Naparzanka S24 i BM24 - wniosek ogólny.
MoherowyFighter, pon., 05/01/2009 - 01:10
Po obserwacji naparzanki pomiędzy S24 i BM24 można powiedzieć, że wyłania się następujący wniosek praktyczny. Otóż, "nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło." Myślę, że dla obu platform byłoby dobrze, gdyby potraktowały to zdarzenie jako, tzw. operację ćwiczebną, tzn. zarządzanie w warunkach kryzysu (lub jego potencjalnych symptomów). Na chwilę relacje pomiędzy obiema platformami się zdesynchronizowały, co wywołało taki skutek, że należało szybko wypracować sobie jakieś procedury odpierania ataku i przechodzenia do ofensywy. To również postawiło od razu problem wydolności technicznej serwerów i ogólnie sprzętu w sytuacji skokowego przyrostu natężenia ruchu ponad pewną stałą. A z tym wiązała się rozsądna reakcja, by obniżyć energochłonność platformy, zwiększając jej wydajność, by być w stanie zapewnić utrzymanie ruchu. Myślę, że miało to miejsce zarówno tu jak i tam. Zdejmowanie wszystkiego co zbędne, tj. odchudzenie, i zobaczenie bez czego można się obyć. Tak w ogóle, to myślę, że im formy są mniej "wypasione" tym są bardziej niezawodne. Zawsze mnie urzekało surowe piękno. To też jest dobra wskazówka. Na bycie taką pstrokatą "choinką" to pewnie mogą sobie pozwolić różne Onety, Wirtualne Polski i inne Interie, lecz tam jest inna klientela. Taka azraelopodobna. Zarówno zaś tu jak i na S24, to się ma zwyczajnie gadać, a jakiekolwiek "fajerwerki" temu zwyczajnie przeszkadzają.
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
2 komentarze
1. Zgoda z małym "ogonkiem"
2. Moherowy Fighter
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl