Połowy roku
tu.rybak, wt., 31/12/2013 - 12:27
Jeśli z wydarzeń mijającego roku usunąć wydarzenia stricte medialne, to wyłania się obraz dość smutny.
Pierwszą - bo dramatyczną - cechą roku były zupełnie niepotrzebne śmierci. Zginęło kilkanaście osób nie w wypadkach, nie w wyniku powikłań czy groźnych chorób. Były odsyłane od szpitala do szpitala, karetka jechała zbyt długo bo kierowca nie znał trasy, urządzenie było czynne do piętnastej, nie było paliwa w karetce, pacjent nie miał papierów... Krótko mówiąc tylko dlatego, że lecznictwo nie działa już na poziomie podstawowym. Co gorsza, na tyle wypadków śmiertelnych nie znalazł się ani jeden winny. Jeśli to nie jest zbrodnia doskonała, to co nią jest?
Drugą cechą roku było zamazywanie katastrofy pod Smoleńskiem. Umarzano kolejne śledztwa, mataczono przy dowodach, prowadzono za duże pieniądze wielką kampanię dezinformacyjną i odsunięto z pierwszego planu ostatnich świadków (Arabski, Janicki, Graś). Posunięto się tak daleko, że zlikwidowano jeden tytuł prasowy bo napisał o znalezieniu śladów trotylu. Rozpętano wiele akcji medialnych przeciwko każdemu, kto próbował stanąć po stronie prawdy nie wyłączając metod znanych z lat pięćdziesiątych. Tak, można powiedzieć, że to był rok czyszczenia po Smoleńsku...
Trzecią cechą roku była niedziałająca sprawiedliwość. Nie, nie w kategoriach ogólnych. Mieliśmy do czynienia z kuriozalnymi wyrokami sądów (Grudzień 70, Tuleya, Sawicka, nie przepraszam za Jedwabne), z kuriozalną pracą prokuratur (w tym wojskowej), z oburzającą pracą policji i straż miejskich. Tak, to był roku wielkiej niesprawiedliwości.
Czwartą cechą roku była korupcja. Ta polityczna i zwykła, gospodarcza. Nagromadzenie afer od małych zegarków Nowaka po wielkie w rodzaju pendolino czy tzw. infoafery, kosztowało nas mnóstwo pieniędzy. Winni, jeśli się znajdą, będą winnymi drugorzędnymi. Można by zastanawiać się czy było więcej afer czy zwiększyło się natężenie informacji o aferach. Nie wiem, ale już tylko to co mogliśmy zaobserwować wystarczy by powiedzieć, że to był rok wielkiego złodziejstwa.
Piątą cechą roku była - unowocześniona - inżynieria społeczna. Walka z Kościołem jako przejaw wielkiej rekonstrukcji społeczeństwa na demoliberalne. Zacieranie różnic między złem a dobrem, propagowanie wszelkiego rodzaju zboczeń, gloryfikacja zbrodniarzy, niszczenie bohaterów, różowy orzeł, tęcza - można by wymieniać godzinami. To było rok konsekwentnego wmawiania, że białe jest czarne...
Jeśli zaś chodzi o gospodarkę, to był to rok kolejnej straty czasu. Rząd musiał uciekać się do zmian w przepisach, by móc dalej się zadłużać (likwidacja progów oszczędnościowych, OFE), bezrobocie wzrosło, emigracja również. Powiększył się obszar biedy...
Krótko mówiąc to nie było dobry rok.
Wszelkiego rodzaju podsumowania mają to do siebie, że wyrażają nadzieję na lepszą przyszłość. Podsumowując dokonujemy magicznego zabiegu zamknięcia tego co złe, z nadzieją że się już nie powtórzy.
Ale akurat taka nadzieja jest beznadziejna - nie widzę żadnych przesłanek by przy tej władzy następny rok był lepszy.
Wszystkim i sobie zmiany władzy życzę.
Pierwszą - bo dramatyczną - cechą roku były zupełnie niepotrzebne śmierci. Zginęło kilkanaście osób nie w wypadkach, nie w wyniku powikłań czy groźnych chorób. Były odsyłane od szpitala do szpitala, karetka jechała zbyt długo bo kierowca nie znał trasy, urządzenie było czynne do piętnastej, nie było paliwa w karetce, pacjent nie miał papierów... Krótko mówiąc tylko dlatego, że lecznictwo nie działa już na poziomie podstawowym. Co gorsza, na tyle wypadków śmiertelnych nie znalazł się ani jeden winny. Jeśli to nie jest zbrodnia doskonała, to co nią jest?
Drugą cechą roku było zamazywanie katastrofy pod Smoleńskiem. Umarzano kolejne śledztwa, mataczono przy dowodach, prowadzono za duże pieniądze wielką kampanię dezinformacyjną i odsunięto z pierwszego planu ostatnich świadków (Arabski, Janicki, Graś). Posunięto się tak daleko, że zlikwidowano jeden tytuł prasowy bo napisał o znalezieniu śladów trotylu. Rozpętano wiele akcji medialnych przeciwko każdemu, kto próbował stanąć po stronie prawdy nie wyłączając metod znanych z lat pięćdziesiątych. Tak, można powiedzieć, że to był rok czyszczenia po Smoleńsku...
Trzecią cechą roku była niedziałająca sprawiedliwość. Nie, nie w kategoriach ogólnych. Mieliśmy do czynienia z kuriozalnymi wyrokami sądów (Grudzień 70, Tuleya, Sawicka, nie przepraszam za Jedwabne), z kuriozalną pracą prokuratur (w tym wojskowej), z oburzającą pracą policji i straż miejskich. Tak, to był roku wielkiej niesprawiedliwości.
Czwartą cechą roku była korupcja. Ta polityczna i zwykła, gospodarcza. Nagromadzenie afer od małych zegarków Nowaka po wielkie w rodzaju pendolino czy tzw. infoafery, kosztowało nas mnóstwo pieniędzy. Winni, jeśli się znajdą, będą winnymi drugorzędnymi. Można by zastanawiać się czy było więcej afer czy zwiększyło się natężenie informacji o aferach. Nie wiem, ale już tylko to co mogliśmy zaobserwować wystarczy by powiedzieć, że to był rok wielkiego złodziejstwa.
Piątą cechą roku była - unowocześniona - inżynieria społeczna. Walka z Kościołem jako przejaw wielkiej rekonstrukcji społeczeństwa na demoliberalne. Zacieranie różnic między złem a dobrem, propagowanie wszelkiego rodzaju zboczeń, gloryfikacja zbrodniarzy, niszczenie bohaterów, różowy orzeł, tęcza - można by wymieniać godzinami. To było rok konsekwentnego wmawiania, że białe jest czarne...
Jeśli zaś chodzi o gospodarkę, to był to rok kolejnej straty czasu. Rząd musiał uciekać się do zmian w przepisach, by móc dalej się zadłużać (likwidacja progów oszczędnościowych, OFE), bezrobocie wzrosło, emigracja również. Powiększył się obszar biedy...
Krótko mówiąc to nie było dobry rok.
Wszelkiego rodzaju podsumowania mają to do siebie, że wyrażają nadzieję na lepszą przyszłość. Podsumowując dokonujemy magicznego zabiegu zamknięcia tego co złe, z nadzieją że się już nie powtórzy.
Ale akurat taka nadzieja jest beznadziejna - nie widzę żadnych przesłanek by przy tej władzy następny rok był lepszy.
Wszystkim i sobie zmiany władzy życzę.
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
8 komentarzy
1. Rybaku
"Ale akurat taka nadzieja jest beznadziejna - nie widzę żadnych przesłanek by przy tej władzy następny rok był lepszy. "
Smutne, ale prawdziwe. Chyba, że Tusk sie sam wyeksportuje do Brukseli, ale nie takiej zmiany mu życzymy.
Pozostaje nam wiara i życzenie do spełnienia -zmiany władzy.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Rybaku
Grabież pieniędzy z OFE, ćwiczenia ataku na Polskę przez wojska rosyjskie, sięgająca szczebli ministerialnych infoafera, największy deficyt budżetowy w historii III RP, wyprzedaż przez rząd przynoszących spore zyski PKO BP, Azotów Tarnów czy PKP Cargo... Przypomnijmy w skrócie najważniejsze decyzje i wydarzenia mijającego roku. Zero tematów zastępczych i przykrywkowych. Tylko sprawy istotne dla Polski i Polaków
http://niewygodne.info.pl/artykul2/00818-podsumowanie-najwazniejszych-wy...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. szanowny @Rybaku a ja życzę CI
byś już wkrótce złapał w sieci wiadomość typu ..złodzieje złapani,staną przed sądem
a ci co działali na szkodę POLSKI,zostaną przykładnie ukarani :)
serdecznosci z końcówki starego roku....cieszmy sie jeszcze spokojem póki czas,bo za chwilę rekiny ruszą do ataku..wąż .najgrozniejszy jest wtedy,gdy kona...
serdeczności i obfitych łowów w 2014 roku :)
gość z drogi
4. teeeek
Też bym chciał... Dziękuję.
To chyba wspolne...
PS. I jeszcze kilka procesów...
5. @Rybaku :)))
masz rację,wspolne życzenia i też tych kilka ....:)))ale oczywiście ICHNYCH :)
gość z drogi
6. Szopka Noworoczna 2013
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. 17-latka zmarła po urodzeniu
17-latka zmarła po urodzeniu dziecka. Dwa szpitale odmówiły jej przyjęcia
"Szpitale się tłumaczą
Dr Marek Piskozub, dyrektor Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu, tłumaczy, że 17-latka na dziecięcy OIOM nie mogła zostać przyjęta z zasadniczego powodu - na oddział ten trafiają jedynie dzieci w wieku do lat 3. Starsze są leczone na OIOM-ie dla dorosłych.
- Mamy dwa takie oddziały. Rozmawiałem dzisiaj z ordynatorem, który powiedział mi, że nikt w sprawie 17-latki się z nim nie kontaktował - zastrzega.
Eugeniusz Węgrzyk, szef Prokuratury Rejonowej w Kędzierzynie-Koźlu, z własnej inicjatywy wszczął postępowanie w tej sprawie. - Sprawa jest nietypowa, bo w XXI w. umiera 17-letnia dziewczyna - mówi.
Dzisiaj ma się odbyć sekcja zwłok, dzięki której będzie znana dokładna przyczyna śmierci dziewczyny.
Prokuratura zbada jednak nie tylko okoliczności śmierci nastolatki, ale sprawdzi również, dlaczego dwie placówki medyczne odmówiły jej przyjęcia. - Nie da się nad tym przejść do porządku dziennego. Sprawdzimy, czy miało to znaczenie dla jej stanu zdrowia - zapowiada Węgrzyk."
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. likwidacja kolejek
(to taki eufemizm)
A wszyscy i tak będą zajmować się wypadkiem spowodowanym "po pijaku" i jego ofiarami.