Wrócą? Nie wrócą?
Zawsze stawałem „w poprzek”. Jak koledzy chodzili w dżinsach, to ja zakładałem garnitur. Tak mi zostało. Jak wszyscy o Bolku, to ja o przyległościach. Bo co mnie obchodzą jakieś „kwity”, skoro wystarczy trzy książki przeczytać, żeby stwierdzić, że to, co teraz się wyprawia, to czysty „pic na wodę - fotomontaż” wiadomy przynajmniej od 2008 r. za sprawą odsądzanego od czci i wiary dra Cenckiewicza. Ale, do rzeczy.
Miał Boluś zarobić na „wykładach” w Chile. Widzimy go w Wenezueli, w Miami. A kogo przy nim widzimy? Mietka Wachowskiego i Magdę Fitas-Dukaczewską (przytyła ostatnio - a co, nie wolno?). Potem przypomniało mi się, jak to lata temu Mietka Wachowskiego rozpoznano na fotografii z kursu oficerów Służby Bezpieczeństwa. Kapitanem tam ponoć był nawet. Ale zaraz, jak się tylko zrobił szum, to znalazł się kapitan Arnold Superczyński, który bił się w piersi, że na tym zdjęciu, to nie Mietek żaden tylko on w osobie własnej. Może by i można było jakoś to „oszczerstwo” wyprostować, gdyby pan Arnold nie zszedł był z tego świata przedwcześnie. No, Mietka, który od początku pilnuje pilnie Jego Osoby Wałęsy Lecha do dzisiaj, mamy z głowy.
W kwietniu 2010 roku niepoprawną prasę obleciało zdjęcie rozmawiających po „katastrofie” TU-154M Władimira Putina z Donaldem Tuskiem. Rozmawiali sobie zapewne w języku radzieckim, bo między tymi panami ujętymi z profilu widać wyraźnie twarz kobiety ujętą en-face. Tak! To pani Magdalena Fitas-Dukaczewska, małżonka prawowita jenerała Dukaczewskiego! Tego samego! Tego „capo di tutti capi” nad całymi Wojskowymi Służbami Informacyjnymi!
I co dzisiaj mamy? Mamy wyjazd do obydwu Ameryk trójki: Wałęsa, Wachowski, Dukaczewska, całkiem przypadkowo tuż przed „wizytą starszej pani” w Instytucie Pamięci Narodowej. W związku z dokumentami, które zostały „zabezpieczone” w mieszkaniu pani Marii Kiszczak powinni zostać przesłuchani Lech Wałęsa i Mieczysław Wachowski. No dobra, ktoś zapyta, a pani Dukaczewska? Aaaa… ta pańcia powinna niebawem otrzymać wezwanie na przesłuchanie w ramach wznowionego „śledztwa smoleńskiego”, żeby wyśpiewała, o czym to tak gaworzyli sobie Putin z Tuskiem. Te trzy osobistości uciekły z Polski przed Wymiarem Sprawiedliwości. Tak, po prostu, uciekli. Kiedy wrócą? Tego to nikt nie wie…
Wobec powyższego zapytowywuję: gdzie, do jasnej cholery, jest garnek od tej przykrywki!
- Zaloguj się, by odpowiadać
32 komentarzy
1. Ja myślę, że...
...na razie nie wrócą. Chyba, że coś wiedzą. Wiedzą, że jesienią będą wcześniejsze wybory. Nie dało się sfałszować, to się "poprawi"... Nie ma takiej rury, której nie można odetkać!
Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...
2. @Morsiku
wracają zupełnie spokojnie. Agentura w mediach przygotowała im miekkie lądowanie, a towarzysze w TW powitanie godne Mistrza Agenciaków.
Solidarni z Wałęsą. W niedzielę wiec pod jego domem w Gdańsku
ma wrócić w sobotę. W niedzielę 28 lutego o godz. 14 pod jego domem w
Gdańsku Oliwie ma odbyć się wiec poparcia..
Cały tekst: http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/1,35636,19661523,solidarni-z-walesa-w-niedziele-wiec-pod-jego-domem-w-gdansku.html
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Juz nawet Smolar z Kuczyńskim mówią - donosił do 1976
W poniedziałkowe południe IPN udostępnił akta TW „Bolka”, odnalezione w domu byłego szefa bezpieki generała Czesława Kiszczaka. Wśród nich jest m.in. teczka personalna i teczka pracy tajnego współpracownika, w tym ręcznie napisane zobowiązanie do współpracy z SB podpisane: Lech Wałęsa "Bolek". Były prezydent a także symbol „Solidarności” zdecydowanie zaprzecza i mówi, że nigdy nie dał się złamać. O sprawie rozmawiali goście programu Tak jest - Aleksander Smolar oraz Kornel Morawiecki. Witold Bereś, Zbigniew Girzyński, prof. Andrzej Paczkowski, Aleksander Smolar, Kornel Morawiecki, Paweł Lisicki, Waldemar Kuczyński
http://www.tvn24.pl/tak-jest,39,m/szafa-kiszczaka-w-ipn,621573.html
- Myślę, że w ciągu dosłownie najbliższych godzin będziemy mogli państwu przedstawić informację na temat kolejnego pakietu, który w tej chwili poddawany jest oględzinom i systematycznie będziemy informować przedstawicieli mediów o zawartości kolejnych pakietów - powiedział w poniedziałek Kamiński w Zambrowie (Podlaskie). "Wyjątkowe" zainteresowanie Kamiński dodał, że czynności te są "dość pracochłonne, wymagające zaangażowania prokuratora, specjalisty archiwisty". - Jak tylko one będą ukończone, podobnie jak było to w przypadku pierwszej części tych materiałów, będą one przekazywane z zasobu Instytutu Pamięci Narodowej i w najkrótszym możliwym czasie udostępniane wszystkim uprawnionym podmiotom - powiedział Kamiński. Prezes IPN zaznaczył, że obecnie nie wie jeszcze, jaka jest zawartość tych materiałów. - Jak tylko taką wiedzę będę posiadał, natychmiast w formie komunikatu podzielimy się nią z państwem - odpowiedział Kamiński.
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/szef-ipn-w-ciagu-kilku-godzin-i...
"Wszystko po to, by zbudować IV RP, którą rządzi pan Jarosław" - Lis o ataku na Wałęsę
Publicysta przypomina, że obecny prezes PiS był jednym z najbliższych współpracowników Lecha Wałęsy. "W 1990
r. postanowił on użyć Wałęsy, by załatwić Mazowieckiego, Geremka,
Kuronia i Michnika. Okazało się jednak, że Wałęsa nie chce być
popychadłem Kaczyńskiego, i wyrzucił go ze swojej kancelarii. Czym
przesądził swój los" - uważa Lis.
Bo to właśnie zaraz po burzliwym politycznym rozstaniu Lecha Wałęsy z braćmi Kaczyńskimi, na scenę wkroczył "Bolek".
"Jesienią 1991
r., stało się jasne, że Wałęsa był "Bolkiem", jak "Bolkiem" jeszcze nie
był. To się z niego "Bolka" zrobi. I się zrobiło. Naród wstaje z kolan,
a wstając, odzyskuje swoja historię pisaną przez ludzi szlachetnych. Że
ogromna większość z nich w latach, gdy było naprawdę trudno, robiła
albo w portki, albo w pieluchy, to już zupełnie inna sprawa" -
podsumował szef "Newsweeka".
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. szumnie zapowiadana akcja KOD-u
a tu taki wstyd... w całej Polsce 10! słownie dziesięc osób.
Cztery we Wrocławiu, trzy w Warszawie i trzy w Gdańsku.
Protest na Długim Targu: Tobiasz Budzyński, Danuta Matusiak i Borys Stankiewicz (Mat. organizatora)
Doprowadzeni do komisariatu za hasła przeciw prezydentowi Dudzie. "To było obywatelskie nieposłuszeństwo"
Trzy osoby manifestujące w niedzielę na Długim Targu w Gdańsku zostały wylegitymowane i doprowadzone do komisariatu.
Warszawie, Wrocławiu i Gdańsku - przeciwnicy prezydenta Andrzeja Dudy
protestowali przeciwko łamaniu przez niego konstytucji.
Cały tekst: http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/1,35636,19662290,na-komisariat-za-hasla-przeciwko-prezydentowi-rp-andrzejowi.html
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Całe szczęście,...
...że dom Wałęsów jest na peryferiach. Od przystanku tramwajowego trzeba spory kawałek piechotką przejść, a od SKM jeszcze dalej! I w niedzielę w Gdańsku zimno, śnieżnie i wietrznie.
Wraca Bolek... Ale będzie się działo!
PS. Ciekawi mnie, że pismaki i przesłuchiwacze nie polują na Jarosława Kaczyńskiego, nie chcą poznać jego zdania "w temacie"...
Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...
6. @Morsiku
polują, ale nie mają dostepu - w końcu GROM cały czas ochrania Jarosława.
Dopóki nie pojawi się w miejscu publicznym - w sejmie, nie maja dostępu. Jak tylko pojawi się w sejmie, zaraz Go opadną, jak zwykle.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. 22 lutego 2016 r. Naczelnik
22 lutego 2016 r. Naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie, na podstawie postanowienia prokuratora IPN w przedmiocie dowodów rzeczowych, przekazał Prezesowi Instytutu Pamięci Narodowej drugą partię dokumentów zabezpieczonych 16 lutego 2016 r. w domu Marii Kiszczak” – napisano w komunikacie.
Wskazano, że na polecenie prezesa IPN powyższe materiały, jako podlegające przekazaniu do Instytutu Pamięci Narodowej, zostały włączone do zasobu archiwalnego Instytutu i poddane archiwizacji.
„Materiały będą udostępniane od 24 lutego br. w postaci kopii elektronicznych w czytelni IPN przy ul. Kłobuckiej 21 w Warszawie” – dodano.
Jak zaznaczono, po dokonaniu przez prokuratora oględzin kolejnych pakietów ich zawartość będzie w analogiczny sposób przekazywana do archiwum IPN i udostępniana.
Lista przekazanych materiałów:
1. Kserokopie dokumentów dotyczących działań Policji w dniach 15-16 czerwca 1990 r. w Mławie związanych z likwidacją blokady drogi E-77 przez protestujących rolników.
2. Dokumenty dotyczące działań Policji w dniu 29 czerwca 1990 r. związanych z odblokowaniem siedziby Ministerstwa Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
3. Materiały statystyczne MSW dotyczące przestępczości w latach 1976-1985.
4. Kserokopia listu Mieczysława Rakowskiego z 7 stycznia 1958 r.
5. Kserokopia życiorysu Mirosława Milewskiego datowana na 22 czerwca 1953 r.
6. Częściowo wypełniony Zeszyt Pracy WSW należący do Czesława Kiszczaka.
7. Kolorowe kserokopie zdjęć, na których występują m.in.: Czesław Kiszczak, Wojciech Jaruzelski, Adam Michnik, ks. Henryk Jankowski, Lech Wałęsa i Bronisław Geremek.
8. Fragmenty wspomnień Czesława Kiszczaka.
9. Różne rękopiśmienne notatki Czesława Kiszczaka.
10. Maszynopis książki dotyczącej Czesława Kiszczaka.
11. Kopie dokumentów dotyczącej procesu Wacława Komara z 1953 r.
12. Kopie dokumentów z wojskowych akt personalnych Czesława Kiszczaka.
13. Projekty wystąpień Czesława Kiszczaka przed Trybunałem Stanu.
14. Notatka dotycząca struktury departamentu IV MSW z 25 października 1984 r.
15. Projekty wystąpień Czesława Kiszczaka przed sejmową Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej w sprawie wprowadzenia stanu wojennego.
