FYM (chyba) w finale - na 10 pozycji

Pisałem o tym przy okazji wyborów 2007 roku. Pisałem wtedy, że o końcowej ocenie człowieka decyduje efekt. Jeśli chodzi o JKM, efektywność polityczna jest wręcz przysłowiowa. Najlepiej opłacany agent wrogiego nam kraju, nie zdołałby osiągnąć takiego wyniku, za żadne pieniądze. Z reguły, przed kolejnymi kampaniami wyborczymi zawsze udaje mu się dokładnie rozbić spoistość polskiej prawicy, tak sprawnie, że znaczna jej część głosuje razem z najskrajniejszymi komunistami. Tak było i w październiku 2007 roku, gdzie wydawałoby się najradykalniejsze i podobno najmniej konformistyczne ugrupowania polskiej prawicy udało się Korwinowi umieścić w zwartym szeregu razem z SLD, LID, po jednej stronie postkomunistycznego frontu obrony III RP. Po wyborach pobrylował parę chwil w TVN i Superstacji, by ponownie przejść w stan uśpienia. Gdy jednak dochodzi znowu do wyborów, śpioch budzi się. Tak jest i teraz, nawet w tak zdawałoby się mało politycznej konkurencji o popularność w blogosferze. JKM wybiera sojusz z czerwonym, przeciwko ewidentnie prawicowemu FYM. Śpioch budzi się, czasem dość dziwacznie. A ten link,... http://wiadomosci.wp.pl/title,WSI-idzie-po-wladze,wid,10766777,wiadomosc_prasa.html Nawet jako link JKM - budzi wielkie wątpliwości. Do czego to dochodzi? Unia Polityki Realnej razem z LPR w realnej unii z generałami WSI? ______________________________________________________ O, poszukałem w Google. Hasło: Doktryna Morawieckiego. Znalazłem: http://michael-rwe.blogspot.com/2008/04/wracam-do-przerwanego-wtku-polskiej.html

Niestety BM24 nie jest znaczącą siłą w blogosferze. Tak jest prawda. Pocieszajmy się, że to dopiero początek. Dla wielu z nas jesteś najlepszy. :)

Przyglądam się jak TKM (Towarzysz Korwin-Mikke dawniej JKM), budzi się z uśpienia przed każdymi kolejnymi wyborami, by w sojuszu z jakimś czerwonym ultrasem, rzucić się na kogoś po prawicy. Już widać, każde wybory tak działają. Nawet gra wstępna Wołka Zbożowego z Modliszką Żakowską i ich blogowe konkury przebudziły tego śpiocha. I już z Matką Kurką tańcuje, by FYM-a z wesela wyrzucić. Taki z niego Śpioch wynajęty, Kurka Wodna niestety.