80 MIESIĘCZNICA SMOLEŃSKIEJ KATASTROFY

avatar użytkownika michael

*

Im bardziej pętla zaciska się, im prawda bliższa, tym bardziej agresywna i nienawistna jest propaganda smoleńskiego kłamstwa.

W gruncie rzeczy kłamstwo smoleńskie jest skutkiem, wynikiem i przyczyną rozmyślnej i wyrachowanej polityki pogardy i nienawiści dominującej w domenie publicznej III RP.
Pisałem kiedyś dlaczego nie używam w żadnej ze swoich wypowiedzi innego określenia III RP, jak to przed chwilą użyte.
Dlaczego tak robię?

Aby uniknąć skojarzenia z III Rzeszą. Niemiecki nazizm mógł ogarnąć niemieckie społeczeństwo w wyniku konsekwentnej propagandy, totalnie ogarniającej wszystkie relacje społeczne przemocą irracjonalnej pogardy i nienawiści.

Agresywna presja poprawnej politycznie propagandy ignoruje, musi ignorować wszystko co logiczne, co rozumowe i sensowne - musi swoją narrację budować na negatywnej emocji, na cynicznym nakręcaniu spirali pogardy i nienawiści. Widać to jasno gdy w diagnozie niemieckiego nazizmu zastąpimy słowo antysemityzm słowem antypisizm. Mechanizm obu zjawisk okazuje się identyczny.
I jedno i drugie jest rasizmem. Pogarda i nienawiść to czyste zło, które nie może być ani logiczne ani rozumne, musi być irracjonalne.

Dlatego ich publiczna narracja polityczna, dlatego ich działanie musi być irracjonalne i wyprane z wszelkich rozumnych treści. Niech ilustracją będzie wygłoszona dzisiaj przez Panią Krystynę Szumilas opinia o przyjęciu przez komisję sejmową projektu reformy polskiego szkolnictwa.

Pani Krystyna Szumilas, była Minister Edukacji Narodowej formułując swoją opinię używała wyłącznie inwektyw, wypowiadając je z wyraźnym naciskiem, podkreślającym ich pejoratywną wymowę emocjonalną. Żadnego, logicznego argumentu, zero logicznych zarzutów. PiS niszczy, dewastuje, .... 

Popełniamy katastrofalny błąd nazywając tego typu retorykę krytyką.
To nie jest krytyka. To jest po prostu czyste zło.

 

* * *

 

 

______________________
następny - poprzedni

13 komentarzy

avatar użytkownika gość z drogi

1. Smoleńskie wiersze. Jastrzębiec

Apel Smoleński

Nie dotarliście do celu,
Chociaż byliście tak blisko.
– Wzywamy Was do apelu!
Tu, na polskie lotnisko.

Tu przywitamy Was chlebem
I uściskamy jak braci,
Bo tu, pod ojczystym niebem,
Pamięć – to słowo coś znaczy.

Nie, ręki im nie podamy,Nie potrafimy wybaczyć,
Bo to, co jeszcze dziś mamy,
Honor – to słowo coś znaczy.

Niech Bóg o nas zapomni,
Gdybyśmy Was zapomnieli,
Pozostaniemy niezłomni,
Prawda – to wartość, choć dzieli.Poległo Was wtedy wielu,
Nad straszną ziemią smoleńską,
– Wzywamy Was do apelu!
– Zginęli śmiercią męczeńską!

31.03.2013

http://hej-kto-polak.pl/wp/?p=66346

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

2. "To nie jest krytyka. To jest po prostu czyste zło. "

Czyste Zło,które rodzi następne Zło

gość z drogi

avatar użytkownika michael

3. I wszędzie złe oczy podłych insynuacji.

Wspólną cechą współczesnej narracji politycznej i towarzyszacej jej publicystyki jest jej zimna i cyniczna podłość, koszmarne łajdactwo zupełnie niewidoczne, ponieważ przesłaniane jest nieuctwem i żenującym niechlujstwem intelektualnym dziennikarzy, komentatorów i nawet analityków politycznych. Waldemar Łysiak pisał o "deficycie bystrości". Przecież każdy idiota może już od dawna orientować się, że prawda o postępowaniu rosyjskiej medycyny sądowej ze zwłokami ofiar katastrofy smoleńskiej jest niestety drastycznie różna od oficjalnych bzdur i bezczelnych kłamstw opowiadanych przez polityków i wysokich urzędników rządów PO i PSL. Wobec tego każdy idiota powinien od dawna wiedzieć, że stawianie na obronę oczywistej nieprawdy jest działaniem samobójczym, grozi kompromitacją. Na przykład tak ostre zwalczanie ekshumacji i prowadzenie sekcji zwłok ofiar  jest po prostu głupie. 

A Oni to robią.

Po prostu bezczelne i aroganckie nieuctwo. 
Jedno wielkie nieuctwo, ale niezwykle agresywne i wpływowe.
Bardzo możliwe, że dobrym tematem na kolejną 80 miesięcznicę byłoby nieuctwo.
Bezczelna arogancja nieuctwa w relacjach publicznych.

Czy to jest głupota, czy może nawet coś gorszego?
Nie, to jest po prostu niechlujstwo intelektualne. 
Nie przeczytał niczego taki jeden z drugim, nie rozumie, a wrzeszczy jak zakodowana wścieklica.

Bardzo możliwe, że dobrym tematem na kolejną 80 miesięcznicę byłoby intelektualne niechlujstwo
Bezczelna arogancja intelektualnego niechlujstwa w relacjach publicznych.

avatar użytkownika michael

4. Czy tylko?

Czy rzeczywiście tylko nieuctwo i intelektualne niechlujstwo, czy tylko "niedostatek bystrości", czy coś znacznie więcej, czy naprawdę mamy do czynienia z zimnym i cynicznym działaniem w złej wierze? 
Gdzie jest tylko głupota, a gdzie jest rzeczywiste czyste zło?

Wbrew pozorom odpowiedź na takie pytanie nie jest łatwa. Przeczytałem wczoraj niesamowity tekst WIESŁAWY "Rezultaty kłamstwa smoleńskiego" (Salon24) - http://nanofiber.salon24.pl/739134
Wiesława podaje tam chłodną informację o obowiązujących w Polsce procedurach postępowania w sprawie identyfikacji ofiar katastrof. Obowiązujące procedury są oczywiste. W prawie każdej katastrofie, która zdarzyła się w cywilizowanym świecie, w Afryce, Ameryce, Australii, Azji i Europie postępuje się tak samo, wszędzie procedury są prawie identyczne. Tylko w katastrofie smoleńskiej postąpiono inaczej. Wiesława w podsumowaniu swojego artykułu napisała, cytuję:

"Procedury były, wiadomo było co powinno się robić, jak ma działać prokuratura czy rząd i jego przedstawiciele. Niestety, nikt nie był w stanie dopilnować, aby postępowano zgodnie z prawem i obowiązującymi procedurami. Członkowie rządu Donalda Tuska i prokuratorzy z Naczelnej Prokuratury Wojskowej okazali się ludźmi absolutnie nieprzygotowanymi do pełnienia swojej roli."

Właśnie, czy to tylko nieprzygotowanie, nieuctwo i niechlujstwo?

W toku dyskusji, w komentarzach do cytowanego artykulu pojawiają się dowody na to, że oficjalne organy Państwa Polskiego zabraniały realizacji tych procedur. Wyspecjalizowanie państwowe jednostki organizacyjne, przeznaczone do prowadzenia takich postępowań zostały zignorowane, a w przypadach gdy ich funkcjonariusze pojawili się na miejscu katastrofy, upoważnieni przedstawiciele rządu zabronili im podjęcia działań, do których byli zobowiazani.

A więc, aby nie chrzanić i nie kluczyć niepotrzebnie - takie działania wcale nie wskazują na głupotę, nieuctwo ani na niechlujstwo intelektualne. To wskazuje na świadome działanie w złej wierze. Jest taki poziom aktywności polskiego państwa, który powinien być oceniony w ten sposób. Winni takiego działania powinni być ujawnieni, osądzeni i ukarani.

Ale jest także poziom aktywnosci zawodowej, aktywnosci "pozarządowej", w której nieuctwo, deficyt bystrości, niechlujstwo umysłowe, ordynarna głupota i obrzydliwa interesowna ślepota była i jest czynnikiem decydujacym. Jest takie zjawisko, gdy dziennikarz widzi na własne oczy, że dzieje się coś paskudnego i sam sobie, we własnej głowie, zamiata to pod dywan. 

Czy udaje, że nie widzi, czy tylko rżnie głupa? 
Czy facet, który publicznie drwi z naszego zainteresowania prawdą o smoleńskiej tragedii jest tylko zakłamanym idiotą, czy jest płatnym agentem kłamstwa?

Polecam uważne zapoznanie się z artykułem wiesławy - wraz z komentarzami. 
http://nanofiber.salon24.pl/739134,rezultaty-klamstwa-smolenskiego

avatar użytkownika michael

5. Jeśli kogoś to interesuje, to

proponuję zajrzeć do jednego z komentarzy do artykułu wiesławy

Jeszcze o pracy polskich rzeczoznawców w Smoleńsku (z bloga Przemka Wojciechowskiego):
Wieczorem 12 kwietnia 2010 roku kolejny raz uciąłem sobie pogawędkę z jednym z naszych ekspertów przybyłych z kraju aby badać okoliczności katastrofy. Powiem tylko, że był to wojskowy. Człowiek ten opowiedział mi szczegóły pewnego zdarzenia, którego był bezpośrednim uczestnikiem. Otóż, kiedy wraz z innymi członkami polskiej ekipy przekopywali się przez to, co zostało z Tu 154, jeden z naszych znalazł dokumenty Lecha Kaczyńskiego i, jak twierdził wojskowy, prezydencki telefon. Nie trzeba chyba tłumaczyć jak ważne było to znalezisko. Kiedy nasi próbowali zabezpieczyć przedmioty do akcji błyskawicznie wkroczyli Rosjanie. Kategorycznie zażądali oddania dokumentów i telefonu. Wywiązała się ostra dyskusja. Nasi nie mieli zamiaru niczego oddawać, przekonywali, że przedmioty należące do polskiego prezydenta są naszą własnością i powinny trafić w polskie ręce. Rosjanie nie ustępowali. Według relacji wojskowego, między Polakami i Rosjanami doszło do poważnego spięcia. W jego trakcie nikt nie przyszedł naszym ekspertom z pomocą. Nie myślę tu oczywiście o pomocy fizycznej a o dyplomatycznej. Nasi dyplomaci widocznie zajęci byli ważniejszymi sprawami. Ostatecznie Polacy, przymuszeni oddali wszystkie znalezione rzeczy.

Zbulwersowani działaniami Rosjan, jeszcze w Smoleńsku, polscy śledczy napisali pełen oburzenia list adresowany do swoich przełożonych. W liście poskarżyli się na to wszystko czego byli świadkami i uczestnikami. Opisali wszystko to o czym pisałem i ja. Według relacji wojskowego pismo na pewno adresowane było także do kancelarii premiera i do szefa ABW. I co, i …cisza. Ślad po tym pismie powinien przecież gdzieś być.
[....]
Z opisanej przeze mnie sytuacji jasno jednak wynika, że w pierwszych dniach po katastrofie nie chodziło o żadne procedury a o to aby uchwycić w ręku wszystkie sznurki.

avatar użytkownika michael

6. Jaroslaw Kaczynski na 80 miesięcznicy

avatar użytkownika TW Petrus13

8. czy rozumny człowiek,ma dwie dusze?

http://abyzarobić.pl/gorszy-pieniadz-wypiera-lepszy-prawo-kopernika/.
To odkrył nasz wielki rodak.
http://doscniewoli.pl/?sp=arts&id=44
"Abraham Lincoln i John F. Kennedy
Dwóch prezydentów zamordowanych z powodu sprawiedliwości

Abraham Lincoln i John F. Kennedy zostali zamordowani podczas sprawowania władzy prezydenta Stanów Sjednoczonych.

Obydwaj ci prezydenci stworzyli swój własny system pieniężny, by zarządzać państwem, kiedy pełnili funkcję prezydenta. Czy zamachy te to czysty przypadek?".

A ja swoje trzy grosze.Pierwiastek Boży (Dusza,już w momencie poczęcia,iskra światła),i druga wciąż ubogi sprawiająca kłopoty "dziurawa portmonetka",posiłkowymi psalmy tanich kredytów.
dobrego Dnia Pańskiego Wszystkim :*


 

avatar użytkownika michael

9. @ Uparty & Wojciech Kozłowski - Zmiana jest widoczna.

Jest to wyraźna zmiana jakościowa - w oczywisty sposób widoczne są liczne i z pozoru zupełnie niezależne konteksty bardzo różnych interesów i procesów dziejących się w nieprzystających do siebie przestrzeniach. Taka jest przyroda. Tak urządzony jest świat. Niezbadane sa wyroki Najwyższego.
Czasem przychodzą takie chwile, że nawet najbardziej odległe przestrzenie wchodzą w rezonans, a bywa i tak, że mimo iż grają na zupełnie różnych falach, pojawia się nieoczekiwana wspólnota, zwana przez fizykow dudnieniem.

A ludzie, jak to ludzie, zbyt powszechnie myślą konwencjonalnie, trochę jak inzynier Mamoń. Rozumieją tylko te piosenki, które już kiedyś słyszeli i próbują przykładać starą miarę do zupełnie nowych dźwięków. Nie rozpoznają więc żadnych rezonansów, nie słyszą dudnień, przestają rozumieć ducha czasu. Być może nawet nie chcą dialogu z Panem Zeitgeist.

Może dlatego nagle wygrzebali zupełnie nowego Pana Kijowskiego, nową obsadę do tej samej roli - "Kim jest prowokator z miesięcznicy smoleńskiej Paweł Kasprzak"?
Zupełnie podobne zjawisko zerwania kontaktu z rzeczywistością widać u naszych przyjaciół z USA (США) - pisze o tym docent zza morza: "Jak Pani Clinton przerżnęła prezydenturę". Czysty homeomorfizm realizujący się w zupełnie innych przestrzeniach. Nie są to jednak zjawiska rozłączne, jest między nimi coś na kształt splątania kwantowego. Jeśli pomiędzy rozłącznymi zjawiskami jest jakiś rezonans albo zdudnienie, to musi istnieć konkretny nośnik tego sprzężenia.

Po pierwsze - zrozumienie jego istoty oraz wykorzystanie energii tego nośnika jest naszym obowiązkiem. Zwracam uwagę, że nie pierwszy raz w historii ktoś w Polsce dostrzegł istnienie takiego nośnika i umiał to skutecznie wykorzystać. Odzyskanie polskiej Niepodległości 11.11.1918, zwycięstwo w wojnie z bolszewizmem w roku 1920 było bez wątpienia najlepszym z możliwych zdyskontowaniem takiego historycznego rezonansu.

A po drugie - obserwacje Upartego (Rzeczywiście ta miesięcznica była trochę inna) albo nawet nawalanki ojciecha Kozłowskiego interpretuję jako jak najbardziej aktualne choć podprogowe znaki "kwantowego splątania" współczesnych zjawisk historycznych. Nie są to te same zjawiska, współczesność zawsze jest inna, różna od wszystkich dawniejszych współczesności. Mamy jednak sporą szansę na zdyskontowanie "syndromu inżyniera Mamonia", który pożera światową "liberalna demokrację". Uważam że ich głupota, arogancja i pogarda zasługuje na karę.
Tak nam dopomóż Bóg.

Przypis:
elig - "Ręce precz od grobów", czyli szczyt głupoty - http://blogmedia24.pl/node/76413

avatar użytkownika michael

10. Maryla, "Nie tylko w Polsce, także na szerokim świecie

ludzie mają już dość lewaków".

Portal "Politico Europe" uznał szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego za jedną z 28 postaci, które w największym stopniu będą kształtować przyszłość Unii Europejskiej w 2017 roku i później. Polski polityk znalazł się na 4. miejscu. Pierwsze miejsce przypadło Sadiqowi Khanowi, pierwszemu w historii muzułmańskiemu burmistrzowi Londynu, którego Politico określił mianem „europejskiego Baracka Obamy”, który stawia odpór „falom wzbierającego nacjonalizmu”. Z kolei na drugim miejscu znalazła się Frauke Petry – współprzewodniczącą populistycznej, eurosceptycznej i antyimigranckiej Alternatywy dla Niemiec. Na trzecim miejscu Politico umieściło Michael O’Leary'ego, szefa linii lotniczych Rynair, który oficjalnie podkreślał, że idea wspólnego rynku jest najlepszym, co mogło się przydarzyć Europie. Czwarte miejsce w rankingu zajął prezes PiS Jarosław Kaczyński. Kaczyński ważniejszy niż Soros.

Maryla, http://blogmedia24.pl/node/76412

avatar użytkownika michael

11. Nadzwyczajna kasta ludzi

co "człowiek legenda", to tylko legenda.

Przywołujesz Marylu wypowiedź Janusza Szewczaka (link):

Ale, też gdy okaże się ostatecznie, że skala korupcyjnych afer tzw. ludzi legend - celebrytów RP, jak i tuszowania przez lata ich przewin i wielkich finansowych afer przez wymiar sprawiedliwości, jak i media, które będą dopiero wychodzić na jaw, jest znacznie większa niż to dotychczas sądzono oraz gdy okaże się, że tzw. „nadzwyczajna kasta ludzi” ma równe wiele na sumieniu. Będzie czym się martwić, gdy ujrzymy wreszcie uczciwe, drobiazgowe i profesjonalnie sporządzone audyty ze spółek Skarbu Państwa, za minione 8 lat rządów PO-PSL, nie mówiąc już o zbiorze zastrzeżonym czy tajemnicach szwajcarskich kont polskich prominentów. Wtedy naprawdę może pojawić się powód do buntu, surowych osądów i wysokich kar dla tzw. samozwańczych elit III RP.

Jest jeszcze jeden kontekst w bardzo ponury sposób kompromitujący niektórych z fatalnego grona "legendarnych postaci".

Otóż zaledwie kilka dni temu dość nagle wyskoczył jak Filip z konopi niejaki Paweł Kasprzak, obywatel RP. W tej konkretnej sytuacji słowo Obywatel z całą powagą napisałem przez małe o. Miałem kłopot ze zidentyfikowaniem tego indywiduum. Nikt do tej pory ani o nim nie słyszal ani nic nie wiedział. A tu proszę, ni z tego, ni z owego rzekomo poważna i z pewnością antypolska gazeta pisze o tym typku "lider obywateli RP". Paweł Kasprzak udziela wywiadów Jackowi Żakowskiemu i innym podejrzanym "znakomitościom". Kim jest ten zawodnik, nie wie nikt.

No i wreszcie znalazłem: "Kim jest prowokator z miesięcznicy smoleńskiej Paweł Kasprzak. Już w latach 80. ,,ordynarnie zakłócał przebieg spotkania
link - http://niezlomni.com/prowokator.

"Kasprzak to człowiek związany z Władysławem Frasyniukiem już w latach 80., od tamtego czasu znany jest z prowokacji, w których uczestniczy. (...) Oczywiście, reszta audytorium siedziała spokojnie, ale ze zdziwieniem i przerażeniem obserwowała praktyki stosowane przez awanturników usiłujących uniemożliwić prowadzenie prelekcji. Ponieważ grupa ta, a szczególnie dwaj bliscy współpracownicy Frasyniuka: Paweł Kocięba i Paweł Kasprzak nadal ordynarnie zakłócali przebieg spotkania (…) Kasprzak współpracuje z Frasyniukiem do dziś: list do Marszałków Sejmu i Senatu skierowany w październiku tego roku został podpisany przez Frasyniuka, Jana Lityńskiego, Piotra Niemczyka (były dyrektor w UOP oraz były ekspert sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych) i właśnie Pawła Kasprzaka.

źródło: własne - Dziennik Narodowy”
http://www.dzienniknarodowy.pl/3528/czlowiek-frasyniuka-chce-

Jest to bardzo poważne świadectwo jakości legendy Władysława Frasyniuka.
Prawdziwi bohaterowie obywają się bez legendy.
A co "człowiek legenda", to tylko legenda.

avatar użytkownika michael

12. O czym napisać z okazji rocznicy 13 grudnia?

Tyle jest ważnych spraw, tyle pobudzających wyobraźnię zdarzeń, tyle poruszających sumienie zjawisk.
Na przykład sprawa posła Stanisława Piotrowicza.

Chciałbym moze napisać o obrzydliwym ataku na porządnego człowieka, który w czasiue stanu wojennego był prokuratorem. I jest fatalnie gdy do wrednej akcji niszczenia uczciwego prokuratora, przygotowanej i w paskudny sposób realizowanej przez antypisizm, przylączają się prawicowi publicyści. Rafał Ziemkiewicz i Kamila Baranowska wczoraj w telewizji Republika.

Może to jest tylko ich zawodowa niedoskonałość?
Może jeszcze nie przeczytali tych tekstów:
http://wpolityce.pl/polityka/318962
"Po wyjściu z aresztu Pikul mówił o Piotrowiczu korzystnie, był pełen uznania. Jego wolta szokuje"
http://wpolityce.pl/polityka/318923
Dzięki jego odwadze nie trafiłam do więzienia, nie odebrali mi dzieci, a sprawę umorzono"
http://wpolityce.pl/polityka/318672
Apel byłych opozycjonistów do sztucznie wykreowanych legend "Solidarności":
"Opamiętajcie się, nie da się zachować cnoty i jednocześnie pełnić rolę alfonsa!
http://wpolityce.pl/polityka/318917
"I równocześnie mamy zmasowany atak opozycji na Piotrowicza.

Jest to w mojej opini bardzo poważny problem moralny. Zawsze we wszystkich czasach byli potrzebni prokuratorzy. Zawsze byli wśród nich ludzie źli byli i dobrzy. Zawsze tak było. I teraz tak jest. Więc powinniśmy umieć odróżnić to co jest dobre od tego co jest złe. I nie mozna niszczyć człowieka za to tylko, że był i jest prokuratorem.
Teraz Polska jak nigdy potrzebuje uczciwych prokuratorów.
I akurat teraz jest tak, że łajdacy ścigają porządnych ludzi.

avatar użytkownika gość z drogi

13. bezskutecznie szukam w necie

listy nadal urzędujących sędziów i prokuratorów,którzy wydawali wyroki na Solidarnościowców,mówił o niej jeden z uczestników programu telewizyjnego pana Macieja Pawlickiego w TVP Info
Taka właśnie Lista powinna być odpowiedzią wszelkim durniom i POżytecznym idiotom
na 13 Grudnia

gość z drogi