COVID-19 i program opozycji: Strajk Generalny i Obstrukcja Totalna

avatar użytkownika michael

*

Polityka i program totalitarnej opozycji na podstawie jej głosu w Sejmie przed wystąpieniem premiera, we środę 21.10.2020 roku. Wysłuchałem większości wystąpień  parlamentarnych i medialnych w wypowiedziach, usłyszanych dzisiaj w Sejmie oraz w pytaniach kierowanych do rzecznika prasowego Ministerstwa Zdrowia. Jako syntezę tego programu można przedstawić wyciąg z przykładowych wypowiedzi posłanki Barbary Nowackiej i posła Roberta Kropiwnickiego.  

Wszystkie ta stanowiska razem i każde z nich z osobna świadczą o jednym - oni to wszystko mają gdzieś, interesuje ich tylko jedno, a mianowicie to, czym groził Lech Wałęsa, czyli za wszelką cenę dopierniczenie rządzącym czym się da, nawet w drodze fizycznej eksterminacji.

Złość, nienawiść i agresja z zamkniętymi oczami. Powołani wyżej posłowie wypowiedzieli sporo słów, które zawierają jako 100% diagnozy tylko jedno twierdzenie, dotyczące rządzących - nie zrobiliście nic, macie to wszystko w w nosie, przeproście.

Podchodzę do sprawy merytorycznie, ignorując stek obelg i kłamstw słyszanych od wszelkiej opozycji. Ta semi-opozycyjna "diagnoza" w rzeczywistości nie zawiera żadnej diagnozy i nie dotyczy pandemii, przeciwnie, jest tylko zbiorem obelżywych insynuacji dotyczących rządu. 

Powiem więcej, świadectwem faktu, że ta semi-opozycja ma całą Polskę i wszystkich chorych na COVID-19 w dupie, jest parlamentarne wystąpienie Borysa Budki w imieniu Klubu Parlamentarnego. 

Jedyne prawdziwe słowa tego pana, cytuję mniej więcej - w czasie kryzysu potrzebni są odpowiedzialni politycy. Rzeczywiście.

Tandetny hipokryta. Prowokator. 

To jest cała diagnoza. Odpowiedzią na wezwanie do współpracy jest odmowa współpracy, nie krytyka, lecz kłamstwa. To rzeczywiście nie jest nawet semi-opozycja, to jest opozycja totalitarna. Słucham pana Włodzimierza Czarzastego, który pyta czy jest państwowa strategia komunikacji ze społeczeństwem. A jego Krzysztof Gawkowski - już wiemy, trzeba likwidować Polskę, która stoi na skraju przepaści, a wy budujecie Polskę dla siebie. Tak nie mówi żadna opozycja, to jest całą gębą totalitarna armia wrogów Polski.

Premier Morawiecki powiedział, że przygotowywane są tymczasowe izolatoria wykorzystujące już istniejące sanatoria. Kosiniak-Kamysz chwilę potem mówi, że rząd przygotowuje sobie ośrodki wypoczynkowe pod pretekstem budowy izolatoriów. Ewidentnie kłamie. 

Stalin z Goebbelsem się kłaniają w pas.

 

Komunistycznym PO, PSL, SLD, żadnej ideologii ani Konfederacji
nie tylko nie należy powierzać żadnej władzy,
ale nawet jednej starej kozy!

* * * 

następny - poprzedni

 

11 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. Jednym słowem, zamiast odpowiedzi na prośbę o solidarność ...

Mamy jeden wielki festiwal nienawiści, złości i pogardy. Ani jednego pozytywnego ruchu.

avatar użytkownika Maryla

2. @Michaelu

że tak powiem, jechał ich pies. Słuchałam Borysława Gomułkowicza Budki, potem wyciszyłam resztę, bo co się dać zatruwać nienawiścią....
Owsiak wczoraj wrzeszczał, żeby szpital nie wydawał "jego łóżek", dzisiaj sam będzie wrzeszczał o łózko dla siebie.
Sprawiedliwość dziejowa czasami trafia celnie i natychmiastowo.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. Premier odpowiada Budce.


Premier odpowiada Budce. Wyciągnął telefon i puścił... przemówienie lidera PO: "Trzeba sprostować te kilka kłamstw"


Premier Morawiecki odpowiedział na przemówienie Borysa Budkę. Szef rządu puścił posłom film z udziałem lidera Platformy.

Zacznę od przedstawienia bardzo prostego filmiku. To jest pan Borys Budka

— powiedział premier, po czym włączył nagranie z wypowiedzią lidera Platformy.

Na filmie
słyszymy, że Budka przekonuje iż jego partia jest w posiadaniu badań,
które świadczą o tym, że pandemia skończy się jesienią i na tej
podstawie należy stworzyć nowy kalendarz wyborczy.

CZYTAJ
RÓWNIEŻ: „Obłuda Platformy”. Przypomniano słowa Budki: Z ekspertyz
wynika, że fala epidemii skończy się mniej więcej jesienią. WIDEO

Chciałbym
zobaczyć te ekspertyzy. Wynikało z nich, że jesienią w ogóle nie miało
być koronawirusa. Wybory miały się odbyć jesienią

— odpowiedział Morawiecki Budce.

Trzeba
sprostować te kilka kłamstw, bo nie powinny zapaść w pamięć. Rada
Ministrów spotkała się pod postacią Rządowego Zespołu Zarządzania
Kryzysowego kilkadziesiąt razy. Spotykamy się codziennie. Protokoły
są robione. To rodzaj manipulacji i kłamstwa

— mówił.

CZYTAJ
RÓWNIEŻ: Premier Morawiecki w Sejmie: Mamy trzy główne cele strategii.
Ochrona zdrowia, ochrona gospodarki i ochrona seniorów, najsłabszych

Zarządzanie kryzysem

Zarządzanie
kryzysem. Drodzy przedsiębiorcy, wiecie jak to wyglądało w czasach
Platformy Obywatelskiej? Otóż główny ideolog PO, pan Janusz Lewandowski
mówił tak, że byliśmy odporni, czyli wy byliście odporni, na dramatyczne
wezwania ze strony kręgów gospodarczych, o tworzenie pakietów
stymulacyjnych. My nie byliśmy odporni. Przygotowaliśmy te pakiety,
uratowaliśmy was i miejsca pracy. Oni tak zarządzali tym kryzysem

— przekonywał premier.

Przypomniał też strategię ministra Arłukowicza.

Mówią
o służbie zdrowia, o epidemiach, o łóżkach zakaźnych. Otóż, ile było
łóżek zakaźnych w 2015 roku? 3 tysiące, dzisiaj jest ponad 8 tysięcy.
Ile zarabiała pielęgniarka i położna w czasach PO? 2500 zł. Dzisiaj
to jest ok. 2 tysiące złotych więcej. Ile za PO poświęcano środków
na służbę zdrowia? Jaka była strategia Arłukowicza? Chcesz jeden miliard
złotych? Zlikwiduj cztery szpitale. To była wasza strategia. Likwidacja
i komercjalizacja szpitali. Odbudowaliśmy służbę zdrowia. Wydajemy
blisko 110 miliardów. W 2015 roku było to jedynie 77 miliardów. Tyle
mogę powiedzieć na te kłamstwa, która padały z tej mównicy. Sprostowałem
kłamstwa, ale dalej wyciągam rękę

— powiedział premier.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

4. Marylu, to co robi i jak i co mówi opozycja bardzo źle świadczy

Bardzo źle świadczy o niej samej. Jest świadectwem nie tylko braku kompetencji, albo beznadziejnej głupoty, ale przede wszystkim działania w złej wierze, w celowym i świadomym działaniu na szkodę Polski, tak, aby Polsce zaszkodzić.
A więc nie tylko głupota, ale dywersja i sabotaż w warunkach kryzysu.

To coś jak jawna zdrada w czasie wojny, zdrada i sprzeniewierzenie w codziennym życiu rodzinnym.

Pierwszym objawem jest brak odniesienia się do pozytywnych albo negatywnych faktów z tej rzeczywistości w jakiej dzieje się kryzys. Wystarczy stwierdzenie, że rząd nie zrobił nic, ponieważ buduje Polskę dla siebie. Sama logika tej wypowiedzi jest kłamstwem, ponieważ nie może być prawdą teza o tym, że ktoś nie zrobił nic. Można by jednak przejść nad tym stanem do porządku dziennego, gdyby nie wykorzystanie tego kłamstwa do szerzenia wrogiej, antyrządowej propagandy, zawartej w insynuacji o tym, że rząd nie robi nic, ponieważ taki ma zamiar, ponieważ nie tylko nic sobie nie robi z naszego wspólnego losu, ale dlatego, że jest zajęty urządzaniem Polski dla siebie. Perfidia takiej insynuacji jest szczególnie łajdacka w manipulacji Kosiniaka-Kamysza, który określił już realizowany projekt organizacji tymczasowych izolatorów w niektórych sanatoriach, jako urządzaniu sobie przez rząd miejsc w dobrze położonych okolicach.

avatar użytkownika michael

5. ZAGADKA

Rafał Brzeski opublikował artykuł o "pięciu filarach rosyjskiego środowiska kłamstwa" [link]. Każdy filar zbudowany jest z kanałów informacyjnych. Poniżej opis tych filarów.

ZAGADKA

  1. W którym z tych pięciu filarów kłamstwa działających w rosyjskim imperialnym interesie działa polska totalitarna opozycja razem z jej klubami parlamentarnymi?

  2. Czy działalność tej polskiej totalitarnej opozycji jest zgodne z jej celem, opisanym niżej?

Pierwszy filar jest oficjalny. Jest on w pełni jawny i przypisany do rosyjskiego państwa. Jego kanały informacyjne to:
● rzecznicy prasowi Kremla, rządu oraz poszczególnych resortów i instytucji państwowych,
● oficjalne portale i witryny oraz profile tych instytucji w mediach społecznościowych,
● oświadczenia, publikacje i wypowiedzi najważniejszych urzędników państwowych i rządowych,
● agencja prasowa TASS.

Drugi filar jest również państwowy, ale już nie jest oficjalny. Tworzą go:
● finansowane przez państwo media skierowane do odbiorców zagranicznych takie jak telewizja RT (Russia Today), sieć radiowa Sputnik, agencja prasowa RAI Novosti,
● finansowane z budżetu media skierowane do odbiorców krajowych - agencja RAI Novosti, stacje telewizyjne Pierwyj Kanał i Rossija 24.
● media zarejestrowane zagranicą, ale finansowane przez Moskwę,
● finansowane przez Rosję międzynarodowe instytucje społeczno-kulturalne.

Trzeci filar stanowią podmioty „szarej” strefy czyli:
● prorosyjskie organizacje i media o zasięgu globalnym,
● prorosyjskie media, portale i organizacje o zasięgu grupy językowej (anglojęzyczne, francuskojęzyczne, itp.),
● świadomi kolporterzy rosyjskich narracji,
● nieświadomi kolporterzy rosyjskich narracji zwani popularnie „pożytecznymi idiotami”,
● rozpowszechniające rosyjskie narracje zagraniczne ośrodki państwowe solidaryzujące się z Moskwą zwane „pudłami rezonansowymi”,

Czwarty filar jest niejawny i obejmuje:
● infiltrację i sterowanie dyskursem publicznym wewnątrz państwa będącego celem rosyjskiej dezinformacji,
● rozpisany na kampanie długotrwały udział w wewnętrznym dyskursie publicznym obliczony na poderwanie zaufania do instytucji państwowych,
● nagłaśnianie i sterowanie wewnętrznymi protestami publicznymi i niepokojami społecznymi,

Piąty filar - ściśle tajny - oparty jest w dużej mierze na działaniach „technicznych” :
● wykradaniu i rozpowszechnianiu informacji kompromitujących instytucje państwowe i polityków,
● skrytym przejmowaniu witryn i portali,
● tworzeniu sklonowanych witryn pozorujących autentyczne,
● fałszerstwach wizualnych, audio, wideo, foto, dokumentalnych, itp.,
● zagłuszaniu, czyli zakłócaniu i paraliżowaniu, emisji sygnału oficjalnych źródeł informacyjnych lub obiektywnych mediów.

Celem operacji prowadzonych przez rosyjskie służby w tworzonym przez nie „ekosystemie dezinformacji i propagandy” jest przejęcie kontroli nad świadomością i zachowaniami społeczeństw wyznaczonych przez Kreml do zdominowania i podporządkowania interesom Moskwy. Koszty materiałowe i polityczne tradycyjnych wojen energetycznych stają się prohibicyjnie wysokie i wojny informacyjne jawią się przywódcom o imperialnych ambicjach znacznie tańszym rozwiązaniem, gdyż umiejętne ogłupianie kłamstwami może doprowadzić  do zniewolenia wytypowanego społeczeństwa równie skutecznie, co militarna agresja. Jednakże pod warunkiem, że bombardowani ustawicznie kłamstwami ludzie poddadzą się, przestaną myśleć samodzielnie i zrezygnują z walki o wolność swojej świadomości.

avatar użytkownika Maryla

6. Polacy popierają rząd w walce

Polacy popierają rząd w walce z koronawirusem

Polacy w większości popierają podjęte przez rząd działania
zmierzające do ograniczenia rozprzestrzeniania się koronawirusa – wynika
z badania pracowni Estymator dla serwisu DoRzeczy.pl

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

7. ustawa ws. walki z pandemią koronawirusa

autor: PAP/Mateusz Marek; sejm.gov.pl

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

8. J. Lewandowski: "Dotąd to Polska była zakładnikiem dziwaka...

... dziwaka z Żoliborza, a teraz on chce szantażować całą Europę" [link]

avatar użytkownika michael

9. NOWOCZESNY POWRÓT DO ADOLFA HITLERA

Postęp i nowoczesność bardzo często w historii polegały na powrocie do najbardziej wstecznego łajdactwa bezrozumnej dziczy, która bez odrobiny zastanowienia oddawała się całym sercem szatańskim podszeptom. Nie sięgam do żadnych biblijnych przykładów, wystarczy spojrzeć na historię najnowszą, zastanowić się nad mrocznym dziełem XX wieku. Konkretnie, jednymi z najpoważniejszych środków działania rasistowskiej i nazistowskiej ideologii hitlerowskiego narodowego socjalizmu było zastosowanie eugeniki, eutanazji, aborcji i antysemityzmu do oczyszczenia aryjskiej rasy Niemców. Eugenika, Eutanazja, Aborcja i Holocaust miały być najbardziej postępowym i nowoczesnym zbawieniem zdrowia narodów świata.  

Dlatego w okresie okupacji hitlerowskiej obowiązywało w latach 1943–1945 prawo pozwalające na dokonywanie aborcji w nieograniczonym zakresie przez Polki – był to jedyny raz w historii Polski, kiedy aborcja była legalna „na żądanie”. Dlatego niemiecka administracja zarówno w Niemczech jak i w okupowanej Polsce dokonywała zbrodniczych aktów eutanazji, mordując pacjentów szpitali psychiatrycznych, okrutnie mordując wszelkich "podludzi", chorych, bezbronnych i niesamodzielnych, z eugenicznym uzasadnieniem ideologicznym.

Tak wtedy wyglądał najbardziej postępowy kult zdrowia i czystości ludzkości.

Dlatego bez wahania można wczorajsze manifestacje przeciwko wykluczeniu eugenicznej aborcji nazwać hitlerowskimi. Awanturnictwo i brutalność tych demonstracji i terrorystyczna ich reżyseria bardzo mocno przypomina gwałt dokonywany przez bojówki SA Ernsta Röhma w III Rzeszy. Scenariusz wczorajszych wydarzeń nie pozostawia wątpliwości, że te demonstracje nie były spontaniczne, to były dobrze wyreżyserowane spektakle, zupełnie tak jak to się działo w hitlerowskich Niemczech. Pozostaje tylko pytanie:

Kto jest współczesnym Ernstem Röhmem w Polsce?

PS: Pozwolę sobie zamienić ten komentarz na samodzielny felieton, być może pod innym tytułem, na przykład takim: "Kto jest współczesnym Ernstem Röhmem w Polsce?"

avatar użytkownika michael

10. "Sławek, ty? Co jest, k..wa? Wy...dalaj!" (Fiszka do konspektu)

"Nitras apeluje o spokój" [link]. A to dopiero numer! Ale to jest konkretny materiał dowodowy do projektowanego felietonu "Kto jest współczesnym Ernstem Röhmem w Polsce?"

Od wielu lat przypominałem, że historia hitlerowskiej albo stalinowskiej zbrodni i wielu podobnych, takich jak Pol Pota, Slobodana Miloševića albo Mobutu Sese Seko, była i zwykle jest bardzo podobna. Podobny jest na ogół finał tego stylu rządów. 

Na przykład Mobutu, pozostawał głównym beneficjentem przychodów w swoim kraju. Rządy Mobutu były ściśle związane z korupcją i defraudacją funduszy publicznych. Na jego konta trafiały środki płynące w ramach pomocy zagranicznej, jak również dochody firm wydobywczych. To samo dotyczyło handlu diamentami oraz eksportu i importu. Majątek dyktatora osiągnął około czterech miliardów dolarów. Posiadał ponadto 20 luksusowych posiadłości, w tym dziewięć w Belgi. Zair przypłacił to kryzysem ekonomicznym, stając się w latach 80. jednym z najbiedniejszych państw świata, a gospodarka całkowicie się załamała [wikipedia].

Zawsze jednak główny strumień przyczyn ma taki sam początek. Źródło zła bije tam gdzie żądza bolszewickiej władzy skłania przywódców do wsparcia i wykorzystywania ideologicznego fanatyzmu posługującego się agresywną nienawiścią, pogardą i przemocą. 

To są dokładnie takie, podobne do radosnego wsparcia udzielonego przez panią Małgorzatę Kidawę-Błońską politycznej "wędrownej bojówce politycznej", agresywnie zagłuszającej wystąpienie Andrzeja Dudy. To tylko jeden, przypadkiem wybrany przykład, których jest tysiące. To jest chamskie zachowanie parlamentarnej mniejszości w Sejmie - w czasie każdej sejmowej sesji. To jest selekcja kadr w "wiodącej" partii totalitarnej opozycji, która od dawna, od wielu lat stosowała negatywne kryteria doboru swojej własnej czołówki politycznej. Zacytuję Jarosława Kaczyńskiego w wywiadzie dla GP (#43, 21.10.20): 

"Stan dzisiejszej największej formacji opozycyjnej, to efekt rządów Donalda Tuska. Przecież nie jest tak, iż w tej formacji nie było ludzi inteligentnych, sprawnych politycznie. Sęk w tym, że Tusk ich wszystkich się pozbył. Był w komfortowej sytuacji medialnej pozwalającej na bezproblemowe i niskokosztowe usuwanie wewnątrzpartyjnej opozycji, mogącej zagrozić jego pozycji."

Jarosław Kaczyński opisał ten totalitarny element strategii politycznej opozycji niezwykle łagodnie - ale taka jest prawda. Dlatego w politycznej całej antypisowskiej opozycji roku 2020 nie ma ludzi inteligentnych, sprawnych politycznie. Już nie ma Jana Rokity, jest Klaudia Jachira.  "Po latach takich działań pozostał już tylko Budka."

Mniej więcej tak wygląda typowy obraz kształtowania się oligarchii totalitarnej władzy.