Odpowiedzialność...
intix, ndz., 25/01/2015 - 11:45
Odpowiedzialność...
odpowiedzialność za siebie
i wszystko co wokół...
odpowiedzialność...
zapomniane słowo...
a przecież
pośród innych cech
charakteryzuje się też
odpowiedzialnością
za siebie
i za bliźniego...
odpowiedzialność...
trzeba przywrócić
to słowo
i znaczenie słowa tego...
odpowiedzialność... indywidualna...
odpowiedzialność... zbiorowa...
odpowiedzialność...
czy słowo to... Państwu się podoba...?
***
******************************
/”Odpowiedzialność…” - J.B.K. 25.01.2015r.
***
Pozdrawiam serdecznie Wszystkich…:)
intix
- intix - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
13 komentarzy
1. @intix
odpowiedzialność, aby słowa nie raniły, a na pewno nie zabijały.
Aby głowa i serce sterowały językiem i klawiaturą.
„Chodzi mi o to, aby język giętki
Powiedział wszystko, co pomyśli głowa:
A czasem był jak piorun jasny, prędki,
A czasem smutny jako pieśń stepowa,
A czasem jako skarga nimfy miętki,
A czasem piękny jak aniołów mowa...
Aby przeleciał wszystka ducha skrzydłem.
Strofa być winna taktem, nie wędzidłem”.
– Juliusz Słowacki
Pozdrawiam serdecznie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Jak
nie kochać tego poety?
Chodzi mi o to, aby język giętki
Powiedział wszystko, co pomyśli głowa
W tym jednym słowie wszystko odczytuję Jego wielkość. I także odpowiedzialność za słowo ... Wszystko, co pomyśli głowa... Myśl, że głowa może jednak myśleć słowami złymi i wulgarnymi zdaje się być poza horyzontem JEGO myśli...
Albo - jeżeli nawet głowa tak pomyśli, to przecież tego nie powie! Ani nie napisze?!!!
Zachwycam się Słowackim.
Od dzieciństwa. :)
3. @Maryla
"odpowiedzialność, aby słowa nie raniły, a na pewno nie zabijały.
Aby głowa i serce sterowały językiem i klawiaturą..."
Dziękuję... także za fragment z Beniowskiego...
Pozwolę sobie zapisać kilka myśli, które napłynęły po przeczytaniu komentarza Twojego...
***
gdy obcym wędzidłem
"okiełznany"
wtedy na sercu i w głowie
kantary...
i rani słowem
i zabija...
wtedy i...
odpowiedzialność za słowo
- "niczyja"...
***
słowem... można zabić człowieka
słowem... można zabić prawdę historii
przykład -"polskie obozy"
słowem... można zabić pokoleń dzieje...
słowem... myśl zabić można
słowem... można zabić dzieło, idee...
słowem... można ludźmi manipulować...
a... czy tak można...?
trzeba brać
odpowiedzialność
za wypowiadane... za pisane... słowa...
***
bywa też i tak,
że w poszukiwaniu prawdy...
aby ją też uchronić, zachować...
między taktem a wędzidłem
trudno nieraz... takt zachować...
***
Szanowna Marylo... Marylo Droga...
Było już trochę o odpowiedzialności za słowo... można jeszcze dłuuuugo kontynuować...
Trzeba będzie też nad odpowiedzialnością za czyn... pogłówkować...:)
Pozdrawiam serdecznie...
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
4. @guantanamera
Zachwycam się Słowackim.
Od dzieciństwa. :)
Tak... często pisałaś o tym...
Dziękuję Ci za wizytę i pozdrawiam serdecznie
http://youtu.be/OqnTHGCwtNc
Anioły stoją na rodzinnych polach
I chcąc powitać lecą w nasze strony -
Ludzie schyleni w nędzy i w niedolach
Cierniowymi się kłaniają korony.
Idą i szyki witają podróżne
I o miecz proszą, tak jak o jałmużnę.
- Postój! o postój, hułanie czerwony!
Przez co to koń twój zapieniony skacze?
- To nic... to mojej matki grób zhańbiony,
Serce mi pęka, lecz oko nie płacze.
Koń dobył iskier na grobie z marmuru
I mściwa szabla wylazła z jaszczuru.
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
5. To był czas śpiewania Mazurka Dąbrowskiego
"Jeszcze Polska nie umarła kiedy my żyjemy
Co nam obca moc wydarła szablą odbijemy..."
Czas wielkich marzeń o odbiciu Polski. O Jej odrodzeniu.
I Polska została odbita...
I odbudowana, a nawet budowana jakby od podstaw przez patriotów, którzy kochali Ojczyznę i czuli się za Nią naprawdę odpowiedzialni ...
A dzisiaj:
http://wpolityce.pl/polityka/231199-gdy-porownac-osiagniecia-gospodark
Wstrząsające porównanie.
Pozdrawiam serdecznie.
6. @guantanamera
...Polska została odbita...
I odbudowana, a nawet budowana jakby od podstaw przez patriotów, którzy kochali Ojczyznę i czuli się za Nią naprawdę odpowiedzialni ...
Kochać kogoś... to też mieć poczucie odpowiedzialności za niego...
Podobnie z Ojczyzną... w odwrotnym słowie pisanym
kto Jej nie kocha... nie czuje się za Nią odpowiedzialny...
Dzisiaj... efektów tego... wiele, zbyt wieeeeele mamy...:(
Dopóki nie będzie poczucia odpowiedzialności
za swoje czyny... za brak czynu - gdy być powinien...
za bliźniego... za Polskę... tak długo nie będzie Polski...
Tu pozwolę sobie podpiąć linki i nawiązać do wpisu o odnowieniu solidarności i do rozmowy tam z Naszym Drogim Morsikiem... oraz kolejny... Wpis Morsika
Wszystko się łączy...
gdy nie ma miłości... nie ma solidarności...
gdy nie ma miłości... nie ma też poczucia odpowiedzialności...
Czy wysnujemy pozostałe wnioski... ?
Pozdrawiam serdecznie
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
7. Powrót do polskości
Powrót do polskości
Ks. abp Stanisław Gądecki przewodniczył Mszy św. z okazji 15-lecia cyklu Verba Sacra
właściwe rozłożenie rytmów, nie tylko wybitny talent aktorski, to powrót
do źródeł polskości − podkreślił w homilii ks. abp Stanisław Gądecki,
przewodniczący Konferencji Epikospatu Polski, który przewodniczył w
bazylice archikatedralnej Mszy św. z okazji 15-lecia cyklu Verba Sacra -
Modlitwy Katedr Polskich, interdyscyplinarnego projektu
artystyczno-naukowo-religijnego, obejmującego wielką klasykę, teksty o
świętych Kościoła i dzieła św. Jana Pawła II.
Metropolita poznański zaznaczył, że projekt zainicjowany przez
Przemysława Basińskiego ukierunkowany jest na zachowanie i pielęgnowanie
tradycji słowa w kulturze Narodu Polskiego, z uwzględnieniem
dziedzictwa europejskiego, ukazując jednocześnie, że wiara łączy się z
dziejami Polski – wyjaśnia Katolicka Agencja Informacyjna.
Ksiądz arcybiskup Gądecki dodał: „Kościół wyraża podziw i uznanie dla
artystów czerpiących natchnienie ze świętych tekstów, którzy wnieśli
wkład w celebrowanie naszej wiary, ubogacanie liturgii”. – Dzięki wielu z
nich rzeczywistości niewidzialne i odwieczne stały się wyczuwalne w
czasie i przestrzeni − podkreślił.
Przewodniczący KEP zauważył jednocześnie, że postmodernistyczne nurty
dominujące dzisiaj w kulturze, jak np. nihilizm, gloryfikują estetykę
brzydoty i kulturę śmierci. − Tymczasem w człowieku istnieje wciąż
niezniszczona tęsknota za pięknem, za nasyconym prawdą i głębią słowem
literackim, poetyckim – zaznaczył. Metropolita poznański dodał, że Verba
Sacra jest właśnie jasnym punktem odniesienia, a jednocześnie
przeciwwagą dla niszczących człowieka nurtów.
Verba Sacra – zdaniem arcybiskupa Gądeckiego – ubiegła zalecenia Synodu o
Słowie Bożym z 2008 r. Projekt ułatwia bowiem poznanie Biblii na polu
kultury środowiskom zsekularyzowanym i niewierzącym. Jak podaje KAI,
przewodniczący KEP zaznaczył, że pomysłodawca projektu zrozumiał, że w
Piśmie Świętym zawarte są wartości antropologiczne i filozoficzne,
mające pozytywny wpływ na całą ludzkość, że trzeba odnaleźć sens Biblii
jako kodu kulturowego ludzkości. Związek między Słowem Bożym a kulturą
znalazł swój wyraz w świecie sztuki.
Podczas Mszy św. dziękowano za aktorów, muzyków i komentatorów tekstów.
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/126513,powrot-do-polskosci.html
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. @Maryla
Pięknie dziękuję za załączenie tego artykułu... i w nawiązaniu do słów Księdza Arcybiskupa Stanisława Gądeckiego, za które także Ks.Arcybiskupowi - serdeczne Bóg zapłać... pozwolę sobie podłączyć do tego wpisu:
>LIST DO ARTYSTÓW - św. Jan Paweł II
Szczęść Boże...
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
9. Odpowiedzialność w myśli św. Jana Pawła II - Ks. Mariusz Sztaba
Odpowiedzialność jest podstawowym pojęciem filozoficznym, które należy rozpatrywać nie tylko na poziomie prawnym lub czysto moralnym, ale także na poziomie metafizycznym, ontologicznym. Pojęcie odpowiedzialności jest wieloaspektowe, dlatego też K. Wojtyła pisał w studium „Osoba i czyn” o „strukturze odpowiedzialności” znamiennej i właściwej tylko osobie. Struktura ta jest w pierwszej kolejności właściwa pojedynczej osobie od wewnątrz, tzn. jest „rzeczywistością w osobie, wewnątrz osoby”, później zaś na zasadzie uczestnictwa, współistnienia i współdziałania z innymi, nabiera znaczenia społecznego i międzyludzkiego. Strukturę odpowiedzialności można analizować, „przypatrując się” następującym zagadnieniom: 1) kto jest podmiotem odpowiedzialności?, 2) za co osoba jest odpowiedzialna?, 3) przed kim osoba jest odpowiedzialna?, oraz 4) co to jest współodpowiedzialność? W poniższej refleksji przyjrzymy się tej strukturze, ukazując miejsce odpowiedzialności w życiu społecznym i w działalności wychowawczej.
Struktura odpowiedzialności najściślej związana jest z czynem osoby. Człowiek jest odpowiedzialny za czyny, których jest sprawcą. W wypadku zaniechania czynu, człowiek również jest sprawcą. Odpowiedzialność łączy się bowiem nie tylko ze sprawczością (spełnianiem czynu), ale również z powinnością czynu. Odpowiedzialności podlega czyn, który powinien być spełniony (czyn moralnie dobry), a nie został spełniony, jak również czyn spełniony, którego nie powinno było się spełniać (czyn moralnie zły). K. Wojtyła wskazuje na fakt, że „związek odpowiedzialności ze sprawczością implikuje powinność”.
Odpowiedzialność jest konsekwencją umysłowej zdolności odpowiadania na wartości. Osoba jest odpowiedzialna za swoje czyny, gdyż ma zdolność poznania prawdy o dobru, a następnie umiejętność odpowiadania na dobro oraz wartości, które ją mobilizują do ich spełnienia. Człowiek czuje się odpowiedzialny za czyn, ponieważ w odpowiedź woli włącza się moment prawdy o dobru, który decyduje o tym, czy wola wybrała dobro prawdziwe, czy tylko pozorne. Odpowiedzialność jako fakt wewnątrzosobowy, przeżywana jest w powiązaniu z sumieniem, które wskazuje na dynamiczną relację woli do prawdy. Odpowiedzialność zakłada odpowiadanie woli na dobro, wartości. Jak zauważa K. Wojtyła w „Osobie i czynie”, „wola to nie tyle zdolność dążenia do przedmiotu ze względu na jakąś jego wartość, ile zdolność samodzielnego odpowiadania na tę wartość (...). W ten sposób rysuje się układ «odpowiadanie - odpowiedzialność»”. Odpowiedzialność, zawiera więc w sobie coś z powinnościowego odniesienia do wartości. Powinność jawi się jako dojrzała postać odpowiadania na wartości. Zdaniem K. Wojtyły to jednak za mało umieć i chcieć odpowiadać na wartości. W osobie i jej działaniu ta cecha woli - „odpowiadanie na wartości” przybiera postać „odpowiadania za wartości”.
