Ukraina: intensywne ćwiczenia przy granicy z Naddniestrzem

avatar użytkownika Foxx
Od czasu do czasu zaskakuje nieobecność w mediach różnych tematów. W ostatnim tygodniu wiele się działo w obwodzie odesskim. Najpierw w ukraińskich mediach społecznościowych pojawiły się informacje o niespodziewanym przeniesieniu 4 sotni 1 batalionu (piechota) pułku "Azow" z Mariupola w okolice granicy z Naddniestrzem w celu wzmocnienia straży granicznej w tamtych okolicach.
 
Typowa lotna grupa patrolowa 4 sotni (kliknij w zdjęcie, by powiększyć)
 
 
"Azowcy" rozbili się z obozem
 
 
i rozpoczęli patrolowanie
 
 
Z czasem w obwodzie odesskim robi się coraz gęściej. Do samego miasta na wniosek jego gubernatora - Saakaszwilego ma trafić dodatkowych 1000 ludzi z Gwardii Narodowej. Z Mariupola w okolice granicy z Naddniestrzem dorzucono resztę 1 batalionu "Azowa". W sumie w obwodzie pojawiło się ich ok. 300.
 
Baza samochodowa w Odessie
 
 
Wczoraj - twórca i pierwszy komendant jednostki a aktualnie jej "cywilny kurator" - Biłeckij na inspekcji
 
 
Odessa - patrol "Azowa"
 
 
Przy granicy z Naddniestrzem
 
 
 
 
... resztę batalionu przerzucono pod tradycyjnym pretekstem: ćwiczenia
 
 
 
W tym samym czasie w obwodzie odesskim ćwiczenia ukraińskich "Gradów" regularnej armii
 
 
(fotki z 25.04.)
 
A w polskich mediach "ktoś? coś?"
 
Rzecz jest o tyle ciekawa, że tak "wygadane" biuro prasowe ukraińskiego wywiadu (i jednocześnie główne źródło polskich mediów) umiarkowanie obszernie informuje na temat sytuacji w tamtym rejonie.
 
Dzisiaj kresy.pl za "Ukraińską Prawdą" opublikowały notkę, z której warta przytoczenia jest wypowiedź rzecznika prasowego "Azowa":
 
Rzecznik pułku Azow Andrij Diaczenko potwierdził, że jeden z ich oddziałów szybkiego reagowania rozlokowano w Odessie. Jak twierdzi,  przybyli by wziąć udział w ćwiczeniach w zakresie wykrywania i neutralizowania wrogich grup o charakterze terrorystycznym. „Myślę, że miejscowa gwardia narodowa będzie brała udział w ochronie porządku publicznego. Nasz oddział prawdopodobnie wkroczy w razie, gdyby potrzebna była nadzwyczajna reakcja” – powiedział.
 
 
Ciekawe, czy "Grady" również ćwiczą "likwidację wrogich grup o charakterze terrorystycznym"...
 
 
 
 

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. @Foxx

w polskich mediach tematu Ukrainy nie ma . Jest tylko temat frontu Balcerowicza, czyli Lecha, Millera i Czecha.
Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe, czyli Balcerowicz z terapią szokową na Ukrainie.

Więcej sie mozna dowiedzieć z polskojęzycznego rosyjskiego SPUTNIKA


W samym „Azowie” dziennikarzom powiedziano, że pułk przybył do Odessy,
aby wziąć udział w ćwiczeniach antyterrorystycznych. Przy tym
przedstawiciel pułku obiecał wykonać „rozkazy o dowolnym stopniu
trudności”.





Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Szef Służby Bezpieczeństwa

Szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Aleksander Tkaczuk przekazał, że do Odessy ściągnięto jednostki wojskowe, które uczestniczą w operacji w Donbasie.

„Biorąc pod uwagę ewentualne przygotowania prorosyjskich sił do zamieszek w Odessie podczas świąt majowych, szef SBU podjął decyzję o skierowaniu ze strefy operacji antyterrorystycznej dodatkowych oddziałów wojskowych do Odessy” – przekazał Aleksander Tkaczuk.

Szef SBU poinformował, że podczas przeszukań przeprowadzonych wśród aktywistów Kulikowego Pola w Odessie skonfiskowano m.in. plakaty z antyukraińskimi hasłami, które miały być wykorzystane w trakcie świąt majowych. Na obrzeżach Odessy znaleziono wcześniej ponadto skład z dużą ilością amunicji (granatników, granatów i 1,5 tys. naboi). Tkaczyk przekazał, że należała ona do aktywistów Antymajdanu, którzy chcieli użyć jej na Kulikowym Polu.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl