34 Rocznica Wprowadzenia Stanu Wojennego – spotykamy się w Konstancinie #kolejnaurbana

13 grudnia szykują protest przeciw rządom PiS: "Przed domem Jarosława"
Jacek Różalski
04.12.2015 21:13

http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,34862,19297528,13-grudnia-pod-dom...

Na profilu wydarzenia na Facebooku
podana jest data - 13 grudnia, czas trwania pikiety - między godzinami
19 a 22 oraz miejsce zgromadzenia na ul. Mickiewicza, przy której
mieszka prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Inicjator
protestu zapewnia: - To się wydarzy naprawdę. To nie jest jedna z tych
akcji, w której "like it" znaczy tyle tylko, że jest fajnie. Dzieją się
rzeczy ważne i kontekst 13 grudnia nabiera nowego sensu.

Lepiej wziąć szczoteczkę do zębów


Na dowód, że akcja będzie miała charakter legalny, na profilu
poinformowano, że została ona zgłoszona do urzędu miasta. Zamieszczono
też zdjęcia samego zawiadomienia ze stemplem wystawione przez Biuro Bezpieczeństwa
i Zarządzania Kryzysowego z datą 4 grudnia. "Możemy zatem liczyć na
ochronę policji" - informuje na FB pomysłodawca manifestacji.





"Przyjdźmy tam raczej w zadumie niż z okrzykami. Zaczynają się
czasy obywatelskiego nieposłuszeństwa, biernego oporu" - czytamy w
apelu. Poniżej dopisano jednak ostrzeżenie, że "impreza
może się przedłużyć o 48 godzin i przenieść do Pałacu Mostowskich"
[siedziba stołecznej policji - red.]. "Lepiej wziąć szczoteczkę do
zębów" - sugeruje autor wpisu.

W piątek późnym wieczorem chęć wzięcia udziału w proteście deklarowało prawie 1600 facebookowiczów.
"Tylu lemingów niemogących pogodzić się z tym, że komuniści i ich sympatycy stopniowo tracą władzę" - Krzysztof


Do ubiegłego roku w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego
manifestacje odbywały się pod domami najpierw gen. Wojciecha
Jaruzelskiego (zmarł w 2014 r.), a w ubiegłym roku gen. Czesława
Kiszczaka (zmarł 5 listopada tego roku).
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,34862,19297528,13-grudnia-pod-dom...

Michał Zasucha
8 godz. · Olkusz · Edytowany ·

Mój ojciec był internowany w stanie wojennym. Spędził kilka miesięcy w cieszącym się złą sławą ośrodku dla internowanych w Zabrzu-Zaborzu. Wraz z innymi działaczami "Solidarności" przebywał w warunkach urągających ludzkiej godności. Regularnie go bito i poniżano. Za swoją walkę o niepodległość został nagrodzony w "wolnej" Polsce nędznymi ochłapami wyszarpanymi siłą z gardzieli postkomuny, które nie wiedzieć czemu zostały określone przez sąd mianem odszkodowania mimo, że nie pokryły nawet kosztów procesu. Dziś ten człowiek musi patrzeć, jak pokolenie młodych ludzi z umysłami wydrążonymi przez propagandę mediów głównego ścieku robi sobie szopkę z daty 13 grudnia.

Szkoda, że nie organizowaliście Państwo protestu pod domem Ewy Kopacz, kiedy Platforma Obywatelska w ekspresowym tempie upolityczniła do granic absurdu instytucję Trybunału Konstytucyjnego i tym samym rozpoczęła wielkie zamieszanie, które doczekało się swojego żenującego finału na ostatnim posiedzeniu nowego sejmu. Gdybyście to zrobili, bylibyście dziś o wiele bardziej wiarygodni w swojej rzekomej spontaniczności, a to wydarzenie nie wyglądałoby jak realizowana na zamówienie manifestacja polityczna.

Nie
głosowałem na PiS i nie popieram ani tej partii, ani działań
prezydenta. Nie tylko nie popieram. Oceniam je niezwykle krytycznie.
Ale… doszukiwanie się, czy wręcz sugerowanie podobieństw pomiędzy
działaniami Jarosława Kaczyńskiego i obecnego sejmu, a władzami stanu
wojennego uważam za wysoce kontrowersyjną.

W ciągu pierwszego
tygodnia trwania stanu wojennego w więzieniach i ośrodkach internowania
znalazło się ok. 5 tys. osób. Ogółem, w okresie trwania stanu wojennego,
zostało internowanych ok. 10 tys. osób.
28 grudnia, po stłumieniu ostatnich strajków w kopalni „Piast”, z pracy
tylko w tym jednym zakładzie zwolniono 2 tys. robotników. Do dzisiaj
nieznana jest dokładna liczba śmiertelnych ofiar represji władz stanu
wojennego. Utworzona w 1989 r. Sejmowa Komisja Nadzwyczajna do Zbadania
Działalności MSW, stwierdziła, że spośród 122 niewyjaśnionych przypadków
zgonów działaczy opozycji aż 88 miało bezpośredni związek z
działalnością funkcjonariuszy MSW. Do tego dodajmy cenzurę, godzinę
policyjną, zamknięte granice.

Dzisiaj mamy wolne media prywatne, internet, paszporty w domu, z
dowodem osobistym możemy przekraczać granice całej Europy, a wojsko śpi w
koszarach. Naprawdę organizatorzy tej formy protestu przeciwko łamaniu
Konstytucji przez PiS i jego lidera uważają, że można znaleźć analogię
pomiędzy brakiem zaprzysiężenia 5 sędziów TK, a strzelaniem z broni
automatycznej do górników w Kopalni Wujek?

Mimo absolutnie krytycznej oceny działań PiS, taka forma protestu idzie moim zdaniem w swej wymowie zbyt daleko.

https://www.facebook.com/events/1653658364909436/
Za

ta akcją stoi "wielebny Polskiego Kościoła Latającego Potwora

Spaghetti". Tak każe się tytułować Marcin Biardzki, który wymyślił

wydarzenie. Kościół Latającego Potwora Spaghetti nie ma w Polsce statusu

oficjalnej religii i nic nie wskazuje na to, żeby za rządów PiS to

miało się zmienić. Czyżby chodziło o zemstę trefnego "kapłana"? Czy ktos

taki moze byc powazny?

Stanislas Balcerac

2 godz. · Luksemburg (miasto) ·

Obywatele,
odzyskajmy Polskę, zaczynając symbolicznie od sokowirówki, którą zwinął
Bronisław. Bierzcie więc sokowirówki pod pachę i pod rządową willę
która okupuje Bronisław Komorowski. Jeżeli nie odda sokowirówki,
powiedzmy mu słowa wieszcza Władysława Bartoszewskiego "Warto być
przyzwoitym!" Pozdrowienia, KOS (Komitet Odzyskania Sokowirówki)

Łódzcy działacze PO zapalili znicze pod tablicą upamiętniającą śp. Marka Działacza, działacza PiS zamordowanego przez sympatyka Platformy.

To się w głowie nie mieści

— napisała na Twitterze działaczka Prawa i Sprawiedliwości Sylwia Ługowska.

Czy wam nie wstyd robić taki cyrk w tym miejscu? Nie macie za grosz przyzwoitości

— dodała Ługowska.

Szokująca inicjatywa łódzkich aktywistów PO wpisuje się w histeryczną narrację, którą niektóre środowiska chcą połączyć z 34. rocznicą wprowadzenia stanu wojennego.
http://wpolityce.pl/polityka/274144-to-juz-prawdziwy-antyrzadowy-obled-d...

----------------------------------
Organizatorzy: Marcin Biardzki i Piotr Sobiech

Kościół Latającego Potwora Spaghetti

2919 członków

Grupa afiliowana przy Kościele Latającego Potwora Spaghetti www.kosciol-spaghetti.pl....

