Gdy krowa wejdzie w szkode

avatar użytkownika Tymczasowy

   

 To zaden chlop nie zabiera sie za jakies tam myslenie po proznicy, tylko po prostu za kazdym razem siega po kij i wali ja po gnatach. Stad krowa zna swoje miejsce i dopuszcza sie bardzo rzadko wykroczen , smakowitych jak koniczyna sasiada. No bo prawie nieuchronne nastepuja  nieslodkie  przeciez konsekwencje.

Bronislaw Komorowski wie, choc jeszcze nie do samego konca, ze jest Swieta Krowa. Polska to nie Indie, ale zycie publiczne tego, wycierajacego sobie gebe Europa kraju, przesycone jest Azja i Afryka, w najgorszym sensie tego slowa. A, ze wspomniany Komorowski zbliza sie wlasnie w szybkim tempie do swojego haniebnego konca, moze warto mu w tym pomoc. Na latarni nikt go nie powiesi. Jak lud nie zjadl czekoladowego orla, to i nie zje Swietej Krowy. Za to spotkaja ja dlugotrwale konsekwencje, z ktorych jeszcze nie zdaje sobie Rzeczony sprawy.

W czasie debaty telewizyjnej wystapil nabuzowany, podochocony, podtrenowany przez wlasny sztab. A ta zbiorowa Pani Jowita-Podpowiadaczka-Kretaczka wskazala kierunek na meskosc, agresje , bute, panowanie takze tutaj, w telewizyjnym studiu. No i dobroduszny Wujek Narodu zamienil sie w groznego reprezentanta rozgniewanego narodu. "Sluszny gniew" dal mu pozwolenie na naruszanie elementarnych zasad dyskusji. Ciagle przerywal oponentowi, dreptal sobie, choc mial scisle okreslona zasadmi przestrzen. Jasne, ze prowadzacy dyskusje dali sie kompletnie zaskoczyc. To nie dr Andrzeja Dudy czy jakichs  czwartych stron, a tym bardziej samej Opatrznosci, nalezalo korygowanie naruszanie regul debaty. Gdyby padla choc jedna uwaga z ich strony, to sytuacja by sie zmenila. Szarzujacy jak odyniec mysliwy musialby przystanac, a widzowie dostaliby konieczna przeciez informacje.Niestaty tak sie nie stalo. GW i Lis mylili sie, na Komorowskiego nie czekal pluton egzekucyjny, tylko dobrze wychowani ludzie. Ten pluton z pewnoscia pojawi sie w czasie nastepnej debaty, w TVN24. I nie w Komorowskiego beda skierowane lufy.

Po zakonczeniu debaty nastapilo p;oszukiwanie jakichs waznych zdan, argumentow i okazalo sie, ze nie ma jakiegos wspolnego, waznego punktu zaczepienia. Komentujacy pisza sobie wedlug swoich wyobrazen o roznych ciosach, punktowaniach, a niektorzy o nokautach, ktore nie mialy miejsca. Popularny stal sie zarzut Komorowskiego o blokowaniu przez dr A.Dude stanowiska na UJ. Okazalo sie, ze byl to cios z gatunku nielegalnych cepow. maja to do siebie, ze cialo idzie za takim cepem i mozna stracic rownowage. No i Komorowski na tym cepie wcale nie wyszedl dobrze, a mialo to byc jego niby miazdzace uderzenie.

 Nie mam watpliwosci, ze podochocony Komorowski wsparty sztabem, tak mocno dotychczas krytykowanym, zrobi to, co zwykl robic osilek na ringu, czyli zrobi powtorke. I to  ze znacznie wiekszym natezeniem. Bedzie pokrzykiwal, pohukiwal na dr Andrzeja Dude, a wsparcie otrzyma od prowadzacych debate funkcjonarouszy. Jezeli A.Duda bedzie staral sie zachowywac jak zwykle, spokojnie i grzecznie, to po prostu zostanie zakrzyczany,zjechany, zrugany i wyjdzie jak grzeczna chlopaczyna przy groznym Wielkim Polityku, a nawet moze Mezu Stanu. Wcale nie byloby to dobrze.

Moze nasz kandydat przed druga dyskusja w TV dobrze sobie odpocznie, przemysli kilka usczypliwych uwag czy pytan, walnie sobie sete i wejdzie do tefaunewskiej klatki MMA. nawet jezeli go wsponie przygniota, to bez zadnego ryzyka, a BARDZO DUZA SZANSA SUKCESU, moze sobie pozwolic na jedna,za to duuuza pyskowke.  Idzie mi po,prostu o tak bardzo niewykorzystana w kampanii pasje mysliwska Komorowskiego. Z cala pewnoscia, w ciagu 80 minut znajdzie sie gdzies stosowny  moment, by wsiasc na Bula-pogromce sarenek i zajaczkow.

"Pan to zachowuje sie jak na polowaniu, gdzie ma w rece strzelbe mysliwska z celownikiem optycznym i platna nagonke do pomocy. Przyzwyczajony jest pan do zabijania biednych, bezbronnych  sarenek i jeleni. To jest sytuacja konfrontacji, ktora najbardziej panu odpowiada".

W nastepnych minutach nastapia reakcje-wrzaski:Komorowskiego i prowadzacych. Dr Duda powinien na nie odpowiedziec tez wrzaskiem i nie zwazac na zadne reguly przyzwoitosci. Przekrzywkiwac, machac rekoma i co tylko intuicja A.Dudzie podpowie. Pewnie, ze moze nawet wyjsc poza przypisane mu miejsce. Juz to sobie wyobrazam: "Populacja zwierzet na calym swiecie jest regulowana przez wladze panstwowe. To szkodnicy". "Szkodnicy? Malutkie sarenki o pieknych oczach jedza trawe i liscie!". "Modl sie pan do Boga za dusze niewinnie zamordowanych!"."A dziki jedza kartofle!". "Dzikiem to jestes  ty, panie Komorowski, a nawet kartoflem". Zadyma jakiej swiat nie widzial!

Nie czas na dobre zachowanie sie przy stole. Maryla zacytowala ewentualne obawy Dr A. Dudy: "Musi pamietac, ze jak podejdzie i jebnie w pysk to na TVN bedzie skandal'. Informuje uprzejmie, ze o tm co jest waznym wydarzeniem, co skandalem decyduje TVN bez wzgledu na  rzeczywistosc. W tak krancowej sytuacji jest przeciez zawsze mozliwa riposta Barei: "No i co pan mi zrobi, jak nie ma panskiego plaszcza?".  Zanim Bul sie odsmierdzi, to bedzie mjuz po ptakach. A potem juz niech pipki z tytulami profesorow politologii pracujacy na UW pisza, tlumacza i robia z tego swoje smierdzace usluznoscia i  poddanstwem doktoraty.

A dlaczego ma to zrobic?

Bo jest to sluszne.

Bo zyska glosy kobiet i ludzi mlodych, ktorzy brzydza sie zabijaniem zwierzat. A to sa bardzo liczne kategorie wyborcow.

Inny wariant, slabszy, to WSI. Komorowski jako jedyny z PO popierajacy WSI nie moze byc zapomniany. Musi zyc wiecznie jak przyslowiowe idee Lenina.

 

 

CDN

4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Tymczasowy

nie chce być Kasandrą , ale ciągle wychodzi, że jestem.
Nieustannie od niedzieli widzę taki obrazek, który mnie prześladuje.....

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Jeszcze gorsze skojarzenie?Słodkorożce "Zostańmy przyjaciółmi"

Pingwiny z madagaskaru czesc laleczko !

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. a rzeczywistośc skrzeczy na całego


"Duda jest niesamodzielny. Tym
wszystkim steruje Jarosław Kaczyński"

&quot;Duda jest niesamodzielny. Tym<br />
wszystkim steruje Jarosław Kaczyński&quot;
W "Faktach po Faktach" Ryszard Kalisz i Paweł Kowal.
zobacz więcej »


Sondaż: Bronisław Komorowski wygrał
z Andrzejem Dudą w niedzielnej debacie

Sondaż: Bronisław Komorowski wygrał<br />
z Andrzejem Dudą w niedzielnej debacie

Choć przy dużym odsetku niezdecydowanych. Sondaż Millward Brown dla „Faktów” TVN iTVN24,


Cimoszewicz w programie Lisa. Było o Jedwabnem. "Gdzie jak gdzie, ale w Polsce to jest haniebne. Ktoś taki..."

Andrzej Duda zarzucił Bronisławowi Komorowskiemu, że bierze udział w
"kłamliwych oskarżeniach", jakoby Polacy uczestniczyli w Holocauście, i
przypomniał sprawę mordu w Jedwabnem. - Mówmy uczciwie o swojej
historii, bo tego typu wypowiedzi to sprzyjanie poglądom kibolskim i
szowinizm - komentował Włodzimierz Cimoszewicz w programie "Tomasz Lis
na żywo".Andrzej Duda podczas debaty prezydenckiej wypomniał Bronisławowi
Komorowskiemu, że w 2011 roku na uroczystości upamiętniającej wydarzenia
w Jedwabnem Komorowski wystosował list, w którym - jak stwierdził -
prezydent zawarł określenie: "naród ofiar był także sprawcą". - To było
skalkulowane. Jeżeli polityk uważa, że takim instrumentem można się
posłużyć, to wystawia sobie fatalną cenzurę moralną - ocenił Włodzimierz
Cimoszewicz.

- Gdzie jak gdzie, ale w Polsce to jest
haniebne. Ktoś taki powinien być wyeliminowany z życia politycznego -
stwierdził były premier.Komorowski - Duda jak Kwaśniewski - Wałęsa?


Cimoszewicz uważa, że Komorowski "wreszcie pokazał, że mu
zależy, potrafi się dzielić swoimi emocjami, wiele wie i mówi
rozsądnie".

- W wielu sprawach się z nim nie zgadzam, np.
w sprawie Jednomandatowych Okręgów Wyborczych, ale pokazał bardzo wiele
zalet i pozytywów. W przypadku pana Dudy widać było niepewność w
zachowaniu, gestykulacji i formułowaniu odpowiedzi, kiedy uciekał od choćby szczątkowej odpowiedzi na temat. Widać było, że nie panuje nad sytuacją - powiedział.


Były premier przypomniał również, że przed laty, po wygranej
debacie z Wałęsą, poparcie Kwaśniewskiego zwiększyło się o trzy punkty
procentowej, a według najnowszego sondażu Komorowski po debacie zyskał
już siedem p.p.

Apel szefów MSZ


Cimoszewicz razem z innymi byłymi szefami MSZ wystosowali list w
sprawie II tury wyborów. - Zwracamy uwagę na sytuację wokół Polski,
agresywną politykę Rosji. I mówimy to, co wydaje się oczywiste, jeśli
poważnie traktujemy nasze państwo i bezpieczeństwo - że w takich
warunkach, wobec takich okoliczności jest sprawą niezwykle ważną, by
wpływ na polską politykę zagraniczną miał człowiek doświadczony - mówił.

Doprecyzował, że takie stanowisko zdecydowali się zająć wszyscy byli ministrowie oprócz Anny Fotygi.

Głosy lewicy w II turze

Tomasz Lis pytał także o wypowiedź Leszka Millera, który zadeklarował, że nie będzie głosował na Komorowskiego. Szef SLD zagłosuje na Dudę albo w ogóle nie pójdzie na wybory.


- Mam wrażenie, że to jest coś więcej niż koncepcja Millera, bo o
ile się nie mylę, po I turze Napieralski, który zebrał zdecydowanie
więcej głosów, też powiedział, że nie wskaże żadnego z kandydatów w II
turze - przypomniał Cimoszewicz.

Stwierdził też, że mniej
istotne są ok. 2,4 proc. wyborców, którzy w I turze poparli kandydatkę
SLD, ale te kilka procent sympatyków lewicy, którzy zagłosowali na Kukiza.


- Mam nadzieję, że jednak większość - jeśli będzie głosować -
odda głosy na Komorowskiego. Duda jednak reprezentuje formację, która
wielu ludziom centrum i lewicy pozostawiła w pamięci niezwykle złe
wspomnienia - podsumował.


Komunista musi być wierny - dlatego Cimoszewicz i Borowski wystartują do Senatu z poparciem Platformy

„Carex”- Włodzimierz Cimoszewicz, „Ralf” Adam Rotfeld, „Must” –Andrzej
Olechowski i „Buyer” –Dariusz Rosati - pod takimi pseudonimami figurują
oni w dokumentach służb specjalnych PRL.



Adam Rotfeld " Rauf" , :Ralf", "Serb" , "Rot" ( IPN 002082/291, IPN BU
002086/758, ) - szef MSZ w rządzie SLD, to wieloletni pracownik
Państwowego Instytutu Spraw Międzynarodowych. W 1956 r. był jednym z
organizatorów komórki komunistycznej w Szkole Głównej Służby
Zagranicznej aż do ukonstytuowania się ZMS, którego był członkiem. W
okresie PRL zarejestrowany jako tajny współpracownik – kontakt
operacyjny wywiadu PRL . W Szwajcarii kontaktował się z nim
funkcjonariusz komunistycznej bezpieki Henryk Bosak, w III RP polityk
SLD.



Andrzej Olechowski "Tener" i "Must ( mikrofilm  - J-7588, 81-06-25). –
szef MSZ w rządzie Waldemara Pawlaka. W Latach 80. był pracownikiem
Banku Światowego. W okresie pracy w instytucjach międzynarodowych jako 
tajny współpracowniku komunistycznego wywiadu miał on współpracować z
komunistycznym wywiadem. Jak ujawnił historyk Sławomir Cenckiewicz,
Olechowski był kontaktem operacyjnym funkcjonariusza komunistycznej
bezpieki Gromosława Czempińskiego, późniejszego szefa UOP.



Dariusz Rosati - „Buyer” ( IPN BU 001043/3344 )- jako polityk Sojuszu
Lewicy Demokratycznej w latach 1995–1997 piastował stanowisko ministra
spraw zagranicznych w czasie, gdy funkcję premiera sprawował Włodzimierz
Cimoszewicz, który – według dokumentów IPN – był z kolei zarejestrowany
jako TW „Carex”. Z archiwów Instytutu wynika, że Dariusz Rosati w 1968
r. został zarejestrowany przez Departament I MSW jako kandydat na
tajnego współpracownika (kryptonim „Kajtek), w 1976 r. w kategorii
„zabezpieczenie”, a w 1978 r. jako kontakt operacyjny ps. „Buyer
(kupiec). Z kolei w 1985 r. został zarejestrowany w Departamencie II MSW
(kontrwywiad) w kategorii „kandydat”, a listopadzie 1989 r. w kategorii
„zabezpieczenie”.



Włodzimierz Cimoszewicz „Carex ”  ( IPN BU 01911/115)- zarejestrowany
przez Wydział II Departamentu I MSW jako kontakt operacyjny przed
dwuletnim wyjazdem do USA na stypendium Fullbrighta. W aktach zachowała
się m.in. własnoręcznie pisana przez Cimoszewicza obszerna notatka.
Sporządził ja podczas pobytu w USA. Opisał w niej wizytę, jaką złożyli
mu pracownicy wywiadu amerykańskiego. Notatkę przekazał swojemu
oficerowi prowadzącemu w USA, który pracował w misji przedstawicielskiej
przy ONZ. Z tych dokumentów komunistycznej bezpieki wynika również, że
Cimoszewicz utrzymywał kontakty z SB także po powrocie do Polski z USA w
1983 i 1984 roku.

Teraz cala czwórka - jako byli szefowie MSZ postanowili zaprotestować.



(…) Jako byli szefowie dyplomacji niepodległej RP czujemy się w
obowiązku wyrazić głęboki sprzeciw wobec ostatnich wypowiedzi prezesa
Jarosława Kaczyńskiego o stosunkach polsko-niemieckich.(…) – napisali w
swoim liście Carex, Ralf, Must, Buyer i Władysław Bartoszewski.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Z sondażu pracowni Estymator

Z sondażu pracowni Estymator dla „Newsweeka” wynika, że aż 52 proc. wyborców w II turze wyborów chce oddać głos na Andrzeja Dudę. A 4 proc. mniej wyborców zadeklarowało, że zagłosuje na urzędującego prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Co ważne - sondaż przeprowadzono już po debacie w Telewizji Polskiej. W porównaniu do poprzedniego badania tej samej pracowni, Komorowski odrobił połowę strat do Dudy. Nadal jednak przegrywa w decydującym starciu.

Możliwa frekwencja to 47 proc.

Wygląda na to, że ani Duda, ani Komorowski nie wypracują sobie bezpiecznej przewagi, a wynik pozostanie do samego końca wielka niewiadomą

—mówi dla Nesweeka dr Jacek Chołoniewski z firmy Estymator.

Badanie zostało przeprowadzone dla „Newsweeka” 18 maja 2015r. na próbie 1222 dorosłych osób metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI.

Newsweek

Czy przeprosiny w "Wiadomościach" zamkną temat odpowiedzialności za wpadkę w programie Tomasza Lisa? Najpewniej tak. Ale TVP w najbliższych dniach zająć się analizą dotychczasowej współpracy z producentami zewnętrznymi.

- W ciągu ostatniego tygodnia mieliśmy poważne problemy wynikające z nie najlepszej organizacji współpracy z producentami zewnętrznymi dwóch programów - Jana Pospieszalskiego i Tomasza Lisa. Nasza kontrola nad tymi producentami okazała się niewystarczająca - przyznała Stempień-Rogalińska.

Po poniedziałkowym wywiadzie z Tomaszem Karolakiem na redaktora naczelnego "Newsweeka" i jego program spadła lawina krytyki. Zbulwersowany był sam Andrzej Duda. Skargę ws. programu wysłała do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Barbara Bubula, posłanka PiS.

Kampania wyborcza. Orange o agitacji Tomasza Karolaka: "to jego prywatna sprawa"

"Orange Polska nie angażuje się w wydarzenia politycznie. Poglądy
polityczne i działania Tomasza Karolaka, poza jego zobowiązaniami wobec
Orange Polska, są jego prywatną sprawą" - czytamy w komunikacie.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl