anglojęzyczny jazgot medialny nie przenosi się na wybory w Polsce. Taki czeski Zeman wyrasta na gieroja, bo popędził słusznie, za wtrącanie sie do wewnętrznej polityki państwa jakiegoś ambasadorzyny , a my sie mamy cieszyć, że nas wysyłają na wojnę z Rosją? Samych, bo wszyscy już zdezerterowali, z Niemcami i Obamą  na czele z wojny o Ukrainę?

Dla przypomnienia, Polska nie wypowiedziała umowy o ruchu przygranicznym



W Berlinie spotkanie w formule tzw. trójkąta królewieckiego - Sikorski, Siergiej Ławrow i Guido Westerwelle

Sikorski, a także szefowie MSZ Rosji Siergiej Ławrow i Niemiec Guido
Westerwelle będą rozmawiać o relacjach UE-Rosja, a także o kwestiach
bezpieczeństwa oraz sprawach związanych z wejściem w życie umowy o
małym ruchu granicznym (MRG) między Polską i Rosją.

21 maja 2011 r.
odbyło się w Królewcu pierwsze w historii spotkanie w formacie
trójstronnym Ministrów Spraw Zagranicznych Polski, Niemiec i Rosji.

Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski poinformował, że podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych Trójkąta Weimarskiego w Bydgoszczy
była mowa m.in. o umowie stowarzyszeniowej Ukrainy z Unią Europejską
oraz o traktacie akcesyjnym Chorwacji. Sikorski sprawiał generalnie
wrażenie bardzo zadowolonego z efektów spotkania Trójkąta, a także z
najbliższych wydarzeń. - Jak na samodegradujące się kondominium, to
przyznacie, państwo, że trochę się dzieje - powiedział

Polskojęzyczna wersja Deutsche Welle, która poświęciła
wizycie Guido Westerwelle w Bydgoszczy więcej czasu, pisząc m.in., że
"podczas trójstronnego spotkania ministrów spraw zagranicznych Niemiec,
Francji i Polski w Bydgoszczy mowa będzie m. in. o współpracy podczas
polskiej prezydencji w UE oraz o polityce obronnej. Guido
Westerwelle, Alain Juppe i gospodarz spotkania Radek Sikorski chcą też
rozmawiać o Europejskiej Tożsamości Bezpieczeństwa i Obrony".

  Ministrowie podczas składania kwiatów pod pomnikiem 1200 bohaterów-oficerów gwardii w Kaliningradzie (PAP)

2011-05-20 

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zaapelował w piątek
do państw Zachodu o porozumienie się z jego krajem w sprawie
europejskiej tarczy antyrakietowej. - W przeciwnym razie Europa może się
cofnąć do czasów zimnej wojny - ostrzegł.

Kaliningrad, Rosja, 21 maja 2011 (© PAP/Paweł Supernak)

Szefowie dyplomacji Polski, Niemiec i Rosji opowiedzieli się w
sobotę w Kaliningradzie za jak najszybszym podpisaniem umowy o małym
ruchu granicznym pomiędzy obwodem kaliningradzkim oraz Polską. Niemiecki
szef dyplomacji Guido Westerwelle zapewnił, że Niemcy będą intensywnie
popierały ten projekt, gdyż - jak przekonywał - chodzi o poprawę życia
ludzi, zgodnie z europejskim duchem wymiany.

Sikorski i Ławrow podpisali umowę o małym ruchu granicznym. "Wam haraszo i nam haraszo"
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski i szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow podpisali w środę w Moskwie umowę
o małym ruchu granicznym między obwodem kaliningradzkim a częścią
Pomorza, Warmii i Mazur.

"Coraz częściej dochodzą na Ukrainie do głosu opinie, że członkostwo tego kraju w NATO i w
Unii Europejskiej może nigdy nie dojść do skutku. A to  ze względu na
silny opór niektórych państw członkowskich, zbyt mocno przesyconych
rosyjskimi wpływami i agenturą.

Czy w takim razie istnieje dla Ukraińców jakaś alternatywa, aby nie
stać się już na zawsze częścią „ruskiego świata”, w którym tylko upijać
się można do woli, bo na inne czynności trzeba mieć już
specjalne zezwolenie władzy?

Na stronie
Euromajdanu pojawiła się ciekawa analiza w j. angielskim, w której to -
opiniotwórcze w dobie walki z Rosją ukraińskie medium rozważa ideę
wymyśloną przez Józefa Piłsudskiego jeszcze przed pierwszą wojną
światową, a do której niedawno wrócili
amerykańscy analitycy ze Stratfora.

CZYTAJ W ORYGINALE analizę: „Międzymorze jako rozwiązanie kompromisowe” Richard Drozdowski for EMPR

http://wpolityce.pl/polityka/239935-jak-trwoga-to-do-miedzymorza-pilsuds...

Nawet gdy jest dobrze, to jest zle.Zapamietam sobie te prawde ale tylko dla literackiej fikcji.
Dzis jest szosty kwiecien, czyli nieszczesny lewak o nazwisku Roth pusci w obieg swoja licha broszurke za trzy dni. Jako Matka Polka juz sie martwie o Godnosc Ojczyzny Mojej i zamachy na te godnosc. Jako Orzel Polski tez z wielkim smutkiem spuszczam swoj dziob. Co to bendzie. O la boga. Chyba schowam sie pod pierzyne i w te we wte, jak w "Konopielce",znanej ksiazce Redlinskiego. Niechaj te strachy przelecom, zaginom, a kysz!
A nawet jak siem uda, to ja, jako ja, tyz sie bendem bal. Lo Jezu, jakis sukces?, chyba sie powieszem, bo inaczej nie idzie.

dla kogo jest dobrze? Przecież to Michnik nas na wojnę z Rosja prowadzi, a na polu bitwy został Schetyna, co tajne listy do szefowej SZ UE pisze ze spotkania z Niemcem i Francuzem.
To z czego mamy sie cieszyć? Ze Tusk załatwił w UE kase na straznice?
A reszte my dopłacimy?

Wzdłuż 200 kilometrowej granicy między Polską a obwodem
kaliningradzkim Federacji Rosyjskiej powstają wieże obserwacyjne dla
straży granicznej. Będą one wyposażone w sprzęt do całodobowej
obserwacji granicy.

Wieże będą służyły funkcjonariuszom straży granicznej do obserwacji i nadzoru nad odcinkami granicy państwowej.

Obecnie trwają odbiory i testy wyposażenia zainstalowanego na wieżach.

Łączny koszt budowy wież to ponad 14 mln złotych. Inwestycja jest
dofinansowana z unijnych pieniędzy, które wynosi 75 proc. i pochodzi z
Funduszu Granic Zewnętrznych.

też nas wysyłają na wojnę. Nikt w Polsce o tym nie wie, że jesteśmy w stanie wojny z kimkolwiek.

Fejgin i fejginiątka, / Tadeusz Płużański / |