Zbigniew Boniek przyznał się do winy

avatar użytkownika elig

  W dzisiejszej [8.09.2020] "Gazecie Polskiej Codziennie" ukazał się na tzw "jedynce" artykuł "Cenzura! Zakaz pisania o Bońku i PZPN dla "GPC"". Patrz {TUTAJ(link is external)}]  Czytamy w nim:

  "Sędzia Rafał Wagner, przewodniczący I Wydziału Cywilnego Sądu Okręgowego w Warszawie, 27 sierpnia wydał postanowienie zakazujące dziennikarzowi „Gazety Polskiej” Piotrowi Nisztorowi publikacji treści związanych ze Zbigniewem Bońkiem. Tego samego dnia ten sam sędzia wydał identyczne postanowienie dla „Gazety Polskiej Codziennie”. Postanawia:
  1. Udzielić zabezpieczenia roszczeń Zbigniewa Bońka o ochronę dóbr osobistych poprzez zakazanie FORUM S.A., z siedzibą w Warszawie na okres 1 roku od dnia doręczenia mu odpisu postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia publikacji (także formułowanych przez jego przedstawicieli i pracowników), w tym w mediach społecznościowych rozpowszechniających zarzuty i twierdzenia przypisujące Zbigniewowi Bońkowi:
  -  powiązania - w przeszłości lub obecnie - z władzami komunistycznej Polski, Służbą Bezpieczeństwa;
  -  pełnienie w Polskim Związku Piłki Nożnej roli gwaranta i rzecznka systemu komunistycznego;
  -  sprawowanie funkcji Prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej w sposób nieetyczny, naruszający prawo i nietransparentny;
  -  popełnienie przestępstwa karnoskarbowego poprzez nieujawnienie przed urzędem skarbowym 1 100 000 euro dochodu i nieodprowadzenie podatku od tej kwoty;
  2. zagrozić FORUM S.A. z siedzibą w Warszawie nakazaniem zapłaty kwoty 10 000 (dziesięć tysięcy złotych) na rzecz Zbigniewa Bońka za każdy przypadek naruszenia przez FORUM S.A. z siedzibą w Warszawie (także przez jego przedstawicieli i pracowników) obowiązków określonych w pkt 1 i 2 postanowienia;".
  
  To postanowienie sądu jest kuriozalne, ale jeszcze dziwniejsze jest to, że Boniek się o nie postarał.  Jedynym logicznym wytłumaczeniem tego faktu jest to, iż owe zarzuty z sądowego postanowienia są prawdziwe, Boniek nie jest w stanie ich odeprzeć i jedyne, co mu przychodzi do głowy - jest zatkanie gęby dziennikarzom przy pomocy sądu.  Zrobiłby lepsze wrażenie przyznając się do winy i składając samokrytykę.  Po tym postanowieniu sądu nikt już nie uwierzy w jego niewinność.

1 komentarz

avatar użytkownika Maryla

1. Ostry wywiad Bońka.


Ostry wywiad Bońka. Wiceminister: Niespotykana w UE cenzura

Duże emocje w
porannym wywiadzie.

Wiceminister podkreśla, że osoby, które czują się pomówione przez media
mają prawo dochodzić ochrony dóbr osobistych, w tym zabezpieczać
roszczenia na czas trwania postępowania. – Jednak istnieją mniej
ingerujące w wolność prasy przyjęte w orzecznictwie sposoby
zabezpieczania powództwa dóbr osobistych, jak konieczność zamieszczania
adnotacji o toczącym się sporze, czy innego rodzaju informacji
wskazujących czytelnikowi na fakt, że publikacja może być w przyszłości
skutecznie zakwestionowana przed sądem – podkreśla.

„Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ze względu na sądowy zakaz, nie
mogę się nawet odnieść do tego, co dziś powiedział pewien prezes pewnego
związku” – podsumował w sieci redaktor Piotr Nisztor.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl