Zaproszenia od ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego

W Borownicy na Podkarpaciu oddano dziś hołd mieszkańcom zamordowanym w bestialski sposób przez rezunów z OUN-UPA 70 lat temu.

Zbrodnia na mieszkańcach Borownicy położonej w sąsiedztwie ukraińskich wiosek była działaniem zorganizowanym i zemstą UPA na wsi, z której wywodzili się żołnierze polskiego podziemia niepodległościowego. Wieś zamieszkała przez polską ludność została zaatakowana nad ranem 20 kwietnia 1945 r. przez oddziały UPA, w sumie ok. 300 Ukraińców z dwóch sotni dowodzonych przez „Hromenkę” i „Zruba”.

Mieszkańcy próbowali bronić wioski, ale wobec przeważających sił wroga nie mieli szans w tym straciu, zwłaszcza że napastnicy, dodatkowo wspierani przez miejscowych Ukraińców, byli wyposażeni w granatniki i karabiny maszynowe. Banderowcy spalili większość domostw, nie oszczędzając nawet kilku ukraińskich.

W Borownicy z rąk UPA zginęło ponad 70 osób, w tym 15 kobiet i 12 dzieci w wieku od 3 miesięcy do 14 lat. Napastnicy spalili też cały żywy inwentarz.

Uroczystości upamiętniające ofiary UPA w 70. rocznicę mordu z udziałem pocztów sztandarowych rozpoczęło wciągnięcie flagi RP na maszt, odegranie przez orkiestrę hymnu państwowego oraz modlitwa przy pomniku upamiętniającym bestialską zbrodnię. Przy pomniku, na którym znajdują się nazwiska wszystkich zamordowanych przed 70 laty, wartę honorową zaciągnęli żołnierze 5. Batalionu Strzelców Podhalańskich z Przemyśla, strażacy z ochotniczej straży pożarnej oraz harcerze. W intencji ofiar rzezi w miejscowym kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa została odprawiona Msza św.

Mariusz Kamieniecki
http://www.naszdziennik.pl/polska/135527,70-rocznica-zbrodni-w-borownicy...