Na meksykańskim szlaku - srebrne Taxco

avatar użytkownika Pelargonia

Srebra nie wydobywa się tu już od ponad stu lat. Ale to jemu to niewiele ponad 50-tysięczne miasto, główne w blisko 100-tysięcznej gminie, zawdzięcza sławę oraz piękno tak wielkie, że decyzją rządu federalnego stało się narodowym pomnikiem kultury. Położone ponad 170 km na południowy zachód od stolicy, na wysokości 1800 m n.p.m. u stóp malowniczego, urwistego stoku górskiego i na jego zboczach, jest jednym z najładniejszych w kraju. Taxco, z rzadziej stosowanym drugim członem jego nazwy de Alarcón pochodzącym od nazwiska urodzonego w nim pisarza Juana Ruiza de Alarcón, istniało już w I połowie XV jako azteckie Tlachco. 

Taxco jest absolutnie urocze. Stare budowle są odnawiane, a nowe muszą spełniać rygorystyczne przepisy konserwatora zabytków. Przy brukowanych uliczkach wznoszą się kamienice i domki z białymi ścianami i czerwonymi dachówkami. Porośnięte krzewami różowych bugenwilli zapełniają każdy metr przestrzeni wydartej stromym wzgórzom. W wąskich przejściach i na schodkach między budynkami można się natknąć na targowiska osłonięte płachtami niebieskiego brezentu.
Wszystkie uliczki Taxco prowadzą do głównego placu Zocalo, przy którym wznosi się kolonialny kościół Santa Prisca z różowego kamienia - perła architektury barokowej ze wspaniałą fasadą w stylu churrigueryzmu. Ten późnobarokowy styl charakteryzował się przeładowaniem detali i ozdób architektonicznych. Przeniesiony z Hiszpani znalazł gorliwych naśladowców wśród rzemieślników indiańskich, wprawionych w obróbce kamienia - katedra w Taxco jest jednym z najpiękniejszych przykładów churrigueryzmu meksykańskiego. Ufundował ją Jose de la Borda, który w XVIII w. odkrył tu nowe złoża srebra.


Taxco - panorama miasta (widok z hotelu, w którym nocowaliśmy, a na który przerobiono dawny klasztor. Proszę mi wierzyć, że spaliśmy na łożach, które były dawnymi katafalkami).


A tak wyglądają uliczki Taxco: 




Pokutnicy




Kościół Św. Priski


Figura Matki Bożej z Guadalupe wykonana ze srebra

a to jej twórca:

W muzeum srebra:





4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Witam Pani Ewo :)

na katafalku jeszcze nie spałam :)
Miasteczko jest naprawdę urocze, pozwolę sobie podac link do bloga innej Ewy podróżniczki, która też tam była i zamieściła fotoreportaż. Czas sie tam zatrzymał i bardzo dobrze, dzięki temu zachowało się piękno.

http://ewa-naprzeciwszczciu.blogspot.com/2013/02/moje-podroze-srebrne-mi...

Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika guantanamera

2. Perełka...

Jakież niezwykłe miejsca znajdują się na tym Bożym świecie... Ta wspaniała świątynia... Różowy - naprawdę różowy - kamień... Domki wrośnięte jeden w drugi... Srebrne zwierzęta i ptaki...
Chyba nie miałaś tam, Droga Pelargonio, ani jednej chwili odpoczynku od zachwytu!!!
Pozdrawiam
Z lekką nutą zazdrości :)

avatar użytkownika Pelargonia

3. Droga Pani Marylo,

Serdeczne dzięki za link. Z zainteresowaniem przeczytałam notkę mojej imienniczki i obejrzałam zdjęcia. Taxco rzeczywiście urzeka i kto tam zawita, zakocha się w tym mieście.

Pozdrawiam serdecznie

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Pelargonia

4. Droga Aniu,

Bardzo się cieszę, że podobaja Ci się moje reportaże z pielgrzymki.
Zrobiłam masę zdjęć - umieścić je wszystkie na blogu to byłaby niemożliwośc. Wybieram tylko te, które, moim zdaniem, są najciekawsze.

Dzięki, że tu wpadasz:-)
Pozdrawiam serdecznie

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz