Jutro, w południe nowy rząd. Ja tam murem za Antonim Macierewiczem. Co wy na to?

avatar użytkownika michael

*

W PROGNOZIE DLA POLSKI - 1 i ½ jest jasne - sukces dobrej zmiany jest uzależniony od zakończenia badań Podkomisji ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego pod Smoleńskiem [link]. Moment startu tego etapu uzależniony jest od osiągnięcia stanu gotowości kilku innych procesów, które trwają już od długiego czasu i są realizowane jako procedury pierwszego "etapu odzyskiwania szans". Chodzi tu między innymi o doprowadzenie do finału zaplanowanego stadium reformy polskiego wymiaru sprawiedliwości oraz kilku innych postępowań toczących się równocześnie, tak, aby ich zbieg w założonym momencie mógł uruchomić działanie określone kryptonimem "restrukturyzacja rządu" (Data opublikowania tej prognozy - 26.11.2017). Już wtedy wiedzieliśmy, że nastąpi to na wiosnę 2018 roku, a pozytywny wynik prac nad wyjasnieniem przyczym katastrofy smoleńskiej pozwoli nam na ostateczne osiagnięcie tej części historycznej prawdy, która pozwoli na ostateczne przetrącenie karku antypolskiej zdrady totalitarnej opozycji.

To jest pierwsze ogniwo polskiej racji polskiej racji stanu, wykuwane przez Antoniego Macierewicza.

Drugim ogniwem polskiej racji stanu jest polska polityka obronna, a w tej polityce najważniejszym kluczem jest zaufanie sojuszników Polski w NATO, a szczególnie zaufanie najwyższego dowodztwa USA. Pisałem kilkukrotnie o osobistej pozycji Antoniego Macierewicza, który jest wręcz gwarantem zaufania Białego Domu i Pentagonu do stabilnosci i wiarygodności Polski jako lojalnego, ale samodzielnego i konstruktywnie niezależnego sojusznika Zachodu. Pozwolę sobie zacytować:

"Rekonstrukcja rządu" trwa nadal, zmieniono dotąd tylko premiera, ale znów pojawiły się pogłoski o odwołaniu Antka. I znów, jak we wrześniu, zaproszono Antka do Waszyngtonu, tym razem do Białego Domu, na rozmowy z doradcą Trumpa ds bezpieczeństwa, gen. McMasterem. Czy więc Waszyngton znów daje Warszawie do zrozumienia, że bardzo ceni szefa polskiego MON? Na to wygląda. Oczywiście totalniacy trochę przycichli. Tomuś milczy, ale dał głos Mroczek Czesław, wicemin w MON 2011-2015. W TVP opowiadał bzdury, że doradca ds bezpieczeństwa prez US to niski szczebel, że sekretarz obrony Antka nie przyjmie i takie tam bzdety. Doradca ds bezpieczeństwa jest czwartym stanowiskiem w administracji (po prezydencie, wice i sekretarzu Stanu)
Traczew, 6 stycznia 2018 [link]

Trzecim ogniwem polskiej racji stanu jest przygotowanie reformy polskiej strategii obronnej i wynikajacej z niej reformy polskich sił zbrojnych. W tej dziedzinie zasługi Antoniego Macierewicza są absolutnie bezsporne - zachowujac spokój i odpowiedzialność, dokonał w czasie ostatnich dwóch lat tyle, że można bez wątpliwości powiedzieć, że odwrócił koło historii. A najważniejsze jest to, że Antoni Macierewicz najsprawniej wdrożył to "CO DECYDUJE O ZWYCIĘSTWIE PIS", a co zostało opisane w sześciu punktach, ze szczególnym wskazaniem na umiejetnośc zorganizowania stabilnego systemu pracy zespołowej (pkt. 2) [link].

Szczególną zasługą i własciwością Antoniego Macierewicza jest Jego niesłychana odporność na niebywale podły i agresywny, trwający już pół wieku agresywny atak. Kto to może znieść, kto to może wytrzymać i pozostać mimo tej presji lojalnym żołnierzem w służbie Ojczyzny?

I dlatego stoję murem za Antonim Macierewiczem. Co Wy na to?

 

* * *

 

następny - poprzedni

83 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @Michaelu

ja też, niezmiennie, #MuremzaMacierewiczem.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

2. ZAGROŻENIE U POLSKICH GRANIC I POLSKA ODPOWIEDŹ

Rosyjskie manewry Zapad 2017 jako przykład zagrożenia. Rosjanie pokazali, że mogą zorganizować i przerzucić na całym swoim froncie zachodnim, a więc na wschodniej flance NATO, siły zdolne do zaatakowania państw bałtyckich, Ukrainy i Polski z równoczesnym zablokowaniem Stanom Zjednoczonym możliwości przerzucenia wojsk do Europy. Manewry pokazały, że Rosjanie są w stanie przeprowadzić atak, który zmieni sytuację geopolityczną w Europie. To jest podstawowy wniosek. Jest też pytanie, czy ćwiczenia Zapad 2017 rzeczywiście się skończyły [link]… 

Takie są fakty, które niewątpliwie świadczą o rzeczywistym poważnym zagrożeniu. 

Chłopaki nie płaczą! Antoni Macierewicz natychmiast leci do Ameryki i ustala z Pentagonem, aby potrzebne amerykańskiej odsieczy uzbrojenie i sprzęt dostarczyć teraz i zmagazynować u nas utrzymując w gotowości bojowej. Tak postępuje poważny polityk. Gdy widzi własną słabość, usuwa ją, zamienia ją w szansę, wykorzystuje wszystko to, co daje korzystną zmianę. Antoni Macierewicz zrobił to teraz, już we wrześniu 2017, natychmiast po zakończeniu rosyjskich manewrów Zapad 2017.

Nie minęły dwa tygodnie i sprawa jest już załatwiona. W Pentagonie. Osobiście Pan Antoni z Sekretarzem Obrony Jamesem Mattissem. 21.09.2017:
Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz przebywa w Stanach Zjednoczonych. Spotkał się dzisiaj z amerykańskim sekretarzem obrony Jamesem Mattisem. Rozmowy dotyczyły m.in. obecności wojsk USA w Polsce. [link]


Mazurek Dąbrowskiego na schodach Pentagonu. Uroczyste powitanie polskiego ministra obrony.

A CO NA TO POLSKA TOTALNA OPOZYCJA? 
Totalitarna opozycja okazuje się być czołówką "antypolskiej partii", kumuluje w sobie i popiera zawiść starych trepów. Stare generalskie elity nie potrafią ani wybaczyć, ani zrozumieć, dlaczego nowe polskie wojsko uwielbia Antoniego Macierewicza. Dlaczego oni tak kochają tego szaleńca? 
Dlaczego polska strategia obronna jest akceptowana przez całe NATO, przez Pentagon, przez Litwę, Łotwę i Estonię dlaczego temu Macierewiczowi wszytko się udaje, dlaczego on nie musi nic forsować, dlaczego oni robią wszystko, co ten szaleniec wymyśli? 
Zawiść, frustracja i kompletny brak zrozumienia. 
Dlaczego James Mattis, Sekretarz Obrony USA przyjmuje Antoniego Macierewicza, który w kilka dni po rosyjskich wrześniowych manewrach Zapad 2017 przylatuje do Ameryki i proponuje coś szalonego, a Amerykanie zgadzają się od razu i co już całkiem niewiarygodne, oni to robią?!!!
Amerykanie zamierzają przywlec do Polski setki czołgów, transporterów, samolotów, helikopterów, amunicji i wszelkiego uzbrojenia, razem z warsztatami, mechanikami i utrzymywać to wszystko w gotowości bojowej?
Niepojęte. 

Całej starej oficerskiej kadrze związanej z tradycją sowieckiej armii okupującej Polskę w głowie się zmieścić nie może, że Polska może prowadzić samodzielną politykę obronną. Oni, ludzie Prezydenta Bronisława Komorowskiego nie mogą uwierzyć w to, że Polska może otwarcie stanąć przeciwko rosyjskiej agresji, nie liżąc d... ruskim podoficerom.
Dlatego Tomasz Siemoniak, nazywa Antoniego Macierewicza szaleńcem, który niszczy polskie wojsko.
Dlatego BBN Prezydenta Andrzeja Dudy rzuca Ministerstwu Obrony Narodowej kłody pod nogi.
_______________________________________________________________
Wyżej kopia komentarza z 10 października 2018 - zamieszczam jako przykład.
avatar użytkownika kazef

3. Zrobią to. W samo południe

avatar użytkownika michael

4. @ Marylu, @ Kazef

Stoję murem za Antonim Macierewiczem.

avatar użytkownika kazef

5. Ja nawet nie będę tego komentował. Mam dość

Ostatnie doniesienia:
MON- Mariusz Błaszczak
MSZ- Jacek Czaputowicz
MSW - Joachim Brudziński
Zdrowie - Łukasz Szumowski

avatar użytkownika Tymczasowy

6. Zdecydowanie tak

Jednakowoz:
1. Nieml codzienna obecnosc mInistra w mediach stala sie dla mnie nieuzsadniona. Ma do tego bardzo fotogeniczna rzeczniczke prasowa.
2. Troche juz mozna pogubic sie z jego zapowiedziami dotyczacymi nowych kontraktow. Na przyklad helikoptery dla wojsk specjalnych mialy byc na mur na poczatku 2017 r.
3. W zeszlym roku byly nagle oglaszane przynajmniej dwa przelomy w sledztwie smolenskim. Takimi sie nie okazywaly. Byly wazne jako dopelnienie ukladajacej sie calosci.
4.Kiedys wprowadzil w swoje otoczenie jakiegos licealiste. Penie jakas mysl w tym byla, ale wyszlo glupio.
Nawet jesli po wykonaniu niewdziecznej, ogromnej roboty beda chcieli Go kiedys usunac ze stanowiska szefa MON-u, to znajdzie sobie miejsce w dziedzinie, na ktorej jeszcze bardziej sie zna i tez tam bylby potrzebny, czyli Zespol firm, w ktorym jadrem jest MSW.

avatar użytkownika Foxx

7. Zgoda z Tymczasowym (poza "zdecydowanie"...)

Z kilkoma uwagami. Votum separatum do ostatniej opinii. Macierewicz w MSW to gotowa recepta na konflikt z Kamińskim, który sukcesywnie "pracuje" w "firmach" w dużej mierze dzięki "kadrówce" ze stworzonego przez niego "pierwszego" CBA. 

Inna rzecz - funkcjonalnie marginalna ale bardzo szkodliwa. Bez konsultacji z kombatantami wprowadzenie wątku smoleńskiego teoretycznie do Apelu Pamięci, a praktycznie doklejenie ofiar katastrofy do Apelu Poległych (przy jednoczesnym wspomnianym przez Tymczasowego generowaniu chaosu w kwestii komunikacji nt. wyjaśniania przyczyn). Zraził tym do naszej sprawy wiele osób zarówno spośród popierających PiS samych kombatantów, jak i młodszych ludzi ze środowisk patriotycznych, którzy jednak nie należą do bezwarunkowego elektoratu PiS (funkcjonując na bieżąco w tych środowiskach wiem o czym piszę). 

Rzecz - poza instrumentalnym wykorzystywaniem przez samorządowców z POstkomuny (np. obchody rocznicy Powstania Wielkopolskiego bez asysty wojskowej!) - raczej sie "uleżała" i wiadomo, że w aktualnej sytuacji patrioci i tak zagłosują na PiS... co nie zmienia np. faktu, że wbrew wielu publicznym gestom AM cała historia została odebrana jako okazanie braku szacunku tym, o których dzisiaj na 100% wiadomo że polegli oraz walczącym u ich boku...

No i krótka sekwencja wydarzeń ad. pkt 4 Tymczasowego.

- 20-letni Edmund Janniger został doradcą ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza. To kolejny awans tego młodego polityka PiS. Wcześniej był asystentem Macierewicza, a potem – wiceszefem jego biura poselskiego.



- 21 września 2016

26-letni rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz, o którym od kilku tygodni mówi niemal cała Polska rozpoczynał swoją polityczną karierę m.in w samorządzie uczniowskim oraz jako asystent społeczny posła Artura Zawiszy.

- 16 MARCA 2017 18:54

Kaczyński: Misiewicz powinien zniknąć ze sceny publicznej. Moje stanowisko jest całkowicie jednoznaczne

25-03-2017 (20:35)

Kilka dni temu w programie "Graffiti" Polsat News Szydło dopytywana o to, czy Misiewicz pozostanie szefem gabinetu politycznego w MON, odpowiedziała: "Nie, nie sądzę". Jednek biuro prasowe MON informowało WP, że Misiewicz nadal pełni w MON te funkcje, które pełnił. - Nic się nie zmieniło. Pan Misiewicz nadal przebywa na urlopie - usłyszeliśmy. W obowiązkach zastępuje go Krzysztof Łączyński. Na jakim stanowisku będzie Misiewicz, okaże się dopiero, gdy wróci z urlopu. (...)

Komentując sprawę Bartłomieja Misiewicza, zatrudnionego w MON, prezydent powiedział w TVP Info, że "sytuacja nie jest poważna". - Nie jest zachowaniem dojrzałym, kiedy człowiek chodzi na dyskotekę, a jednocześnie ma dostęp do dokumentów - podkreślił Andrzej Duda.

- 12 kwietnia 2017

31 sierpnia 2016 roku Misiewicz został powołany w skład Rady Nadzorczej Polskiej Grupy Zbrojeniowej, a członkiem zarządu mianowano jego kolegę z klubu Gazety Polskiej w Łomiankach, Radosław Obolewskiego. Obaj po pewnym czasie pożegnali się z funkcjami w firmie skupiającej praktycznie wszystkie polskie przedsiębiorstwa z branży zbrojeniowej, gdzie akcjonariuszem jest skarb państwa. Według doniesień medialnych dla Bartłomieja Misiewicza zmieniono w 2016 roku statut Polskiej Grupy Zbrojeniowej, bo nie miał on wyższego wykształcenia i kursu dla członków rad nadzorczych. Gdy sprawa stała się głośna, w jego obronie stanął minister Antoni Macierewicz. Powiedział, że w przemyśle zbrojeniowym nie ma wymogów dotyczących wykształcenia, ale liczą się inne cechy: lojalność, chęć współpracy, kompetencje oraz decyzyjność, a wszystkie te cechy Misiewicz posiada. Bartłomiej Misiewicz został w poniedziałek pełnomocnikiem zarządu do spraw komunikacji w Polskiej Grupie Zbrojeniowej – ustaliła „Rzeczpospolita”. Do niedawna Misiewicz pełnił funkcję rzecznika w Ministerstwie Obrony Narodowej, ale został odwołany. Misiewicz wciąż jest jednak zatrudniony w resorcie obrony. – Pan Misiewicz jest pełniącym obowiązki szefem gabinetu politycznego w MON. Decyzje kadrowe podejmuje sam minister Antoni Macierewicz – wyjaśniał we wtorek pracownik biura prasowego MON w rozmowie z AIP. 

- 30.11.2017, godz. 16:19

Misiewicz złamał dyscyplinę finansową. Kary nie będzie

ak już pisaliśmy w money.pl, NIK skontrolował wykonanie budżetu państwa za rok 2016 w dziale 29 - obrona narodowa. Okazało się, że ówczesny szef gabinetu politycznego Bartłomiej Misiewicz zawarł w marcu umowę, której wartość wzbudziła podejrzenie naruszenia dyscypliny finansów publicznych. Chodzi o 651 675,99 zł przeznaczonych na działalność promocyjną, które nie były uwzględnione w planie wydatków resortu.
avatar użytkownika michael

8. @ Foxx - Zgadzam się, to nie sa dobre sygnały

Mówiąc szczerze, gdybym sam miał w tej sytuacji decydować, mocno zastanawiałbym się, czy podjąć ryzyko współpracy z człowiekiem, który decyduje się na takie ruchy. W sprawie Misiewicza pierwotny atak na tego młodego człowieka, był faktycznie atakiem na Pana Antoniego i istniał rozsądny argument, zupełnie zapomniany przez ostatnie półwiecze.
Jest to zagadnienie rycerskiej lojalnosci i odpowiedzialności, która jest i powinna być relacją dwustronną. Podwładny jest lojalny i odpowiedzialny wobec dowódcy, ale także dowodca jest lojalny wobec żołnierza i odpowiedzialny za niego.
W przeżartym komuną LWP ta relacja została całkiem zapomniana, żołnierze stali się niesionym falą mięsem armatnim, a odpowiedzialność i lojalność obowiązywała tylko w jedna stronę. Lojalność z dołu do góry, a odpowiedzialność odwrotnie.
Więc gdy Minister stawał w obronie podwladnych, Misiewicza na przykład, to był sygnał powrotu do rycerskiego obyczaju.Tak to mogło być odbierane. 
Niestety, jest nie całkiem tak, to wiemy.

Natomiast problem jest z renomą pana Antoniego u najwyższych ameryklańskich generałów. To jest dorobek bardzo trudny do zastąpienia. Pentagon wysłał parę dni temu naprawdę mocny sygnał w tej sprawie. Gen. H.R. McMaster i gen. J. Mattis są wojskowymi, którzy potrafią wiele zrozumieć, ale żołnierskie zaufanie jest wartością niezbywalną.

No i moja najpoważniejsza obawa na strategicznym poziomie - prezydencki atak na pana Antoniego był faktycznym działaniem przeciwko nowej strategii obronnej. To jest sprawa raportu ze Strategicznego Przeglądu Obronnego, który stał się podstawą do przygotowania nowej, "antydostępowej" „Koncepcji Obronnej Rzeczypospolitej Polskiej” [link]. Nowa koncepcja była i jest mentalnie, psychicznie i kompetencyjnie całkowicie nie do przyjęcia dla starych trepów w brązowych butach. Mówimy o ugrupowaniu gen. Stanisława Kozieja, którego wpływy i poglądy w sprawie polskiej strategii obronnej zbyt mocno inspirują Prezydenta Andrzeja Dudę.

Więc nie wygląda mi to na decyzję personalną. To może być decyzja strategiczna. A wybór koziejowej strategii według pana Pawła Solocha nie jest dobrym dla Polski wyborem.
avatar użytkownika Maryla

9. Szef MON o sprawie gen.


Szef MON o sprawie gen. Kraszewskiego: Jest zakończona. Generał nie powinien mieć dostępu do materiałów niejawnych

"SKW przekazała szerszą dokumentację, która szeroko uzasadnia stanowisko SKW" - podkreślił minister.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

10. Aleksander Ścios  Zaledwie


Aleksander Ścios 

Zaledwie 2,5 roku potrzebował szef @BBN_PL na odkrywczą konkluzję-"otoczenie bezpieczeństwa się zmieniło" i zapowiedź prac nad nową SBN.Okazuje się,że"pijarowskie" ambicje środowiska pałacowego doskonale rozjaśniają umysł.


Aleksander Ścios 

"Przypominają mi się czasy już swobodnej Polski,gdy nieraz się zdawać mogło,że Polacy najbardziej cieszyliby się z tego,aby na ich czele,a specjalnie na czele wojska,stał nie Polak,lecz człowiek zależny od innego narodu lub będący pod rozkazami innego państwa" -Józef Piłsudski


Aleksander Ścios 

Aktualne będzie tak długo, jak długo nasi rodacy godzą sie z myślą,że jedyny człowiek,który realnie zadbał o bezpieczeństwo Polaków,może zostać usuniety z woli politycznych miernot, oszustów i antypolskiej hołoty.

Pani Urszulo,

Moja pewność, że Niepodległa jest na miarę naszych sił i aspiracji, ma źródło wyłącznie w dziele Józefa Piłsudskiego.
Nie
jest to myśl, którą mógłbym wyrazić na podstawie oceny współczesnego
społeczeństwa. Jako społeczność, ogół, nie jesteśmy do tego zdolni.
Można
pokusić się o refleksję, że dzisiejsza kondycja Polaków niewiele
odbiega od stanu, w jakim znajdowaliśmy się w latach poprzedzających rok
1918.
W jednym z wystąpień, na Zjeździe Legionistów w Lublinie, w
roku 1924, Piłsudski przestawił okoliczności, w jakich przyszło mu
rozpocząć walkę o Niepodległą:
„Polska i olbrzymia większość Polaków
wojny nie chciała, wojny nie wywołała i świadomą była tego, że ona nie o
Polskę się toczy. Nie mając samodzielnego przygotowania do wypadków
wojennych, Polacy uczynili przy wybuchu światowej katastrofy to, co
czynili już dobre półwiecze w życiu codziennem — poddali się nakazom
zaborców, wzmacniając w ten sposób siły każdego z nich.
Niewielka
garść ludzi, zwanych legjonistami, zdecydowała postąpić inaczej. Chciała
dać Polsce podczas wojny reprezentację w postaci polskiego żołnierza i
polskich dla niego dowódców. Wskutek naturalnej niechęci i oporu ze
strony zaborców, wskutek ogólnego niedowierzania, by zamiar ten mógł być
zrealizowany, — próba udała się tylko w części. Stan ten musiał
doprowadzić do silnych tarć, przy których my, legjoniści, walcząc
nieustannie o swoje cele, staliśmy się najjaskrawszym wyrazem obrony
honoru i dumy narodowej wobec systematycznego wgniatania nas w błoto
przez maszynę wojenną wszystkich trzech zaborców. Dlatego też, pomimo iż
ulegliśmy w walce, mamy za sobą tę wielką satysfakcję, żeśmy pierwsi w
Polsce zaczęli żyć życiem wojska polskiego i przy powszechnem poniżeniu
Polaków mieli spokój co do swego honoru i częste zadośćuczynienie dumy i
godności narodowej”.

Zwracam uwagę na słowa – „Niewielka garść ludzi, zwanych legjonistami, zdecydowała postąpić inaczej”.
Pisałem
kiedyś na blogu i były w tych słowach wspomnienia wielu legionistów, że
Pierwszą Kadrową nader często witała pustka polskich wsi i miasteczek,
ale też towarzyszyły im gwizdy gawiedzi, gesty pukania w czoło,
obojętność, czasem wrogość.
Czyn „niewielkiej garstki ludzi” i wola
wielkiego przywódcy – to główna, prawdziwa i najgłębsza przyczyna
odrodzenia państwa polskiego.
W innym, (cytowanym już w tekście)
wystąpieniu z roku 1926, padły słowa opisujące sytuację polityczną i
społeczną, z jaką musiał zmagać się Piłsudski:
„Głównymi powodami
obecnego stanu rzeczy w Polsce – to jest nędzy, słabizny wewnętrznej i
zewnętrznej – były złodziejstwa, pozostające bezkarne. Ponad wszystkim w
Polsce zapanował interes jednostki i partii, zapanowała bezkarność za
wszelkie nadużycia i zbrodnie.
W odrodzonym państwie nie nastąpiło odrodzenie duszy narodu.
Gdy
wróciłem z Magdeburga i posiadłem władzę, jakiej nikt w Polsce nie
piastował, wierząc w odrodzenie narodu, nie chciałem rządzić batem i
oddałem władzę w ręce zwołanego przez siebie Sejmu Ustawodawczego,
którego wszak mogłem nie zwoływać.
Naród się jednak nie odrodził.
Szuje i łajdaki rozpanoszyły się. Naród odrodził się w jednej tylko
dziedzinie, w dziedzinie walki orężnej, tzn. pod względem odwagi
osobistej i ofiarności względem państwa w czasie walki. Dzięki temu
mogłem doprowadzić wojnę do zwycięskiego końca. We wszystkich innych
dziedzinach odrodzenia nie znalazłem. Ustawiczne waśnie personalne i
partyjne, jakieś dziwne rozpanoszenie się brudu i jakiejś bezczelnej,
łajdackiej przewagi sprzedajnego nieraz elementu.”

Warto na
dzieje II Rzeczpospolitej spojrzeć z perspektywy człowieka, któremu
najwięcej zawdzięczamy. Nie przez pryzmat łzawego, emocjonalnego
pseudo-patriotyzmu, ale twardych faktów.
Historię tworzą jednostki.
Nie „masy pracujące miast i wsi” ani „czyny partyjne”. Dlatego wystarczy
garstka „marzycieli i straceńców” i człowiek, który ich poprowadzi.
Tylko stąd czerpię pewność, że Niepodległa jest na miarę naszych sił.
CT,

Napisał Pan o długim i trudnym marszu, „jak trudne jest
naprawianie spustoszenia w zatrutych umysłach i sercach milionów
Polaków.”
To naprawianie już się dokonuje. Przywołam jeden przykład.
Gdy
przed ośmioma laty, w maju 2010 roku, napisałem tekst „My i Oni”, wielu
czytelników było kompletnie zdezorientowanych takim stawianiem spraw
polskich. Owszem – dostrzegano inność i obcość ludzi reżimu PO-PSL,
krytykowano ich na potęgę, ale świadomość, że takich trzeba traktować
jako Onych, Obcych, wydawała się nazbyt trudna. Istniała wyraźna obawa,
bariera uniemożliwiająca takie myślenie.
Gdy dziś czytam komentarze
na forach internetowych lub rozmawiam z ludźmi z „naszej” strony, widzę
coraz mocniejszą i powszechniejszą tendencję dostrzegania tej
dychotomii. Nie ma leku przed nazywaniem Onych po imieniu. Jeśli nawet
jest w tym tylko wyraz emocji i takie słowa nie wynikają z racjonalnej
refleksji , to i tak przebyliśmy ogromną drogę.
Proszę też zauważyć,
że nawet wśród wyznawców lokatora Pałacu i prezesa PiS, niewielu jest
takich, którym podoba się „zgoda budująca” i bełkot o „wspólnocie ponad
podziałami”. To również ważny znak budzenia dobrej świadomości.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Beta

11. Kazef był optymistą, pisząc

Kazef był optymistą, pisząc ,że zrobią to w samo południe. Zdaje się, iż widziałam Antoniego Macierewicza wyrzuconego z Rządu po cichu przed dwunastą,. Nie odbyło się to oficjalnie, na
naszych oczach. Polacy dostali po gębie. Oblizujmy się. To tylko potrafimy. Nie
wypada się obrażać. Zaocznie odwołani. Wstyd,

avatar użytkownika intix

12. @Beta

...Zdaje się, iż widziałam Antoniego Macierewicza wyrzuconego z Rządu po cichu przed dwunastą...

Zaprzysiężenie przez prezydenta Dudę nowych członków Rady Ministrów


* * *
KTO tak naprawdę rządzi Polską...?

A może źle sformułowałam pytanie... może Polska już tylko w sercach naszych...?


avatar użytkownika intix

13. Mariusz Błaszczak:

Prezydent miał wpływ na rekonstrukcję rządu

(...)
Szef resortu spraw wewnętrznych był pytany w radiowej Jedynce, czy Pałac Prezydencki miał duży wpływ na to, jaki będzie skład rządu po jego rekonstrukcji. – Niewątpliwie tak (...), miał wpływ na to, co dziś się wydarzy – skomentował Błaszczak.

Dopytywany, czy prezydent Duda wpłynął na planowane dymisje i powołania, szef MSWiA wskazał: „Formalnie to prezydent Rzeczypospolitej powołuje do rządu”.
(...)
https://www.tvp.info/35530946/mariusz-blaszczak-prezydent-mial-wplyw-na-rekonstrukcje-rzadu

avatar użytkownika michael

14. Nadal stoję murem za Antonim Macierewiczem

i martwię się o wypracowaną przez Antoniego Macierewicza polską strategię obronną.
Jednoczesnie jednak uważam, że jest to pyrrusowe zwycięstwo pana Andzreja Dudy i jego Solocha. 
Mam uzasadnioną nadzieję, że jest to ich pożegnanie z karierą, pożegnanie z bronią.
Nie mam wątpliwości, Andrzej Duda stanął po złej stronie.
avatar użytkownika Maryla

15. Duda wygrał bitwę

i jak widać, za cofnięcie weta wytargował dużo. I to by było na tyle - aby zmienić konstytucje, potrzebne jest referendum. Ja po raz pierwszy nie wezmę udziału w głosowaniu - to jest mój sprzeciw przeciwko rządom brązowych butów w BBN .
Bezczelność Dudy sięga zenitu - mówi do swoich nominatów - jakby co, to donos na Morawieckiego, a ja to załatwię.
Wycofano wszystkich ministrów, którzy mieli zatarg z Brukselą lub opozycją.
Zyczę dobrze Polsce, więc mam nadzieje, że Morawiecki spełni pokładane w nim nadzieje.

Duda :

"Na zakończenie chcę powiedzieć jedno z całą mocą: jestem otwarty na współpracę. Proszę o to, byście byli w kontakcie ze mną, z Kancelarią Prezydenta. Proszę o spotkania w razie jakichkolwiek problemów. Jeśli będzie potrzebne działanie ze strony prezydenta, proszę przyjść i mi o tym powiedzieć. Ogromnie mi zależy, by to, co robimy dla Rzeczypospolitej było robione jak najlepiej. Jestem zawsze otwarty, proszę o konsultacje i chciałbym, byście widzieli we mnie tego, który wspiera Waszą pracę. Dziękuję raz jeszcze i życzę powodzenia."

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Beta

16. @ Intix

Rzecznik PiS(! ) Mazurek na pytania dziennikarzy: Ja na prawdę nie wiem, jak pan Macierewicz będzie ZAGOSPODAROWANY, proszę spytać pana Macierewicza".

O tym ,jak team Duda -Morawiecki traktuje Polaków świadczy (tylko jeden przykład z tysiąca)
wymiana min. Szyszki na Kowalczyka. Wymiana medialna.
Brawo red Król. Mówi w tej chwili o wymianach medialnych i pośrednio o tchórzostwie.
A Morawiecki w swym wystąpieniu o odstąpieniu od skrajności. My pisowcy jesteśmy jedną z tych skrajności.
Komentarze na Niezależnej sprowadzające się w zasadzie do jednego: MIELIŚMY ZNOWU DWA LATA.
Przewiduje odsunięcie się Kaczyńskiego i niestety ataki na ojca Rydzyka (trzeba będzie przejąć wpływ na aktywnych katolików, a ośrodek w Toruniu się ogranicza- przykład z milczeniem w sprawie księdza Małkowskiego, ale to będzie miało kres).
Jak maszerowaliśmy Alejami Ujazdowskimi do pomnika Piłsudskiego któregoś listopadowego popołudnia, Morawiecki patrzył na nas z okien URM ,jako doradca Tuska.

avatar użytkownika michael

17. Najważniejszym celem jest parlamentarna większość konstytucyjna!

W ten sposób wracam do znanej już od dawna najważniejszej politycznej strategii - tutaj centralną osobą jest pani wicepremier Beata Szydło, której zadaniem jest zrealizowanie tego celu. To jest niezwykle odpowiedzialna rola polityczna, rola prawdziwego przywódcy. Prawdopodobnie droga Pani Beaty prowadzi do prezydentury, na miejsce zajmowane teraz przez aktualnego prezydenta.

Natomiast pyrrusowe zwyciestwo generała Jarosława Kraszewskiego jest niewątpliwym gwoździem do trumny kariery pana Andrzeja Dudy
Sam fakt pojawienia się tego człowieka, mówię o panu Kraszewskim w generalskim mundurze, dzwoniacego medalami, pyszniacego się rzekomym sukcesem jest koszmarnym dysonansem, jest po prostu w złym guście, wręcz graniczy ze zwykłym świństwem.
Krakowska małostkowość ekipy prezydenckiego pałacu dysktredytuje tych ludzi całkowicie - świadczy o zaniku instynktu państwowego, o ignorowaniu polskiej racji stanu.
Gdy sięgać po porównanie do błękitnego oceanu, to załoga żaglowca, teraz musi zająć się nową, "antydostępową" „Koncepcją Obronną Rzeczypospolitej Polskiej” [link]. Nowa koncepcja była i jest mentalnie, psychicznie i kompetencyjnie całkowicie nie do przyjęcia dla starych trepów w brązowych butach. Mówimy o ugrupowaniu gen. Stanisława Kozieja, którego wpływy i poglądy w sprawie polskiej strategii obronnej zbyt mocno inspirują Prezydenta Andrzeja Dudę. Pojawienie się pana generała Jarosława Kraszewskiego na uroczystości zaprzysiężenia rządu jest tego najlepszym świadectwem.
A ich pycha prowadzi ich do klęski.

Więc to co się stało nie wygląda mi to na decyzję personalną. To może być tylko decyzja strategiczna. A wybór koziejowej strategii według pana Pawła Solocha nie jest dobrym dla Polski wyborem, z tym trzeba sobie poradzić.
avatar użytkownika Maryla

18. Cała ta zmian rządu oznacza

Cała ta zmian rządu oznacza tak naprawdę tylko jedno: Stare Kiejkuty (dawne Wojskowe Służby Informacyjne – przyp. red.) się doczekały i dopięły swego. Naciskały na prezydenta Andrzeja Dudę by odsunął Antoniego Macierewicza od dłuższego czasu i prezydent Duda ustąpił. Zaakceptował to Naczelnik Państwa, który cofa się na całej linii.

Macierewicz podpadł Kiejkutom po pierwsze dlatego, że w 1992 r. zrobił lustrację, której miało nie być.

Po drugie rozwiązał WSI. Choć nie do końca był w tym konsekwentny, ale jednak to zrobił.

Po trzecie anulował przetarg na Caracalle a przecież łapówki zostały już za ten złom wzięte i skonsumowane.

Po czwarte zrobił kurację przeczyszczającą w wojsku.

Po piąte wreszcie ujawnił złoty fundusz, czyli system awansów w wojsku, który był zagwarantowany jeszcze od czasów generała Wojciecha Jaruzelskiego.

Jarosław Kaczyński i cała dobra zmiana cofa się pod żydowski parasol ochronny pana Danielsa. Ciekawe jak na to zareagują wyborcy PiS-u, którzy będą teraz musieli zaakceptować starych kiejkutów w samym sercu dobrej zmiany.

Stanisław Michalkiewicz

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

19. T. Sakiewicz o dymisji szefa

T. Sakiewicz o dymisji szefa MON: "Prezydent dopiął swego, a ja dotrzymam słowa – już nie zagłosuję na tego prezydenta"
Zdaniem Katarzyny Gójskiej "nie ulega już wątpliwości, że ofiarą rekonstrukcji będzie przede wszystkim urzędująca głowa państwa".
Bo nieuzasadnionymi, a bardzo często wręcz prymitywnymi atakami na ministra Antoniego Macierewicza, prezydent Duda definitywnie pozbawił się szans na drugą kadencję, a przez wielu sowich wyborców zostanie zapamiętany jako polityk, który po prostu ich zdradził. A w kluczowych sprawach, jakimi są wyjaśnienie Smoleńska i oczyszczenie armii RP ze złogów i nominatów Kiszczaka, stanął po stronie, którą plastycznie można opisać: "tam, gdzie stało ZOMO"

– oceniła.
Paweł Piekarczyk zwróci Andrzejowi Dudzie Krzyż Kawalerski Polonia Restituta, który otrzymał od niego za osiągnięcia w upamiętnianiu Żołnierzy Wyklętych. - Prezydent stanął po stronie ludzi WSI/WSW, a nie polityka, który z wielką odwagą od wielu lat z tym środowiskiem walczył - wyjaśnia znany niepodległościowy pieśniarz.
- Antoni Macierewicz konsekwentnie przez całe życie działa w obozie niepodległościowym. Jemu zawdzięczamy lustrację, rozbicie WSI, działania na rzecz wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej i odbudowę polskiej armii. Teraz w wyniku uporu prezydenta Dudy Antoni Macierewicz stracił stanowisko, a tacy ludzie jak Dukaczewski czy klan byłych politruków w BBN mogą otwierać szampana- mówi Piekarczyk.
- Teraz już wiem, że order dostałem z rąk, które są niegodne. A zatem go zwracam. I będę namawiać do tego samego wszystkich odznaczonych przez prezydenta Dudę

- podkreśla Paweł Piekarczyk.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kazef

20. Warto z uwagą czytać i śledzić dzisiejsze komentarze

To jest dzień spadania masek

avatar użytkownika Maryla

21. Spotkanie prezydenta Andrzeja


Spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z Klubem Parlamentarnym Prawo i Sprawiedliwość. Dziś o godz. 19.00

O spotkaniu poinformował na Twitterze wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.


Wykorzystując rekonstrukcję rządu opozycja będzie skłócać i rozbijać obóz dobrej zmiany Janecki

Wyborcy PiS czują się niedoinformowani, a niektórzy wręcz ignorowani, co wywołuje żal i różne resentymenty.

Rząd Szydło był ekipą silnych osobowości z ideałami. Morawiecki postawił na administratorów Nykiel


https://wpolityce.pl/polityka/375640-rzad-premier-szydlo-byl-ekipa-silny...

Zmiana premiera przesunęła znacząco akcenty wewnątrz samej „dobrej zmiany”. W obozie Zjednoczonej Prawicy wzmocniła się pozycja Gowina. Wyraźnie widać coś jeszcze. Zmiana na stanowisku premiera
przesunęła znacząco akcenty wewnątrz samej „dobrej zmiany”. W obozie
Zjednoczonej Prawicy wzmocniła się pozycja Polski Razem - dziś
„Porozumienia” Jarosława Gowina. Solidarna Polska, zgrupowana
wokół Zbigniewa Ziobro i ministerstwa sprawiedliwości, utrzymała swoją
pozycję. Rośnie jednak strefa wpływów Gowina. Co z tego wyniknie?
Z pewnością bardzo wiele. Ale zaczekajmy…

Ekolodzy zadowoleni z odwołania Jana Szyszki już naciskają na nowego ministra środowiska

Organizacje ekologiczne podkreślają, że są gotowe do współpracy z nowym szefem Ministerstwa Środowiska.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

22. Nie dostałem orderu i z góry dziękuję,

Symbolicznie wspieram tę odmowę, przyłączam się do tej decyzji z całego serca. Ale to co się stało, rozumiem jako strategiczną klęskę pana Dudy.
Oni nawet nie potrafili zrobić tego w sposób godny.

avatar użytkownika intix

23. Warto odnotować...

..., że TE wydarzenia mają miejsce w dniu dzisiejszym... gdy premier Morawiecki w Brukseli:

Polsce ze strony UE nie grozi nic złego?



avatar użytkownika kazef

24. @michael

Zauważ, że Beatę Szydło potrafili jeszcze jakoś tam godnie pożegnać. Po czym całkowicie schowali ją dla mediów. Dziś odwołanych ministrów nie potrafili już godnie pożegnać. Kaczyński jest dziś głęboko ukryty. Gładkie, służbowe podziękowanie Morawieckiego i Dudy. Kaczyńskiego nie stać, by wyjść dziś i powiedzieć cośkolwiek. Pewnie jutro będzie plótł jakieś głodne kawałki na miesięcznicy.
To wszystko świadczy o tym, że coś się właśnie zakończyło. Czy - jak napisałby Ścios- oczyściło się.

avatar użytkownika Maryla

26. karierowicz Perejra

Samuel Pereira: Triumwirat przeprowadza trudną zmianę
http://www.tvp.info/35533398/samuel-pereira-triumwirat-przeprowadza-trud...
Polityka rządzi się swoimi prawami, a zwiększenie wpływu prezydenta Andrzeja Dudy na kształt rządu jest faktem. Trójkąt polityczny Andrzej Duda – Jarosław Kaczyński – Mateusz Morawiecki to teraz centrum decyzyjne dobrej zmiany i na ich barkach spoczywać będzie również odpowiedzialność za „wytłumaczenie” wyborcom Prawa i Sprawiedliwości dwóch największych zmian ostatnich miesięcy – wymiany premier Beaty Szydło i odwołania ministra Macierewicza.

Prezesowi PiS zależy na dwóch rzeczach: gruntownej przebudowie państwa i zgodzie w obozie dobrej zmiany. Jedno bez drugiego jest niemożliwe. Prawica ma za sobą długą i burzliwą historię konfliktów i rozłamów, które były główną przyczyną jej słabości i jednocześnie siły elit III RP; niekwestionowany lider prawicy ma tego pełną świadomość. Stąd taktyka szybkich decyzji w zakresie zmian w państwie, przy jednocześnie gruntownie przedyskutowanych zmianach personalnych. (..)
Jeśli po tej dużej rekonstrukcji nie dojdzie do głębszych konfliktów czy rozłamu – PiS ma szanse na drugą kadencję, a więc zrealizowanie na tyle gruntownych zmian, by ostatecznie przejść z III do IV RP. To ogromne wyzwanie, które stoi dziś nie tylko przed odsuniętymi na dalszy plan politykami tej partii, ale również przed prezydentem, premierem i prezesem Prawa i Sprawiedliwości.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

27. politolog z UW dr Bartłomiej Biskup

wzmocnione zostało środowisko szefa Porozumienia, wicepremiera Jarosława Gowina. Jadwiga Emilewicz z Porozumienia pokieruje ministerstwem przedsiębiorczości i technologii - zaznaczył. Stan posiadania Gowina się zwiększył - podkreślił.
Według Biskupa słusznym ruchem jest powołanie do rządu dotychczasowego wicemarszałka Sejmu Joachima Brudzińskiego, który został szefem MSWiA. On ma bardzo mocną pozycję w PiS. Jest człowiekiem, który nigdy nie artykułował chęci objęcia jakiegoś resortu. Warto go sprawdzić w tej roli. Wydaje się, że on sobie poradzi na stanowisku szefa MSWiA, które często wymaga działania kryzysowego - dodał Biskup.
Ten ruch, podobnie, jak powołanie na szefa gabinetu politycznego premiera Marka Suskiego, jest ukłonem w stronę partii. Premier musi pogodzić pewne interesy. Nie mogło być tak, że bierze on do rządu tylko ekspertów, chociaż są i tacy, ale również musi szanować partię polityczną, która go wybrała na to stanowisko. Działacze PiS-u w innej sytuacji mogliby powiedzieć, że jest rząd premiera Morawieckiego, ale, po co my go właściwie popieramy, jeżeli nie ma tam naszych polityków - ocenił dr Biskup.
Bardzo pozytywnie ekspert ocenił nominację na szefa polskiej dyplomacji prof. Jacka Czaputowicza. Mogę o nim powiedzieć tylko pozytywne rzeczy. On jest z mojego wydziału, ma dużą wiedzę i rozeznanie. Nie jest jednak politykiem, co jest potencjalną słabością każdego ministra. Nie ma więc zaplecza, stąd jego pozycja w rządzie może być słabsza. Tu jest ogromna rola premiera. Może to jest jednak dobrych ruch na ciężkie czasy, jeżeli chodzi o relacje z UE. Ekspert, profesor, naukowiec nie będzie kojarzony z twardą polityką. Z naszej strony w tej mierze nastąpiło pewne otwarcie. Pytanie czy nastąpi ze strony UE - podkreślił dr Biskup.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

28. Wlasnie

niegodne rece zmienily wladze kraju na gorsze. Oprpcz haniebnie usunietego Antoniego Macierewicza bedzie mi brakowalo prof. Szyszki. Taki kompetentny, taki mily, prawdziwie profesorski. Z paskudami go krytykujacymi rozmawial jak z dzieciaczkami. Inna, prawdziwie profesorska liga.
Nalezy tylko miec nadzieje, ze wsrod nowych ministrow znajda sie kompetentni ludzie.
Tak czy inaczej MINUS DLA POLSKI.

avatar użytkownika intix

29. @Beta

Przepraszam... teraz dopiero zauważyłam Twój kolejny komentarz.
W odniesieniu do bieżących wydarzeń, pozwolę sobie wykorzystać przywołaną myśl:

"...MIELIŚMY ZNOWU DWA LATA..."

Myślę, że te DWA LATA... to był czas na UŚPIENIE Polaków i TO w znacznej części się udało... dlatego tak duże zaskoczenie zmianami, których jesteśmy świadkami, począwszy od zmiany premiera.
Myślę, że teraz następuje TO, CO BYŁO WCZEŚNIEJ ZAPLANOWANE... teraz następuje realizacja... w pierwszej kolejności personalna, po której nastąpi ostateczna, już bez żadnych przeszkód... realizacja planów odnośnie Polski.

"JEST PAN MOIM PREMIEREM"
To bardzo wiele znaczące słowa, które nie tak dawno padły z ust prezydenta Rzeczpospolitej Przyjaciół...

Pozdrawiam serdecznie...

avatar użytkownika Maryla

30. Wśród wszystkich zmian w

Wśród wszystkich zmian w rządzie dwie mają zasadnicze znaczenie: na stanowisku szefa MON i MSZ - podkreślił były premier Jan Olszewski. - Odwołanie z resortu obrony Antoniego Macierewicza to posunięcie co najmniej przedwczesne - ocenił.

Jak zauważył J. Olszewski, obie zmiany, zarówno w MSZ, jak i w MON, mogą się wydawać sukcesem prezydenta Andrzeja Dudy.

"Jednak gdy spojrzeć na tę sprawę nieco głębiej, to sukces ten nie wydaje się wcale tak bardzo znaczący" - ocenił b. premier.

- W przypadku prof. Jacka Czaputowicza mamy do czynienia z osobą niewątpliwie kompetentną, ale zupełnie spoza kręgu "pałacowego". Natomiast minister Mariusz Błaszczak nie ma żadnego doświadczenia w resorcie obrony, zupełnie inaczej, niż Macierewicz, który zdążył zdobyć szerokie poparcie żołnierzy z różnych szczebli hierarchii armii. Z tego powodu być może będzie "wygodniejszy" we współpracy, niż jego poprzednik, jednak trzeba mieć świadomość, że jeśli będzie kogoś reprezentował na ulicy Klonowej, to nie Krakowskie Przedmieście, ale ulicę Nowogrodzką - ocenił polityk.

Odnosząc się do zmiany w MON, Olszewski powiedział, że był przekonany, iż Macierewicz "dokończy swoje zadanie w wojsku".

"Odwołanie z resortu obrony Antoniego Macierewicza to posunięcie co najmniej przedwczesne" - podkreślił.

"Żadne stanowisko nie jest wieczne, jednak byłem przekonany, że Macierewicz, który jest przecież w wieku o wiele bardziej zaawansowanym, niż średni, dokończy swoje zadanie w wojsku. Wyglądało na to, że misję swoją pełnił z pożytkiem dla obronności" - ocenił były premier.

- Mamy obecnie wyjątkowo newralgiczny moment w przekształcaniu i przezbrajaniu armii. Dokonują się zasadnicze, o długofalowym znaczeniu transakcje dotyczące rodzajów uzbrojenia, głównie z USA. To obszar bardzo atrakcyjny dla różnych lobbystów, a Macierewicz dawał gwarancję, że żadne "lewe" korzyści nie będą tu dla nikogo osiągalne - tłumaczy premier. "Bez wątpienia teraz te grupy się zaktywizują. Będą stanowiły problem dla ministra Błaszczaka" - dodaje.

Odnosząc się do możliwych scenariuszy rozwoju relacji między nowym kierownictwem MON a Kancelarii Prezydenta, Olszewski ocenił, że "z punktu widzenia obywatela nie jest istotne, kto będzie górą i postawi na swoim, tylko jaki będzie los polskiej armii".

Na zmiany w MSZ b. premier patrzy - jak powiedział - z pewnym dyskomfortem, choć przyznał, że dymisja może być przedmiotem dyskusji.

"Waszczykowski był politykiem, który w czasie konfliktu między prezydentem Lechem Kaczyńskim a ówczesnym szefem MSZ Radosławem Sikorskim opowiedział się po stronie Kaczyńskiego, za co zresztą zapłacił utratą stanowiska" - przypomina. Ale - jak ocenił odnosząc się do dymisji ministra - "tak to bywa w polityce".

http://niezalezna.pl/213687-jan-olszewski-nie-ukrywa-zdumienia-dymisja-s...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

31. A. Macierewicz do żołnierzy

A. Macierewicz do żołnierzy podczas przekazania MON: sprawiliście, że duma, honor przestały być frazesem
http://niezalezna.pl/213689-a-macierewicz-do-zolnierzy-podczas-przekazan...
Jedną z istotnych decyzji, która przekonała naród, że Wojsko Polskie jest nie od parady, ale od walki i obrony, jest przesunięcie sił na Wschód, gdzie grozi nam prawdziwie niebezpieczeństwo. Nie było łatwo ją zrealizować - mówił dziś w siedzibie Ministerstwa Obrony Narodowej Antoni Macierewicz.

Dziś odbyło się przekazanie resortu nowemu szefowi MON Mariuszowi Błaszczakowi, który dotychczas pełnił funkcję szefa MSWiA.

W ciągu ostatnich dwóch lat zmieniliście Polskę i zmieniliście armię

- mówił były szef MON zwracając się do generałów, oficerów i żołnierzy.

Dlatego, że zaczęliście zmieniać armię, mogła się także zmieniać Polska. Po raz pierwszy od dziesięcioleci Polacy mogli powiedzieć, że czują się bezpieczni, że są dumni ze swojej armii, że są dumni ze swoich córek i synów, braci i sióstr, które noszą mundury Wojska Polskiego

- podkreślił Antoni Macierewicz.

Podnieśliście głowy Polaków, sprawiliście, że bezpieczeństwo, duma, honor, przestały być pustym frazesem, pustym hasłem, zastępczym narzędziem propagandowym i zaczęły stawać się treścią naszego życia narodowego

- dodał.

Jak mówił, wysiłek, który został podjęty w ostatnich dwóch latach, „jest godny najwyższego szacunku i podziękowań". Przed uroczystością na dziedzińcu MON, odegrano Mazurka Dąbrowskiego.
Mariusz Błaszczak podziękował Antoniemu Macierewiczowi za wysiłki podjęte w ciągu ostatnich dwóch lat i zapewnił, że te działania będą kontynuowane.

http://niezalezna.pl/213689-a-macierewicz-do-zolnierzy-podczas-przekazan...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

32. Krzysztof Wyszkowski o odwołaniu Macierewicza: spotkajmy się na

Krzysztof Wyszkowski o odwołaniu Macierewicza: spotkajmy się na miesięcznicy
http://niezalezna.pl/213664-krzysztof-wyszkowski-o-odwolaniu-macierewicz...
- Wszystkich rozczarowanych odejściem z rządu Antoniego Macierewicza upraszam o odczekanie z dawaniem wyrazu emocjom do jego osobistego oświadczenia. Jutro od rana uroczystości miesięcznicowe i tam możemy się spotkać - zaapelował na Twitterze Krzysztof Wyszkowski.

Jutro uroczystości kolejnej miesięcznicy smoleńskiej, w których niemal zawsze brał udział minister Antoni Macierewicz.

Krzysztof Wyszkowski nie krył swego rozczarowania dymisją Antoniego Macierewicza, podyktowaną przez prezydenta Dudę. "PAD wyeliminował Macierewicza" - stwierdził wprost. Po czym zaapelował:

Wszystkich rozczarowanych odejściem z rządu Antoniego Macierewicza upraszam o odczekanie z dawaniem wyrazu emocjom do jego osobistego oświadczenia. Jutro od rana uroczystości miesięcznicowe i tam możemy się spotkać.
— @KWyszkowski (@KWyszkowski) 9 stycznia 2018

Internauci przypominają, że prezydent Andrzej Duda wolał ostatnio spotkania w innym towarzystwie:

Prezydent Andrzej Duda @AndrzejDuda pofatygował się by robić klakę kapusiowi - TW ZEG. Doprowadził do dymisji antykomunisty - Pana Ministra Antoniego Macierewicza. Wiele to mówi o PAD. Wieczna hańba!#MuremZaMacierewiczem pic.twitter.com/btF7jcWHNx
— AdamNieznaj (@adam_nieznaj) 9 stycznia 2018

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

33. Nie było oferty funkcji

Nie było oferty funkcji marszałka Sejmu dla Macierewicza. A jego losie jako ministra zdecydował Duda
http://niezalezna.pl/213648-nie-bylo-oferty-funkcji-marszalka-sejmu-dla-...

Antoni Macierewicz, zdymisjonowany ze stanowiska ministra obrony narodowej, nie otrzymał do południa żadnej innej propozycji, w tym urzędu Marszałka Sejmu. Losy ministra ważyły się do ostatniej chwili, ale przy dymisji Macierewicza uparł się prezydent Andrzej Duda.

Jeszcze rano informowaliśmy o tym, że Antoni Macierewicz pozostanie na stanowisku. Mieliśmy o tym informację z dwóch źródeł. M.in. jeszcze dziś rano umawiano w MON na jutro wywiad zastępcy Macierewicza - Tomasza Szatkowskiego - dla "Rzeczpospolitej".

W ostatniej chwili zmiany na stanowisku szefa MON zażądał jednak prezydent Andrzej Duda. I to jego upór zdecydował. Na dzisiejszej uroczystości widać było roześmianego gen. Jarosława Kraszewskiego, którego bliskim współpracownikiem w BBN był zdemaskowany przez "Gazetę Polską" były oficer WSW Czesław Juźwik.

Jak się dowiedzieliśmy - Antoni Macierewicz nie otrzymał w związku z dymisją żadnej innej propozycji, choć doniesienia medialne mówiły m.in. o funkcji Marszałka Sejmu.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

34. Duda,nigdy nie dostaniesz naszego GŁOSu

przepadłeś z kretesem,wstyd
a Panu Antoniemu niskie ukłony i podziękowania i jeszcze to przemówienie na pożegnanie
panie Ministrze szacunek dozgonny
Budrysowo w komplecie

gość z drogi

avatar użytkownika kazef

35. .

Historyczny moment. Wielkie, poruszające przemówienie. Z ducha siekiewiczowskie. Godne największych polskich mężów stanu.


avatar użytkownika gość z drogi

37. PAD,padłeś niczym ,...

ach ,szkoda słów
Brukselka,Aniela i Pad "wygrali" ale nie z Nami
Panie Antoni,jest Pan Wielki

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

38. @Kazef,witam serdecznie acz z wielkim smutkiem

dzięki

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

39. z Panią Pawłowicz miałam kiedyś w Katowicach przepiękne spotkani

tuż przed wyborcze PISu
Ta Dzielna Kobieta w kontaktach prywatnych,to niezwykle ciepły i serdeczny Człowiek :)

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

40. A KTO WRZUCIŁ TO BRZEMIE NA BARKI P.ANTONIEGO?


Jedność prawicy jest dziś w rękach Antoniego Macierewicza. Nigdy Polski nie zawiódł, więc nie…


To na barkach Antoniego Macierewicza będzie teraz spoczywać ciężar odpowiedzialności za jedność polskiej prawicy.

Co zaś tyczy się samej rekonstrukcji – trudno oceniać jej skutki już
dzisiaj. Jak rzekłby klasyk Petru: po owocach ich zobaczymy. Kilka spraw
wybija się jednak na plan pierwszy. Po pierwsze: dymisja najlepszego
ministra obrony narodowej w powojennej Polsce, Antoniego Macierewicza.
Zdecydowały o niej zapewne względy wizerunkowe. Macierewicz ma wielką
rzeszę swoich wielbicieli wśród wyborców PiS, ale z tych samych powodów
(skuteczność, oddanie Polsce, nieugiętość) ma także koszmarnie duży
elektorat negatywny. Wierzę, że nadal będzie pracował dla polskiej
niepodległości i godności z takim samym zapałem i mądrością. I sądzę,
że jako człowiek Polsce oddany bez reszty, ma on dziś świadomość,
iż jego dymisja otwiera dla Prawa i Sprawiedliwości nowe horyzonty.
Nazwijmy je roboczo „elektoratem centrowym wciąż niezdecydowanym”. Już
dziś widać, jak wielka jest wściekłość opozycji na ten „wist”
partii rządzącej.

To na barkach Antoniego Macierewicza będzie
teraz spoczywać ciężar odpowiedzialności za jedność polskiej prawicy.
A bez jedności tej ciężko będzie doprowadzić „dobrą zmianę” do jeszcze
większego triumfu w kolejnych wyborach. Z braku Macierewicza –
przesunięcie ministra Błaszczaka z MSW do MON
wydaje się być decyzją najlepszą z możliwych. Podobnie, jak przekazanie
zwierzchnictwa nad policją Joachimowi Brudzińskiemu, człowiekowi
zaprawionemu w bojach z największymi działami Salonu III RP, który nie spocznie, dopóki nie wróci w Polsce „to, co było”.




Dymisja Antoniego Macierewicza może mieć poważne następstwa

Teraz będziemy świadkami spektaklu „wbijania klina” pomiędzy
pisowskich wyborców, którzy jak wspomniałem nie są monolitem.


Do ostatniej godziny nie było wiadomo czy Mariusz Błaszczak przejmie jego resort. Twarda postawa prezydenta RP dosłownie chwile przed wręczeniem nominacji nowym członkom rządu doprowadziła do dymisji szefa MON.
Jego postać może się stać zarzewiem poważnego konfliktu w łonie Prawa
i Sprawiedliwości. Małą próbkę można było zobaczyć dziś w TVP
Info. Red. Adrian Stankowski z Gazety Polskiej komentując na gorąco
wydarzenia z Pałacu Prezydenckiego tonem dalekim od łagodnego stwierdził
wprost, że w konsekwencji zdjęcia z urzędu Antoniego Macierewicza,
Andrzej Duda może zapomnieć o reelekcji. Czy była to tylko złość albo
„pobrzękiwanie szabelką”? Jak wiadomo red. Stankowski jest
reprezentantem środowiska, które zawsze mocno wspierało ex-ministra.
Te kręgi obok Radia Maryja mają dość poważny wpływ na tzw. twardy
elektorat. A twardy elektorat to mniej więcej 25 procent wszystkich
polskich wyborców i połowa zwolenników Prawa i Sprawiedliwości. Nie
lekceważmy ich. Jeśli niektórzy koledzy z mojej redakcji triumfują nad
zmianą na stanowisku ministra obrony mogą w niedługim czasie ciężko się
zdziwić. Zamiast przewidywanego uspokojenia sytuacji dojdzie
do poważnych podziałów w łonie elektoratu, który odbije się spadkiem
w sondażach. Oby nie. Ale co będzie jeśli Antoni Macierewicz nie
przyjmie oferowanej mu funkcji drugiego człowieka w państwie –
marszałka Sejmu.

Oznacza to kurs konfrontacyjny przynajmniej z prezydentem RP. Komentatorzy Gazety Polskiej licznie reprezentowani w głównym medium państwowym czyli TVP
zmienią ton. Twardy elektorat wsłuchuje się w takie sygnały. Tym
bardziej, że już raz zawiódł się poważnie na Andrzeju Dudzie przy okazji
podwójnego weta reformy sprawiedliwości. Przyjęcie ustaw mających
poprawić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości po czterech miesiącach
w formie zbliżonej do tej, którą proponowała sejmowa większość w chwili
próby nacisku ze strony Komisji Europejskiej poprawiło jego notowania.
Ale tu czekał następny „cios”, kompletnie niezrozumiały dla tej części
wyborców. Była nim dymisja premier Beaty Szydło. Tylko przytomność
premiera Mateusza Morawieckiego, który natychmiast udał się do Telewizji
Trwam, by jasno wyłożyć konieczność zmian uratowała sondaże. Nie wiem
jak twardy elektorat zaakceptuje kolejną dymisję tym razem ich ikony –
Antoniego Macierewicza. To zależy od niego i ludzi wspierających go.
Jednak nie tylko postać byłego już ministra obrony jest tu tzw.
casus belli.

Również postawa dużego pałacu nie napawa optymizmem. Pozostaje faktem, że w BBN-e zalegają
postaci ze starego rozdania, których nie dosięgła reformująca armię
ręka Antoniego Macierewicza. Powoduje to nie tylko rozgoryczenie
twardego elektoratu, ale ma fatalny wpływ na podziały w siłach zbrojnych
i wdrożenie nowego systemu dowodzenia. Wojsko nie lubi dwuwładzy,
a przy tej konsekwentnie upiera się prezydent. Dowodem na to mógł być
brylujący w pałacu gen. Jarosław Kraszewski pozbawiony dostępu
do informacji niejawnych. Zresztą nowy szef MON,
jeżeli będzie chciał kontynuować politykę poprzednika, niebawem sam
natknie się na ten sam problem. Problem z obsadą Biura Bezpieczeństwa
Narodowego i utrzymującym ciągle jeszcze znaczne wpływy w wojsku
środowiskiem wokół niego. Ponieważ Mariusz Błaszczak jest jedynym godnym
następcą ustępującego szefa resortu obrony konflikt z dużym pałacem
wydaje się kwestią czasu.

Prezydenckie weta uświadomiły światu,
że PiS wcale nie jest taka jednolitą formacją. Natychmiast na światło
dzienne wyszli zwolennicy utworzenia partii prezydenckiej. Podział
pomiędzy „symetrycznych”, „postępowych bardziej”, „nowoczesnych”,
a twardym elektoratem stał się faktem. Teraz dymisja ministra obrony
może to zjawisko niestety pogłębić, co odbije się w sondażach. Dziś
musimy sobie postawić pytanie czy warto zaspokajać ambicje pana
prezydenta kosztem strat w twardym elektoracie, a w konsekwencji spadku
w sondażach. W tym kontekście jazgot triumfującej opozycji też ma swoje
znaczenie. Teraz będziemy świadkami spektaklu „wbijania klina” pomiędzy
pisowskich wyborców, którzy jak wspomniałem nie są monolitem. Dlatego
jestem daleki od zachwytów.

autor:

Andrzej Potocki


Odwołanie Antoniego Macierewicza to oznaka słabości

Premier Morawiecki nie podziękował dziś ministrowi Antoniemu
Macierewiczowi za jego pracę, zresztą takich słów nie znalazł również
prezydent Andrzej Duda.

Wyżej od lojalności i patriotyzmu stoją kunktatorstwo i kompletnie nieprzemyślany PR.
Jest to bardzo przykry obraz, niezależnie od tego czy Antoni
Macierewicz zostanie marszałkiem Sejmu czy też nie. Zresztą – dlaczego
odwoływać obecnego marszałka Marka Kuchcińskiego, człowieka, który się
sprawdził, który skutecznie przeciwstawił się próbie puczu opozycji?

Premier
Morawiecki nie podziękował dziś ministrowi Antoniemu Macierewiczowi
za jego pracę, zresztą takich słów nie znalazł również prezydent Andrzej
Duda. Warto jednak, żeby minister Macierewicz przynajmniej w tym
miejscu usłyszał publiczne słowa podziękowania.

A jeśli chodzi
o presję medialną to trzeba być naiwnym, aby sądzić, że ataki zmaleją,
bo odchodzi Macierewicz. Wprost przeciwnie! Problemem dla mainstreamu
nie jest tylko osoba Antoniego Macierewicza, ale sam fakt, że istnieje
i rządzi obóz patriotyczny. Celem mediów głównego nurtu jest ostateczna
eliminacja patriotów w każdej postaci z życia publicznego. Liczenie
na to, że przeciwnik się zlituje i osłabi ostrzał, jest nie tylko
przejawem słabości, ale i głupoty.

Adam Sosnowski


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

41. Te szachy nie są jeszcze zakończone,

już za chwilę MMbędzxier miał gruby problem, ponieważ Pan Antoni nie tylko jest postacia symboliczną, jest realnym gwarantem sojuszniczej wiarygodności Polski. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że tak zwane "certyfikaty dostępu do informacji" nigdy, az do czasu Pana Antoniego nie były dla dowództw NATO wiatygodne, poniewaz były wydawane przez faktyczną lub emocjonalną rosyjską albo lojalność albo agenturę. Dlatego polscy przedstawiciele w słuzbach NATO - nie byli traktowani jak sojusznicy i ich dostęp do wszelkich informacji był mocno filtrowani. Polska nie była traktowana jako pełnoprawny członek sojuszu atlantyckiego.

Tylko sam Pan Antoni, personalnie i osobiście jest gwarantem wiarygodności sojuszniczej. To jest jeden aspekt tej sprawy.
I co teraz?
Wątpię w to, że Duda nie wie co zrobił. Moim zdaniem dokładnie wie, po prostu nie moze wiedzieć jakie są konsekwencje. 
Moim zdaniem ont to zrobił dlatego, że wie i rozumie jakie konsekwencje wynikaja z jego uporu. Nie był tgo ośli upór. To był umyślny upór.
To jest inny, może drugi aspekt tej sprawy.

Jest tych aspektów pewnie setka, albo dwie. 
Postaram się podać jeszcze kilka. I pomysłów na przeciwdziałanie. 
avatar użytkownika Joanna K.

42. Gdzie do pioruna jest Jarosław Kaczyński ???

Dlaczego milczy? Ktoś Go widział albo słyszał ?

