W Warszawie, w kościele Wszystkich Świętych, 11 kwietnia 2014 r. zostanie odprawiona Droga Krzyżowa Narodu Polskiego.
Jak cierpieć, aby zwyciężyć? Trudności i ból są wpisane w życie pojedynczych ludzi i całych narodów. Dla Europy, której kultura opiera się chrześcijaństwie, symbolem oczyszczającego cierpienia jest krzyż.
W historii Polski walka o granice oznaczała też walkę o wiarę katolicką. Takich wojen Rzeczpospolita toczyła wiele już od czasów Średniowiecza, nie bez powodu nazywana była „przedmurzem chrześcijaństwa”. Za krzyż i Polskę ginęli książę Henryk Pobożny (poległ w bitwie z Mongołami pod Legnicą – XIII wiek), powstańcy styczniowi i Romuald Traugutt czy bohaterowie XX wieku przeciwstawiający się komunizmowi – rtm. Witold Pilecki i ks. Jerzy Popiełuszko.
Ta heroiczna i tragiczna historia zostanie pokazana przy kolejnych stacjach Drogi Krzyżowej Narodu Polskiego w kościele pw. Wszystkich Świętych w Warszawie. Słowo oparte jest także na przesłaniu bł. Jana Pawła II, ks. Jerzego Popiełuszki i ks. kard. Stefana Wyszyńskiego.
Organizatorem jest Robert Grudzień, znany muzyk, kompozytor, animator kultury oraz twórca ogólnopolskiego projektu autorskiego „Każdemu marzy się wolność. W 150. rocznicę powstania styczniowego”. – Wiele osób mówiło mi, że to tylko historia, a liczy się współczesność. Odpowiadałem, że historia to ludzie. Bez jej znajomości nie można właściwie rozumieć współczesności. Niestety, ta prawda gorzko potwierdziła się w ostatnich wydarzeniach na Ukrainie – wyjaśnia Robert Grudzień.
Drogę Krzyżową Narodu Polskiego w Warszawie poprowadzą Jerzy Zelnik i Halina Łabonarska, aktorzy znani nie tylko z wielkich ról, ale także odważnej promocji polskiej kultury i historii. Komentarz historyczny wygłosi dr Andrzej Wroński. Oprawę muzyczną zapewni Robert Grudzień, znany z tego, że w swojej bogatej twórczości łączy wysoki poziom artystyczny i wątki patriotyczne. Jest autorem monumentalnej ilustracji muzycznej, napisanej z okazji 30. rocznicy protestu społecznego Radomskiego Czerwca ’76, jego utwór w 2013 roku w Łucku otwierał oficjalne obchody 70. rocznicy ludobójstwa Polaków na Wołyniu.
Drogi Krzyżowe Narodu Polskiego od kilku lat organizowane są też przez Roberta Grudnia w Krynicy Górskiej. Atmosfera modlitwy ilustrowanej wydarzeniami historycznymi cieszy się wielkim zainteresowaniem i ściąga rzesze wiernych, dla których przejście poszczególnych stacji męki Chrystusa w Wielkim Tygodniu jest religijnym obowiązkiem. Droga Krzyżowa Narodu Polskiego rozpocznie się o godz. 19.00 w kościele pw. Wszystkich Świętych przy placu Grzybowskim w Warszawie.
8 komentarzy
1. Do Pani Maryli
Pozostaje nam tylko modlitwa,
Pater noster, qui es in caelis, sanctificetur nomen tuum, adveniat regnum tuum, fiat voluntas tua sicut in caelo et in terra. Panem nostrum quotidianum da nobis hodie; et dimitte nobis debita nostra, sicut et nos dimittimus debitoribus nostris, et ne nos inducas in tentationem, sed libera nos a malo.
Amen.
Wyrazy szacunku
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
2. Szanowny Panie Michale
Pod Twoją obronę
uciekamy się,
święta Boża
Rodzicielko,
naszymi prośbami
racz nie gardzić
w potrzebach
naszych,
ale od wszelakich
złych przygód
racz nas zawsze wybawiać,
Panno chwalebna
i błogosławiona.
O Pani nasza,
Orędowniczko nasza,
Pośredniczko nasza,
Pocieszycielko nasza.
Z Synem swoim nas
pojednaj,
Synowi swojemu nas
polecaj,
swojemu Synowi nas
oddawaj.
Amen.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Ucałowanie rąk Maryi, Matki Bożej
Maryjo, Matko Jezusa, Małżonko Józefa
Całuję ze czcią Twoje święte, spracowane ręce, które piastowały małego Jezusa,
Całuję ze czcią Twoje święte, spracowane ręce, które prały Mu pieluszki,
Całuję ze czcią Twoje święte, spracowane ręce, które dźwigały dzban z wodą,
Całuję ze czcią Twoje święte, spracowane ręce, które przygotowywały świąteczny posiłek,
Całuję ze czcią Twoje święte, spracowane ręce, które tkały tunikę Jezusowi,
Całuję ze czcią Twoje święte, spracowane ręce, które sprzątały dom nazaretański,
Całuję ze czcią Twoje święte, spracowane ręce, które zamykały oczy Świętemu Józefowi,
Całuję ze czcią Twoje święte, spracowane ręce, które żegnały Jezusa opuszczającego dom,
Całuję ze czcią Twoje święte, spracowane ręce, które obejmowały martwe ciało Chrystusa,
Całuję ze czcią Twoje święte, spracowane ręce uniesione w modlitwie,
Całuję ze czcią Twoje święte, spracowane ręce błogosławiące Apostołów.
Całuję Twoje święte, spracowane ręce, Matko nasza Patronko szarego, zwykłego dnia, wzorze matek i gospodyń, żon i wychowawczyń, wdów i osób poświęconych Bogu, wzorze miłości macierzyńskiej i małżeńskiej, współcierpiącej i przebaczającej.
Całuję Twoje święte, spracowane, miłosierne ręce.
Amen.
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
4. @intix
dziękuję, módlmy się.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. @Maryla
Módlmy się...
Modlitwa (fragment Nowenny)...
Święta Maryjo, Matko Boża i Dziewico pełna łaski, która rozwiązujesz węzły!
Rękoma pełnymi Miłości Bożej rozwiązujesz wszystkie trudności na naszej drodze życia jak węzeł, który pod Twoimi rękoma staje się prostą wstęgą Miłości Bożej!
Rozwiąż więc, Święta, cudowna Dziewico i Matko, wszystkie węzły, które zrobiliśmy sobie sami przez naszą samowolę oraz wszystkie te węzły, które przeszkadzają nam w dalszej drodze.
Oświeć je Swoimi oczyma, aby wszystkie węzły stały się przejrzyste, abyśmy z wdzięcznością mogli rozwiązać Twymi rękoma to, co jest nie do rozwiązania.
Amen.
O, Maryjo, rozwiązująca węzły, bądź nam Drogą Matką, weź nasze dłonie i uczyń je sprawnymi do rozwiązywania, aby Twoje ręce poprzez nasze ręce przynosiły pokój, rozwiązanie i pomoc.
Amen.
"Jak Ewa przez swoje nieposłuszeństwo zrobiła węzeł nieszczęścia dla rodzaju ludzkiego, tak Maryja rozwiązała go przez swoje posłuszeństwo" . według św. Ireneusza, biskupa z Lyon, t 202
>Modlitwa i NOWENNA do Matki Bożej ROZWIĄZUJĄCEJ WĘZŁY
Serdeczne Bóg zapłać za wspólną Modlitwę...
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
6. Czuwania przebłagalne w intencji Ojczyzny
WARSZAWA
4 kwietnia 2014 r.
godz. 21.00
piątek
W sanktuarium Matki Bożej Nauczycielki Młodzieży w Warszawie na Siekierkach w piątek, 4 kwietnia 2014 r., o godz. 21.00 (podobnie w każdy pierwszy piątek miesiąca) odbędzie się czuwanie przebłagalne w intencji Ojczyzny i Warszawy.
Hasłem comiesięcznych czuwań są słowa: „Nie lękaj się niczego”. Rozpoczęły się one 6 września 2013 r. i będą trwały dziewięć miesięcy, tworząc wielką nowennę. Każdego kolejnego miesiąca będzie inny temat spotkań.
W programie: Apel Jasnogórski, katecheza, Droga Krzyżowa, Różaniec Święty, Eucharystia sprawowana o północy. Patronat nad czuwaniami objął „Nasz Dziennik”.
Msza św. w intencji Ojczyzny
Stowarzyszenie Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński zaprasza na comiesięczną Mszę św. w intencji Ojczyzny.
6 kwietnia 2014 r.
godz. 13.00
niedziela
Eucharystia sprawowana jest w kościele pw. Matki Bożej Królowej Polski w warszawskim Aninie (ul. Rzeźbiarska 46). Początek o godz. 13.00.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. PRZEPOWIEDNIE Z OBJAWIEŃ Wandy J. Malczewskiej
http://rycerzniepokalanej.pl/archiwum.php?np_id=201
Rycerz Niepokalanej - Październik 10 (22) 1923, s. 151 |
W tych dniach pewna pani przyniosła mi do przejrzenia
książkę, wydaną, w 1922 r. i opatrzoną biskupią aprobatą p. t. „Miłość
Boga i Ojczyzny i t.d. Wandy J. N. Malczewskiej." W niej dużo objawień i
przepowiednie tyczące Polski. Autorem jej - ks. Grzegorz Augustynik,
który osobiście znał ś. p. Malczewską. Oczywiście Kościół przez aprobatę
biskupią zaznacza tylko, że w danej książce niema nic przeciwnego
wierze, lub moralności; nie orzeka jednak jeszcze ani o świętości jakiej
osoby, ani też o prawdziwości nadzwyczajnych tam podanych zdarzeń.
Kilka wyjątków, tyczących naszą Polskę i N. Marję Pannę, niechże tu
podam.
„Kiedy rząd Carski naznaczył do Warszawy na Generał-Gubernatora
hrabiego Szawałowa, Polakom się zdawało, że rząd będzie dla nich
względniejszy, - Szawałow bowiem był spokrewniony z rodziną
arystokratyczną Walentynowiczów, polską, czy litewską - w każdym razie
katolicką - więc się zdawało, że dawne gniotące nas ukazy, powoli będą
usuwane.
W 1864 r. rząd Carski poznosił w Polsce klasztory, zostawił tylko
kilka z ograniczeniem liczby zakonników. Ilu z tej liczby ubyło, tylu
wolno było przyjąć, ale za pozwoleniem rządu, bo kandydat powinien być
wolny od wojska i dobrze widziany u rządu pod względem politycznym.
Do liczby takich klasztorów należał także klasztor Dominikanów w
Gidlach. - Kiedy kilku zakonników umarło, przeor O. Gabrjel Świtalski,
przedstawił do zatwierdzenia na ich miejsce nowych, odpowiadających
warunkom przez rząd wymaganym - lecz rząd zawsze wynalazł jaką plamę na
słońcu i wszystkich odrzucał.
Kiedy Szawałow został Generał-Gubernatorem w Warszawie, przeor
gidelski pojechał do księcia Lubomirskiego do Kruszyny z prośbą, aby był
łaskaw wyrobić u Szawałowa, stosownie do carskiego ukazu, zatwierdzenie
trzech kandydatów, zgłaszających się do klasztoru w Gidlach -
przedstawił ich świadectwa, odpowiadające wymaganiom rządowym. Ks.
Lubomirski, nie widząc oczywiście nic w tem zdrożnego, podjął się tej
misji - i przy widzeniu się z Szawałowem, prośbę przeora Gidelskiego
przedstawił. Szawałow niezmiernie się zdziwił, że książę śmie występować
z podobną prośbą; a gdy książę Lubomirski powołał się na Ukaz carski,
Szawałow odpowiedział; „Ukaz ten jest dla Europy" - a drugi jest
sekretny, żeby wszelkimi sposobami dążyć do zupełnego wytępienia
zakonników i klasztorów. - Może najdłużej się utrzyma Częstochowa, ale i
tam musi braknąć zakonników, lub jakaś okoliczność się nadarzy, że rząd
klasztor zamknie, a Biskup osadzi księdza świeckiego i rzecz będzie
skończona." Tę odpowiedź ks. Lubomiski zakomunikował przeorowi
gidelskiemu z zastrzeżeniem, by tego nie rozgłaszał, a tylko zbył krótko
kandydatów, że nie są przyjęci.
Gdy to z ks. Olkowiczem opowiedzieliśmy p. Wandzie, ze spokojem
rzekła: „Szuwałow niedługo będzie rządził w Warszawie... Rząd Carski
upadnie... Rosja się rozsypie - a klasztory przetrwają burze i wrócą do
dawnej świetności jeżeli reguła zakonna będzie ściśle przestrzegana.
Rosję spotka kara Boska za krew unitów przez nią przelaną, wołającą o
pomstę do nieba. Spotka ją kara za prześladowanie nabożeństwa do Serca
Jezusowego... za zabranianie wzywania Matki Boskiej, jako Królowej
Korony Polskiej. Cały naród polski z królem i wszystkimi stanami na
czele, podczas najgroźniejszego niebezpieczeństwa dla Polski, obrał N.
M. Pannę swoją Królową. Stolica Apostolska ten tytuł zatwierdziła w
litanji Loretańskiej. Kto śmie Matce Boskiej tego tytułu zaprzeczać,
może być ukarany. Matka Boska zdeptała czarta piekielnego - zdepcze i mocarzów tego świata walczących przeciw Niej."
Gdy to mówiła, widzieliśmy łzy w jej oczach i my z wielkiem wzruszeniem słuchaliśmy tych słów.
Kiedyż to nastąpi, zapytaliśmy! „Ja i ks. Proboszcz tego nie
doczekamy, bo już, starsi jesteśmy, ale ks. Grzegorz doczeka." Co
przepowiedziała sprawdziło się!!
W roku 1871 zaczęła w czasie Wielkiego Postu miewać widzenia
Męki Pana Jezusa. Gdy po okrutnem biczowaniu zwróciła się do Pana Jezusa
pytając, jakie grzechy były przyczyną tak srogiej męki, otrzymała
odpowiedź:
„Każdy grzech, jako bunt stworzenia przeciwko Stwórcy Bogu jest
ciężką zniewagą Majestatu Jego. Ale najcięższą zniewagą są grzechy
popełnione przeciwko szóstemu i dziewiątemu przykazaniu Boskiemu, t. j.
grzechy rozpusty. Wszakże wiesz o tem, że człowiek jest stworzony na
obraz i podobieństwo Boga - przez Chrzest i Komunję świętą jest we mnie
wszczepiony i jego członki stały się moimi -jest kościołem Ducha Św.
Zatem kto grzech nieczystości popełnia, ten znieważa wszystkie trzy
osoby Boskie bardzo ciężko. Znieważa Boga Ojca, bo oddając swe ciało na
rozpustę, siebie, jako obraz Boży, rzuca w błoto. Znieważa Syna Bożego,
bo oddając się rozpuście, zbeszczeszcza członki Jego. - Znieważa Ducha
Św., bo grzesząc nieczystością, gwałci kościół Jego! tego zatraci Bóg!
Czy ten grzech popełnia ktoś, będąc w stanie wolnym, - czy w stanie
małżeńskim, w każdym razie grzeszy ciężko, śmiertelnie... znieważa Boga w
Trójcy św. jedynego i zasługuje na wieczne potępienie. Aby krzywdę
wyrządzoną Bogu przez grzech rozpusty i grzesznikowi wyjednać
przebaczenie, potrzeba było, abym ponosił katusze biczowania, podczas
którego cierpiałem moralnie, stojąc obnażony wśród tłumu rozpustników
urągających mi. Cierpiałem fizycznie, bo jak widzisz ciało moje okryli
ranami i sińcami. — Za grzechy rozpusty cały świat był ukarany potopem. -
Sodoma i Gomora ogniem siarczystym. - A jeżeli ludzie tej zbrodni nie
porzucą, będą karani krwawemi wojnami; zaraźliwemi śmiertelnemi
chorobami i różnemi innemi klęskami: wylewem wód, posuchą, głodem, aby
roztyłych rozpustników, brakiem chleba, na drogę moralną sprowadzić. - A
jeżeli i to nie powstrzyma od rozpusty, całe rodziny powymierają...
całe państwa zmarnieją...
Powiedz ks. Proboszczowi, aby w sposób skromny, ale ognisty nie
zaniedbał karcić rozpustników i rozpustnice. - Niech upomina rodziców,
aby się skromnie zachowywali wobec dzieci i czuwali nad ich postępkami w
domu i za domem, aby do domów nie wprowadzali gorszycieli.
Niech się potworzą stowarzyszenia niewiast - a osobne mężczyzn, różnych stanów, ale jednego ducha, pod opieką Matki mojej Niepokalanie Poczętej w
celu tępienia rozpusty, a krzewienia cnoty czystości i bronienia jej.
Kto Boga i ojczyznę kocha, zaklinam go na moje okrutne biczowanie i.
cierniem koronowanie, niech się stanie członkiem tego stowarzyszenia -
niech sam strzeże cnoty czystości, a tępi rozpustę i drugich do tego
zachęca.., a zleczy moje nad wyraz bolesne rózgi."
O trzecim zaś słowie Pana Jezusa na krzyżu tak opowiada:
„Następnie Pan Jezus zwrócił się do Matki Swojej i do Św. Jana i
rzekł: „Niewiasto, oto Syn Twój - Janie oto Matka twoja." Jakby
powiedział: „Ja schodzę z tego świata... zostawiam tu świeżo założony
mój Kościół, który potrzebuje opieki, aby się nie rozprószył, ale
rozszerzył się po całym świecie wśród wszystkich narodów, potrzebuje
łącznika ze mną... Ty, Matko moja, jedyne masz prawo do tego, bo zemną
współcierpisz całe życie, a pod krzyżem stajesz się Rodzicielką jego.
Jako Matka moja najlepiej zaopiekujesz się dziełem, stworzonem moją
krwawą pracą - i najserdeczniej to
dzieło ukochasz. Przedstawicielem tego Kościoła jest tu obecny Jan,
który Cię w sieroctwie otoczy opieką i do końca życia nie odmówi Ci tej
opieki." „Janie tobie pozwoliłem na ostatniej Wieczerzy spocząć na sercu
mojem i czerpać zeń miłość i najskrytsze tajemnice. -
Wiem, że kochasz Matkę moją, więc Cię Jej oddaję za Syna. Ty w miłości i
usłudze zastępować mnie będziesz. - Wiem, że spełnisz sumiennie
synowskie obowiązki... Ty Janie i inni Apostołowie pójdziecie siać
ziarno Ewangielji pomiędzy wszystkimi narodami; więc obok mnie dacie im
poznać i Matkę moją i nauczycie ich jak mają kochać Ją i służyć Jej. Im
więcej który naród ukocha Ją, tern więcej łask odemnie otrzyma i choćby
przez wrogów skazany był na zagładę nie zginie, lecz odradzać się
będzie. To samo każdy pojedynczy członek Kościoła mojego, każda rodzina
chrześcijańska im serdeczniej ukocha Matkę moją i Jej cześć oddawać
będzie, tem więcej dozna opieki mojej."
Gdy Pan Jezus przestał mówić, zwróciłam się do Matki Najświętszej w
te słowa: „Matko Najświętsza! Naród Polski przyjął chrześcijaństwo z
Rzymu od Następcy Apostołów - a z Chrześcijaństwem wprowadził cześć
Twoją; za zniewagę Imienia Twojego, Polak dobywał szabli i płazował
bluźniercę. Polska obrała Ciebie za Królowę swoją, wzywała Cię na pomoc w
każdem niebezpieczeństwie „Królowo Korony Polskiej módl się za nami."
Po Synu Twoim Panu Jezusie, Ty Matko pierwsze miejsce zajmujesz w
narodzie Polskim.
Wiele innych narodów wpadło w herezję i Ciebie odstąpili - a Polacy z
wyjątkiem pojedynczych osób pozostali wiernymi Synowi Twojemu i Tobie.
Sąsiedzi (heretycy i schizmatycy) nie mogli nas ścierpieć, rozebrali nas
i z pomiędzy narodów żyjących wykreślili i dotąd w niewoli nas
trzymają. Królowo i Matko nasza ratuj nas." Po tych słowach ucałowałam
ręce Matce Najświętszej, - a Matka Najświętsza położyła mi rękę na
głowie, ja klęczałam przy Jej nogach, i rzekła: „Tak, Polska niegdyś wyróżniała się nabożeństwem
do mnie - to też serdecznie ją kochałam. - Pod moją opieką wzrastała;
nieprzyjaciół, nawet silniejszych, zwyciężała; jej oręż wsławił się
wobec całego Chrześcijaństwa, gdy szła do boju pod mojem hasłem. Skoro
otrzyma niepodległość, to niedługo powstaną przeciwko niej dawni
gnębiciele, aby ją zdusić, - ale moja młoda armja, w Imię moje walcząca,
pokona ich, odpędzi daleko i zmusi do zawarcia pokoju. Ja jej dopomogę.
Dostaliście się do niewoli wskutek niezgody wewnętrznej i
sprzedajności wielu waszych rodaków. - Rozerwali was na kawałki, ale Pan
Bóg na moją prośbę, tego rozbioru nie zatwierdził. Zbliża się
czas, że sprawiedliwość Boska upokorzy chciwość zaborców waszych,
tępicieli wiary katolickiej i nabożeństwa do Serca mojego Syna. Oni
upadną, a Polska na moją prośbę będzie wskrzeszoną i wszystkie jej części będą złączone. Ale... niech strzeże wiary i nie dopuszcza niedowiarstwa... zdrady... niezgody i lenistwa, bo te wady mogą ją napowrót zgubić i to... na zawsze! Pragnę widzieć Polskę szczęśliwą, ale
niech też Polacy do tego rękę przykładają... Modlę się za Polskę, za
jej nabożeństwo do mnie... Modlę się i za twoich krewnych, za zbudowanie
przez nich dwóch kościołów pod mojem wezwaniem. Pomimo ciężkiego
obecnego położenia, pozostaną w prastarem gnieździe rodzinnem...
Modlę.się za wszystkie stany... aby miłość, zalecona
przez mojego Syna, zakwitła wśród was... Módlcie się wszyscy - i
postępujcie drogą wskazaną wam przez mojego Syna." „O Matko i Królowo
nasza, jakaś Ty dobra, zawołałam, całując Jej ręce ze łzami."
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. DROGA KRZYŻOWA „Z Polskimi Świętymi”
Stacja 1: Pan Jezus na śmierć skazany.
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie,
żeś przez Krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył.
Panie Jezu, Ty wobec Piłata i całego tłumu dałeś świadectwo prawdzie wyznając: Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Święty Stanisław biskup bronił skrzywdzonych i uciśnionych. Upominając się o ich prawa został skazany na śmierć. W poszukiwaniu prawdy święta Teresa Benedykta (Edyta Stein) zdobywała wiedzę, by po wielu trudach odnaleźć Ciebie, który jesteś Drogą, Prawdą i Życiem. Oddając się Tobie całym sercem, w komorze gazowej złożyła swe życie, by je odzyskać w wieczności
Nasz Zbawicielu, daj naszym sercom odwagę, abyśmy kroczyli drogą prawdy i sprawiedliwości.
Ojcze nasz ...
Zdrowaś Maryjo...
Chwała Ojcu...
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami...
Stacja 2: Pan Jezus bierze Krzyż na Swe ramiona
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie,
żeś przez Krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył.
Panie Jezu, Ty powiedziałeś: Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech mnie naśladuje. Za Twoim przykładem święci Benedykt, Jan, Mateusz, Izaak i Krystyn, pierwsi męczennicy polscy, przelali swoją krew, aby ukazać nam wielkość Twej Miłości.
Dobry Jezu, wspomagaj nas, abyśmy z miłością podejmowali nasze codzienne obowiązki.
Ojcze nasz ...
Zdrowaś Maryjo...
Chwała Ojcu...
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami...
Stacja 3: Pan Jezus pierwszy raz upada pod Krzyżem.
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie,
żeś przez Krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył.
W życiu każdego człowieka pojawiają się wzloty i upadki. Nie ma nikogo, kto nie przeżywałby doświadczenia kryzysu wiary. Wtedy łatwo upaść i oddalić się od Boga. Jednak gdy niespokojne serce człowieka spocznie w Panu, z kryzysu duchowego wyrośnie nowe życie, tak jak miało to miejsce w życiu świętego Rafała Kalinowskiego, który nie zaprzestał poszukiwania Boga i poświęcił się Twojej służbie.
Panie Jezu, przymnóż nam wiary. Panie, umocnij wiarę naszą.
Ojcze nasz ...
Zdrowaś Maryjo...
Chwała Ojcu...
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami...
Stacja 4: Pan Jezus spotyka Swoja Matkę.
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie,
żeś przez Krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył.
Na Drodze Krzyżowej stanęła milcząca i współczująca Matka. Ona nieprzerwanie wszystkim przypomina: Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie mój Syn. Panie Jezu, Twoja Matka wskazała świętemu Maksymilianowi drogę do zjednoczenie z Tobą. On przyjmując z Jej rąk korony niewinności i męczeństwa całe życie służył bliźnim, by je w końcu oddać ratując współwięźnia.
Jezu, spraw, abyśmy zawsze byli posłuszni zachętom Twojej Matki Maryi i Jej wzorem we wszystkim pełnili wolę Boga Ojca.
Ojcze nasz ...
Zdrowaś Maryjo...
Chwała Ojcu...
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami...
Stacja 5: Szymon Cyrenejczyk pomaga nieść Krzyż Panu Jezusowi
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie,
żeś przez Krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył.
Przejawem miłości bliźniego jest udzielona mu pomoc. W czasie Twojej Drogi Krzyżowej żołnierze spotkali pewnego człowieka z Cyreny, imieniem Szymon. Jego przymusili, żeby niósł Twój Krzyż. Błogosławiony Rafał Chyliński, pochylając się nad chorymi i cierpiącymi, dobrowolnie pomagał Tobie w niesieniu Krzyża. Podobnie błogosławiona Aniela Salawa pełniła Twoją wolę, bo Ty sam powiedziałeś: Wszystko co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili
Panie nasz i Zbawicielu, naucz nas pokornej służby bliźnim.
Ojcze nasz ...
Zdrowaś Maryjo...
Chwała Ojcu...
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami...
Stacja 6: Święta Weronika ociera Twarz Panu Jezusowi.
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie,
żeś przez Krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył.
Weronika przeciskając się przez tłum otaczający Jezusa, pragnęła przywrócić należny blask Twojej Twarzy. Święty Brat Albert Chmielowski szukał Twego Oblicza. Odnalazł Je w najuboższych, w odrzuconych i zepchniętych na margines życia przez społeczeństwo bogatych. Poświęcając dla nich swoje życie przywracał im poczucie ludzkiej godności.