Osoba jest odpowiedzialna „za coś”, tzn. za każdą wartość (dobro), która pojawiła się na jej drodze i domaga się spełnienia czynem jako dobro rozpoznane i wybrane. Jan Paweł II w swoich społecznych encyklikach podkreśla, że człowiek jest więc odpowiedzialny m.in. za: wzrost autentycznej wolności (VS, nr 86); dokonane dobro i popełnione zło (zob. VS, nr 61); przestrzeganie praw człowieka, ludów i narodów (SRS, nr 33; CA, nr 21); za dobro wspólne; za stwarzanie i popieranie godziwych warunków pracy (CA, nr 48); za kapitalizm o „ludzkiej twarzy” (CA, nr 42-43); za prawdziwy rozwój i postęp, w którym wszyscy uczestniczą (SRS, nr 17; CA, nr 52); za środowisko naturalne (CA, nr 37); za państwo i społeczeństwo (CA, nr 46) oraz za różne obszary życia społecznego.
Osoba jest odpowiedzialna także „za kogoś”, tzn. za każdego „bliźniego”, z racji uczestniczenia z nim we wspólnym człowieczeństwie. Ta odpowiedzialność wyraża się m.in. poprzez: opcję preferencyjną na rzecz ubogich (SRS, nr 4; EV, nr 32); ochronę i wspieranie małżeństwa i rodziny przez instytucje państwowe i prawo (FC, nr 49); odpowiedzialne ojcostwo i macierzyństwo; odpowiedzialną pracę wychowawczą rodziców (FC, nr 40); odpowiedzialność rodziców za wychowanie seksualne dzieci ( FC, nr 37).
Osoba jest wreszcie odpowiedzialna „za siebie”, za tę wartość, która rodzi się w niej samej, w konkretnym „ja” wraz z działaniem. Bowiem osoba spełniając czyn, spełnia siebie w tym czynie. Samostanowienie jawi się w tym kontekście jako „podstawa odpowiedzialności za własną wartość moralną”. W tym momencie odpowiedzialność „za” najwyraźniej ukazuje się jako odpowiedzialność moralna. Jest to odpowiedzialność każdego za własny rozwój moralny. Ten rodzaj odpowiedzialności jest właściwie równoznaczny z powinnością samorozwoju, tzn. samowychowania.
Jest jeszcze jeden aspekt odpowiedzialności. Obok odpowiedzialności „za”, która jest pierwszą genetycznie i merytorycznie, jest odpowiedzialność „przed”. Odpowiedzialność „przed”, zakłada odpowiedzialność „za”. K. Wojtyła podkreśla, że odpowiedzialność „przed kimś” jest w ogóle możliwa ze względu na osobową strukturę odpowiedzialności przed własnym sumieniem. Sumienie w swojej funkcji kierowniczej, ale i sądowniczej, nabiera szczególnego autorytetu, który „pozwala myśleć i mówić o sumieniu jako o głosie Boga”. Odpowiedzialność „przed kimś”, kształtuje się i wyraża w odniesieniu do własnego podmiotu. Owym „kimś” przed którym jestem i czuję się odpowiedzialny, jest także moje własne „ja”. Jest to elementarna postać odpowiedzialności.
Odpowiedzialność „przed kimś” wyrasta i wskazuje zarazem na przyporządkowanie człowieka jako osoby do całego świata osób, który „ma swoją strukturę międzyludzką oraz strukturę społeczną. W ramach tej struktury, potrzeba odpowiedzialności „przed kimś”, stanowi jedną z podstaw wyłonienia władzy, zwłaszcza tzw. władzy sądowniczej. W ramach zaś struktury religijnej, należy mówić o odpowiedzialności przed Bogiem. W nauczaniu omawianego Autora odpowiedzialność jawi się jako sens prawdy i sens wolności. Przeżycie odpowiedzialności rodzi się z rozpoznania prawdy. Przeżycie odpowiedzialności jest subiektywnym wyrazem obiektywnej odpowiedzialności, rozpoznaniem tego, co człowiek „powinien” wobec innych, wobec samego siebie i wobec Boga.
U podstaw współodpowiedzialności za dobro wspólne (np. ojczyznę, historię, tradycję, kulturę narodową) zawsze znajduje się odpowiedzialność indywidualna. Dobro wspólne jest przedmiotową racją wspólnego działania. Podmiotową zaś racją takiego działania jest „wzgląd na wspólnotę”. Współodpowiedzialność rodzi się więc ze względu na wspólnotę. Okazuje się ona nieuchronną konsekwencją faktu życia i działania osoby w społeczności osób. Zdaniem K. Wojtyły warunkiem koniecznym do zaistnienia odpowiedzialności w wymiarze międzyosobowym i społecznym jest więź. Ona jest nie tylko warunkiem, ale także nośnikiem i gwarantem odpowiedzialności za drugiego i współodpowiedzialności. Budowanie zaś więzi dokonuje się przez miłość i w miłości. Współodpowiedzialność nie jest odpowiedzialnością zbiorową w sensie zanegowania indywidualności osoby jako sprawcy czynu. Odpowiedzialność zbiorowa w takim rozumieniu jest zaprzeczeniem współodpowiedzialności.
W nauczaniu omawianego Autora odpowiedzialność jawi się jako podmiotowe uzasadnienie wychowania. Pierwszym podmiotem odpowiedzialności w procesie wychowania są rodzice. Odpowiedzialność rodzicielska jest naturalna i całkowita, odnosi się do integralnego rozwoju dziecka. Jest ona niejako paradygmatem wszelkiej odpowiedzialności, bowiem odpowiedzialność innych wychowawców/nauczycieli jest kontraktowa i czerpie swoją siłę zobowiązującą z umowy. W procesie wychowania mamy do czynienia z podwójną odpowiedzialnością: wychowawcy i wychowanka. W tym kontekście można powiedzieć, że celem wychowania jest wykształcenie odpowiedzialności w wychowanku. Jest to odpowiedzialność za własny rozwój dokonujący się poprzez samowychowanie. Wychowanie do odpowiedzialności powinno sprzyjać uformowaniu w wychowanku postawy odpowiedzialności, która jest cechą charakteru. Postawa ta, charakteryzuje się poczuciem odpowiedzialności i otwarciem się na wartości oraz gotowością na dobrowolne podjęcie się odpowiedzialności, jaką nakładają na nas uznane wartości, wraz z jej wypełnianiem. D. von Hildebrand zauważa, że postawa odpowiedzialna sprawia, że czyny osoby są przewidywalne, co umożliwia jakąkolwiek współpracę między ludźmi i warunkuje życie społeczne w ogólności. Przeciwieństwem człowieka odpowiedzialnego jest lekkoduch, człowiek niepoważny i lekkomyślny, osoba nieprzewidywalna, niegodna zaufania.
W świetle nauczania bł. Jana Pawła II możemy stwierdzić, że każdy człowiek ze względu na posiadanie rozumu i wolną wolę, jest odpowiedzialny za siebie, za drugiego człowieka i za cały świat. Bowiem być człowiekiem dojrzałym, to znaczy być równocześnie odpowiedzialnym.
http://www.niedziela.pl/artykul/8758/Odpowiedzialnosc-w-mysli-bl-Jana-Pa...
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
10. Załączam...
>Karol Wojtyła - Miłość i odpowiedzialność.pdf
.
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
11. Kardynał Stefan Wyszyński...
"Dojrzałość obywatelska wymaga poczucia odpowiedzialności za cały naród"
- mówił Prymas Tysiąclecia na Jasnej Górze w sierpniu 1980 r.
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
12. STEFAN KARDYNAŁ WYSZYŃSKI
+ † +
DROGA KRZYŻOWA
ROZWAŻANIA W CZASIE NABOŻEŃSTWA DROGI KRZYŻOWEJ DLA PRACOWNIKÓW PIÓRA
+ † +
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
13. Kazanie Prymasa Wyszyńskiego
W dniu dzisiejszym... idąc drogą od >tego wpisu i dalej idąc "po linkach" - dotarłam do tego wpisu.
Okazało się, że podany w >tym komentarzu odnośnik do Kazania Prymasa Wyszyńskiego - jest nieaktywny. Nie wiem od kiedy taka sytuacja ma miejsce.
Odnalazłam to Kazanie i pozwolę sobie ponownie je podłączyć, tym bardziej, że nie wierzę w "przypadki"... i że nie przypadkiem znalazłam się dzisiaj w tym wpisie.
Gorąco polecam wysłuchanie z uwagą całego Kazania:
"Dojrzałość obywatelska wymaga poczucia odpowiedzialności za cały naród" - mówił Prymas Tysiąclecia na Jasnej Górze w sierpniu 1980 r.
Audio:
Kazanie Prymasa Wyszyńskiego
http://www.historia.prw.pl/topics/view/8/Kazanie-prymasa-Wyszynskiego
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=