Jak makiawelizm PIS-u rozbroił hagadę o ”amerykańskich sankcjach”

avatar użytkownika Docent zza morza

No bo jak inaczej nazwać tę rozgrywkę?

- = > Dementi amerykańskiego Departamentu Stanu

Notatka naszej ambasady z 20 lutego – poufna i przekazująca poufne groźby „strony amerykańskiej” (i do tego sprzeczne z amerykańską racją stanu) trafia do polskiej i amerykańskiej sfery publicznej dopiero po dwóch tygodniach, zmuszając stroną amerykańską do zajęcia oficjalnego stanowiska, rozbijającego w proch i pył tę „poufną intrygę”.

Toż to polityczny majstersztyk, wpisujący się w szerszy historyczny trend.

Pisałem już, że rok 2018 przejdzie do historii jako początek „ZŁOTEJ POLSKIEJ DEKADY” (trwającej do roku 2030 – to najwyraźniej o niej ciągle mówi George Friedman, wieszczący wspaniałe perspektywy dla naszego kraju), a już wiosna powinna przynieść nam koniec wojny polsko-polskiej (rozpętanej przez Tuska w interesie Berlina jesienią roku 2005).

Od kogo zatem onet otrzymał tę notatkę?

I czy ten przeciek był skierowany jedynie do onetu, z uwagi na patentową głupotę (Lis, Węglarczyk, Stankiewicz, itp.) i zażarty antypolonizm redakcji?

Tryumfalizm onetu – patrzajta, ludziska, jak to się „polaczki” doigrały, hihihi – eksplodował im prosto w twarz, bo tak głupie nagłośnienie tak głupich zakulisowych gróźb m-u-s-i-a-ł-o wywołać stanowczą reakcję USA.

Bo nie ulega wątpliwości, że treść notatki była prawdziwa, jak i prawdziwe były groźby pod naszym adresem. Ale ich siła tkwiła w ich poufności, bo wyciągnięte na światło dzienne uderzały swą infantylnością i niedorzecznością.

Groźba upokorzenia polskich przywódców oraz groźba zerwania sojuszu strategicznego z powodu J.T. Grossa?

image

Ktoś tu wyraźnie przelicytował i przekombinował...

...no i jak długo jeszcze po takich wybrykach, izraelsko-żydowski „ogon”

będzie w stanie nadal wywijać amerykańskim „psem”?

Ciekawe, czy tak demonstracyjnie proizraelscy (i dlatego antyamerykańscy) urzędnicy polecą tam teraz ze stanowisk?

Bo problemem tak USA, jak i Polski oraz praktycznie wszystkich pozostałych państw świata jest istnienie dobrze zakamuflowanego „głębokiego państwa” w lokalnych strukturach rządowych, dbającego przede wszystkim o interes izraelsko-żydowski, najczęsciej kosztem państwa-żywiciela.

image

No to może stary izraelski dowcip, z początków ich państwa:

„Słyszałeś, Mosze, że wszyscy hotelarze w Tel-awiwie już zbankrutowali?

Nie może być - dlaczego?

Bo wszystkie delegacje rządowe to zatrzymują się u rodziny”.

A siła prożydowskich agentów ulokowanych na kluczowych stanowiskach, polega na ich starannym zakamuflowaniu i konsekwentnym udawaniu kogoś innego – bo po zdemaskowaniu tracą oni całą swoją moc sprawczą.

Pisałem już, że naszym atutem w tej hybrydowej wojnie wypowiedzianej nam przez „stronę żydowską” jest prawda i jak największa otwartość.

Dlatego musimy robić swoje – tak w Europie, jak i na świecie – i po prostu bronić pryncypiów – a nasz wpływ będzie rósł i zgodnie z przepowiedniami o. Klimuszko:

"Polska będzie źródłem nowego prawa na świecie, zostanie tak uhonorowana wysoko, jak żaden kraj w Europie (...)

Polsce będą się kłaniać narody Europy. Widzę mapę Europy, widzę orła polskiego w koronie.

Polska jaśnieje jak słońce i blask ten pada naokoło. Do nas będą przyjeżdżać inni, aby żyć tutaj i szczycić się tym".

"Jeśli chodzi o nasz naród, to mogę nadmienić, że gdybym miał żyć jeszcze pięćdziesiąt lat i miał do wyboru stały pobyt w dowolnym kraju na świecie, wybrałbym bez wahania Polskę, pomimo jej nieszczęśliwego położenia geograficznego.

Nad Polską bowiem nie widzę ciężkich chmur, lecz promienne blaski przyszłości".

"Nadchodzi czas Polski i upadku jej wrogów.

Przed Polską widzę jasność i wstępowanie do góry. Będzie bardzo dobrze".

Może to nie przypadek, że i Włosi po ostatnich wyborach zaczynają przebąkiwać o słuszności stanowiska zajmowanego przez Polskę i Grupę Wyszehradzką?

Dlatego nie przejmujmy się tą gównoburzą wywołaną przez Żydów ani ich hucpiarskimi urojeniami i oskarżeniami. Bo w ostatecznym rachunku, tym razem, to oni sami udławią się własnymi kłamstwami...

image

Bo ich hagada o Holokauście oraz o roli Polaków nie wytrzymuje konfrontacji z PRAWDĄ HISTORYCZNĄ.

A im więcej wygodnych dla nich przemilczeń i niedomówień, tym łatwiej im utrzymywać świat w niewiedzy. I dlatego naszą rolą jest MÓWIENIE PRAWDY – i wygląda na to, że właśnie dlatego Żydzi „wywołali nas do tablicy”...

Bo historia dowodzi, że tkwi w nich jakiś gen autozniszczenia, cyklicznie doprowadzający do ich klęski (kilkadziesiąt masowych ekspulsji z najrozmaitszych krajów na przestrzeni dziejów).

I niech ta notka kol. "Elig" posłuży nam wszystkim do chwili refleksji - = > Antytalent żydów do polityki

Bo ani Żydzi nie są tak wszechpotężni, jak się powszechnie uważa, ani tak mądrzy,

a po przeniesieniu jakiegokolwiek sporu na płaszczyznę etyki i moralności

to szybko uchodzi z nich powietrze i pozostaje im tylko bezsilny krzyk i tradycyjny rejwach...

A łatką „antysemity” (czyli kogoś przez nich znielubianego) to coraz więcej ludzi będzie się już niedługo po prostu szczycić...

image

Etykietowanie:

6 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Dr Brzeski o fake newsie


Dr Brzeski o fake newsie Onetu: "To jest wojna informacyjna. Zrobiono to celem poróżnienia Polski ze Stanami Zjednoczonymi"

"Chodzi o rozbicie sojuszu Polski z USA, bowiem sojusz amerykańsko-polski jest strategicznym przeciwnikiem dla Niemiec".


MSZ: Dokument, o którym napisał Onet, jest niejawny. Podjęliśmy działania prawne

Opisany
w publikacji portalu Onet dokument o sygnaturze Z-99/2018 jest
dokumentem niejawnym - poinformowało w środę PAP biuro prasowe MSZ.
Podkreślono, że resort podjął działania w związku z możliwością..

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

2. Od 95 miesięcy, co miesiąc i każdego dnia domagamy się prawdy

ponieważ tylko prawda pokona wrogów Polski, a własna pycha ich dobije. Całkiem niedawno napisałem w swojej prognozie [link], że problemy powstałe w wyniku dwóch i pół stuleci czasu zniszczenia nie są możliwe do krótkiego opisania, a tym bardziej do szybkiego rozwiązania. To jest straszna i długotrwała robota, to jest praca u podstaw, której sens i znaczenie powinno dotrzeć do świadomosci publicznej. Budowa tej świadomości ma pierwszorzędne znaczenie dla wsparcia dobrej zmiany, jest osnową wspólnej motywacji Polaków w budowie naszego polskiego państwa poważnego.

Gdy widzę antypolską partię, upiornie gnieżdżącą się w naszej Ojczyźnie, gdy widzę ich zaślepienie muszę powtarzać sobie "Ale zbaw mnie od nienawiści I ocal mnie od pogardy, Panie..." [link]
Albowiem naszą najważniejszą bronią jest spokojne pozostawanie w prawdzie.
Prawda ich pokona.
Spokój w twardej i nieustępliwej walce.
Mamy przecież do czynienia z nieustającą systematycznie wznawianą kampanią, przypominającą jedzenie kaszy szpilką. Pracowite rozdłubywanie, intensywne poszukiwanie, nanizywanie koralików, wciąż w trudnej służbie, w nieustannej walce z polskim patriotyzmem, który jest traktowany jako świadectwo polskiej podłości. Pracowite poszukiwanie, by z każdego kłopotliwego ziarenka zrobić możliwie największą awanturę.
A więc niech ten marzec będzie czasem ich klęski! 
A ponadto mam ochotę zacytować wszystkie argumenty docenta zza morza [link].
avatar użytkownika michael

3. A tylko trochę wychodząc poza temat - słowo o notatkach

Od setek lat zadaniem wszelkich służb dyplomatycznych jest rzetelna informacja. Każda placówka dyplomatyczna ma psi obowiązek przekazywania wszystkich prawdziwych i nieprawdziwych informacji, plotek i wiadomości najróżniejszego typu. Rządy wręcz zamawiają i zlecają swoim ambasadorom prognozy ostrzegawcze, chca wiedzieć czy i co kto knuje przeciwko nam albo nawet przeciwko władzy zaprzyjaźnionych rządów. Wszelkie dane objąte są tajemnicą od stuleci restrykcyjnie przestrzeganą, między innymi dlatego, by uchronić relacje poważnych państw przed niepotrzebnymi awanturami, nieporozumieniami albo rozmyślnymi interpretacjami, czynionymi w złej wierze.
Jednym słowem poczta dyplomatyczna jest śmietnikiem, w którym może być każda informacja w stanie surowym, jeszcze przed analizą, przed interpretacją. Historia zna przykłady wielkich gier operacyjnych, w którym prowokatorzy celowo fabrykowali fałszywe informacje, których celem było doprowadzenie do wojny. 
Historia zna przykłady wrednej interpretacji prawdziwej informacji, by doprowadzić do wojny.
W takich prowokacjach specjalizowały się niegdyś służby Adolfa Hitlera i Józefa Stalina. Znana jest afera podsunięcia Edwardowi Beneszowi sfałszowanego przez przez Abwehrę raportu Michaiła Tuchaczewskiego - co zakończyło się zemstą Józefa Stalina, który zarządził okrutną czystkę wśród dowódców Armii Czerwonej. Tak został zamordowany Michaił Tuchaczewski, sowiecki dowódca.
Dlatego Boże chroń nas przed Onetem. 
avatar użytkownika Docent zza morza

4. Pani Maryla

Kto dziś najbardziej zagraża sojuszowi amerykańsko-polskiemu?

"Strona żydowsko-izraelska", dla krótkowzrocznych i egoistycznych zysków taktycznych (65 albo i 300 mld dolarów "odszkodowań"), gotowa jest zniszczyć strategiczną przeciwwagę dla rosyjsko-niemieckiego ekspansjonizmu.

I kto to mówił że żydzi mają głowę do polityki...?

P.S. Chociaż ich agenci mogą po prostu wykonywać plany wykoncypowane na Kremlu...

Serdecznie Panią pozdrawiam.

avatar użytkownika Docent zza morza

5. @ michael

Pełna racja i zgoda.
Ale nasza oficjalna narracja o "fake newsie" to w ogóle nie trzyma się kupy.
Serdeczne pozdrowienia dla pana.

avatar użytkownika michael

6. @ Marylu - Mamy 50 rocznicę marca 1968

Jest to 50 rocznica rozpoczęcia wielkiego exodusu Żydów z Eurazji. Z Rosji do Izraela przeprowadziło się lekko licząc 3 miliony Rosjan uważających się za Żydów, wyposażonych w komunistyczną mentalność. Nawet Operacja Most zorganizowana pod łaskawą pomocą rządu Tadeusza Mazowieckiego nie była końcem zarusyfikowania Izraela.
A z Polski do Ziemii Obiecanej dotarło po marcu 1968 może dwa tysiace Polaków pochodzenia żydowskiego, a do innych krajów - od Austrii (kraju na A) do Włoch (kraju na W) wywiało z Polski prawie dziesięć tysięcy Żydów pochodzenia polskiego. Pochodzenie polskie to ludzie klasy Gross & Kosiński & Grabowski, przeważnie są to twórcy polskiego antysemityzmu albo komunistyczni twórcy nowego wspólnego domu.
Podsumowanie - wtedy, po 1968 wyjechał z Polski cały polski antysemityzm, pozostawiając w Polsce cały żydowski antypolonizm, nienawidzący z całego komunistycznego serca wszystkiego co polskie, głównie dlatego, że wszystko co polskie za nic nie chce być antysemickie.