Panie Jezu, wzbudź w naszych sercach pragnienie niesienia pomocy najbardziej potrzebującym i naucz nas dzielenia się z nimi posiadanymi dobrami.
Ojcze nasz ...
Zdrowaś Maryjo...
Chwała Ojcu...
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami...
Stacja 7: Pan Jezus drugi raz upada pod Krzyżem.
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie,
żeś przez Krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył.
Stojąc obok człowieka upadającego można pozostać obojętnym, można przyczynić się do pogłębienia jego upadku. Można też wzorem bł. o. Honorata Koźmińskiego dołożyć wszelkich starań i wykorzystać wszystkie możliwości, aby pomóc przezwyciężyć moralną nędzę ludzkiego życia. Błogosławiony Honorat, uwięziony przez władze carskie w zakroczymskim klasztorze, zakładał zgromadzenia zakonne, które przyczyniły się do odrodzenia naszego narodu zniewolonego nie tylko przez zaborców, ale i przez nałogi.
Jezu, otwórz nasze oczy i serca, abyśmy nigdy nie przechodzili obojętnie obok potrzebujących jakiejkolwiek pomocy.
Ojcze nasz ...
Zdrowaś Maryjo...
Chwała Ojcu...
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami...
Stacja 8: Pan Jezus pociesza płaczące niewiasty.
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie,
żeś przez Krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył.
„Nie płaczcie nade Mną, płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi!” - tymi słowami pocieszałeś płaczące niewiasty. Wszystkich nas dotyka skażenie grzechem pierworodnym, tylko żal i skrucha mogą przezwyciężyć jego skutki. Częstym skutkiem grzechu są podziały między ludźmi, zarówno tymi bliskimi jak i dalekimi. Ty Panie, przed Swoją Męką i Śmiercią modliłeś się w Wieczerniku, abyśmy „byli jedno”. Święty Jozafat Kuncewicz i męczennicy podlascy dla przywrócenia jedności między Wschodem i Zachodem oddali swe życie. Bł. Bolesława Lament nie szczędziła swoich sił, by ją przywracać…
Panie Jezu, przez wstawiennictwo naszych świętych i błogosławionych ucz nas budowania jedności w rodzinach i społeczeństwie.
Ojcze nasz ...
Zdrowaś Maryjo...
Chwała Ojcu...
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami...
Stacja 9: Pan Jezus trzeci raz upada pod Krzyżem.
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie,
żeś przez Krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył.
Ludzką rzeczą jest upaść… Z pomocą łaski Bożej można się podnieść. Często jednak nie wystarcza jedynie Boża pomoc. Potrzebne są ludzkie ręce, potrzebna są podane dłonie… Nie jest łatwo pomagać człowiekowi, który leży w błocie, a jeszcze trudniej przyjąć go z powrotem do społeczności. Błogosławiona Maria Karłowska nie zważając na ludzkie względy i opinie, uzbrojona w miłość samego Boga ratowała upadłe kobiety i dziewczęta stwarzając im możliwość naprawienie zła, jakiemu uległy.
Jezu, daj nam wzorem błogosławionej Marii Karłowskiej przezwyciężać wszelkie niepochlebne opinie ludzkie i pozwól nam pochylać się nad każdym grzesznikiem, aby pomagać mu w wyrwaniu się z niewoli szatana.
Ojcze nasz ...
Zdrowaś Maryjo...
Chwała Ojcu...
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami...
Stacja 10: Pan Jezus z szat obnażony
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie,
żeś przez Krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył.
Można pozbawić człowieka wszystkiego, odzienia, zdrowia, a nawet życia - nie można jednak odebrać mu godności, którą przez Boga jest obdarzony. Dla jej ratowania błogosławiona Karolina przyjęła śmierć męczeńską.
Panie Jezu, spraw, abyśmy z szacunkiem odnosili się do każdego ludzkiego ciała.
Ojcze nasz ...
Zdrowaś Maryjo...
Chwała Ojcu...
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami...
Stacja 11: Pan Jezus do Krzyża przybity.
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie,
żeś przez Krzyż i Mękę swoją świat odkupić raczył.
Gdy przenikliwy ból ogarniał Twoje Ciało przybite do Krzyża, modliłeś się: Ojcze przebacz im, bo nie wiedzą co czynią. Okaleczony na ciele św. Andrzej Bobola nieustannie wzywał Twojej pomocy ofiarując swe życie za tych, których nauczał i pociągał do prawdziwej wiary.
Panie Jezu, udziel nam łaski, abyśmy wzorem świętego Andrzeja Boboli zabiegali o własną doskonałość chrześcijańską i gorliwie troszczyli się o zbawienie innych.
Ojcze nasz ...
Zdrowaś Maryjo...
Chwała Ojcu...
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami...
Stacja 12: Pan Jezus umiera na Krzyżu.
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie,
żeś przez Krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył.
Króla wznoszą się znamiona
Tajemnica krzyża.
Na nim życie śmiercią kona,
Lecz z tej śmierci życie tryska.
Poranione ostrzem srogim
Włóczni co Mu bok przeszywa,
Aby nas pojednać z Bogiem,
Krwią i wodą hojnie spływa.
Panie, umarłeś, abyśmy mieli życie, i to mieli je w obfitości. Z Twej Śmierci wypłynęło dla nas źródło Miłosierdzia, którego apostołką była święta Faustyna Kowalska. U stóp Twego Krzyża czerpała potrzebne siły święta Jadwiga Królowa. Wzorem świętej Jadwigi królowej
Stanę pod krzyżem, bo krzyż moja wiara,
Moja nadzieja, miłość i ofiara.
Stanę pod krzyżem, krzyż moją mądrością,
Krzyż moim życiem i śmierci radością.
Stanę pod krzyżem, bo krzyż światło moje,
Bez krzyża ciemno, tęskno, marne boje.
Stanę pod krzyżem, bo krzyż moje męstwo,
Krzyż moja siła i moje zwycięstwo
Ojcze nasz ...
Zdrowaś Maryjo...
Chwała Ojcu...
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami...
Stacja 13: Pan Jezus zdjęty z Krzyża.
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie,
żeś przez Krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył.
Po Śmierci na Krzyżu, Józef z Arymatei, który był uczniem Jezusa, lecz ukrytym z obawy przed Żydami, poprosił Piłata, aby mógł zabrać Ciało Jezusa. Otrzymawszy pozwolenie zdjął Je z Krzyża, owinął w płótno i złożył w grobie, wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie był pochowany. W przeddzień Swojej Męki Krzyżowej Jezus zostawił nam Swoje Ciało ukryte w Najświętszym Sakramencie, abyśmy Je przyjmując nie ustali w drodze do Domu Ojca. Święty Stanisław Kostka często się Nim karmił i w młodzieńczym wieku osiągnął dojrzałość w wierze objawiającą się w stałości i zdecydowaniu. Święty Stanisław Kazimierczyk długie godziny spędzał przed Najświętszym Sakramentem, wskazując nam miejsce poszukiwania umocnienia. Święty Jacek Odrowąż uciekając z Kijowa przed Tatarami zabrał ze sobą Najświętszy Sakrament, aby Go nie narazić na zniesławienie.
Panie Jezu, naucz nas szacunku do Najświętszej Eucharystii i obudź w naszych sercach pragnienie częstego Jej przyjmowania.
Ojcze nasz ...
Zdrowaś Maryjo...
Chwała Ojcu...
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.
Stacja 14: Pan Jezus do grobu złożony.
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie,
żeś przez Krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył.
Złożono w grobie Twoje umęczone Ciało. Z grobu świętego Wojciecha, rzuconego jak ziarno w naszą Polską ziemię, wyrastają kłosy świętości. On pierwszy swą krwią męczeńską uświęcił początki Chrześcijaństwa na naszej ziemi. Za nim poszli inni: święci bracia polscy męczennicy, obrońcy jedności między narodami, męczennicy obozów koncentracyjnych i systemów totalitarnych.
Od Twojego Grobu, Panie Jezu, tryska Światło Zmartwychwstania i nadzieja naszego wiecznego życia. Od grobu św. Wojciecha płonie blask świętości Polaków i Polek oddanych całym sercem Tobie, Zmartwychwstały Panie. Oni pełnili wolę Bożą objawioną w przykazaniach żyjąc dla bliźnich, służąc, a nawet oddając za nich swoje życie. Przypominają nam, że każdy człowiek może odpowiedzieć na Boże wezwanie: Bądźcie świętymi, ponieważ Ja jestem święty! Ty, Panie Jezu, Swym nauczaniem i przykładem wskazałeś nam drogę osiągnięcia świętości. Ty jesteś z nami, wszak powiedziałeś: oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata. W świętych dajesz nam wzór godny naśladowania.
Ojcze nasz ...
Zdrowaś Maryjo...
Chwała Ojcu...
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.
+ † +
„Któryś za nas Cierpiał Rany…
Jezu Chryste… zmiłuj się nad nami…
I Ty… Któraś Współcierpiała…
Matko Bolesna…
Przyczyń się za nami…”
+ + +
(link źródłowy)
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=