Jak pokonać wszechobecne kłamstwo? "W polskim narodzie narasta silna tęsknota za prawdą i ona zwycięży"
Joseph Goebbels mówił – „kłamstwopowtórzone tysiąc razy staje się prawdą”, a Józef Stalin nie dopuszczał żadnej dyskusji, każdy musiał przyjąć do wiadomości, że „komunista nie zna co to kłamstwo, kłamią tylko nasi wrogowie”. Okazuje się, że historia zatoczyła koło, a stało się to możliwe dlatego, że w Polsce nie było dekomunizacji, lustracji, deubekizacji, zbrodniarze, kłamcy, donosiciele, wszelkiego rodzaju agenci, kapusie, nie zostali osądzeni, wychowali kolejne pokolenia ludzi cynicznych, rozpasanych, perfekcyjnych w sztuce manipulacji i mylenia zasadniczych pojęć.
Koalicja 13 grudnia przyjęła budżet, w którym na każdy wydatek trzeba pożyczyć aż 1/3 pieniędzy.
Deficyty budżetowe, w 2024 roku było to 211 mld zł, w tym roku będzie to kwota około 290 mld zł, a w następnym jak już wspomniałem 272 mld zł. Sumarycznie wszystkie te deficyty to już kwota blisko 770 mld zł, a ponieważ ta koalicja, aby realizować zadania państwa, pożycza także poza budżetem i to z rozmachem, to dług publiczny w 2024 roku wzrósł aż o 320 mld zł, w tym roku wzrośnie o ponad 350 mld zł, a w 2026 roku, ma wzrosnąć aż o 420 mld zł. Łącznie więc zaledwie w ciągu 3 lat rządów
Tuska, dług publiczny wzrośnie, aż o 1,1 biliona złotych i jest to kwota szokująca, zwłaszcza w zestawieniu z informacją, że przez ponad 30 lat różnych rządów po roku 1989, dług publiczny wzrósł do kwoty
1,6 biliona złotych. Mimo astronomicznych deficytów budżetowych za rządów Tuska brakuje pieniędzy w zasadzie na wszystkie dziedziny życia. Tak nieodpowiedzialna polityka rządu 13 grudnia w zakresie finansów publicznych powoduje, że Polska jest najszybciej zadłużającym się krajem w Unii Europejskiej, a polski dług publiczny zaledwie w 3 lata wzrósł aż o 17 pp PKB, podczas gdy przez 8 lata rządów PiS dług publiczny zmalał o 2 pp PKB i to w sytuacji tzw. szoków zewnętrznych, a więc pandemii Covid-19, gwałtownego wzrostu cen surowców energetycznych, a także agresji Rosji na Ukrainę.
Uchwalenie przez Sejm budżetu nie oznacza, że skończyły się problemy gospodarcze
Za uchwaleniem ustawy budżetowej na 2026 r. głosowało 233 posłów, a 197 było przeciw. Żaden poseł nie wstrzymał się od głosu. Zgodnie z założeniem przyjętym przez rząd deficyt wyniesie 271,1 mld zł. Oznacza to, że relacja długu publicznego do PKB będzie na poziomie 53,8 proc.
Rada UE uruchomiła klauzulę wyjścia. Dotyczy Polski
W lipcu 2025 r. Rada Unii Europejskiej przyjęła tzw. klauzulę wyjścia dla 15 krajów członkowskich, w tym Polski. Co to oznacza? Umożliwia ona tymczasowe zwolnienie wydatków na obronę spod obowiązujących reguł budżetowych UE.
Fitch podtrzymuje prognozę dynamiki PKB Polski w 2026 r. na 3,2 procent
Agencja ratingowa Fitch podtrzymała prognozę dynamiki PKB Polski w 2026 r. na poziomie 3,2 proc., a w 2027 r. na 2,9 proc. – podano w kwartalnym raporcie agencji. Ekonomiści Fitch prognozują po jednym
cięciu stóp procentowych przez RPP o 25 pb. w 2026 r. i 2027 roku.
Polska czempionem wzrostu gospodarczego. I długu publicznego. Nowe prognozy KE
Polska gospodarka urośnie realnie w latach 2025-2027 niemal najmocniej spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej – wynika z nowych prognoz Komisji Europejskiej. Na unijnym szczycie będziemy też jednak, jeśli chodzi o wysokość deficytu budżetowego.
PKB rośnie, ale konsumpcja spada
Wzrost PKB w III kwartale okazał się wyższy od szybkiego szacunku GUS, ale w gospodarce zachodzą zaskakujące zmiany, np. spadek dynamiki konsumpcji. PKB Polski w III kwartale wzrósł o 3,8% r/r (minimalnie szybciej niż w pierwszym szacunku), ale jego struktura znowu zaskakuje: konsumpcja prywatna wzrosła jedynie o 3,5% (miało być 4,5% r/r); konsumpcja publiczna dołożyła 1,5 pkt. proc. do wzrostu, nie wiadomo za bardzo dlaczego; inwestycje wzrosły aż o 7,1% r/r, zostawiając w tyle produkcję budowlaną, nakłady firm 50+ i samorządów, itp.; werdykt – zbrojenia; eksport i import wzrosły o 6% r/r - niezły wynik przy słabym popycie głównych partnerów handlowych PL - analizują dane o PKB eksperci Banku Pekao.
Szokujące prognozy na 2026 rok. Po raz pierwszy jedna dotyczy Polski
Saxo Bank przedstawił Szokujące Prognozy na 2026 rok – coroczne zestawienie mało prawdopodobnych scenariuszy, których urzeczywistnienie mogłoby wywołać ogromny wstrząs na rynkach finansowych. Po raz pierwszy w historii uwzględniono także wariant dotyczący Polski. Opisano, co mogłoby się stać, gdyby w kraju doszło do 72-godzinnego blackoutu.
W 2026 r. czeka nas podatkowe trzęsienie ziemi. Zmiany na ostatnią chwilę i rekordowe obciążenia
Rok 2026 zapowiada się chaotycznie pod względem podatkowym. Wiele kluczowych ustaw nadal jest w procesie legislacyjnym, mimo zapowiedzi półrocznego vacatio legis. Przedsiębiorcy rozpoczną nowy rok w
niepewności, które przepisy ostatecznie obowiązują, a które utknęły w procedowaniu.
Komu zależy na „zadymie” wokół banku centralnego?
Apetyty na odwołanie prezesa Narodowego Banku Polskiego rosną w rządzie Donalda Tuska wprost proporcjonalnie do spadających notowań tej ekipy.
Katastrofa BIZ: „fachowcy” Tuska wystraszyli inwestorów
Pierwszy rok rządów Tuska, to gwałtownych spadek bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Polsce i to gdy Europa przyciągnęła ich więcej, niż w 2023 r.
Raport NBP potwierdza, pod rządami Tuska głęboki spadek aż o 55 proc. inwestycji zagranicznych (BIZ)
Narodowy Bank Polski (NBP),
opublikował raport o bezpośrednich inwestycjach zagranicznych w Polsce za 2024 rok, z którego wynika, że nastąpił ich gwałtowny spadek, o ponad 55% w stosunku do roku 2023, ostatniego roku rządów Prawa i Sprawiedliwości. Otóż według raportu OECD, który ukazał się w maju tego roku, napływ inwestycji zagranicznych do Europy w 2024 roku, wzrósł o prawie 100%
w stosunku do roku 2023, osiągając poziom aż 294 mld USD. W przypadku Polski, mieliśmy jednak dramatyczny spadek bezpośrednich inwestycji zagranicznych aż o ponad o ponad 55%, ze 125,7 mld zł w 2023 roku do zaledwie 56,5 mld zł w 2024 roku. W rezultacie w 2024, pierwszym roku rządów Donalda Tuska, Polska zaliczyła jeden z najgorszych wyników, jeżeli chodzi o przyciąganie BIZ, spośród wszystkich krajów członków OECD.
Glapiński: trwa „złoty moment” gospodarki
Prezes NBP: RPP przejdzie w stan „wait and see”, a potem przystąpi do dalszych obniżek. Trwa „złoty moment”, kiedy niska jest zarówno inflacja, jak i stopy procentowe. „Jak się skończy rok, to podliczymy, jaki jest ten zysk. Nie wiem, czy podamy wcześniej, czy poda ministerstwo, bo podamy ministerstwu” – poinformował Glapiński. Zastrzegł jednak, że w samej końcówce roku „mogą nastąpić dynamiczne zmiany”. Z danych banku centralnego wynika, że w październiku NBP kupił ponad 15,5 tony złota i na koniec tamtego miesiąca posiadał prawie 531 ton tego kruszcu.
W listopadzie wzrosły aktywa rezerwowe. Plus 1,1 mld dol.
NBP: aktywa rezerwowe Polski na koniec listopada wynosiły 229,1 mld euro, a w przeliczeniu na dolary amerykańskie – 265 mld dolarów.
Bezrobocie rośnie kolejny miesiąc z rzędu
MRPiPS: szacowana stopa bezrobocia w listopadzie wyniosła 5,7 proc.; to o 0,1 pkt proc. więcej niż październiku. Jak podał resort, pod koniec listopada w urzędach pracy zarejestrowanych było 875,3 tys. osób – o 7,9 tys. więcej niż miesiąc wcześniej.
Na nic protesty! Rząd sprzeda kolejkę na Kasprowy?
Media: Polskie Koleje Linowe rozważają ofertę publiczną na GPW w I kwartale 2026 r.
Resort klimatu i ochrony środowiska Lasy Państwowe skazują Puszczę Białowieską na zagładę
Rozpoczęło się proces łączenia dwóch z trzech nadleśnictw w Puszczy Białowieskiej. Dla rządzących reorganizacja jest koniecznością. Dla lokalnej społeczności to utrata miejsc pracy, ale również skazanie
Puszczy Białowieskiej na zagładę. Władze samorządowe zawiadamiają UNESCO, a leśnicy i branża drzewna szykuje się na wielką manifestację.
Manifestacja NSZZ Solidarność w Białymstoku w obronie Lasów Państwowych i przemysłu leśno-drzewnego. Zawieszenia moratorium na wycinkę drzew, możliwości prowadzenia zrównoważonej gospodarki leśnej, a nie tworzenia nowych rezerwatów domagali się w piątek w Białymstoku uczestnicy manifestacji w obronie Lasów Państwowych i przemysłu leśno-drzewnego.
Truchło dzika z ASF podrzucone do zagłębia hodowli trzody
Minister rolnictwa Stefan Krajewski: okoliczności wskazują, że martwy dzik znaleziony pod Piotrkowem został podrzucony.
Kary dla rolników nawet do 65 tys. zł. Ustawa leży u prezydenta
Ustawa o zdrowiu zwierząt wprowadza surowe kary dla rolników, którzy zaniedbają obowiązki związane z hodowlą. Kary mogą sięgać nawet 65 tys. zł. Ekspert podkreśla, że wielu hodowców nie jest świadoma tego, że przepisy mogą niedługo wejść w życie.
Prezes PKP Intercity na sejmowej Komisji Infrastruktury potwierdził, że firma zakupiła 50 starych wagonów od Deutsche Bahn – poseł Michał Moskal (PiS)
PiS alarmuje: hodowla trzody chlewnej na skraju upadku. „Rząd musi działać”
Posłowie PiS alarmują o pogarszającej się sytuacji hodowców trzody chlewnej i domagają się od rządu uruchomienia programu pomocowego.
Kontrola poselska ujawniła nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości
Politycy Prawa i Sprawiedliwości przeprowadzili kontrolę poselską w Ministerstwie Sprawiedliwości i wykazali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Podczas konferencji prasowej mówili, że według nich konkursy w ramach Funduszu Sprawiedliwości są opóźniane. W wyniku tego organizacjom wyczerpują się fundusze, a ofiary przestępstw nie mają pewności czy otrzymają pomoc.
Co z realizacją umów zawartych w ramach programu „Czyste Powietrze”?
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości żądają, aby umowy, które zostały zawarte w ramach programu „Czyste Powietrze”, zostały zrealizowane, a pieniądze wypłacone. Tysiące przedsiębiorców i beneficjentów zostały
uchwycone w pułapkę wypłacalności urzędów, które powinny przekazać już im środki – alarmowali politycy na konferencji w Sejmie.
Tusk pisze do von der Leyen w sprawie aut. O co prosi?
Premierzy sześciu krajów, w tym Polski, apelują do szefowej KE o rewizję polityki dotyczącej samochodów i przemysłu motoryzacyjnego.
Wchodzi nowy superpodatek. Największa zmiana od lat
Gabinet Donalda Tuska od miesięcy zabiegał w Unii Europejskiej o opóźnienie startu systemu ETS2. Coraz więcej wskazuje jednak na to, że danina zacznie obowiązywać już w 2028 roku, a nie dopiero w 2030, czego domagała się strona polska.
Fala żywności z Ukrainy płynie do Polski. Wśród nich te produkty
Dynamika eksportu ukraińskich słodyczy jest imponująca. Od początku 2025 roku sprzedaż poza granice kraju wzrosła o niemal 30 proc., z Polską pozostającą jednym z kluczowych nabywców. Zniesienie ceł
eksportowych do Unii Europejskiej znacznie przyczyniło się do odbudowy tej gałęzi przemysłu.
Niemal połowa Polaków ocenia: z gospodarką jest źle!
Sondaż dla Wirtualnej Polski: 47,4 proc. ankietowanych negatywnie ocenia obecną sytuację gospodarczą pod rządami Donalda Tuska.
Z „chwilówek” Polacy korzystają na potęgę
BIK: październikowa wartość sprzedaży pożyczek gotówkowych do 60 dni wyniosła 1,186 mld zł i była wyższa o 19,9 proc. w ujęciu rocznym.
Polacy rzucili się na te oferty pracy. W zeszłym roku tak nie było
Przed świętami w Polsce rośnie zainteresowanie pracą dorywczą, co jest odpowiedzią na potrzebę szybkiego zarobku. Oferty pojawiają się głównie w handlu i gastronomii, a stawki, zwłaszcza za role świąteczne, mogą być bardzo atrakcyjne.
Te podatki osiągną maksymalny poziom. Mieszkańcom się to nie spodoba
To z pewnością nie ucieszy mieszkańców. W przyszłym roku stawki podatku gruntowego osiągną bowiem maksymalny dopuszczony poziom w aż 13 spośród 18 stolic województw.
Prąd dla Polaków jeden z najdroższych w Europie
Według Eurostatu relatywnie - w stosunku do zarobków - prąd w Polsce jest praktycznie najdroższy w Europie.
Kto skorzysta na repolonizacji? Burza wokół definicji wartej biliony złotych
Rząd zapowiada polonizację gospodarki i wzmacnianie polskich firm w rywalizacji z zagranicznymi podmiotami, ale nie określił jeszcze, czym tak naprawdę jest polska firma. Ożywiona dyskusja na ten temat trwa w branży budowlanej, która liczy na wielkie kontrakty przy budowie CPK, elektrowni jądrowej, szybkich kolei, projektach związanych z obronnością, czy kontynuacji inwestycji drogowych. Na stole pojawiły się definicje „podmiotu krajowego” i „podmiotu polskiego”. Czym się od siebie różnią?
Rządowe Centrum Legislacji opublikowało projekt Ministerstwa Finansów zakładający podwyżkę stawek VAT na wybrane produkty. Część z nich straci prawo do preferencyjnej stawki, co oznacza podwyżki cen. Zmiany mają wejść w życie od 1 lipca. Nie 5% lub 8%, lecz 23%. Jakie produkty obejmie podwyżka podatku VAT?Projekt ustawy zakłada podwyższenie podatku VAT na:moszcz gronowy (czyli świeżo wyciśnięty sok owocowy wykorzystywany jako półprodukt w procesie wyrobu napoju)napoje zawierające co najmniej 20% soku owocowego lub warzywnego, w tym:bezalkoholowe odpowiedniki napojów alkoholowych (piwo, wino – także musujące, cydr oraz ich mieszaniny),napoje z dodatkiem kofeiny lub tauryny (napoje energetyzujące). Zgodnie z projektem ustawy, nowa struktura opłaty cukrowej dla napojów (w tym naturalnych soków) będzie wyglądać następująco: Część stała opłaty wzrośnie z 0,50 zł do 0,70 zł za litr (wzrost o 40%); Część zmienna – za każdy gram cukru powyżej 5 g/100 ml – zwiększy się dwukrotnie, z 0,05 zł do 0,10 zł;Maksymalna wysokość opłaty wzrośnie z 1,20 zł do 1,80 zł za litr napoju. To znaczny wzrost obciążeń, który będzie poważnym ciosem dla polskiej branży napojów.
Legalny rynek gier i zakładów w Polsce nie tylko płaci podatki, ale także współfinansuje sport przez dopłaty z Totalizatora Sportowego i opłaty operatorów. Pieniądze trafiają do klubów, związków sportowych, akademii i lokalnych organizacji. WEI podkreśla, że ograniczenie legalnego rynku oznacza realne, bezpośrednie straty dla sportu zawodowego i młodzieżowego. Im bardziej gracze będą przechodzić do nielegalnych serwisów, tym mniej pieniędzy trafi do polskich instytucji sportowych. Eksperci alarmują, że wzrost podatku nie zwiększy budżetu – może jedynie osłabić kluby, które utrzymują młodych sportowców i reprezentacje narodowe.
Cudzoziemcy na potęgę zadłużają się w polskich bankach
„Puls Biznesu”: Obecnie portfel kredytów udzielonych obcokrajowcom przez sektor bankowy i pożyczkowy jest wart niemal 29 mld zł i systematycznie rośnie.
W Polsce może zabraknąć prądu. Eksperci alarmują: energetyka na krawędzi
Polski sektor energetyczny w najbliższych latach stanie przed szeregiem poważnych wyzwań - od rosnącego zapotrzebowania na energię i ryzyka deficytu mocy, po wysokie koszty transformacji oraz pilną
potrzebę rozwoju energetyki jądrowej. Takie wnioski przedstawia raport "Polski rynek energii 2026+", do którego dotarła "Rzeczpospolita".
Gwałtowny skok cen prądu. Niepokojące sygnały przed decyzją taryfową
W listopadzie polskie ceny energii elektrycznej na Towarowej Giełdzie Energii (TGE), stanowiącej hurtowy rynek krajowy, wyraźnie wzrosły. Kursy z TGE mają kluczowe znaczenie dla propozycji taryf za prąd, które
spółki energetyczne przedstawiają Urzędowi Regulacji Energetyki (URE) oraz dla samych negocjacji taryfowych. Średnia cena wzrosła o 3 procent w porównaniu do października, co stanowiło największy jednorazowy skok od kwietnia 2024 roku. W perspektywie ostatniego roku wzrost ten sięga 3,2 procent, natomiast licząc od najniższego punktu z kwietnia (410 zł), cena wzrosła już o 9 procent, osiągając obecny poziom 448 złotych za MWh.
„Biedańsk”: dwumilionowe miasto polskiej skrajnej biedy
Raport Stowarzyszenia Wiosna: skrajna bieda wyprzedza ubóstwo ustawowe. Liczba osób w ubóstwie jest dziś większa niż tych, które kwalifikują się do pomocy społecznej.
Wyciekł plan drastycznych cięć w służbie zdrowia
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności w systemie na 10,4 mld zł w 2026 r. "Ten dokument to SKANDAL! - komentują politycy PiS.
Prezydent staje po stronie pracowników ochrony zdrowia
Zapowiedź prezydenckiego weta w przypadku próby zamrożenia tzw. ustawy podwyżkowej to najsilniejszy przekaz, jaki wybrzmiał podczas piątkowego szczytu medycznego w Pałacu Prezydenckim.
Krytyka ministra finansów, sugestie lobbingu, statystyki ataków w sieci. Parlament rozpoczął prace nad rządowym projektem nowelizacji o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa.
Rząd – poprzez bojkotowanie wyboru nowych sędziów – próbuje sparaliżować Trybunał Konstytucyjny
Rządzący chcą doprowadzić do paraliżu Trybunału Konstytucyjnego. Obecnie sąd konstytucyjny nie może już orzekać w pełnym składzie.
Pracownicy sądów zaprotestowali w Sejmie. Rząd Tuska zabrał im 95 mln zł! "Złodzieje!".
W Sejmie zaprotestowała grupa działaczy związków zawodowych pracowników sądów. W 2026 r.
waloryzacja ich wynagrodzeń wyniesie 3 proc. „Nie zgadzamy się na zabranie 95 mln na wynagrodzenia pracowników sądów” - napisała Urszula Łobodzińska, prawnik i działaczka związkowa. Protest, podczas
którego działaczki rozwinęły na galerii sejmowej transparent „Oddajcie pieniądze pracownikom sądów!” próbowała zablokować Straż Marszałkowska.
Prezes TK: Bezprecedensowy rok ataków na Trybunał Konstytucyjny
Prezes TK Bogdan Święczkowski powiedział, że decyzje władzy ustawodawczo-wykonawczej w bezprecedensowy sposób naruszały niezależność i funkcjonowanie Trybunału. Rok 2024 – uznał za bezprecedensowy, jeśli chodzi ataki wymierzone w ten organ.
Sędziowie SN: Wyroki Sądu Najwyższego nie mogą być podważane
Wyroki Sądu Najwyższego nie mogą być podważane – wskazały dwie połączone izby tego naczelnego organu sądowego. Sędziowie przypomnieli, że Polska nie przekazała unijnym organom kompetencji do wpływania na funkcjonowanie polskiego sądownictwa.
Wyroki wydane przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN są niepodważalne, a trybunały i instytucje europejskie nie mają prawa do ingerencji w polskie sądownictwo – orzekł w środę Sąd
Najwyższy.
Polskie sądy nie mają prawa podważać wyroków Sądu Najwyższego, bazując na prawie unijnym - to teza uchwały SN, krytykowana przez Waldemara Żurka. Do słów krytyki ze strony ministra odniosła się
sama Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego.
Prezydent RP na szczycie V4: Polska może dostarczać amerykański gaz do Czech, Słowacji i Węgier, aby ograniczyć wpływy Rosji w regionie
Polska może dostarczać amerykański gaz do Czech, Słowacji i Węgier, aby ograniczyć wpływy Rosji w regionie. Przypomniał o tym na szczycie Grupy Wyszehradzkiej na Węgrzech prezydent Karol Nawrocki. Zachęcał też sąsiadów do przeciwstawiania się niebezpiecznym trendom w Unii Europejskiej.
Ryzykowne scenariusze i brak strategii. Prof. P. Grochmalski o bezpieczeństwie
Rozpad Rosji, wojna USA–Chiny i broń nuklearna w rękach rywalizujących ośrodków władzy – to realne zagrożenia analizowane dziś przez ekspertów ds. bezpieczeństwa. Prof. Piotr Grochmalski alarmuje:
Polska nie wykorzystuje swojej strategicznej pozycji i oddaje pole silniejszym graczom.
Narodowa Strategia Bezpieczeństwa USA: celem strategiczna stabilność z Rosją i koniec rozszerzenia NATO
Polityka USA w sprawie Europy powinna traktować jako priorytet m.in. powrót do stabilności strategicznej w relacjach z Rosją, umożliwienie Europie wzięcia odpowiedzialności za własną obronę i zapobieganie
dalszemu rozszerzaniu NATO - podkreślono w nowej Narodowej Strategii Bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych.
Polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe: Dlaczego Niemcy pouczają nas w sprawie Putina
Po 6 latach przerwy konsultacje międzyrządowe. Z reparacji zrezygnowali po 1989 r. politycy, ale nie Polacy. A Polska nie jest dziś ubogą krewną Niemiec. W 2024 r. Donald Tusk nie mógł przyjąć 200 mln euro. I nie da się tej ze wszech miar słusznej i przytomnej decyzji premiera wytłumaczyć antyniemieckością, która rzekomo cechuje Polaków.
Francja sprzeciwiła się Mercosur. Czy Tusk dołączy?
Czy po uchwaleniu twardego stanowiska w sprawie Mercosur przez francuski parlament, rząd Tuska wróci do rozmów z rządem w Paryżu?
Uparli się! Zrobią korytarz Tuska z Berlina do Poznania?
Wiceszef resortu infrastruktury Piotr Malepszak: wytyczenie korytarza kolei dużych prędkości do Niemiec tematem konsultacjimiędzyrządowych w Berlinie.
140 mld euro dla Ukrainy? EBC odmawia udziału w programie
Europejski Bank Centralny (EBC) odrzucił propozycję Komisji Europejskiej udziału w programie udzielenia kredytu w wysokości 140 mld euro Ukrainie, z wykorzystaniem zamrożonych rosyjskich aktywów. Bankierzy zasłaniają się statutem.
R. Sikorski: Polska z Niemcami i Norwegią przekaże 500 mln dolarów dla Ukrainy
Polska wraz z Niemcami i Norwegią przekaże 500 mln dolarów w ramach programu zakupu amerykańskiej broni dla Ukrainy - zadeklarował w środę przed posiedzeniem w NATO w Brukseli wicepremier i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Przyjeżdżają do Polski jeden po drugim. Są już ich u nas tysiące
Ukraińcy nadal pozostają największą grupą cudzoziemców pracujących w Polsce. Jednocześnie coraz częściej na rynku pracy pojawiają się obywatele krajów Ameryki Łacińskiej, w szczególności Kolumbii, których liczba wzrosła ponad trzykrotnie.
W ciągu zaledwie kilkunastu tygodni aż 50 tys. obywateli Ukrainy wystąpiło o tzw. status ochronny w Polsce – ustaliła „Rzeczpospolita”.
Rząd Tuska bezczelnie kłamie w sprawie imigracji
Wbrew propagandzie rządu wciąż rośnie liczba pracujących w Polsce imigrantów - pisze w najnowszym wydaniu tygodnika „Sieci” Konrad Kołodziejski.
Przez ponad 30 lat dług publiczny urósł do 1,6 bln zł, a przez 3 lata rządów Tuska aż o 1,1 bln
budżet w takim kształcie jest nie do przyjęcia, aż z sześciu wręcz fundamentalnych powodów. Po pierwsze, żeby pokryć wydatki w przyszłym roku, aż 1/3 środków trzeba pożyczyć, co oznacza, że na każde 100 zł wydatków budżetowych, ponad 30 zł, to będą pieniądze pożyczone w kraju lub za granicą. Po drugie, deficyt budżetowy jest tak wysoki (ma wynieść 272 mld zł), że stanowi blisko 50 proc. dochodów budżetowych i to już drugi budżet, w którym minister finansów, zdecydował się
przedstawić taką relację deficytu do dochodów budżetowych (przez ponad 30 lat żaden minister finansów i żaden premier nie zdecydował się przesłać do Sejmu tak skonstruowanego budżetu). Po trzecie, dochody
budżetowe w 2026 roku, są na podobnym poziomie jak w roku 2025, mimo tego, że minister prognozuje 3,5 proc. wzrostu PKB i 3 proc. inflację, co logicznie nie ta się wytłumaczyć w żaden sposób. Po czwarte, mamy najwyższe w historii potrzeby pożyczkowe budżetu , te brutto maja wynieść 668 mld zł, te netto aż 423 mld zł, przy czym jak się okazuje rząd chce mocno pożyczać w walutach obcych (aż o k 180 mld zł), niewiele mniej niż w walucie krajowej (ok. 240 mld zł), narażając nas na ryzyko kursowe z jednej strony, z drugiej dochody odsetkowe mocniej, niż do tej pory, kieruje do inwestorów zagranicznych, niż do krajowych. Po piąte, mimo ogromnego deficytu budżetowego, rządzący chcą wydać na zadania
państwa finansowane poza budżetem aż 156 mld zł, przy czym żeby to zrobić, rząd będzie musiał pożyczyć dodatkowo aż 98 mld zł. No i wreszcie po szóste, to już 3 budżety tej koalicji, które powodują,
że łącznie ich deficyty, to aż 770 mld zł, a razem ze środkami wydatkowanymi poza budżetem, przyrost długu publicznego to aż o 1,1 biliona złotych. Jeżeli czwarty budżet tej koalicji na 2027 roku, będzie podobny, a to jest bardzo prawdopodobne, bo to rok wyborczy, to dług publiczny po czterech latach rządów Tuska wzrośnie aż o blisko 1,6 bln zł czyli ulegnie podwojeniu w stosunku do długu, który zaciągnęły wszystkie rządy przez ostatnie ponad 30 lat.
napisz pierwszy komentarz