Porozumienie budżetowe w UE - na tarczy czy pod tarczą?
Po długich, bo trwających od piątku, negocjacjach UE ostatecznie przeznaczy 750 mld euro na wsparcie państw członkowskich w walce z kryzysem wywołanym pandemią koronawirusa, przy czym z tej sumy 390 mld euro będą stanowiły bezzwrotne granty, a 360 mld euro długookresowe pożyczki. Dodatkowo negocjatorzy podtrzymali wcześniej proponowany budżet unijny na nową siedmioletnią perspektywę finansową (2021-2027) w wysokości 1,074 bln euro, czyli porozumienie dotyczy całości środków budżetowych UE na najbliższe lata w wysokości 1,824 bln euro - najwięcej w historii. Polska z puli popandemicznego Funduszu Odbudowy może otrzymać około 125 mld euro grantów i około 35 mld euro w formie pożyczek. Razem to około 160 mld euro (dokładniej 159 mld ero).
Jest to niewątpliwy sukces rządu premiera M. Morawieckiego i jego samego, co podkreślił też V. Orban zwracając się do Polaków: "Dzień dobry Polsko. Każdy w Europie, kto zna matematykę, chciałby być Polakiem. I ma do tego dobry powód. Widziałem liczby. Nie ma wątpliwości, że dzisiaj być Polakiem to wspaniała rzecz. (…) Polska jest na prowadzeniu. Mateusz tego nie powie, bo jest skromnym człowiekiem, Węgry odniosły sukces, ale Polska odniosła naprawdę ogromny sukces. A powód, dla którego odnieśliśmy sukces wspólnie, głównie Polska, jest taki, że Mateusz był liderem Grupy Wyszehradzkiej, liderem naszego zespołu. Dobrze, że byliśmy żołnierzami jego zespołu. Cieszymy się, że lider V4 to doświadczony były minister finansów. To on wygenerował miliardy euro dla Polaków" [1].
O sukcesie mówi też minister ds. europejskich Konrad Szymański: "Mamy bezprecedensowy sukces, Polska jest nie tylko jednym z głównych beneficjantów budżetu wieloletniego UE, ale także należy do głównych wygranych funduszu odbudowy" [2]. Podobnie wypowiada się premier M. Morawiecki: "... jedne z najdłuższych negocjacji podczas szczytów europejskich to był długi maraton. Przełamaliśmy różne kryzysy, które były po drodze (...) wspólna praca Grupy Wyszehradzkiej doprowadziła do tego ogromnego sukcesu" [3].
Chyba nikt nie może podważyć niewątpliwego sukcesu finansowego polskiego premiera. Uzyskaliśmy środki, które chwilami w czasie negocjacji były zagrożone, ale chyba właśnie dzięki umiejętnościom negocjacyjnym premiera sukces finansowy jest nie do zakwestionowania.
To bardzo dobra perspektywa dla Polski a dodając jeszcze najnowsze dane o wzroście produkcji przemysłowej w czerwcu o 0,5% (rok do roku) i relatywnie małym czerwcowym spadku sprzedaży detalicznej w cenach stałych w wysokości 1,3% (choć w ujęciu miesięcznym wzrosła o aż 8,4%) [4] daje nam nadzieję na szybkie przez Polskę pokonanie kryzysu gospodarczego wywołanego pandemią koronawirusa. Takie odbicie gospodarki - jako efekt synergii polskich tarcz kryzysowych i wynegocjowanego budżetu - może nastąpić o wiele wcześniej niż wszystkim ekspertom się wydawało (jeszcze w tym roku?)
Wątpliwości pojawiają się natomiast w obszarze powiązania udzielania pomocy finansowej określonym państwom w zależności od przestrzegania w nich tzw. praworządności unijnej.
Polski premier jasno tłumaczy, że "wynegocjowaliśmy to, na czym nam zależało. Po pierwsze, mamy coś, co chcieliśmy utrzymać, czyli dobry nadzór nad środkami z perspektywy dyscypliny budżetowej, dyscypliny realizacji finansów publicznych i jednocześnie nie ma bezpośredniego połączenia, nie ma tego połączenia między tzw. praworządnością a środkami budżetowymi, o których jest tu mowa. Nawet więcej. Jak ustaliliśmy to ze służbami prawnymi, ten mechanizm, który ma być wypracowany będzie jednocześnie podlegał walidacji Rady Europejskiej. A Rada Europejska jest to tam wyraźnie zapisane, to jednomyślność. Bez zgody Polski, bez zgody Węgier nic się tutaj nie zadzieje" [5], natomiast z ust Charlesa Michela padły słowa: "Wierzę, że to porozumienie będzie punktem zwrotnym w naszej historii. Ważne dla wszystkich Europejczyków. Po raz pierwszy nasz budżet będzie połączony z ochroną klimatu. Po raz pierwszy jednym z kryteriów będzie praworządność" [6].
Cała więc opozycja uchwyciła się tych słów szefa PE przekonując, że Polska i Węgry w tym obszarze poniosły klęskę [7] i dopuściły rozwiązania, które mogą powiązać wypłatę środków dla Polski uwarunkowaną przestrzeganiem przez Polskę praworządności i że wystarczy do tego li tylko wątpliwość wyrażona kwalifikowaną większością głosów państw UE. Jednak jak tłumaczą przedstawiciele obozu rządzącego jest czymś innym większość kwalifikowana Rady UE a konieczność jej walidacji w Radzie Europejskiej, gdzie obowiązuje jednomyślność, czyli i tak bez zgody Polski i Węgier takiego powiązania nie można będzie realnie wprowadzić w życie [8].
Czy w tym obszarze Polska i Węgry poniosły jakąś - choć cząstkową - porażkę najlepiej mogą świadczyć europejskie media liberalne, które są w większości rozczarowane tym, że w porozumieniu nie zostało zawarte twarde stanowisko łączące wypłatę środków unijnych od przestrzegania praworządności i że niektóre państwa unijne dały się zwieźć w tej kwestii negocjatorom z Polski i Węgier [9], którzy okazali się zwycięzcami tej batalii.
O ile więc w sferze finansowej Polska uzyskała historyczny sukces negocjacyjny, o tyle w przypadku powiązania wypłat funduszy unijnych uwarunkowanych praworządnością można mieć mieszane uczucia.
Prawdą jest, że nie udało się twardogłowym neomarksistom unijnym wprowadzić twardego mechanizmu owego powiązania, ale ich sukcesem jest natomiast sam fakt, że w ogóle jest o nim mowa w tym porozumieniu. Wcześniej tego typu zapisów nigdy nie było i choć teraz wszystko jest i tak uzależnione od jednomyślności w Radzie Europejskiej to długookresowo strategią tych lewaków może być strategia "gotowania żaby", czyli powolnego, drobnymi kroczkami osiągnięcia jednak ścisłego powiązania środków unijnych z mityczną praworządnością unijną. Niebezpiecznym zapisem, który może świadczyć o przyjęciu owej strategii jest zapis w porozumieniu, że do kwestii praworządności "Rada Europejska szybko powróci" [10].
Oczywiście dziś - dzięki stanowiskom Polski i Węgier - takiego mechanizmu uwarunkowań wypłaty funduszy nie udało się unijnym "elitom" uzyskać, ale co będzie, gdy np. rządy w tych krajach (nie daj Boże) przejmą lewaccy demoliberałowie? Jeżeliby tak się stało to zapewne nic już nie stałoby na przeszkodzie powiązać funduszy z ichnią praworządnością (Kartą Praw Podstawowych?). A wtedy można będzie zawołać: "Żegnajcie wolne kraje europejskie i Europo Ojczyzn a witaj Jedno Federacyjne Państwo Europa". Należy mieć nadzieję, że do tego jednak nie dojdzie.
[1] https://wpolityce.pl/polityka/510178-orban-kazdy-w-europie-chcialby-byc-polakiem
[2] https://wpolityce.pl/polityka/510205-szymanski-polska-odniosla-bezprecedensowy-sukces
[3] https://forsal.pl/finanse/artykuly/7777712,fundusz-odbudowy-160-mld-euro-dla-polski-dotacje-pozyczki-nie-ma-powiazania-z-praworzadnoscia.html
[4] https://forsal.pl/biznes/handel/artykuly/7777812,gus-dane-sprzedazy-detalicznej-jest-lepiej-niz-spodziewali-sie-analitycy.html
[5] https://wpolityce.pl/polityka/510174-premier-nie-ma-polaczenia-miedzy-praworzadnoscia-a-budzetem
[6] https://www.salon24.pl/newsroom/1064868,szczyt-ue-ws-budzetu-zakonczony-porozumieniem-dobre-informacje-dla-polski
[7] https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/porozumienie-na-szczycie-ue-morawiecki-o-braku-powiazania-praworzadnosci-z-budzetem/m2x1f4m,79cfc278
[8] https://wpolityce.pl/polityka/510175-politycy-pis-odpowiedzieli-na-histerie-opozycji
[9] https://wpolityce.pl/swiat/510198-zachodnie-media-rozczarowane-wynikiem-szczytu-ue
[10] https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/porozumienie-na-szczycie-ue-morawiecki-o-braku-powiazania-praworzadnosci-z-budzetem/m2x1f4m,79cfc278
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad... © Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw) http://krzysztofjaw.blogspot.com/ kjahog@gmail.com
- Krzysztofjaw - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
4 komentarze
1. płacz lewackich mediów mówi sam za siebie
Szwecja: Lewica i liberałowie po szczycie: sformułowania dotyczące praworządności zostały osłabione
priorytety zostały zabezpieczone" w zawartym w Brukseli porozumieniu w
sprawie budżetu i funduszu odbudowy. Opozycja krytykuje premiera. Lewica
uważa, że sformułowania dotyczące praworządności zostały ostatecznie
osłabione". Liberałowie mówią o "rozwodnieniu" ostatecznego zapisu.
Le Figaro: Rabaty, praworządność, klimat - poczyniono wiele ustępstw, aby wywalczyć kompromis
nie zaogniać warunków w zakresie praworządności. Podobnie, jak wymagań
klimatycznych” - pisze dziennik "Le Figaro”., dodając, że cel
neutralności węglowej do 2050 r. jest obecnie celem europejskim.
"Washington Post" o szczycie UE: zwycięsko z rokowań wyszły Polska i Węgry
sprawie unijnego budżetu i funduszu odbudowy może być "hamiltońskim
momentem" UE, na zawsze zwiększającym jej rolę i siłę. Dziennik zauważa
też, że swoje cele osiągnęły Polska i Węgry.
UE: Eurodeputowani reagują na porozumienie; jest krytyka zapisów ws. praworządności
porozumienie dotyczące unijnych finansów. Zieloni krytykują zapisy ws.
praworządności jako "zbyt rozmyte", by mogły być narzędziem nacisku na
państwa UE. Odnowić Europę zapowiada poprawki w tej sprawie.
Po szczycie UE - wzrosty na światowych giełdach, optymizm w Warszawie
świecie liczbie zachorowań na koronawirusa czy wzrastającemu napięciu
geopolitycznemu. Paliwem giełdowego optymizmu są wiadomości dotyczące
prac nad szczepionką oraz - w ostatnich dniach – porozumienie co do
wartego 750 mld euro Funduszu Odbudowy, który ma podnieść europejską
gospodarkę po pandemii.
Emilewicz: Polska współtworzy wspólnotę europejską na równych prawach
równych prawach - powiedziała we wtorek wicepremier, minister rozwoju
Jadwiga Emilewicz.
Jabłoński: warunkowość w budżecie UE będzie wymagała jednomyślności Rady Europejskiej
decyzji przywódców 27 państw. To odejście od wcześniejszych propozycji
Komisji Europejskiej i szefa RE Charlesa Michela- powiedział PAP
wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński.
"NYT" o szczycie UE: porozumienie w zamian za "rozwodnienie" przepisów dot. praworządności
budżetu, "New York Times" ocenia, że do kompromisu m.in. doszło za cenę
unijnych wartości, ze względu na "rozwodnienie" przepisów wiążących
przestrzeganie norm z wypłatą funduszy. Kolejne ustępstwo wobec Polski
to zrezygnowanie ze zobowiązania do osiągnięcia neutralności węglowej do
2050 roku.
UE: Orban: jakakolwiek próba połączenia praworządności z budżetem została odrzucona
razu skutecznie odrzucona - mówił premier Węgier Viktor Orban podczas
wspólnej konferencji prasowej z szefem polskiego rządu.
Na wspólnej konferencji z Morawieckim węgierski premier Viktor Orban zaznaczył, że jakakolwiek próba połączenia praworządności z budżetem została od razu skutecznie odrzucona. Nie
będzie żadnego powiązania między dwoma różnymi tematami -
praworządnością, ani dyscypliną budżetową. Nie będzie połączenia między
kwestiami politycznymi i gospodarczymi. W przeciwnym razie efektywność
samego pakietu i planu gospodarczego byłaby znacząco zredukowana - ocenił.
Orban
ocenił, że to powiązanie jest jak pole minowe. Według niego "chciano
zapoczątkować nowy reżim" - bo "nie była to modyfikacja już
obowiązujących procedur, tematów czy przedsięwzięć". "Ich zamiarem było
wprowadzić nowy reżim, czy też nowy instrument, mechanizm, który mógłby
połączyć politykę i pieniądze, a my to zatrzymaliśmy. Nie ma już szans,
by stworzyć taki reżim" - zapewnił.
Zaznaczył,
że to wielkie zwycięstwo Polski i Węgier oraz dwu pozostałych krajów
Grupy Wyszehradzkiej - Czech i Słowacji. Wskazywał, że Polska i Węgry
osiągnęły wszystkie cele jakie sobie postawiły, ale podczas negocjacji
były pewne próby pouczania w kwestii praworządności.
Nie
tylko udało się nam uzyskać duże pieniądze, ale obroniliśmy dumę
naszych narodów i powiedzieliśmy jasno, że jest to nie do
zaakceptowania, aby ktokolwiek, a w szczególności ci którzy
odziedziczyli praworządności, aby krytykował nas bojowników o wolność - mówił wskazują na walkę z komunizmem.
Nikt nie będzie pouczał narodu Solidarności i narodu rewolucji 1956 r. Powiedzieliśmy to bardzo jasno - dodał węgierski premier.
Premier Węgier opowiedział też, jak wyglądały ostatnie negocjacje. Mateusz po prostu poszedł do pokoju i wyszedł z 600 mln euro. Tak po prostu. Dostał tyle pieniędzy dla biednych regionów – relacjonował Orban. Widziałem, że po prostu wszedł do pokoju i wyszedł z tego pokoju i miał 600 mln euro dodatkowo. Wykonał wspaniałą pracę – zauważył Orban.
Premier Morawiecki:
Porozumienie zawarte na szczycie UE we wtorek nad ranem daje Polsce ponad 124 mld euro w bezpośrednich dotacjach, a razem z uprzywilejowanymi pożyczkami to 160 mld euro w cenach bieżących dla naszego kraju - poinformował premier Mateusz Morawiecki.
w ostatniej nocnej rundzie rozmów wynegocjowaliśmy jeszcze 600 mln euro na regiony, które potrzebują najwięcej środków na rozwój. Porozumienie zakłada fundusz odbudowy liczący 750 mld euro, w tym 390 mld w grantach a 360 mld euro w pożyczkach. Jak ocenił ustalenia szczytu to wielki sukces od strony finansowej i całej architektury nadzoru nad środkami budżetowymi.
Podkreślił, że w przyjętym we wtorek nad ranem porozumieniu w sprawie unijnego budżetu i funduszu odbudowy nie ma bezpośredniego połączenia pomiędzy oceną praworządności a przyznanymi środkami budżetowymi.
Premier poinformował, że w efekcie negocjacji fundusz dotacyjny ze względu na grupę "skąpców" został ograniczony o 22 proc. względem wyjściowych propozycji. Dodał, że udział w nim Polski został ograniczony tylko o 3 proc.Porozumienie zawarte ostatecznie na szczycie w Brukseli zakłada powołanie funduszu odbudowy o wartości 750 mld euro. Z tej sumy 390 mld euro będą stanowiły granty, a 360 mld euro pożyczki. To zmiana z 500 mld euro grantów i 250 mld euro pożyczek proponowanych początkowo przez Komisję Europejską.
Wartość całego budżetu UE na kolejna siedmiolatkę nie została zmieniona. Wyniesie 1 bln 74 mld euro.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Faktycznie
Lewackie media są zawiedzione, ale to dobrze rokuje dla Polski i Węgier. Zresztą Polska była tu kluczowa, bo to jeden z największych krajów UE. M. Morawiecki spotykał się ze wszystkimi. Zobaczymy jak to wszystko się przełoży na "real". Na dziś finansowo jest znakomicie a politycznie? Sądząc po reakcjach lewackich mediów też, ale trzeba od teraz twardo bronić tych zapisów i nie pozwolić, aby UE chciała jednak wprowadzić warunkowanie uzyskania środków od praworządności. Będą próbowali i sądzę, że coraz śmielej. Dobrze, że wygrał A. Duda, dobrze, że mamy ten rząd... ale własnie teraz musimy walczyć od dziś, żeby te rządy trwały.
Nie wiem, jakie były rożne argumenty w czasie negocjacji, ale jednak mam pewną wątpliwość wobec faktu, że w ogóle temat praworządności pojawił się w porozumieniu. Oby nie był to zły dla Polski precedens.
Pozdrawiam
Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
3. Stanisław Janecki: Jeśli
Stanisław
Janecki: Jeśli Morawiecki nie odniósł sukcesu, jak chce opozycja,
dlaczego o jego zwycięstwie piszą wrogie mu zwykle media?
Konkluzje szczytu łatwo zrozumieli zwykle nieprzychylni
rządowi PiS dziennikarze zachodnich mediów, np. „The Washington Post”
i „The New York Times”: „Zwycięstwem Węgier i Polski jest wycofanie
z ostatecznego projektu rozwiązania, które uzależniało dostęp
do funduszy od przestrzegania reguł praworządności” – napisano
w komentarzu „The Washington Post”. Z kolei w „The New York Times” odnotowano:
Na dowód tego,
że premierzy Morawiecki i Orban osiągnęli na szczycie sukces, warto
przytoczyć konkluzję tekstu w „The New York Times”:
Czy gdyby było inaczej, europarlament miałby problem? A cała reszta to już zwykłe obszczekiwanie karawany.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Trudne negocjacje i sukces.
Trudne
negocjacje i sukces. Cały świat pisze o szczycie w Brukseli: "Kompromis
jest ważniejszy niż sankcje wobec Polski i Węgier"
Deutsche Welle: Nadzwyczajne czasy wymagają nadzwyczajnych środków UE
Jedyną wadą był brak wykorzystania dźwigni finansowej, aby powstrzymać Polskę i Węgry. Mechanizm łączący wypłatę środków z przestrzeganiem praworządności jest zbyt miękki. Ale to była cena, jaką trzeba było zapłacić, by nie zagrażać całemu kompromisowi. Rozwiązanie problemu Polski i Węgier bezlitośnie wykorzystujących solidarność innych będzie musiało poczekać. Szczyt w Brukseli nie mógł wypełnić wszystkich luk
— informuje Deutsche Welle.
The Guardian: Porozumienie na szczycie UE: co zostało uzgodnione i dlaczego było to takie trudne?
Węgry i Polska wyłaniają się jako najwięksi zwycięzcy. Te rządy, w przypadku których UE prowadzi dochodzenie w sprawie podważania niezależności sądownictwa, skutecznie walczyły z powiązaniem funduszy UE z praworządnością. Przywódcy UE uzgodnili, że propozycja zostanie złożona innego dnia
— tak o negocjacjach pisze z kolei The Guardian.
Reuters: UE opóźnia wprowadzenie rygorystycznych wymogów prawa dla funduszu naprawczego
Daniel Hegedus z think-tanku German Marshall Fund powiedział, że sytuacja jest bardziej zniuansowana. Szczyt „nie uzgodnił konkretnego mechanizmu warunkowania praworządności… ale twierdzenie Morawieckiego i Orbana, że są oni zwolennikami wprowadzenia warunkowości w nowym budżecie, nie jest zgodne ze stanem faktycznym” - powiedział Reuterowi Hegedus
— informuje Reuters.
Hirado.hu: Węgry, Polska „chroniły dumę narodową” podczas rozmów
Przemawiając na konferencji prasowej, która odbyła się wspólnie z polskim premierem Mateuszem Morawieckim w polskiej ambasadzie w Brukseli, węgierski premier Orbán powiedział, że próby powiązania funduszy unijnych z rządami prawa zostały „udaremnione”
— podaje węgierski portal Hirado.hu.
REMIX: Polska i Węgry odnoszą wielkie zwycięstwo na szczycie UE, zachowując weta w sprawie przestrzegania praworządności
Zdaniem Morawieckiego i węgierskiego premiera Viktora Orbána nie ma bezpośredniego powiązania funduszy unijnych z przestrzeganiem praworządności, dzięki czemu zarówno Polska, jak i Węgry uniknęły politycznej kontroli UE
— informuje REMIX.
RT: Węgry i Polska wygrywają, ponieważ UE opóźnia praworządne warunki uzyskania środków na odbudowę
Polska, Węgry i Holandia odniosły we wtorek zwycięstwo po szczycie Unii Europejskiej, który pozostawił otwartą kwestię, w jaki sposób nowy fundusz odbudowy po koronawirusie może być powiązany z wartościami demokratycznymi członków. „W naszych konkluzjach jesteśmy zobowiązani zaakceptować i chronić… zasady poszanowania praworządności” - powiedziała kanclerz Niemiec Angela Merkel
— pisze na swoich łamach Russia Today.
Financial Times: Po maratonie przywódcy UE osiągają porozumienie w sprawie funduszu naprawczego w wysokości 750 mld euro
Kolejnym punktem zapalnym podczas rozmów było powiązanie pieniędzy z poszanowaniem zasad państwa prawa. Nacisk na trudne warunki doprowadził do gróźb ze strony węgierskiego premiera Viktora Orbana, aby zablokować cały pakiet naprawczy. W tej kwestii grupa przywódców pod przewodnictwem kanclerz Merkel i premiera Łotwy Karinsa pracowała nad kompromisowym planem, który pozwoliłby ważonej większości rządów UE na blokowanie płatności na rzecz danego kraju w związku z naruszeniem zasad państwa prawa. Po szczycie Merkel powiedziała, że mechanizm państwa prawa nie będzie „wyróżniał jednego lub dwóch krajów” - nawiązała do sprzeciwu Polski i Węgier, że plan ma na celu usankcjonowanie ich rządów
— podaje Financial Times.
Fundusz naprawczy UE: jak będzie działać plan
Przywódcy walczyli również o nowy mechanizm, który zmusiłby państwa członkowskie do przestrzegania podstawowych wartości demokratycznych UE i zasad praworządności w celu utrzymania przepływu pieniędzy. Nieliberalny premier Węgier Viktor Orban sprzeciwił się tym propozycjom, w wyniku czego przywódcy częściowo przekazali Komisji odpowiedzialność za zaprojektowanie nowych zabezpieczeń budżetowych, jednocześnie zgadzając się, że ważona większość rządów może blokować płatności dla kraju zgodnie z zasadą praworządności
— dodaje Financial Times.
NYT: UE przyjmuje przełomowy bodziec do walki z recesją związaną z koronawirusem
Ale transakcja ta miała wysoką cenę w postaci progresywnych celów związanych z wartościami i normami Unii Europejskiej. Aby zaangażować Węgry i Polskę, przywódcy Unii Europejskiej postanowili złagodzić zastrzeżenie, uzależniając finansowanie od kryteriów praworządności, które rządy obu narodów naruszają. W kolejnej koncesji dla Polski, najbardziej zależnego od węgla kraju bloku, zrezygnowano z wymogu, który zobowiązywałby kraj do neutralności węglowej do 2050 r. , aby wykorzystać część funduszy
— zwraca uwagę New York Times.
Emerging Europe: Węgry i Polska ogłaszają zwycięstwo nad praworządnością
Wydaje się, że przynajmniej na razie udało im się osiągnąć cel: kompromis uzgodniony przez przywódców odkłada na kolejny dzień opracowanie mechanizmu praworządności, choć co najważniejsze, zostanie on uzgodniony kwalifikowaną większością głosów państw członkowskich, co oznacza, że Węgry i Polska nie będą mogły skorzystać z ich weta. Polska będzie również zadowolona z osłabienia popytu na powiązanie funduszy na rzecz transformacji ekologicznej z przystąpieniem do unijnych celów klimatycznych na rok 2050. Polska, która ma być jednym z największych beneficjentów dotacji z funduszu naprawczego, a także potencjalnie kolejne miliardy z „sprawiedliwego funduszu transformacji”, który ma odejść od węgla, jest jedynym krajem członkowskim UE, który nie podpisał zobowiązania do zerowej emisji dwutlenku węgla do 2050 roku
— informuje Emerging Europe.
Balkan Insight: „Historyczny” budżet szczytu UE podoba się przywódcom Europy Środkowej i Południowo-Wschodniej
Polska i Węgry przedstawiły wspólny front, aby uniknąć porozumienia, które uczyniło poszanowanie praworządności - o których naruszanie przez Brukselę wielokrotnie zarzucano - warunkiem otrzymania środków
— podaje Balkan Insight.
FAZ: Czy tak wyglądają zwycięzcy?
Premier Węgier powiedział po szczycie, że bronił narodowej dumy. Orban jest koronnym spekulantem nie tylko w wewnętrznych rozgrywkach politycznych. (…) Jednak w ostatnich tygodniach szczególnie państwa południowe, które cierpią z powodu pandemii, coraz wyraźniej dawały do zrozumienia, że kompromis, który daje im więcej pieniędzy jest dla nich ważniejszy niż ścisła regulacja rządów prawa. Merkel i Macron również uznali, że kompromis ws. funduszu jest ważniejszy niż sankcje wobec Polski i Węgier
— podkreśla niemiecki Frankfurter Allgemeine Zeitung.
Deutsche Welle: UE zgadza się na pakiet finansowy zwalczający skutki wirusa
Kwestia rządów prawa była przedmiotem gorącej debaty w ciągu ostatnich 4 dni. Ponieważ węgierski premier Viktor Orban zagroził zawetowaniem całego budżetu, decyzje podjęte na szczycie zawierają jedynie bardzo ogólne odniesienie do praworządności jako kryterium dla wypłat budżetowych. Orban świętował to jako „zwycięstwo” (…). UE oskarża Węgry, a także Polskę, o podważanie i lekceważenie rządów prawa i wartości
— zwraca uwagę Deutsche Welle.
wkt
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl