Kto stoi za demonstracjami ulicznymi przeciw Donaldowi Trumpowi?

avatar użytkownika pokutujący łotr

To już nie są żarty: przed dwoma dniami, podczas demonstracji anty-Trumpowskiej w Portland, zginął zastrzelony człowiek. Robi się wiec coraz goręcej. Tym bardziej warto wiedzieć, kto stoi za tym narastającym fermentem,  który wydaje się zmierzać ku jakiejś poważniejszej batalii. Nie od dziś wiadomo, że wywoływanie kontrolowanego chaosu to jeden z podstawowych instrumentów  socjotechnicznych, pozwalający popychać ciąg pozornie „spontanicznych” zdarzeń w pożądanym przez manipulatora kierunku. Demonstracje przeciw nowo wybranemu prezydentowi nie są więc pokrzykiwaniem paru przypadkowo skrzykniętych „sierot po Clintonowej”, ale sprawną, dobrze zorganizowaną akcją, z Sorosem w tle. Można spodziewać się konsekwentnego rozwoju tego scenariusza etap po etapie – trochę na wzór Polski, ale u nas, jak zwykle, miało być straszno, a zrobiło się śmieszno, przynajmniej na razie  (- bo, na szczęście, jesteśmy pod opieką Naszej Hetmanki i to są zapewne Jej interwencje…).

trump_snl_protest-jpeg-03959_bd4ac38a115f2239c0456d23fd919abc.nbcnews-ux-2880-1000

W USA, ukrytym ramieniem lewactwo-masoństwa przeznaczonym do „działań specjalnych” jest liberalna kalifornijska organizacja pozarządowa MoveOrg, a ścisle jej skrzydło obywatelskie Civic Action i polityczne Political Action, z jego dyrektorem Ilią Szejmanem. George Soros wspomógł ich kwotą 1,5 mln USD, a drugą, nieco mniejszą dotację, wpłacił inny żydowski mogul: Peter Benjamin Lewis, dyrektor potężnej firmy ubezpieczeniowej Progressive Corp. Politycznie, MoveOrg to jest taki polski KOD skrzyżowany z bojówkarzami spod znaku Krytyki Politycznej: czyli ślepe lewactwo, wspomagane przez „autorytety moralne” oraz kochających inaczej. Ale niestety, ta amerykańska siostra KOD-u jest o wiele potężniejsza od polskiej organizacyjki głupawego alimenciarza: liczy 7 mln. aktywistów i ma oddziały w prawie 300 miastach amerykańskich, czyli kontroluje całe USA. Mają też świetną sieć portalową do szybkiego komunikowania się i skrzykiwania na zadymy.

MoveOrg powstała  w 1998 r. w obronie prezydenta Clintona, kiedy groził mu impeachment; od tamtego czasu, angażują się wszędzie tam, gdzie potrzebna jest klaka i manipulacja opinią publiczną, zwłaszcza kiedy chodzi o demokratycznych kandydatów na prezydenta USA – np. mieli wielki wpływ na wybór Obamy, no i oczywiście organizowali wiece poparcia dla Hilarii Clintonowej. Teraz, z zapałem zdwojonym po nieudanej elekcji „pięknej i mądrej Hilarii” – wykonują zadanie pod tytułem: rozwalić Trumpa, a jeśli trzeba, to całe Stany Zjednoczone. Oczywiście, pod szyldami „obrony demokracji”.

W 2007 r. MoveOrg wyłoniło z siebie jeszcze potężniejszą organizację – tym razem międzynarodową – o nazwie AvaazOrg. Jej przewodniczącym jest Kanadyjczyk Ricken Patel – absolwent filozofii w Oksfordzie, pochodzący z żydowsko-hinduskiej rodziny. Dyrektorem zarządu i współtwórcą AvaazOrg jest Eli Pariser, któremu warto poświęcić parę słów. Pariser jest bowiem wynalazcą tzw. filter bubble czyli algorytmu sieciowego, pozwalającego błyskawicznie prześledzić historię dotychczasowych wejść internauty i sporządzić jego profil polityczny w momencie, gdy wpisuje hasło do wyszukiwarki Google, Facebook i Yahoo. Dzięki temu, internauta o np. liberalnych poglądach politycznych otrzyma inny zestaw odpowiedzi, niż konserwatysta. Po angielsku nazywa się to Personalized Serach. Przykładowo: liberałowi, który wpisuje hasło „British Petroleum” wyświetlą się  linki do wyczerpujących informacji m.in. o katastrofie na platformie wiertniczej Deepwater Horizon w 2010 r., gdy konserwatysta otrzyma tylko ogólne informacje o historii firmy, jej aktualnej działalności, zarządzaniu itd.