Piotr Sobiech

Wczoraj o 09:58 · Edytowany ·

Proszę, pamiętajcie:
1. To nie jest piknik
2. Nie idziemy się bawić
3. Nie chcemy nikogo obrażać

Chcemy wyrazić jedynie sprzeciw wobec demolowaniu Państwa, uzurpowaniu prawa do interpretacji Konstytucji.

Marcin Biardzki

Szanowni Państwo,
To się wydarzy naprawdę. To nie jest jedna z tych akcji, w której „like it” znaczy tyle tylko, że jest fajnie.

Dzieją się rzeczy ważne i kontekst trzynastego grudnia nabiera nowego sensu.

Symbolika tej daty mówi, że to moment w roku, w którym należy wspomnieć
deptaną buciorami wolność. Dziś prawo łamie zwycięska partia pana
Kaczyńskiego. Łamie je, by odebrać nam wolność. Nowe miejsce - dom
„generała naszych czasów” jest dziś tym, przed którym należy zademonstrować nasze przywiązanie do prawa i ufność w to, że tylko dzięki niemu możemy się czuć bezpieczni i wolni.

Listopadowe spotkanie krakowskich pastafarian odbyło się dniwa 20 listopada w klubie Imaginarium
http://www.klps.pl/

Mateusz Kijowski – założyciel KOD – spotkał się już z Ryszardem
Petru, Sławomirem Neumannem i Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i
rozmawiał o możliwości utworzenia szerokiego frontu dla poparcia państwa
prawa. Wzywamy wszystkich polityków do zajęcia jasnego stanowiska w tej
sprawie.

Marcin Wolski: Pomysł protestu przed domem Kaczyńskiego to temat dla psychiatry!

Każdy Polak powinien sobie te słowa oprawić w ramkę i powiesić na ścianie! Tak samo jak Kornel Morawiecki uważam, że od litery prawa ważniejszy jest jego duch

— mówi Marcin Wolski w rozmowie z wPolityce.pl.

wPolityce.pl: Zwolennicy Platformy Obywatelskiej, tzw. obrońcy demokracji zbierają się 13 grudnia pod domem Jarosława Kaczyńskiego. Tego typu protest w ten dzień jest jakkolwiek uprawniony?

Marcin Wolski, pisarz, publicysta: Nie jestem lekarzem psychiatrą, bo jest to już zjawisko z kategorii aberracyjnej. Zresztą pełne bezradności. Jednym z istotnych symptomów obecnej sytuacji jest całkowite zatracenie proporcji. W takich momentach przypomina mi się bardzo znana anegdota o tym jak dziecko krzyczy dla żartów, że wilk idzie. Kiedy wilk naprawdę przyszedł, to nikt dziecku nie pomógł. Oczywiście mogą się pojawić zagrożenia dla demokracji i to z wielu stron, ale obawiam się, że cała amunicja zostanie w tym momencie wystrzelana na ślepo. Porównując to do sytuacji wojennej, to jesteśmy w momencie, gdy wojna się już skończyła i wynik jest rozstrzygnięty. Jeżeli ktoś chce ponownie ten wynik zmienić, to powinien przejść do konspiracji. Natomiast rzucanie resztek swoich sił przeciwko maszerującym batalionom jest oznaką schizofrenii.

Jarosław Kaczyński obiecał w kampanii, że nie będzie zemsty politycznej. Po zamieszaniu wokół Trybunału Konstytucyjnego trudno się dziwić, że Platforma ma swoje obawy.

Przepraszam, ale na razie nie ma mowy o żadnej zemście politycznej. Np. pan Kropiwnicki nie został postawiony przed Trybunałem Stanu za majstrowanie przy ustawach łamiących zasady demokracji i wpędzających nas w obecną sytuację. Sprawa Trybunału Konstytucyjnego została wszczęta z inicjatywy Platformy. Można było po prostu zgodzić się pokornie, że popełniło się błąd i korzystając z tego, że ten trybunał i tak będzie istniał w proporcji 10 do 5, żyć dalej, a nie tworzyć batalię w obronie twierdzy, której na razie nikt nie zdobywa.

Co Pan sądzi o słowach Kornela Morawieckiego, że „ponad prawem jest dobro narodu”?

Każdy Polak powinien sobie te słowa oprawić w ramkę i powiesić na ścianie! Tak samo jak Kornel Morawiecki uważam, że od litery prawa ważniejszy jest jego duch. Jeżeli pójdziemy zgodnie z literą prawa, to okaże się chociażby, że Konstytucja 3 Maja została uchwalona bezprawnie, ponieważ wykorzystano fakt nieobecności części posłów. Kolejnym przykładem jest Deklaracja niepodległości Stanów Zjednoczonych, która powstała, gdy obowiązywało prawo angielskie. Lubię podawać też taki przykład, kiedy mówimy o wąskim patrzeniu na prawo: W rzece tonie człowiek, ktoś rzuca się na ratunek i wyciąga go na brzeg. Wtedy pojawia się strażnik miejski i wlepia mandat za złamanie zakazu kąpieli. Kornel Morawiecki uderza w samo sedno. Jeżeli prawo jest głupie i nieskuteczne, to należy to prawo zmienić. Trybunał Konstytucyjny został wymyślony przez ustawodawcę jako strażnik konstytucji, a nie organ odpowiedzialny za jej blokowanie. Dziś panowie w programie Bogdana Rymanowskiego zapewniali, że nikt nie zablokowałby słusznych pomysłów PiS, a ja jestem więcej niż pewien, że ustawa prezydencka o 500 zł na dziecko, ustawa o wieku emerytalnym i ustawa o podatku bankowym zostałyby zaskarżone do Trybunału i nie dałbym sobie uciąć ręki jaki byłby werdykt. Byłoby pohukiwanie, że PiS nie realizuje swoich obietnic przy jednoczesnym uniemożliwieniu ich realizacji poprzez wykorzystanie Trybunału.

Chcemy w tym szczególnym dniu upamiętnić ofiary stanu wojennego, ludzi solidarności i wszystkich wielkich Polaków, którzy walczyli o naszą wolność

— zaznacza Joachim Brudziński, wicemarszałek Sejmu, szef komitetu wykonawczego PiS.

Swój udział w marszu zapowiedziały także kluby „Gazety Polskiej”, których prezes Ryszard Kapuściński liczy, że przyłączą się też inne organizacje patriotyczne.

Organizatorzy podkreślają, że na marszu nie zabraknie haseł
odnoszących się do bieżącej sytuacji politycznej, w tym nagonki na rząd
PiS i prezydenta Andrzeja Dudę

— relacjonowała weekendowa „Gazeta Polska Codziennie”.

12 grudnia przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego swoją pikietę zapowiedzieli
przedstawiciele i sympatycy Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej.
Z kolei do manifestacji 13 grudnia przed domem Jarosława Kaczyńskiego
namawiali niektórzy publicyści „Gazety Wyborczej”.

Szansa synchronzacji demonstracji pod "Wybiorczą" i "Wolności i Solidarności"
http://wpolityce.pl/polityka/274585-szansa-synchronzacji-demonstracji-po...

Stowarzyszenie RKW proponuje uczestnikom Marszu Wolności i Solidarności połączenie się we wspólnym działaniu:

Godz. 12.30 – 13.00 zbiórka uczestników Marszu Wolności
i Solidarności na pl. Trzech Krzyży. Godz. 13.30 - 14.00 przejście pod
pomnik Józefa Piłsudskiego pod Belweder, zakończenie. Wtedy pojawi się możliwość przejścia uczestników pierwszej demonstracji na niedaleko od Belwederu położoną ul. Czerską 8/10.