16. Maszynopisy wspomnień gen. Józefa Kuropieski.
17. Materiały do przygotowywanej przez Czesława Broniarka biografii Czesława Kiszczaka.
18. Uwagi do zmian ustaw o kombatantach oraz o Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich.
19. Notatka zawierająca ocenę sytuacji politycznej w końcu 1980 r.
20. Ocena komendanta wojewódzkiego MO w Legnicy.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. Komitet Obrony Demokracji 4
Komitet Obrony Demokracji
"Nie
marzy mi się powrót Wałęsy do polityki, czy do masowego wiecowania. Nie
sposób wskoczyć dwa razy w tym samym miejscu do tej samej rzeki. On
swoją rolę odegrał i poczesne miejsce w historii świata końca XX wieku
ma i pan mu go nie jest w stanie odebrać, panie Kaczyński. Tym, co
odbieram jako fenomen ostatnich dni wypełnionych żądzą ostatecznego
zniesławienia (może lepiej: utaplania w koszmarze gówna) przywódcy
wielomilionowego ruchu wolnościowego, który zadziwił świat, jest
poparcie udzielane Wałęsie przez wielu ludzi, którzy do tej pory
deklarowali się jako zwolennicy „dobrej zmiany” Oni po prostu
zrozumieli, że wdeptywanie Wałęsy w ubecką otchłań jest także
niszczeniem ich pokoleniowych biografii, ich radości i uniesień. Oni nie
godzą się, tak jak i my, na redukcję historycznych przemian do
zawartości kilku teczek i manipulowania Polską przez zawarte tam plugawe
i wątpliwej autentyczności pozostałości po komunie..."
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. O ile wróci :)))
Walę od razu prosto z mostu: na naszej sobotniej manifestacji w Warszawie POWINIEN SIĘ POJAWIĆ LECH WAŁĘSA. Mam nadzieję, że kierownictwo KOD z Mateuszem na czele oraz organizatorzy wydarzenia podzieli motywacje, jaką zaraz przedstawię i że uda im się namówić Prezydenta do krótkiego wystąpienia przed naszymi tłumami.
http://tiny.pl/g7hqd
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
10. szanowny @Morsiku,co do pani Dukaczewskiej
to przypominam,ze była nie tylko w Smoleńsku jako tłumaczka,ale w Moskwie, chyba też ,
wtedy gdy Arabski umawiał wizytę Kaczyńskiego i Tuska pewnej restauracjii nawet tłumacz nie był przy tej rozmowie do końca ,moze teraz uda się zapytać Arabskiego o czym i z kim tam rozmawiał... p.s przypominam,ze ani Merkelowa ani Putin nie dojechali na pogrzeb naszego Prezydenta,ciekawe...bali sie ?...ale nie pyłu wulkanicznego,tylko zupełnie czegoś innego.../dogadani,czy ?/ co do pytania,czy wrócą,to zapewniam,że TAK..wrócą jak zły szeląg...
pozdr
gość z drogi
11. Wałęsa w USA: Kocham Polskę
Wałęsa w USA: Kocham Polskę i nikt mnie nie wyrzuci
– Połowę ludzi
w donosach znam, nic nie znaczyli w tamtym czasie i dziś nie znaczą.
Połowy w ogóle nie znam, w ogóle nigdy nie usłyszałem nazwiska, ani
nie znam ludzi. Jak przyjrzymy się dokładnie tym dokumentom
to wyśmiejemy, bo widać, że...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
12. "Kocham Polskę i nikt mnie nie wyrzuci",
ostrzegł z Miami Polaków Lech Wałęsa. Jeśli Wałęsa tak mówi, to można domniemywać, że będzie odwrotnie, albo jeszcze inaczej: sam siem obrazi na tenkraj, który go zdradził.
Powiedział ponadto, że bardzo lubi Miami... Da Bóg, że podejmie pierwszą w życiu rozsądną decyzję...
Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...
13. oby
ale ja w to niestety nie wierzę...:)
/Wielki Post a ono tańczy,hula pije i je /
pozdrowienia :)
gość z drogi
14. ???
A co ONO ma wspólnego z Wielkim Postem? Tyle samo, co większość Polaków? :)
Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...
15. szanowny @Morsiku,co Ono ma
wspólnego z ??? podobnie jak większość Polaków...i Tu właśnie przebiega ta słynna Granica..granica między nimi i nami... solidarnościowe pozdrowienia z dawnych lat...:)
gość z drogi
16. @ Niestety "Wielki Święty Obraz w Klapie" to była przykrywka,
nie wyznanie Wiary, ani wyraz szacunku
michael
17. a myśmy się na to złapali
nie szkodzi ,
mieliśmy i Tak wtedy prawdziwego Świętego,
Naszego Ukochanego Ojca Swiętego a ten błazen nawet i do Niego się przykleił...
Kochaliśmy naszego Ojca Świętego za Jego Odwagę,za Patriotyzm i Miłość do Nas :)
i jeszcze ten Święty Męczennik nasz Solidarnościowy Kapelan i i Ci pomordowani Kapłani...to nasi prawdziwi Patroni,
Ci przed którymi
ten "ludż " kiedyś będzie musiał się wyspowiadać...a to już niedługo,bo czas naszej i jego ziemskiej wędrówki dobiega końca...mimo super lekarzy ...
pozdr
gość z drogi
18. KOD murem za Wałesą?
A mury runą, runą, runą i pogrzebią stary świat...
Oj, trudno nam nie skupiać się na symbolach, piosenkach, gestach... Ale chyba czegoś się nauczyliśmy...
19. a Mury runą,runą...
część już runęła..ale niestety...nie pogrzebała starego świata...wręcz przeciwnie zbudowała mu lepszą egzystencję...Balcerowicze ich wychowankowie czy lewandowskoPOdobne...jakoś nie przepadli,wręcz przeciwnie...wzmocnili się we władzę ,pieniądze i bezkarność ... serd pozdrowienia ...
gość z drogi
20. Droga @Gościu z drogi
Ta piosenka, też była poniekąd dwuznaczna ...
W oryginale została napisana przez zdecydowanego przeciwnika gen Franco...
Bardzo ją lubię - w wersji oryginalnej nawet może bardziej niż w polskiej - ale słucham jej zawsze ze świadomością, że została zaadaptowana do innej rzeczywistości niż ta hiszpańska :).
Pozdrawiam serdecznie
21. wiem,bom z tamtych lat
ale przyznasz droga @Guantanamero,ze coś w duszy łka,gdy słuchamy tej pieśni...raz ze wzruszenia za tamtymi dniami Nadziei,a drugi bo jeszcze nie doszliśmy do Prawdziwego Przystanku Wolnosci :) serd pozdr solidarnościowe...Boże ileż wspomnień z Nią się wiąże...:)
gość z drogi
22. A końcówkę pamiętacie:
...Kto sam, ten nasz najgorszy wróg! A śpiewak także był sam...
Patrzy na równy tłumów marsz
Milczy wsłuchany w kroków huk
A mury rosną, rosną, rosną
Łańcuch kołysze się u nóg...
Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...
23. Przyznam...
Melodia jest piękna... Polskie słowa też...
Miałam w pracy kolegę, który wtedy często nam mówił: - Byłbym ostrożny wobec człowieka, który nosi o jedną Matkę Boską za dużo..." Mając na uwadze, że ważniejszy jest medalik na szyi...
Ale wtedy myśleliśmy, że to wyzwanie wobec ateistów-komunistów. Ten długopis też tak kwalifikowaliśmy...
A jednak poznaje się nie po długopisach tylko po owocach... Owocach o których mowa w Ewangelii. Ani na krok od wskazań Ewangelii - to jest dobry kierunek...
24. W Gdańsku tłumy chcą wyrazić
W Gdańsku tłumy chcą wyrazić poparcie dla Wałęsy. Zamierzali iść pod jego dom, ale musieli zmienić miejsce wiecu
wiec poparcia dla Lecha Wałęsy, który miał się odbyć pod jego domem na
Polankach, został przeniesiony na Plac Solidarności. Na placu może
pojawić się nawet 25 tysięcy osób.
wtorek miasto organizatorzy. - Zdecydowaliśmy o przeniesieniu wiecu,
przede wszystkim dlatego, że spodziewamy się bardzo dużej liczby
uczestników, a pojawienie się tak dużej liczby osób na Polankach to
ryzyko dla znajdujących się tam szpitali...
Cały tekst: http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/1,35636,19668326,solidarni-z-walesa-zmiana-lokalizacji-wiecu-wystapi-prezydent.html#ixzz410vdmuE1
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
25. Także w Gdańsku
powinien odbyć się wiec SOLIDARNOŚCI z pognębionymi i zapomnianymi. Także tymi, o których Wałęsa mówił, czy pisał dzisiaj:
Połowę ludzi w donosach znam, nic nie znaczyli w tamtym czasie i dziś nie znaczą. Połowy w ogóle nie znam, w ogóle nigdy nie usłyszałem nazwiska, ani nie znam
26. @Morsik
Oczywiście, że pamiętamy te zwrotkę...
Nie lubimy jej śpiewać, ale pamiętamy ...
27. @@@@ KOD za Wałęsą?
Za tym szczurołapem?
michael
28. Quantanamero...
A właśnie tę zwrotkę trzeba śpiewać przede wszystkim.
Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...
29. A w sobotę w Warszawie
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027191,title,KOD-organizuje-marsz-w-obronie...
30. W sierpniu 1920 powołana została organizacja "PolRewKom"
Nie pamiętam.
Ale, że to draństwo przetrwało do tej pory?
Nie miałem pojęcia. Po tym Dzierżyńskim, był chyba Beria, po nim Kiszczak, a teraz kto? Smolar, czy Wałęsa?
Naprawdę nie mam pojęcia, może ktoś wie?
Wiadomo, że oni mieli jedno zadanie - zniszczyć Polskę. Ich szef Mołotow mówił podobno, że Polska jest pokracznym bękartem układu wersalskiego.
Kto by się spodziewał. KOD?
michael
31. "Flet szczurołapa" Cz. Miłosz,dedykowany lemingom i KODowi
***
Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.pl - www.wyborcza.pl © Agora SA
Flet szczurołapa
Niepublikowany wiersz Czesława Miłosza z tomu "Wiersze ostatnie".
Może to jednak źle, że rozpada się samo
pojęcie obowiązku wobec ojczyzny?
Że gorliwi służalcy i dobrze płatni oprawcy
nie tylko nie poniosą kary, ale siedzą
w swoich willach i piszą pamiętniki,
odwołując się do wyroku historii?
Nagle ukazał się nieduży kraj, zamieszkany
przez małych ludzi, w sam raz na prowincję
zdalnie kierowaną przez imperium.
Może więc nie mylił się Jan Jakub Rousseau,
kiedy doradzał, zanim oswobodzi się
niewolników, najpierw ich wykształcić i oświecić?
Żeby nie zmienili się w stado pyszczków
węszących za żerem, do których zbliża się
szczurołap ze swoim fletem i prowadzi ich
w jaką zechce stronę.
Flet szczurołapa wygrywa piękne melodie,
głównie z repertuaru "Naszej małej stabilizacji".
Obiecują one globalne kino i błogie wieczory
z puszką piwa przed telewizyjnym ekranem.
Minie jedno, może dwa pokolenia, i młodzi
odkryją nieznane ich ojcom uczucie wstydu.
Wtedy dla swego buntu będą szukać wzorów
w dawno zapomnianej antyimperialnej rebelii.
Czesław Miłosz
Wiersz powstał najprawdopodobniejw 2003 r. Tom "Wiersze ostatnie", z którego pochodzi, ukaże się 12 października
w wydawnictwie znak. 21 października w krakowskiej PWST o godz. 19 odbędzie się wieczór poświęcony temu
tomowi, udział weźmie m.in. Wisława Szymborska.
***
Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.pl - www.wyborcza.pl © Agora SA
http://biblioteka.kijowski.pl/milosz%20czeslaw/
wiersz zamiast komentarza...:) i przepraszam ,ze akurat kopiowany z czegoś,czego do ręki nie biorę...ale wyboru nie było...
za co jeszcze raz przepraszam
serd pozdr :)
gość z drogi
32. a TU fragment o Lemingach ,których u nas na pewno nie ma
a o których Miłosz napisał wielką prawdę...już być może w 2003 roku
"Flet szczurołapa wygrywa piękne melodie,
głównie z repertuaru "Naszej małej stabilizacji".
Obiecują one globalne kino i błogie wieczory
z puszką piwa przed telewizyjnym ekranem."
błogie wieczory z puszką piwa przed globalnym kinem nagle został zamącony ,więc lemingi przebrały się za KOD i wyległy na ulicę...by wyszczekać swój bul....a skowyt niósł się daleko,bo aż do brukselki...
pytanie tylko ,kto był tym Fletniarzem,ja stawiam na dwu.... pozdr
gość z drogi