W statucie AvaazOrg czytamy m.in. o „wspieraniu globalizmu, walce z ociepleniem klimatu, z biedą, korupcją, walce o prawa człowieka i walce o prawa zwierząt” – można by rzec,  „katechizm” Sorosa. Działalność tej organizacji obejmuje obecnie 30 krajów, a o jej groźnej potędze świadczą liczne i bardzo kontrowersyjne (w kontekście „świetlanych” celów statutowych) fakty.  Przypomnijmy: w 2011 r. AvaazOrg skutecznie lobbowała w sferach ONZ za ustanowieniem strefy zakazu lotów nad Libią. Chodziło o zablokowanie pomocy, udzielanej z zewnątrz Muammarowi Kadafiemu w jego walce z rebeliantami, wspieranymi przez USA. Ustanowienie tej strefy przez Radę Bezpieczeństwa nastąpiło w lutym 2011 r. stając się przyzwoleniem dla interwencji zbrojnej wojsk NATO i początkiem krwawej tragedii i ruiny państwa libijskiego. Dwa miesiące później – na fali postępującej jak pożar buszu, „wiosny arabskiej” – AvaazOrg zaczęła mieszać się w wewnętrzne sprawy Syrii, wspierając „rebeliantów” protestujących przeciw rządom Bashara-al.-Assada i przysyłając im swych „doradców” oraz sprzęt do komunikacji elektronicznej między grupami rebelianckimi, wart 1,5 mln. USD. Sprowokowało to przeistoczenie się bezkrwawych dotąd demonstracji w walki zbrojne a następnie, po włączeniu się kolejnych podmiotów konfliktu –  w trwającą do dziś straszliwą wojnę, morze krwi i łez, zagładę bliskowschodnich chrześcijan i ruinę starożytnej kultury. Najnowszym „osiągnięciem” AvaazOrg  jest zaangażowanie – u boku organizacji-matki, MoveOrg – w kampanię prezydencką Hillary Clinton, w postaci kolportażu w masowych nakładach hasła „Defeat Donald Trump!” (Rozwalić Donalda Trumpa!)  lub „Dump Trump” (Trump Na Śmietnik) i sfinansowania komputerowego software’u, ułatwiającego rejestrację Amerykanów głosujących poza granicami USA. Można domyślać się, że wykorzystano tu algorytm filter bubble, faworyzujący elektorat Clinton – zdają się to potwierdzać doniesienia o przypadkach, gdy urządzenia do głosowania w ogóle nie przyjmowały hasła „Trump”.

Kanadyjski minister spraw zagranicznych w latach 2011-15 John Baird, nazwał AvaazOrg „związaną z Sorosem mroczną organizacją”… i zdaje się, nie ma w tym przesady.

——–

Przeciwników ma więc Trump potężnych. Czy sobie z nimi poradzi? Samymi ludzkimi środkami?… Chyba nie – o ile oprze się jedynie na ludzkich strategiach. Na grach politycznych, pieniądzach, intrygach, a zaniedba kiełkującą duchową odnowę Amerykanów;. Jeśli nie porwie ich ku wizji nie tylko Ameryki „bogatej i potężnej”, jak to powtarzał podczas swej kampanii, ale przede wszystkim odradzającej się duchowo – bo ten defekt jest dziś główną przyczyną obumierania amerykańskiego społeczeństwa.

Dzięki wstrząsowi, wywołanemu nieoczekiwaną elekcją „człowieka z zewnątrz”, zaczęło się ujawniać inne oblicze społeczeństwa amerykańskiego:  wielu prostych ludzi wiary, amerykańskich patriotów, tych, którzy odrzucają Amerykę zmyśloną przez Sorosa i jego pobratymców… To fakt. Ale pamiętajmy, że mimo to, w swej masie, społeczeństwo USA to nadal są bogate, jak na europejskie standardy, rozleniwione, areligijne, zatrute permisywizmem i błędami demokracji, utopione w kredytach i rozkoszach konsumpcji ofiary hollywoodzkich seriali i całkowicie zmanipulowanej telewizji.

Pokutujący  Łotr

 

8 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @pokutujący łotr

"Demonstracje przeciw nowo wybranemu prezydentowi nie są więc pokrzykiwaniem paru przypadkowo skrzykniętych „sierot po Clintonowej”, ale sprawną, dobrze zorganizowaną akcją, z Sorosem w tle."

Najlepsze jest to, że i w Polsce i w USA ludzie protestujący przeciwko demokratycznie wybranym władzom okrzykują się "obrońcami demokracji".
W Polsce do wiosny cały ten zgiełk zdechnie smiercia naturalną po ogłoszeniu wyników badań grafologicznych TW Bolka. Kijowski został na placu boju sam, Wałęsa z Michnikiem mają obwoźny cyrk po Polsce na zamkniętych spotkaniach KODomitów.
Motyw podobny do tego w Polsce - oderwani siła od koryta po 8 latach wyżerki urzędnicy musza ustąpić mi3ejsca i efekty:

Tysiące amerykańskich uczniów protestuje przeciw wyborowi Donalda Trumpa

Tysiące
uczniów szkół średnich w Waszyngtonie i na jego przedmieściach
protestuje od poniedziałku przeciw wyborowi Donalda Trumpa na
prezydenta. Demonstracje przeciw prezydentowi elektowi trwają w USA od.


Za to Soros juz wie, że Trump wygasi wojnę na Bliskim Wschodzie i zwija majdan wojenny:

Soros sprzedaje złoto. Nowy cel inwestycyjny: energetyka i rynki wschodzące

Legendarny
inwestor George Soros zmienia strategię. Fundusz Soros Fund Management
pozbywa się udziałów w złotym ETF i stawia na bardziej ryzykowne aktywa.
Inwestuje w sektor energetyczny i rynki wschodzące.



Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika pokutujący łotr

2. @Maryla

Czyli wszystkie klocki lego się zgadzają: Soros buduje sobie swój następny "ruchomy zamek Hauru" a USA rozpoczyna swą największą przygodę od czasu ustanowienia Federal Reserve i sprzedania amerykańskiej demokracji Żydom. Ciekawa układanka z tego się zrobiła, naprawdę. Najśmieszniejsze jest to, że ja naprawdę wyczuwam w Trumpie twardego amerykańskiego patriotę starego chowu (coś w stylu bohaterów filmów Clinta Eastwooda). Temu facetowi może się udać. Na razie już ma jedno wielkie osiągnięcie: wygląda na to, że uniknęliśmy III wojny światowej.

Nie lękaj się, wszyscy przeciwnicy rozbiją się u stóp Moich (Chrystus do Św. Faustyny)

avatar użytkownika michael

3. Z jednej strony wiedza i świadomość, wiemy o tej manipulacji

Wiemy bardzo dużo, potrafimy sobie poskładać konkretne świadectwa o wielu strumieniach zdarzeń... 
A z drugiej strony stajemy w osłupieniu przed ogromem bezdusznej ludzkiej podłości, bezwzględnej w manipulowaniu kłamstwem, pogardą i najniższymi instynktami człowieka. Coś niesamowitego.
avatar użytkownika gość z drogi

4. i o tym wszystkim mówi książka M.Golicyna

a szczególnie rozdział Dezinformacja ,Plotka,
Dzisiaj na temat DEZINFORMACJI jako formy nowoczesnej walki,mówił pan minister
Antoni Macierewicz
pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika Tymczasowy

5. Rzeczywiscie

ci ludzie dzialaja w sposob zorganizowany,sprawnie. AvaazOrg. wszedl do mojego komputera kilkakrotnie. Pare klikniec i juz mogl byc oddany glos na H.clinton.
Wczoraj odkrylem, ze dysponuja setka pan rozbierajacych sie przeciwko D.Trumpowi. Grupa kierowal jakis facet. Mialy duze okragle lustra. Pierwszy raz zrobily to w okolicy Konwencji Partii Republikanskiej. Pozniej ponawialy.

avatar użytkownika pokutujący łotr

6. @Tymczasowy

Są w szoku, tak samo jak lewactwo u nas. Jak to? Przecież jesteśmy tacy wspaniali, takie pomysły, tyle forsy, tyle wspaniałych wynalazków, jakieś magiczne lustra, nobliści, celebryci, wszystkie gazety, Hollywood,... i grupka wieśniaków z Midwestu, nędzne 24 procent ośmieliło się wygrać? Z NAMI? Dlatego wyją, ich ból jest nie do pokonania. Zraniona miłość własna tego lewackiego pokolenia po prostu rozdziera ich na strzępy.

Nie lękaj się, wszyscy przeciwnicy rozbiją się u stóp Moich (Chrystus do Św. Faustyny)

avatar użytkownika pokutujący łotr

7. @ gośc z drogi

Chyba nie M. Golicyn ale Anatolij. Czy chodzi o ""Nowe kłamstwa w miejsce starych"? Książka warta polecenia, zwłaszcza że już w 1984 r. autor zapowiedział pierestrojkę jako przyszłą operację tajnych służb ZSRR. Pozdrawiam.

Nie lękaj się, wszyscy przeciwnicy rozbiją się u stóp Moich (Chrystus do Św. Faustyny)

avatar użytkownika gość z drogi

8. @Pokutujący łotr :)

ale wpadka :) dzięki za korektę ,oczywiście ,że Anatolij
i oczywiście,że kniga pod tytułem j/w :)
jest tam też coś o Chinach,jeśli mnie pamięć nie myli ,ale to już trochę inny temat
pozdrowienia

gość z drogi