NOWOCZESNY POWRÓT DO ADOLFA HITLERA

avatar użytkownika michael

*

Postęp i nowoczesność bardzo często polega na powrocie do najbardziej wstecznego łajdactwa ordynarnej dziczy, która bez odrobiny zastanowienia oddawała się ideologii imperium zła. Nie sięgam do żadnych biblijnych przykładów, wystarczy spojrzeć na historię najnowszą, zastanowić się nad mrocznym dziełem ubiegłego wieku. Konkretnie, jednymi z najpoważniejszych środków działania rasistowskiej i nazistowskiej ideologii hitlerowskiego narodowego socjalizmu było zastosowanie eugeniki, eutanazji, aborcji i antysemityzmu do oczyszczenia aryjskiej rasy. Eugenika, Eutanazja, Aborcja i Holocaust miały być najbardziej postępowym i nowoczesnym zbawieniem zdrowia narodów świata. 

Dlatego w okresie okupacji hitlerowskiej obowiązywało w latach 1943–1945 prawo pozwalające na dokonywanie aborcji w nieograniczonym zakresie przez Polki – był to jedyny raz w historii Polski, kiedy aborcja była legalna „na żądanie” [wikipedia].

Dlatego niemiecka administracja zarówno w Niemczech jak i w okupowanej Polsce dokonywała zbrodniczych aktów eutanazji, systematycznie zabijając pacjentów szpitali psychiatrycznych, okrutnie mordując wszelkich "podludzi", chorych, bezbronnych i niesamodzielnych, z eugenicznym uzasadnieniem ideologicznym.

Tak wtedy wyglądał najbardziej postępowy kult zdrowia i czystości ludzkości.

Dlatego bez wahania można ostatnie manifestacje przeciwko wykluczeniu eugenicznej aborcji nazwać hitlerowskimi. Awanturnictwo i brutalność tych demonstracji i terrorystyczna ich reżyseria bardzo mocno przypomina gwałt dokonywany przez bojówki SA Ernsta Röhma w III Rzeszy. Scenariusz tych wydarzeń nasuwa podejrzenie, iż te demonstracje nie były spontaniczne, że to były dobrze wyreżyserowane spektakle, zupełnie tak jak to się działo w hitlerowskich Niemczech. Pozostaje tylko pytanie:

Kto jest współczesnym odpowiednikiem Ernsta Röhma w Polsce?

To jest bardzo konkretne pytanie i zadanie dla służb ochrony polskiego państwa. Taka bardzo poważna zagadka Pozwolę sobie zamienić to pytanie na samodzielny felieton, być może pod innym tytułem, na przykład takim: "Kto jest współczesnym Ernstem Röhmem w Polsce?"

 

* * *

"Nitras apeluje o spokój" [link]. A to dopiero numer! Ale to jest bardzo konkretny materiał do projektowanego felietonu "Kto jest współczesnym Ernstem Röhmem w Polsce?"

Od wielu lat przypominałem, że historia hitlerowskiego albo stalinowiego imperium zła i wielu podobnych, takich jak zbrodnicze rządy Pol Pota, Slobodana Miloševića albo Mobutu Sese Seko, była i zwykle jest bardzo podobna. Podobny jest na ogół finał tego stylu rządów.

Na przykład Mobutu, pozostawał głównym beneficjentem przychodów w swoim kraju. Rządy Mobutu były ściśle związane z korupcją i defraudacją funduszy publicznych. Na jego konta trafiały środki płynące w ramach pomocy zagranicznej, jak również dochody firm wydobywczych. To samo dotyczyło handlu diamentami oraz eksportu i importu. Majątek dyktatora osiągnął około czterech miliardów dolarów. Posiadał ponadto 20 luksusowych posiadłości, w tym dziewięć w Belgi. Zair przypłacił to kryzysem ekonomicznym, stając się w latach 80. jednym z najbiedniejszych państw świata, a gospodarka całkowicie się załamała [wikipedia].

Zawsze jednak główny strumień przyczyn ma taki sam początek. Źródło zła bije tam gdzie żądza bolszewickiej władzy skłania przywódców do wsparcia i wykorzystywania ideologicznego fanatyzmu posługującego się agresywną nienawiścią, pogardą i przemocą. A żądza władzy kończy się i zaczyna od żądzy pieniądza.

