Dwie najważniejsze informacje zostały przemilczane

avatar użytkownika elig
przez "Gazetę Polską Codziennie". Wczoraj, 17 grudnia 2014, wydarzyły się dwie istotne rzeczy: pierwsza - przemówienie Poroszenki w polskim Sejmie, a druga - zmiana polityki USA względem Kuby, zapowiedź zniesienia embarga i nawiązania normalnych stosunków dyplomatycznych z tym krajem. Kupiłam dziś "GPC" i ku swojemu zdumieniu nie znalazłam w niej ANI SŁOWA o obu tych zdarzeniach. Dziś oczekiwałam także, iż w portalach i na platformach blogerskich znajdę wiele komentarzy i analiz ich dotyczących. Nic podobnego - tylko Marek Mojsiewicz stanął na wysokości zadania i zamieścił obszerną analizę p.t. "USA rzucily Sikorskiego i Polskę Niemcom w zamian za Rosję?" / http://mojsiewicz.salon24.pl/621967,usa-rzucily-sikorskiego-i-polske-niemcom-w-zamian-za-rosje /. A przecież oba te wydarzenia to przełom. Polska była odsuwana od spraw ukraińskich przynajmniej od lata 2014. Z drugiej strony Tusk w swej nowej roli nie uznał za stosowne zaprosić Poroszenki na szczyt UE. Skrytykował go za to Szczerski w wywiadzie dla Wpolityce.pl / http://wpolityce.pl/polityka/226289-szczerski-tusk-powinien-sie-wytlumaczyc-dlaczego-nie-zaprosil-poroszenki-to-nie-jest-przypadek-nasz-wywiad /. Poroszenko w przemówieniu w Sejmie / http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/komunikat.xsp?documentId=0BE66D683ADF730CC1257DB10051DA00 / mówił m.in. że: "Ukraina nie staje jedynie w obronie swojej suwerenności i integralności terytorialnej. - Dziś na naszych wschodnich rubieżach, rubieżach naszego państwa bronimy Europy, spraw europejskich, bronimy demokracji – tłumaczył. Na forum polskiego parlamentu Petro Poroszenko zapowiedział również odejście od pozablokowości Ukrainy, ogłoszonej w 2010 r., ponieważ nie zagwarantowała ona ukraińskiego bezpieczeństwa i terytorialnej integralności. - Dlatego dzisiaj na tej sali podjąłem decyzję o tym, iż mój kraj wróci do kursu skierowanego na integrację z euroatlantycką przestrzenią bezpieczeństwa – powiedział. Zadeklarował, że wniesie do parlamentu ukraińskiego wniosek o zrzeczenie się przez Ukrainę statusu pozablokowego. Prezydent zaznaczył też, że już teraz Ukraina pogłębia współpracę z NATO.". To ważne deklaracje i bardzo dobrze, iż zostały one wypowiedziane w Polsce. Marek Mojsiewicz skomentował to tak: "Ukraina i Poroszenko poszli w końcu po rozum do głowy i zdali sobie sprawę z tego ,ze tylko Polska jest ich prawdziwym geopolitycznym , strategicznym sojusznikiem . A taki sojusz projektowany przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego przewróciłby do góry nogami cały układ europejski i osłabiłby śmiertelnie Niemcy , a także wpływy USA w tym regionie . O Rosji nie wspominając.". Jeszcze bardziej zaskakujący był nagły zwrot w sprawie Kuby. Czytamy / http://wpolityce.pl/swiat/226320-przelom-czy-kapitulacja-obama-oglosil-koniec-izolowania-kuby-przez-usa /: "Prezydent Barack Obama ogłosił w środę zwrot w dotychczasowej polityce izolowania Kuby przez USA. Zalecił rządowi natychmiastowe wznowienie zerwanych w 1961 r. stosunków dyplomatycznych z wyspą oraz rozluźnienie różnych restrykcji w podróżach i eksporcie. Jak powiedział Obama podczas specjalnego wystąpienia w Białym Domu, normalizacja stosunków z Kubą „zakończy zdezaktualizowane podejście” polityczne do tego kraju. Tłumaczył, że „sztywna” polityka USA wobec Kuby w minionych dziesięcioleciach była mało skuteczna, gdyż Kuba nie stała się dzięki niej ani bardziej demokratyczna, ani stabilna.". Dlaczego jednak Obama przypomniał sobie o tym akurat teraz? Cytowany wyżej Mojsiewicz pisze o tym tak: "Ameryka jest coraz słabsza w stosunku do Chin, które czuja się już tak silne że pod bokiem Ameryki chcą zbudować Kanał Nikaraguański i kolonizują Amerykę Środkową. Stąd przestraszony Obama zaczyna normować stosunki z Kubą .". Zauważmy też, że Obama chce prawdopodobnie "przykryć" swe liczne ostatnio porażki w polityce miedzynarodowej. Pominięcie milczeniem dwóch tak istotnych informacji jest poważnym błędem redakcji "GPC".

4 komentarze

avatar użytkownika UPARTY

1. Jeśli chodzi o Kubę,

to raczej może ta informacja świadczyć o "dramatycznie pogarszającym się zdrowiu" Castro i o chęci USA włączenia się w kwestię sukcesji władzy oraz o tym, że sojusznicy socjalistycznej Kuby tzn Rosja i Wenezuela przestają być dla niej oparciem. Wbrew pozorom to nie jest jeszcze taka ważna informacja a bardziej fakt propagandowy.
Inna natomiast sprawa jest z wystąpieniem Proszenki. Spotkałem wczoraj znajomego, bardzo antyukraińskiego w swych poglądach. Gdy rozmowa zeszła na wystąpienie Proszenki w Sejmie, powiedział on krótko, że za Wołyń nie przeprosił. Gdy ośmieliłem się zauważyć, ze za Wołyń to bardziej odpowiadają Rosjanie, a on będąc historykiem specjalizującym się od dawna w historii przede wszystkim Rosji ale i Ukrainy powinien to wiedzieć. Odpowiedział mi w ten sposób. No to co, że tak jest skoro przyjęliśmy, że to zbrodnia tylko ukraińska. Kwaśniewski za Jedwabne przeprosił Żydów. W końcu bezpośrednimi mordercami na Wołyniu byli i Ukraińcy.
Środowiska kresowe są tak negatywnie nastawione do Ukraińców, że każde nawiązanie do kwestii stosunków polsko-ukraińskich wywołuje bardzo dużo emocji. Lepiej więc tematu nie ruszać, bo po co nam kolejna kłótnia. Myślę też, że wystąpienie Proszenki w Warszawie było mu dane w zamian za nie przyjęcie go w Brukseli, że nie było to wcale aktem politycznym w relacjach polsko-ukraińskich a bardziej wypchnięciem go z salonów UE do prowincjonalnego parlamentu. Jeśli chodzi naszą blogsferę, to ona bardzo przytomnie selekcjonuje informacje i tematy,

uparty

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

2. Pani Profesor

porusza się tylko po modelu tzw. poprawności politycznej bo nie zauważa, spraw pomijanych przez GP jeszcze ważniejszych niż Kuba. Oto jeden tylko przykład:

Próżno szukać na GP map, które pojawiły się na profilu ukraińskiego MSZ oraz ambasad Ukrainy w USA i Niemczech - na których Przemyśl i Chełm znalazł się na terenie Ukrainy i to w czasie kiedy Polska zamierza zbroić Ukraińców. Czy ten temat nie był by również interesujący dla Poroszenki na spotkaniu w Polsce? A co polski MSZ w tej sprawie zrobił?

http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz/msz-ukrainy-publikuje-map...

Nawiasem Strzeszewski - znawca cenzury dawniej i dziś zarzucił środowisku GP cenzurowanie. Polecam Pani to znakomite i pouczające wystąpienie: http://blogmedia24.pl/node/69968

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika elig

3. @UPARTY

Ja tam uważam, że za Wołyń, oprócz Ukraińców i Sowietów, przede wszystkim odpowiadają Niemcy. Z niepojętych dla mnie powodów o Wołyniu pisze się u nas tak, jak gdyby było to suwerenne państwo zarządzane przez UPA. W rzeczywistości Wołyń był okupowany przez Niemców. Okupant odpowiada za WSZYSTKO, co dzieje się na okupowanym terenie. W dodatku przed rozpoczęciem rzezi, kilka tysięcy pomocniczych ukraińskich oddziałów służacych u Niemców przeszło na strone UPA. Bez przyzwolenia Niemców byłoby to niemożliwe. Rzeź wolyńska była korzystna dla hitlerowców.

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

4. Ładnie pan Uparty

upowców wybiela, tyle że OUN był u boku Niemiec okupantem - tyle że nie Ukrainy tylko Polski: http://blogmedia24.pl/node/64232 A idąc za Poliszukiem - według którego na 3 mordowanych Polaków przypadało jeszcze 2 mordowanych Ukraińców właśnie przez ten OUN - to można powiedzieć, że ten OUN był niejako okupantem również swojego narodu.

A o Banderze wiemy coraz więcej: http://www.zapalowski.eu/index.php?option=com_content&view=article&id=27...

Wojciech Kozlowski