To oni rzadza swiatem - I

Od bardzo dawna, wlasciwie nawet od wiekow, stawiano w zyciu publicznym rozne hipotezy i formulowano twierdzenia na temat podmiotu rzadzacego swiatem. Pewnie zaczelo sie od zydow, a na dzis faworytem jest Grupa Bilderberg. Odrzucmy tych, ktorzy tak chetnie wysmiewaja spiskowe teorie dziejow, gdyz czesto sami to robia, gdy zachodzi taka dla nich potrzeba. Pewnie, ze zaliczyc tu trzeba pewna znana w Polsce gazete, ktorej nazwe brzydze sie przytaczac.

Na wstepie, tak na rybke, wspomne o stosunkowo malych zorganizowanych grupach ludzi, ktorych idee byly trafne, a dzialania wybitnie sprawne. W kolejnosci histrorycznej zaczne od politykierow goraco dyskutujacych w paryskich kawiarniach, ktorzy zmietli krolewski rezim we Francji. Pozniej byli bolszewicy, ktorzy z semantycznego punku widzenia byli mienszewikami. Iluz to ludzi przejechalo przez Niemcy pociagiem eskortowanym przez niemieckich oficerow, dotarlo do Finlandii i przekroczylo granice z carska Rosja? Mozna ogladnac film fabularny na ten temat. Cala ekipa zmiescila sie w jednym wagonie. Mimo to, dokonali rewolucji w wielkim imperium. Na Kubie podobnie, w dniu 8.01.1959 r. wjezdza dzipem do stolicy kraju Hawany Fidel Castro wraz z 12 czolowymi towarzyszami z partyzantki. Ta liczba nie byla przypadkowa, Fidel za mlodu pobieral nauki w szkole katolickiej, a apostolow bylo wlasnie dwunastu. No i na koniec, tym razem przyklad z Afryki, rewolucje na poczatku lat 1960. zrobili tam intelektualisci mieszkajacy w stolicy kraju. Tzw. masy na prowincji  zyly w wiekszosci w jaskiniach.

  Ja, jako ja od dawna utrzymywalem, ze nie idzie o jakis jeden osrodek, cialo czy co tam jeszcze. Sadzilem, ze wsrod najmocniejszych ciagle zachodzi proces ksztaltowania sie  zgodnosci w roznych waznych sprawach. Goraco, goraco, blisko, blisko, ale jeszcze niedokladnie.

By nie marudzic i dac wprost odpowiedz zacytuje jednego z publicystow, ktorzy trafili w sama dziesiatke. Wybralem Murraya Dobbina, autora ksiazki pt. "The Myth of the Good Corporate Citizen. Democracy Under the Rule of Big Business", Stoddart, Toronto 1998. Na stronie 153 wylozyl prawde w ten to sposob:

"Przez prawie dwadziescia lat wiekszosc waznych decyzji dotyczacych polityki podjetych przez rzady krajow zachodnich byla dyskutowana, cyzelowana i uzgadniana nie na ustalonych forach demokratycznych, ale w zamknietych, ekskluzywnych klubach specjalnie stworzonych w tym celu. Takie budujace consensus organizacje i fora, jak Trilateral Commission, World Economic Forum i Bilderberg forum nie byly stworzone czy nawet uznane przez rzady panstw. A mimo to, one i wspolpracujace z nimi, osadzone w poszczegolnych panstwach ciala takie jak Business Council on National Issues sa najwazniejszymi miejscami ksztaltowania polityki na swiecie. Choc sa czy nie sa uznane oficjalnie, wywieraja ogromny wplyw  na zycie zwyklych obywateli w kazdym kraju, w kazdej wiosce na swiecie".

Teraz bedzie z gorki, pozostaje omowic powstawanie i dzialanie wymienionych wladcow swiata. Wkrotce to nastapi.