Unieważnić pozwolenie na budowę dla inwestycji przy Podwale 1
5.11.2013 Stowarzyszenie Interesu Społecznego „Wieczyste” wystąpiło do Wojewody Mazowieckiego z wnioskiem o stwierdzenie nieważności i wstrzymanie wykonania decyzji o pozwoleniu na budowę z dn. 16.04.2012 nr 018412 dla inwestycji biurowo-usługowej przy ul. Podwale 1 i ul. Senatorskiej działka nr 8 i 9/2, obręb 5-02-11. Biorąc pod uwagę, iż Wojewoda może odmówić wszczęcia postępowania z wniosku organizacji społecznej (art.28 ust.3 ustawy Prawo Budowlane wyłącza przepisy kpa w zakresie udziału organizacji społecznych w postępowaniach budowlanych, zdaniem Stowarzyszenia niezgodnie z przepisami Konstytucji i Konwencją o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności), Stowarzyszenie zwróciło się zatem także z drugim wnioskiem o wszczęcie postępowania z urzędu z inicjatywy własnej wojewody.
W uzasadnieniu wniosku czytamy m.in.
Jak informują media, prywatny Inwestor Senatorska Investment sp. z o.o. uzyskał pozwolenie na budowę dla terenu pomiędzy Podwale 1, Senatorska, Miodowa. Z informacji medialnych wynika, że przy wydaniu decyzji doszło do szeregu nieprawidłowości, a mimo tego Prezydent Miasta nie uznaje za stosowne ani uchylić decyzji ani nawet wznowić postępowania. W ocenie Stowarzyszenia nieprawidłowości uzasadniają stwierdzenie nieważności wydanej decyzji czy to z wniosku Stowarzyszenia czy z urzędu. W szczególności zwracamy uwagę, iż:
a) jednym z architektów, który projektował biurowiec jest Bartosz Naperty, a pozwolenie na budowę wydała Jolanta Zdziech-Naperty – naczelnik wydziału architektury i budownictwa na warszawskim Śródmieściu. Architekt to syn kobiety, która działała z upoważnienia prezydent Warszawy. Stanowi to jaskrawe naruszenie art.24§ kpa, który przewiduje w §1 iż Pracownik organu administracji publicznej podlega wyłączeniu od udziału w postępowaniu w sprawie swego małżonka oraz krewnych i powinowatych do drugiego stopnia, a w §3 iż Bezpośredni przełożony pracownika jest obowiązany z urzędu wyłączyć go od udziału w postępowaniu, jeżeli zostanie uprawdopodobnione istnienie okoliczności nie wymienionych w § 1, które mogą wywołać wątpliwość, co do bezstronności pracownika. Zatem nawet jeśli uznać, że Bartosz Naperty nie był stroną postępowania (formalnie była to osoba prawna, a nie fizyczna), tym niemniej nie ulega wątpliwości w świetle zapisów art.24 kpa, iż naczelnik Jolanta Zdziech Naperty podlegała wyłączeniu z postępowania.
b) Nie zasięgnięto opinii Unesco, które w 1980 r. wpisało warszawskie Stare Miasto na Listę Światowego Dziedzictwa. Projektowany budynek – postmodernistyczny klocek z dużą liczbą elementów przeszklonych – nie pasuje do reszty staromiejskiej zabudowy, nieodwracalnie zniszczy wygląd Placu Zamkowego. Jak informuje Polski Komitet ds. Unesco żadnych konsultacji z UNESCO nie było, chociaż nowa inwestycja ma być prowadzona na linii zabudowy będącej na granicy obszaru uznanego za Światowe Dziedzictwo Unesco. Dowód: http://www.unesco.pl/article/1/nie-bylo-konsultacji-z-ekspertami-unesco-w-sprawie-budowy-biurowca-przy-ul-senatorskiej-w-warszawie/
c) Mogło dojść do fałszowania okoliczności postępowania. Jak informuje przedstawiciel inwestora w oświadczeniu przesłanym TVN24 Stołeczny konserwator zabytków "poinformował spółkę o prowadzeniu wszelkich niezbędnych konsultacji m.in. ze Społeczna Radą Kultury przy Prezydencie Warszawy, ze specjalistami UNESCO i varsavianistami".
d) Naruszono zasadę dobrego sąsiedztwa. Nowy budynek, nie tylko nie będzie pasował do reszty staromiejskiego otoczenia, ale i zasłoni widok z Placu Zamkowego na Pałac Biskupów Krakowskich i Pałac Branickich.
Reasumując zachodzi wiele przesłanek określonych w art.145§1 kpa tj. pkt. 1 (możliwe fałszowanie okoliczności sprawy), pkt. 3(pracownik podlegał wyłączeniu z postępowania, a brał udział w wydaniu decyzji), pkt.4 (prawdopodobnie pominięto strony w postępowaniu), pkt 6 (nie uzyskano opinii UNESCO). Powyższe okoliczności świadczą iż postępowanie prowadzono z naruszeniem zasad ogólnych kpa art.6-9 (brak praworządności, działania na podstawie prawa, zaufania do organów). Naruszenie tych zasad oznacza, iż decyzję wydano z rażącym naruszeniem prawa o której mowa w art.156§1 pkt. 2 kpa.
Jak wynika z powyższego Prezydent HGW ma możliwość wznowienia postępowania i uchylenia decyzji. Fakt, że tego nie czyni świadczy o jej prawdziwym stosunku do sprawy (kontrole decyzji i dymisja pracownika to zwykły dym dla zmylenia opinii publicznej). Jeżeli także wojewoda odmówi postępowania w sprawie, będzie to świadczyło, iż działanie władz samorządowych i państwowych zmierza do usunięcia Starego Miasta z listy UNESCO ze szkodą dla Warszawy i z pożytkiem dla kilku cwaniaków. Jak stwierdza Stowarzyszenie we wniosku - Jeżeli w takim obszarze dopuszcza się do postmodernistycznej zabudowy, znaczy to, iż żadna nieruchomość nie jest w Warszawie chroniona przed nieodpowiedzialnym zachowaniem inwestorów i władz miejskich, i możliwość oszpecenia okolic Placu Zamkowego a następnie całego Miasta staje się całkiem realna. Zatem Stowarzyszenie Interesu Społecznego „Wieczyste” występując w sprawie działa w dobrym pojętym interesie społecznym mieszkańców Warszawy jak również w interesie kraju (w związku z możliwością wykreślenia Starego Miasta z listy UNESCO w wyniku przedmiotowej inwestycji)
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz