Co zrobić z 11 listopada. Są cztery rozwiązania:

avatar użytkownika michael

*

Skoro Państwo zachowało się nielojalnie w stosunku do swoich Obywateli, nakładając na Nasze Święto wielką międzynarodową Konferencję Klimatyczną, skoro Państwo albo nie potrafi pogodzić porządków spraw ważnych, albo przestało być niepodległe, przejmijmy inicjatywę.

Rozwiązanie 1. Wykorzystajmy zbieg dwóch ważnych dat 10 listopada oraz 11 listopada i zorganizujmy jedną uroczystość w dniu 10 listopada. Niech administracja III RP w poniedziałek radzi sobie sama z zagranicznymi awanturnikami, zielonymi i pomarańczowymi antyglobalistami, ekologicznymi anarchistami i czerwonymi wojownikami Rote Armee Fraktion od Fischki Joschera oraz greenhornami od Cohn Bendita.
A My spotkajmy się w niedzielę. Razem czy w osobnych imprezach, patrioci bardziej prawi, prawicowi i centrowi narodowcy - obchodzimy swoje święta w niedzielę.

Rozwiązanie 2. Całkowicie odseparujmy państwowe obchody ekologicznej Konferencji Ekologicznej w dniu 11 listopada, od naszych obywatelskich wszystkich świąt listopadowych i zorganizujmy nasze wielkie dni w piątek 1 listopada, sobotę 2 listopada i oczywiście w niedzielę 3 listopada. Odseparowanie tych uroczystości o cały tydzień pozbawiłoby szans wszelkie pomysły na awantury z międzynarodowymi prowokatorami. Co cesarskie - cesarzowi, co obywatelskie - Narodowi. A w poniedziałek 11, Warszawa jest pusta. 

Rozwiązanie 3. 10 i 11 listopada świętujemy w Krakowie. Wielkie Ogólnopolskie Obchody Swięta Niepodległości we Wrocławiu, albo w Krakowie, byle nie w Warszawie, jak najdalej od przeżartej administracją Stolicy, jak najdalej od Sopotu.

Rozwiązanie 4. Przyłączmy się do Konferencji Klimatycznej pod hasłami: 
a) Przywrócenia Polsce Ekologicznej Niepodległości zawartej w pierwotnej wersji pakietu klimatycznego, poprzez uznanie polskiego sukcesu, polegającego na obniżeniu poziomu emisji gazów cieplarnianych   o 32% - od roku bazowego 1990 do roku 2007. W tym samym czasie pozostałe kraje UE zredukowały ten poziom zaledwie o 2%.
b) Przywrócenia Polsce Ekologicznej Niepodległości poprzez uznanie polskiego sukcesu w odbieranu CO2 od atmosfery i pochłanianiu przez polską gospodarkę leśną, która w ostatnich latach dzieki konsekwentnej polityce zrównoważonego rozwoju podwoiła polską zdolność do pochłaniania gazów cieplarnianych, bez żadnego CCS, bez żadnych cholernie kosztownych i niebezpiecznych podziemnych zbiorników na CO2. (CCS to sekwestracja CO2, z ang. Carbon Capture and Storage) 
c) Przywrócenia Polsce Ekologicznej Niepodległości poprzez uznanie pozycji Polski jako wzoru i leadera w ekologicznej polityce zrównoważonego rozwoju.

Rozwiązanie 4 polegałoby więc na skupieniu tegorocznych obchodów naszego Święta Niepodległości na idei przejęcia światowej Konferencji Klimatycznej dla sukcesu naszej Niepodległości.
Taki szkic, taki zarys proponuję. 

* * *

_______________________________________________________
następny - poprzedni

64 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. Marylu, całym sercem, cała duszą, zgadzam się z Tobą.

Proponuję aż cztery warianty, aby je przedyskutować, a sam jestem za najdalej idącym rozwiązaniem nr 4, polegającym na przyjęciu, że tym razem platformerski rząd podłożył się sam, łżąc jak chory pies.
A przy okazji daje to nam przepiękne forum do przypomnienia i ujawnienia bardzo dla Polski niebezpiecznego, antypolskiego KŁAMSTWA KLIMATYCZNEGO.
KŁAMSTWO KATYŃSKIE,
KŁAMSTWO SMOLEŃSKIE,
KŁAMSTWO KLIMATYCZNE,
taka to już bolszewicka tradycja, kłamali, kłamią i nigdy z łgarstwa nie zrezygnują. Kłamiąc robią wszytko, z najwyższym staraniem, aby Polsce zaszkodzić, aby Polskę zniesławić, aby Polaków zelżyć i pogrążyć w biedzie.
avatar użytkownika Maryla

3. @Michaelu

wkleję mój komentarz, żeby było wiadomo, z czym sie zgadzasz :)

To, że nam władza szykuje prowokację, to dla Polaków nie nowina. Mamy to przećwiczone od 11 listopada 2010 r.

To nie oznacza, że mamy się cofać przed tą władzą z polewaczkami.
Młodzi na pewno się nie cofną.
10 listopada będą obchody lokalne.
11 listopada tradycyjnie, bo to Piłsudski ustanowił tradycję, w Warszawie.
Nie tylko władza jest przećwiczona, cała Polska uczestnicząca w Marszach też jest już przygotowana na rózne scenariusze. Były już trzy próby, trzy przegrane przez władzę próby prowokacji.
Ta była pierwsza, w 2010 r.

Media kłamią, czyli relacje uczestników Marszu i fotorelacje 



Opinia Polaków jest taka i inna być nie może, genów nie zmienisz, bo przestaniemy być Polakami :)

 "To jest nasze święto, święto wolnych Polaków i nie wyobrażam sobie, żeby mogło nas zabraknąć na ulicach w ten najważniejszy dla każdego patrioty dzień. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy mogli się ugiąć przed jakimś matołem, któremu już grunt pali się pod nogami i żeby brudasy z lewakami z tego szczytu biegali sobie po Warszawie. "

-------------------------------------------

:) czeka nas jak co roku, masa prowokacji w Gazecie Wyborczej i innych ośrodkach dyspozycyjnych władzy. Bedzie bicie piany, dym, podchody i próba nie udzielenia zgody na Marsz.
Ale Marsz się odbędzie. Jak co roku.

Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

4. Jestem Marylu zawsze za aktywną polityką opozycji,

która ma być twórcza, kreatywna, konstruktywna, konsekwentna i bardzo asertywna. Bolszewikowi nie wolno odpuszczać, nie można pozwolić, aby bolszewicka władza panoszyła się w naszej Ojczyźnie.
Bolszewika goń, goń, goń.


http://www.youtube.com/watch?v=sp4a3XX7Bwo

avatar użytkownika michael

5. @ Michaelu.

:) czeka nas jak co roku, masa prowokacji w Gazecie Wyborczej i innych ośrodkach dyspozycyjnych władzy. Bedzie bicie piany, dym, podchody i próba nie udzielenia zgody na Marsz.
Ale Marsz się odbędzie. Jak co roku.

Pozdrawiam serdecznie

Maryla

___________________________________________________________________
Pozwoliłem sobie na zacytowanie.

avatar użytkownika Maryla

6. Leszek Żebrowski Wrocław -

Wrocław
- po odpowiednim powitaniu przez młodych ludzi towarzysza majora
Zygmunta Baumana w murach wrocławskiej uczelni (która w ten sposób
nawiązała do swej dawnej nazwy: „im. Bolesława Bieruta”?, zapraszając
wysokiego funkcjonariusza komunistycznego i agenta osławionej Informacji
Wojskowej o ruskim pseudonimie „Semjon”)
- miejscowy magistrat przeznaczył (na wniosek prezydenta Rafała
Dutkiewicza) z publicznych podatków MILION złp „na operacyjne
rozpracowywanie grup neofaszystowskich i skuteczną walkę z rasizmem i
ksenofobią”.
Nie tak dawno bojówki umundurowanych niemieckich
nazioli, dziś posługujących się maskującą nazwą ANTIFA najechały nasz
kraj z kastetami, pałkami, gazem łzawiącym, kominiarkami… Wyposażenie
składowały w centrum Warszawy, w siedzibie „Krytyki Politycznej” (która
oczywiście, ma się rozumieć, nic na ten temat nie wiedziała – ale od
czego POwinna być inwigilacja prawdziwych bandziorów i ich
mocodawców???).
Robiły to, do czego są przeznaczone i co zapewne
było w (ustnym?) zaproszeniu: napadały na uczestników Marszu
Niepodległości 2011 i przygodnych przechodniów. Niektórzy z napastników
hajlowali i krzyczeli na cześć swych dziadków i ich „dzieła”:
„Auschwitz!”
Czy coś się stało? Nie, spokojnie wyjechali do Vaterlandu, konsekwencji nie ponieśli, bo byli PO właściwej stronie…

Podobnie z napadami rodzimych, zamaskowanych bojówek i osobników na
uczestników Marszu: jeden wyroczek na policyjnego funkcjonariusza,
oczywiście w zawieszeniu, i to po ogromnych, masowych naciskach opinii
publicznej, gdy już nie dało się całej sytuacji ukryć (i zagmatwać, że
to ofiara napadła na kilkudziesięciu upasionych byków): czyli bicia,
kopania i lżenia bezbronnego człowieka przez kilkunastu –
kilkudziesięciu (!) zamaskowanych i i nieudolnie zakamuflowanych
osiłków.
Takie środki przydałyby się na szkolenia funkcjonariuszy,
ale w celu zwalczania lewackiej ekstremy, bo jest ona wyjątkowo groźna.
Tak zaczynali kiedyś bolszewicy i ich młodsi, lewicowi ideologiczni
bracia, czyli naziści. Czego później dokonali, wiemy. Zarówno ci
międzynarodowi, jak i nacjonalistyczni. Bo lewacy w każdej odmianie są
tak sami: nietolerancyjni, ksenofobiczni, rasistowscy.


Jarosław
Marek Rymkiewicz w tygodniku "wSieci": "Trzeba przekonywać Polaków, że
są żołnierzami Rzeczypospolitej – muszą jej bronić, bo bez nich ona
upadnie, a bez niej ich nie będzie"

"W Reytana leżącego na progu wcieliła się cała duchowa siła
polskiej wolności, duchowa siła wolnej polskiej szlachty, i on, leżąc na
progu, tę siłę ujawnił."

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika guantanamera

7. Pozwolę sobie

powtórzyć tutaj "pytanie dziecka" z innego miejsca:)

Pytanie dziecka: Mamo, dlaczego pan premier i rząd chcą zorganizować zamieszki w dniu 11 Listopada w Warszawie?
I odpowiedź:
Oj, dziecko, pewnie chcą zdobyć rekord Guinessa. Przecież o żadnym rządzie nikt jeszcze nie pisał ani mówił takich zdań:
"W organizację zamieszek 11 listopada włączyły się agendy...", albo:
"W ramach przygotowań do zamieszek w Warszawie w dniu narodowego święta 11 Listopada zakupiono nowy sprzęt inwigilujący." Czy też:
"Jak dotąd przygotowania do zamieszek listopadowych przebiegają bez zakłóceń..." itp.

A o nich tak się będzie mówić przez najbliższe trzy miesiące...

avatar użytkownika guantanamera

8. To też jest jakieś rozwiązanie:

Warszawa, 5 sierpnia 2013 roku

Poseł PiS Tomasz Kaczmarek w związku z organizacją szczytu klimatycznego ONZ w 2013 roku, skierował zawiadomienie do Prokuratora Generalnego dotyczące uzasadnionego podejrzenia popełnienia przez działających w porozumieniu Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska i ministra środowiska Marcina Korolca przestępstw polegających na niedopełnieniu obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa uczestników uroczystości odbywających się w dniu 11 listopada 2013 roku oraz generowaniu niezasadnych wydatków, a także popełnieniu przez wiceminister środowiska Beatę Jaczewską w dniu 7 grudnia 2012 roku przestępstwa niedopełnienia obowiązku przekazywania prawdziwych informacji i poświadczenia nieprawdy w oficjalnym komunikacie przekazanym PAP dotyczącym ustalenia daty szczytu klimatycznego. (wPolityce)

avatar użytkownika Maryla

9. Młodzi Patrioci.

Bo
AK i NSZ to nie tylko Armie w czasie wojny, ale również i pokoju, gdyż
to nie tylko służba w czasie wolności, ale i przede wszystkim Deklaracja
Ideowa. Jesteśmy 3 pokoleniem Podziemia, walczącym z 3 pokoleniem
UBeków. Walka Trwa!

Horytnica - Mały Powstaniec

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

10. „Czas ostatecznej próby

„Czas ostatecznej próby jeszcze nie nadszedł”, czyli przed 11 listopada...
http://www.prawy.pl/z-kraju/3599-czas-ostatecznej-proby-nie-nadszedl-mar...

Wielkimi krokami zbliża się czwarta edycja największej niepodległościowej imprezy roku. Marsz Niepodległości stał się marką, tradycją, sposobem na celebrowanie 11 listopada. Największą siłą naszej corocznej „imprezy” jest jej niezależność.

Oczywiście nie chodzi tu o niezależność od organizacji. Nie jest dla nikogo tajemnicą, że motorem napędowym Marszu są dwie największe organizacje narodowe: Obóz Narodowo – Radykalny i Młodzież Wszechpolska.

Chodzi tu rzecz jasna o niezależność finansową i polityczną. Marsz niepodległości organizowany jest w całości dzięki dobrowolnym wpłatom jego uczestników. Każdy może więc dołożyć swoją cegiełkę do budowy tego wielkiego dzieła. Marsz jest niezależny politycznie, co oznacza, że od początku jego trwania, nie jest i nigdy nie był on podporządkowany żadnej partii, czego wyraz daliśmy wydając zakaz przychodzenia z emblematami partyjnymi.

Kto mógł przewidzieć, że inicjatywa organizowana bez wsparcia z budżetu państwa, bez zaplecza partyjnego, przez młodych (i rzekomo niedoświadczonych) ludzi może obrócić się w tak wielki sukces.
Zgodnie z powyższym kryterium, niezależne obchody święta niepodległości, rok przed pierwszą edycją Marszu Niepodległości zgromadziły 600 osób. Pierwsza edycja MN to już około 5000-8000 uczestników, kolejna 25000-30000, a zeszłoroczna 50 000 – 80 000 osób.
Jeżeli przyjrzymy się procentowej wartości liczby uczestników, to trudno nie zauważyć tej niesamowicie wysokiej tendencji wzrostowej.

Jak już wcześniej pisałem, nigdy nikt z nas nie próbował ukrywać tego, kto jest głównym organizatorem Marszu. Pomimo tego faktu, jak całej wrzawy medialnej, udało się zgromadzić komitet poparcia marszu, z całą rzeszą wspaniałych osób, o znanych nazwiskach. Również z każdym rokiem znacząco zwiększyć frekwencję.

Marsz stał się centralną i największą imprezą, co jednak nie każdemu odpowiadało. Pojawiły się „inne wersje” marszu 11 listopada. Rozdzielanie się na drobne jest oczywiście systemowi na rękę. W ten sposób dużo łatwiej można przemilczeć całe wydarzenie medialnie. O ile w temacie innych patriotycznych wydarzeń, środki masowego przekazu przeważnie milczały, to Marszu Niepodległości przemilczeć już nie mogły, pozostały im już tylko kłamstwa.

Nikt oczywiście nie twierdzi i nigdy nie twierdził, że tylko organizatorzy Marszu Niepodległości posiadają „monopol” na niepodległość, oraz jej celebrowanie. Powyższe stwierdzenie jest tylko spojrzeniem taktycznym na sprawę. Nie ma w Polsce środowiska które miałoby wyłączność na patriotyzm. Prawdziwość i twardość podstaw ideowych przesądzić może tylko brutalna rzeczywistość. Czas ostatecznej próby jeszcze nie nadszedł. Chociaż niektórych mogliśmy już poznać po owocach.

Marsz Niepodległości idzie i szedł dalej, mimo niesprzyjających warunków medialnych, czy politycznych. Od początku mieliśmy do czynienia z odłączaniem się od nas ludzi, którzy nas popierali lub z próbami pacyfikacji i umniejszenia inicjatywy. Ze względu na obecność Obozu Narodowo Radykalnego, komitet poparcia Marszu opuścił Marek Jurek. Tłumacząc się jak dziecko przed Gazetą Wyborczą z powodów, dla których w komitecie był i tych, dla których z komitetu odchodzi, opowiadał ewidentne brednie na temat przedwojennego ONR. Ze względu na naciski polityczne lub zawodowe, komitet poparcia MN opuściło też kilka innych osób.

Paweł Kukiz odszedł ze względu na postać Jana Kobylańskiego (którego w tym momencie serdecznie pozdrawiam), dając niestety wiarę pomówieniom Gazety Wyborczej. Janusz Korwin Mikke w swoim stylu nazwał uczestników Marszu „narodowymi socjalistami” i postanowił zorganizować swój Krakowski Marsz, w którym uczestniczyło kilkadziesiąt osób. Każdy ma do tego prawo do własnych decyzji, tu trzeba jednak twardych kalkulacji.

Marszu nie powstrzymały niemieckie antyfaszystowskie i antykapitalistyczne bojówki biegające z butelkami coca-coli w ręku. W kolejnym roku użyto autorytetu głowy państwa, usiłując przyćmić MN, pod płaszczykiem organizacji państwowych obchodów dnia 11 listopada w formie marszu.

Jakim autorytetem cieszy się władza, mogliśmy zaobserwować wprost biorąc pod uwagę liczbę uczestników (ok. 1000 osób, z czego 500 stanowili funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu). O tym, że budżet imprezy państwowej przekroczył kilkukrotnie sumę budżetu Marszu Niepodległości, już nie wspomnę. Media zawiodły, straszenie faszyzmem też nie pomogło. Prowokacje policyjne i pacyfikacja uczestników także zawiodły. Potomkowie dzielnych żołnierzy wehrmachtu i SS zawiedli, prezydent zawiódł... tregedia.

Psy szczekają, a Marsz idzie dalej.

Dla nas sam Marsz to za mało i postanowiliśmy systemowi jeszcze mocniej utrzeć nosa.
Podczas ostatniej edycji Marszu Niepodległości ogłosiliśmy powstanie nowego ruchu społecznego- Ruchu Narodowego. Tego już jednak niektórym było za wiele. Oto bowiem okazuje się, że w tym roku PiS organizuje swój marsz, głównie jak twierdzą, ze względu na naszą nieodpowiedzialność i starcia z policją. Szkoda tylko, że nieliczni porządni członkowie tej partii byli w zeszłym roku w centrum tych wydarzeń, widząc na własne oczy, kto prowokował.

Zachowały się dowody, w formie nagrań z ich wypowiedziami. Więc to nie o odpowiedzialność i jej przejmowanie tu chodzi. Wszystko wskazuje na to, że dla Jarosława Kaczyńskiego niezależna inicjatywa społeczna to zbyt wiele, by można było to tolerować.

Więc w tym roku będziemy mieli kolejny marsz partyjny i powtarzam: nikt, nikomu nie zabrania i nikogo nie potępia za świętowanie. Trzeba się tylko zastanowić kto może przyjść na Marsz Partyjny Ot. zwolennicy danej partii.

Moim zdaniem, dzień 11 listopada nie jest czasem na wiecowanie partyjne. Ja ze swojej strony zapraszam wszystkich świadomych Polaków, którzy czują więź z historią i teraźniejszością na Marsz Niepodległości.
Potrafiliśmy zjednoczyć w jednym miejscu różne środowiska, oscylujące wokół często opozycyjnych wobec siebie ideologii. Jednoczyliśmy się nie pod sztandarem partyjnym, lecz pod biało- czerwoną flagą i tak też będzie w tym roku. Wyrażam nadzieję że wszyscy Ci, którzy zechcą w stolicy zorganizować swoje obchody, zrobią to w takich godzinach, by umożliwić innym wzięcie udziału w obu imprezach.

Co by się nie działo… Do zobaczenia w Warszawie 11 listopada.
Idea niepodległości zwycięży!

Przemysław Holocher

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika guantanamera

11. 10 listopada 1918 roku

chyba też była niedziela... Obchody tego dnia mogłyby być dniem poparcia - wtedy przyjechał witany na dworcu kolejowym zwolniony z Magdeburga Józef Piłsudski - dla prawdziwych patriotów, którym na sercu leżał wtedy i leży dzisiaj prawdziwa pomyślność Polski...
11 Listopada - Marsz w innym niż Warszawa mieście - niech tam też pomaszerują...
Natomiast "przyłączenie się" do Konferencji Klimatycznej - ze wszystkimi podpunktami - byłoby świetne. Jest nośne! To straszliwe lekceważenie gazu łupkowego i geotermii, ten zamysł unicestwienie podziemnych zasobów przez tłoczenie CO2 pod ziemię. Naprawdę niewola...
Można tak właśnie ukierunkować Święto Niepodległości - jest trochę czasu... Panowie Jan Szyszko i Mariusz Orion- Jędrysek, jak sądzę, włączą się w organizację przedsięwzięcia. Trzeba im przesłać ten pomysł.

avatar użytkownika Maryla

12. Komisaryczna, partyjna, lecz Polak wie: - Nie pozwalać!!!

Marek Gajowniczek.
Co robić Panie Marszałku?

Co robić Panie Marszałku?
Wrzucono granat do gówna!
Zagrywka brzydka pyszałków.
Następna taka po trumnach.

Kompania już w Oleandrach
i Legia cała się zbiera,
a granat wrzuciła banda.
Nacierać? Czy nie nacierać?

Spokojnie. Jedna armata
na Poniatowskim wystarczy!
Przeciwnik - ostatnia szmata!
Ojczyzną swoją frymarczy.

Odpowiedź będzie za Wieprzem,
gdy gówno pcha do Warszawy.
Wyślemy siły najlepsze.
Po cichu. Bez żadnej wrzawy.

Opowieść plącze zdarzenia,
a walka bywa paskudna.
Draństwo się nigdy nie zmienia
i forma jego obłudna.

Czerwona. Prowokacyjna!
Świętości nasze chce kalać.
Komisaryczna, partyjna,
lecz Polak wie: - Nie pozwalać!!!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

13. Gantanamera, TAK. Ale chodzi o PRZEJĘCIE tej Konferencji.

Zdecydowanie TAK. Piszę o czymś więcej niż przyłączenie sie do tej Konferencji, piszę o czymś zupełnie innym. Chodzi przecież nie o przyłączenie się do tej inicjatywy, ale o jej przejęcie poprzez nasycenie jej nie tylko naszą niepodległościową symboliką, ale także naszym polskim interesem gospodarczym i politycznym.

UZASADNIENIE
Nie można przyłączać się do żadnej inicjatywy reżimu III RP, ponieważ zachodzi uzasadnione przypuszczenie, że wszystkie prowadzą na manowce. Nawet najpiekniej nazwane, najcudowniejsze w swej widocznej treści, zazwyczaj niosą w sobie jakieś zupełnie niesamowity absurd, są w jakiś sposób toksyczne. Niech symbolem tego zjawiska będzie szaleństwo zmaterializowane w gigantycznym moście w Mszanie. Odjechany most za 121 milionów - nad półmetrowym strumykiem. http://blogmedia24.pl/node/64362

Polskie interesy, wszystkie nasze interesy sa tak zaniedbane przez III RP, że czegokolwiek nie dotkniemy, ujawnia ogromny bukiet strategicznych spraw na wagę naszego narodowego być, albo nie być. Ujawnia także kolekcję faktów, świadczących o tumaństwie i głupocie, złej woli i skrajnej nieodpowiedzialności a może nawet antypolskiej dywersji tych, którzy w Polsce rządzą. To sa konkrety.

Konferencja Klimatyczna jest wąskim okienkiem, ale widok jest niesamowity. Widzimy przez to okienko sprawę polskiego bezpieczeństwa energetycznego, gazu łupkowego, CeO Dwa, czyli całego pakietu klimatycznego, CCS, gazu skroplonego czyli CNG, geotermii i geotermiki, co otwiera wrota na kompletne bezhołowie w jednej z najważniejszych strategicznych dziedzin decydujących o naszej mozliwości przetrwania, na naszej ojczystej ziemii.  

Kompletny obraz fatalnej polityki prowadzonej przeciwko i na szkodę polskiego interesu narodowego, przeciwko eksploacji polskich zasobów energii podziemnej widać na przykładzie geotermalnego projektu toruńskich redemptorystów. Platforma jeszcze nie zdażyła umościć się w ministerialnych fotelach a już odebrała finansowanie toruńskiej geotermii. I nie dlatego aby zaszkodzić inicjatywie Ojca Rydzyka. Chodziło o zgnojenie idei gospodarnego wykorzystania naszego własnego polskiego zasobu taniej energii tkwiacej pod ziemia.

Porównanie tego działania z planem CCS, świadczy o tym, że bolszewicka oligarchia III RP nie chce wykorzystania naszych polskich zasobów, nie chce dopuścić do ekonomicznej eksploatacji tanich źródeł energi geotermalnej i geotermicznej, nie chce dostępu do polskiego gazu łupkowego.

Oligarchia III RP nie chce, aby Polacy sprzedawali swoja tanią energie do Europy. Oligarchia III RP chce, zamknąć, zablokować i uniemożliwić Polakom dostęp do skarbów polskiej ziemi, chce je zatrzasnąć na wieki, czyniąc z polskiej ziemii energetyczne śmietnisko Europy, bo tym w rzeczywistości jest plan CCS. 

Polskie skarby mają być zablokowane ogromnymi zbiornikami CeODwa, które jak wielki kamień leżeć będą na polskich gazach łupkowych, na polskiej geotermii.
 

III RP nie zależy na polskim sukcesie, im chodzi o to, by ten sukces uniemożliwić. Świętujemy naszą Niepodległość, tocząc codzienną walkę o naszą Niepodleglość - teraz, chodzi o naszą Niepodległość klimatyczną, chodzi o nasza Niepodległość ekologiczną, chodzi o naszą Niepodległość ekonomiczną.
 

Konferencja Klimatyczna jest więc doskonała okazją do odniesienia sukcesu w przekazaniu światu naszych najciekawszych strategii i osiągnięć.
Chcemy także powiedzieć światu, że nasze polskie skarby są rzeczywistym ważnym żródłem taniej i ekologicznie przyjaznej energii dla Europy, produkowanej bez najmniejszej nawet emisji CeO Dwa. Nie możemy więc pozwolić aby te zasoby zostały zniszczone i zamienione na absurdalne i groźne śmietnisko przez zła wolę i głupotę reżimu III RP.  

avatar użytkownika guantanamera

14. Ale przecież

ja nie piszę o przyłączeniu. Za nic nie przyłączyłabym się do tamtego szczytu klimatycznego!!! Napisałam to w cudzysłowie myśląc o tym, że ten szczyt i nawet ta data są DOSKONAŁĄ SZANSĄ umiędzynarodowienia spraw naprawdę ważnych dla Polski. Nie napisałam tego, bo wydawało mi się oczywiste, że Jan Szyszko i Mariusz Orion Jędrysek powinni przygotować konferencję konkurencyjną.
Ale zmieniam zdanie co do marszu. Niech będzie 11 Listopada w Warszawie. Tylko niech jego hasłem będzie nasz dzisiejszy brak niepodległości. Nasza zależność od struktur ponadpaństwowych. Niech mówi o różnicy między 11 Listopada 1918 i 11 Listopada 2013. To też jest szansa - wykrzyczenia i wypisania na transparentach: NIE zgadzamy się na energetyczną podległość! Niepodległość klimatyczna, Niepodległość ekologiczna, Niepodległość ekonomiczna Polski!
A ONI nie będą mogli wysłać przeciw takiemu marszowi policji...

avatar użytkownika michael

15. @ Gantanamera - nie sprzeczamy się o słowa, wiemy o czym myślimy

Cokolwiek teraz władza powie lub zrobi - podaje nam znakomtą piłkę. I to nie jest żadna ustawka - oligarchia III RP i jej fałszywe elity same się wystawiają. I tak jest teraz. Zaplanowali i starannie przemyśleli wykorzystanie Konferencji Klimatycznej do ukrycia obchodów Święta Niepodległośći, wykombinowali, że tradycyjny najazd ekologicznych oszołomów z całego świata, dziesiątki ekstremistów i nawiedzonych szaleńców prowokujących na każdym kroku będzie, dobrą okazją do uruchomienia policyjnej przemocy, która pod pretekstem walki o porządek zagarnie wszystko do wspólnego kotła, zdławi i podepcze wszystko co polskie. To miała być akcja do złudzenia przypominająca policyjną interwencję w Częstochowie, polegająca na ściganiu i karaniu za wywieszenie transparentu na cześć i ku chwale powstańco warszawskich, przy okazji rocznicy wybuchu powstania. Tak policja wykorzystuje art 63a kodeksu wykroczeń, do prześladowania polskich patriotów, do represji za prezentowanie Miłości, Honoru i Ojczyzny.
http://blogmedia24.pl/node/64343

Mamy szansę na odwrócenie tej sytuacji.

Oni sami sie wystawili, a my ich przytrzymamy za pakiet klimatyczny.
Możemy przejąć Konferencję Klimatyczną.

avatar użytkownika TW Petrus13

16. kiedyś już tutaj pisałem

że
ja tylko podaję narzędzia. Przypominam sobie lata 1979 - 1981 i bezkarne kursy
kurierów nawołujących do strajków.Wtedy nawet do głowy mi nie przyszło że owi
bezkarni kurierzy mają całkowite przyzwolenie upadającego na łeb na szyję
kretyńskiego systemu.

Michael pamiętasz koncentrator-organizacja systemu obrony!?. Jesteś (o
ile pamiętam pracownikiem naukowym na wyższej uczelni). Na dziś odpowiada mi
wariant 3!,sądzisz że dzielę?. A może jeszcze inaczej ,bo skoro zalewa nas
POTOP guPOty,spotkania na Jasnej Górze? :).
tam antifa nie ma nic do
szukania,sądzę że nawet policja jej tam nie wpuści!.



 

avatar użytkownika Maryla

17. Ptaku Spłoną wozy tvnu

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika TW Petrus13

18. Ptaku Spłoną wozy tvnu

miałem się już nie odzywać,bo mylą mi się czasy epoki i wątki ;).
Być może kiedyś sobie moją pomyłkę przypomnicie,
Cóż do 70 -tki (której ani myślę dożywać) brakuje już niecałe cztery lata.A ja liczę minuty i godziny.Narodowcy (jestem ich sympatykiem) będą mieli przeciwko sobie wyszkolone grupy bojowe (coś jak komandosi).
http://pl.wikipedia.org/wiki/To%C5%BCsamo%C5%9B%C4%87_Bourne%27a_%28film...
Warto wydać miliardy dolarów na wyszkolenie,żywych maszyn do zabijania,pięciuset osobowa grupa rozwali w mig kikuset -tysięczny protest.Raczej czas na przygotowanie "PARTYZANTKI",krótkie potyczki z zaskoczenia.I na Litość Boską nie piszcie oficjalnie na forum o sposobach organizacji.Sieć net nie jest dyskretna niestety,lepsza poczta pantoflowa.
ps.jeśli się już nie odezwę,to znaczy że mnie już nie ma :),ale nawet tam hen,o Was nie zapomnę :*


 

avatar użytkownika Maryla

19. Piotrze

:) nie strasz. Upał dokucza, ale zawsze po tym jest ochłodzenie. Wszyscy potrzebni jestesmy tu, na ziemi. Tam na górze mamy juz wielu Patronów.

Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika guantanamera

20. @Petrus

" i na Litość Boską nie piszcie oficjalnie na forum o sposobach organizacji." Miło wiedzieć, że jednak jesteśmy Organizatorami :)
Chociaż ja nazwałabym to raczej marzeniami. No, a marzyć nie można nikomu zabronić :)))

avatar użytkownika michael

21. Petrus! Wieki, a tu nagle jesteś. Michael się raduje.

Jestem ucieszony.

Nie myślę, że dzielisz. Piszesz klarownie. Widzisz to co ja. Bolszewicka oligarchia III RP po brzegi jest wypełniona nienawiścia i pogardą. Może nawet mniej nienawiścią, a bardziej pogardą do obywateli zamieszkujących Polskę. Stosunek do mieszkańców kraju wyraża się w spontanicznym określaniu nas jako bydła, motłochu albo tłuszczy, manifestuje się w starannym upewnianiu policjantów, że powinni ścigać, a nawet prześladować ten motłoch za Szacunek do Żołnierzy Wyklętych, za noszone w czasie świąt państwowych transparenty, za Krzyż i Białoczerwoną Flagę, za Orła Białego, a może nawet już niedługo, za Polską Mowę.

Mamy do czynienia z wrogim państwem, zachowującym się jak okupant zatrudniający okupacyjne służby i urzędy, bardziej przypominające ekonoma z batem, niż demokratycznie wybraną przez nas władzę.

Uzasadnione jest więc przypuszczenie, że "dla powstrzymania faszystowskiej furii rasistowskiego motłochu, dla ochrony przed polskim bydłem, dla bezpieczeństwa zaproszonych z całego świata gości Wielkiej Konferencji Klimatycznej, a także w trosce o ich wspaniałe "good accommodation and peace of the mind"..."
Uzasadnione jest więc przypuszczenie, że "na oczach całego świata administratorzy tej antysemickiej zony rzucą bataliony świetnie wyćwiczonych i znakomicie uzbrojonych policjantów i służb specjalnych ze wszystkich zaangażowanych w walkę z terroryzmem krajów świata."


http://www.youtube.com/watch?v=te7qrDwvvfE

http://blogmedia24.pl/node/53477
http://blogmedia24.pl/node/53359
http://blogmedia24.pl/node/64343



Najmłodszy stanie przed sądem dla nieletnich,
starsi juz są ukarani na wniosek Policji.
Za co?
Za pokazanie tego transparentu w rocznicę wybuchu powstania warszawskiego.
Czy zostali ukarani za pamięć o polskich bohaterach narodowych?
W dniu ich święta?
Czy może ten wniosek o ukaranie złożyła niemiecka Policja?
A może rosyjska?
Nie przypuszczam, że to mogła być polska Policja.
Fakt. Ten wniosek złożyła częstochowska Policja.
1.08.2013

avatar użytkownika TW Petrus13

22. Piszesz klarownie. Widzisz to co ja

no tak.Tylko ja nie zapytam Cię czy czytałeś "Hamleta"?. Na stare lata Dobry Bóg przypomina (przynajmniej mi) o Sobie.A ja taki malutki (choć bardzo zdolny hydraulik). Wciąż zadaję sobie nieśmiertelne pytanie "być,albo nie być"? Drogi Mój Panie,być,to służyć wiedzą radą!,czasem w sercu nadzieją gdybaniem!. Wybacz mi Panie!,wybacz mi Panie że zaufałem w mądrość (i wrodzony altruizm Homo-Sapiens) człowieka.Wybacz mi Panie dziś widzę że,słuszne jest Twoje nas karanie.Wszak choć z "bulu" wychodzą na nas POty,my głusi wciąż na Twojej tęsknoty wzdychanie.!Z uporem "bratu"szyjemy "buty",wdzięcznie dzielą włos na czworo,uczymy w koło PO-Kuty.
ps.Michale dziękuję za dobre słowo!. Może Ty jeden czujesz intencję :). Dziś czekając na otwarcie kaplicy,wywiązała się krótka dyskusja na temat "Żądzy Pieniądza",ja doznałem szoku!. Nie opiszę tego co usłyszałem,szkoda czasu!. Ja zdania nie zmienię,moja misja dobiega końca - nic tu po mnie!.
życzę wszystkiego dobrego :*


 

avatar użytkownika michael

23. Z cyklu: "Bardzo ważne teksty" - "Norweska lekcja dla Polski..."

Robert Tomkowicz - Doktor nauk prawnych, adwokat i radca prawny (Barrister and Solicitor) w Brytyjskiej Kolumbii i Albercie. Praktykuje prawo gospodarcze w Vancouver. http://wpolityce.pl/artykuly/60909-norweska-lekcja-dla-polski-ostatnie-szesc-lat-rzadow-po-pokazuja-jasno-ze-kraj-nie-moze-byc-rzadzony-przez-bardziej-niekompetentna-i-skorumpowana-ekipe

"[...] Konsekwencje opracowania nowej technologii przez Mitchell’a były rewolucyjne. Między rokiem 2008 a 2012 producenci ropy i gazu w Stanach Zjednoczonych zwiększyli wydobycie ropy o 30% a gazu o 20%. Skutkowało to drastycznym spadkiem cen obu tych surowców. Dzisiaj cena gazu ziemnego w Stanach Zjednoczonych jest o dwie trzecie niższa niż cena w Europie i 80% niższa niż cena w Azji. Przewiduje się, że do roku 2017 Stany Zjednoczone staną się największym producentem gazu i ropy na świecie.

Konsekwencje łupkowej rewolucji nie ograniczyły się jednak jedynie do cen surowców energetycznych w Ameryce. Gospodarka amerykańska, która od kilkudziesięciu lat musiała zmagać się z odpływem produkcji i łączących się z nią miejsc pracy do Azji, nagle stała się wyjątkowo atrakcyjna dla produkcji przemysłowej. Sondaż przeprowadzony w ubiegłym roku przez MIT Forum for Supply Innovation wśród 340 największych producentów przemysłowych wykazał, że 33.6% zastanawiało się nad przeniesieniem produkcji z powrotem do Stanów Zjednoczonych, zaś 15.3% takie przeniesienie zapowiedziało. Podobne wyniki dał sondaż przeprowadzony przez Boston Consulting Group w którym 37% przedsiębiorstw ze sprzedażą ponad 1 mld dolarów i 48% ze sprzedażą ponad 10 mld dolarów zapowiedziało plany lub przygotowania do przeniesienia zakładów produkcyjnych z powrotem do Stanów Zjednoczonych z Chin. Decyzje te były motywowane w pierwszej kolejności spadkiem cen energii w Ameryce. [...]"

avatar użytkownika michael

25. Dlaczego polskie autostrady sa takie drogie?

Klasyczne skrzyżowanie zwane "czterolistną koniczynką" potrzebuje jednego wiaduktu. Najczęściej stosowane w Polsce rozwiązanie wymaga tych wiaduktów aż cztery. Cztery razy więcej wiaduktów, cztery razy więcej pieniędzy. Tyle.

Te podwójne wiadukty, po jednym na każdy pas autostrady, zaznaczone pogrubieniem na powyższym schemacie, liczę jako jeden wiadukt. Jest to kwestia jedynie jego szerokości, czy jest zespolony w jeden, czy podzielony na dwa obok siebie jest bez znaczenia. Tak naprawdę chodzi o ilość skrzyżowań dróg przebiegających na różnych poziomach. To są najdroższe budowle, najtrudniejsze konstrukcje inżynierskie w budownictwie drogowym.

Ten schemat jest z wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:IC_Wroclaw-Poludnie_scheme.svg

avatar użytkownika michael

26. Czterolistna koniczynka


Tutaj najwyraźniej wystarczy jeden wiadukt i co ciekawe, taki projekt naprawdę da się zrealizować. Widać gołym okiem, prostsze to, łatwiejsze, po prostu zgubić się trudno. http://pl.wikipedia.org/wiki/Węzeł_drogowy

avatar użytkownika michael

27. Autostrada A 8

http://pl.wikipedia.org/wiki/Autostrada_A8_(Polska)

avatar użytkownika michael

28. Jan Pietrzak, "Dekonspiracja Platformy"

http://niezalezna.pl/45161-pietrzak-dla-niezaleznapl-tusk-jest-typowym-d...

Udział w wewnętrznych wyborach członków partii Tuska jest też haniebnie mały. Ten elektorat Platformy, który głosuje i trzęsie Polską to okazuje się... 20 tys. ludzi. Nastąpiła dekonspiracja tej partii.

Tusk jest typowym dyktatorem, jak Łukaszenka czy Mugabe. Gowin, który potrafił mu się oprzeć i jeszcze do tego zebrać 20 proc. poparcia w PO - pokazuje, że ta dyktatura, którą chce nam zrobić Tusk, może w Polsce nie przejdzie.

I jeszcze coś: "Sukces Tuska w liczbach" http://blogmedia24.pl/node/64551

Bardzo à propos tej opinii Jana Pietrzaka jest następujący tekst guantanamery: "Odkrycie, czyli od Czyngis Chana do profesora Baumana" http://blogmedia24.pl/node/64549

avatar użytkownika michael

29. Odkrycie, czyli od Czyngis Chana do profesora Baumana

guantanamera - http://blogmedia24.pl/node/64549

"[...] to jest [...] moje odkrycie, którego dokonałam kilkanaście lat temu, ale jak dotąd nie starałam się z nim przebić do szerszej opinii publicznej :))

Oto ono: postmodernizm, to kierunek filozofii odzwierciedlający i promujący zasady działania koczowniczych hord. Postmodernizm to filozofia cywilizacji turańskiej."

_______________________________________________________

Uważam, że odkrycie guantanamery jest prawdziwe i ważne. Taka jest prawda od około 1968 roku. A niżej jest fragment jednego z moich komentarzy:
"[...] urzędnik państwowy, zapytany czy lwica to samica, odpowiada:
- Nie posiadam informacji o dokonaniu kulturowego wyboru płci przez tę lub tego lwicę.
I natychmiast wiemy, że mamy przed sobą lojalnego funkcjonariusza systemu."
I na tym to polega.

avatar użytkownika michael

30. Łącznie w latach 2004-2013

Łącznie w latach 2004-2013 Polska otrzymała z Unii dotacje w wysokości brutto około 100 mld euro. Choć faktyczna suma dotacji była około ¼ mniejsza, po odliczaniu polskich składek wpłacanych do Unii, to trzeba przyznać, iż wysokość dotacji netto była sumą imponującą. Niestety znaczna część tych funduszy została zmarnotrawiona lub po prostu rozkradziona i nie przyniosła żadnych korzyści polskiej gospodarce. Koszty inwestycji w Polsce są o wiele droższe niż w wysoko rozwiniętych krajach Europy Zachodniej, co nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia i jest po prostu odzwierciedleniem "podatku" korupcyjnego wliczanego w koszt takich inwestycji.

Całe złodziejstwo jakie odbywa się pod nosem obecnej ekipy rządzącej na dotacjach europejskich jest niczym w porównaniu z obciążeniem jakim dla polskiej gospodarki będzie wprowadzenie europejskiego paktu ekonomiczno-klimatycznego. Zgodnie z raportem ekspertów z Krajowej Izby Gospodarczej w 2030 roku polski przemysł będzie musiał ponosić koszty związane z obniżaniem CO2 w wysokości 22 mld zł rocznie. Jeżeli te przewidywania się sprawdzą, to koszty polskiego uczestnictwa w Unii Europejskiej będą większe niż korzyści z tego uczestnictwa wynikające. Stawiałoby to Polskę w tragicznej sytuacji ekonomicznej skazując nasz kraj na nieodwracalną peryferyjność przy równoczesnym braku rozwiązań alternatywnych. Skutkiem byłaby całkowita eliminacja polskiego - i tak już szczątkowego - przemysłu i brak zdolności do funkcjonowania poza Unią Europejską.
Ta kalkulacja może jednak zostać wywrócona do góry nogami za sprawą rewolucji energetycznej, która ma obecnie miejsce w Północnej Ameryce.
avatar użytkownika guantanamera

31. Można jeszcze zrobić światu lekcję historii

Nieść transparenty z hasłami po angielsku:
11 Listopada - nasz Dzień Niepodległości.
W listopadzie 1918 roku po 123 latach rozbiorów przez trzech naszych "możnych sąsiadów" - Rosję, Prusy i Austrię Polska znów stała się niepodległym krajem.
Dzisiaj nasza niepodległość jest znów zagrożona - przez globalizm i globalistów.
11 November is our National Independence Day.
After 123 years of partition by three powerful countries - Russia, Prussia and Austria - we became independent country again - on November 1918.
Our independence is threatened again now - by globalism and globalists. (pewnie gdzieś trzeba wstawić the :)
A także: Żądamy przywrócenia Polsce Ekologicznej Niepodległości!!! Żądamy Niepodległości Energetycznej!!!
Oraz inne - podobne...

avatar użytkownika michael

33. Czterech nad wyraz zadowolonych grasantów

Czterech nad wyraz zadowolonych grasantów w mundurach rosyjskiej armii czyści konto Andrzeja Przewoźnika. 13 nagrań z różnych bankomatów odtworzono wczoraj w sali wojskowego sądu.


http://naszdziennik.pl/polska-kraj/52449,wstyd-na-caly-swiat.html#

Piotr Falkowski, Smoleńsk - Piątek, 30 sierpnia 2013

avatar użytkownika michael

34. Dlaczego cytuję akurat ten artykuł?

Jest niesłychanie WAŻNY temat - ethos służby.

Słysząc o ostatnich wypowiedziach i działaniach Ministra SW ten problem staje się jednym z najważnejszych.
Czy możemy polegać na polskich służbach, tych mundurowych i tych cywilnych, gdy ich kręgosłup etyczny kształtowany jest na totalitarnych wzorach?

Czym jest honor żołnierza, a czym honor dowódcy?
Czym jest odpowiedzialność dowódcy?

avatar użytkownika michael

35. Pytanie, czy można dyskutować o morale polskich służb,

na rosyjskim przykładzie?
Odpowiem cytatem:
"Postulat zastąpienia warszawskiego pomnika Braterstwa Broni - zwanego pomnikiem Czterech Śpiących - monumentem poświęconym rotmistrzowi Pileckiemu PO i SLD zablokowały już na wstępie.
Platforma i SLD wiedzą, że - wbrew temu co oficjalnie głoszą - pomniki mają ogromne znaczenie. Są wyrazem społecznej świadomości, ale też świadomość tę kształtują. Niezdolność do usunięcia narzuconych pomników dowodzi, że okupacja, w formie pozornie niewidocznej, trwa.
W głowach ludzi."
avatar użytkownika michael

36. Skompromitować Kościół

"[...] W tym czasie Prymas Wyszyński przebywał izolowany pod strażą w klasztorze w Komańczy. Do Warszawy powrócił na fali październikowych zmian – tak kończył się pierwszy etap walki z Kościołem, która miała trwać aż do 1989 roku, a w nowej odsłonie kontynuowana jest do dzisiaj."
http://naszdziennik.pl/mysl/52034,skompromitowac-kosciol.html

avatar użytkownika Maryla

38. @Michaelu

Komuniści źli jak hitlerowcy

czyli to co dla jednych jest newsem – inni wiedzieli od zawsze

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

39. Maryu, oni są nie tylko tacy sami. O tym wiemy od dziecka.

To jest to samo.

Wystarczy zobaczyć jaka politykę realizuje rzekomo polski MEN.
Antoni Macierewicz powiedział, że jest to polityka Kulturkampfu.

Oni działaja tak samo, dążą do tego samego, nienawidzą tak samo, co nie świadczy tylko o ich podobieństwie, ale przede wszystkim o ich identyczności. 

Komunizm i hitleryzm są tym samym zjawiskiem.

http://niezalezna.pl/45474-wyborcza-atakuje-popularny-serial-za-zrownywanie-komunizmu-z-hitleryzmem

avatar użytkownika guantanamera

40. Oczywiście że to jest to samo zjawisko

Każdy system mający u swych podstaw odrzucenie Dekalogu jest TYM SAMYM. ZŁEM. A zło może rodzić tylko zło.
W podlinkowanym tekście krytykującym serial "Czas honoru" cytat z Wyborczej: "Mieliśmy własne państwo, które trzeba było odbudować. Komuniści przynosili obietnicę rozwoju przemysłu i wyrwania mas z nędzy."
Ale komuniści najpierw obrabowali prawowitych właścicieli. A po latach się na ich własności i na tym przemyśle... sami uwłaszczyli. Okazuje się, że własność i kasa im się też podobają, a biedni interesują ich tylko gdy dadzą się oskubywać... "Wyborcza" jest tego najlepszym przykładem...
I jeszcze ten cytat z GW:
"Być może ma to związek z dzisiejszą polską polityką - w końcu odwołania do PRL i komunizmu odgrywają w niej dużą rolę, a obie główne partie prowadzą własne "polityki historyczne". Ten serial pasuje bardziej do tej, która mówi, że komunizm był kolejną okupacją."
Wyrażając to podejrzenie "Gazeta Wyborcza"..... potwierdziła fakt, że PiS wyraża przekonania patriotów polskich. Ludzi honoru.

avatar użytkownika michael

41. @ guantanamera. "ATAK NA GNIAZDO CNÓT"

Nr 35 (2013) str. 80 "w Sieci" jest tekst Pani Barbary Stanisławczyk o takim właśnie tytule. Wojna informacyjna wycelowana przeciwko wszelkim wartościom starej cywilizacji europejskiej, wojna aksjologiczna, o której stale mówimy i piszemy jest pokazana w tym artykule jako stała i tradycyjna cecha wszelkich totalitaryzmów. Zwracam uwagę na rozdzialik "Komu to przeszkadza"
"Grzegorz Górny przypomina, że "rewolucja seksualna" nie narodziła się wśród amerykańskich bitników czy hippisów. "Jako pierwszy wprowadził je do do obiegu zaraz po zdobyciu władzy przez bolszewików działacz komunistyczny i psychoanalityk Wilhelm Reich. [...] Hasło >>wolnej miłości<< także nie powstało w epoce Woodstock i dzieci kwiatów, lecz rozpropagowała je Aleksandra Kołłontaj, rosyjska KOMUNISTKA, twórczyni socjalistycznego feminizmu, minister do spraw społecznych w pierwszym rządzie bolszewickim. [...] W Związku Sowieckim czczono Pawkę Morozowa, który w latach 30 zadenuncjował swoich rodziców przed stalinowskimi organami bezpieczeństwa. Hitler wychowywał dzieci w Hitlerjugend, Stalin w organizacjach komsomolskich. Osłabiajac rodzinę i więzi jakie wytwarza, żądano od ludzi altruizmu wobec ogółu ludzkości. [...]"

Widzimy co raz więcej.

avatar użytkownika Maryla

42. @Michaelu

posłuchaj, tego słuchają młodzi, którzy będa maszerować 11 listopada

OBŁĘD - Bo Tu Jest Polska

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika guantanamera

44. Jedyna różnica

Hitlerowcy mordowali dla korzyści własnego narodu, a komuniści "altruiści" rzekomo dla korzyści kosmopolitycznych "mas pracujących". Potem okazało się, że jeszcze bardziej dla korzyści własnych klas rządzących.
Ale to, w imię czego dokonuje się ludobójstwa milionów ludzi jest naprawdę nieistotne, "Gazeto Wyborcza"... Dlatego tak, zrównujemy komunizm i hitleryzm - nie usprawiedliwiamy ludobójstwa żadnymi ideologicznymi pretekstami. To są kryteria naszej cywilizacji...

avatar użytkownika michael

45. guantanamera. Stąd wiemy, że G.W. nie jest w naszej cywilizacji.

Wszelka próba usprawiedliwienia ludobójstwa, wszelkie pomysły ideologicznego uzasadnienia jakiegokolwiek totalitaryzmu są w rzeczywistości identyfikowaniem sie z tym totalitaryzmem albo ludobójstwem.
Z czym identyfikuje się GW, widać gołym okiem.

Wszelkie kryteria naszej cywilizacji są środowisku tej gazety całkowicie obce.

Przyfrunęli z innej planety, a ich światem jest gender.

avatar użytkownika Maryla

46. @Michaelu

my tu debatujemy, a młodzi sie już organizują na 11 listopada

Zapraszamy na organizowany przez Oławskich Patriotów wyjazd autokarowy na Marsz Niepodległości 2013 w Warszawie.
Więcej szczegółów w tym cena przejazdu i czas zbiórki podamy wkrótce.
https://www.facebook.com/events/201504753357031/

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

48. Temat: Zadziwiająca naiwność leaderów opinii publicznej

Od dłuższego czasu, mimo wakacji, dzieją się sprawy, zdarzają fakty niebylejakie, o bardzo poważnych konsekwencjach.
I zarówno te sprawy jak i te fakty są albo ignorowane, albo też od prawicy do lewicy tragicznie naiwnie interpretowane. Najdziwaczniejsze wydaje się w tych interpretacjach milczące założenie o "normalności i praworządności demokratycznego systemu III RP".

Zupełny odlot.

avatar użytkownika michael

49. Dla przykładu, ministerstwo środowiska, zamiast zastanawiać się

nad tym, jak wykorzystać rolę gospodarza w wielkim klimatycznym zlocie, jak odzyskać zgodny z polskim interesem układ pakietu klimatycznego, myśli o tapetach, muzyczce i dekoracjach. Wysyła aktyw swojego Mini-Sterstwa na dalekie wyspy, na jakieś Kiribati, by kręcili reklamowe filmiki.
http://niezalezna.pl/45735-urzednicy-pod-palmami-kiribati-krecili-tam-film-za-setki-tysiecy-zlotych

Zamiast myśleć o tym, co by tu można dla Polski wygrać, co koniecznie należy wytargować, tacy szmondacy kombinują jak koń pod górę o tym, jak się pokazać.

Dzisiaj wielki bal w Operze
...
Wszelka dziwka majtki pierze
I na kredyt kiecki bierze, ...

avatar użytkownika Maryla

50. @Michaelu

AD.koment 32.

http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/orion-jedrysek-rzadzacy-pol...

Stefczyk.Info: W przyszłą środę w Parlamencie Europejskim odbędzie się głosowanie nad dyrektywą, która może uderzyć w wydobycie gazu łupkowego w Polsce i na świecie. Jak pan odbiera stosunek europejskich polityków do tej inicjatywy?

Prof. Mariusz Orion-Jędrysek: Przedsmakiem sytuacji o której pan mówi było to, że w środę miało miejsce wysłuchanie publiczne czołowych przeciwników szczelinowania a więc w praktyce wydobywania gazu i ropy z łupków. Byłem jedynym polskim parlamentarzystą, który wziął w tym udział i jedynym, który próbował bronić sprawy. W mojej opinii było to tło tego, co stanie się w najbliższych dniach. Długo przemawiała Karina Vogel z dyrekcji generalnej ds. środowiska w Komisji Europejskie, która w PE gra osobę zatroskaną i szukającą kompromisu, a tu ostro wypowiadała się nt. domniemanych zagrożeń wynikających z eksploatacji gazu z łupków.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

52. Marek Lewandowski - Rzecznik prasowy Solidarności

NSZZ Solidarność Biuro Prasowe
www.solidarnosc.org.pl 
Rzecznik prasowy przewodniczącego Komisji Krajowej. Marek Lewandowski  

rzecznik@solidarnosc.org.pl

avatar użytkownika michael

54. .

avatar użytkownika Tymczasowy

55. A ja, jako ja

spuszcze sie na dr Jaroslawa Kaczynskiego.On ma niezwykla zdolnosc przerastania moich oczekiwan. Moze On rzeczywiscie z braciszkiem zapieprzyli Ksiezyc?

avatar użytkownika michael

58. zarzut postawiony szefowi SKW

Znana blogerka Martynka dla wPolityce.pl: zarzut postawiony szefowi SKW jest z gatunku tych najcięższego kalibru
http://wpolityce.pl/artykuly/62726-znana-blogerka-martynka-dla-wpolityce...

avatar użytkownika michael

59. Aaa ... dziennikarstwo kubliczne

Ewaryst Fedorowicz - http://blogmedia24.pl/node/64824
W komentarzach trzy linki do opublikowanych przez Naczelną Prokurature Wojskową protokołów zeznań trzech świadków
http://blogmedia24.pl/node/64824#comment-293965

avatar użytkownika ciociababcia

60. 11.11.2013 - CO2 - Wielkie zadanie dla Tuska




11 XI w Polsce odbędzie się sabat sprzedajnych naukowców, pasożytniczych działaczy ekologicznych i cymbałów politycznych. Obrady będą dotyczyć walki o kasę dla pasożytów, dołowania gospodarek krajów słabiej rozwiniętych, oraz dojenia ludzi na okoliczność handlu CO2 (że też ktoś coś takiego wymyślił).

Donald Tusk nie może powiedzieć oczywiście otwarcie, że całe to światowe przedsięwzięcie to hucpa większa niż płaskość Ziemi. Nie może bo jest politykiem. Ale może jednak coś zrobić. Dopuścić jakieś organizacje, udostępnić parę kanałów medialnych. Umożliwić innym organizacje jakichś happeningów i przedsięwzięć medialnych w trakcie konferencji, demaskujących ten oburzający przekręt.

Okazję do tego udostępnia przyroda. Oto w 2007 roku pałano przerażeniem, iż lód w Arktyce topnieje. W obecnym roku pokrywa lodowa Arktyki wzrosła o 60%.

Obrazek

Pojawiają się naukowcy twierdzący, że wchodzimy w czas globalnego oziębienia. Nawet zarząd sabatu czyli IPCC mruczy, że mamy "pauzę" w Globalnym Ociepleniu. Co bardziej napaleni uczestnicy szamańskiej nauki sprzedają orwelowskie twierdzenia, że spadek temperatury jest skutkiem globalnego ocieplenia, tak też z przyrostem pokrywy lodowej.

Polskę ta polityka po prostu kosztuje. Kosztuje miejsca pracy. Kosztuje oczekiwanie na specjalistę w medycynie. Kosztuje poziom życia i nauki. Dla polskiego polityka jest zadanie. Ale dla polityka inteligentnego. Nie takiego, który poleci na całość z otwartą gębą, tylko dla takiego, który z uśmiechem na twarzy podstawi nogę komu trzeba. Oby!

http://prawica.net/35644


http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/koniec_globalnego,p150519601


http://www.polishclub.org/2013/09/15/globalne-ocieplenie-jako-kryterium-...

ciociababcia

avatar użytkownika ciociababcia

61. Naukowcy usiłują wyjaśnić przerwę w globalnym ociepleniu

Informacja o tym, że od 15 lat nie ma praktycznie globalnego ocieplenia jakoś nie przedostała się do mediów głównego nurtu. Fakty są jednak takie, że od bardzo dawna, ocieplenie nie występuje. Teraz wyjaśnieniem tego nieoczekiwanego dla niektórych zjawiska zajęli się naukowcy.

Przerwa we wzroście średniej globalnej temperatury od początku tego wieku, według autorów artykułu opublikowanego w czasopiśmie Nature, to efekt ochłodzenia wód powierzchniowych tropikalnego Pacyfiku. Pomimo stałego wzrostu stężenia CO2 i innych gazów cieplarnianych, średnia globalna temperatura na Ziemi w ciągu ostatnich 15 lat, praktycznie się ustabilizowała.

Fakt ten jest często stosowany jako ostateczny argument tak zwanych "sceptyków", którzy odrzucają hipotezę zmian klimatycznych z powodu działalności człowieka. Pracownicy Zakładu Oceanografii Scripps w Kalifornii przygotowali modele klimatyczne, które mogą wyjaśnić tę anomalię.

Przeprowadzono symulację wpływu na klimat wyjątkowo niskich temperatur w tropikalnej części Pacyfiku. Wzięto pod uwagę długoterminowy wpływ tego zjawiska. Wyniki symulacji wskazują, że ochłodzenie tropikalnej części Oceanu Spokojnego, które spowodowało zatrzymanie globalnego ocieplenia, może mieć przyczyny naturalne. Jeśli tak, to według naukowców przerwa we wzroście temperatury może być chwilowa, a globalne ocieplenie powróci jako trend, gdy w tej części oceanu zrobi się ponownie ciepło.

Wcześniej przerwę w globalnym ociepleniu tłumaczono, na przykład, emisjami sadzy i innych drobnych cząstek oraz związków siarki, które wzmacniają efekt chłodzenia tworząc zawiesinę w atmosferze. Często wskazywano też na wpływ czynników naturalnych, takich jak spadek aktywności słonecznej. Ponadto, sugerowano, że powolne ogrzewanie Ziemi w rzeczywistości może być spowodowane przez zmiany w technikach i metodach pomiaru temperatury oceanu.

Wiedza o tym, że globalne ocieplenie nie istnieje jest ukrywana przed niektórymi społeczeństwami. Zwłaszcza tymi, które były indoktrynowane na temat konieczności ograniczania tak zwanych gazów cieplarnianych. To właśnie "ratowaniem Ziemi" tłumaczy się potrzebę gigantycznych podwyżek cen energii elektrycznej. Gdyby ludzie dowiedzieli się, że płacą więcej a ocieplenia i tak już dawno nie ma w niejednej głowie mógłby powstać solidny dysonans poznawczy.

Źródło: http://www.npr.org/2013/08/29/216415005/a-cooler-pacific-may-be-behind-r...

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/naukowcy-usiluja-wyjasnic-przerwe-w-gl...

CO2 nie jest gazem cieplarnianym
http://www.wis.org.pl/forum/viewtopic.php?f=138&t=34&p=19094&hilit=CO2+n...

ciociababcia

avatar użytkownika michael

62. WNIOSEK KONSTRUKTYWNY

Nie jestem prawnikiem. Pytam więc prawników, o to, czy istnieje procedura zmierzająca do zmiany tego szokujacego wyroku w drodze na przykład kasacji, łaski albo zaskarżenia albo też wniosku o wznowienie procesu z powodu drastycznego złamania praw człowieka, lub innej przyczyny wynikającej z absurdalności albo wręcz obsesyjnej nielogiczności tego wyroku.
Odmowa przeproszenia nie jest przecież nawoływaniem do nienawiści. To już jest absurd i nielogiczność. Jest i uzasadnienie merytoryczne:
Przecież każdy z normalnych ludzi może ubolewać z powodu tragicznego losu pomordowanych w Jedwabnem ludzi, może współczuć ofiarom i ich rodzinom, może żywić odrazę do zbrodni w Jedwabnem, równocześnie jednak odmawiając przepraszania za zbrodnię niemieckich morderców. [link

Mozliwa jest także taka interpretacja, że przepraszanie w polskim imieniu za niemiecką zbrodnię jest dyfamacją, jest antypolska obelgą. 
Możliwa jest także jeszcze inna interpretacja, taka, że przedmiotowy wyrok wpisuje się w antypolską politykę historyczną Niemiec, przenoszących niemieckie winy na Polskę i jej obywateli, bez względu na ich narodowość.

Kiedyś istniał KOR, Komitet Obrony Robotników.
Chyba juz najwyzszy nadszedł czas na powołanie KOP, Komitetu Obrony Polaków przed dyfamacją i prześladowaniami za poglądy oraz dyskryminacji narodowościowej i religijnej oraz obrony przed łamaniem w Polsce praw ludzkich i obywatelskich, obrony przeciwko antypolskiemu fałszowaniu polskiej historii.

Przypis:
Maryla
- Za "Nie przepraszam za Jedwabne" do więzienia ! Nie znamy dnia ani godziny, wszyscy pójdziemy siedzieć
http://blogmedia24.pl/node/64845

avatar użytkownika michael

63. Wiesław Binienda

Wiesław Kazimierz Binienda (ur. 20 sierpnia 1956 w Kole) – doktor inżynierii mechanicznej, profesor, wykładowca i dziekan Wydziału Inżynierii Cywilnej (Department of Civil Engineering) w Kolegium Inżynierii (College of Engineering) University of Akron w Akron w stanie Ohio w Stanach Zjednoczonych (od 2003 roku).

Jest także redaktorem naczelnym kwartalnika naukowego „Journal of Aerospace Engineering” wydawanego przez American Society of Civil Engineers (ASCE), współdyrektorem Gas and Turbine Research and Testing Laboratory w University of Akron (od 2003 roku). Jest autorem licznych publikacji naukowych (w roku 2012: 79 publikacji, indeks h wynoszący 8), specjalizuje się w inżynierii materiałowej, metodach obliczeniowych w fizyce ciała stałego i ich zastosowaniach w lotnictwie i astronautyce (mechanika pękania materiałów złożonych, analiza elementów skończonych, analiza dynamiczna problemów udarowych, analiza zmęczeniowa, analiza związana z płynięciem materiałów).

Jest laureatem wielu nagród, w tym przyznawanych przez NASA (m.in. NASA „Turning Goals Into Reality Award” w 2004 roku za udział w badaniach dotyczących poprawy bezpieczeństwa w konstrukcjach silników odrzutowych, w tym silnika GEnx) i przez ASCE (m.in. „Outstanding Technical Contribution Award” w 2011 roku za wybitny wkład w badania inżynieryjne związane z astronautyką). W 2008 roku American Polish Engineering Association (APEA) uznało go za jednego z najbardziej zasłużonych naukowców amerykańskich polskiego pochodzenia.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wiesław_Binienda

avatar użytkownika guantanamera

64. No i

okazało się, że 11 Listopada już od kilku dni czci właściwie cała Polska ....
Coraz więcej osób też uważa, że wyjazd PiS-u na 11 LIstopada do Krakowa to wcale nie był zły pomysł...