Początki tych "imperiów zła" zawsze były takie same, podobne do radosnego wsparcia udzielonego przez panią Małgorzatę Kidawę-Błońską "wędrownej bojówce politycznej", agresywnie zagłuszającej wystąpienie Andrzeja Dudy. To tylko jeden, przypadkiem wybrany przykład, których jest tysiące. To jest codzienne chamskie zachowanie parlamentarnej mniejszości w Sejmie - w czasie każdej sejmowej sesji. To jest selekcja kadr w "wiodącej" partii totalitarnej opozycji, która od dawna, od wielu lat stosowała negatywne kryteria doboru swojej własnej czołówki politycznej. Zacytuję Jarosława Kaczyńskiego w wywiadzie dla GP (#43, 21.10.20): 

"Stan dzisiejszej największej formacji opozycyjnej, to efekt rządów Donalda Tuska. Przecież nie jest tak, iż w tej formacji nie było ludzi inteligentnych, sprawnych politycznie. Sęk w tym, że Tusk ich wszystkich się pozbył. Był w komfortowej sytuacji medialnej pozwalającej na bezproblemowe i niskokosztowe usuwanie wewnątrzpartyjnej opozycji, mogącej zagrozić jego pozycji."

Jarosław Kaczyński opisał ten totalitarny element strategii politycznej opozycji niezwykle łagodnie - ale taka jest prawda. Dlatego w politycznej całej antypisowskiej opozycji roku 2020 nie ma ludzi inteligentnych, sprawnych politycznie. Już nie ma Jana Rokity, jest Klaudia Jachira. "Po latach takich działań pozostał już tylko Budka."

Mniej więcej tak wygląda typowy obraz kształtowania się oligarchii totalitarnej władzy. Oligarchia totalitarnej władzy intensywnie formowała się i krzepła w Polsce po drugiej wojnie światowej jako współczesny POLREWKOM w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, a później od 13 grudnia 1981 roku aż do dzisiaj, jako bezwzględnie totalitarna opozycja.

Dlatego poszukiwanie odpowiedzi na pytanie: Kto jest współczesnym Ernstem Röhmem w Polsce? ma zasadnicze znaczenie dla bezpieczeństwa polskiego interesu narodowego, dla polskiej racji stanu i dla polskiej Niepodległości.

Grasujące po Polsce terrorystyczne bojówki buszujące po Żoliborzu, protestujące przeciwko wyrokowi polskiego Trybunału Konstytucyjnego, prowokacje Barta Staszewskiego, albo przeróżnych kobiet niebinarnych, terrorystyczne lewackie sojusze z Antifą, drastyczna cenzura ideologiczna, zwana poprawnością polityczną, to tylko sama powierzchnia, naskórek ideologicznych narzędzi, którymi posługuje się realny totalitaryzm XXI wieku.

Współczesny europejski terroryzm myśli, ideologiczna cenzura przypominająca polskie partyjne zebrania młodzieży ZMP na polskich uniwersytetach w stalinowskich latach pięćdziesiątych, czasach obowiązkowego socrealizmu w sztuce i ostrej cenzury w nauce. To były czasy, w których jedyną prawdziwą nauką były dzieła Miczurina i Lepieszyńskiej, a cybernetyka była burżuazyjną pseudonauką. Niczym to się nie różni od ideologicznej cenzury na Uniwersytecie Śląskim wywalającej panią profesor Ewę Budzyńską.

Ale to tylko instrumentarium współczesnego totalitaryzmu, którego prawdziwym źródłem są pieniądze. Szukajmy prawdziwego współczesnego Ernsta Röhma tam gdzie kradzione są polskie pieniądze, tam gdzie ktoś finansuje antypolskie kłamstwa polityczne i historyczne. Czyli nie tam gdzie Borys Budka, a bliżej Romana Giertycha. Sama luka VAT to grube miliardy złotych, Amber Gold, już słowa nie mówiąc o samorządowych przekrętach w gospodarce komunalnej. Polska nie chce być bezkarnie eksploatowaną kolonią, elegancko czyszczoną z polskich pieniędzy. Polska chce być poważnym państwem. Poważnym i Niepodległym.

 

Komunistycznym PO, PSL, SLD, żadnej ideologii ani Konfederacji
nie tylko nie należy powierzać żadnej władzy,
ale nawet jednej starej kozy!

* * * 

następny - poprzedni

 

16 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @Michaelu

"Grasujące po Polsce terrorystyczne bojówki buszujące po Żoliborzu, protestujące przeciwko wyrokowi polskiego Trybunału Konstytucyjnego, prowokacje Barta Staszewskiego, albo przeróżnych kobiet niebinarnych, terrorystyczne lewackie sojusze z Antifą, drastyczna cenzura ideologiczna, to tylko sama powierzchnia, naskórek ideologicznych narzędzi, którymi posługuje się realny totalitaryzm XXI wieku."


nie inaczej, dokładnie tak.
Do Twoich linków w temacie podpięła bym

Szkola Frankfurcka - III

Na samym poczatku istnienia frankfurckiego Instytutu Badan
Spolecznych, a wlasciwie na rok przed jego oficjalnym zalozeniem,
przyszla S...

Szkola Frankfurcka - II

Okres powstania Szkoly Frankfurckiej byl niezwykly w
najmocniejszym sensie tego slowa. Niedawno zakonczyla sie Wielka Wojna
nazywana po...



Guru wspolczesnego ruchu seksualnego

Dosc latwo zauwazyc, ze  we wspolczesnym lewactwie  jest nadmiar  seksu, jeszcze w Szkole Frankfurckiej  byl to bar...


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

2. By zbrodnia przestała niepokoić trzeba ją przenieść w normalność

Scheuring-Wielgus w TVN24: "Chciałabym całemu PiS odpowiedzieć:

"Wypier...ać!" [link]

Tak zwana opozycja reprezentowana nie tylko przez panią Joannę Scheuring-Wielgus weszła w kolejny etap budowy totalitaryzmu w Polsce. Napisałem 11.07.2008 o godzinie 20:00 felieton zatytułowany  "Kombinacja operacyjna "Dziennika" (179), w którym opisałem technikę nasycania łajdactwem propagandy ówczesnego rządu Donalda Tuska, systematycznie korzystającej z kłamstw, prowokacji, intryg, stosującej te podłe metody w złej wierze. 

Jest normalne, że wcześniej czy później stosowanie takich środków będzie ujawnione. Byłoby niebezpiecznie, gdyby zdarzyło się to niespodzianie, zdarzenia mogłyby wymknąć się spod kontroli. Lepiej w dokładnie wyreżyserowany sposób uodpornić społeczeństwo na rozmyślnie stosowane łajdactwo.

Aby zbrodnia przestała niepokoić, trzeba ją przenieść w normalność.
To jest jądro tej metody, najważniejszy jej cel.
Zalegalizowanie draństwa.

Chodzi o świadome i systematyczne przekraczanie granic smaku i dobrego obyczaju, doskonale zdając sobie sprawę z tego, że ma się do czynienia z łajdactwem. Ale też jednym tchem, natychmiast, jeszcze w tym samym momencie „to przekroczenie granic” ma być usprawiedliwiane. 

Chodzi o to by obywatel Polski i Polak, spontanicznie przyznawał  polskiej polityce prawo do jawnego uprawiania łajdactwa, nadaje prawo do stosowania w urzędowej praktyce metod nagannych moralnie. Kropka.

Te same metody konsekwentnie stosuje współczesna totalitarna opozycja, bez względu na konkretne barwy partyjne dumnie zmagając się z misją szatańskiej demoralizacji narodu polskiego. Jeszcze kilka tygodni temu nie było by to możliwe, a już teraz mogły otwarcie paść słowa o fizycznej eliminacji, o zemście, już można dumnie nieść na transparentach słowo "Wypierdalać". 

Tak działa "BOLSZEWIZATOR, dziedzictwo komunizmu" (13.07.2008). Europa zna wiele takich miejsc, w których długie lata tlą się konflikty, przez wieki dopalają się nienawiści i vendetty, wywołane niegdyś dla doraźnej politycznej potrzeby. Nie tylko na Bałkanach. Także w podobno bardzo cywilizowanych krajach starej Europy. To są sprawy naprawdę trudne, rodzące wiele możliwych interpretacji, poplątane resentymentami, zapędzone w nieporozumienia.
Potrzebna jest naprawdę wielka kultura i solidny dystans, potrzebna jest spora wiedza, aby można było odważyć się na wydawanie osądów, dotyczących skutków systematycznie realizowanej polityki „divide et impera”. 

"BOLSZEWIZATOR" jest paskudnym pasożytem, pozostawionym w umysłach wszystkich Polaków. Jest to wstrętna gnida, niezwykle trudna do wytępienia, bo jest niematerialna, zupełnie abstrakcyjna i jest uszkodzeniem aparatu logicznego myślenia.
Uszkodzenie polega na dążeniu do rozwalania całości, po zauważeniu jednej różnicy, albo jednego błędu.

Dlatego ludzie z tym bolszewickim uszkodzeniem aparatu logicznego myślenia, na widok najmniejszej nawet różnicy, zamiast rozwiązywać zauważony problem, zaczynają nawoływać do mówienia jednym głosem. To jest zasadnicza właściwość totalitaryzmu. Stąd bierze się drakońska cenzura. W komunizmie nawet to samo nie może być powiedziane inaczej.
Dlatego nienawidzę mówienia jednym głosem! 

Są dwa systemy cywilizacyjne:
SYSTEM TOTALITARNY, cywilizacja winy i kary, w której w chwili pojawienia się problemu, ludzie szukają winnego do ukarania. Wszystkie sprawy "wyjaśnia prokurator".
SYSTEM STABILNY, cywilizacja człowieka myślącego, w której w chwili pojawienia się problemu, ludzie poszukują rozwiązania.

avatar użytkownika UPARTY

3. Odnosnie organizacji protestów

Mieszkam nieopodal J.Kaczyńskiego i obserwuje jak gromadzą się ludzie na protesty przed jego domem, bo na demonstracje przechodzą pod moimi oknami. Zgodnie z wszelka wiedzą na temat zgromadzeń publicznych, te obecne nie mają "jednego szefa". W analizie charakteru zgromadzeń publicznych kluczowe znaczenie ma sposób gromadzenia się ludzi. Otóż jeżeli ludzie przychodzą pojedynczo to znaczy, że jest jakiś ośrodek koordynujący, ktoś kto wydaje polecenia. Jeżeli zaś ludzie pojawiają się w małych grupkach to znaczy, że jest to zgromadzenie spontaniczne. Nie widziałem ani razu pojedynczych lewaków idących na demonstracje a specjalnie zwracałem na to uwagę. Oczywiście, ktoś rzucił hasło do zgromadzenia się ludzi ale nikt nie wydał żadnego polecenia organizacyjnego.
Co to oznacza?
Przede wszyskim musimy się zastanowić o co chodzi w tych protestach. Wydaje mi się, że istotnym powodem takie wzburzenia jak obecnie widzimy nie jest samo orzeczenie TK konstytucyjnego a zaprezentowany w tym orzeczeniu sposób myślenia o społeczeństwie. Lewacy uważają, że każdy ma prawo i obowiązek troszczyc się o siebie a nie ma obowiązku troszczyć się o innych. Bo obowiązek troski o innych to a rebus ograniczenie ich swobody życia, a przecież każdy ma prawo żyć jak chce i na tym rzekomo polega demokracja. Wynikający z orzeczenia TK obowiązek troski matki o dziecko bez względu czy przyniesie to jej jakąś korzyć emocjonalną czy nie w sposób oczywisty narusza tę zasadę.
I teraz ciekawostka. Zdecydowana większość demostrujących, którzy przechodzili pod moimi oknami to byli mężczyźni! Dlaczego tak wielu młodych mężczyzn przeszło spontanicznie demonstrować w tej sprawie. To wydaje się być jasne. Jeżeli z tytułu macierzyństwa kobieta ma bezwzględne obowiązki, to ma również i roszczenie o pomoc w ich wypełnieniu wobec ojca dziecka. W ten sposób norma mówiąca o obowiązku troszczenia się o innych kosztem interesu własnego dotyka całego społeczeństwa a zarazem wyjaśnia dlaczego lewactwo ma poparcie wielkiego biznesu. Cała ich działalność biznesowa jest warunkowana właśnie tym, że nie mają obowiązku troszczenia się o nic innego niż własny interes. Jeżleli ta zasada nie będzie obowiązywać, to te wielkie firmy tracą sens i ekonomiczny i społeczny.
I tyle.
Co więcej, wszyscy prawnicy na tzw. zachodzie nie maja wątpliwości, że człowiek żyje od momentu poczęcia. Nawet lewacki TSUE to przyznał. Nikt jednak nie powiedział tego tak wyraźnie jak TK. Wszyscy inni odwoływali się przy tym do kwestii użyteczności życia, twierdząc, że wartość życia wynika z użyteczności spoęłcznej każdego człowieka. Początkiem było słynne zdanie Kartezjusza "Myślę więc jestem", czyli im więcej myślę tym bardziej jestem a im mniej myślę, tym jest mnie mniej. Jak w ogóle nie myślę to mnie nie ma w ogóle. Ponieważ zarodek nie ma jeszcze możliwości myślenia to go, jako człowieka, nie ma. Skoro ktoś jednak stwierdził, że mimo to jednak jest to znaczy, że kartezjańską zasadę uchyla w raz z nią, w konsekwencji, cały dorobek Oświecenia.
Zacytuje Owsiaka "Oj, będzie się działo"

uparty

avatar użytkownika michael

4. Oni już bardzo dawno temu wyruszyli na wojnę przeciwko Polsce

I nie jest to żaden spontaniczny ruch, ale starannie przygotowana, dobrze zorganizowana, intensywnie finansowana i sprawnie realizowana kampania wojenna...

9 sierpnia 2007 roku wpisałem taki felieton: "Pasożytniczy model komunizmu". Cytuję fragment:

"W jednej z najgłośniejszych książek na temat totalitaryzmu zatytułowanej "The Origins of Totalitarianizm" (Korzenie totalitaryzmu) H. Arendt określiła opisywane zjawisko jako nową formę rządzenia, całkowicie odmienną od znanych form politycznych, takich jak despotyzm, tyrania czy dyktatura. Specyfika tej formy, zdaniem Arendt, polega nie na ustaleniu nowego porządku prawnego, ale na odrzuceniu prawa w ogóle: zamiast prawa jest prawo dynamiki ruchu totalitarnego i to egzekwowane terrorem. Terror nie ma charakteru instrumentalnego, lecz stanowi istotę systemu. Irracjonalizm systemów totalitarnych, nie kierowanie się ani interesami materialnymi, ani logiką dominacji, stanowiły dla Arendt najważniejszy element konstytutywny totalitaryzmu. Również ideologia nie ma, jej zdaniem, większego znaczenia. Idealnymi członkami społeczeństwa totalitarnego, są ludzie, którzy w nic nie wierzą i nie odróżniają prawdy od fałszu. Zwłaszcza ten komunizm, który przybrał formę „politycznej poprawności“ - żeruje przede wszystkim na naiwności czy prostoduszności młodych ludzi."
Jest wiele innych diagnoz...

Proponuję przyjęcie do dalszej analizy takiej oto koncepcji celu komunizmu, jako formacji pasożytniczej, zgodnie z przyjętym wcześniej modelem.

CEL KOMUNIZMU

Celem komunizmu jest inwazja na system gospodarczy w państwie, a następnie destrukcja i zniszczenie tego systemu, zawłaszczenie majątku i dysponowania nim przez możliwie najdłuższy czas i wyciąganie profitów wystarczających pasożytowi. Gospodarka jest łupem pasożyta, a kontrola nad gospodarką jest najważniejszym narzędziem pasożytniczej eksploatacji. Tylko tyle i nic więcej. 

_______________________________________

Dlatego proponuję, aby działaniami organizatorów tych wczorajszych i dzisiejszych oraz wszystkich następnych agresywnych wystąpień zainteresowały się wszelkie służby, których zadaniem jest ochrona bezpieczeństwa naszej Ojczyzny. Nie wyłączając z tego zainteresowania takich polityków jak Joanna Scheuring-Wielgus, czy inni podobni oraz ci mniej znani czynnie i od lat zatrudnieni w roli aktywistów destabilizujących wszystko co się w Polsce zdestabilizować da.
Podejrzewam, że jest to fundamentalne zadanie nowo mianowanego wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego.

avatar użytkownika natenczas

5. @UPARTY,

Takie sobie protesty.
Wchodzą do świątyń.

avatar użytkownika UPARTY

6. @natenczas

To nie są takie sobie protesty. To jest masowy ruch społeczny lewaków. Wbrew pozorom, gdyby były to protesty zorganizowane to było by to mniej groźne, bo wystarczyło by usunąć szefa i wszystko by się rozlazło.
Nie jestem wcale zdziwiony protestami w kościołach, bo już od dawna spodziewałem się ataków na nas podczas modlitwy.
Istotą chrześcijaństwa jest pojmowanie życia jako służby drugiemu. Zbawiciel był osobą, która nigdy nie zrobiła nic w interesie własnym nawet w obliczu męczeńskiej śmierci i to powoduje taką do niego nienawiść.
Wiąże się to bezpośrednio z kwestią aborcji, bo dla lewaków życie ma być proste, łatwe i przyjemne. Wszelkie poświęcenie czy choćby jego ryzyko wywołuje u nich wściekłość.
Ta właśnie norma mówiąca o konieczności poświęcenia się wprowadzona na ten świat przez Chrystusa spowodowała tę znamienną refleksję Stalina, że od światowej rewolucji komunistycznej oddziela na jeden człowiek -Jezus Chrystus.
Oczywiście, jak nie będą mogli zmusić nas do odstąpienia od naszych wartości a będą mieć dość siły to zaczną nas zbijać.
Niewątpliwie to orzeczenie TK to jest wyhamowanie skutków ich ofensywy ideologicznej ale jednak zaczła się dyskusja o pryncypiach i to dobrze.

uparty

avatar użytkownika michael

7. @ UPARTY - komentarz metodologiczny - ZORGANIZOWANY SPONTAN

Może tak kiedyś było, że ludzie zorganizowani przychodzili na manifestacje pojedynczo, a spontaniczni małymi grupkami, ale chyba to się zmieniło i wciąż następują "logistyczne przemiany" w systemach organizacji takich działań. A przyglądam się temu co się dzieje uważnie no i mam możliwość "podglądu" konkretnych zachowań, na nieomal rodzinnym przykładzie. 

Otóż widzę, że różne osoby zrzeszają się w grupy spontanicznie zorganizowanych przyjaciół, kumpli w przeróżnych formach przypominających kluby zdalnie albo luźno powiązane z różnymi ośrodkami koordynującymi usadowionymi w rozmaitych organizacjach niekoniecznie pozarządowych, czasem samorządowych, albo na przykład takich jak dawny KoLiber.

A przekształcenie sposobu zgromadzania się wynika między innymi ze zmiany wymagań technicznych co do przebiegu samych "eventów", ich wyposażenia, scenariuszy i potrzebnych do ich realizacji rekwizytów. A koordynacja i zamówienia na realizacje kolejnych manifestacji kierowane są najczęściej już nie "bezadresowo" i bezpośrednio do samodzielnie działających osób, na przykład przez internetowe obwieszczenie, ale do klubów z zamówieniami określającymi scenariusz oraz dyspozycje organizacyjne i sprzętowe, z których wynika wymaganie zespołowego działania. 

Mam możliwość spoglądania na aktywność paru osób z mojej dość odległej rodzinnej młodzieży, mieszkającej w Warszawie, która wyrusza w Polskę w małych grupkach, a to by zablokować polowania jakiegoś koła łowieckiego, a to coś takiego jak wyjazdowy koncert wuwuzeli przeciwko czemuś tam. 

Tam nie ma miejsca na spontan - to są już proletariusze, którzy są już połączeni, gotowi na pieśni zew.

avatar użytkownika michael

8. @ UPARTY - Tak właśnie jest i rzeczywiście to dobrze

Niewątpliwie to orzeczenie TK jest wyhamowaniem skutków ich ofensywy ideologicznej, ale jednak zaczęła się dyskusja o pryncypiach i to dobrze.

avatar użytkownika Maryla

9. abp Gądecki

Wyrażam mój smutek w związku z tym, że dzisiaj w wielu kościołach,
uniemożliwiono osobom wierzącym modlitwę i przemocą odebrano prawo do
wyznawania swojej wiary.  Proszę wszystkich o wyrażanie swoich poglądów w sposób akceptowalny
społecznie, z poszanowaniem godności każdego człowieka. Potrzebujemy
rozmowy, a nie postaw konfrontacyjnych czy gorączkowej wymiany opinii na
portalach społecznościowych.  Wszystkich raz jeszcze zachęcam do dialogu na temat sposobów ochrony
prawa do życia oraz praw kobiet. Dziennikarzy i polityków proszę o
nieeskalowanie napięć, w poczuciu odpowiedzialności za pokój społeczny.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

10. Słowo o bezrozumnym fanatyzmie: FILIKS


https://twitter.com/FiliksMagdalena/status/1319614824058421250

______________________________________________________________
Zaczęło się piekło kobiet
Cytuj Tweeta
Arkadiusz Myrcha 

Twarz w masce medycznej

@ArkadiuszMyrcha
·
Sms od znajomej ginekolog: „Właśnie musieliśmy powiedzieć pacjentce z wielowadziem, że nie dokonamy terminacji. Rozszczep kręgosłupa w odc szyjnym, obustronne rozszczep wargi i podniebienia, wada serca, podejrz wady genet.” I tak będzie każdego dnia gdzieś w Polsce.

avatar użytkownika michael

11. „#wypie…” oraz #ToJestWojna.

(HASŁA POROZUMIENIA)-1

avatar użytkownika hrponimirski

12. @Michael

Mnie uderzyła wypowiedź Turskiego w Oświęcimiu, bo on opisał taktykę salami, jaką zastosowali Niemcy wobec Żydów.

"Nie bądź obojętny – totalitaryzm nie spadnie na Ciebie z nieba"
http://www.blogmedia24.pl/node/83138

I to się powtarza, Niemcy zanim zaczęli mordować Żydów wybijali im szyby... teraz lewacy najpierw wieszali flagi tęczowe na krzyżach, a teraz dewastuja koscioly...

Moim zdaniem pytanie nie brzmi, kto jest Rohmem ten-kraju, a kto jest globalnym drem Mengele, kto promuje ten wielki projekt stworzenia ze swiata wielkiego obozu koncentracyjnego, w ktorym ekperymenty nie beda polegaly na fizycznym truciu czy okaleczaniu "pacjentow", ale przede wszystkim na zatruciu duszy i okaleczeniu umyslu i pozbawienia go mozliwosci logicznego myslenia

Dlaczego tak? Daje Pan odpowiedź wyźej - totalniactwo chce władzy dla samej władzy, dla tego uczucia, ze jest sie panem zycia i smierci, ze mozna pastwic sie nad innym

avatar użytkownika michael

13. Kompromitacja słowa walka

Gdy słyszę, że zwykłe kobiety walczą, wiem, że te kobiety nie mają zielonego pojęcia czym jest walka. Po prostu wstyd i kompromitacja. To nie jest żadna walka, to nie jest nic podobnego do walki, to nawet nie jest wygłup...

Żałosny exhibicjonizm. 

avatar użytkownika UPARTY

14. Właśnie wróciłem z Pl.Wilsona w Warszawie.

Pl. Wilsona jest zablokowany przez lewaków. Blokada to trzy samochody osobowe stojące na rondzie między ul. Słowackiego i Krasińskiego. Przed nimi na jezdni siedzi 7 dziewczyn. Na Krasińskiego siedzą trzy dziewczyny. Do tego za tymi trzema samochodami blokującymi rondo są jeszcze cztery inne, które dopełniają korek. Na Krasińskiego stoi jeden samochód demonstrantów. Po Placu Wilsona kręci się kilkadziesiąt osób wyraźnie związanych z tymi co blokują ulice. Samochody trąbią a do tego jacyś ludzie używają trąbek, takich dmuchanych. W sumie dużo hałasu. Na samym placu nie ma policji. Duże siły policyjne są na Mickiewicza od domu Kaczyńskiego do Pl.Wilsona.
Ulica Krasińskiego Jest zablokowana przez autobusy, których sznur ciągnie się chyba aż do Broniewskiego, a na pewno jest dłuższy niż do Popiełuszki.
W sumie z pozoru nic się dzieje, gdyby nie klaksony była by to całkowicie statyczna scena. Jest to oczywiście scena wojenna. Oni się okopali i trwają w bezruchu właśnie jak żołnierze w okopach. Jednak sparaliżowany transport miejski utrudnia zasilenie posiłkami tych, co bronią Kościoła św. Aleksandra na Pl. Trzech Krzyży. Przez pl. Wilsona przejeżdżają bowiem autobusy, które później, przez Krakowskie Przedmieście i Nowy Świat jadą na Pl. Trzech Krzyży.
Przy czym wszystko to wygląda jednak groteskowo. Nie ma bowiem odzewu "z ulicy". Oczywiście, że gdyby był jakiś odzew, to wszytko by się zmieniło, ale odzewu nie ma. Ani akceptacji, ani sprzeciwu.
Oczywiście na Pl. Trzech Krzyży jest inaczej, tam próbują oni zdobyć budynek kościoła, ale chyba im nie idzie.
No, cóż martwiłem się o upadek morale naszej formacji ale wygląda na to, że zaczniemy się na nowo mobilizować. Trochę przypomiana mi to zjazd modlitewny we Włocławku. Organizowali go świeccy i było wyraźnie widać jak Kościół Pielgrzymujący zaczyna chronić swoich kapłanów, swój Kościół Hierarchiczny. Mam nadzieję, że zarówno Włocławek jak wcześniejszy Różaniec do Granic da teraz swoje owoce.

uparty

avatar użytkownika Maryla

15. Lewactwo chciało wedrzeć się


Lewactwo chciało wedrzeć się na Jasną Górę! Wśród haseł "Je..ć PiS i "Maryja miała wybór". Policja użyła gazu. WIDEO


Pod Jasną Górą policja użyła gazu wobec protestujących
przeciwników zaostrzenia przepisów aborcyjnych; doszło do zatrzymań -
poinformował w poniedziałek wieczorem portal Dziennika Zachodniego.
Policja nie udziela obecnie informacji o przebiegu zajść. W obronie
klasztory na Jasnej Górze udział brał m.in. Jacek Wrona.Jak podała gazeta, poniedziałkowy protest w Częstochowie, który
zgromadził co najmniej trzy tysiące osób, „zakończył się incydentem
na Jasnej Górze, kiedy doszło do zatrzymań, a policja użyła gazu;
ucierpieli demonstrujący” - relacjonuje Dziennik Zachodni.
Zdjęcie
#Plastusie #StrajkKobiet
Marię ulepiłam – twarz Strajku Kobiet [wg Wikipedii]:


Czyli wierząca kobieta, matka dzieci, chodząca na msze- może być zaatakowana, opluta, zwyzywana i ma siedzieć cicho.
Za to Durczok, wywalony za mobbing i molestowanie, który sfałszował podpis pod wekslem i cudem nie zabił kogoś po pijaku- bohater wolności.
Wiecie co?
Wypierd#lać


Potrzeba kilku mężczyzn do pomocy na Jasnej Górze!! Ok. godz. 18. 45 przy bramie od strony parków!!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

16. Bojówki barbarzynek

Słowo nazywające żołnierzy tych bojówek, czyli "barbarzynki" pochodzi od profesora Andrzeja Nowaka. Określenia "agresywny tłum", "wściekły tłum, napiera na kościół", "agresja po stronie wściekłego lewactwa" to cytaty ze spontanicznych wypowiedzi Anny Marii Siarkowskiej, która osobiście stanęła po stronie obrońców kościoła świętego Aleksandra na Placu Trzech Krzyży. Szukam w domenie publicznej słowa "bojówki", które dobrze określa te gromady "barbarzynek", które widziała Anna Maria Siarkowska.

Rafał Ziemkiewicz niezbyt precyzyjnie skomentował to tak:
W jednym się muszę z feministkami i LGBT zgodzić: tu nie chodzi o aborcję, wyrok etc. To tylko pretekst, niech będzie, "zapalnik". Po prostu my, katolicy, i Kościół, jesteśmy dla nich tym samym, czym byli dla nazistów Żydzi oraz globalny żydowski spisek Wall Street z bolszewizmem.
Mówię o braku precyzji, ponieważ z treści tego komentarza wynika to, że że Pan Rafał w niczym nie zgadza się "z feministkami i LGBT", ale wręcz przeciwnie jedynie zwięźle definiuje relację pomiędzy nami a nimi. 

Rzeczywiście oni są tym samym czym w czasach III Rzeszy były nazistowskie bojówki. Oni myślą i robią to samo, co kiedyś myśleli i robili naziści, przy czym my jesteśmy obiektem ich nienawiści. Obiektem albo przedmiotem ich nienawiści jest nasza polskość, jest nasz katolicyzm, jest nasza Ojczyzna, jest polskie państwo.

Mamy do czynienia ze współczesnymi nazistami, których przedmiotem pogardy i nienawiści jest "POLSKOŚĆ", "KATOLICYZM", "OJCZYZNA", "POLSKIE PAŃSTWO".
A przywódcami tych wszystkich nazistów są politycy nieomal wszystkich partii totalitarnej antypolskiej opozycji. Na przykład takich jak posłanka Aleksandra Gajewska, Aleksandra Dulkiewicz, Grzegorz Braun i wielu innych polityków Koalicji Obywatelskiej, Koalicji Polskiej, Lewicy i Konfederacji, którzy z podkręcają nastroje pogardy i nienawiści opowiadając o totalitaryzmie PiS. To właśnie jest totalitarna metoda całej opozycji antypisu. Totalitarna metoda szerzenia nienawiści i pogardy do podludzi, do "untermensch" którzy muszą być wykluczeni. Tak jak napisał Rafał Ziemkiewicz.

Totalitarna polska opozycja antypisu to faszyści, ponieważ postępują dokładnie tak jak faszyści III Rzeszy. Tak jak to napisałem w felietonie zatytułowanym "NOWOCZESNY POWRÓT DO ADOLFA HITLERA", który jasno definiuje współczesny nazizm totalitarnej antypolskiej opozycji.