Hitlerowskie? - Nie! Niemieckie!
Zaraz po wojnie – pamiętam to z dzieciństwa – mówiło się, słyszało w radio, czytało w gazetach – „ zbrodnie niemieckie, wojska niemieckie, okupacja niemiecka, obozy niemieckie.” Sowieci – po utworzeni tzw. Niemieckiej Republiki Demokratycznej – na początku lat 50. postanowili narzucić – jak to się dzisiaj mówi – inną narrację. Komunistyczna propaganda mianowała dobrymi Niemcami tych z NRD, więc – aby ich nie gnębić poczuciem winy – bandyckie wyczyny z II wojny światowej zaczęła określać przymiotnikami hitlerowskie, nazistowskie zamiast niemieckie.
Światowe lewactwo przyjęło tę propagandę z entuzjazmem jak wszystko to co płynęło z Moskwy. Ta narracja obowiązuje po dziś dzień w nowomowie politycznej poprawności, a Niemcom to służy bo zaciemnia państwowe i narodowe pochodzenie zbrodni przez nich popełnionych. Jakby tego było mało, wynaleziono kolejne pojęcie, to jest – „polskie obozy zagłady.” Wzmiankowane fałszywe frazesy zawierają w sobie półprawdę, a więc w istocie są kłamstwem.
„Polskie obozy zagłady” wywołują nasz sprzeciw, ale jakże często, nawet zacni skądinąd ludzie, w naszych, konserwatywno-patriotycznych mediach klepią bezrefleksyjnie – „hitlerowska okupacja, nazistowskie obozy, wojska hitlerowskie” itp. W imię czego my Polacy mamy Niemców wybielać i jaki jest w tym nasz interes!?...
Czy wszyscy Niemcy byli źli? Z pewnością nie, ale niejaki Hitler został kanclerzem bo był liderem koalicji nacjonalistów NSDAP i DNVP, która w wolnych wyborach uzyskała bezwzględną większość w parlamencie, a pełnię władzy uzyskał dzięki nadzwyczajnym pełnomocnictwom nadanym mu przez Reichstag.
- Jan Kalemba - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
6 komentarzy
1. @Jan Kalemba
tak się wdrukowuje "ciemnemu ludowi"do mózgów różne fałszywe słowa. Lewactwo nigdy nie było blisko prawdy, międzynarodówka komunistyczna płaciła sowicie i karała srogo. Nie było pytań, było tylko przyjmowanie dyrektyw.
Tak nam wdrukowano "faszystów" jak "sowietów", a teraz wdrukowuje się "polski obóz w Oświęcimiu".
Współcześni politrucy mają broń - media elektroniczne i korzystają z niej koncertowo.
A polskojęzyczni pożyteczni idioci różnej maści i funkcjonariusze mediów pracujący w niemieckich głównie środkach przekazu, kopiują i utrwalają .
Historię piszą zwycięzcy, a Polskie "elity" wciąż na kolanach, jakby Polska wciąż była pod okupacją.
Pozdrawiam serdecznie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Pani Marylo
Tak, ale czemu te bezmyślne paplanie słyszę w Radio Wnet, w Radio Maryja, czytam we wSIECI, w Gazecie Polskiej itd.
Ukłony
3. @Jan Kalemba
Czytając Pana pytanie zawarte w komentarzu... ciśnie się na usta kolejne pytanie:
czy to bezmyślność... czy premedytacja... żeby w świadomości słuchającego zacierać PRAWDĘ..?
Jak bardzo ważne jest, żeby w POLSKICH mediach zasiadali przed mikrofonem
Polacy... ODPOWIEDZIALNI ZA WYPOWIEDZIANE DO MIKROFONU SŁOWO...
Pozdrawiam serdecznie
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
4. "ODPOWIEDZIALNI ZA WYPOWIEDZIANE DO MIKROFONU SŁOWO..."
i TO jest TO
pełna wymiana ...wszystkie" ciotki i wujki " resortowe bachory...na śmietnik...bo to jest jak zaraza...infekuje każde zdrowe miejsce w organiżmie...
gość z drogi
5. Szanowny Gościu
A co zrobić z tymi z naszej strony?
6. Szanowny @Jan Kalemba :)
oczywiście,że Też :)
poranne pozdrowienia z życzeniami Dobrego Dnia :)
gość z drogi