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski

avatar użytkownika Maryla

43. @Joanna K.

jutro od rana będzie dostępny - od 8.00 Msza św., potem o 19.00.
Jarosław Kaczyński w piątek na konsultacjach partyjnych z Morawieckim nie zatwierdził odwołania AM. Jeszcze dzisiaj rano były sprzeczne informacje, ponieważ o 7.30 poszły dokumenty do Dudy, to ostateczna decyzja MM - PAD zapadła w nocy, po wywiadzie w Republika i zapowiedzi wywiadu rano w radio.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

44. Duda ma przechlapane, zignorował polską rację stanu

poniewaz obraził się na Antoniego Macierewicza z powodu tego wywiadu w Republice. Idiota. 
Widziałem ten wywiad, nie było w nim nic, co mogło by być przyczyną urazy. Ale jeśli nawet, to trzeba być małostkowym kretynem, aby z taaakiego powodu mieć w nosie strategiczne funkcje państwa.
 

WNIOSEK: 
Ten facet jest po prostu głupi - to po pierwsze 
Ten facet postępuje bardzo nie elegancko - to po drugie. Zachowuje się po świńsku - przecież wszyscy widzielismy jak Pan Antoni i pozostali ministrowie zostali potraktowani. Widzielismy triumfalne nadymanie się tego generała Jarosława Kraszewskiego. To było szczególnie paskudne w stosunku do pana Ministra Macierewicza. To czego nie udało sie zrobić najwredniejszym wrogom Polski, pan Andrzej Duda zrobił bez wahania. 
Pomijam względy merytoryczne. 
Pomijam, ponieważ właśnie względy merytoryczne decydują o tym, że odwołanie Ministra Obrony Narodowej, oraz odwołanie Ministra Ochrony Środowiska jest skandalem..
avatar użytkownika Maryla

45. Aleksander Ścios Nie stało




Nie stało się nic, czegośmy się nie spodziewali.
Co
nie znaczy, że wolno nam godzić się z tak horrendalnym draństwem.
Wyrządzonym człowiekowi o ogromnych zasługach, wiedzy i potencjale.
Jedynemu – nie waham się twierdzić – politykowi, który troską o sprawy
polskie i zaangażowaniem w wyjaśnienie zamachu smoleńskiego, zasługuje
na miano męża stanu.
Tym bardziej nie wolno, że tę krzywdę wyrządzają
mu pospolite miernoty, ludzie bez kręgosłupa i zasad, którzy dla
zachowania przywilejów władzy wykonują dyspozycje antypolskich
środowisk.
Nie wolno też dlatego, że taka decyzja wyrządza krzywdę
nam wszystkim – nawet tym kanaliom, które cieszą się z dymisji
Macierewicza.
Wiąże się, nie tylko z deprecjacją i osłabieniem
naszej pozycji w NATO (a szczególnie w relacjach z USA) ale z ogromnym
zagrożeniem dla naszego bezpieczeństwa. Nie, pojmowanego abstrakcyjnie
lecz konkretnie – w odniesieniu do naszych indywidualnych spraw, rodzin,
naszej przyszłości.

Ta zmiana – o czym jestem całkowicie
przekonany, oznacza odwrót od działań, jakie podejmował szef MON. Nie po
to powierzono jego stanowisko najgorszemu ministrowi rządu PiS, by
trwała jakaś „kontynuacja”. Zrobiono tak dlatego, by cały obszar
bezpieczeństwa narodowego znalazł się w ręku lokatora Pałacu i jego
zaplecza. Jest to wierne powtórzenie sekwencji z lat ubiegłych, gdy
szefem MON był jakiś figurant, zaś realna władza należała do
politycznego patrona WSI.
Ponieważ obecny lokator Pałacu jest
kompletnym ignorantem w kwestiach obronności i bezpieczeństwa, a jego
marionetki nie mają żadnej wiedzy na ten temat, oznacza to, że ten
arcyważny obszar będzie zarządzany i kontrolowany „z tylnego siedzenia”,
przez ludzi ze środowiska wojskówki.
Zagrożenie jest tym większe,
że w latach ubiegłych, w czasie rządów Komorowskiego, były jeszcze
miejsca, w których informowano o działaniach reżimu belwederskiego.
Polacy mieli możliwość dowiedzieć się o szkodliwych wpływach tego
środowiska.
Dziś takich miejsc ani takich żurnalistów już nie będzie i wszechobecna propaganda przykryje każde draństwo.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kazef

46. @Maryla

Nie wierzę w takie legendy. Uważam, że decyzja zapadła w chwili wybudzenia prezydenta czyli na początku roku. Decydenci przekazali następnie decyzję Dudzie i Kaczyńskiemu, a ci tryb jej przeprowadzenia uzgodnili w szczegółach między sobą w październiku 2017. 20 października los Antoniego Macierewicza był już przesądzony. To wtedy rzecznik Dudy chełpliwie ogłosił, że prezes PiS wraz prezydentem uważają, że nie należy ujawniac Aneksu WSI. To było jak potwierdzenie, że wokół WSIowych spraw krążyli rozmówcy i pokazywało podłoże zmian oraz wskazywało interes rzeczywistych graczy.

avatar użytkownika Maryla

47. @kazef

nie musisz wierzyć, ja jestem analitykiem i zbieram fakty, bez emocji.
Tak jak dzisiaj.

"To było dobre spotkanie; prezydent mówił o potrzebie współpracy i kontynuowania "dobrej zmiany" - mówili dziennikarzom posłowie PiS po wtorkowym spotkaniu klubu parlamentarnego z prezydentem Andrzejem Dudą. Według nich podczas spotkania nie było mowy o rekonstrukcji rządu.
W spotkaniu uczestniczyli parlamentarzyści PiS oraz europosłowie. Obecni byli też członkowie rządu Mateusza Morawieckiego, w tym wicepremier Beata Szydło.
Janusz Śniadek (PiS) relacjonował, że prezydent mówił podniośle budując dobrą atmosferę i zachęcając do aktywności; do tego, żebyśmy polskie sprawy posuwali do przodu w dobrym kierunku, żeby "dobra zmiana" posuwała się dalej.
Inny z uczestników spotkania powiedział nieoficjalnie, że "prezydent prosił o więcej kontaktu z nim i ocenił, że gdyby ten kontakt był, byłoby łatwiej w niektórych momentach".

Według uczestników spotkania nie brał w nim udziału prezes PiS Jarosław Kaczyński, a także szef MON Mariusz Błaszczak oraz MSWiA Joachim Brudziński."

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kazef

48. @Maryla

Też zbieram fakty, ale widać inaczej je interpretuję. Ani wiara, ani emocje nie mają tu nic do rzeczy. Być może zasób faktów mamy jednak inny. Ale spieranie się nie ma sensu, bo do niczego nei dojdziemy.

avatar użytkownika Maryla

49. @kazef

nie spieramy się. Ja podchodze pragmatycznie, chcę dobra Polski i tylko to mną kieruje.
Bez Jarosława Kaczyńskiego nigdy bysmy nie mieli szansy na podjęcie walki o prawdziwie Niepodległą. Doskonale o tym wiedza i Olszewski i Macierewicz.
Jeżeli JK został zmuszony do dwóch rekonstrukcji rządu, to robi to w imie odpowiedzialności za Polskę.
Gdyby zrobił to, czego wymagają "gorące głowy", to już w lipcu by zostały rozpisane nowe wybory.
Trzeba mierzyc siły na zamiary. A zamiarem jest dokończenie tej kadencji i wygranie wyborów, aby pociągnąc drugą.
Jesli się to nie uda, TO POLSKA NIGDY NIE BĘDZIE NIEPODLEGŁA, zostanie ostatecznie wchłonięta przez siły z Brukseli.
Został postawiony Morawiecki, żeby dać Polsce szanse na wyjście z tej burzy i sił zła, które nas zalewają. Jeżeli jemu sie nie uda, nie będzie drugiej kadencji, a PO-PSL-N wróci do rządu.
Nie czas żałować róż, gdy lasy płoną.

https://wpolityce.pl/lifestyle/375702-czy-to-naprawde-rzad-autorski-mate...

Jak jest w rzeczywistości – wie o tym ścisła czołówka rządzących. Gdyby ktoś mnie zapytał - raczej wątpię. Zbyt długo trwały dyskusje, a pewnie głównie utarczki w tej sprawie, by sądzić, iż premier przedstawił swe propozycje i na tym stanęło. Już sam fakt niepojawienia się odwołanych ministrów w Pałacu Prezydenckim stał się pewnego rodzaju komentarzem zmian. Kilka osób z wysokiego piętra PiS stwierdziło, że prezydent Andrzej Duda miał pewien udział w odejściu ze stanowiska ministra Antoniego Macierewicza, lecz nikt nie odważył się stwierdzić, że był to udział decydujący. Można mieć oczywiście zastrzeżenia do jego sposobu sprawowania urzędu, lecz nikt nie potrafi skutecznie zaprzeczyć, że jest to wybitna postać w polskim życiu politycznym, imponująca swym doświadczeniem, wiedzą, odwagą i patriotyzmem każdemu, kto potrafi należycie ocenić owe cnoty. Takie indywidualności zawsze komuś wadzą, bo faktycznie współpraca z nimi do łatwych nie należy. Ale też tylko tacy potrafią nawet najtrudniejsze zadania doprowadzić do właściwego finału. (..)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kazef

50. @Maryla

Dziękuję za szczere i dokładne wyłożenie stanowiska.

avatar użytkownika Maryla

51. dzisiaj Morawiecki spotkał sie z Junkerem

teraz już wie, o co idzie gra . Uzgodnili, że nic nie uzgodnili, następne spotkanie pod koniec lutego.

Zakończyła się uroczysta kolacja, w której udział wziął premier
Morawiecki i szef KE. Politycy uzgodnili, że spotkają się ponownie

Po zakończonej kolacji, jak informują media szef polskiego rządu i szef KE zostali sami i odbyli rozmowę w cztery oczy .

Dzisiaj wieczorem premier Polski i przewodniczący
Komisji Europejskiej odbyli konstruktywną dyskusję, podczas której
poruszyli szereg tematów. Był to ciąg dalszy rozmowy rozpoczętej
na pierwszym spotkaniu przewodniczącego i premiera, które miało miejsce
przy okazji posiedzenia Rady Europejskiej w grudniu 2017 r.

—czytamy we wspólnym oświadczeniu opublikowanym na stronie Komisji Europejskiej.

Było to pierwsze tego typu dwustronne spotkanie z szefem KE, odkąd władzę w Polsce przejęło PiS. Rozmowy Morawieckiego z Junckerem i wiceszefem KE Fransem Timmermansem miały dotyczyć zarówno kwestii praworządności, jak i relacji Warszawa-Bruksela. Według rzecznika KE Margaritisa
Schinasa w trakcie spotkania poruszone miały zostać tematy europejskie,
agenda liderów i główne nadchodzące wydarzenia europejskie.

Poprzednie, zaplanowane rozmowy - w składzie Juncker, wiceszef KE Frans Timmermans, premier Morawiecki i minister Konrad Szymański - trwały pół godziny dłużej niż zaplanowano.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

52. kemir266@eskaTwój świat, z

kemir

@eska

Twój świat, z wyautowanym Kaczyńskim drącym koty (nomen omen) z
Macierewiczem jest sorry - światem fantasy a przynajmniej światem
political -fiction. Kaczyński nie odzyskał władzy... bo nigdy jej nie
stracił - gdyby tak było, nie miałabyś o czym dziś napisać.

Problemem Kaczyńskiego w jakimś momencie stał się PAD, ze swoim
przerostem ambicji - poniekąd uzasadnionych , ale zlekceważonych i
niedocenionych przez prezesa. Ambicje i fantazja PADa - talenty chyba
też - pozwoliły zaszachować starego stratega, ba nawet uzyskać przewagę.


Cóż robi w takiej sytuacji wytrawny szachista? Podsuwa rozgrzanemu do
białości adeptowi hetmana - ten łyka pułapkę jak pelikan rybę - i jest
praktycznie po zawodach.

Demonizujesz Macierewicza i mam nadzieję że robisz to z przekonania, a
nie z powodu specyficznej mody, która zawładnęła niektórymi dziwakami. A
ja Ci powiadam, że Macierewicz to Patriota . który nie jeden raz
poświęcił się Polsce i tak też uczynił to teraz.

A PAD? Od dziś stał się zakładnikiem własnych ambicji, prezes już mu nie
odda nawet piona , a do tego na szachownicy został sam. Na własne
życzenie pozbył się sojuszników, z którymi mógł w odpowiednim czasie
budować własne zaplecze - "niestety", wszystkich zgarnął prezes.

I żeby nie było - osobiście uważam, że do tej całej rekonstrukcji nie
powinno i nie musiało dojść. Praprzyczyna ma swój początek po wyborach
2015, gdzie nie dogadano się co, kto, gdzie i ile może. Ale mleko się
rozlało i trzeba było posprzątać - chciała zrobić to Szydło, ale z
różnych przyczyn nie dała rady. Posprzątał więc Kaczyński, MM ma dbać o
czystość a PAD nie brudzić. Poza tym wszyscy do roboty - koniec
sielaneczki! I to by było na tyle.
Kot z Cheshire
@ EZ

"Wszystkie te zmiany mają na celu uspokojenie sytuacji w kraju(...)"

Hmm... tak Pan myśli? A mi się wydaje, że całość (Szydło- Morawiecki,
Szyszko, Waszczykowski, Macierewicz) służy uspokojeniu konfliktu z UE.
No ale kto to może wiedzieć? Może to kilka pieczeni na jednym ogniu? No i
jeszcze ta ostatnia zmiana o której niewielu pisze: PAD. Właśnie dziś
Kaczyński wymienił prezydenta, choć formalnie to jeszcze dwa latka...

Pozdrawiam
mona
@ eska

"Macierewicz rządził sobie u siebie po swojemu, absolutnie nie licząc
się z tym, że jest jakiś rząd, jakiś prezydent, jakaś uzgodniona
polityka PiS."

Macierewicz rządził u siebie i stworzył to, co najcenniejsze, czyli WOT.
Nie zrobił nic innego, niż Szwajcaria, choć możliwości nie takie -
czyli nauczył czegoś grube tysiące Polaków, które broń widziały w
amerykańskim filmie. Że partyzantka? Jasne. A kto pogonił najeźdzców obu
nacji z Afganistanu?

Po czym wdał się w długotrwały konflikt z PAD. I nie jest dla mnie
jasne, co leżało u podłoża: wredny charakter AM ( a może PAD?), czy
jakieś inne, bliżej nieznane mnie - ani szanownym - powody?

Np. BBN z jakąś dziwną "zawartością"? W każdym razie sytuacja była
naprawdę nie do wytrzymania. Najgorzej będzie, jeśli okaże się, że te
powody były. Oby nie. Ale upór obu stron spowodował, co spowodował. AM
dał popalić prezydentowi, fakt jest faktem.

Przyjmuję, aczkolwiek z niejakim trudem, wersję, iż summa summarum
chodzi także o poszerzenie elektoratu PiS, który to (potencjonalny)
elektorat nasłuchał się podobno o "Misiewiczach" - jednej z nielicznych
wpadek AM, ale przez to jednak całej "dobrej zmiany". I zniknięcie AM z
placu boju ma spowodować bardziej masowe pójście do urn. Zobaczymy...



Szkoda mi min. Szyszki. Ja, osoba z lasu, mająca do czynienia z "leśnymi
ludźmi", uważam, że Unia ma guzik do rządzenia Puszczą. Głupie gadanie,
że puszcza, która umrze, kiedyś odrodzi się sama. Jak cholera. Zupełnie
tak, jak odrodziły się lasy Sudeckie, w których bodaj sadzono
...magnolie, jako ( o dziwo) lepiej znoszące zanieczyszczenia. Magnolii
nie widziałam - zastrzegam bez bicia, gdzieś to wyczytałam.

Ale Góry Izerskie owszem, widuję....

https://www.salon24.pl/u/eska/835001,nosil-wilk-razy-kilka

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

53. @ Podzielam opinię Maryli

Cokolwiek sie nie stało, musimy wciąż dbać o przyszłość Polski, musimy myśleć o tym, co robić dalej. Co do udziału Pana Dudy. 
Według mojej wiedzy, panowie generałowie H.R. McMaster i J. Mattis czyli Biały Dom i Sekretarz Obrony USA we wrześniu 2017 i styczniu 2018 dali wyraźne sygnały, z których wynika, ze Antoni Macierewicz jest gwarantem wiarygodności Polski jako sojusznika i jego dymisja może być traktowana jako pozbycie sie tej wiarygodności. Szczególnie, że dymisja pana Antoniego nastąpiła w zwiazku ze sprawą Jarosława Kraszewskiego, czyli w okolicznosci przywrócenia współpracy z ludźmi od Starych Kiejkutów.

To może prowadzić na przykład do anulowania polskiego dostępu do najnowszych technologii systemu Patriot - z powodu utraty sojuszniczego zaufania do Polski.
...
avatar użytkownika Tymczasowy

54. Pozegnanie ministra

wlasnie ogladnalem przemowienie Antoniego Macierewicza. Bylo swietnie skomponowane. Patrityczne i staroswieckie, ale jak bardzo nowoczesne. Wybil dwie sprawy praktyczne (poza ogolnymi, ideologicznymi): utworzenie WOT i przesuniecie jednostek wojsk pancernych na Wschod. Akurat uczestniczylem troche na forach wojskowych w na... na te tematy. Nie moglem pojac dlaczego ludzie nie sa wstanie pojac oczywistosci. Gorzej, ze dotyczylo to generalow, nawet trzygwiazdkowych.
Klimat troche przypominal mi przemowienie premiera Olszewskiego przed laty.

avatar użytkownika Beta

55. Tuż przed zwycięstwem

Tuż przed zwycięstwem suwerennej Polski w Brukseli (przy pomocy braci Węgrów)

Morawiecki pojechał tam by nas poddać.

To jest sukces na miarę kumpla Dudy. Jeszcze jedna tragiczna pomyłka Kaczyńskiego?

avatar użytkownika michael

56. Beta. Nie sądzę, że pojechał nas poddać.

To tylko dyplomacja. To aż dyplomacja. To się nazywa "zejście z linii ognia". A faceci z komisji europejskiej dostali materiał do przemyślenia. I nic więcej. 
Czas pokaże. 
A przy okazji. Mateusz Morawiecki jest mało znany w Polsce, niektórzy nawet gadają, że jest to człowiek znikąd. Mało kto jednak zdaje sobie sprawę, że jest to człowiek sprawdzony w walce. Całe lata akcji bezpośredniej. Dziecko Solidarności Walczącej. Który z tych gnojków z totalnej opozycj był wywożony do lasu przez ubeckich terrorystów?

Wniosek
PAD jest już załatwiony - koniec jego kariery - a facet ma wrażenie zwycięstwa - stąd te jego pełne prymitywnej pychy jasełka, razem z tym tam JK. 
À propos - jest bardzo prawdopodobne, że ten facet jest na tyle niemądry, że w ostatniej chwili uległ wrednym podszeptom kusicieli od BBN. Ten fakt jest wręcz wrzeszczącą manifestacją samobójczej pychy. To jest jeszcze jeden fakt kompromitujący tego pana o galicyjskiej tradycji. Ten pan przegrał test historii.

Pani wicepremier Beata Szydło już zajęła miejsce PAD, jej zadaniem jest praca nad długim łańcuchem trzech kolejnych wyborów - samorząd - parlament - prezydentura. To jest długoterminowa misja pani Beaty Szydło.
Tak jest, ponieważ pani Beata Szydło już zdała egzamin, przeszła test historii, wiemy że umie zachować spokój, potrafi pracować w bardzo dużym i odpowiedzialnym zespole, potrafi zachować spokój w warunków krytycznych i umie odnosic sukcesy. Jest głucha na szatańskie pokusy.

Zachowajmy więc choć odrobinę strategicznego spokoju iii ... i cierpliwości.
 
avatar użytkownika michael

57. I jeszcze raz, widzę, że PiS jest rzeczywiscie zespołem,

zespołem, który rzeczywiście pracuje zespołowo i radzi sobie w sytuacjach kryzysowych. Przykładem był kryzys, wywołany małostkowymm napadem furii pana Prezydenta w nocy 9 grudnia.
Przedłuzona roszada Macierewicz ← Błaszczak ← Brudziński była przecież rozwiązaniem awaryjnym tego kryzysu.
avatar użytkownika michael

58. A warunkiem skutecznosci zespołu są ludzie z klasą

I ten aspekt całkowicie umyka uwadze. A tymczasem Antoni Macierewicz zbudował zupełnie niezły i stabilny zespół w MON. Wymienię tylko trzy nazwiska: Tomasz Szatkowski, Bartosz Kownacki i Michał Dworczyk, który teraz jest... szefem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

To tylko drobny przykład, akurat dotyczący zespołu MON. Ludzi z klasą, prawdziwych osobowości nie brakuje a ich lista jest naprawdę bardzo długa.
Chociażby taki Dominik Tarczyński na przykład.
Kto jeszcze niedawno słyszał o tym polskim parlamentarzyście?
Dzisiaj wystąpił w TVP u Klarenbacha. No i widać. Nie daje sobie w kaszę dmuchać. A gdy spojrzeć uważniej, to widać, rośnie kolejny bardzo mocny człowiek w zespole.
avatar użytkownika Morsik

59. Fanem AM...

...nie byłem. A to dlatego, że w czasach rządów AWS jego głos (oddany z premedytacją) zdecydował o zaistnieniu w NBP niejakiego Balcerowicza. Ten jeden głos uwielbianego teraz AM doprowadził do ruiny polską gospodarkę.

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika Maryla

60. @Morsiku

NO NIE, BO SIE POPŁACZĘ :))) TO TAKI WAŻNY BYŁ GŁOS AM? TO ON WINOWATY, TYLKO ON, ŁOTR?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

61. @Michaelu

premier Szydło, tak jak JK i AM sa państwowcami. Ja też jestem państwowcem, Ty jestes państwowcem i dlatego widzimy uzasadnienie dla podejmowanych przez polityków PiS trudnych decyzji.
Jedno jest na tym tle widoczne - ambicje Dudy, wyniesionego przez ten zespół na stanowisko prezydenta, który niszczy prace tego zespołu.
Jeżeli MM tez jest państwowcem, to widze przed Polską możliwośc odbicia się z tego bagna, w które wciągnęła nas ekipa POstkomunistów i Soros.
Teraz patrzę i odhaczam.
Efektów wizyty MM w Brukseli dzisiaj nie widać, ale zobaczymy.
Już Junkers nie powie, ze nie rozumie, kupując narrację PO i Tuska.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

62. :)

zgadzam się,że pozamiatany PAD już nie ma co liczyć na AWANS a co do A.M to wielki,wielki szacunek
Pani Beacie mnóstwo zdrowia i dalszej determinacji w naprawianiu Polski a
nam Wiary,ze musi się udać,mimo kretyńskich zagrań,tych,którym POLSKA jest wciąż niechcianym,BAGAŻEM/ktoś go świetnie nazwał wicekanclerzem Niemiec/
Dobrego Dnia Polsko
i jak zawsze w dniu kolejnego 10-tego warto pamiętajmy,że Warto być Dumnym Polakiem,
szczególnie w pamięci o Tych,ktorzy 8 lat temu odlecieli ostatnim LOTem do Nieba z nad krwawej Katyńskiej Ziemi,
Ziemi
na której Tusk przybijał "żółwika "z Putinem nad zabłoconym Ciele Polskiego Prezydenta
Profesora Lecha Kaczynskiego

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

63. ad Antoniego Macierewicza

szanowny Panie Ministrze
wierzę mocno,ze dzięki Panu doczekam dnia,gdy K.A.T zostaną postawieni przed Polskim sądem za Katyńskie Nieszczęście
/ to skrót od Trzech nazwisk K.A.T,wiadomo czyich/

gość z drogi

avatar użytkownika Pelargonia

64. Drogi Michaelu, ja też nie mogę się pogodzić z odejściem Min. Ma

Macierewicza. Poznałam go osobiście - jest to człowiek o wysokiej kulturze. Jeśli będzie kandydował na prezydenta - mój głos ma zapewniony.

Zrobił lustrację, ich smród było czuć
Wykrzyczę zatem - Antek wróć!
Zwolnił moskali, ich ruską chuć
Wykrzyczę zatem - Antek wróć!
Ustrzelił Caracal, jak dziurawą łódź
Wykrzyczę zatem - Antek wróć!
Utworzył WOT-y, by wrogów kłuć
Wykrzyczę zatem - Antek wróć!

Pozdrawiam serdecznie

PS Najbardziej żal mi ministrów Macierewicza i Szyszki. Popierało ich Radio Maryja. Może to o to chodziło z tą dymisją?
A po głowie chodzą mi takty Marsza Żałobnego. Nie wiem, dlaczego.

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

65. witaj droga Ewo :)

a tusku znowu robi wilcze oczy i coś bełkocze o niechcianym BAGAZU,
tusku oddaj polski paszport jak ci TAK bardzo ciązy ten Bagaż
Panie Ministrze Antoni,mocnego masz Patrona,Patrona od rzeczy zagubionych,czekamy więc, szczególnie w takim Dniu ,jak dzisiaj

gość z drogi

avatar użytkownika Pelargonia

66. Witaj Zosieńko,

To nie tyle o Unię Europejską chodzi w tej grze. Tu idzie o Judeopolonię. Dlatego odsunięto wszystkich, którzy chcieli suwerennej Polski.

Pozdrowienia Tobie i Budrysówce :-)

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

67. droga Ewo

tak TO wygląda ,ale ja wierzę w Nas,czyli Polaków i w Naszą determinację
"jeszcze Polska nie zginęła ,póki my żyjemy"
kłania się Budrysówka w komplecie/ a PAD i tak naszych głosów nigdy już nie dostanie/

gość z drogi

avatar użytkownika michael

68. @ Morsik. Widziałem w akcji i rozmawiałem z wieloma politykami

którzy mieli jedną wspólną cechę - nie mieli pojęcia o gospodarce, a tym bardziej o ekonomistach. Pan Antoni Macierewicz jest historykiem i to zorientowanym na zagadnienia niepodległości  politycznej.

Wtedy dla bardzo wielu z nas Leszek Balcerowicz był po prostu fachowcem od ekonomii. 
Wtedy prawie nikt z nas nie wiedział, że Balcerowicz był rekomendowany Sorosowi przez tandem Czesława Kiszczaka i Bronisława Geremka.
Wtedy prawie nikt z nas nie wiedział ani o tym kim jest ten George Soros, nikt nie miał pojęcia o jego aktywności w POLSCE, ani o jej CELACH. Po prostu powstała Fundacjua Batorego.
A pan Antoni Macierewicz jest ostatnim człowiekiem w Polsce, zasługującym na cień wątpliwosci o jakości jego patriotyzmu. Ja nie mam takich wątpliwosci. Nadal stoję murem za Antonim Macierewiczem.
avatar użytkownika michael

69. @ Kochana Pelargonio

Antoni Macierewicz nie odszedł, nadal jest w zespole! To co sie wczoraj wydarzyło to PAD, ten to rzeczywiscie odszedł i to niewdzięcznie i bardzo nieładnie. Jeszcze siedzi na fotelu, ale już tylko do końca kadencji. Jego zadaniem jest dogrzanie fotela i nie przeszkadzanie. O nastepstwo zadba pani Beata Szydło. To jej misja. Ma już sporą wprawę w tej dziedzinie. To jest dziewczyna, która jeszcze nie przegrała żadnych wyborów.

Bądźmy dobrej mysli.
Stoimy murem za Antonim Macierewiczem.
avatar użytkownika Morsik

70. Marylko. Tak...

...on winowaty. Proszę przywołać pamięć. Był taki "poseł" AWS Matusiak - analfabeta - który zagłosował przeciwko kandydaturze Balcerowicza ("Duce" Krzaklewski wyrzucił go za to z klubu). Macierewicz szybko dał swój głos - gdyby nie on Balcerowicza by nie było. Potem tłumaczył się, że musiał, aby zachować lojalność klubową.

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika gość z drogi

71. "Stoimy murem za Antonim Macierewiczem"

i Tak Trzymać a tusekowi,chętnie splunęłabym w p...sk i w te wilcze oczy,to Zły duch naszej polskiej rzeczywistości
pozdrowienia z drogi do naprawy Naszej Polski

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

72. @Morsiku

Twój wpis tylko poświadcza państwową postawę AM.
A ja właściwie całe moje życie spotykałam AM na swojej drodze i zawsze budził we we mnie podziw i szacunek.
Zaczęło się, kiedy miałam 16 lat i zostałam instruktorem harcerskim. Na spędach okolicznościowych wszystkich warszawskich hufców wyrózniał sie jeden - budzacy szacunek i podziw :Czarna Jedynka.
I chociaż warszawskie drużyny były antykomunistyczne, bo prowadzone przez harcerzy Szarych Szeregów, odporne na indoktrynację, to Czarna Jedynka AM biła nas o niebo.
Nie znam przez te wszystkie ponad 40-letnie obserwacje postawy AM ANI JEDNEGO MOMENTU, który by mi kazał zwątpić w Jego patriotyzm i państwowość.
To tyle i kończę, bo śmiać mi się chce :) Przypisywanie AM Balcerka to jak zdejmowanie majtek przez głowę.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Beta

73. Michaelu, nie brakuje Panu informacji należnych

OBYWATELOWI?
Należnych obywatelowi w ustroju demokratycznym; należymy do Unii,która nie jest tworem demokratycznym. W miejsce demokratycznego wyboru prawem kaduka zaakceptowano ,,rozmowy kuluarowe" i ,,rozmowy w cztery oczy"

W Polce przez ostatnie trzy miesiące traktowano obywateli w sposób jawnie obraźliwy.

Teraz Pan nie sądzi,że Morawiecki pojechał nas poddać. Ma Pan jakieś merytoryczne podstawy, żeby nie sądzić?
Czy dostępny jest jakiś stenogram z tych rozmów?

Nie omawiano przecież tajemnicy wojskowej, bo Unia nie ma wojska, poza tym panowie nie mają o tym pojęcia.

Absolutna cenzura w mediach. Już wprost mówią,że nie ma co się liczyć z twardym elektoratem PiS, bo nie będzie miał alternatywy w głosowaniu.

Wymordowali inteligencję, odważnych przywódców (ostatni raz 10 kwietnia 2010roku) i obowiązuje tzw. fryzjerska grzeczność. ,,Fryzjerska grzeczność"- tak mówiła moja babcia,
która była damą, o ludziach, którzy się nie szanują.
Dla definicji damy przywołuję ,,Przeminęło z wiatrem". Była nią ( jak przyznał nawet szemrany Butler ) nie Scarlet, a odważna Melania.

Rozmowy na molo, rozmowy przed rozdzieleniem delegacji do Katynia, rozmowa
pana Dudy z Merkel (czy tylko jedna) przez telefon, rozmowa w cztery oczy z Junckerem.

A nam pozostaje sądzić. Mało tego, Informacje się eliminuje: dlaczego nie pisze się o tym,że 30 % naszych sąsiadów Czechów chce exitu z Unii.
O prezydencie Czechów Milosu Zemanie nie pisze się, a jeżeli to tylko w kontekstach negatywnych: Upił się, na wrotkach po Hradczanach jeździ, odwiedził Putina, ot głuptas taki.
Nota bene Merkel wolno nie tylko odwiedzić, ale interesy wielkie z Putinem robić.
Orbanowi też się zarzuca rozmowę z Putinem.

Zapamiętajmy: OGRANICZANIE DOSTĘPU DO WIADOMOŚCI SŁUŻY MANIPULACJI.

A my WŁAŚNIE JESTEŚMY MANIPULOWANI .

Anonim Morawiecki odważył się wyrzucić Pana Antoniego Macierewicza. Proszę nas nie usypiać, raczej należy budzić. Znowu jesteśmy sami.

avatar użytkownika Maryla

74. "Politico" o próbie resetu na

"Politico" o próbie resetu na linii Warszawa-Bruksela: Zmiana warty może być zbyt późna i niewystarczająca

Wtorkowa
kolacja premiera Mateusza Morawieckiego i Jean-Claude'a Junckera wraz z
głęboką rekonstrukcją rządu miała pomóc w naciśnięciu resetu w
napiętych od dawna relacjach Polski z UE. Zadziałało, w pewnym sensie -
pisze wydawany w Brukseli tygodnik "Politico".

Francuskie media o rekonstrukcji: Pozostawienie Ziobry to dowód, że "nie ma otwarcia wobec Unii"

Francuskie
media informując o rekonstrukcji polskiego rządu piszą jedynie o
zmianach w trzech resortach: obrony narodowej, spraw zagranicznych i
środowiska. Większość, cytując agencje prasowe, ocenia "przetasowania"
jako otwarcie wobec UE.

Amerykańskie media o spotkaniu Morawiecki-Juncker: Nie zaowocowało zmianą stanowiska ani Polski, ani Wspólnoty

Zdaniem
amerykańskich mediów i agencji Reutera spotkanie premiera Mateusza
Morawieckiego z szefem KE Jean-Claude'em Junckerem jest "nowym
początkiem" w dyskusjach Polski z Unią Europejską, ale nie zaowocowało
zmianą stanowiska ani Polski, ani Wspólnoty.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Jagna

75. @Pelargonio!!!!!!

Zgadzam sie z Twoja opinią na 100% , to tylko o to chodzi , nie szukac winnych ,nie wnikać w nazwiska , to tak mialo być , chodzi o to by nam narzucić narracje glupiemu ludowi , nakazać sortowanie śmieci , od polityki , co jest teraz dobre DLA NASZEJ wizji świata ...... to my decydujemy . Jesteśmy ROZGRYWANI za pomocą ,, małych kroczków, najpierw zniszczyć gospodarkę, potem , wyrzucic najlepszych mlodych po za granicę cały czas nas szkoląc przez ich media. Taki przekaz jest od lat. Pozdrawiam Jagna.

avatar użytkownika intix

76. @Beta

Jeżeli jeszcze nie nastąpiło przebudzenie... to zastanawiam się CO JESZCZE powinno się wydarzyć... CO JESZCZE...?
ILU jeszcze powinno  "...gdzieś polecieć..."? żeby wieeelu otworzyło oczy szeroooko zamknięte...




avatar użytkownika Jagna

77. @Beto!!!!!!!

Beto , to ważny Twój głos , bardzo ważny , juz nic sie nie wydaży dla nas ważnego , oddano nas na pastwę losu . Rzuca sie nam uspakające pelne nadziei wnioski, że to tylko chwila , to nie ma znaczenia wnosi sie do naszych głów co raz bzdurniejsze informacje , tylko DLA TEGO , BY O PRAWDZIE NIE MÓWIĆ, Pozdrawiam wierną naszą komentatorkę , bądźmy chociaż Tu prawdziwi i prawdomówni. Klaniam sie nisko i wciąż za Tobą wyglądam Jagna z Poznania.

avatar użytkownika Maryla

78. @intix

ja Ciebie proszę, nie bluźnij i nie życz nikomu śmierci. Przemyśl sobie, co napisałaś i kto Ci podszepnął taki wpis. Na pewno nie od Boga pochodzi.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Beta

79. Witaj Jagno, Jagienko!

Nie, oni chyba nie myślą,że wszyscy jesteśmy głupim ludem. Oni po prostu nas nie zauważają.
szybko mijają w kolumnie samochodów. Jesteśmy im potrzebni, co 4 lata. Ale może i to zaczną
omijać bo przecież Tusk został przewodniczącym RE bez żadnego wyboru
Jak trzeba coś do nas powiedzieć (nie mylić z rozmową) to za pośrednictwem inaczej mądrych braci Karnowskich.
Ciągle optymistycznie zakładam, że Jarosław kaczyński nie należy do ONYCH.
On chyba najlepiej działa rozpoznając jawnego wroga.
Nie rozpoznaje takiego inteligentnego, udającego fachowca od nauk ścisłych (a le po studiach humanistycznych) młodziutkiego pięćdziesięciolatka, który umie się podlizywać lepiej od starych wiarusów.

W głowę zachodzę, jak prawie cały Klub Poselski PiS mógł wczoraj pójść się łasić do Dudy
po tym, jak obrażono najważniejszych z PiSu Macierewicza i Kaczyńskiego
.
Nie powiem o nich - wiocha, bo na wsi nie radzę nikogo obrażać.

W tym ciągle jeszcze młodym Nowym Roku, życzę CI żebyś trzymała się ciepło,żeby Ci dużo
pieniędzy spadło z nieba. I żeby, jak się rano obudzisz był pod oknem ogródek. Pozdrowienia dla Męża,ą dla Ciebie całusy,

avatar użytkownika Jagna

80. O jakie piekne życzenia

ogródek , moje marzenie , miałam kiedyś ogrodek , ale opłaty i dojazd musiałam sprzedać.
Mam tyle co @pelargonia na balkonie. Pelargonie i wiosenne cebulowe.
Musimy wciąż sie uczyć jezyka zdaje sie że , niemieckiego, uczyć mlodych jak przeżyć za 1.200,-ł .Oraz udawać , że mamy polityków ktorzy dbają o nasze polskie interesy.
Nie ma sie co napalać , jako bankowiec tylko powiem z bankami jak najdalej , ...ż nie zbierać ,,obrazków,,. To co daje nam w Polsce bank to stwarzanie iluzji , bo tak naprawdę to coś co nazywa się u nas bank w żadnym razie bankiem nie powinno sie zwać. Pozdrawiam i jeszcze raz dzieki za analizę to tez moje odczucia.

avatar użytkownika intix

81. @Maryla

ja Ciebie proszę, nie bluźnij i nie życz nikomu śmierci...

Ja Ciebie bardzo przepraszam... ale muszę zadać pytanie:

O CZYM TY DO MNIE MÓWISZ I O CO MNIE POSĄDZASZ...???

Przeczytaj, proszę UWAŻNIE mój komentarz..., do którego się odniosłaś i zastanów się, proszę KTO Tobie podszepnął taki wpis do mnie skierowany w Twoim komentarzu...

Nie sądziłam też, że tak szybko zapomniałaś... po kilku latach...
Pozwolę sobie przypomnieć Tobie... i załączę tu

Do jednego z nich nawiązywałam  w moim komentarzu.


avatar użytkownika Maryla

82. @intix

bój się Boga! Nie można tego inaczej rozumieć, jak zostało napisane.

"ILU jeszcze powinno  "...gdzieś polecieć..."? żeby wieeelu otworzyło oczy szeroooko zamknięte..."

Nie odpowiadaj, bo ja już więcej Cię nie poproszę.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika intix

83. @Maryla

Proszę...

OTWÓRZ swe oczy szeroooko zamknięte...

* * *

Nie przyzywaj też Pana Boga nadaremnie...