientowanej na zmianę struktury gospodarki, częściowo poprzez rozwój nowych przemysłów eksportowych, a częściowo przez rozwój przemysłów substytuujących import. Szkołę tę określa się też jako ekonomię strukturalną.

Justin Yifu Lin swą teorię nazywa „nową ekonomią strukturalną”. W pracy wydanej w 2012 roku przez Bank Światowy „New Structural Economics. A Framework for Rethinking Development and Policy” tak przedstawia różnice między starą i nową szkołą ekonomii strukturalnej:
  • „Stara ekonomia strukturalna przyjmuje uproszczony obraz świata, dzieląc kraje na dwie tylko kategorie – peryferyjne o niskim dochodzie i kraje centrum o wysokim dochodzie. W efekcie różnica w strukturze przemysłowej między krajami rozwiniętymi i rozwijającymi się jest dychotomiczna. W przeciwieństwie do tego podejścia nowa ekonomia strukturalna rozważa różnice jako całe spektrum, które zawiera wiele szczebli rozwoju. Nowa ekonomia strukturalna odrzuca teorię zależności (to jest założenie, że kraje rozwinięte bogacą się, wykorzystując przepływ dóbr z biedniejszych krajów rozwijających się). W coraz bardziej globalizującym się świecie widzi ona szanse dla krajów rozwijających przeciwstawienia się negatywnym, historycznym trendom poprzez dywersyfikację gospodarki i budowę przemysłów, które są zgodne z ich względnymi przewagami. W ten sposób można przyspieszyć wzrost i osiągnąć konwergencję przez wykorzystywanie opóźnienia w otwartym zglobalizowanym świecie.
  • Inną znaczącą różnicą między nową i starą ekonomią strukturalną jest sposób wykorzystywania kluczowych instrumentów zarządzania gospodarką. Stara ekonomia uważa systematyczne interwencje rządu w działalność gospodarczą jako istotny czynnik osiągania celów modernizacji. Wśród tych instrumentów są takie jak protekcjonizm, czyli ochrona krajowej gospodarki wysokimi cłami, polityka sztywnego kursu wymiany, represja finansowa (to jest polityka ujemnych realnych stóp procentowych) i tworzenie państwowych przedsiębiorstw w większości sektorów.

W przeciwieństwie do tego nowa ekonomia strukturalna uważa, że zastępowanie importu jest zjawiskiem naturalnym w kraju rozwijającym się, wspinającym się po drabinie przemysłowego rozwoju, pod warunkiem, że jest zgodne z przesuwaniem się przewagi względnej, która wynika ze zmian w strukturze gospodarki. Nowa ekonomia strukturalna odrzuca jednak konwencjonalne strategie zastępowania importu, które opierają się na wykorzystaniu polityki fiskalnej lub innych interwencji państwa w gospodarkach o niskich dochodach, mających obfitość siły roboczej dla rozwoju zaawansowanych branż kapitałochłonnych, które nie są zgodne z przewagami względnymi.

Podkreśla również fakt, że proces modernizacji przemysłu w krajach rozwijających się powinien być spójny ze zmianami w przewagach względnych kraju, wynikających z akumulacji kapitału ludzkiego i fizycznego oraz zmian w strukturze gospodarki. Firmy, działające w nowych branżach powinny być rentowne. Dla nowej ekonomii strukturalnej ​​rola państwa w dywersyfikacji przemysłowej i modernizacji powinna być ograniczona do udzielania informacji na temat nowych branż, w koordynacji powiązanych inwestycji w różnych firmach w tych samych branżach, rekompensaty zewnętrznych kosztów informacyjnych dla firm pionierskich i pielęgnowania nowych gałęzi przemysłu, np. poprzez specjalne strefy ekonomiczne oraz zachęcanie do bezpośrednich inwestycji zagranicznych w wybranych obszarach. Państwo musi też poprawiać infrastrukturę w celu zmniejszenia kosztów transakcyjnych dla poszczególnych firm i w ten sposób ułatwiać proces rozwoju przemysłowego gospodarki”.

W skrócie – stara ekonomia strukturalna zalecała industrializację, chronioną przez państwo polityką celną i publicznymi dotacjami, bez względu na to, czy budowane w ten sposób przedsiębiorstwa są rentowne i konkurencyjne na rynkach światowych, czy nie. Nowa ekonomia strukturalna zaleca pomoc państwa tylko dla sektorów i firm konkurencyjnych.

Czytaj więcej w Obserwatorze Finansowym >>> Sekret skutecznej polityki przemysłowej
Sześć kroków interwencji rządu
W artykule napisanym w roku 2010 („Six steps for strategic government intervention”, Global Policy, t. 1, nr 3, s. 330–331) Lin precyzyjnie wyjaśnił, w jaki sposób rządy powinny ingerować w gospodarkę, by przyspieszyć jej modernizację.

Path (Ścieżka dostępu): 
Warto jednak tę lekturę uzupełnić o opublikowaną w periodyku „Development Policy Review” z 6 sierpnia 2009 r. dyskusję między Justin Linem a prof. Ha-Joon Chang z Cambridge University zatytułowaną „Should Industrial Policy in Developing Countries Conform to Comparative Advantage or Defy it?” („Czy polityka przemysłowa powinna być zgodna z przewagami komparatywnymi czy też postępować wbrew nim”). Okazuje się bowiem, że kraje które odniosły największy sukces gospodarczy po II wojnie światowej – Japonia, Korea Południowa – miały politykę przemysłową nastawioną na tworzenie i rozbudowywanie przemysłów bardzo często sprzecznych z ich przewagami komparatywnymi.  [link
avatar użytkownika michael

23. KONSTYTUTA i KONSTYTUTKI

"Ja tego, proszę pana, nie nazywam Konstytucją, ja to nazywam konstytutą. I wymysliłem to słowo, bo ono najbliższe jest prostituty. Pierdel, serdel, burdel." - o konstytucji marcowej z 1921r.

"Państwa i narody, które na podstawie kłamstwa, na podstawie negowania prawdy podają myśl polityczną, dążą do zguby."
Józef Piłsudski

avatar użytkownika michael

24. Wolfgang Amadeus Mozart i Arngunnur Árnadóttir, klarnet

Wolfgang Amadeus Mozart: Clarinet Concerto in A major, K.622
https://www.youtube.com/watch?v=YT_63UntRJE