O godz. 13.30 będzie zakończenie Mszy Świętej za Ojczyznę w kościele
św. Kazimierza Królewicza na ul. Chełmskiej 21A, później nastąpi
przejście pod budynek Gazety Wyborczej. Tu rozpocznie się modlitwa różańcowa za Ojczyznę i o nawrócenie środowiska dziennikarskiego, o wierność Bogu, Krzyżowi Ewangelii. Zgromadzeni do 15.00 oczekiwać będą na przyłączenie się osób, które spod Belwederu mają bardzo blisko pod „Wybiórczą”.

Ok. godz. 15.00 nastąpi rozpoczęcie DEMONSTRACJI Stowarzyszenia RKW – Ruch Kontroli Wyborów – Ruch Kontroli Władzy „Dość kłamstw w mediach”.

Przemówienia wygłoszą miedzy innymi (w porządku alfabetycznym):

Jadwiga Chmielowska, Michał Karnowski, Antoni Krauze, Maciej
Pawlicki, Tadeusz Płużański, Wojciech Reszczyński, Jerzy Zelnik,
Leszek Żebrowski.

Godzina 15.30 Przemarsz spod Gazety Wybiórczej do TVP na Woronicza 17

Godz. 16.30 pod TVP Demonstracja i przemówienia polityków. ZAKOŃCZENIE ok. 18.00

Ilustracja do wpisu w załączniku

• 
  
  Naczelny "GW" w TVP Info
  

  
  Michnik: Kaczyński realizuje się tylko, gdy komuś dokopie, coś zepsuje...
  

• 
  
  Temat dnia "Wyborczej"
  

  
  Marcin Biardzki zwołuje ludzi pod dom prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Po co?

Tegoroczna rocznica wprowadzenia Stanu Wojennego będzie przebiegała w
dość nietypowy sposób. 13 grudnia odbędzie się demonstracja pod
rodzinnym domem Jarosława Kaczyńskiego. We wcześniejszych latach,
podobne manifestacje miały miejsce pod domem Wojciecha Jaruzelskiego.

- To jest głęboko przemyślany protest płynący z mojego serca, uważam, że
w bardzo ważnej sprawie i za jednym zamachem chcę też zademonstrować,
że tam przyjdą patrioci. Nie zgadzam się na to ustawianie, że tam są
patrioci, a tu są zdrajcy. Ja jestem patriotą, to jest też moja tradycja
i nie dam sobie jej zabrać - mówi Marcin Biardzki, gość Wojciecha
Maziarskiego w 'Temacie dnia Gazety Wyborczej'.


Demonstracja ma pokazać sprzeciw wobec działań rządu i jednoczesne
poparcie dla idei wolności i demokracji. - Cały obóz obecnej władzy,
wraz z partią Kukiz, którego uważam za koalicjanta, wspólnie odpowiadają
za łamanie prawa i konstytucji - twierdzi Biardzki. Jego zdaniem
demonstracja jest potrzebą chwili, a tym, co odróżnia ich od oponentów
politycznych jest szczerość i pokojowy charakter manifestacji. Odzew na
zapowiadane wydarzenie przerósł oczekiwania organizatora. Na Facebooku
swój udział zadeklarowało ponad 3 tysiące osób, a więcej niż 8 tysięcy
interesuje się tym wydarzeniem.


Strona wydarzenia na Facebooku dostępna jest Tutaj

Cały tekst: http://wyborcza.pl/10,82983,19327008.html#ixzz3txVIBR7u

Marcin Biardzki

11 godz. · Warszawa ·

Demonstracja zgłoszona.
Identyfikator organizacyjny odebrany.
Ustalenia w sprawie zapewnienia nam bezpieczeństwa w toku.
Będzie dobrze.
Widzimy się 13 grudnia wieczorem.
Do zobaczenia!
Marcin Biardzki

Damy radę!

Marcin Biardzki

8 grudnia o 12:25 · Warszawa ·

Szanowni Państwo,

Nasza manifestacja została dostrzeżona i zanim się jeszcze wydarzyła już zabolała obóz władzy.

Wygląda na to że jest jedyną, póki co rzeczą, która budzi ich
zdenerwowanie. Na inne reagują triumfalistycznym rechotem. Chuligani
polityczni demolują państwo bejsbolami i głośno się śmiejąc ryczą: „i co
nam zrobicie”? Wierzę, że kiedyś odpowiedzą za zamach stanu. Jestem za
to pewny, że historia osądzi ich jako zdrajców i położy w jednej
przegródce z Bierutem, Gomułką, Kociołkiem, Kiszczakiem.

Napłynęła na nas niesłychana fala fekaliów. Puste avatary - bez
historii, bez twarzy, z nazwami zmieniającymi się każdego dnia – plują,
zawłaszczają, grożą. To wszystko jest zorganizowane w atak totalny. Nota
bene, właśnie taka demolka to, według mnie, główna dotychczasowa metoda
polityczna Jarosława Kaczyńskiego. Uważam, że Jarosław Kaczyński to
główny polityczny troll Polski naszych czasów. Jego celem nie jest
demokracja a zamordyzm, nie budowa ale rozpierducha, nie zgoda narodowa
ale narodowe szczucie.

Po fali torllingu i hejtu przyszedł czas
na groźby - wydarzenie jest nimi zalewane. Proszę byście nie zabierali
ze sobą dzieci! Nie ufam panu Błaszczakowi. Przypuszczam, że bardziej
kibicuje swoim tituszkom niż swoim podwładnym, którzy mają nas
ochraniać.

A jednak nie dajmy się zastraszyć! Przyjdźmy! Pokażmy
im gest Kozakiewicza i dajmy wyraz tego, że zorganizowana grupa
przestępca obecnej władzy kiedyś odejdzie w hańbie, a my naród
przetrwamy.

Pozdrawiam
Marcin Biardzki

Ps.:
wszystkim, którzy mnie osobiście lżą dedykuję słowa Profesora
Bartoszewskiego: „kiedy ktoś mnie po pijaku obrzyga w autobusie, to nie
jest obraza. To jest obrzydliwość”.

V Marsz Wolności, Solidarności i Niepodległości

Zieliński: Demonstrowanie przed domem prezesa PiS to nadużycie
Nie
ma najmniejszego powodu, żeby przed domem Jarosława Kaczyńskiego
nie było policji. Chcemy traktować wszystkie zgromadzenia jednakowo
- mówił na antenie RMF FM wiceminister spraw wewnętrznych
i administracji Jarosław Zieliński.Uważam, że demonstrowanie przed prywatnym mieszkaniem polityka, który
dziś nie pełni funkcji rządowych, jest nadużyciem - powiedział
minister. - Ci, którzy nie umieją pogodzić się z przegraną, dziś próbują
wmówić, że jest łamana demokracja - dodał.

Wiceminister spraw
wewnętrznych i administracji przyznał, że wybiera się na jedno
z zaplanowanych zgromadzeń. - Wybieram się na Marsz Wolności
i Solidarności, który ruszy o godzinie 13:00 13 grudnia spod pomnika
Witosa. Piąty już raz. Zawsze jestem podczas tych zgromadzeń obecny
i będę również obecny teraz 13 grudnia. Dla mnie to jest data
symboliczna. Ja do życia dorosłego w przestrzeni publicznej dorastałem
wraz z demokratyczną, antykomunistyczną opozycją, więc dla mnie 13
grudnia, ten dzień hańby narodowej, jest datą szczególną.
Zamanifestowanie przywiązania do wolności i solidarności w tym dniu
uważam za powinność - powiedział Zieliński.

RMF24.pl

34. rocznica stanu wojennego - Marzyło nam się, że będzie Polska niepodległa i jest Polska niepodległa. I teraz przed nami prostsze zadanie: żeby ona była praworządna, to znaczy, żeby bandyci, zbrodniarze, przestępcy nie kierowali głównymi organami państwa, żeby rozliczyć system, żeby nikt się nie chwalił, że był w PZPR i był dumny z tego, że był komunistą. To trzeba po prostu zakończyć - powiedział na konferencji prasowej Morawiecki, który jest honorowym przewodniczącym komitetu. Nawiązując do przypadającej na niedzielę 34. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, mówił, że działalność Centrum nie będzie ograniczać się jedynie do ujawniania odpowiedzialnych za zbrodnie okresu stalinowskiego. - Nie chodzi nam tyko o zbrodnie stalinowskie, ale chodzi nam o to, żeby również tą czarną kartę historii lat osiemdziesiątych, stanu wojennego, to uderzenie w naród, w "Solidarność", też żeby rozliczyć, oczyścić - informował. Wiec pod domem Ciastonia Jak poinformowano na konferencji, w sobotę wieczorem w Warszawie pod domem Władysława Ciastonia, który w okresie stanu wojennego pełnił funkcję wiceministra spraw wewnętrznych i szefa SB, ma odbyć się wiec środowisk patriotycznych związanych z Centrum. (http://www.tvn24.pl)

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/powolano-centrum-scigania-zbrod...

34 Rocznica wprowadzenia stanu wojennego - Spotkajmy się pod domami Urbana i Ciastonia
http://solidarni2010.pl/32182-34-rocznica-wprowadzenia-stanu-wojennego--...
Ewa Stankiewicz, szefowa stowarzyszenia Solidarni 2010 oraz Agnieszka Zdanowska, przewodnicząca warszawskiego klubu „Gazety Polskiej”, apelują, by 12 grudnia o godz. 20 spotkać się przed domem Jerzego Urbana (Konstancin-Jeziorna, ul. Niecała 8).
Dojazd autobusami nr. 700/710 (wysiadamy na przystanku „Plac Sportowy”). Ul Niecała znajduje się 250-300 m od przystanku.

A o godz. 22.00 demonstracja pod domem Władysława Ciastonia - Pl Unii Lubelskiej.

Obie manifestacje organizuje Centrum Ścigania Zbrodniarzy Komunistycznych

Kibice przygotowali wielką sektorówkę oraz transparent, nawiązujący
do rocznicy 13 grudnia 1981 roku. Kibice uczcili wprowadzenie stanu
wojennego przypominając, co o komunistycznych zbrodniarzach mówił Adam Michnik.

Na sektorówce zobaczyć można było rysunek czołgu rozjeżdżającego płot. W tle napisano: Stocznia Gdańska im. Lenina. Na czołgu zaś widniała sowiecka flaga.

Na płocie poniżej natomiast zawieszono transparent, na którym napisano:

Adam Michnik: „Kiszczak jest człowiekiem honoru”.

Zaś na „żółtym pasku”, niczym z anteny TVN24, dodano:

Gdańsk: Nie było żadnego czołgu, ani żadnych ofiar.

Ewa Stankiewicz pod domem Urbana: To nieosądzony do dziś Goebbels sowieckiego systemu, morderca i inicjator nagonki na Kościół i Polaków

Solidarni2010 oraz Kluby Gazety Polskiej manifestowały pod domem Jerzego Urbana. W rocznicę wprowadzenia stanu wojennego przypomniano „dokonania” szefa propagandy z czasów PRL-u.

Demonstracja rozpoczęła się… dziesiątką różańca odmówioną w intencji Urbana.

Doszliśmy do wniosku, że tak będzie najlepiej

— mówiła organizatorka pikiety Agnieszka Zdanowska.

Ewa Stankiewicz przypomniała zaś kim był Urban.

To nieosądzony do dziś Goebbels sowieckiego systemu, morderca i inicjator nagonki na Kościół i Polaków, i w tym szczególnym dniu przyszliśmy to wszystko mu przypomnieć

-– mówiła podczas protestu Ewa Stankiewicz

Wybór Urbana na adresata przypomnienia o ofiarach stanu wojennego jest uzasadniony nie tylko jego rolą w tamtym okresie, ale także jego obecną pseudodziennikarską działalnością. Ta godząca nie tylko w wiarę milionów ludzi, ale i w podstawowe przymioty człowieczeństwa, postawa stanowi kontynuację pełnionej w latach 1981–1989 funkcji rzecznika komunistycznego rządu. Określenie „Seanse nienawiści”, którym określał w swoich felietonach msze za Ojczyznę z udziałem księdza Jerzego Popiełuszki przejęła była rządząca koalicja PO-PSL i powtarzała pod adresem Jarosława Kaczyńskiego i jego formacji

-– mówiła Zdanowska.

Na manifestacji pojawiły się transparenty z hasłem „Winni zbrodni wciąż bezkarni”, a także zdjęciami ofiary ich zbrodni księdza Jerzego Popiełuszki.
Solidarni2010 i Kluby Gazety Polskiej razem protestowali pod domem Urbana w Konstancinie!
To nieosądzony do dziś Goebbels sowieckiego systemu, morderca i inicjator nagonki na Kościół i Polaków, i w tym szczególnym dniu przyszliśmy to wszystko mu przypomnieć – mówiła podczas protestu Ewa Stankiewicz.
Na manifestacji pojawiły się transparenty z hasłem „Winni zbrodni wciąż bezkarni”, a także zdjęciami zamęczonego przez UB księdza Jerzego Popiełuszki.

Wybór Urbana na adresata przypomnienia o ofiarach stanu wojennego jest uzasadniony nie tylko jego rolą w tamtym okresie, ale także jego obecną pseudodziennikarską działalnością. Ta godząca nie tylko w wiarę milionów ludzi, ale i w podstawowe przymioty człowieczeństwa, postawa stanowi kontynuację pełnionej w latach 1981–1989 funkcji rzecznika komunistycznego rządu. Określenie „Seanse nienawiści”, którym określał w swoich felietonach msze za Ojczyznę z udziałem księdza Jerzego Popiełuszki przejęła była rządząca koalicja PO-PSL i powtarzała pod adresem Jarosława Kaczyńskiego i jego formacji – mówiła Zdanowska, która przypomniała także atak Urbana na zmarłego w niewyjasnionych okolicznościach prof. Józefa Szaniawskiego.

Solidarni2010 i Kluby Gazety Polskiej razem protestowali pod domem Urbana w Konstancinie!
To nieosądzony do dziś Goebbels sowieckiego systemu, morderca i inicjator nagonki na Kościół i Polaków, i w tym szczególnym dniu przyszliśmy to wszystko mu przypomnieć – mówiła podczas protestu Ewa Stankiewicz.
Na manifestacji pojawiły się transparenty z hasłem „Winni zbrodni wciąż bezkarni”, a także zdjęciami zamęczonego przez UB księdza Jerzego Popiełuszki.

Wybór Urbana na adresata przypomnienia o ofiarach stanu wojennego jest uzasadniony nie tylko jego rolą w tamtym okresie, ale także jego obecną pseudodziennikarską działalnością. Ta godząca nie tylko w wiarę milionów ludzi, ale i w podstawowe przymioty człowieczeństwa, postawa stanowi kontynuację pełnionej w latach 1981–1989 funkcji rzecznika komunistycznego rządu. Określenie „Seanse nienawiści”, którym określał w swoich felietonach msze za Ojczyznę z udziałem księdza Jerzego Popiełuszki przejęła była rządząca koalicja PO-PSL i powtarzała pod adresem Jarosława Kaczyńskiego i jego formacji – mówiła Zdanowska, która przypomniała także atak Urbana na zmarłego w niewyjasnionych okolicznościach prof. Józefa Szaniawskiego.

Kilkadziesiąt osób ze stowarzyszenia Solidarni 2010 i Klubów
Gazety Polskiej protestowało przed domem Jerzego Urbana, ministra
propagandy PRL. Przy okazji rocznicy wprowadzenia stanu wojennego.



Demonstracja rozpoczęła się nietypowo… dziesiątką różańca odmówioną w intencji Urbana. – Doszliśmy do wniosku, że tak będzie najlepiej - mówi organizatorka pikiety Agnieszka Zdanowska, szefowa warszawskiego Klubu Gazety Polskiej.

- To nieosądzony do dziś Goebbels sowieckiego systemu, morderca i
inicjator nagonki na Kościół i Polaków, i w tym szczególnym dniu
przyszliśmy to wszystko mu przypomnieć – mówiła podczas protestu Ewa Stankiewicz

fot. Zbyszek Kaczmarek



- Wybór Urbana na adresata przypomnienia o ofiarach stanu
wojennego jest uzasadniony nie tylko jego rolą w tamtym okresie, ale
także jego obecną pseudodziennikarską działalnością. Ta godząca nie
tylko w wiarę milionów ludzi, ale i w podstawowe przymioty
człowieczeństwa, postawa stanowi kontynuację pełnionej w latach
1981–1989 funkcji rzecznika komunistycznego rządu. Określenie
„Seanse nienawiści”, którym określał w swoich felietonach msze za
Ojczyznę z udziałem księdza Jerzego Popiełuszki przejęła była rządząca
koalicja PO-PSL i powtarzała pod adresem Jarosława Kaczyńskiego i jego
formacji – mówiła Zdanowska, która przypomniała także atak Urbana na nieżyjącego już prof. Józefa Szaniawskiego.





fot. Zbyszek Kaczmarek



– W 1985 kiedy zatrzymali prof. Szaniawskiego, Urban z zadowoleniem
stwierdził, że zatrzymano ostatnią redutę CIA w Polsce – to był jego
język, język sowieckich służb – on był wykonawcą ich poleceń – podkreśliła Zdanowska.



Na manifestacji pojawiły się transparenty z hasłem „Winni zbrodni wciąż
bezkarni”, a także zdjęciami ofiary ich zbrodni księdza Jerzego
Popiełuszki.  



O  godz. 22.00 odbędzie się demonstracja przed domem Władysława
Ciastonia – przy Pl. Unii Lubelskiej. Obie manifestacje współorganizuje
Centrum Ścigania Zbrodniarzy Komunistycznych.

 http://solidarni2010.pl/32182-demonstracje-pod-domami-urbana-i-ciastonia---aktualizacja.html

• 
  
  
• "25 lat Polski resortowej wystarczy!". Apel Pamięci przed domem gen. Ciastonia
  Przed domem generała Władysława Ciastonia odbył się wczoraj wieczorem Apel Pamięci. Zebrani oddali hołd ofiarom stanu wojennego.

  W okresie stanu wojennego generał pełnił funkcję wiceministra
  spraw wewnętrznych i szefa SB. Był oskarżony m.in. o podżeganie
  do zabójstwa kapelana "Solidarności" błogosławionego księdza Jerzego
  Popiełuszki.

  Przed jego domem przy Placu Unii
  Wolności w Warszawie kilkadziesiąt osób odśpiewało Rotę i odczytało Apel
  Pamięci. Zgromadzeni przynieśli transparent z napisem "25 lat Polski
  resortowej wystarczy!".

Abp Hoser: Czas skończyć z korupcją i aferami. Zadaniem osób publicznych jest służba społeczeństwu

W ramach 34. rocznicy wprowadzenia w Polsce
stanu wojennego w katedrze św. Michała Archanioła i św. Floriana
Męczennika na warszawskiej Pradze odbyły się uroczystości patriotyczne.

Morawiecki o pikiecie pod domem Jarosława Kaczyńskiego: haniebna manifestacja!

Zdaniem marszałka seniora z organizatorami manifestacji "powinna porozmawiać prokuratura".

„Robi się demonstrację pod domem
prezesa rządzącej partii, nawiązując do wprowadzenia stanu wojennego.
Powinna z nimi porozmawiać prokuratura”  – dodał marszałek senior.

Morawiecki też odniósł się do sporu
wokół Trybunału Konstytucyjnego. Jego zdaniem Trybunał z najważniejszego
organu prawa zmienił się w organ zamętu. Całe zamieszanie nie dotyczy
też bytu ludzi, a jedynie części politycznej elity.

„Organ, który miał nas porządkować i
prowadzić, to prowadzi sam siebie tak, że nas rozprasza. Kiedy prawo
staje ponad dobrem narodu, to wówczas staje się bezprawiem” – zaznaczył.

Marcin Biardzki

Wczoraj o 15:29 · Ochota ·

Zbierzmy się ponownie jutro. Jeszcze trochę wysiłku.

Marcin Biardzki

21 godz. ·

Osobista prośba.

Szanowni Państwo,
Proszę nie demonstrować przy pomocy krzyża.

Pojawiły się pomysły, by przed domem posła Kaczyńskiego zainstalować
krzyż. Bardzo proszę tego nie robić. Szczególnie mi zależy, by nie ranić
niczyich uczuć religijnych.
Jestem
w sieciuni dość srogo chłostany w przekroju mniej więcej od cwela do
zdrajcy. Jednym ze sposobów mojej dyskredytacji ma być opis na fejsie:
„Wielebny w Kościele Latającego Potwora Spaghetti”. Po pierwsze.
Potwierdzam. Jestem jednym z sygnatariuszy wniosku o rejestrację takiego
Kościoła. Jeśli kogoś to aż tak ciekawi to proszę poczytać. Jest sporo
artykułów, w tym wywiadów ze mną. Całkiem przyjemnie się to czyta.
Dziękuję wam trolle za promocję!Po drugie to nie ma nic do rzeczy, bo na
stronie sygnatariuszy fakt tej manifestacji nie jest wspierany.

ale… wracając do prośby. Jeśli będziecie demonstrować krzyżem to
przeciwnicy to podchwycą i zrobią z nas szyderców wiary. Nastawią
porządnych szczerze i oddanie wierzących ludzi przeciwko nam a czy to
jest naszą intencją? Nota bene czy ci Hunowie i tego nam nie zrobili?
Powiązali patriotyzm z wiarą jakby nie było innej konfiguracji niż polak
- katolik? C’mon! Można być blondynem, kudłatym takim siakim czy owakim
i nadal być zajebistym Polakiem! Zresztą tym samym zrobili sobie z
wiary narzędzie.
Z pamięci i poprzekręcam bo znaleźć w sieci nie
mogę ale był taki monolog chyba Pszoniaka w Kabarecie Pod Egidą i szło
to mniej więcej tak: Wzywam wszystkich obywateli, (tu była lista
wyrzutków, taki „najgorszy sort Polaków”) i kończy krótkim
stwierdzeniem:
WSZYSCY RAZEM DOŁOŻYMY IM DO DUPY.

Piotr Sobiech

19 godz. ·

Pamiętajcie o świecach.

Zobaczmy się jutro i przekażmy nasz sprzeciw temu, co wyczynia prezes
ze swoimi lizusami. Spokojnie i z godnością ludzi wolnych.

Stworzyliśmy grupę ludzi, do których będziecie się mogli zwrócić o pomoc (tacy w żółtych koszulkach).

Do zobaczenia

• Marsz narodowców i Solidarności w Częstochowie

Dzisiaj po południu narodowcy z Częstochowy i Myszkowa oraz
delegacje Solidarności przeszli w Częstochowie w marszu w 34. rocznicę
wprowadzenia stanu wojennego.

W marszu wzięło ponad 100 osób. Demonstracja zaczęła się na Skwerze
Solidarności, skąd kolumna z flagami narodowymi. banerami narodowców
przeszła al. Najświętszej Maryi Panny na Jasną Górę, na mszę za Ojcyznę.
Po drodze zatrzymali się przed pomnikiem bł. ks. Jerzego Popiełuszki,
gdzie złożono kwiaty, zapalono znicze, odśpiewano hymn narodowy.

Gdyńskie uroczystości 34. rocznicy wprowadzenia...

Bogaty program miały niedzielne uroczystości w 34 rocznicę
wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Przed południem w kościele pw.
Matki Boskiej Nieustającej Pomocy i św. Piotra Rybaka specjalny program
słowno muzyczny zaprezentowali uczniowie II LO w Gdyni. Następnie odbyła
się uroczysta msza św., po której ponad 100 osób przemaszerowało pod
Pomnik Ofiar Komunizmu przy ul. Pułaskiego, gdzie między innymi złożono
kwiaty.

Prezydent oddał hołd górnikom poległym w kopalni "Wujek"

W niedzielę, w 34. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego prezydent
Andrzej Duda złożył wieniec przed pomnikiem poległych Górników Kopalni
Węgla Kamiennego „Wujek”.

ONR i kibole palą portrety i mówią o depolonizacji Wrocławia [FOTO]

W rocznice wprowadzenia stanu wojennego na
pl. Solnym manifestują członkowie ONR i kibole Śląska. - Musimy się
zjednoczyć, by walczyć z lewackim ścierwem - krzyczała Justyna Helcyk z
ONR. Uczestnicy palili portrety Marksa, Engelsa i Lenina .

Tzw. środowiska narodowe w centrum
Wrocławia zbierają się co roku. Organizatorem wydarzenia jest ONR
Brygada Dolnośląska. Na swoim Facebooku jej przedstawiciele pisali
m.in.: "A wolność? Jest i owszem...

Cały tekst: http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,35771,19340258,onr-i-kibole-manifestuja-na-pl-solnym-polska-dla-polakow.html#ixzz3uE4EKbYy

Pikieta pod domem prezesa PiS. "34. rocznica nieinternowania"
wkk,kuch, wideo - Anna Czuba
13.12.2015 19:00
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,34862,19340407,pikieta-pod-domem-...

----------------------------------
Oleszczuk, Agnieszka Klus i Danuta Brzezinska lubią to.

Komentarze

• 
  
  
  na pl. Grunwaldzkim
  

  
  Bójka o transparenty podczas antyrasistowskiej pikiety. Narodowcy wysiedli z tramwaju [ZDJĘCIA, WIDEO]
  

• 
  
  
  zakaz antyrządowych haseł
  

  
  Poseł Kukiz '15 czuje się żołnierzem wyklętym i chce tropić komunistów w mediach i policji
  

• 
  
  tekst aktualizowany
  

  
  Kilkaset osób na pikiecie pod domem Jarosława Kaczyńskiego. Policja zamknęła ul. Mickiewicza

Zaproszenie na serio potraktowało kilkaset osób, niektórzy mają znicze.
Przed godz. 19 na miejscu zbiórki była jeszcze mała grupa, ale stopniowo
rosła. - Walczymy o demokratyczny kraj, a nie państwo autorytarne
rządzone przez zakon PC - mówił jeden z organizatorów. Tłum skandował:
"Jarosław Łukaszenka" oraz "Precz z Kaczorem dyktatorem". Sa tez inne
hasła, nawiązujące do tego, że Jarosław Kaczyński nie był internowany w
stanie wojennym, tak jak większość działaczy opozycji. Tłum skanduje:
"13. grudnia, spałeś do południa".

Z czasem na pikietę
przyjeżdża coraz więcej osób. Przed godz. 20 policja zamknęła jedną
nitkę ulicy Mickiewicza i wpuściła na nią demonstrantów nie mieszczących
się na chodniku. Tłum śpiewał m.in. "Mury" Jacka Kaczmarskiego.

Demonstracje relacjonuje na Periscopie nasz dziennikarz Wojciech Karpieszuk.


Przyszli też stoczniowcy, ci sami, którzy uczestniczyli w
popołudniowym marszu PiS. Ci skandują: "Jarosław, Jarosław". Zablokowali
dojście pod sam dom Kaczyńskiego, do pikiety można dołączyć tylko od
pl. Wilsona.

Zwolenników i przeciwników prezesa oddziela kordon policji.

http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,34862,19340407,pikieta-pod-domem-...

"Precz z Kaczorem dyktatorem" pod domem Jarosława Kaczyńskiego

Krzysztof Jakub Ziółek Przypominamy
o składce na nowy durszlak dla wielebnego marcina, oraz o możliwych
kłopotach z wydawaniem reszty, jeśli Państwo powypłacacie z bankomatów
całe setki..

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10207537953142630&set=a.10206240034455474.1073741841.1103594354&type=3&theater

Krzysztof Jakub Ziółek

6 grudnia o 14:36 ·

Graficzka szybko usunięta z komentarzy. Napisałem+/- :
"Szanowni Państwo, prosimy nie zapomnieć wypłacić pieniążków z bankomatów, niestety nie będzie można płac...

"13 grudnia spałeś do południa" - pod domem Kaczyńskiego

Agnieszka Świderska

7 min ·

Oddaj Kota !!!

"Tu jest Polska" - wykrzyczeli pod domem Kaczyńskiego

Franciszka Haddad

8 grudnia o 08:37 ·

PIS
zrobił wszystko, a nawet więcej, aby zohydzić Polakom 25 lat wolności i
jej prawdziwych bohaterów. Teraz przy aplauzie tłumu, który nie
rozróżnia urzędu Premiera od Prezydenta, PIS demontuje wypracowane
atrybuty naszej demokracji, zastępując je swoimi protezami. A w tle
kosciół i religijno-partyjne uniesienie, jakby historia niczego nas nie
nauczyła w tej materii. Zmieniając 9XII regulamin, PIS całkowicie
uwłaszczy się na Sejmie spychając opozycję do roli goździka w
butonierce. TK został już poniżony o obezwładniony. Za chwilę RPO i RPD.
Potem PISowska Rada Mediów Narodowych w miejsce KRRiT. Oczywiscie, że
nie jest to żaden hybrydowy zamach, tylko wprowadzanie jedynie słusznych
standardów autorytarnej DEMOKRATURY wcale nie wyobcowanego i nie
zakompleksionego feldmarszałka i jego zakonu kamerdynerów..

Emotikon smile

"Kraty dla takiego demokraty". Pikieta przed domem Jarosława Kaczyńskiego - 1/17 - Foto

Korzystanie
z portalu oznacza akceptację Regulaminu. Copyright by Radio Muzyka
Fakty Sp. z o.o. 2009-2015. Wszystkie prawa zastrzeżone.

rmf24.pl|Od: RMF FM.

Przemysław Łopaciński

8 grudnia o 20:30 ·

Jakim trzeba byc kretynem panie biradzki?

Marcin Biardzki z Kościoła Latającego Potwora Spaghetti: Chcemy korzystać z półprocentowego...

–
Ateiści powinni mieć takie samo prawo do odpisu podatkowego, jak
obywatele skupieni w którymś z kościołów. Chodzi mi tylko o zachowanie w
Polsce…

natemat.pl

Plac Mickiewicza: Obchody 34. rocznicy stanu...

Uroczystości odbyły się na Placu Mickiewicza pod pomnikiem
Czerwca’56. Uczestniczyło w nich kilkadziesiąt osób w tym marszałek
Marek Woźniak, wojewoda Zbigniew Hoffmann, wiceprezydent Mariusz
Wiśniewski, przewodniczący Rady Miasta Grzegorz Ganowicz czy Komendant
Wojewódzki Policji Rafał Batkowski. Uczestnicy obchodów złożyli kwiaty
pod pomnikiem.

Pikieta przed domem Jarosława Kaczyńskiego. Na miejscu jest policja
Przed domem
Jarosława Kaczyńskiego zebrało się kilkadziesiąt osób. Uczestnicy
zorganizowali się na portalach społecznościowych. Na miejscu jest
policja - informuje TVN Warszawa.

Kilkadziesiąt osób przyszło w niedzielę wieczorem na pikietę przed domem Jarosława Kaczyńskiego przy ulicy Mickiewicza na Żoliborzu. Uczestnicy zorganizowali się na portalach społecznościowych. Na miejscu jest policja.

Przed domem prezesa Prawa i Sprawiedliwości zebrało się kilkadziesiąt osób. Mają transparenty z napisami m.in: "Ja, Polak gorszego sortu". Mają też biało-czerwone oraz unijne flagi. Co jakiś czas tłum wznosi okrzyki skierowane do Jarosława Kaczyńskiego, między innymi: "13 grudnia spałeś do południa".

Na Mickiewicza przyszli też zwolennicy prezesa PiS. Na miejscu są związkowcy, którzy najprawdopodobniej brali udział w niedzielnym marszu.

Obie grupy rozdziela kordon policji.
Uczestnicy protestu zorganizowali się na jednym z portali społecznościowych. - O tej dacie trzeba pamiętać. Była ważna w naszej historii. Bądźmy pod domem Jarosława, by się powstrzymał od serwowania nam powtórki – napisano w opisie wydarzenia.

Do niedzieli udział w pikiecie zapowiedziało prawie 9 tysięcy internautów.

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,pikieta-przed-domem-kaczynsk...

Demonstracje pod domem Jarosława Kaczyńskiego. „13-ego grudnia spałeś do południa”

Demonstracje przeciwników i zwolenników Jarosława Kaczyńskiego zebrały
się pod jego domem na warszawskim Żoliborzu w rocznicę wprowadzenia w
Polsce stanu wojennego. Zamknięty jest...

„Na miejscu jest mnóstwo policji, ale atmosfera jest pokojowa” – napisał internauta Karol.
http://www.tvp.info/23147949/demonstracje-pod-domem-jaroslawa-kaczynskie...

„Przez osiem lat rządów PO była szczujnia, napadanie na opozycję” vs. „Zmiany trzeba robić w zgodzie z prawem”

– Opozycja przez osiem lat rządów PO była nieszanowana, była tzw.
szczujnia. Znam
mnóstwo przypadków, kiedy ludzi zwalniano z pracy z powodu
niewłaściwych poglądów. Bardzo byłem...

„Poziom kultury politycznej w Polsce się obniża”, „Mamy potworną demagogię”

– Podział, który obserwujemy jest bardzo głęboki i będzie się w
najbliższym czasie nadal pogłębiał. Podziały są w demokracji normalne,
natomiast pojawia się pytanie o poziom kultury...

Przed domem Jarosława Kaczyńskiego na warszawskim Żoliborzu w
niedzielny wieczór rozpoczęły się dwie manifestacje. Po jednej stronie
stanęli m.in. górnicy oraz stoczniowcy, po drugiej grupa osób, która
swoim zachowaniem niewiele różni się od zwolenników Janusza Palikota,
dopuszczających się haniebnych wybryków przed Pałacem Prezydenckim po
katastrofie smoleńskiej.



Spadkobiercom palikociarzy przewodzi Marcin Biardzki z groteskowego
tworu o nazwie Kościół Latającego Potwora Spaghetti. Krzyczą m.in. „Precz z kaczyzmem” i „Oddaj kota, zabierz Dudę”.
To mniej więcej ten sam skandaliczny język, jakim posługiwali się
zwolennicy Palikota, którzy urządzali seanse nienawiści na Krakowskim
Przedmieściu po tragedii smoleńskiej. Palono też świeczki, ale
uczestnicy demonstracji zapytani, dlaczego to robią – nie potrafili
odpowiedzieć.



Po drugiej stronie policyjnego kordonu, oddzielającego obydwie
demonstracje, stanęła kilkusetosobowa grupa młodych ludzi, a także
górnicy i stoczniowcy ze Szczecina.





fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Jesteśmy tutaj, żeby zaprotestować przeciwko kłamstwu.
Wybór daty 13 grudnia, jako daty protestu, jest próbą zestawienia
Wojciech Jaruzelskiego z Jarosławem Kaczyńskim. Niczym nie różni się to
od innych kłamstw, jak stwierdzenia o „polskich obozach
koncentracyjnych”. My jesteśmy z Trójmiasta i wiemy dobrze, czym był
stan wojenny, a oni ustawiają się po stronie systemu, który doprowadził
do wydarzeń 13 grudnia 1981 roku. Jarosław Kaczyński stawał w
obronie ludzi szykanowanych w stanie wojennym i przyszliśmy podkreślić
tę oczywistość. Niedostrzeganie tego jest albo głupotą, albo celowym
działaniem

– powiedział portalowi niezalezna.pl Tomasz Rakowski, współorganizator
demonstracji, popierającej prezesa Prawa i Sprawiedliwości.



Zebrani skandują m.in. „Nowoczesna Targowica”, „Macie kota Palikota”, a także „Jarosław, Jarosław”. Prezesowi PiS zaśpiewano również „Sto lat”.





fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
http://niezalezna.pl/73893-spadkobiercy-palikota-przed-domem-kaczynskieg...


protest na żoliborzu

Pikieta przed domem Kaczyńskiego.
"13 grudnia spałeś do południa"

Tłum ludzi zebrał się w niedzielę wieczorem na
pikietę przed domem Jarosława Kaczyńskiego przy ulicy Mickiewicza na
Żoliborzu. Uczestnicy zorganizowali się na... więcej »

Z czasem na pikietę przyjeżdżało coraz więcej osób. Przed godz. 20 policja zamknęła jedną nitkę ulicy Mickiewicza i wpuściła na nią demonstrantów nie mieszczących się na chodniku. - Jedni odchodzili, inni przychodzili. W szczytowym momencie w pikiecie brało udział około 800 osób - mówi Mariusz Mrozek, rzecznik Komendy Stołecznej Policji.Na pikiecie pojawiło się też kilkudziesięciu związkowców, tych samych, którzy uczestniczyli w popołudniowym marszu PiS. Skandowali m.in.: "Jarosław, Jarosław", ale szybko zostali zagłuszeni. Zablokowali dojście pod sam dom Kaczyńskiego. Zwolenników i przeciwników prezesa oddziela kordon policji. Nie doszło do żadnych incydentów.

Andrzej Gwiazda: Ta walka trwa już od 70 lat

Ze stanu wojennego
pamiętamy pałki, pamiętamy kraty więzienne, polewaczki i gazy. Ale gdy
tylko kraty więzienne zatrzasnęły się szczelnie, gdy czołgi okopały się
na skrzyżowaniach, nastąpiły procesy, które były poza naszą świadomością
– mówił podczas V Marszu Wolności i Solidarności Andrzej Gwiazda,
współtwórca Wolnych Związków Zawodowych i NSZZ „Solidarność”,

„Stan wojenny toczył się
nie tylko na ulicy.” – wspominał Andrzej Gwiazda. Sprawa Trybunału
Konstytucyjnego znana jest nie od dziś – dodał.

– Stan
wojenny toczył się również w gabinetach. I tak w lutym zmieniono prawo
cywilne, ażeby nomenklatura partyjna mogła kraść oficjalnie. Natomiast
26 marca wpisano do ich konstytucji Trybunał Konstytucyjny – w marcu
1982 roku. Już wtedy przewidzieli, że jeśli dopuszczą do wyborów, to
wynik może być nie po myśli partii. I to miał być ten kaganiec, że kiedy
drugi raz sięgniemy do wolności, to go nam spróbują nałożyć – mówił Andrzej Gwiazda.

Były działacz opozycji nawiązał także do
swojej przeszłości, kiedy – wraz z kolegami – wypisywał na murach
nieprzyzwoite wierszyki o demokracji. Podkreślił, że demokracja była
hasłem z którym bolszewicy weszli do naszego kraju.

– Bierut,
Berman, Minc, Stefan Michnik itd., przysłani z Moskwy, mieli nas gnębić,
pod osłoną hasła demokracji. Pod hasłem demokracji mordowali patriotów.
Zamordowali rot. Witolda Pileckiego, „Nila”, „Inkę”, „Zaporę”. Nie
wymienię wszystkich – jest ich tak wielu – nawet tych, których w tej
chwili odkrywamy w ukrytych grobach – podkreślał Andrzej Gwiazda.

Andrzej Gwiazda stanowczo powiedział, że ta walka trwa już od 70 lat. Jest to walka o te same cele.

– Jeszcze nie wygraliśmy. Walka trwa i naszą rzeczą jest, żeby w tej walce zwyciężyć – mówił Andrzej Gwiazda.

Opozycjonista komunistyczny przytoczył
także wpis internetowy przywódcy KOD-u, w którym pisał m.in.: „
Zdobędziemy szturmem wasze szkoły, wasze dzieci wyślemy za granicę i
dopadniemy was. Jak nie was, to wasze dzieci”.

– On nam podaje program bezpośredni, szczegółowy – o co mamy walczyć.  Mamy walczyć o nasze szkoły. Mamy walczyć o nasze dzieci! – podkreślał Andrzej Gwiazda.

Zaznaczył także, że Polska nigdy nie zniknie, ale są do tego potrzebne miliony.

– Tutaj sam
rząd nie wystarczy. Rząd jest dowództwem, ale żeby wygrać, musi mieć
armię. Tą armią jesteśmy my. Mamy być armią wierną i patriotyczną – apelował Andrzej Gwiazda.

• 
  
• 
  
  

  
  Na TVP był wywiad z Urbanem? Na Twitterze burza i słowa potępienia. Tylko że w rzeczywistości...

"Oburzające" i "niestosowne" było wśród najlżejszych słów, którymi
komentowano na Twitterze wyemitowanie 13 grudnia w TVP wywiadu z Jerzym
Urbanem. Problem w tym, że ani wywiadu, ani nawet której wypowiedzi
Urbana TVP dziś nie pokazywało.Skąd wzięła się plotka? Dokładnego źródła nie sposób znaleźć, jednak gdy
kilka osób podało informację dalej, zrobili to też dziennikarze i
komentatorzy. Gdy u nich zobaczyły to kolejne osoby, zaczęła się fala
oburzenia, bo informację uznano za pewną.

Później m.in. Wojciech Wybranowski z "Rzeczpospolitej" przepraszał za podawanie nieprawdziwej informacji.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19340969,urbanlegend-kro...

Ewa Stankiewicz przed domem Jarosława Kaczyńskiego: "Największym
faszystą w Polsce jest Adam Michnik. Nikt z taką pogardą nie wyraża się o
Polakach jak 'Gazeta Wyborcza'"

"To jest faszyzm! (...) To jest NSDAP! To Adam Michnik wprowadził nienawiść i pogardę do polskiego życia publicznego".

Przed domem Jarosława Kaczyńskiego zebrali się przeciwnicy rządu, który nieudolnie próbowali nawiązać do protestów pod willami Czesława Kiszczaka i Wojciecha Jaruzelskiego. Po drugiej stronie pojawili się kontrmanifestanci, w tym reżyser Ewa Stankiewicz, którzy sprzeciwili się prowokacji.

Największym faszystą w Polsce jest Adam Michnik i „Gazeta Wyborcza”. Nikt z taką pogardą nie wyraża się o Polakach jak „Gazeta Wyborcza”. To jest faszyzm! (…) To jest NSDAP! To Adam Michnik wprowadził nienawiść i pogardę do polskiego życia publicznego

— powiedziała Ewa Stankiewicz.

Po tych słowach rozległy się okrzyki:

Gestapo

Ponownie głos zabrała dziennikarka.

Nie było w Polsce większej nienawiści i pogardy jak ta, którą sączy „Gazety Wyborcza”

— dodała Stankiewicz, po czym rozległy się okrzyki:

Dyktatura!

Podczas manifestacji nie zabrakło również haseł skierowanych przeciwko organizatorom protestów antyrządowych, głównie środowisk skupionych wokół tzw. Komitetu Obrony Demokracji i Nowoczesnej Ryszarda Petru.

Można było usłyszeć m.in.:

Komitet Obrony Dyktatury

*

Komitet obrony Dyktatury

*

Wrzuć Michnika do śmietnika

*

Wy grabarze demokracji

*

Nieuki

*

KOD pod sąd

*

Czesław Kiszczak – wasz bohater

Nowoczesna Targowica

*

Leczcie siebie z nienawiści

Jak poinformowała policja, w pikiecie przeciwników rządu zorganizowanej przed domem Jarosława Kaczyńskiego wzięło udział około 800 osób.

Według relacji portalu tvnwarszawa.tvn24.pl, uczestnicy mieli transparenty z napisami m.in: „Ja, Polak gorszego sortu”, a także biało-czerwone i unijne flagi.

13 grudnia spałeś do południa

— krzyczeli protestujący.

Spalone portrety i świńskie ryje na manifestacji narodowców. Tak uczcili ofiary stanu wojennego

Zaczęło się od Roty, skończyło na hymnie Polski. Pomiędzy były
okrzyki, z których narodowcy są znani. „Precz z komuną” rozlegało się
kilkakrotnie, do tego „Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę i „A na
drzewach zamiast liści, będą wisieć komuniści”. Spalono także portrety
Marksa, Engelsa i Lenina. Organizatorzy przynieśli trzy świńskie ryje.
Jak powiedzieli: „dla tych, którzy przemawiali na pl. Solnym dzień
wcześniej (podczas manifestacji w obronie konstytucji)".

Od dzisiaj wszyscy Polacy, wszyscy narodowcy, wszyscy patrioci i
również kibice powinni się jednoczyć po to, by walczyć z tym lewackim
ścierwem, żeby zmieść ich raz na zawsze z powierzchni ziemi - krzyczała
Justyna Helcyk z ONR. Przemawiała krótko. Zebrała gromkie brawa,
wymieniając nazwiska ludzi, przeciwko którym narodowcy powinni walczyć.
Na czarnej liście znaleźli się prof. Zygmunt Bauman i Jerzy Urban.

kto jest ich przywódcą ?prędzej spodziewałabym się ruskich ,czy tych drugich,niż takich "polaków"
wstyd i smutek... i pytanie ,kto za tym stoi ,bo nie wierzę,ze mogą ludzie tak sami od siebie zgłupieć
ze śmierci Ofiar jaruzelskiego,kiszczaka i piastonia zrobiono happening
Polsko,czy Ci nie wstyd ?
a może to taka powtórka z Gdańska z 1939 roku ?

Nie uszanowali pamięci ofiar Grudnia 1970 i stanu wojennego

Uczestnicy manifestacji na placu
Solidarności zbeszcześcili pamięć poległych w grudniu 1970 r. i w stanie
wojennym

Analiza manipulacji w relacjonowaniu zdarzeń pod domem Jarosława Kaczyńskiego
http://raczek.salon24.pl/686523,analiza-manipulacji-w-relacjonowaniu-zda...

----------------------------------------------------------------------------------------------------
http://www.fakt.pl/politycy/kornel-morawiecki-oburzony-krzywonos-nie-wie...

Tegoroczne obchody wprowadzenia stanu wojennego przebiegały w nietypowy sposób. Odbyła się wielka prorządowa demonstracja, ale też protest pod domem Jarosława Kaczyńskiego. Po której ze stron, by pan się opowiedział?

- Poszedłbym na manifestację ponad podziałami, zwołaną przez prezydenta, szefów wszystkich partii opozycyjnych, prezydent Warszawy. Nie podoba mi się zawłaszczanie tej tragicznej rocznicy przez jedną partię. Natomiast protest 13 grudnia pod domem Kaczyńskiego to obrzydliwa hucpa. Jak można było tym aktem przeciwnika komuny przyrównywać do Jaruzelskiego? Karygodne, piętrowe oszustwo. Żal mi tych naiwnych, którzy dali się na nie nabrać.