Siostry Nazaretanki z Nowogródka, ludobójstwo Niemców, rzeź niewiniątek

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

 

Ten esej dedykuje administratorom III RP.

Panom:
Tuskowi
Komorowskiemu
Sikorskiemu.
Palikotowi
Bartoszewskiemu

Którzy sugerują nam,Polakom,prawowitym właścicielom Słowiańskich, Piastowskich ziem, byśmy wyrzekli się tożsamości na rzecz Niemców, ludobójców

 

 

W dniu 1 sierpnia 1943 roku zostały zamordowane bez sądu, procesu,  przez barbarzynców, ludobójców niemieckich, zakonnice z Nowogródka, w liczbie jedenastu,
 
                                                     Siostry Nazaretanki
 
ze Zgromadzenia  Najświętszej Rodziny z Nazaretu , CSFN Congregatio Sanctae Familiae de Nazarethz Nowogródka
 
 Popularnie zwane:
 
Błogosławione męczenniczki z Nowogródka.

 

 

Założycielka Zgromadzenia, Błogosławiona Franciszka Siedliska,imię zakonne Maria od Pana Jezusa Dobrego Pasterza;

 

Siostra Franciszka w towarzystwie Mamy Cecylii, Ojca Adolfa, brata Adama

Dawny DomZakonny , Nazaretanek w Nowogródku, dziś muzeum

 

Błogosławiona, Franciszka Siedliska,imię zakonne Maria od Pana Jezusa Dobrego Pasterza, została beatyfikowana przez Jana Pawła II, 23 kwietnia 1989 roku w Watykanie.
 
 
W dniu 6 lipca 1941 do Nowogródka  wkroczyły wojska niemieckie . Kilkanaście dni później zdziczali Niemcy rozpoczęli publiczne rozstrzeliwanie Polaków .
Siostry Nazaretanki z Nowogródka, kiedy sowieci im skonfiskowały majątek doczesny,internat dla dzieci, szkołę podstawową , którą prowadziły dla dzieci wielu narodowości i kultur, z przymusu stały się wolontariuszkami, przygotowywały dzieci do komunii, uczyły na tajnych kompletach podstaw  pisania i czytania. Wysyłały paczki zesłańcom na Sybir i Kazachstanu.
 
Po pierwszej lipcowej masowej egzekucji Polaków , siostry Nazaretanki, zgłosiły się do władz niemieckich, że dobrowolnie pójdą na śmierć w zamian za 120  Polaków.
Niemieccy barbarzyńcy wyrazili zgodę. Polaków wywieziono do obozów śmierci a siostry wezwano na dzień  31 lipca.
 

W dniu 31 VII 1943 s. Maria Stella wraz ze wspólnotą otrzymała nakaz zgłoszenia się wieczorem do siedziby gestapo. Na komisariat udało się 11 sióstr, a dwunasta –   siostra  Małgorzata Banaś  obecnie Służebnica Boża – proces beatyfikacyjny na etapie apostolskim), na polecenie s. Stelli pozostała w domu, by strzec kościoła i opiekować się księdzem. Po krótkim przesłuchaniu i próbie wywiezienia jeszcze wieczorem na miejsce egzekucji za miastem, siostry spędziły noc w komisariacie gestapo. Wczesnym rankiem 1 VIII ponownie wywiezione i rozstrzelane nad przygotowaną mogiłą w lesie za Nowogródkiem.

 

Służebnica Boża, Siostra Małgorzata Banaś,

Służebnica Boża s. Maria Małgorzata (Ludwika Banaś) urodziła się 10 IV 1896 r. w Kleczy Dolnej k. Wadowic, w rodzinie rolniczej. Rodzice przekazali jej głęboką wiarę, szczerą pobożność i mocne zasady moralne. W wieku 20 lat podjęła pracę w szpitalu w Wadowicach, prowadzonym przez Siostry Nazaretanki.

Mieszkała w ciężkich warunkach, w zakrystii fary, żyjąc z ofiar ludzi i z pracy rąk własnych. Z żywą wiarą poddana woli Bożej, zjednoczona z Jezusem Euchary­stycznym, powtarzała: „Męczeństwo ducha, to powolne konanie  tego pragnęłam”. Utrzymywała kontakt listowny z władzami Zgromadzenia i Siostrami w Grod­nie. Do Polski przyjechała dopiero w 1965 r.

Służebnica Boża s. M. Małgorzata zmarła po ciężkiej chorobie 26 IV 1966 r. w Nowogródku i została pochowana na miejscowym cmentarzu

Proces beatyfikacyjny s. M. Małgorzaty (Ludwiki Banaś) od Serca Pana Jezusa Konającego w Ogrójcu – Nazaretanki z Nowogródka – rozpoczął się 19 II 2003 r.

Dnia 15 II 1917 r. wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu. W czasie obłóczyn otrzymała imię Maria Małgorzata; podczas ślubów wieczystych przyjęła tajemnicę od Serca Pana Jezusa Konającego w Ogrójcu. Pełniła proste, zwyczajne posługi w różnych domach zakonnych: w Wadowicach, Stryju, Krakowie, Grodnie, Warszawie.

 
Wszystkie zostały w bestialski sposób zamordowane w niedziele 1 sierpnia 1943 roku w pobliskim lasku,.
 
                                                          

Męczenniczki z Nowogródka. Obraz Adama Styki

 

                             

 

 

Miejsce męczęństwa

Około 3 km za Nowogródkiem w kierunku Zdzięcioła za rondem po lewej stronie drogi (ok. 200 m od drogi w lesie) znajduje się symboliczna mogiła w miejscu rozstrzelania 11 sióstr Nazaretanek. Miejsce jest oznaczone krzyżem wymurowanym z kamieni. W środku na kamiennym kopcu wzniesiony wysoki drewniany krzyż z umieszczoną na nim metalową tabliczką z imionami 11 sióstr męczenniczek. Na kopcu wmurowana tablica rozdzielona na dwie części krzyżem z napisami w językach polskim i białoruskim. Po lewej stronie:

1.VIII
HA ГЭTЫM MECЦЫ
ГITЛEPAЎЦЫ
PACTPAЛЯЛI 11 CЯCЦЁP
HAЗAPATAHAK
З HABAГPУKУ

Po prawej:

1943
W TYM MIEJSCU
HITLEROWCY
ROZSTRZELALI
11 SIÓSTR NAZARETANEK
Z NOWOGRÓDKA

 

 Po wyzwoleniu Nowogródka w dniu 19 marca 1945 roku ciała pomordowanych zostały ekshumowane i pochowane w Kościele Farnym.

http://www.polskieradio.pl/ba33e91e-f292-4a8d-8d76-51ec103fa9e7.file

 

Kościł Farny w Nowogródku

Po prawej stronie kościoła, kilka metrów od ściany postawiony granitowy głaz z wykutą wnęką, w której umieszczona jest metalowa tablica z postaciami 11 sióstr nazaretanek zgromadzonych pod krzyżem i inskrypcja w językach polskim i białoruskim o treści:
TO MIEJSCE DO 1991 R.
BYŁO SPOCZYNKIEM
11 SIÓSTR NAZARETANEK
POMORDOWANYCH
PRZEZ HITLEROWCÓW
1 SIERPNIA 1943 R.

Upamiętnienie według projektu Walerego Januszkiewicza odsłonięto 31 lipca 1993 r.
W dniu 5 marca 2000 r. siostry nazaretanki z Nowogródka zostały beatyfikowane przez Ojca Świętego Jana Pawła II.
Szczątki błogosławionych sióstr męczenniczek spoczywają w sarkofagu wykonanym z czerwonego granitu umieszczonego w kaplicy Matki Bożej Nowogródzkiej.
Na sarkofagu umieszczony napis:
BŁOGOSŁAWIONE
SIOSTRY NAZARETANKI
MĘCZENNICZKI
NOWOGRÓDEK
+1943 R.

 

Na ścianie nad sarkofagiem wyrzeźbiony krzyż Sióstr Nazaretanek na tle gałęzi palmowej - symbolu męczeństwa.
Po lewej stronie krzyża wypisane są imiona i nazwiska sióstr:
SM STELLA MARDOSIEWICZ
SM IMELDA ŻAK
SM KANIZJA MACKIEWICZ
SM RAJMUNDA KUKUŁOWICZ
SM DANIELA JÓŹWIK
SM KANUTA CHROBOT
SM SERGIA RAPIEJ
SM GWIDONA CIERPKO
SM FELICYTA BOROWIK
SM HELIODORA MATUSZEWSKA
SM BOROMEA NARMONTOWICZ

Po prawej stronie słowa z Pierwszego listu Św. Jana Apostoła:
ON ODDAŁ ZA NAS
ŻYCIE SWOJE
MY TAKŻE WINNIŚMY
ODDAĆ ŻYCIE ZA BRACI
1 J 3.16

 

 

Kościół Farny w Nowogródku / Biała Fara /
 
zbudowany w latach 1720-1723. Tu odbył się chrzest Adama Mickiewicza. Tu wisi w bocznej nawie święty obraz NB Nowogródzkiej / vide, Inwokacja "Pan Tadeusz"
 

Tu odbył się ślub Króla Polskiego Władysława Jagiełły z Sońką Holszańską w dniu 7 / 24 / lutym  1422 roku. Slubu udzielał Maciej, biskup Żudzki

 

 

Panno święta, co Jasnej bronisz Częstochowy
I w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy
Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem!
Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem, [...]
Tak nas powrócisz cudem na Ojczyzny łono.

 

 

Męczenniczki za wiarę, Siostry Nazaretanki Zgromadzenia Najświętszej Rodziny z Nazaretu zostały beatyfikowane w dniu 2 marca 2000 roku w czasie Wielkiego Jubileuszu na Placu świętego Piotra w Rzymie.
Beatyfikacji dokonał Papież Polak Jan Paweł II
Podczas mszy beatyfikacyjnej sylwetki sióstr, męczenniczek przedstawiał biskup Aleksander Kaszkiewicz z Grodna. Przytaczał słowa siostry przełożonej – Marii Stelli:
”Mój Boże, jeśli potrzebna jest ofiara z życia, niech raczej nas rozstrzelają, aniżeli tych, którzy mają rodziny”.
Oto Błogosławione siostry:
  1. S. Maria Stella od Najświętszego Sakramentu (Adela Mardosewicz CSFN) ur. 14 grudnia 1888
  2. S. Maria Imelda od Jezusa Hostii (Jadwiga Karolina Żak CSFN) ur. 29 grudnia 1892
  3. S. Maria Rajmunda od Jezusa i Maryi (Anna Konkołowicz CSFN) ur. 24 sierpnia 1892
  4. S. Maria Daniela od Jezusa i Maryi Niepokalanej (Eleonora Aniela Jóźwik CSFN) ur. 25 stycznia 1895
  5. S. Maria Knuta od Pana Jezusa w Ogrójcu (Józefa Chrobot CSFN) ur. 22 maja 1896
  6. S. Maria Sergia od Matki Bożej Bolesnej (Julia Rapiej CSFN) ur. 18 sierpnia 1900
  7. S. Maria Gwidona od Miłosierdzia Bożego (Helena Cierpka CSFN) ur. 11 kwietnia 1900
  8. S. Maria Felicyta (Paulina Borowik CSFN) ur. 30 sierpnia 1905
  9. S. Maria Heliodora (Leokadia Matuszewska CSFN) ur. 8 lutego 1906
  10. S. Maria Kanizja (Eugenia Mackiewicz CSFN) ur. 27 listopada 1903
  11. S. Maria Boromea (Weronika Narmontowicz SCFN) ur. 18 grudnia 1916

Maria Stella od Najświętszego Sakramentu (Adela Mardosewicz) ur. 14 XII 1888 we wsi Ciasnówka k/Nieświeża, do Zgromadzenia Sióstr Nazaretanek wstąpiła w Wilnie 1910, nowicjat odbyła w Albano k/Rzymu i po powrocie do kraju kolejno pracowała w domach w Częstochowie, Krakowie, Wadowicach i w Stryju jako wychowawczyni internatu, ekonomka i zakrystianka. Do Nowogródka przybyła 1936 jako wychowawczyni w internacie przy szkole prowadzonej od 1929 przez nazaretanki, po wyjeździe przełożonej domu – od IX 1939 pełniła obowiązki przełożonej.

Maria Imelda od Jezusa Hostii (Jadwiga Żak) ur. 29 XII 1892 w Oświęcimiu, do Zgromadzenia Sióstr Nazaretanek wstąpiła w Krakowie 1911, nowicjat odbyła w Albano k/Rzymu. Po powrocie na ziemie polskie kolejno pracowała we Lwowie, w Warszawie, Stryju i w Grodnie oraz w Łukowie. W latach 1920 – 1922 przebywała w Rzymie. Pracowała w szkołach prowadzonych przez nazaretanki jako wychowawczyni i nauczycielka w szkole powszechnej i w gimnazjum. Była także zakrystianką. Do Nowogródka przybyła 1936, do zamknięcia szkół przez okupantów sowieckich w X 1939 była nauczycielką, a później – zakrystianką i opiekunką ministrantów przy kościele farnym.

Maria Rajmunda od Jezusa i Maryi (Anna Kukołowicz), ur. 24 VIII 1892 w Barwaniszkach k/Wilna, do Zgromadzenia Sióstr Nazaretanek przyjęta 1 XI 1918 w Wilnie, nowicjat odbyła w Grodnie. Pracowała w domach w Grodnie, Wilnie, Stryju i w Rabce. Zajmowała się pracami porządkowymi w domu i w gospodarstwie. Do Nowogródka przybyła 1934.

Maria Daniela od Jezusa i Maryi Niepokalanej (Eleonora Jóźwik), ur. 25 I 1895 w Poizdowie na Podlasiu, do Zgromadzenia Sióstr Nazaretanek wstąpiła 21 I 1920 w Warszawie, nowicjat odbyła w Grodnie, po czym została skierowana do Lwowa, a później – do Kalisza, gdzie pracowała w pralni, kuchni i sprzątała w szkole. Do Nowogródka przybyła 1932 i zajęła się jadalnią dzieci w szkole.

 

Maria Kanuta od Pana Jezusa w Ogrójcu (Józefa Chrobot), ur. 22 V 1896 w Raczynie k/Wielunia, do Zgromadzenia Sióstr Nazaretanek wstąpiła w Częstochowie 21 IV 1922. Nowicjat odbyła w Grodnie, a następnie pracowała w Stryju i we Lwowie posługując w kuchni, przy furcie i w pracach domowych. Do Nowogródka przybyła 1931.

Maria Sergia od Matki Bożej Bolesnej (Julia Rapiej), ur. 18 VIII 1900 w Rogożynie k/Augustowa, do Zgromadzenia Sióstr Nazaretanek wstąpiła 25 XII 1922 w Grodnie. W latach 1925 – 1933 przebywała w domach zgromadzenia w USA (Chicago, Filadelfia). Po powrocie do kraju rozpoczęła pracę w Nowogródku zajmując się gospodarstwem.

Maria Gwidona od Miłosierdzia Bożego (Helena Cierpka), ur. 11 IV 1900 w Granowcu k/Odolanowa w Wielkopolsce, do Zgromadzenia Sióstr Nazaretanek przyjęta 17 II 1927 we Lwowie, nowicjat odbyła w Grodnie, a następnie pracowała w Ostrzeszowie i w Grodnie, do Nowogródka przyjechała 1936 i zajęła się pracami domowymi i ogrodem.

Maria Felicyta (Paulina Borowik), profeska czasowa, ur. 30 VIII 1905 w Rudnie k/Lubartowa, do Zgromadzenia Sióstr Nazaretanek wstąpiła w Kaliszu 1932, nowicjat odbyła w Grodnie, a następnie 1935 – skierowana do Nowogródka, gdzie pomagała w internacie szkolnym i sprzątała w szkole.

Maria Heliodora (Leokadia Matuszewska), profeska czasowa, ur. 8 II 1906 w Starej Hucie k/Świecia nad Wisłą, do Zgromadzenia Sióstr Nazaretanek przyjęta  w Kaliszu 8 I 1933, nowicjat odbyła w Grodnie i od 1935 przebywała w Nowogródku pomagając w pracach domowych.

Maria Kanizja (Eugenia Mackiewicz), profeska czasowa, ur. 27 IX 1903 w Suwałkach, do Zgromadzenia Sióstr Nazaretanek przyjęta 24 VII 1933 w Warszawie, nowicjat odbyła w Albano k/Rzymu i jako nauczycielka od 1936 pracowała w szkole w Kaliszu, a od 1938 – w Nowogródku. W 1943, przed śmiercią przygotowywała w 3 grupach większość dzieci z Nowogródka do przyjęcia I Komunii świętej.

Maria Boromea (Weronika Narmontowicz), profeska czasowa, ur. 18 XII 1916 w Wiercieliszkach k/Grodna, do Zgromadzenia Sióstr Nazaretanek wstąpiła 24 XII 1936 w Grodnie, w 1939 po złożeniu pierwszych ślubów zakonnych przybyła do Nowogródka i pomagała w pracach domowych.

 

 

Wieczne odpoczywanie, racz Im dać Panie.

                                    

  

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/b/b4/Navahradak_-_Ruiny_zamka_-_Panarama.jpg/800px-Navahradak_-_Ruiny_zamka_-_Panarama.jpg

 

 

Homilia wygłoszona podczas Mszy św. beatyfikacyjnej 5.03.2000

W niedzielę 5 marca Jan Paweł II dokonał na placu św. Piotra pierwszej beatyfikacji Wielkiego Jubileuszu Roku 2000, wynosząc do chwały ołtarzy 44 męczenników, którzy oddali życie za wiarę w różnych krajach i epokach. Byli wśród nich: pierwsi męczennicy brazylijscy, kapłani Andrzej de Soveral i Ambroży Franciszek Ferro oraz 28 świeckich towarzyszy, zamordowani w 1645 r. w czasie prześladowań Kościoła w Brazylii przez protestantów; tajlandzki kapłan Mikołaj Bunkerd Kitbamrung, który w 1944 r. zmarł w więzieniu, gdzie osadzono go pod fałszywym zarzutem szpiegostwa; polskie nazaretanki Maria Stella Adela Mardosewicz i 10 towarzyszek, rozstrzelane przez hitlerowców w Nowogródku w 1943 r.; dwaj młodzi katechiści świeccy — Filipińczyk Piotr Calungsod, zabity w 1672 r. podczas misji na Wyspach Mariańskich na Pacyfiku, i Wietnamczyk Andrzej z Phú Yen, który poniósł śmierć męczeńską w 1644 r.

W uroczystości beatyfikacyjnej uczestniczyło ok. 30 tys. wiernych z wielu krajów świata, w tym także z rodzinnych krajów nowych błogosławionych. Z Polski przybyło ponad 4 500 pielgrzymów, a wśród nich kilku biskupów (m.in. kard. Franciszek Macharski, abp Stanisław Nowak, abp Juliusz Paetz, bp Edward Materski, bp Jan Wiktor Nowak, bp Stanisław Napierała, bp Andrzej Śliwiński, bp Wojciech Ziemba) oraz zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu z przełożoną generalną m. Marią Teresą Jasionowicz. Obecni byli również przedstawiciele polskiego parlamentu: marszałek Sejmu Maciej Płażyński i marszałek Senatu Alicja Grześkowiak, a także ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej Stefan Frankiewicz. Z Białorusi przybyła licząca ok. 300 osób pielgrzymka z ordynariuszem diecezji grodzieńskiej, na której terenie leży Nowogródek, bpem Aleksandrem Kaszkiewiczem.

Ojciec Święty sprawował liturgię beatyfikacyjną wraz z 37 koncelebransami, wśród których byli kard. Franciszek Macharski, abp Tadeusz Kondrusiewicz z Moskwy i sekretarz Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych abp Edward Nowak. Na początku Mszy św. ordynariusze diecezji, z których wywodzili się słudzy Boży, podeszli wraz z postulatorami do Papieża, aby przedstawić prośbę o beatyfikację. Gdy odczytano krótkie biografie męczenników, Jan Paweł II wygłosił uroczystą formułę beatyfikacyjną, ustalając, że liturgiczne wspomnienie Andrzeja de Soverala i Ambrożego Franciszka Ferro oraz 28 świeckich towarzyszy będzie obchodzone 3 października, bł. Mikołaja Bunkerda Kitbamrunga — 12 stycznia, Marii Stelli Mardosewicz i 10 towarzyszek — 4 września, bł. Piotra Calungsoda — 2 kwietnia i bł. Andrzeja z Phú Yęn — 26 lipca. Przy aplauzie wiernych odsłonięto portrety nowych błogosławionych, umieszczone na fasadzie Bazyliki. Biskupi podziękowali Papieżowi za beatyfikację i wymienili z nim znak pokoju.

W procesji na ofiarowanie przyniesiono przed tron papieski cenne dary (m.in. polskie nazaretanki ofiarowały ornat i jedenaście stuł, kielich z pateną i relikwiarz).

Na zakończenie liturgii Ojciec Święty odmówił z wiernymi modlitwę «Anioł Pański», po czym przejechał przez plac św. Piotra odkrytym samochodem, pozdrawiając i udzielając błogosławieństwa zgromadzonym wiernym.



 

1. «Wysławiać [będę] Ciebie, Boga, Zbawiciela mego. Wychwalać chcę imię Twoje, ponieważ (...) wobec przeciwników stałeś się pomocnikiem i wybawiłeś mię» (Syr 51, 1-2).

Ty, o Panie, byłeś mi pomocą! Słyszę w sercu echo tych słów z Księgi Syracha, gdy kontempluję cuda, jakich Bóg dokonał w życiu naszych braci i sióstr w wierze, którzy otrzymali palmę męczeństwa. Dzisiaj dane mi jest wynieść ich do chwały ołtarzy, ukazując ich całemu Kościołowi jako świetlane świadectwo mocy Bożej, objawionej w ludzkiej słabości.

Ty, o Boże, wybawiłeś mnie! Tak głoszą Andrzej de Soveral, Ambroży Franciszek Ferro i 28 towarzyszy, kapłani diecezjalni oraz świeccy mężczyźni i kobiety; Mikołaj Bunkerd Kitbamrung, kapłan diecezjalny; Maria Stella Adela Mardosewicz i jej dziesięć współsióstr ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu; Piotr Calungsod i Andrzej z Phú Yęn, katechiści świeccy.

Tak, Wszechmocny był ich niezawodną podporą w czasie próby, teraz zaś radują się oni wieczną nagrodą. Ci posłuszni słudzy Ewangelii, których imiona zapisane są na zawsze w niebie, choć żyli w odległych od siebie epokach i w bardzo odmiennych kontekstach kulturowych, są zespoleni tym samym doświadczeniem wierności Chrystusowi i Kościołowi. Jednoczy ich ta sama bezwarunkowa ufność w Bogu oraz to samo głębokie umiłowanie Ewangelii.

Wysławiać będę Ciebie, Boga, Zbawiciela mego! Swoim życiem złożonym w ofierze za sprawę Chrystusa nowi błogosławieni, pierwsi w Roku Jubileuszowym, głoszą, że Bóg «jest Ojcem» (por. Syr 51, 10). Bóg jest «podporą» i «pomocą» (por. tamże, w. 2); jest naszym Zbawicielem, wysłuchuje próśb tych, którzy całym sercem Mu ufają (por. w. 11).

2. Takie uczucia przepełniają nasze serca, gdy myślimy o doniosłej rocznicy, jaką jest 500-lecie ewangelizacji Brazylii, obchodzone w tym roku. W tym ogromnym kraju proces zaszczepiania Ewangelii napotkał niemało przeszkód. Obecność Kościoła utrwalała się stopniowo dzięki działalności misyjnej różnych zakonów i zgromadzeń religijnych oraz kapłanów diecezjalnych. Męczennicy, którzy dzisiaj zostają beatyfikowani, żyli pod koniec XVII w., wywodzili się ze społeczności Cunhaú i Uruaçu w prowincji Rio Grande do Norte. Kapłani Andrzej de Soveral i Ambroży Franciszek Ferro wraz z 28 świeckimi towarzyszami należeli do tego pokolenia męczenników, które zrosiło krwią ojczystą ziemię, użyźniając ją, aby mogła wydawać nowych chrześcijan. Są pierwocinami misyjnego trudu, pierwszymi męczennikami Brazylii. Jeden z nich, Mateusz Moreira, w ostatnich chwilach życia, gdy wyrywano mu serce z piersi, znalazł jeszcze siłę, aby wyznać swą wiarę w Eucharystię, wołając: «Niechaj będzie pochwalony Przenajświętszy Sakrament».

Dzisiaj znów rozbrzmiewają słowa Chrystusa, przypomniane w czytaniu z Ewangelii: «Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą» (Mt 10, 28). Niech krew bezbronnych katolików, w tym wielu bezimiennych — dzieci, starców i całych rodzin — stanie się bodźcem, który wzmocni wiarę nowych pokoleń Brazylijczyków, przypominając zwłaszcza o wartości rodziny jako prawdziwej i niezastąpionej wspólnoty kształtującej wiarę i przekazującej wartości moralne.

3. «Wychwalać będę bez przerwy Twoje imię i opiewać je będę w uwielbieniu» (Syr 51, 10). Kapłańskie życie ks. Mikołaja Bunkerda Kitbamrunga było prawdziwym hymnem uwielbienia Boga. Jako człowiek modlitwy, ks. Mikołaj wyróżniał się umiejętnością przekazywania wiary i odzyskiwania tych, którzy się załamali, oraz miłosierdziem wobec ubogich. Powodowany nieustannym pragnieniem głoszenia Chrystusa tym, którzy nigdy nie słyszeli Jego imienia, ks. Mikołaj podjął trudy misji, docierając przez góry aż na teren Birmy. Wszyscy mogli się przekonać o mocy jego wiary, kiedy przebaczył tym, którzy go fałszywie oskarżali, pozbawili go wolności i zadali mu wiele cierpień. W więzieniu ks. Mikołaj dodawał otuchy współwięźniom, uczył katechizmu i udzielał sakramentów. Jego świadectwo o Chrystusie było urzeczywistnieniem słów św. Pawła: «Zewsząd znosimy cierpienia, lecz nie poddajemy się zwątpieniu; żyjemy w niedostatku, lecz nie rozpaczamy; znosimy prześladowania, lecz nie czujemy się osamotnieni, obalają nas na ziemię, lecz nie giniemy. Nosimy nieustannie w ciele naszym konanie Jezusa, aby życie Jezusa objawiło się w naszym ciele» (2 Kor 4, 8-10). Niech przez wstawiennictwo bł. Mikołaja Kościół w Tajlandii zazna błogosławieństwa i zyska siły do ewangelizacji i służby.

4. Bóg stał się prawdziwą podporą i umocnieniem także dla męczennic z Nowogródka — błogosławionej Marii Stelli Adeli Mardosewicz i dziesięciu towarzyszek ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu — nazaretanek. Był dla nich podporą przez całe życie, a zwłaszcza w chwilach straszliwej próby, kiedy przez całą noc oczekiwały na śmierć, później w drodze na miejsce stracenia i wreszcie w chwili rozstrzelania.

Skąd miały siłę, aby ofiarować siebie w zamian za uratowanie życia uwięzionych mieszkańców Nowogródka? Skąd czerpały odwagę, aby ze spokojem przyjąć tak okrutny i niesprawiedliwy wyrok śmierci? Bóg przygotowywał je powoli na tę chwilę największej próby. Ziarno łaski rzucone na glebę ich serc w chwili chrztu św., a potem pielęgnowane z wielką troską i odpowiedzialnością, zakorzeniło się głęboko i wydało najwspanialszy owoc, jakim jest dar z własnego życia. Mówi Chrystus: «Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich» (J 15, 13). Tak, nie ma większej miłości od tej, która gotowa jest oddać życie za braci.

Dziękujemy wam, błogosławione męczennice z Nowogródka, za to świadectwo miłości, za przykład chrześcijańskiego bohaterstwa i zawierzenia mocy Ducha Świętego. «Wybrał was Chrystus i przeznaczył na to, abyście przyniosły owoc waszego życia i aby owoc wasz trwał» (por. J 15, 16). Jesteście najcenniejszym dziedzictwem Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu — sióstr nazaretanek. Jesteście dziedzictwem całego Kościoła Chrystusowego po wszystkie czasy, a zwłaszcza na Białorusi.

5. «Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie» (Mt 10, 32). Od dzieciństwa Piotr Calungsod przyznawał się niezłomnie do Chrystusa i wielkodusznie odpowiedział na Jego powołanie. Dzisiaj młodzi ludzie mogą czerpać zachętę i siłę z przykładu Piotra, który powodowany miłością do Jezusa już jako kilkunastoletni chłopiec został świeckim katechistą i poświęcił się nauczaniu prawd wiary. Opuszczając rodzinę i przyjaciół, Piotr chętnie podjął wyzwanie, gdy o. Jakub de San Vitores zaproponował mu, by przyłączył się do jego misji wśród plemienia Chamorro. W duchu wiary, naznaczonym silną pobożnością eucharystyczną i maryjną, Piotr podjął trudną pracę, jakiej od niego oczekiwano, i mężnie stawiał czoło licznym napotykanym przeszkodom i trudnościom. W obliczu bezpośredniego zagrożenia nie chciał opuścić o. Jakuba, ale jako «dobry żołnierz Chrystusa» wolał umrzeć u boku misjonarza. Dzisiaj bł. Piotr Calungsod wstawia się za młodymi ludźmi, zwłaszcza za swoimi rodakami z Filipin, i rzuca im wyzwanie. Młodzi przyjaciele, nie wahajcie się naśladować przykładu Piotra, który «ponieważ spodobał się Bogu, znalazł Jego miłość» (Mdr 4, 10), i który wcześnie osiągnąwszy doskonałość, przeżył czasów wiele (por. w. 13).

6. «Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie» (Mt 10, 32). Andrzej z Phú Yen w Wietnamie wcielił te słowa w swoim życiu w stopniu heroicznym. Od dnia, gdy w wieku szesnastu lat przyjął chrzest, zaczął rozwijać głębokie życie duchowe. Pośród trudności, z jakimi zmagali się wyznawcy wiary chrześcijańskiej, żył jako wierny świadek zmartwychwstałego Chrystusa i niestrudzenie głosił Ewangelię braciom, działając w ramach stowarzyszenia katechistów «Dom Boży». Z miłości do swego Pana poświęcił wszystkie siły służbie Kościołowi, wspomagając kapłanów w ich misji. Wytrwał aż do ofiary krwi, aby pozostać wierny miłości Tego, któremu oddał się bez reszty. Słowa, które powtarzał, idąc śmiało drogą męczeństwa, wyrażają zasadę kierującą całym jego życiem: «Oddajmy naszemu Bogu miłość za miłość, oddajmy życie za życie».

Bł. Andrzej, pierwszy męczennik Wietnamu, zostaje dziś ukazany jako wzór dla Kościoła w swoim kraju. Oby wszyscy uczniowie Chrystusa mogli znaleźć w nim moc i oparcie w chwilach próby oraz starali się zacieśniać swą przyjaźń z Panem, pogłębiać swą znajomość chrześcijańskiego misterium, wierność Kościołowi i świadomość swej misji!

7. «Dlatego nie bójcie się» (Mt 10, 31). Tak brzmi wezwanie Chrystusa. Do tego też zachęcają nas nowi błogosławieni, którzy wytrwali w miłości Boga i bliźniego nawet w chwili próby. To wezwanie brzmi dla nas jak słowo otuchy w Roku Jubileuszowym, w tym czasie nawrócenia i głębokiej odnowy duchowej. Niech nie przerażają nas próby i trudności; niech przeszkody nie odwodzą nas od podejmowania śmiałych decyzji, zgodnych z Ewangelią!

Czegóż mamy się bać, jeśli Chrystus jest z nami? Dlaczegóż mielibyśmy zwątpić, jeśli trwamy przy Chrystusie i podejmujemy zadania i odpowiedzialność Jego uczniów? Niech obchody Jubileuszu umocnią w nas zdecydowaną wolę pójścia drogą Ewangelii. Nowi błogosławieni są dla nas przykładem i spieszą nam z pomocą.

Maryja, Królowa Męczenników, która stojąc u stóp krzyża do końca uczestniczyła w ofierze Syna, niech pomaga nam świadczyć odważnie o naszej wierze!

 

* Mendog,lit.Mindaugas, pierwszy i jedyny król Litwy koronowany w dniu 17 lipca 1251 /1253 / roku, przez pierwszego biskupa Chełmińskiego,Dominikanina za przyzwoleniem papieża Innocentego IV.
Zamordowany prawdopodobnie przez braci i synów. Takie wojny rodzinne, gdzie brat brata zabijał były powszechne na Litwie. Jagiełło nie był lepszy

 

 

 

 

        

Etykietowanie:

11 komentarzy

avatar użytkownika Pelargonia

1. Szanowny Panie Michale,

W 2007r. miałam okazję być w Nowogródku i odwiedzić grobowiec Błogosławionych Sióstr Nazaretanek, których historia głęboko mnie poruszyła.


Przytoczę tu historie jednej z sióstr, bł. Kanuty (Józefy Chrobot), której proroczy sen był zapowiedzią jej dalszych losów i męczeńskiej śmierci.
Ta historia wraz z życiorysem bł. Siostry Kanuty opisana jest tutaj:


http://slowo.grodnensis.by/index.php?option=com_content&task=view&id=127...



Siostry Nazaretanki oddały Swoje życie po to, by ratować mieszkańców Nowogródka.
Cześć Ich Pamięci!

Wieczny Odpoczynek racz Im dać, Panie, a Światłość Wiekuista niech Im świeci!



Pozdrawiam serdecznie

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Do Pani Pelargonii

Szanowna Pani Ewo,

Pięknie dziękuję.
Znałem przepowiednie błogosławionej siostry Marii Kanuta od Pana Jezusa w Ogrójcu (Józefa Chrobot),

Czy nie uważa Pani, że Polacy długo muszą czekać bu być wyniesionym na ołtarze
Pamięta Pani 'Spiżową Bramę' Brezy.

Ukłony

Uklony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Pelargonia

3. Szanowny Panie Michale,

Tak, tylko jeden błogosławiony Polak będzie Santo Subito:).
"Subito" oznacza w tym lub przyszłym roku, czyli 8-9 lat po śmierci.

Pozdrawiam serdecznie

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Maryla

4. Szanowny Panie Michale

módlmy się za Błogosławione męczenniczki z Nowogródka.
Sikorski tak skonfliktował się z Łukaszenka, że ostatnio doszło na Białorusi do profanacji krzyża i miejsc pamięci po zamordowanych Polakach.
NKWD usunęło poświęcony pomnik-krzyż z prywatnej posesji, a wczoraj w Kuropatach zniszczono krzyże -pomniki po pomordowanych przez sowietów.

Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

5. Do Pani Maryli

Szanowna Pani Marylo,

Radosław Sikorski nic nie zrobił dla Polski. Wręcz przeciwnie, wygłaszając przemówienia w Berlinie staje się targowiczaninem.

Tak złych stosunków z sąsiadami nie mieliśmy nigdy.

Ukłony moje najniższse

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

6. Do Pani Pelargonii

Szanowna Pani Ewo,

Mimo, iż Polska płaci największe świętopietrze w Europie, to przez Rzym jesteśmy traktowani jako obywatele gorszej Europy.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

7. Szanowny Panie Michale

Męczennice II wojny światowej

Kościół wspomina dziś nazaretanki z Nowogródka, które poniosły śmierć męczeńską z rąk Niemców w czasie II wojny światowej.Wspomnienie liturgiczne zakonnic obchodzone jest 4 września. Właśnie
tego dnia w 1929 r. do Nowogródka przyjechały dwie pierwsze nazaretanki,
które miały objąć „stałą i niezależną opiekę nad starożytną farą”, w
której m.in. chrzczony był Adam Mickiewicz.

zdjecie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

8. Do Pani Maryli

Szanowna Pani Marylo,

Są w Domu Pana.
Módlmy się by za Ich wstawiennictwem nie było więcej wojen

Wyrazy szacunku

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

9. Dziś 75. rocznica męczeństwa

Dziś 75. rocznica męczeństwa sióstr nazaretanek z Nowogródka.

Uroczystości z okazji 75. rocznicy męczeństwa sióstr
nazaretanek, które ofiarowały swoje życie, by uratować 120 osób z rąk
Niemców, odbyły się w sobotę i w niedzielę w Nowogródku w obwodzie
grodzieńskim. Miejscowy kościół farny podniesiono do rangi sanktuarium.

„To miejsce jest święte, bo zachowuje pamięć o męczennikach” – mówił w
niedzielę w czasie uroczystej mszy św. nuncjusz apostolski na
Białorusi, arcybiskup Gabor Pinter. „Chrześcijanie nie zwyciężają siłą,
lecz poprzez wiarę i miłość” – podkreślał duchowny.

W czasie mszy św. odczytano dekret biskupa grodzieńskiego Aleksandra
Kaszkiewicza, który nadaje kościołowi farnemu w Nowogródku status
sanktuarium.

Jak powiedział PAP biskup Kaszkiewicz, ma to ogromne znaczenie dla
miejscowych parafian, którzy szczególnie czczą pamięć o błogosławionych
męczennicach, ale także dla całego Kościoła na Białorusi. „Kościół na
Białorusi, na Grodzieńszczyźnie odradza się m.in. dzięki kultowi tych
męczennic, które do końca dawały świadectwo swojej wiary” – wskazał.

11 zakonnic ze Zgromadzenia Najświętszej Rodziny z Nazaretu pod
przewodnictwem s. Marii Stelli latem 1943 r. zgłosiło się dobrowolnie na
gestapo, by ofiarować swoje życie za uratowanie aresztowanych 120
lokalnych mieszkańców. Osoby te uniknęły śmierci, a zakonnice zostały
rozstrzelane w lesie pod Nowogródkiem 1 sierpnia 1943 r.

Kościół uznał je za błogosławione – beatyfikacji dokonał Jan Paweł II
w marcu 2000 r. W Kościele p.w. Przemienienia Pańskiego znajduje się
kapliczka z relikwiami męczennic.

„Dla mnie jako ojca, świadomość, że siostry oddały życie, by ratować
ojców rodzin, to wezwanie do tego, by być wdzięcznym Kościołowi za to,
że potrafił i potrafi wychować takich ludzi, zdolnych do poświęcenia
swojego życia za innych” – powiedział PAP Cezary Andrzej Jurkiewicz,
członek zarządu Polskiej Fundacji Narodowej, który wraz z innymi
przedstawicielami tej instytucji uczestniczył w uroczystościach.

W Nowogródku obecni byli także pielgrzymi z Wrocławia, wywodzący się z
duszpasterstwa akademickiego utworzonego tam przez ks. Aleksandra
Zienkiewicza, zwanego Wujkiem, który był kapelanem nazaretanek z
Nowogródka, a po wojnie został zmuszony do wyjazdu do Polski. „To dla
nas niesamowita radość, że coraz więcej mówi się o Nowogródku i o
ofierze sióstr nazaretanek” – powiedziała PAP pani Elżbieta Szymczyk z
Wrocławia. „Wujek, tak blisko związany z siostrami, był osobą, która
wywarła niesamowity wpływ na życie duchowe wielu ludzi” – podkreśliła.
Przypomniała, że obecnie toczy się proces beatyfikacyjny ks.
Zienkiewicza.

W sobotę wieczorem na miejscu rozstrzelania sióstr w lesie pod
Nowogródkiem zgromadzili się miejscowi parafianie, a także liczni
pielgrzymi z Białorusi i Polski, by upamiętnić ich ofiarę. We mszy św.
uczestniczyli abp metropolita białostocki Tadeusz Wojda i zwierzchnik
białoruskich katolików abp Tadeusz Kondrusiewicz. W nocy z soboty na
niedzielę w kościele Przemienienia Pańskiego odbyło się czuwanie.

W uroczystościach uczestniczyli m.in. dyplomaci polscy z Mińska i
Grodna i przedstawiciele miejscowych władz, którzy dziękowali duchownym
za zorganizowane uroczystości i podkreślali, że pamięć o siostrach
męczennicach jest ważna dla mieszkańców Nowogródka.

Barokowy kościół farny pw. Przemienienia Pańskiego wybudowany został w
latach 1719–1723 na miejscu wcześniejszej świątyni ufundowanej pod
koniec XIV wieku przez Wielkiego Księcia Litewskiego Witolda. W kościele
tym 12 lutego 1799 r. był ochrzczony Adam Mickiewicz, a w 1422 r. odbył
się tu ślub króla Władysława Jagiełły z Sonką Holszańską.

(PAP)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

10. siostra Małgorzata Banaś, dwunasta zakonnica z Nowogródka

Hierarcha zachęcał do szczególnej modlitwy za pośrednictwem błogosławionych sióstr męczennic z Nowogródka za wszystkie narody, które dotykają wojny i inne konflikty, a także za prześladowanych chrześcijan.

Podczas Mszy sprawowanej w tym szczególnym miejscu wybrzmiała też modlitwa w intencji rychłej beatyfikacji siostry Małgorzaty Banaś, dwunastej zakonnicy z Nowogródka, która została, by pilnować domu i czuwać nad kościołem farnym.

Małgorzata Banaś (właśc. Ludwika Banaś; imię zakonne: Maria Małgorzata od Serca Pana Jezusa Konającego w Ogrójcu; ur. 10 kwietnia 1896 w Kleczy Dolnej k. Wadowic, zm. 26 kwietnia 1966 w Nowogródku) – polska zakonnica ze Zgromadzenia Najświętszej Rodziny z Nazaretu oraz służebnica boża Kościoła katolickiego.
Jako młoda dziewczyna pracowała w Kleczy Dolnej, w szpitalu razem z siostrami nazaretankami.

Rozpoczynając nowicjat otrzymała imię zakonne Maria Małgorzata, a składając śluby wieczyste, zgodnie z tradycją Zgromadzenia, dodała do swego imienia tajemnicę od Serca Pana Jezusa Konającego w Ogrójcu.

31 lipca 1943 Gestapo wydało rozkaz, by siostra Stella i pozostałe siostry stawiły się na komisariacie. W drodze na posterunek spotkały dwunastą siostrę ze wspólnoty, siostrę Małgorzatę wracającą z dyżuru w szpitalu – miała na sobie świeckie ubranie. Siostra Stella powiedziała jej, by poszła do domu i zaopiekowała się księdzem i Farą. Siostra Małgorzata nigdy więcej nie zobaczyła już swoich sióstr. 1 sierpnia 1943, jedenaście sióstr zostało przewiezionych do pobliskiego lasu i tam je rozstrzelano i wrzucono do wspólnego grobu.

Po jakimś czasie siostra Małgorzata, z pomocą mieszkańców, odnalazła grób sióstr w lesie. Postanowiła zaopiekować się i chronić mogiłę aż do czasu, gdy będzie można przenieść ciała sióstr do Fary, kościoła parafialnego, i dokonać pochówku na przykościelnym cmentarzu. Siostra nabrała przekonania, że jako jedyna ocalała, ma za zadanie opiekować się mieszkańcami Nowogródka i Farą.

Przez lata komunizmu, siostra Małgorzata mieszkała w malutkiej zakrystii kościoła farnego i kontynuowała przygotowywanie dzieci do sakramentów świętych. Kiedy ksiądz, dla własnego bezpieczeństwa, musiał pozostawać w ukryciu, siostra Małgorzata troszczyła się o obecność Najświętszego Sakramentu w świątyni i pomagała ludziom podtrzymywać w nich ducha religijnego. Mieszkańcy Nowogródka nazywali siostrę Małgorzatę Stróżem Tabernakulum. Gromadziła wiernych na modlitwy, przystrajała ołtarze, przewodniczyła nabożeństwom. Organizowała pomoc duchową i materialną dla kapłanów i świeckich zesłanych na Sybir.

Utrzymywała kontakt listowny z władzami Zgromadzenia i Siostrami w Grod­nie. Do Polski przyjechała dopiero w 1965 r.

Służebnica Boża s. Małgorzata zmarła po ciężkiej chorobie 26 kwietnia 1966 w Nowogródku i została pochowana na miejscowym cmentarzu.

Modlitwa o beatyfikację Sługi Bożej Siostry Marii Małgorzaty od Serca Pana Jezusa Konającego w Ogrójcu (Ludwiki Banaś):

Miłosierny Boże, Twój Syn Jezus Chrystus z poddaniem i miłością przyjął Twoją wolę, a Jego śmierć stała się dla Kościoła źródłem nowego życia. Spraw łaskawie, aby Twoja Służebnica, S. Małgorzata, nazaretanka z Nowogródka, która na wzór Jezusa przyjęła prześladowanie i przeciwności losu, jako wezwanie do szczególnej służby Kościołowi, zaliczona została w poczet błogosławionych. Niech świadectwo jej żywej wiary, męstwa i miłości bliźniego pociąga nas do wiernego trwania przy Chrystusie i Jego Kościele. Za jej wstawiennictwem udziel nam łaski, o którą prosimy Cię przez Jezusa Chrystusa naszego Pana. Amen.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

11. 79. rocznica rozstrzelania

79. rocznica rozstrzelania przez Niemców 11 sióstr nazaretanek z Nowogródka

S. Danuta Kozieł, nazaretanka zajmująca się opracowaniami historycznymi zgromadzenia sióstr nazaretanek

Bohaterskie Siostry narażały życie, by walczyć o przyszłość innych po wojnie

Siostry Nazaretanki w czasie II wojny światowej prowadziły w
Warszawie tajne nauczanie. Zdarzało się czasami tak, że ze względów
bezpieczeństwa, podczas niemieckich rewizji, Siostry uciekały się do
ukrywania uczennic za klauzurą, przebierając je w stroje zakonne.
Bohaterskie Siostry narażały życie, by walczyć o przyszłość młodych
dziewczyn, dając im wykształcenie – powiedziała s. Edyta Pietrzak,
prezes Fundacji Szkół Sióstr Nazaretanek w Warszawie. W niedzielę (31
lipca) o godz. 20.00 odbyła się internetowa premiera filmu na temat
zaangażowania Sióstr Nazaretanek podczas II Wojny Światowej.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl