Bardzo efektywne sabotaze

Ukrainiec i Pakistanczyk przed i po szkodzie glupi.

Dzis doszlo do sabotazu w magazynach amunicji czolgowej i artyleryjskiej znajdujacych sie kolo obiektow wojskowych w miejscowosci Balaklia. Znajduje sie ona w rejonie Charkowa, okolo 100 km. od linii frontu w wojnie z separatystami. Olbrzymie magazyny zajmuja powierzchnie 368 ha i znajdowalo sie w nich 138 000 ton amunicji.  Nalezy przypuszczac, ze tylko ulamek tej liczby zostal zniszczony, bo przeciez nie ma zwyczaju uzbrajac amunicji przechowywanej w magazynach. robi sie to na polu walki. Ewakuowano polowe z 30 000 mieszkancow miasteczka.

Jakos tak sie dzieje, ze magazyny wojskowe lubia wybuchac nie postronie Rosjan, tylko  ich przeciwnikow. W dniu 9 V 2015 r. zapalily sie sklady paliwa na terenie kompleksu wojskowego w Wasylkowie, 30 km. od Kijowa. Zginelo 4 ludzi.  Z kolei w pazdzierniku 2015 r. dokonano sabotazu w skladach amunicji w miejscowosci Swatowe w rejonie Luganska, okolo 100 km. od lini frontu. Zginely dwie osoby.

We wszystkich tych przypadkach wladze ukrainskie od razu stwierdzily, ze byly to akty sabotazu.

W dniu 10 IV 1988 r. doszlo do najefektowniejszego do dnia dzisiejszego wybuchu skladu amunicji w magazynie wojskowym Ohjiri polozonego pomiedzy miastami: Rawalpindi i Islamabad w Pakistanie. Znajdowala sie w nich amunicja przeznaczona dla afganskich mudzaheddinow walczacych z Armia Czerwona. Wprawdzie zginelo 100 osob i 1 100 osob odnioslo rany, jednak tylko czesc pociskow zostala zniszczona, bo nie byly one uzbrojone. A byly tam rakiety kalibru 107 mm i 122 mm. Pakistanscy saperzy uzbierali z ulic, ogrodkow, a nawet samochodow okolo 20 000 pociskow. 

Minister Wasim Sajjad poinformowal parlament, ze wybuchy (po pierwszym, inicjujacym, nastapily wybuchy wtorne) zostaly spowodowane przez nieuwaznych zolnierzy przewozacych amunicje ciezarowka. Zadawaloby to klam przekonaniu samego prezydenta Mohammada Zia ul-Haqa, ktory zapewnial wczesniej, ze w magazynach odziedziczonych po Brytyjczykach "wbudowano mechanizmy zapewniajace bezpieczenstwo na 200%". 

Krytyke wzbudzilo umieszczanie niebezpiecznych magazynow w terenach zabudowanych. Jeszcze tego samego dnia, wieczorem, premier Mohammad Khan Junejo kazal przeniesc magazyn na tereny niezabudowane.

Prezydent kraju nazwal eksplozje w Ohjiri "bardzo efektywnym aktem sabotazu". Wlasciwie powinien uzyc liczby mnogiej, poniewaz w tym samym dniu wybuchl tez pozar w fabryce broni strzeleckiej w miescie Rana  kolo Lahore, polozonej ponad 200 km. od Islamabadu. Nie dosc tego, w trzy lata pozniej (maj 1991 r.) znow doszlo do sabotazu w skladach amunicji. Tym razem w miejscowosci Nowshera polozonej 25 mil od miasta granicznego Peshawar. Smierc ponioslo 14 osob, a 5 bylo rannych.

Ja, na wszelki wypadek, wzmocnilbym ochrone obiektow wojskowych w Polsce. Na stale.